Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI P 538/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 listopada 2014 roku.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

PrzewodniczącySSR Przemysław Chrzanowski

Ławnicy: Bożena Wojdyga

Irena Sikorska

Protokolant protokolant sądowy Agnieszka Łumińska

po rozpoznaniu w dniu 14 listopada 2014 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa K. M.

przeciwko:

1.  (...)w W.,

2.  (...)w W.

o przywrócenie do pracy i wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy

I.  oddala powództwo,

II.  zasądza od powoda K. M. na rzecz (...)w W. kwotę 60 zł (sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt VI P 538/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 19 lipca 2013 r. powód K. M. wniósł o uznanie za bezskuteczne doręczonego mu w dniu 15 lipca 2013 r. wypowiedzenia umowy o pracę ewentualnie o przywrócenie do pracy na stanowisku zastępcy komendanta wojewódzkiego (...)w W.. Ponadto w razie przywrócenia do pracy wniósł o zasądzenie solidarnie do (...)oraz (...)w W. na swoją rzecz wynagrodzenia w kwocie 81.000 zł za czas pozostawania bez pracy (pozew k. 1-3, k.14). W uzasadnieniu pozwu K. M. wskazał, że od dnia 1 sierpnia 1990 r. był zatrudniony w (...)w W., ostatnio na stanowisku zastępcy komendanta. W dniu 15 lipca 2013 r. otrzymał oświadczenie o rozwiązaniu stosunku pracy z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia. Jako przyczynę wypowiedzenia wskazano na utratę zaufania poprzez celowe wprowadzenie w błąd komendanta w sprawach służbowych oraz nakłanianie podległych pracowników do mówienia nieprawdy, co mogło doprowadzić do stwierdzenia faktów, które nie miały miejsca, tzn. sporządzenia protokołu z nieprzeprowadzonej kontroli, dopuszczenie się rażącego naruszenia ustalonego porządku i dyscypliny pracy polegającego na niestawieniu się do pracy w dniu 16 czerwca 2013 r. bez usprawiedliwienia, mimo obowiązku pełnienia w tym dniu służby, nienależytego wykonywania obowiązków służbowych polegającego na niewłaściwym wypełnieniu karty drogowej nr (...), w tym nieudokumentowanie przejechania 800 km samochodem służbowym. W ocenie powoda tak wskazane przyczyny są nieprawdziwe. Podniósł on, że nieznane są mu przypadki celowego wprowadzania w błąd komendanta. Wyjaśnił też, że w dniu 16 czerwca 2013 r. złożył wyjaśnienie, które usprawiedliwiało jego nieobecność w pracy. Dodał, że komendant swoim zachowaniem uniemożliwił mu wypełnienie karty drogowej.

W odpowiedzi na pozew pozwana (...)w W. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych (odpowiedź na pozew k. 30-35). W uzasadnieniu wskazała, że w dniu 16 czerwca 2013 r. zgodnie z zatwierdzonym planem pracy za miesiąc czerwiec 2013 r. powód miał obowiązek pracy w godzinach 8 - 16 i zobowiązany był w tym dniu do przeprowadzenia kontroli posterunku (...) w C.. Ustalono, iż w czasie, gdy miała być przeprowadzona kontrola, powód przebywał w (...) przy ul. (...) w W. i nie odbierał telefonu. Następnie, kiedy oddzwonił, poinformował komendanta, iż zgodnie z zatwierdzonym planem pracy przeprowadził zaplanowaną kontrolę. Powód namawiał też komendanta posterunku w C. do okłamania komendanta wojewódzkiego przez potwierdzenie, iż tego dnia kontrola się odbyła. Następnie sam powód przyznał się do wszystkiego, na okoliczność czego sporządzono notatkę służbową. Pozwany dodał, że powód nie zgłaszał mu potrzeby zamiany zatwierdzonego planu pracy oraz konieczności skorzystania z urlopu na żądanie, nie korzystał on też w tym dniu ze zwolnienia lekarskiego.

