Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 1414/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 czerwca 2015 roku

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Maria Migoń – Karwowska

Protokolant: Dagmara Nowicka

po rozpoznaniu w dniach 09.02.2015 r., 27.04.2015 r. i 10.06.2015 r.

s p r a w y : J. S. (1)

córki J. i K. z domu M.

urodzonej w dniu (...) w J.

oskarżonej o to, że:

w dniu 4 października 2012 r. w J. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła A. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym w kwocie 8205, 90 zł. w ten sposób, że złożyła zgłoszenie zdarzenia kapitałowo-inwestycyjnego wprowadzając pracownika (...) S.A. w błąd poprzez przedłożenie jako autentyczny w/wym. dokumentu z podrobionym przez siebie podpisem A. S. w wyniku czego spowodowała likwidację polisy oraz wypłatę na jej konto nienależnych jej pieniędzy,

to jest o czyn z art. 286 § 1 k.k. i art. 270 §1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.;

I.  uznaje oskarżoną J. S. (1) za winną tego, że w dniu 4 października 2012 r. w J. w celu użycia za autentyczny dokument w postaci zgłoszenia zdarzenia kapitałowo – inwestycyjnego podrobiła w nim podpis A. S., a następnie tak podrobiony dokument przedłożyła pracownikowi (...) na (...) S.A. celem likwidacji polisy na wypadek śmierci i dożycia, w której ubezpieczonym był A. S., tj. występku z art. 270 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 270 § 1 k.k. wymierza jej karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość stawki na kwotę 20 (dwudziestu) złotych;

II.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 2 k.k. warunkowo zawiesza wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej J. S. (1) kary grzywny na okres próby wynoszący 2 (dwa) lata;

III.  na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy Prawo o adwokaturze zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata B. Ł. kwotę 972,00 złotych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonej z urzędu oraz kwotę 223,56 złotych tytułem podatku VAT;

IV.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 17 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych zwalnia oskarżoną J. S. (1) od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, w tym opłaty.

Sygn. akt II K 1414/14

UZASADNIENIE

J. S. (1) oraz A. S. od 1991 roku do 12 czerwca 2013 roku pozostawali w związku małżeńskim. Ze związku tego posiadali dwóch synów P. i M. S.. Wymienieni zamieszkiwali wspólnie w B., w domu stanowiącym własność A. S.. W dniu 1 maja 1999 roku A. S. podpisał umowę ubezpieczenia na wypadek śmierci i dożycia typ (...) z zakładem (...) S.A. Okres ubezpieczenia ustalono na 31 lat. Jako ubezpieczonego strony umowy wskazały A. S., zaś uposażonego J. S. (1). Składki na ubezpieczenie uiszczane były z majątku wspólnego małżonków. Wpłat dokonywała J. S. (1). Na dzień 4 października 2012 r. suma ubezpieczenia stanowiła wartość 32 047,00 złotych, zaś wartość wpłaconych składek kwotę 11 909,50 złotych.

dowód: wyjaśnienia oskarżonej J. S. (1) k. 54-55,135v.-136, 260v., zeznania świadka A. S. k. 4, 136-137, 261, polisa k. 111, ogólne warunki ubezpieczenia k. 112-117, zaświadczenie z (...) SA k. 122-128,

W sierpniu 2012 roku doszło do rozpadu pożycia małżeńskiego wobec ujawnienia faktu pozostawania przez A. S. w związku pozamałżeńskim. A. S. poinformował J. S. (1), że większość majątku dorobkowego stanowi jego własność, zapowiedział pozostawienie jej z minimalną ilością środków do życia. We wrześniu 2012 roku A. S. zaprzestał łożenia na utrzymanie rodziny. A. S. wznowił przekazywanie środków pieniężnych na utrzymanie rodziny w dniu 8 lutego 2013 roku, przekazując kwoty po 1 000 złotych, a od 11 kwietnia 2013 roku po 1 300 złotych. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z dnia 12 czerwca 2013 r. rozwiązano małżeństwo J. S. (1) i A. S. z winy pozwanego. Wykonywanie władzy rodzicielskiej nad dziećmi powierzono powódce oraz zasądzono rentę alimentacyjną w łącznej kwocie 1 000 złotych miesięcznie.

dowód: wyjaśnienia oskarżonej J. S. (1) k. 54-55,135v.-136, 260v., częściowo zeznania świadka A. S. k. 4, 136-137, 261, wyrok k. 129,

