Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III A Ua 559/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 lipca 2012r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu Wydział III

Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Grażyna Szyburska-Walczak /spr./

Sędziowie:SSA Stanisława Kubica

SSA Barbara Staśkiewicz

ProtokolantAdrianna Szymanowska

po rozpoznaniu w dniu 4 lipca 2012r. we Wrocławiu

sprawy z wniosku M. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

o wysokość emerytury

na skutek apelacji M. P.

od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w Opolu

z dnia 8 lutego 2012r., sygn. akt V U 681/11

o d d a l a apelację.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 8 lutego 2012r. Sąd Okręgowy w Opolu zmienił decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. w ten sposób, że przyznał M. P. prawo do ponownego obliczenia wysokości emerytury od dnia 1 lutego 2011r. przy przyjęciu do podstawy wymiaru świadczenia wskaźnika wysokości podstawy wymiaru wyliczonego z 5 lat kalendarzowych 1989 – 1993 z wynagrodzeń w wysokości: w 1989r. – 779, 598zł, w 1990r. – 7.153.700zł, w 1991r. – 16.794.172zł, w 1992r. – 32.929.336zł, w 1993r. – 41.151.300zł. Nadto wniosek z dnia 1 marca 2011r. o ponowne przeliczenie świadczenia z uwzględnieniem wynagrodzeń z lat 1980-1988 Sąd przekazał Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. do rozpoznania.

Zaskarżoną decyzją z dnia 23 lutego 2011r. organ rentowy dokonał przeliczenia wysokości emerytury wnioskodawczyni od dnia 1 marca 2011r. ustalając wysokość świadczenia na 681,18 zł miesięcznie i podwyższając jego wysokość do kwoty najniższej emerytury. Do ustalenia podstawy wymiaru świadczenia przyjął wynagrodzenie, które stanowiło podstawę wymiaru składek z 5 lat obejmujących okres od 23 czerwca 1990r. do 31 grudnia 1994r. wyliczając wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury na 55,79% a staż ubezpieczeniowy na 16 lat i 2 miesiące okresów składkowych oraz 4 lata i 10 miesięcy okresów nieskładkowych.

W odwołaniu od tej decyzji M. P. podała, że organ rentowy bezpodstawnie dokonał weryfikacji świadczenia obniżając wskaźnik WWPW z 92,29% ustalonych w 2000r. do poziomu 55,79% a w szczególności pominął przy ustalaniu podstawy wymiaru świadczenia kwoty wypłaconego zasiłku wychowawczego, mimo, że już w 2008r. i 2011r. przeliczono okresy urlopu wychowawczego jako nieskładkowe co obniżyło wysokość świadczenia. Ponadto już po wydaniu zaskarżonej decyzji wnioskodawczyni otrzymała pismo organu rentowego, z którego wynika, że do obliczenia podstawy wymiaru świadczenia przyjęto wynagrodzenie z lat 1989-1993, przy czym w niektórych latach jako podstawę wymiaru składek przyjęto minimalne wynagrodzenie mimo złożonego druku Rp-7. Zdaniem odwołującej się, niezrozumiałe było także pominięcie przez organ rentowy okresów uzupełniających w wymiarze 3 lat i jednego miesiąca. Wnioskodawczyni złożyła kopie zaświadczeń o zatrudnieniu i wynagrodzeniu za lata 1980-1993.

Strona pozwana – Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. wnosiła o oddalenie odwołania powołując się na przepisy ar t. 114 ust. 1a oraz art. 111 t. 114 ust. 1a oraz art. 111 i art. 15 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z FUS. W rozpoznaniu wniosku z dnia 3 lutego 2011r. organ rentowy dokonał weryfikacji akt stwierdzając, że do ustalenia podstawy wymiaru świadczenia M. P., wbrew treści art. 15 ust. 3 ustawy, błędnie przyjęto kwoty wypłaconego zasiłku wychowawczego za okres od 1 stycznia 1989r. do 30 czerwca 1990r., wykazane z druku Rp-7 z dnia 12 maja 1994r. jako wynagrodzenie. Natomiast ze świadectwa pracy wystawionego 1 lipca 1991r. przez Kombinat Państwowych Gospodarstw Rolnych F. wynika, że w okresach od 14 grudnia 1982r. do 1 września 1984r. oraz od 23 czerwca 1987r. do 22 czerwca 1990r. wnioskodawczyni przebywała na urlopie wychowawczym. Obliczenie wysokości wskaźnika WWPW z liczby kolejnych lat kalendarzowych i w okresie wskazanym do ustalenia poprzedniej podstawy wymiaru świadczenia, to jest z lat 1989 – 1993, z uwzględnieniem powyższych okoliczności, daje wynik 55,79% i jest dla wnioskodawczyni korzystniejsze niż obliczenie wskaźnika z 10 kolejnych lat kalendarzowych wybranych z 20 lat poprzedzających rok złożenia wniosku o emeryturę (47,06%) a także z 20 lat wybranych z całego okresu ubezpieczenia (35,92%).