Pozwany (...)wskazał, że zarzuty powoda są bezzasadne, a dokonane wypowiedzenie umowy o pracę nie narusza ustawy o rybactwie śródlądowym. Wyjaśnił on, że powód aktem mianowania z dnia 31 lipca 1990 r. został zatrudniony na stanowisku zastępcy komendanta (...). Jednak od dnia 27 stycznia 1995 r., zgodnie ze zmianami w ustawie o pracownikach urzędów państwowych, nie nawiązuje się stosunku pracy na podstawie mianowania, a na podstawie umowy o pracę i powołania. Obecnie powoda łączy z pracodawcą umowa o pracę i mają do niego zastosowanie przepisy kodeksu pracy.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

K. M. na podstawie aktu mianowania Wojewody (...) w okresie od 1 sierpnia 1990 r. był zatrudniony na stanowisku zastępcy komendanta (...). Następnie od 6 lipca 2000 r. Wojewoda (...) powierzył mu pełnienie obowiązków komendanta wojewódzkiego (...)w W. (umowa z dnia 31 lipca 1990 r. akta osobowe, pismo Wojewody (...) z dnia 6 lipca 2000 r. i 29 września 2000 r. k. 5-6, zeznania powoda k. 314-317).

Pismem z dnia 17 lipca 2009 r. K. M. zwrócił się z prośbą do Wicewojewody (...) o przeniesienie go od 1 sierpnia 2009 r. na stanowisko zastępcy komendanta wojewódzkiego (...)w W.. Jednocześnie zarekomendował on na swoje dotychczasowe stanowisko osobę R. K.. W dniu 23 lipca 2009 r. pomiędzy (...)w W., w imieniu której działał Wojewoda (...), a K. M. zostało zawarte porozumienie. Zgodnie z tym porozumieniem od 1 sierpnia 2009 r. umowa o pracę K. M. ulegała zmianie w następujący sposób:

- stanowisko: Zastępca (...)w W.;

- wynagrodzenie zasadnicze według kategorii XVIII w wysokości 3.800 zł;

- dodatek funkcyjny według stawki 7 w wysokości 1.050,00 zł;

- dodatek za wysługę lat w wysokości 20 % miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego;

- premia ustalana zgodnie z regulaminem premiowania strażników (...)w W. (pismo z dnia 17 lipca 2009 r. k. 7, porozumienie z dnia 23 lipca 2009 r. k. 8).

Do obowiązków K. M. na stanowisku zastępcy komendanta należało m.in. kontrolowanie przestrzegania przez strażników przepisów bhp, należytego wykorzystywania mienia (...), prawidłowego sporządzania przez komendantów posterunków i strażników dokumentacji służbowej, w tym kart drogowych pojazdów służbowych (zakres czynności i odpowiedzialności K. M. zastępcy komendanta wojewódzkiego (...)w W. - akta osobowe).

W dniu 16 czerwca 2013 r. K. M. miał pracować zgodnie z ustalonym przez siebie i zatwierdzonym przez komendanta harmonogramem w godzinach 8:00 – 16:00. W tym czasie miał przeprowadzić terenową kontrolę posterunku (...)w C.. Jednocześnie w tym dniu w W. przy ul. (...) odbywał się Zjazd Delegatów (...) w W., którego delegatem był K. M. (notatka służbowa z dnia 17 czerwca 2013 r. (...)w W. R. K. k. 36- 38, notatka służbowa z dnia 17 czerwca 2013 r. starszego sierżanta S. S. k.40, notatka służbowa z dnia 16 czerwca 2013 r. K. M. k. 41-42, plan pracy zastępcy komendanta w miesiącu czerwcu 2013 r. k. 46).

W dniu 16 czerwca 2013 r. około godziny 9 na Zjeździe Delegatów (...)pojawił się K. M.. Około godziny 13 do S. S. zadzwonił (...) R. K. z zapytaniem, czy na Zjeździe obecny jest K. M.. K. M. zapytał S. S. o treść prowadzonej z R. K. rozmowy. Po uzyskanie informacji na temat prowadzonej rozmowy, K. M. skontaktował się z (...)(...) w C.. K. M. poprosił go, aby ten w razie otrzymania telefonu od R. K. przekazał mu informację, że przeprowadził kontrolę posterunku o godzinie 10:00. W dalszej kolejności K. M. oddzwonił do R. K. i poinformował go, że obecnie przebywa na Zjeździe Delegatów (...) w W., a wcześniej o godzinie 10:00 przeprowadził kontrolę posterunku w C..