Z uwagi na trudną sytuację finansową, celem posiadania środków na utrzymanie dzieci i domu, J. S. (1) w dniu 4 października 2012 roku wypełniła dokument w postaci zgłoszenia zdarzenia kapitałowo – inwestycyjnego, wpisując w nim dane A. S. oraz podrobiła podpis męża na tym dokumencie. Następnie oskarżona dokument ten przedłożyła pracownikowi (...) S.A.L. P., powodując tym samym likwidację polisy A. S. na wypadek śmierci i dożycia oraz wypłatę na jej konto bankowe pieniędzy w kwocie 8 205,90 złotych, z czego kwota 8 199 złotych stanowiła kwotę wykupu, zaś kwota 6,90 złotych – nadpłaconą składkę. Uzyskane w ten sposób pieniądze J. S. (1) przeznaczyła na utrzymanie swojej rodziny i zaspokojenie bieżących potrzeb dzieci.

dowód: wyjaśnienia oskarżonej J. S. (1) k. 54-55,135v.-136, 260v., zeznania świadka A. S. k. 4, 136-137, 261, zeznania świadka L. P. k. 15, 292-293, zeznania świadka J. S. (2) k. 172-173, 284v.-285, zaświadczenie k. 31, zgłoszenie zdarzenia kapitałowo – inwestycyjnego k. 35, opinia biegłego z zakresu badania pisma ręcznego k. 38- 45,

O powyższym zdarzeniu A. S. dowiedział się w czerwcu 2013 roku, podczas porządkowania dokumentów. Wówczas natrafił na rozliczenie polisy. W dniu 21 czerwca 2013 roku A. S. udał się do oddziału (...) celem ustalenia przyczyn likwidacji polisy. Następnie o zdarzeniu powiadomił Prokuraturę Rejonową w Jeleniej Górze.

dowód: zeznania świadka A. S. k. 4, 136-137, 261,

W dniu 16 kwietnia 2014 roku J. S. (1) złożyła w Sądzie Rejonowym w Jeleniej Górze wniosek o podział majątku dorobkowego, wnosząc w nim o ustalenie, iż w skład majątku dorobkowego wchodzą między innymi środki zgromadzone przez małżonków na polisach z tzw. III filaru.

dowód: wniosek k. 151-157,

J. S. (1) nie była dotychczas karana sądownie.

dowód: dane o karalności k. 242,

Oskarżona ma 44 lata, jest rozwiedziona i posiada na utrzymaniu dwoje dzieci. Posiada wykształcenie średnie, zawód technik technologii odzieży, prowadzi własną działalność gospodarczą – usługi krawieckie, uzyskując średnie miesięczne dochody około 1 350 złotych.

Oskarżona nie była leczona psychiatrycznie, neurologicznie i odwykowo.

dowód: dane osobopoznawcze k. 54, 135, 260,

J. S. (1) przesłuchiwana w toku postępowania przygotowawczego przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Wyjaśniła, że 23 października 2013 r. orzeczony został rozwód z winy A. S.. Podała, że w sierpniu 2012 r. A. S. poinformował ją, że jej nie kocha, że żąda rozwodu, że posiada kochankę. Przestał łożyć na utrzymanie rodziny, a wspólne oszczędności przeznaczył na zakup motocykla i samochodu. Zagroził przy tym, że pozostawi ją bez środków do życia. Oskarżona postanowiła zatem zabezpieczyć środki finansowe na utrzymanie siebie i rodziny. Obawiała się, ponieważ dom, w którym zamieszkiwali stanowił własność jej byłego męża. Wyjaśniła, że dzień przed sporządzeniem druku zgłoszenia inwestycyjnego, rozmawiała z pijanym mężem, który zgodził się na tą czynność. Następnego dnia oskarżony nie chciał już podpisać wniosku i wówczas oskarżona zrobiła to za niego. Zaprzeczyła posłużeniu się dowodem osobistym męża. Wyraziła żal z powodu swojego postępowania oraz zainteresowanie dobrowolnym poddaniem się karze.

