Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 6/15

UZASADNIENIE

B. M. wnosiła o podział majątku wspólnego i dział spadku po H. M. (1) , wskazując, że jedynym składnikiem majątku wspólnego są nakłady w postaci wzniesienia budynku mieszkalnego i budynków gospodarczych na nieruchomości położonej w P. przy ul. (...).Wnioskodawczyni domagała się zasądzenia na swoją rzecz od uczestników J. i Z. G. (1) kwoty 107.795 zł.

Uczestnicy J. G. i Z. G. (1) przyłączyli się do wniosku, zadeklarowali gotowość zapłaty wnioskodawczyni żądanej kwoty lecz wnieśli o rozłożenie jej na raty.

Uczestniczka E. O. wniosła o oddalenie wniosku podnosząc, iż małżonkowie B. i H. M. (1) darowali wierzytelność z tytułu nakładów uczestnikom J. i Z. G. (1). Ponadto podniosła zarzut przedawnienia roszczeń, jakie mogłyby przysługiwać małżonkom M. z tytułu nakładów.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

B. i H. M. (1) zawarli związek małżeński w dniu 19.01.1963r. Rodzice H. S. i M. M. (2) byli właścicielami nieruchomości położonej w P. przy ul. (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta LD l (...). Rodzice H. M. (1) przekazali synowi i synowej w posiadanie część wskazanej nieruchomości aby umożliwić im budowę domu. W 1968r. małżonkowie M. zakończyli budowę domu a następnie wybudowali budynek gospodarczy. Oba budynki zostały wzniesione jeszcze za życia rodziców H. M. (1).

Między B. i H. M. (1) a rodzicami H. M. (1) nie było żadnego porozumienia określającego zasady rozliczenia z tytułu wzniesienia przez wnioskodawczyni ę i jej męża budynku mieszkalnego i gospodarczego. Wartość wskazanych nakładów B. i H. M. (1) wynosi 215.590 zł.

S. M. zmarł w dniu 26.02.1977r. Udział S. M. we współwłasności gospodarstwa rolnego nabyli po połowie: żona J. M. i syn H. M. (1).

W dniu 16.03.1984r. J. M. - w trybie przepisów ustawy z dnia 14 grudnia 1982r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin - przekazała H. M. (1) swój udział we współwłasności wskazanego gospodarstwa rolnego.

W 1994r. małżonkowie M. oddali J. i Z. G. (1) w posiadanie budynek gospodarczy w celu przystosowania do celów mieszkalnych. J. i Z. G. (2) wznieśli kolejne budynki gospodarcze na nieruchomości.

W dniu 26.04.2004r, H. M. (1) darował J. G. i Z. G. (1) do majątku wspólnego wskazaną nieruchomość. W umowie wskazano, że na nieruchomości znajdują się budynki - mieszkalny i gospodarczy.

B. M. wiedziała o zawarciu umowy, znała i akceptowała postanowienia umowy. B. i H. M. (1) nie uzgodnili z córką i zięciem żadnego rozliczenia w związku z darowizną budynków.

H. M. (1) drugiej córce - E. O. zabudowaną nieruchomość położoną w P. przy ul. (...).

H. M. (1) zmarł w dniu 11.08.2005r. Spadek po nim nabyły w częściach równych: żona K. M. oraz córki E. O. i J. G..

Sąd Rejonowy w oparciu o te ustalenia oddalił wniosek. Sąd Rejonowy uznał, że B. i H. M. (1) darując „nakłady” na nieruchomość w P. przy ul. (...) wyzbyli się jedynego składnika majątku wspólnego, co uczyniło wniosek o podział tego majątku bezzasadnym. Sąd Rejonowy uznał także za bezzasadny wniosek o dział spadku wobec nie ustalenia innego składnika masy spadkowej po H. M. (1).