Po rozmowie z K. M., M. M. otrzymał kolejny telefon, tym razem od R. K., którego poinformował, że w dniu 16 czerwca 2013 r. o godzinie 10:00 nie była jednak przeprowadzana żadna kontrola posterunku w C.. Około godziny 14 na (...)w W. stawił się R. K. i K. M.. K. M. sporządził notatkę urzędową, w której przyznał, że w dniu 16 czerwca 2013 r. przebywał na Zjeździe Delegatów (...)w W. i przyznał, że skłamał, iż o godzinie 10:00 przeprowadzał kontrolę posterunku w C. oraz poinformował, że telefonicznie poprosił M. M. o alibi ( notatka służbowa z dnia 17 czerwca 2013 r. (...) w W. R. K. k. 36- 38, notatka służbowa z dnia 17 czerwca 2013 r. starszego sierżanta S. S. k. 40, notatka służbowa z dnia 16 czerwca 2013 r. K. M. k. 41-42, zeznania świadka M. M. k. 197-199, zeznania świadka S. S. k. 311-312, zeznania słuchanego za pozwanego R. K. k. 317-320).

W (...)kontroluje się przemieszczające się patrole, które lokalizuje się na podstawie ich planu pracy i trasy, którą się poruszają. Kontrole przeprowadza się zgodnie z planem, a czas trwania zależy od jej zakresu (zeznania słuchanego za stronę R. K. k. 317-320).

W (...)każdy kto korzystał z pojazdu służbowego zobowiązany był do wypełniania i rozliczania kart drogowych. Karty drogowe miały być wypełniane przed wyjazdem na patrol. Wpisywało się na nich datę, godzinę wyjazdu, trasę, którą kierowca miał się poruszać i stan licznika. Następnie po zakończonym patrolu na karcie należało wpisać godzinę przyjazdu, liczbę przejechanych kilometrów, końcowy stan licznika oraz złożyć podpis. Wpisywane na kartach kilometry zaokrąglano do 2-3 km. Karta drogowa stanowiła potwierdzenie tego, że pojazd znajdował się w danym miejscu zgodnie z planem pracy. Karty miały być wypełnianie na bieżąco. Po zakończeniu jednej, otwierano nową. Kwestia prawidłowego wypełniania kart była też omawiana na odprawach służbowych. Na tych odprawach R. K. i K. M. informowali, że karty mają być wypełniane dziennie. Pod koniec dnia wypełniano także raporty służbowe zawierające informacje na temat liczby wystawionych mandatów, liczby skontrolowanych osób, przejechanych kilometrów. Powyższe dokumenty były rozliczane co miesiąc, a oprócz tego były przedmiotem kontroli terenowej. Podczas kontroli posterunku, karty drogowe były sprawdzane pod kątem zgodności ze stanem faktycznym (zeznania świadka M. M. k. 197- 199, zeznania świadka A. K. k. 199-200v., zeznania świadka S. S. k. 311-312, zeznania R. K. k. 371-372 ).

W czerwcu 2013 r. zgodnie z harmonogramem pracy K. M. miał pracować w dniach od 3 do 4 czerwca, od 10 do 14 czerwca, 16 czerwca, od 25 do 28 czerwca. Natomiast w okresie od 17 do 24 czerwca miał korzystać z urlopu wypoczynkowego. W dniu 11 czerwca 2013 r. K. M. miał przeprowadzić kontrolę w oddalonym o 63 kilometry od W. P., a w dniu 14 czerwca 2013 r. w oddalonym o 110 kilometrów od W. P.. Karta drogowa K. M. za miesiąc czerwiec 2013 r. została wypełniona do dnia 7 czerwca 2013 r. Zgodnie z nią stan licznika samochodu służbowego marki M. (...) o nr rej. (...), którym poruszał się K. M. w dniu 7 stycznia 2013 r. na początku wskazywał na (...) przejechanych kilometrów, a na koniec na (...) przejechanych kilometrów. Natomiast w dniu 16 czerwca 2013 r. stan licznika wskazywał na (...) przejechanych kilometrów. (harmonogram pracy K. M. w czerwcu 2013 r. k. 46, karta drogowa K. M. za czerwiec 2013 r. k. 43-44, zdjęcie stanu licznika k. 45, wyliczenia).

W dniu 19 czerwca 2013 r. komendant wojewódzki - R. K. zwrócił się z wnioskiem do Wojewody (...) o wypowiedzenie umowy o pracę zawartej z K. M. z zachowaniem okresu wypowiedzenia z uwagi na całkowitą utratę zaufania do jego osoby co spowodowane było okłamaniem go w sprawach służbowych oraz nakłanianiem podległych mu pracowników do oszukiwania go. Innym powodem uzasadniającym rozwiązanie z K. M. umowy jest rażące naruszenie przez niego ustalonego porządku pracy polegające na niestawieniu się do pracy w dniu 16 czerwca 2013 r. bez usprawiedliwienia i nieudokumentowanie w karcie drogowej przejechania samochodem służbowym 800 km (wniosek z dnia 19 czerwca 2013 r. k. 166-167).

