Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 657/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 23 grudnia 2014 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny w sprawie o sygnaturze akt VIII C 1520/14
z powództwa Gminy T. Zakładu (...) w Tuszynie przeciwko K. W. o zapłatę:

1.  oddalił powództwo;

2.  zasądził od Gminy T. Zakładu (...) w Tuszynie na rzecz K. W. kwotę 197,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na ustaleniach faktycznych
i rozważaniach prawnych, które przedstawiają się następująco:

W dniu 23 kwietnia 2001 roku powód zawarł z pozwanym umowę o dostarczanie wody na nieruchomość pozwanego położoną w Tuszynie. Pozwany zobowiązał się do zapłaty za dostarczoną wodę w terminie 7 dni od daty otrzymania rachunku. Wiosną 2010 roku pozwany stwierdził, że na jego nieruchomości w Tuszynie zepsuł się wodomierz. Pozwany wraz z kolegą zdemontowali wodomierz i oddali do naprawy. Pozwany po kilku miesiącach odebrał wodomierz, przy czym był to już inny wodomierz, pozwany nie otrzymał naprawionego wodomierza. Pozwany wraz z kolegą zamontowali wodomierz. Wiosną 2011 roku inkasent Zakładu (...) w Tuszynie udał się na nieruchomość pozwanego w Tuszynie, aby spisać stan zużycia wody według wskazań wodomierza. Podczas spisywania stanu wodomierza inkasent stwierdził, że wodomierz posiada inny numer niż numer odnotowany w dokumentacji (...), nadto wodomierz nie posiadał plomby (...). Pozwany wówczas poinformował inkasenta, że wymienił wodomierz. Inkasent poinformował przełożonych o nielegalnej wymianie wodomierza. Pracownicy (...) otrzymali polecenie pojechania na nieruchomość pozwanego w Tuszynie, aby wyjaśnić nieścisłości w stanie wodomierza. W dniu 21 marca 2011 roku stwierdzili inny wodomierz niż założony przez (...), stan wodomierza wynosił 307 m 3. Pozwany został wówczas wezwany do zapłaty za zużycie wody według wskazania wodomierza. Pozwany odmówił zapłaty twierdząc, że zamontował wodomierz, który miał już naliczone takie zużycie wody, pozwany poinformował, że nie zużył wody według wskazań wodomierza. W dniu 23 marca 2011 roku powód wystawił fakturę o numerze (...) na kwotę 769,22 zł za zużytą wodę według wskazania wodomierza. Następnie w dniach 18 maja 2011 roku, 16 czerwca 2011 roku i 15 listopada 2013 roku do pozwanego wystosowano wezwania do zapłaty dotyczące faktury VAT o numerze (...) z dnia 23 marca 2011 roku. Pismem z dnia 22 listopada 2013 roku, doręczonym pozwanemu w dniu 2 grudnia 2013 roku, powód ponownie wezwał pozwanego do zapłaty należności objętej przedmiotowa fakturą VAT.

Dokonując powyższych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy odmówił wiarygodności zeznaniom pozwanego w zakresie, w którym twierdził, że informował (...) o awarii wodomierza oraz w zakresie, w którym twierdził, że pracownicy (...) odcięli wodę na nieruchomości pozwanego, aby umożliwić mu naprawę wodomierza. Sąd I instancji argumentował, że zeznania te są sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie, w tym z dowodem z zeznań świadków. Sąd a quo podniósł, że pozwany nie przedstawił żadnych dowodów wskazujących na zgłoszenie awarii. Nadto Sąd meriti wskazał, że z zeznań świadków, w tym dyrektora (...) wynika, iż nie stosuje się naprawy wodomierzy, (...) wymienia wodomierze na nowe. Gdyby doszło do wymiany wodomierza na nowy, zostałby spisany stan starego wodomierza. Zamontowany nowy wodomierz powinien wskazywać zero.