Ponadto ponieważ wnioskodawczyni – już pobierając świadczenie emerytalne – powiększyła okres składkowy i nieskładkowy do ponad 20 lat, nie ma w jej przypadku zastosowania przepis art. 56 ust. 1 ustawy emerytalnej, bowiem udowodniła staż ubezpieczeniowy skutkujący obliczeniem świadczenia na podstawie art. 53, bez potrzeby uwzględniania okresów uzupełniających (3 lata, 8 miesięcy i 14 dni) a zatem ich posiadanie nie wpływa na wysokość emerytury (art. 56 ust.2). Ten sposób obliczenia wysokości świadczenia organ rentowy zastosował już w niekwestionowanej przez wnioskodawczynię decyzji z dnia 10 lipca 2000r.

Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dokumentacji z akt emerytalnych wnioskodawczyni, oraz opinii biegłego z zakresu rachunkowości emerytalno-rentowej, T. C., że wnioskodawczyni pobiera emeryturę od dnia 1 lutego 1994r. przyznaną na podstawie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 15 maja 1989r. w sprawie uprawnień do wcześniejszej emerytury pracowników opiekujących się dziećmi wymagającymi stałej opieki (Dz. U. Nr 104, poz. 149 ze zm.), ale po przyznaniu emerytury nadal pozostawała w zatrudnieniu dokumentowanym składanymi do ZUS kolejnymi zaświadczeniami. Jej staż ubezpieczeniowy wynosił w 1994r. 16 lat i 10 miesięcy okresów składkowych oraz 3 lata i 1 miesiąc okresów uzupełniających. Wysokość świadczenia, które nie osiągnęło wysokości najniższej emerytury, obliczona została na podstawie ustawy z dnia 17 października 1991r. o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasadach ustalania emerytur i rent oraz zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 104, poz. 450 ze zm.) z 5 kolejnych lat: 1989-1993 z zastosowaniem wskaźnika WWPW 70,18%, powiększonego decyzją z dnia 3 lipca 2000r. do wartości 92,29% na skutek uwzględnienia wartości świadectw rekompensacyjnych. Niezaskarżoną decyzją z dnia 10 lipca 2000r. organ rentowy ustalił wymiar okresów składkowych na 20 lat i 4 miesiące, nieskładkowych na 2 miesiące a kolejnymi decyzjami z lat 2000-2008 uwzględniał dalsze przepracowane przez wnioskodawczynię okresy. Decyzją z dnia 8 maja 2008r. ZUS Oddział w O. dokonał korekty okresów składkowych poprzez wyłączenie okresów urlopu wychowawczego od dnia 14 grudnia 1982r. do 1 września 1984r. i od 23 czerwca 1987r. do 22 czerwca 1990r. zaliczonych pierwotnie jako okresy składkowe, uwzględniając 16 lat i 2 miesiące okresów składkowych i 4 lata, 10 miesięcy okresów nieskładkowych.

W rozpoznaniu wniosku z dnia 3 lutego 2011r. o przeliczenie świadczenia z uwzględnieniem minimalnego wynagrodzenia za okresy dotychczas ustalone jako „zerowe” i doliczenie okresu zatrudnienia od 30 marca do 31 grudnia 2010r. wydana została zaskarżona decyzja. W decyzji tej wskazano ponadto, że uwzględnione zostały przez organ rentowy kwoty minimalnego wynagrodzenia pracowników za okresy:

-od 11 października 1977r. do 13 grudnia 1982r.,

-od 2 września 1984r. do 22 czerwca 1987r.,

-od 23 czerwca 1990r. do 31 grudnia 1990r.,

-od 1 stycznia 1999r. do 25 czerwca 1999r.

-od 1 września 1999r. do 26 czerwca 2000r.