Pismem z dnia 11 lipca 2013 r., które K. M. otrzymał w dniu 15 lipca 2013 r., Wojewoda (...) rozwiązał z nim umowę o pracę ze skutkiem na dzień 31 października 2013 r. z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Przyczyną wypowiedzenia była utrata zaufania polegająca na:

celowym wprowadzaniu w błąd (...)w sprawach służbowych oraz nakłanianie podległych pracowników do mówienia nieprawdy co mogło skutkować stwierdzeniem faktów, które nie miały miejsca przez sporządzenie protokołu z nieprzeprowadzonej kontroli. Zachowanie to miało demoralizujący wpływ na podległych pracowników.

dopuszczenie się rażącego naruszenia ustalonego porządku i dyscypliny pracy polegającego na niestawieniu się do pracy w dniu 16 czerwca 2013 r. bez usprawiedliwienia, mimo obowiązku pełnienia służby w tym dniu wynikającego z zatwierdzonego planu pracy na miesiąc czerwiec 2013 r.

nienależytym wykonywaniu obowiązków służbowych polegających na niewłaściwym wypełnianiu karty drogowej nr (...), w tym nieudokumentowanie przejechania 800 km samochodem służbowym (pismo z dnia 11 lipca 2013 r. k. 9-9v.).

Średnie miesięczne wynagrodzenie K. M. za ostatnie 3 miesiące obliczane jako ekwiwalent za urlop wypoczynkowy wynosiło 6.727,72 zł (zaświadczenie k. 47).

Ustalenia stanu faktycznego Sąd dokonał na podstawie dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy i aktach osobowych powoda, a ponadto w oparciu o dowód z przesłuchania świadków: M. M., A. K., S. S., A. S. i słuchanego za pozwanego R. K., których spójność, logika, wzajemne uzupełnianie się oraz korespondencja z pozostałym materiałem dowodowym sprawy dowiodły, iż relacje tych świadków odzwierciedlają faktyczny przebieg zdarzeń.

Sąd częściowo oparł się również na zeznaniach powoda K. M. z wyjątkiem tego, że karty drogowe nie były wypełniane codziennie. Zeznania te pozostają w sprzeczności z zeznaniami pozostałych świadków i komendanta, którym Sąd dał wiarę w całości. Ponadto Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda co do tego, iż nie telefonował on do M. M. z prośbą o potwierdzenie R. K. przeprowadzenia kontroli posterunku w C. w dniu 16 czerwca 2013 r. Zeznania te pozostają w sprzeczności z zeznaniami M. M. i słuchanego za pozwanego R. K., którym Sąd dał wiarę w całości oraz z treścią sporządzonej przez powoda w dniu 16 czerwca 2013 r. notatki urzędowej, której wiarygodności żadna ze stron nie kwestionowała.

Natomiast zeznania świadka J. I. nie posłużyły Sądowi do ustalania stanu faktycznego. Wydarzenia opisywane przez świadka miały miejsce w okresie do września 2009 r., tj. do dnia ustania stosunku pracy ze świadkiem, a zatem w okresie, który w żaden sposób nie miał znaczenia dla przedmiotowej sprawy. Z tych przyczyn także pytania dot. zwolnienia R. Ł. i J. I. oraz antypatii z karty 371 zostały uchylone.

Strony nie wnosiły o uzupełnienie materiału dowodowego (k. 372).

Sąd zważył, co następuje:

W pierwszej kolejności należało wyjaśnić jaka była podstawa prawna nawiązania stosunku pracy pomiędzy stronami. Powód twierdzi, iż został zatrudniony na podstawie mianowania, natomiast pozwani uważają, że podstawą jego zatrudnienia była umowa o pracę.