Apelację od tego postanowienia złożyła wnioskodawczyni, skarżąc je w całości i zarzucając:

I. naruszenie prawa procesowego mającego wpływ na treść rozstrzygnięcia, a to

1. art. 244 k.p.c. w zw. z art. 13 k.p.c. poprzez sprzeczne z treścią dokumentu urzędowego (aktu notarialnego z dnia 26 kwietnia 2004 r.) i tego co w nim zostało stwierdzone ustalenie, że wnioskodawczyni wyzbyła się jej udziału w majątku wspólnym w postaci wierzytelności o zwrot wartości nakładów poczynionych przez B. i H. małż. M. z ich majątku wspólnego na nieruchomość położoną w P. przy ul. (...), mimo, że fakt taki z tego dokumentu nie wynika;

2. art. 233 k.p.c. w zw. z art. 13 k.p.c. poprzez przyjęcie przez Sąd dowolnej oceny materiału dowodowego w skutek braku wszechstronnego rozważenia tego materiału i

poczynienia ustaleń w sposób nasuwający zastrzeżenia z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego poprzez całkowicie dowolne, bezpodstawne i sprzeczne z zebranym dowodami ustalenie, że

a. B. M. wyraziła zgodę na darowiznę jej udziału w majątku wspólnym w postaci wierzytelności o zwrot wartości nakładów poczynionych przez małżonków M. z ich majątku wspólnego na nieruchomość położoną w P. przy ul. (...) w dacie sporządzenia przez H. M. (2) umowy darowizny z dnia 24 kwietnia 2004 r. uczynionej na rzecz J. i Z. małż. G., przez co przestał istnieć majątek dorobkowy B. i H. małż. M. oraz roszczenie wnioskodawczyni o dokonanie podziału tego majątku;

b. zamiarem małżonków B. i H. M. (1) oraz małżonków J. i Z. G. (1) było przeniesienie na tych ostatnich wszelkich uprawnień związanych z nieruchomością położoną w P. przy ul. (...) w tym wierzytelności o zwrot nakładów;

c. zaniechanie przez małżonków B. i H. M. (1) dochodzenia wierzytelności z tytułu zwrotu wartości nakładów poczynionych z ich majątku wspólnego na nieruchomość położoną przy ul. (...), świadczy o uczynieniu przez wnioskodawczynię darowizny jej udziału w majątku wspólnym na rzecz J. i Z. małż. G., w sytuacji gdy wnioskodawczyni nie złożyła w tym zakresie żadnego oświadczenia woli, w szczególności oświadczenia woli w formie aktu notarialnego;

II. naruszenie prawa materialnego, a to art. 890 §1 k.c. i art. 45 oraz art. 46 k.r. i o. w zw. z art. 1036 k.c. i następne poprzez ich niezastosowanie.

W oparciu o te zarzuty wnosiła o zmianę zaskarżonego postanowienia i orzeczenie zgodnie z żądaniem ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do rozpoznania Sądowi l instancji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, które to ustalenia Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne, jak również w następstwie bezbłędnie zastosowanych przepisów prawa materialnego.

W pierwszej kolejności za całkowicie chybiony należało uznać podniesiony przez apelującą zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy prawa procesowego, to jest art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny przeprowadzonych w sprawie dowodów, dokonanej wybiórczo i wbrew zasadom logiki oraz doświadczenia życiowego.

W myśl art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia.

Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.

Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, iż wbrew stanowisku skarżącej przeprowadzona przez Sąd pierwszej instancji ocena dowodów odpowiada zasadom powołanego wyżej przepisu ustawy, zaś wszechstronna analiza materiału dowodowego pozwoliła dokonać temuż Sądowi prawidłowych ustaleń co do darowania również (obok męża) nakładów na nieruchomość.

Z treści zeznań wnioskodawczyni (k. 55 w zw. z k. 73) jednoznacznie wynika, iż mimo, że nieruchomość stała się własnością jedynie męża to co do losów tej nieruchomości decyzje podejmowała wspólnie z mężem „ ..w 1994r. to ustaliliśmy z mężem, że damy jej żeby sobie wyszykowała te gospodarcze” (k.55). Zeznała, że czuła się współwłaścicielką domu, bo budowała go razem z mężem i „jak mąż darował córce dom na J. 122 to uważałam, że darowuje dom i ziemię, na dom się zgadzałam a do ziemi nie miałam nic, bo ziemia i tak nie była na mnie” (k. 55). Zeznała wprost, że „.. to było uzgodnione z mężem, że podarujemy córce i zięciowi tą J. 122”. Wnioskodawczyni powzięła zamiar o odebraniu darowanych przez siebie wierzytelności z tytułu nakładów dopiero po powstaniu sporów między córkami. Sama bowiem przyznała „nie występowałam nigdy, żeby ten akt unieważnić, bo było wszystko dobrze” (k. 55).