Przy obliczeniu podstawy wymiaru świadczenia nie uwzględniono kwot wypłaconego za okres od 1 stycznia 1989r. do 22 czerwca 1990r. zasiłku wychowawczego, wykazanego jako wynagrodzenie w druku Rp-7. Nowe okresy składkowe doliczone zostały decyzją z dnia 16 marca 2011r. powiększającą staż ubezpieczeniowy wnioskodawczyni do 16 lat i 11 miesięcy okresów składkowych oraz 4 lat i 10 miesięcy okresów nieskładkowych.

Sąd I instancji ustalił, że M. P. korzystała z urlopu wychowawczego w okresach od 14 grudnia 1982r. do 1 września 1984r. a także od 23 czerwca 1987r. do 22 czerwca 1990r., udowodniła okresów składkowych 16 lat, 11 miesięcy i 11 dni a nieskładkowych 4 lata, 10 miesięcy i 24 dni. Zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu wystawione 12 maja 1994r. przez Gospodarstwo Rolne (...) Skarbu Państwa jako następcę (...) F. obejmowało wynagrodzenie wnioskodawczyni: w 1989r. – 779, 598zł, w 1990r. – 9.262.500 zł, w 1991r. – 15.943.972zł, w 1992r. – 29.449.336zł, w 1993r. – 41.151.300zł. Korekta dokonana przez organ rentowy polegała na odliczeniu w całości wynagrodzenia za rok 1989 i 1990 i zastąpieniu go za okres od 23 czerwca do 31 grudnia 1990r. najniższym wynagrodzeniem, natomiast rok 1989 organ rentowy potraktował jako „zerowy”.

Zgodnie z dokumentacją osobowo-płacową (...) we F. uzyskaną w toku postępowania przez biegłego, wnioskodawczyni oprócz wynagrodzenia zasadniczego przysługiwały podlegające oskładkowaniu ekwiwalenty za mleko, mieszkanie, działkę a także dodatki cenowe w okresie przebywania na urlopie wychowawczym, które jednak nie były uwzględniane przy obliczaniu podstawy wymiaru emerytury.

Sąd przyjął jako stanowiące element podstawy wymiaru emerytury kwoty, na które składają się świadczenia podlegające oskładkowaniu:

- w 1989r. – 779.598zł, zgodną z kwotą widniejącą w druku RP-7, obejmującą ekwiwalenty, z pominięciem dodatku cenowego (osłonowego)

- w 1990r. – 7.153.700zł, pomniejszoną w stosunku do widniejącej w druku Rp-7 o kwotę 932.300zł stanowiącą zawyżoną należność za 28 dni zasiłku macierzyńskiego od 3 grudnia 1990r. oraz zasiłek macierzyński wypłacony nieprawidłowo w kwocie 1.110.000zł w styczniu i lutym 1991r. przypadający za 1990r.

- w1991r. - 16.794.172zł, wyższą niż w druku Rp-7

- w 1992r. – 32.929.336zł, także wyższą niż w zaświadczeniu

- w 1993r. – 41.151.300zł, zgodną z kwotą widniejącą w druku Rp-7.

Sąd dał wiarę opinii biegłej, która wyliczyła i wskazała, że organ rentowy zawyżył wskaźnik WWPW, który przy przyjęciu wartości uwzględnionych pierwotnie przez ZUS winien wynosić nie 92,29%, ale 73,89% bowiem dokonano podzielenia sumy wskaźników nie przez 5 lat, ale przez 4 lata kalendarzowe.

