Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 301/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 24 listopada 2014 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w sprawie z powództwa Miasta Ł. Administracji Zasobów Komunalnych Ł. w Ł. przeciwko (...) Izbie Gospodarczej w Ł. o opróżnienie lokalu użytkowego uwzględnił powództwo (punkt 1) oraz orzekł o kosztach procesu (punkt 2 i 3).

Powyższe orzeczenie zaskarżył w całości pozwany, zarzucając mu:

1. naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, a to:

a) art. 227 k.p.c., polegające na bezzasadnym oddaleniu złożonego przez pozwanego wniosku dowodowego o przesłuchanie świadka G. W. oraz prezesa pozwanego – W. G., w sytuacji gdy zeznania ww. miały istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, pozwalając na ustalenie, że po dokonaniu przez powoda wypowiedzenia umów najmu wszystkich lokali położonych w Ł. pod adresem W. 13, strony doszły do porozumienia w celu wznowienia stosunku najmu ww. lokali, pod warunkiem wykonania aktualizacji inwentaryzacji dwóch z czterech wynajmowanych lokali;

b) art. 233 §1 k.p.c., polegające na dokonaniu dowolnej, a nie swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, bez jego wszechstronnej analizy, a zwłaszcza pominięciu przy rozstrzyganiu sprawy prawidłowo ustalonych okoliczności faktycznych wynikających z zeznań G. M., że lokal nr (...), którego dotyczy niniejsza sprawa, nie jest i nie był podnajmowany przez pozwanego bez zgody powoda, co było podstawą odmowy przywrócenia prawa najmu spornego lokalu, wskazaną w treści pisma powoda z 20 stycznia 2014 r.;

2. obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 5 k.c. w zw. z art. 675 k.c., poprzez jego niezastosowanie, a w konsekwencji uznanie powództwa, w sytuacji gdy wskazana przez powoda w piśmie z 20 stycznia 2014 r. podstawa odmowy przywrócenia stosunku najmu lokalu nie znajduje uzasadnienia w stanie faktycznym sprawy wynikającym z uznanych przez Sąd za wiarygodne zeznań G. M., co wskazuje na nadużycie przez powoda przysługującego mu prawa podmiotowego, które w omawianym wypadku nie powinno zasługiwać na ochronę.

W oparciu o powyższe zarzuty, skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcie o kosztach postępowania za obie instancje. Nadto, skarżący wniósł o rozpoznanie w postępowaniu apelacyjnym niezaskarżalnego postanowienia Sądu I instancji oddalającego wniosek dowodowy o przesłuchanie świadka G. W., wydanego na rozprawie w dniu 17 listopada 2014 r.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

W pierwszej kolejności przypomnieć należy, że jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził w postępowaniu uproszczonym postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa (art.505 13 §2 k.p.c.). Sytuacja opisana w cytowanym przepisie ma miejsce w rozpoznawanej sprawie, bowiem Sąd Okręgowy, po dokonaniu analizy stanu faktycznego sprawy, podziela i przyjmuje za własne ustalenia Sądu Rejonowego stanowiące podstawę faktyczną rozstrzygnięcia przyjętego w zaskarżonym wyroku.

Przechodząc do rozpoznania postawionych przez skarżącego w apelacji zarzutów, w pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutów naruszenia przepisów postępowania, gdyż wnioski w tym zakresie z istoty swej determinują rozważania co do pozostałych zarzutów apelacyjnych. Jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.

Przede wszystkim na aprobatę nie zasługuje zarzut skarżącego w postaci naruszenia przez Sąd Rejonowy prawa procesowego, tj. art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 17 listopada 2014 roku wniosku skarżącego o przesłuchanie w charakterze świadka G. W. oraz przesłuchanie prezesa pozwanego W. G..