W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy zważył, że powództwo podlegało oddaleniu jedynie z tej przyczyny, że dotyczyło roszczenia przedawnionego. Sąd
I instancji zaznaczył, że gdyby przyjąć, że roszczenie powoda nie jest przedawnione, byłoby ono uzasadnione, bowiem z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że pozwany samowolnie zdemontował wodomierz i założył inny, a zatem nie została zachowana procedura wymiany wodomierza, demontażu nie dokonali pracownicy powoda, nie został spisany stan starego wodomierza, nowy wodomierz nie został oplombowany przez pracowników powoda. W tym stanie rzeczy pozwany byłby zobowiązany do zapłaty należności według wskazania wodomierza. Jednakże Sąd a quo uznał, że ponieważ pozwany zgłosił skutecznie zarzut przedawnienia powództwo musiało podlegać oddaleniu. Sąd meriti podniósł, że dochodzone przez powoda roszczenie o zapłatę wynikające z zawartej przez strony umowy o dostarczanie wody bez wątpienia jest roszczeniem majątkowym,
a zatem zgodnie z art. 117 § 1 k.c. podlega ono przedawnieniu. W ocenie Sądu Rejonowego konieczne było zatem ustalenie po upływie jakiego czasu roszczenie powoda uległo przedawnieniu. Wobec powyższego Sąd a quo odniósł się do charakteru prawnego umowy zawartej przez strony. Sąd I instancji wskazał, że w rozstrzyganej sprawie zastosowanie znajduje ustawa z dnia 7 czerwca 2001 roku o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Sąd meriti wskazał, że w literaturze umowa o zaopatrzenie w wodę
i odprowadzanie ścieków jest różnie ujmowana. Zgodnie z pierwszym stanowiskiem umowa ta powinna być zakwalifikowana jako umowa dostawy, a nawet podtyp umowy sprzedaży
z pewnymi elementami umowy o dzieło lub umowy kontraktacji. Zgodnie zaś z drugim stanowiskiem umowa o zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków jest umową nazwaną
i należy do kategorii umów rezultatu. Natomiast według trzeciego poglądu umowa ta jest typową umową o świadczenie usług . Mając powyższe na względzie Sąd I instancji wskazał, że w jego ocenie zawarta między stronami umowa miała charakter mieszany. Przez umowę mieszaną Sąd a quo rozumiał umowę, która zawiera w sobie elementy kilku umów nazwanych, pozostających z sobą w związku funkcjonalnym. Sąd Rejonowy argumentował, że strony procesu zawarły jedną umowę posiadającą zarówno elementy umowy sprzedaży (sprzedaż wody), jak i umowy o świadczenie usług. Zdaniem Sądu a quo mieszany charakter tej umowy wynikał z tego, że prócz obowiązków wynikających z umowy sprzedaży, strony zawarły jednocześnie umowę o świadczenie usług. Przedmiotem tej umowy miało być również dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków. Sąd meriti wskazał następnie, że do umów o świadczenie usług, które nie zostały uregulowane innymi przepisami stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu – art. 750 k.c. Sąd I instancji argumentował, że odesłanie to znajduje zastosowanie, gdy przedmiotem umowy jest wykonanie czynności faktycznej jako usługi, a nie jest ona ponadto unormowana w przepisach dotyczących zarówno umów nazwanych w samym kodeksie jak w przypadku umów uregulowanych w innych aktach prawnych. Sąd Rejonowy wskazał również na treści art. 554 k.c. W konsekwencji Sąd
I instancji uznał, że w niniejszej sprawie znajduje zastosowanie dwuletni termin przedawnienia roszczenia powoda. Mając powyższe na względzie Sąd a quo uznał następnie, że bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Ponieważ pozwany zobowiązany był do zapłaty należności w terminie 7 dni od dostarczenia rachunku (faktury), zaś z dokumentów przedstawionych przez powoda,
w szczególności wezwań do zapłaty, niekwestionowanych przez pozwanego, wynika, że należność z faktury VAT numer (...) powinna zostać zapłacona do dnia 6 kwietnia 2011 roku, zatem roszczenie stało się wymagalne od dnia 7 kwietnia 2011 roku i od tego dnia należy liczyć dwuletni termin przedawnienia roszczenia. Sąd Rejonowy uznał zatem, że roszczenie powoda przedawniło się w dniu 7 kwietnia 2013 roku, natomiast powód wystąpił
z roszczeniem w dniu 21 marca 2014 roku.W przedmiocie zaś dochodzonych przez powoda odsetek Sąd meriti podniósł, że również one uległy przedawnieniu. Sąd Rejonowy wskazał, że roszczenie o odsetki za opóźnienie przedawnia się najpóźniej z chwilą przedawnienia się roszczenia głównego. Sąd I instancji uznał, że w rozpoznawanej sprawie brak jest jakichkolwiek szczególnych powodów, dla których w oparciu o art. 5 k.c. należałoby nie uwzględnić podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności stron za wynik sprawy, na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł powód, zaskarżając wyrok w całości.