W rozważaniach Sąd Okręgowy wskazał, że obliczenie świadczenia wnioskodawczyni nastąpiło po raz pierwszy pod rządami ustawy z dnia 17 października 1991r. o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasadach ustalania emerytur i rent oraz zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 104, poz. 450 ze zm.), której przepis art. 7 ust. 1 pkt 3 stanowił, że podstawę wymiaru emerytury lub renty stanowiła przeciętna, zwaloryzowana kwota wynagrodzenia lub dochodu, która stanowiła podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne w okresie kolejnych 5 lat kalendarzowych wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 14 lat kalendarzowych dla wniosków zgłoszonych do 31 grudnia 1994r. Ustawa ta zaliczała do okresów nieskładkowych okres urlopu wychowawczego oraz przypadające po jej wejściu w życie okresy zwolnienia z opłacania składki (m.in. z tytułu zasiłku chorobowego lub opiekuńczego). Do ponownego ustalania wysokości świadczeń mają jednak zastosowanie przepisy obowiązującej ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Sąd przytoczył treść przepisu art. 110 ust. 1 tej ustawy dotyczący warunków ponownego obliczenia emerytury lub renty od podstawy wymiaru ustalonej w sposób określony w art. 15 a także przepisy art. 15 ust. 1, ust. 2a. ust. 6 ustawy regulujące mechanizm ustalania podstawy wymiaru emerytury zaznaczając, że do podstawy wymiaru świadczeń przyjmuje się te składniki wynagrodzenia, które, w rozumieniu przepisów o podstawie wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne obowiązujących we wskazanym przez zainteresowanego okresie podlegały składce na ubezpieczenie bez względu na to, czy faktycznie składka została opłacona i bez względu na formę opłacania składek. Powołał się także na przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 1 kwietnia 1985r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru emerytur i rent (Dz. U. Nr 11 z 1989r., poz. 63 ze zm.) wskazując, że obliczając łączną kwotę wynagrodzenia pracownika w danym roku należy zsumować te składniki wynagrodzenia, które były uwzględnione w podstawie wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne, w myśl przepisów obowiązujących w okresie, za który wynagrodzenie to przysługiwało, przy czym: składniki wynagrodzenia wypłacone po upływie danego roku należy doliczyć do wynagrodzenia za rok, za który wynagrodzenie przysługiwało, a przed upływem danego roku – za rok za który je wypłacono, w przypadku natomiast, gdy nie można ustalić okresu, za który dane składniki wynagrodzenia zostały wypłacone, należy je doliczyć do wynagrodzenia za rok, za który nastąpiła wypłata.

Następnie Sąd powołał się na rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 9 listopada 1987r. w sprawie zgłaszania pracowników do ubezpieczenia społecznego oraz składek na to ubezpieczenie (Dz. U. Nr 37, poz. 211 ze zm.) – mylnie podając, że chodzi o rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru emerytur i rent - wskazując, że podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne pracowników zatrudnionych w uspołecznionych zakładach pracy stanowiły wypłaty pieniężne oraz wartość świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty zaliczone do wynagrodzeń osobowych – z wyłączeniem wypłat wymienionych w tym rozporządzeniu. Odnosiło się to także do osób na urlopach wychowawczych.

W okresie korzystania przez wnioskodawczynię z tych urlopów obowiązywało rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 17 lipca 1981r. w sprawie urlopów wychowawczych (Dz. U. Nr 19, poz. 97 ze zm.) uzależniające prawo do zasiłku wychowawczego od dochodu osiąganego przez rodzinę. Zasiłki te jednak były wypłacane z funduszy przeznaczonych na ubezpieczenia społeczne i nie podlegały oskładkowaniu. Natomiast urlop wychowawczy udzielony przed wejściem w życie ustawy emerytalnej, to jest przed 1 stycznia 1999r. był okresem nieskładkowym.

Odnosząc się do zarzutu pominięcia przy obliczeniu wysokości świadczenia okresów pracy w gospodarstwie rolnym sąd wskazał na treść art. 56 ust. 2 ustawy emerytalnej, wywodząc, że przepisów dotyczących uznania pracy w gospodarstwie rolnym – w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tych okresów – nie stosuje się w przypadku kobiet, które udowodniły co najmniej 20 lat okresów składkowych i nieskładkowych, a zatem w przypadku wnioskodawczyni.

W zakresie żądania ustalenia wskaźnika WWPW z okresu 1980-1988 Sąd zauważył że nowa dokumentacja płacowa, obejmująca powyższy okres została dołączona dopiero do odwołania, zatem na podstawie art. 477 10 § 2 kpc zachodziła podstawa do przekazania wniosku organowi rentowemu.

Apelację od powyższego orzeczenia wywiodła wnioskodawczyni zaskarżając wyrok w całości. W dorozumiany sposób zarzucała wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych bez bliższego uzasadnienia tego zarzutu, oraz naruszenie prawa materialnego – art. 114 ust. 1 a ustawy o emeryturach i rentach z FUS poprzez nieuwzględnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 lutego 2012r. Zdaniem apelującej prawomocna decyzja organu rentowego w sprawie wysokości emerytury nie może być później weryfikowana bez przedstawienia nowych dowodów i to nawet wtedy, gdy jej treść była spowodowana błędem organu a w szczególności błędem powstałym w odległym czasie. Ponadto, wniosek apelującej sprowadzał się do przeliczenia emerytury z uwzględnieniem minimalnego wynagrodzenia w okresach traktowanych przez ZUS jako okresy z dochodem zerowym, przez co niezasadne było potraktowanie kompletu dokumentacji płacowej z lat 1980-1988 jako nowego wniosku. Po tę dokumentację mógł wcześniej sięgnąć ZUS, bowiem obejmuje ona okres przed przyznaniem prawa do emerytury.