Podstawą prawną badania przez Sąd Odwoławczy zasadności niezaskarżalnych postanowień Sądu I instancji wydanych przed wydaniem wyroku w ramach tzw. uprzedniej kontroli prawidłowości orzeczenia jest przepis art. 380 k.p.c. Zgodnie z jego treścią sąd drugiej instancji, na wniosek strony, rozpoznaje również te postanowienia sądu pierwszej instancji, które nie podlegały zaskarżeniu w drodze zażalenia, a miały wpływ na rozstrzygnięcie sprawy. Dopuszczalność kontroli niezaskarżalnych postanowień Sądu I instancji przez Sąd Odwoławczy w trybie art. 380 k.p.c. znajduje potwierdzenie w utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego, który wskazuje, że „warunkiem takiej kontroli niezaskarżalnego postanowienia, które miało wpływ na wynik sprawy, jest zamieszczenie stosownego wniosku w środku odwoławczym skierowanym przeciwko postanowieniu podlegającemu zaskarżeniu zażaleniem” (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 2014 r., II UZ 63/13, LEX nr 1418894). Sąd Odwoławczy w pełni podziela również stanowisko Sądu Najwyższego, zgodnie z którym „gdy w sprawie występuje profesjonalny pełnomocnik wniosek taki powinien być jednoznacznie sformułowany, gdyż nie ma podstaw do przypisywania pismom przez niego wnoszonym treści wprost w nich niewyrażonych” (por. np. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 17 lipca 2008 r., II CZ 54/08, LEX nr 447663; z dnia 28 października 2009 r., II PZ 17/09, LEX nr 559946). Dla możliwości przeprowadzenia kontroli instancyjnej niezaskarżalnych postanowień Sądu I instancji ustawa przewiduje jeszcze jedną dodatkową przesłankę. Zgodnie bowiem z art. 162 zd. 2. k.p.c. warunkiem dopuszczalności powoływania się przez stronę na uchybienia Sądu I instancji przepisom postępowania jest zwrócenie temu Sądowi uwagi na te uchybienia poprzez wniesienie o wpisanie stosowego zastrzeżenia do protokołu.

Przenosząc powyższe uwagi na grunt przedmiotowej sprawy wskazać należy, że sporządzona przez profesjonalnego pełnomocnika skarżącego apelacja w swojej treści zawiera stosowny wniosek, o którym stanowi art. 380 k.p.c., jedynie co do postanowienia o oddaleniu wniosku dowodowego o przesłuchanie świadka G. W. pomimo, iż w toku postępowania rozpoznawczego pełnomocnik skarżącego zwrócił we właściwym terminie uwagę Sądu Rejonowego na uchybienie przepisom postępowania w trybie art. 162 k.p.c. odnośnie oddalenia wniosku o przesłuchanie zarówno świadka G. W., jak i prezesa pozwanej – W. G.. Sąd Odwoławczy nie może natomiast z treści samego zarzutu apelacyjnego wywodzić, że skarżący, podnosząc zarzut naruszenia przepisu art. 217 k.p.c., jednocześnie składa dorozumiany wniosek w trybie art. 380 k.p.c. o rozstrzygnięcie również kwestii postanowienia Sądu Rejonowego w przedmiocie oddalenia zgłoszonego wniosku dowodowego co do przesłuchania prezesa pozwanego- W. G..

Wobec braku wniosku, o którym mowa w art. 380 k.p.c., przeprowadzenie przez Sąd Odwoławczy merytorycznej kontroli postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 17 listopada 2014 r. w przedmiocie oddalenia wniosku dowodowego skarżącego o dopuszczenie dowodu z zeznań strony pozwanej, nie jest zatem dopuszczalne (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 2013 r., II CZ 83/13, LEX nr 1418728).

Odnośnie zaś oddalenia przez Sąd Rejonowy wniosku dowodowego o przesłuchanie świadka G. W., Sąd Okręgowy, wbrew odmiennej ocenie skarżącego, uważa oddalenie za zasadne. G. W. miałby bowiem zeznawać na okoliczność zlecenia mu przez pozwanego sporządzenia aktualizacji dokumentacji inwentaryzacyjnej lokalu, braku wykonania przedmiotowego zlecenia w u mówionym terminie oraz daty przekazania sporządzonej dokumentacji inwentaryzacyjnej pozwanego (odpowiedź na pozew, k. 25), a więc na okoliczności, które nie mają znaczenia dla przedmiotowej sprawy. Jak bowiem wynika z prawidłowych ustaleń Sądu Rejonowego, strony nie łączyło zobowiązanie do zawarcia ww. umowy najmu, w związku z czym kwestia inwentaryzacji dla rozstrzygnięcia sprawy była irrelewantna.