Zgodnie z art. 22 ust. 3 ustawy o rybactwie śródlądowym (...)jest wyodrębnioną jednostką organizacyjną podległą bezpośrednio wojewodzie i zgodnie z art. 22 ust. 4 strażnicy (...)pełnią służbę w organach administracji państwowej i podlegają przepisom ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych (Dz. U. z 2001 r. Nr 86, poz. 953, z późn. zm.) z uwzględnieniem przepisu art. 26 ust. 1 niniejszej ustawy. W myśl art. 26 ust. 1 minister właściwy do spraw rybołówstwa, w drodze rozporządzenia, określa prawa i obowiązki pracownicze, zasady wynagradzania, wzory oznak, legitymacji służbowej, odznaki służbowej i umundurowania strażników (...)oraz wzór oznaki i legitymacji strażnika (...). W tym miejscu należy wyjaśnić, że obecnie obowiązuje rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z dnia 9 maja 1997 r. w sprawie praw i obowiązków pracowniczych, zasad wynagradzania, wzorów oznak, legitymacji służbowej, odznaki służbowej i umundurowania strażników (...)oraz wzoru oznaki i legitymacji strażnika (...), które określa m.in. podmioty zaliczane do „strażników” (...), sposób wynagradzania, przyznawania premii i dodatków. W niniejszej sprawie dla potrzeb wyjaśnienia podstawy nawiązania stosunku pracy z powodem kluczowe jest przytoczenie wcześniej obowiązującego rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 15 lipca 1985 r. w sprawie praw i obowiązków pracowniczych, zasad wynagradzania, wzorów oznak i umundurowania strażników (...)oraz wzoru oznaki i legitymacji strażnika (...). Zgodnie z § 1 ust. 2 tego rozporządzenia strażnicy byli pracownikami urzędu wojewódzkiego, z którymi stosunek pracy nawiązywał się na podstawie umowy o pracę, z tym że komendanta wojewódzkiego i jego zastępcę zatrudniano na podstawie mianowania. Obecnie obowiązujące rozporządzenie nie zawiera podobnej regulacji, co więcej, art. 22 ustawy o rybactwie śródlądowym co prawda wskazuje, że strażnicy (...)pełnią służbę w organach administracji państwowej i podlegają przepisom ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych, ale jednocześnie zawiera odesłanie do art. 26 ust. 1 zawierającego z kolei odesłanie do wyżej wskazanego rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z dnia 9 maja 1997 r. w sprawie praw i obowiązków pracowniczych, zasad wynagradzania, wzorów oznak, legitymacji służbowej, odznaki służbowej i umundurowania strażników (...)oraz wzoru oznaki i legitymacji strażnika (...). Należy zatem przyjąć, że strony postępowania łączyła umowa o pracę niezależnie od okoliczności, iż powód – w 1990 r. – został „mianowany” na stanowisko zastępcy komendanta. To „mianowanie” miało charakter oświadczenia woli pracodawcy wyrażającego zamiar zatrudnienia powoda na stanowisku, natomiast powód zaakceptował warunki zatrudnienia poprzez podjęcie pracy w charakterze pracownika - zastępcy komendanta. Następnie – w latach 2000 - 2009 – powód został zatrudniony jako komendant wojewódzki (...)w W.. Zatem w 2000 roku powód przestał być zastępcą komendanta na podstawie w/w mianowania.

O tym, że powód był ostatecznie zatrudniony na podstawie umowy o pracę świadczy również treść porozumienia z dnia 23 lipca 2009 r., zgodnie z którym strony uzgodniły na jakich warunkach powód będzie zatrudniony ponownie na stanowisku zastępcy komendanta. Nie ma zatem wątpliwości, że doszło pomiędzy stronami do zgodnego zawarcia umowy o pracę.

Nie ulega wątpliwości, że strażnicy (...)pełnią służbę w organach administracji państwowej i podlegają przepisom ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych. W ustawie o pracownikach urzędów państwowych w art. 13 dotyczącym wyłącznie pracowników mianowanych uregulowano sposób rozwiązywania z nimi stosunku pracy. Przede wszystkim nastąpić to może w przypadku otrzymania ujemnej oceny kwalifikacyjnej, potwierdzonej ponowną ujemną oceną. Poddanie się okresowym ocenom kwalifikacyjnym stanowi jeden z podstawowych obowiązków urzędnika państwowego mianowanego. Zasady jej przeprowadzenia określa art. 20 w/w. ustawy, który w szczególności wskazuje, że od treści oceny kwalifikacyjnej urzędnik państwowy może się odwołać do kierownika jednostki nadrzędnej nad urzędem, w którym wykonuje obowiązki służbowe. Zatem ocena kwalifikacyjna jest instrumentem umożliwiającym przełożonemu zasygnalizowanie dezaprobaty ze sposobu wywiązywania się przez urzędnika państwowego z wykonywania powierzonych mu obowiązków i stąd wydaje się zasadnym powiązanie kolejnej negatywnej oceny z rozwiązaniem stosunku pracy. Przenosząc te rozważania na grunt niniejszej sprawy należy zauważyć, że niewątpliwie z akt sprawy a w szczególności z przedstawionych akt osobowych powoda nie wynika, aby był on kiedykolwiek poddawany okresowym ocenom kwalifikacyjnym, a zatem trudno zgodzić się z tym, że podstawą nawiązania przez niego stosunku pracy było mianowanie.