Apelująca wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez ustalenie wysokości świadczenia z zastosowaniem wskaźnika WWPW w wysokości 92,29%.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Apelacja wnioskodawczyni nie jest zasadna.

W pierwszej kolejności ocenie podlegać winien zarzut, iż sąd I instancji zastosował w sprawie niekonstytucyjny przepis art. 114 ust. 1 a ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Nr 153 z 2009r., poz. 1227 ze zm.). Przepis ten wskazał ZUS jako podstawę wydania zaskarżonej decyzji. Uzasadnienie Sądu Okręgowego nie porusza niestety tej istotnej dla rozstrzygnięcia kwestii, koncentrując się na przepisach dotyczących sposobu obliczania podstawy wymiaru emerytury.

Wymieniony przepis nie może być odczytywany w oderwaniu od art. 114 ust. 1, który stanowi, że prawo do świadczeń lub ich wysokość ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość.

Z mocy art. 114 ust. 1 a przepis powyższy stosuje się odpowiednio, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji okaże się, że przedłożone dowody nie dawały podstaw do ustalenia prawa do emerytury lub renty lub ich wysokości. Jest to rozwiązanie charakterystyczne dla postępowania w sprawach emerytalno-rentowych. Wzruszalność prawomocnych decyzji emerytalnych i rentowych służy wyeliminowaniu uchybień organu rentowego popełnionych przy wydawaniu takich decyzji. Przyjmuje się bowiem powszechnie, że decyzja rentowa nie ma tzw. powagi rzeczy osądzonej co pozwala na podważenie przez sam organ rentowy własnej błędnej decyzji, jak też – z korzyścią dla ubezpieczonego – wystąpienie przez niego ponownie z wnioskiem o to samo świadczenie, przy spełnieniu przesłanek wskazanych przez ustawę. Są to: przedłożenie nowych dowodów lub ujawnienie okoliczności istniejących przed wydaniem decyzji. Zgodnie z uchwałą składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2003r. sygn. akt III UZP 5/03 odmienna ocena dowodów dołączonych do wniosku o świadczenie emerytalne lub rentowe, przeprowadzona przez organ rentowy po uprawomocnieniu się decyzji przyznającej świadczenie, nie jest okolicznością uzasadniającą wszczęcie z urzędu postępowania o ponowne ustalenie prawa do świadczeń na podstawie art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej. Natomiast przepis art. 114 ust. 1a obowiązujący od 1 lipca 2004r. interpretowany był zwykle przez ZUS jako pozwalający na dokonywanie przez organy rentowe, już po uprawomocnieniu się decyzji, ponownej oceny już zgromadzonych dowodów, bez przedłożenia nowych dowodów lub ujawnienia nowych okoliczności. To ten właśnie przepis, nie zaś art. 114 ust. 1 uznany został w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 lutego 2012 r. sygn. akt K 5/11 za niezgodny z zasadą zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa wynikającą z art. 2 oraz art. 67 ust. Konstytucji RP. Wspomnieć jednak należy, że orzecznictwo Sądu Najwyższego w tym zakresie szło w kierunku uznania, że zawarte w art. 114 ust. 1a ustawy określenie "przedłożone dowody" oznacza nowe dowody w rozumieniu art. 114 ust. 1 ustawy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 2011r. sygn. akt III UK 93/10).

Dopuszczalna jest zatem nadzwyczajna kontynuacja postępowania w tej samej sprawie, umożliwiająca ponowne ustalenie prawa zarówno na korzyść jak i na niekorzyść zainteresowanego. Muszą być jednak w tym celu przedłożone nowe dowody lub ujawnione nieuwzględnione uprzednio okoliczności, które mają wpływ na prawo do świadczenia, albo jego wysokość, powinny one ponadto istnieć przed wydaniem decyzji.