Te zeznania wnioskodawczyni uprawniały Sąd Rejonowy do ustalenia, iż przedmiotowe nakłady na nieruchomość czy też wierzytelność z tego tytułu darowała również wnioskodawczyni.

Zarzut naruszenia art. 244 k.p.c. jest bezprzedmiotowy i niezrozumiały. Sąd Rejonowy nie ustalił bowiem, aby wnioskodawczyni była stroną umowy notarialnej z 26 IV 2004r.

Do prawidłowo ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejonowy trafnie zastosował przywołane przepisy prawa materialnego. Bezzasadnie apelująca zarzuca naruszenie art. 45 oraz art. 46 k.r.io. Jak wynika bowiem z niekwestionowanego, w tym zakresie również przez wnioskodawczynię, stanu faktycznego naniesienia budowlane zostały poczynione na nieruchomości nie spadkodawcy lecz jego rodziców. Dlatego też odwoływanie się do art. 45 k.r.i.o. , bez określenia notabene dyspozycji przepisu, która miałaby być pominięta nie znajduje uzasadnienia.

Żaden też z uczestników postępowania nie kwestionował , że wierzytelności małżonków M. z tytułu nakładów stanowiły ich majątek wspólny.

W zakresie dalszych zarzutów materialnoprawnych to podnieść należy, że apelująca nie zakwestionowała, iż doszło do zawarcia umowy darowizny przedmiotowych nakładów między nią mężem a córką i zięciem (art. 888 k.c.). Przytoczyć można w tym miejscu zeznania wnioskodawczyni, z których wyłaniają się okoliczności co do powzięcia decyzji co do darowania i wyrażenia w tym zakresie woli („damy jej żeby sobie wyszykowała te gospodarcze”, „ na dom się zgadzałam a do ziemi nie miałam nic, bo ziemia i tak nie była na mnie” , „.. to było uzgodnione z mężem, że podarujemy córce i zięciowi tą J. 122”. „nie występowałam nigdy, żeby ten akt unieważnić, bo było wszystko dobrze” k. 55).

Dlatego też, mimo braku w tym zakresie zarzutu uznać należy, że ustalony stan faktyczny, w szczególności przytoczone zeznania wnioskodawczyni pozwalają na stwierdzenie, że do zawarcia umowy ze strony wnioskodawczyni doszło co najmniej przez fakty konkludentne. Wskazać trzeba, że w myśl art. 60 k.c. (z zastrzeżeniem wyjątków) wola osoby dokonywającej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny. Zachowanie wnioskodawczyni, bezpośrednio po sporządzeniu aktu notarialnego jak i po śmierci męża jednoznaczne wskazywało na „darowanie domu”, wykonanie darowizny. Do czasu wszczęcia niniejszego postępowania wnioskodawczyni nie okazywała córce ani zięciowi, iż rości pretensje do naniesień budowlanych.

Apelująca negowała jedynie formę umowy - zarzucając naruszenie art. 890 §1 k.c. Zarzut ten jest bezzasadny i nie ma znaczenia dla poprawności rozstrzygnięcia przez Sąd I Instancji. Poza sporem jest, że umowa darowizny nie została sporządzona w formie przewidzianej przez przepis art. 890 §1 zd. 1 k.c. W zd. 2 tego przepisu ustawodawca sanuje jednak umowę darowizny bez zachowania tej formy, jeżeli przyrzeczone świadczenie zostało spełnione. Nie ulega wątpliwości, że darowizna, również w zakresie roszczeń wnioskodawczyni z tytułu naniesień budynkowych została spełniona. Obdarowani objęli w posiadanie całą nieruchomość, również budynki.

Reasumując uznać należy, że zaskarżone orzeczenie odpowiada prawu i dlatego też apelację na podstawie art. 385 k.p.c. należało oddalić.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 520 §1 k.p.c.