Przechodząc do rozważań nad zasadnością samego rozwiązania z powodem umowy o pracę należy wskazać, że zgodnie z art. 30 § 4 k.p. ustawodawca wprowadził obowiązek wskazania przez pracodawcę w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie, która - przy tym zwykłym sposobie rozwiązania umowy - nie musi mieć szczególnej wagi (por. np. wyroki z dnia 5 listopada 1979 r., I PRN 133/79, OSNCP 1980 nr 4, poz. 77, z dnia 4 grudnia 1997 r., I PKN 419/97, OSNAPiUS 1998 nr 20, poz. 598 i z dnia 6 grudnia 2001 r. I PKN 715/00, Prawo Pracy 2002 nr 10, s. 34). W judykaturze Sądu Najwyższego przyjmuje się formalny, informacyjny charakter tego obowiązku, ograniczający się do podania pracownikowi skonkretyzowanej i rzeczywistej przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę (por. wyrok z dnia 26 sierpnia 1999 r., I PKN 182/99, OSNAPiUS 2000 nr 23, poz. 858 i wyrok z dnia 28 lipca 2003 r., I PK 233/02, niepublikowany). Wypowiedzenie umowy o pracę stanowi normalny sposób rozwiązania umowy o pracę, nie wymaga stwierdzenia winy pracownika, a jedynie musi być uzasadnione oraz prawidłowe pod względem formalnym.

Zdaniem Sądu wypowiedzenie powodowi umowy o pracę było zarówno uzasadnione, jak i pod względem formalnym zgodne z przepisami prawa.

Pracodawca rozwiązał z powodem umowę z 3 - miesięcznym okresem wypowiedzenia, a zatem zachowany został prawidłowy okres wypowiedzenia. Oświadczenie zostało złożone na piśmie i w swej treści zawiera uzasadnienie, w którym opisane zostały przyczyny, dla których doszło do rozwiązania umowy o pracę.

Jako przyczynę wypowiedzenia powodowi umowy o pracę strona pozwana podała utratę zaufania do powoda przez: celowe wprowadzenie w błąd (...)w sprawach służbowych oraz nakłanianie podległych pracowników do mówienia nieprawdy, rażące naruszenie ustalonego porządku i dyscypliny pracy polegające na niestawieniu się do pracy w dniu 16 czerwca 2013 r. bez usprawiedliwienia, nienależyte wykonywanie obowiązków służbowych polegające na niewłaściwym wypełnianiu karty drogowej nr (...), w tym nieudokumentowanie przejechania 800 km samochodem służbowym. W niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości fakt, że tak wskazane przyczyny wypowiedzenia były powodowi znane. Jak wskazuje się w orzecznictwie Sądu Najwyższego konkretność wskazania przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie umowy o pracę należy oceniać z uwzględnieniem innych znanych pracownikowi okoliczności (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 września 1998 roku, I PKN 271/98, OSNAPiUS 1999/18/577).

W ocenie Sądu strona pozwana wykazała, że w dniu 16 czerwca 2013 r. powód miał pracować w godzinach od 8 do 16, co wynika z dołączonego do akt harmonogramu jego pracy, zeznań świadków jak i jego samego. W tym dniu miał on przeprowadzić kontrolę posterunku w C.. Jednocześnie 16 czerwca 2013 r. w W. przy ul. (...) odbywał się Zjazd Delegatów (...), którego członkiem był powód. W związku z powyższym w dniu 16 czerwca 2013 r. około godziny 10 rano przybył on na Zjazd Delegatów (...). Powód najpierw twierdził, że o swojej nieobecności w pracy chciał poinformować komendanta R. K., a następnie podnosił, że miał zamiar przeprowadzić kontrolę, ale po godzinach obowiązującego go czasu pracy. W ocenie Sądu, jeżeli powód w rzeczywistości chciałby poinformować swojego przełożonego o swojej nieobecności w pracy w dniu 16 czerwca 2013 r. to skontaktowałby się z nim wcześniej chociażby telefonicznie. Tymczasem powód oddzwonił do K. R. K. i poinformował go, że przebywa na Zjeździe Delegatów (...) oraz, że kontrola posterunku w C. została już przez niego przeprowadzona. Jak się później okazało, w tym dniu powód w ogóle nie pojawił się w C. i żadnej kontroli nie przeprowadził.