Nie muszą to być okoliczności, na które osoba ubiegająca się o świadczenia lub organ rentowy nie mogły powołać się w poprzednim postępowaniu, lecz takie, które powinny być znane przy dołożeniu minimum staranności, ale na skutek błędu lub przeoczenia nie zostały uwzględnione w poprzednim postępowaniu, a powodujące pominięcie ustalenia istnienia jednego z warunków niezbędnych dla ustalenia wysokości świadczenia. Wymieniona w art. 114 ust. 1 sytuacja zachodzi, gdy w postępowaniu przed organem rentowym nie zostało ujawnione, iż przesłanka nabycia prawa do świadczenia w określonej wysokości nie została spełniona. Ma to związek z charakterem uprawnień emerytalno - rentowych, które mogą być nabyte po spełnieniu warunków prawem określonych. Ujawnione okoliczności to zatem określone w przepisach prawa materialnego fakty warunkujące powstanie uprawnienia oraz uchybienia normom prawa materialnego czy procesowego wpływające na dokonanie ustaleń w sposób niezgodny z ukształtowaną ex lege sytuacją prawną zainteresowanego (za R. Babińską „Wzruszalność prawomocnych decyzji rentowych Warszawa 2007r. str. 132). Sprzeczność decyzji z ukształtowaną ex lege sytuacją prawną ubezpieczonego powoduje obiektywną wadliwość decyzji organu rentowego, a usunięcie tej wadliwości jest celem postępowania uregulowanego art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej. W orzecznictwie Sądu Najwyższego spotykamy i taki pogląd, że jeżeli organ rentowy wydał, nawet na skutek niedbalstwa, decyzję deklarującą prawo do świadczenia, które w istocie, ze względu na niespełnienie przesłanek ustawowych, nie przysługiwało i którego ubezpieczony nabyć nie mógł, zmiana tej decyzji na podstawie art. 114 ustawy z 1998r. o emeryturach i rentach z FUS jest możliwa i zgodna z prawem, a powoływanie się na zasadę ochrony praw nabytych jest, wobec nienabycia prawa, nieuzasadnione /tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 listopada 2009r. sygn. akt. I UK 141/09 LEX nr 564769/.

Zauważyć wreszcie trzeba, że w sprawie mamy do czynienia nie tylko z ujawnionymi okolicznościami istniejącymi przed wydsniem wyroku, ale i nowymi dowodami, bowiem biegła sądowa T. C., sporządzając opinię posługiwała się oryginalną dokumentacją płacową nieznaną wcześniej organowi rentowemu.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności uznać zatem należy, że oststecznie to nie błędnie wskazany przez organ rentowy przepis art. 114 ust. 1 a, ale art. 114 ust. 1 stanowił podstawę wydania zaskarzonej decyzji. Mimo niedostatków uzasadnienia sądu I instancji w tym zakresie, należy więc stwierdzić, że zarzut apelującej dotyczący zastosowania przepisu wyeliminowanego z obrotu prawnego przez Trybunał Konstytucyjny nie był zasadny.

Jako prawidłowe należy także ocenić rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w przedmiocie kwot przyjętych do podstawy wymiaru świadczenia. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie ma uzasadnionych podstaw, aby twierdzić, że opinia biegłej T. C. złożona w rozpoznawanej sprawie nie były fachowa, rzetelna i logiczna. Poszczególne elementy opinii, świadczą o wnikliwej analizie zawartego w aktach sprawy materiału w postaci dokumentacji płacowej oraz dokumentacji zgromadzonej w aktach ZUS. Słusznie zatem i bez naruszenia granic z art. 233 kpc przyjął Sąd Okręgowy wiarygodność opinii i poczynił na jej podstawie ustalenia co do składników przyjętych do ustalenia podstawy wymiaru świadczenia i wskaźnika WWPW a Sąd Apelacyjny w pełni zgadza się z ustaleniami dokonanymi przez sąd I instancji i przyjmuje je za własne. Trzeba też zaznaczyć, że ostatecznie sama wnioskodawczyni nie składała zastrzeżeń do opinii biegłej po złożeniu przez biegłą opinii uzupełniającej z dnia 12 grudnia 2011r. Nie ma uzasadnionych podstaw aby podważać twierdzenie biegłej, że to zakład pracy wnioskodawczyni w nieprawidłowy sposób obliczył i wskazał wynagrodzenia za poszczególne lata.