Skarżący zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest art. 554 k.c., art. 751 k.c. w zw. z art. 750 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie oraz art. 118 k.c. poprzez jego niezastosowanie do łączącej strony umowy o zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków i w konsekwencji nieprawidłowe przyjęcie, że roszczenia powoda wynikające z łączącej strony umowy uległy przedawnieniu.

W uzasadnieniu wniesionego środka zaskarżenia apelujący podniósł, że Sąd I instancji nieprawidłowo uznał, iż zawarta między stronami umowa o zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków miała charakter mieszany i zawierała elementy umowy sprzedaży oraz umowy o świadczenie usług, zatem znajdują do niej zastosowanie art. 750 k.c. i art. 554 k.c., przewidujące dwuletni termin przedawnienia roszczeń. Zdaniem apelującego umowa o zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków jest umową nazwaną, uregulowaną w ustawie z dnia 7 czerwca 2001 roku o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Skarżący argumentował, że ponieważ umowa o zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków jest odrębnym typem umowy, to nie można jej utożsamiać ani z umową sprzedaży, ani z umową o świadczenie usług, tym samym nie znajdują do niej zastosowania art. 554 k.c. oraz art. 751 k.c. w związku z art. 750 k.c. W ocenie apelującego roszczenia powoda wynikające z zawartej z pozwanym w dniu 23 kwietnia 2001 roku umowy o zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków podlegają przedawnieniu trzyletniemu jako roszczenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, a zarazem świadczenia okresowe (art. 118 k.c.).

W konsekwencji zgłoszonych zarzutów apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 1.088,28 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 1.064,28 zł od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz od kwoty 24,00 zł od dnia 2 grudnia 2014 roku do dnia zapłaty. Nadto skarżący wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna i skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku.

Niniejsza sprawa rozpoznawana była w postępowaniu uproszczonym, zaś Sąd Okręgowy nie prowadził postępowania dowodowego, zatem zgodnie z dyspozycją art. 505 13 § 2 k.p.c., uzasadnienie wyroku w rozstrzyganej sprawie obejmować winno jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Sąd II instancji miał także na uwadze, że w postępowaniu uproszczonym zgodnie z art. 505 9 § 1 1 k.p.c. apelację można oprzeć tylko na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, bądź naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy.

Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własny ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny, który na etapie postępowania apelacyjnego nie był kwestionowany przez żadną ze stron procesu. Jednakże – w ocenie Sądu Okręgowego - Sąd I instancji błędnie przyjął, że w niniejszej sprawie znajduje zastosowanie dwuletni termin przedawnienia roszczenia powoda, co musiało skutkować zmianą zaskarżonego wyroku.

Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 i ust. 1a ustawy z dnia 7 czerwca 2001 roku o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (Dz. U. z 2015 roku, poz. 139) dostarczanie wody odbywa się na podstawie umowy o zaopatrzenie w wodę zawartej między przedsiębiorstwem wodociągowo-kanalizacyjnym a odbiorcą usług. Do zakupu wody stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego. W myśl art. 2 pkt 4 cyt. ustawy przez przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne rozumie się przedsiębiorcę w rozumieniu przepisów o swobodzie działalności gospodarczej, jeżeli prowadzi działalność gospodarczą w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę lub zbiorowego odprowadzania ścieków, oraz gminne jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, prowadzące tego rodzaju działalność. Oznacza to, że niezależnie od tego, czy zaopatrzeniem w wodę zajmuje się wyodrębniona w tym celu osoba prawna, czy gmina poprzez gminną jednostkę organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, w tym zakresie prowadzą one działalność gospodarczą.

Jeżeli chodzi o samą umowę o zaopatrzenie w wodę, należy uznać ją za umowę nazwaną, która powinna zawierać co najmniej postanowienia określone w art. 6 ust. 3 cyt. ustawy. W doktrynie wskazuje się również na możliwość zakwalifikowania takiej umowy jako umowy dostawy (art. 605 k.c.), do której z mocy art. 612 k.c. zastosowanie mają przepisy o sprzedaży. Przyjmując, że zgodnie z odesłaniem z art. 6 ust. 1a cyt. ustawy należy do zakupu wody stosować przepisy Kodeksu cywilnego, oznaczałoby to zatem, że w myśl art. 554 k.c. w zw. z art. 612 k.c. należności za dostarczoną wodę ulegają przedawnieniu z upływem lat dwóch (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2005 roku, sygn. II CK 423/04, OSNC 2006/1/12).

W ocenie Sądu Okręgowego należy jednak uznać, że jest to inna umowa nazwana, uregulowana w przywołanej wyżej ustawie (por. też wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 2006 roku, sygn. I CSK 149/05, Lex nr 182962 czy z dnia 25 marca 2010 roku, sygn. I CSK 449/09, Lex nr 688854, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 13 grudnia 2012 roku, sygn. I ACa 664/12, OSAB 2012/4/9-14).

Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że do umowy tej nie znajduje odpowiedniego zastosowania art. 751 k.c. w zw. z art. 750 k.c., przewidujący dwuletni termin przedawnienia. Wobec powyższego należy stwierdzić, że roszczenia powoda podlegały przedawnieniu trzyletniemu jako roszczenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, a zarazem roszczenia okresowe (art. 118 k.c.). Dotyczy to również całości odsetek za opóźnienie (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2005 roku, sygn. III CZP 42/04, OSNC 2005/9/149).

Skoro bowiem umowa o zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków została uregulowana w odrębnym akcie prawnym, to nie mają do niej zastosowania postanowienia Kodeksu cywilnego dotyczące poszczególnych rodzajów umów (sprzedaży, dostawy, zlecenia itd.). Za stanowiskiem tym przemawia argumentacja zawarta w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2007 roku (sygn. akt IV CSK 267/06, Lex nr 277297) oraz
w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2009 roku (sygn. akt III CZP 20/09, Lex nr 493968). W orzeczeniach tych wyrażono pogląd, według którego jednoznaczne sformułowanie o zastosowaniu art. 750 k.c. do umów, gdy nie są one uregulowane innymi przepisami, wyklucza jego zastosowanie do umów, których treść została ustalona innymi niż Kodeks cywilny aktami prawnymi. Jeśli unormowanie w innym akcie prawnym (np. ustawie o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzenie ścieków) nie jest pełne, zawiera elementy istotne umowy o świadczenie usług, to odesłanie do niej z art. 750 k.c. nie ma zastosowania, w szczególności odesłanie z art. 751 k.c., który zawiera regulację terminów przedawnienia roszczeń (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 13 grudnia 2012 roku, sygn. akt I ACa 664/12, Lex nr 1303287; wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dniu 16 stycznia 2015 roku, sygn. akt II Ca 1266/14, orzeczenia.wroclaw.so.gov.pl). Skoro więc, tak jak w niniejszym przypadku, brak jest przepisu szczególnego regulującego termin przedawnienia roszczeń wynikającego z umowy o dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków, to znajduje zastosowanie trzyletni termin przedawnienia przewidziany w art. 118 k.c. Wyjaśnić bowiem należy, że roszczenia gminy podlegają przedawnieniu trzyletniemu ponieważ jest to roszczenie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, a zarazem roszczenie okresowe (art. 118 k.c.).