Wprawdzie, skarżący treścią drugiego zarzutu apelacyjnego uczynił nieprawidłową ocenę materiału dowodowego, jednakże zarzut ten również okazał się bezzasadny. Sąd Rejonowy dokonał w niniejszej sprawie prawidłowej, gdyż odpowiadającej wymogom art. 233 § 1 k.p.c., oceny dowodów, w oparciu o którą wyprowadził również trafne wnioski jurydyczne.

Uwzględnić bowiem należy, że moc dowodowa oznacza siłę przekonania uzyskaną przez sąd wskutek przeprowadzenia dowodów na potwierdzenie prawdziwości lub nieprawdziwości twierdzeń co do okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a wiarygodność decyduje o tym, czy określony środek dowodowy ze względu na cechy indywidualne i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę. Ramy swobodnej oceny dowodów zakreślone są natomiast przez wymogi procedury, zasady doświadczenia życiowego, reguły logicznego myślenia i pewien poziom świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału w sprawie. W zakreślonych powyżej ramach decyduje zatem przekonanie sądu nie zaś strony. Nie jest tym samym wystarczające samo przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu. Dla podważenia dokonanej przez sąd oceny dowodów oraz poczynionych w oparciu o nią ustaleń nie jest bowiem nawet wystarczające wskazanie, że zgromadzone dowody pozwalają także na wyciągnięcie odmiennych wniosków co do okoliczności faktycznych danej sprawy.

Jak zatem wynika z powyżej poczynionych rozważań, skuteczne postawienie zarzutu w tym względzie, wymaga wykazania, przy posłużeniu się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd naruszył ustanowione zasady oceny wiarygodności oraz mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy. Analiza uzasadnienia zarzutów apelacji w tym zakresie wskazuje na to, że nieprawidłowość oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego skarżący wyprowadza w istocie z faktu, że wnioski Sądu Rejonowego nie korelują z jego własną subiektywną oceną znaczenia poszczególnych okoliczności tej sprawy, nie zaś z przedstawionymi dowodami. Skarżący podnosi bowiem, że Sąd Rejonowy, oceniając jako wiarygodne zeznania świadka G. M., pominął wynikającą z nich okoliczność, że lokal nr (...), będący przedmiotem niniejszego postępowania, nie jest i nie był podnajmowany przez pozwanego bez zgody powoda. Stanowisko to jest błędne. Wskazać bowiem należy, iż z zeznań ww. świadka wynika jedynie, że świadek nie miała informacji, o tym, czy lokal nr (...) jest podnajmowany przez pozwanego ani żadnej wiedzy na ten temat. Dalej, świadek G. M. zeznała, że administracja wskazała, że również nie posiada takiej informacji (zeznania świadka G. M., k. 74 akt). W zgromadzonym materiale dowodowym próżno także szukać jakiejkolwiek podstawy do przyjęcia, że strony były związane stosunkiem obligacyjnym na kształt umowy przedwstępnej lub promesy wznowienia stosunku najmu lokalu nr (...). Świadek G. M. wskazała jedynie na możliwość ubiegania się o przywrócenie tytułu prawnego do lokalu, nie zeznając, że takie ustalenia między stronami zapadły. Słusznie zatem Sąd Rejonowy ustalił na podstawie ww. zeznań tylko te okoliczności, co do których świadek była przekonana i wypowiadała się jednoznacznie.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika więc, aby pozwanemu przysługiwała ekspektatywa zawarcia przedmiotowej umowy najmu. Oczywistym jest stwierdzenie, że do uprawnień właściciela rzeczy należy swobodne korzystanie i rozporządzanie rzeczą w granicach przysługującego mu prawa własności (określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego) z wyłączeniem innych osób (art. 140 k.c.). Przeciwnie, właściciela nie można zmusić do zawarcia umowy na korzystanie z rzeczy, chyba że zachodzą szczególne przypadki, przykładowo dochodzenie zawarcia umowy przyrzeczonej (art. 390 § 2 k.c.). Powód nie miał woli odnowienia stosunku najmu spornego lokalu, czego dowodzi odnowienie umów najmu jedynie na trzy spośród czterech dotychczas wynajmowanych lokali. Sytuacji tej nie zmienia fakt, iż pozwany uzasadnił odmowę z powołaniem się na nieprawdziwą zdaniem pozwanego, przyczynę w postaci nielegalnego podnajmu tego lokalu przez pozwanego. W istocie, powód mógł bowiem w ogóle nie podawać przyczyny odmowy, gdyż zawieranie tego typu umów należy do sfery jego swobodnej decyzji. W sprawie niniejszej nie można uznać, że powód odmawiając zawarcia ww. umowy najmu, czyni to wbrew umownemu obowiązkowi.