Oskarżona, składając po raz pierwszy wyjaśnienia przed Sądem oskarżona przyznała się do podrobienia podpisu męża. Podała, że w jej ocenie nie robiła niczego złego, skoro była osobą uposażoną zgodnie z treścią umowy. Zlikwidowała polisę w związku z oświadczeniem męża, że zostawi ją bez środków do życia. Dom, w którym zamieszkiwali stanowił własność męża. Podniosła, że wszystkie zarobione pieniądze przeznaczała na dom męża. Wyjaśniła, że mąż zakupił samochód, do którego założył następnie instalację gazową. Nadto poinformował ją, że od kochanki kupił motocykl. Wskazała, że składki na to ubezpieczenie wpłacała osobiście. A. S. nie przekazał jej na ten cel żadnych pieniędzy, przez osiem miesięcy od zdarzenia nie interesował się, czy oskarżona dokonywała kolejnych wpłat. Wyjaśniła, że w czerwcu 2013 roku, gdy mąż dowiedział się o likwidacji polisy, zadeklarowała chęć zwrotu wypłaconych środków, na co wulgarnie stwierdził, że nie jest tym zainteresowany. Wskazała, że środki uzyskane z polisy również będą przedmiotem postępowania o podział majątku dorobkowego. J. S. (1) podniosła, że przed zdarzeniem rozmawiała o tym z mężem, który znajdując się pod wpływem alkoholu wyraził zgodę na likwidację polisy. Gdy udała się do placówki (...), posiadała już wypełniony druk zgłoszenia zdarzenia inwestycyjnego, jednakże okazało się, iż był w nim wpisany niewłaściwy numer konta. Wówczas zdecydowała się podrobić podpis męża. Środki uzyskane z polisy przeznaczyła na bieżące utrzymanie dzieci i domu, w tym zakupiła tonę węgla za kwotę 800 złotych.

Podczas kolejnego przesłuchania w postępowaniu jurysdykcyjnym oskarżona podtrzymała uprzednio złożone wyjaśnienia. Dodatkowo podała, iż sprawa o podział majątku jeszcze się nie zakończyła, trwają czynności związane z wyznaczeniem biegłych celem oszacowania majątku. Potwierdziła też, iż pieniądze uzyskane z polisy zostały przeznaczone na te cele, o których już wcześniej wyjaśniała.

dowód: wyjaśnienia oskarżonej k. 54-55, 135v.-136,260v.

Sąd zważył, co następuje:

Zebrany w sprawie materiał dowodowy, poddany przez Sąd gruntownej i wszechstronnej analizie, stworzył niepodważalną podstawę do stwierdzenia sprawstwa, jak i winy oskarżonej J. S. (1) jedynie w zakresie przypisanego jej w wyroku czynu, kwalifikowanego z art. 270 § 1 k.k.

Oceniając wyjaśnienia oskarżonej Sąd uznał je w przeważającej części za szczere i prawdziwe. Mianowicie, za w pełni wiarygodne Sąd uznał twierdzenia oskarżonej dotyczące trudnej sytuacji majątkowej w okresie popełnienia przestępstwa. Wyjaśnienia oskarżonej w tym zakresie znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadka J. S. (2), a także w zeznaniach A. S., który przyznał, iż zaprzestał przekazywać oskarżonej zarobione środki pieniężne we wrześniu 2012 r., a także podał, że w trakcie przekazywania w późniejszym okresie środków pieniężnych żądał pisemnego pokwitowania ich przekazania. Twierdzenie A. S. w tym zakresie zostało udowodnione poprzez przedłożenie zeszytu z potwierdzeniem wpłat, skopiowanego do akt niniejszego postępowania, wskazującego, iż A. S. wznowił przekazywanie środków pieniężnych oskarżonej w dniu 8 lutego 2013 roku. Kierując się tymi argumentami Sąd uznał wyjaśnienia J. S. (1) dotyczące motywów przedsięwziętego zachowania za wiarygodne.