W konsekwencji powyższych uwag wskazać należy, że skoro roszczenie powoda stało się wymagalne w dniu 7 kwietnia 2011 roku, zatem ulegnie ono przedawnieniu dopiero
w dniu 7 kwietnia 2014 roku, nie zaś jak błędnie przyjął Sąd Rejonowy z upływem dwóch lat, to jest w dniu 7 kwietnia 2013 roku. Zgodnie z art. 123 § 1 pkt 1 k.c. bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Bez wątpienia wniesienie do Sądu I instancji pozwu jest czynnością, która przerywa bieg przedawnienia. W rozpoznawanej sprawie powód wystąpił z roszczeniem do Sądu Rejonowego w dniu 21 marca 2014 roku, a zatem przed upływem trzyletniego okresu przedawnienia. W tym stanie rzeczy podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia okazał się nieskuteczny. Zarzuty zgłoszone w apelacji zasługują więc na uwzględnienie.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powoda dochodzoną pozwem kwotę 1.088,28 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 1.064,28 zł od dnia 21 marca 2014 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 24,00 zł (koszt wezwań do zapłaty – niekwestionowany przez pozwanego) od dnia 2 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty.

W przedmiocie żądanych przez powoda odsetek ustawowych Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 i § 2 k.c. oraz art. 482 § 1 k.c. Zgodnie ze wskazanym art. 481 § 1
i 2 k.c.
powód miał prawo domagać się od pozwanego odsetek ustawowych za czas opóźnienia ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, chociażby nie poniósł z tego tytułu żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które pozwany odpowiedzialności nie ponosił. Natomiast w myśl art. 482 § 1 k.c. od zaległych odsetek powód miał prawo żądać odsetek od chwili wytoczenia o nie powództwa. Mając na uwadze datę wymagalności faktury VAT nr (...) Sąd II instancji doszedł do przekonania, że powód w treści pozwu prawidłowo skapitalizował odsetki ustawowe. Istotne przy tym jest, że pozwany nie zarzucał nieprawidłowości w tych obliczeniach powoda. Stąd również w tym zakresie powództwo zostało uwzględnione. Od kwoty 24,00 zł Sąd zasądził odsetki ustawowe, zgodnie z żądaniem pozwu, od dnia doręczenia pozwanemu wezwania do zapłaty tej kwoty.

Zmiana zaskarżonego wyroku skutkować musiała również zmianą rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania przed Sądem I instancji. Ostatecznie powód wygrał proces
w całości, tym samym Sąd Odwoławczy zgodnie z wyrażoną w art. 98 § 1 i § 3 k.p.c.
w związku z art. 99 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik sporu zasądził od K. W. na rzecz Gminy T. Zakładu (...) kwotę 210,00 zł. Na wskazaną kwotę złożyło się: 30,00 zł - tytułem opłaty od pozwu oraz 180,00 zł - tytułem wynagrodzenia pełnomocnika w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, którego wysokość została ustalona w oparciu o § 6 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 roku, poz. 490).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł również w oparciu
o przepis art. 99 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Powód wygrał apelację w całości, zatem Sąd Okręgowy zasądził na jego rzecz od pozwanego tytułem zwrotu tychże kosztów kwotę 120,00 zł, na którą to kwotę złożyły się: opłata sądowa od apelacji
w wysokości 30,00 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika powoda w kwocie 90,00 zł ustalone na podstawie § 6 pkt 2 oraz § 12 ust. 1 pkt 1 powołanego wyżej rozporządzenia.