W pozostałym zakresie skarżący, zakwestionował ocenę prawną poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń, zarzucając Sądowi niezastosowanie art. 5 k.c. w zw. z art. 675 k.c. Analiza zaskarżonego rozstrzygnięcia w tej płaszczyźnie również jednak nie pozwala przychylić się do stanowiska skarżącego. Pozwany wskazuje, że powód wskazał w piśmie z dnia 20 stycznia 2014 r. fikcyjną przyczynę odmowy wznowienia najmu lokalu, a obecne żądanie zwrotu przedmiotowego lokalu stanowi nadużycie przez powoda przysługujących mu uprawnień.

Stosownie do powołanego już wyżej art. 140 k.c., z faktu przysługiwania prawa własności nieruchomości wynika uprawnienie właściciela do korzystania z tej nieruchomości z wyłączeniem innych osób, a granice prawa własności określają m.in. zasady współżycia społecznego. Dokonanie oceny, czy właściciel domagający się wydania przedmiotu swojego prawa, działa w zgodzie z zasadami współżycia społecznego i społeczno-gospodarczym przeznaczeniem nieruchomości, czy też jego działanie pozostaje w sprzeczności z tymi normami, jest - co do zasady dopuszczalne. Treść art. 5 k.c. daje możliwość dokonania takiej oceny w stosunku do wykonywania każdego prawa podmiotowego przez osobę uprawnioną. Wystąpienie z żądaniem wydania nieruchomości jest wykonywaniem prawa podmiotowego (roszczenia windykacyjnego).

Jednak w orzecznictwie Sądu Najwyższego za utrwalony można obecnie uznać pogląd, zgodnie z którym zastosowanie art. 5 kc jako podstawy oddalenia powództwa o ochronę własności, jest co do zasady niedopuszczalne (por. wyrok SN z 22 listopada 1994 roku II CRN 127/94 L.; z 27 maja 1999 r. II CKN 337/98 OSN 1999 r. Nr 12 poz. 214; z 3 października 2000 I CKN 287/00 OSN 2001 Nr 3 poz. 43). Możliwość taka może wystąpić w sytuacjach zupełnie wyjątkowych, a zatem niezmiernie rzadkich. Ostrożność w oddalaniu powództwa windykacyjnego na podstawie art. 5 k.c. jest tym bardziej konieczna, że oznacza to pozbawienie właściciela ochrony przysługującego mu prawa.

Trzeba w tej kwestii przypomnieć, że istotą prawa cywilnego jest strzeżenie praw podmiotowych, a zatem wszelkie rozstrzygnięcia prowadzące do redukcji bądź unicestwienia tych praw wymagają z jednej strony ostrożności, a z drugiej bardzo wnikliwego rozważenia wszystkich aspektów rozpoznawanego wypadku. Zasady współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 k.c. są bowiem pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy i w takim całościowym ujęciu wyznaczają podstawy, granice i kierunki jej rozstrzygnięcia w wyjątkowych sytuacjach, które przepis ten ma na względzie. Dlatego dla zastosowania art. 5 k.c. konieczna jest ocena całokształtu szczególnych okoliczności danego wypadku w ścisłym powiązaniu nadużycia prawa z konkretnym stanem faktycznym.

W okolicznościach rozpoznawanej sprawy nie można dopatrzyć się takiej wyjątkowej sytuacji. Słusznie Sąd Rejonowy wskazał, że pozwany nie prowadzi w przedmiotowym lokalu żadnej działalności społecznie ważkiej, ani nawet zwykłej działalności gospodarczej. Lokal w istocie stoi zaniedbany, a pozwany nie reguluje od lutego 2014 r. należności z tytułu odszkodowania za zajmowanie lokalu bez tytułu prawnego. W świetle powyższego, powołanie się przez skarżącego na art. 5 k.c. nie mogło odnieść skutku.

Mając na uwadze wszystko powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.