Zgodnie z dyspozycją § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (Dz. U. Nr 60, poz. 281), które wydane zostało na podstawie upoważnienia ustawowego wynikającego z art. 298 2 k.p., na pracowniku ciąży obowiązek uprzedzenia pracodawcy "o przyczynie i przewidywanym okresie nieobecności w pracy, jeżeli przyczyna tej nieobecności jest z góry wiadoma lub możliwa do przewidzenia." Zarazem § 2 ust. 2 tego rozporządzenia stanowi, że: "W razie zaistnienia przyczyn uniemożliwiających stawienie się do pracy, pracownik jest obowiązany niezwłocznie zawiadomić pracodawcę o przyczynie swojej nieobecności i przewidywanym okresie jej trwania, nie później jednak niż w drugim dniu nieobecności w pracy. Jeżeli przepisy prawa pracy obowiązujące u danego pracodawcy nie określają sposobu zawiadomienia pracodawcy o przyczynie nieobecności pracownika w pracy, zawiadomienia tego pracownik dokonuje osobiście lub przez inną osobę telefonicznie lub za pośrednictwem innego środka łączności albo drogą pocztową, przy czym za datę zawiadomienia uważa się wtedy datę stempla pocztowego", zaś niedopełnienie tego obowiązku może być usprawiedliwione jedynie szczególnymi okolicznościami uniemożliwiającymi jego terminowe dopełnienie przez pracownika (§ 2 ust. 3 tego rozporządzenia). W judykaturze Sądu Najwyższego przyjmuje się, że nieobecność w pracy pracownika, który nie stawia się do pracy, samodzielnie "udzielając" sobie zwolnienia od pracy, na które pracodawca nie wyraził zgody, jest nieobecnością nieusprawiedliwioną, która może uzasadniać rozwiązanie stosunku pracy na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. (wyrok II PK 117/04, a także wyrok z dnia 9 września 2004 r., I PK 396/03, OSNP 2005 nr 6, poz. 82 oraz z dnia 26 sierpnia 2008 r., II PK 26/08, OSNP 2010 nr 3-4, poz. 36).

Powód zobowiązany był do świadczenia pracy w wyznaczonym czasie, a w razie nieobecności - do jej usprawiedliwienia - według wyżej wskazanych zasad. Zachowanie powoda polegające na nieprzeprowadzeniu przez niego w dniu 16 czerwca 2013 r. w obowiązujących go godzinach pracy kontroli posterunku i samowolne opuszczenie stanowiska pracy oraz udanie się w tym czasie na Zjazd Delegatów (...)należało zakwalifikować jako zachowanie bezprawne i spowodowane umyślnie.

W oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę pozwany zarzucił powodowi, że celowo wprowadził w błąd komendanta wojewódzkiego (...)w sprawach służbowych oraz że nakłaniał podległych pracowników do mówienia nieprawy.

Nie ulega wątpliwości, że powód w dniu 16 czerwca 2013 r. telefonował do M. M., pełniącego funkcję komendanta posterunku (...)w C., prosząc go, aby przekazał R. K. informację o tym, że przeprowadził kontrolę posterunku w C. o godzinie 10:00. Jednak M. M. nie przekazał takiej informacji komendantowi R. K., który dowiedział się o całym zdarzeniu i prośbie K. M.. Ponadto całą tę sytuację następnie potwierdził powód w sporządzonej przez siebie notatce urzędowej, w której to przyznał, iż w dniu 16 czerwca 2013 r. przebywał na Zjeździe Delegatów (...)w W., a jego twierdzenia przekazane komendantowi R. K. na temat przeprowadzonej w tym dniu o godzinie 10:00 kontroli posterunku w C. okazały się nieprawdziwe oraz wskazał, że zwracał się do M. M. z prośbą o udzielenie alibi.

W ocenie Sądu takie zachowanie powoda mogło skutkować utratą zaufania do niego. Powód nie tylko mówił nieprawdę i chciał wprowadzić w błąd swojego przełożonego, ale również namawiał swoich podwładnych do mówienia nieprawdy. Takie zachowanie podważa zaufanie do niego jako funkcjonariusza. Przy ocenie postępowania powoda należy mieć bowiem na uwadze charakter powierzonych mu obowiązków zastępcy komendanta wojewódzkiej (...)co zobowiązywało go do przejawienia szczególnej wrażliwości na przestrzeganie porządku prawnego. Z uwagi na fakt, że stosunek pracy jest stosunkiem o charakterze osobistym, występowanie elementarnego poczucia zaufania pomiędzy stronami umowy o pracę jest czynnikiem niezwykle istotnym. Zaufanie stwarza szczególną więź między pracodawcą i pracownikiem, która jest konieczna zarówno w stosunkach z pracownikami zatrudnionymi na kierowniczych stanowiskach, jak i niejednokrotnie wymagana ze względu na rodzaj działalności pracodawcy. W takich sytuacjach utrata zaufania uniemożliwia dalsze pozostawanie stron w stosunku pracy.