Prawidłowo wskazał Sąd Okręgowy na przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 1 kwietnia 1985r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru emerytur i rent (Dz. U. Nr 11 z 1989r., poz. 63 ze zm.). Zgodnie z § 1 tego rozporządzenia, podstawę wymiaru emerytur i rent ustala się od wynagrodzenia z tytułu wykonywania pracy w ramach stosunku pracy, z uwzględnieniem wypłaconych zamiast tego wynagrodzenia świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Natomiast w myśl § 4 ust.1 i 2 do ustalenia podstawy wymiaru dla pracowników uspołecznionych zakładów pracy nie przyjmuje się tych składników wynagrodzenia w gotówce i w naturze z tytułu wykonywania pracy w ramach stosunku pracy, od których nie ma obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne, a przy ustalaniu, czy istnieje obowiązek opłacania składek na ubezpieczenie społeczne od określonych składników wynagrodzeń, stosuje się przepisy obowiązujące w okresie, z którego wynagrodzenie jest uwzględniane w podstawie wymiaru. Zgodnie natomiast z § 4 ust.4 rekompensatę wypłaconą pracownikowi obok wynagrodzenia lub zasiłków z ubezpieczenia społecznego dolicza się do wynagrodzeń (zasiłków) przyjmowanych do podstawy wymiaru. Opinia biegłej T. C. przyjęta za podstawę ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego w Opolu uwzględnia te elementy. Trzeba tu dodać, że w okresie objętym sporem obowiązywało rozporządzenie Rady Ministrów dnia 29 stycznia 1990 r. w sprawie wysokości i podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne, zgłaszania do ubezpieczenia społecznego oraz rozliczania składek i świadczeń z ubezpieczenia społecznego (Dz.U. Nr 68 z 1993r., poz. 330) które zastąpiło obowiązujące do dnia 28 stycznia 1990r. rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 9 listopada 1987r. w sprawie zgłaszania pracowników do ubezpieczenia społecznego oraz składek na to ubezpieczenie (Dz. U. Nr 37, poz. 211 ze zm.). W opinii biegłej T. C. uwzględnione zostały reguły ustanowione przepisami wymienionych aktów.

Wadliwie natomiast wskazał sąd I instancji przepis art. 110 ustawy emerytalnej jako podstawę ponownego ustalenia wysokości świadczenia wnioskodawczyni, bowiem dotyczy on sytuacji skazano podstawę wymiaru składki przypadającą w całości lub części po przyznaniu świadczenia. To przepis art. 111 ustawy emerytalnej pozwala na ponowne ustalenie podstawy wymiaru emerytury jeżeli do jej obliczenia wskazano podstawę wymiaru składki z liczby kolejnych lat kalendarzowych i w okresie wskazanym do ustalenia poprzedniej podstawy wymiaru świadczenia, z kolejnych 10 lat kalendarzowych wybranych z 20 lat kalendarzowych, poprzedzających bezpośrednio rok kalendarzowy, w którym zgłoszono wniosek o przyznanie emerytury lub renty albo jej ponowne ustalenie, z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu podlegania ubezpieczeniu, przypadających przed rokiem zgłoszenia wniosku o ponowne ustalenie emerytury lub renty – a wskaźnik podstawy wymiaru jest wyższy od poprzednio obliczonego.

Prawidłowe ustalenia Sądu Okręgowego wskazują jednak, że obliczenie podstawy wymiaru z 10 lat i 20 lat jest dla wnioskodawczyni mniej korzystne.

Prawidłowo również ocenił Sąd Okręgowy zastosowanie przepisu art. 56 ust. 1 i 2 ustawy emerytalnej odnosząc się do zarzutu nieuwzględnienia w wymiarze świadczenia wnioskodawczyni okresów uzupełniających. Okresów tych nie uwzględnia się w przypadku kobiety, która udowodniła co najmniej 20 lat okresów składkowych i nieskładkowych.

Ostatnią wreszcie kwestią pozostaje rozstrzygnięcie w przedmiocie przekazania organowi rentowemu wniosku z dnia 1 marca 2011r. o ponowne przeliczenie świadczenia z uwzględnieniem wynagrodzeń wnioskodawczyni z lat 1980-1988.

Zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu dotyczące tego okresu złożyła wnioskodawczyni jako załącznik do odwołania i nie była one przedmiotem rozpoznania organu rentowego. Z tej przyczyny – skoro rozpoznanie żądania musi poprzedzać postępowanie przed organem rentowym – sąd prawidłowo zastosował przepis art. 477 10 § 2 kpc.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację wnioskodawczyni jako niezasadną.

K.S.