Dokonując oceny przyczyny podanej przez pracodawcę jako uzasadnienie konkretnego wypowiedzenia sądy powinny mieć na uwadze okoliczności faktyczne danej sprawy oraz brać pod uwagę słuszny interes tak pracodawcy, jak i pracownika, w powiązaniu z celem i istotą stosunku pracy, a w szczególności z określonymi w kodeksie pracy obowiązkami stron stosunku pracy, a także mieć na uwadze rodzaj pracy, zajmowane przez pracownika stanowisko, powody, dla których zachował się on w określony sposób (wyr. SN z 19.2.2009 r., II PK 156/08, LEX nr 736723). Od pracowników zajmujących stanowiska kierownicze zasadnie można również wymagać wyższych standardów w zakresie etyki i przestrzegania zasad współżycia społecznego.

Oprócz tego pozwany wskazał, że powód w sposób niewłaściwy wypełniał karty drogowe i miał nieudokumentowany przejazd 800 km pojazdem służbowym.

Z zeznań świadków wynika, że kart drogowe powinny być wypełniane na bieżąco każdego dnia. Kwestii ich prawidłowego wypełniania poświęcane były również odprawy, które prowadził zarówno powód jak i komendant R. K.. Nie ma zatem wątpliwości, iż powód wiedział w jaki sposób wypełniać karty, a co więcej, do zakresu jego obowiązków należała kontrola prawidłowości wypełniania takich kart przez innych podległych mu pracowników. Karta drogowa powoda za czerwiec 2013 r. została wypełniona tylko do 7 czerwca 2013 r., a zgodnie z jego harmonogramem pracy miał on pracować po dniu 7 czerwca jeszcze od 10 do 14 czerwca, 16 czerwca i od 25 do 28 czerwca 2013 r. Na dzień 7 czerwca 2013 r. karta drogowa wskazywała stan licznika – 201590 km. Natomiast w dniu 16 czerwca
2013 r. stan licznika wyniósł 202390 km. Oznacza to, że powód nie odnotował w żaden sposób przejechania samochodem służbowym 800 km. Nawet jeżeli przyjąć, że zgodnie z obowiązującym go harmonogramem pracy w dniu 11 czerwca miał przeprowadzić kontrolę w P. (63 km w jedną stronę), a w dniu 14 czerwca w P. (110 km w jedną stronę), to łącznie powód mógł w tych dniach przejechać dodatkowo jedynie 346 km.

Pracodawca ma prawo oceny pracownika, jego przydatności na zajmowanym stanowisku i takiego doboru kadry, która według oczekiwań pracodawcy najlepiej wywiąże się z nałożonych na nią obowiązków, zapewni należytą realizację zadań. Z okoliczności sprawy wynika jednoznacznie, że powód nie wywiązywał się należycie z nałożonych na niego obowiązków, a wskazane w rozpoznawanej sprawie przyczyny były wystarczające i uzasadniały wypowiedzenie mu umowy o pracę. Należy bowiem podkreślić, że rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem jest zwykłym sposobem rozwiązania umowy. Nie można pracodawcy nakazać, aby zatrudniał pracowników nie gwarantujących wykonania zadań stawianych przez pracodawcę. Skoro zatem powód nie spełnił oczekiwań strony pozwanej i to z przyczyn od niego zależnych, bowiem wynikających z powodu braku rzetelności w wykonywaniu obowiązków, w ocenie Sądu strona pozwana miała prawo rozwiązać z powodem umowę o pracę.

Reasumując, w ocenie Sądu pracodawca nie naruszył przepisu art. 30 § 4 k.p. wypowiadając powodowi umowę o pracę. Wobec powyższego Sąd orzekł jak w punkcie I.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 11 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, zasądzając – zgodnie ze zgłoszonym wnioskiem – na rzecz Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Rybackiej w Warszawie koszty zastępstwa procesowego w kwocie 60,00 zł. Drugi pozwany nie zgłosił takiego wniosku.