Podobnie za w pełni wiarygodne należy uznać, w świetle zgromadzonych dokumentów oraz treści zeznań wszystkich przesłuchanych w sprawie świadków, a to A. S., J. S. (2) i L. P., iż oskarżona podrobiła podpis A. S. na zgłoszeniu zdarzenia inwestycyjnego, który to dokument następnie przedłożyła w Oddziale (...) S.A., doprowadzając przez to do likwidacji polisy A. S. na wypadek śmierci i dożycia oraz wypłatę na jej konto bankowe pieniędzy w kwocie 8 205,90 złotych. Wyjaśnienia oskarżonej i zeznania wymienionych świadków korespondowały w tym względzie z treścią zgromadzonych w aktach postępowania dokumentów, w tym zwłaszcza z oryginałem zgłoszenia, jak i opinią biegłego z zakresu badania pisma ręcznego i dokumentów Z. H.. Opinia ta, kategoryczna w swoim końcowym wniosku, w sposób jasny i logiczny przekonuje, iż A. S. nie złożył podpisu na dokumencie z dnia 4 października 2012 roku. Zdaniem Sądu, powyższa opinia jest miarodajna, pełna, spójna i wyczerpująca, sporządzona została w sposób profesjonalny, jasny, wewnętrznie niesprzeczny oraz naukowo i logicznie uzasadniony. Dokonane przez biegłego oceny oraz wyprowadzone wnioski są, w ocenie Sądu, zgodne z doświadczeniem życiowym oraz wskazaniami wiedzy, jak również uzasadnione w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego. Także zatem i w tym zakresie wyjaśnienia oskarżonej mogły, wraz z wymienionymi dowodami, stanowić podstawę kategorycznych ustaleń stanu faktycznego w sprawie.

Sąd nie uznał natomiast za wiarygodne wyjaśnień oskarżonej, w których twierdziła, iż A. S., znajdując się pod wpływem alkoholu, podpisał przedmiotowy dokument. Jak sama przyznała bowiem, jej były mąż nie doprowadzał się do stanu nietrzeźwości, w którym ilość spożytego alkoholu uzasadniałaby podejrzenie o brak pamięci po jego stronie odnośnie tak istotnej decyzji życiowej. Okoliczności tej zaprzecza wiarygodnie A. S. wskazując, iż gdy dowiedział się o zdarzeniu w czerwcu 2013 roku, a zatem po upływie przeszło ośmiu miesięcy, zrobił żonie awanturę i niezwłocznie zgłosił sprawę organom ścigania. W tym świetle wyjaśnienia oskarżonej, w których podaje, że następnego dnia mąż, już trzeźwy, nie chciał podpisać wniosku należało również uznać za wyraz przyjętej linii obrony, nie znajdującej swojego potwierdzenia w zasadach doświadczenia życiowego. Zapytany o podpisanie takiego dokumentu A. S. z całą pewnością nie czekałby ze zgłoszeniem zdarzenia organom ścigania zwłaszcza, że w międzyczasie był stroną postępowania o rozwód.

Sąd dał wiarę także pozostałym dowodom zebranym w sprawie, których rzetelność nie budzi wątpliwości i których nie sposób kwestionować.

Reasumując, Sąd ustalił, iż oskarżona J. S. (1) w dniu 4 października 2012 r. w J. w celu użycia za autentyczny dokument w postaci zgłoszenia zdarzenia kapitałowo – inwestycyjnego podrobiła w nim podpis A. S., a następnie tak podrobiony dokument przedłożyła pracownikowi (...) na (...) S.A. celem likwidacji polisy na wypadek śmierci i dożycia, w której ubezpieczonym był A. S., co stanowiło występek z art. 270 § 1 k.k.

Oskarżyciel publiczny w skierowanym do Sądu akcie oskarżenia zakwalifikował zachowanie oskarżonej według przepisów art. 286 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. Ponadto wskazał, iż osobą wprowadzoną w błąd był pracownik (...) S.A., zaś pokrzywdzonym A. S.. W ocenie Sądu kwalifikacja prawna czynu zarzuconego oskarżonej nie może się ostać. Zgodnie z brzmieniem art. 286 § 1 k.k. sprawcą przestępstwa oszustwa jest osoba, która w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem m.in. za pomocą wprowadzenia jej, tj. tej osoby w błąd. W świetle utrwalonego orzecznictwa sądów oraz stanowiska komentatorów oczywistym jest, iż musi istnieć związek przyczynowy między wprowadzeniem w błąd, a niekorzystnym rozporządzeniem mieniem, a nadto musi istnieć tożsamość między osobą wprowadzoną w błąd i rozporządzającą mieniem. Tymczasem w przedmiotowej sprawie osobą wprowadzoną w błąd działaniem oskarżonej był pracownik (...) na (...) S.A, który to podmiot następnie dokonał rozporządzenia mieniem na rzecz oskarżonej. Sąd nie mógł przyjąć, iż to ten podmiot, tj. (...) na (...) S.A. został pokrzywdzony działaniem oskarżonej, rozporządzając własnym mieniem, albowiem z treści pism tegoż ubezpieczyciela wynika, że umowa zawarta przez A. S. na wypadek śmierci i dożycia typ (...) - polisa nr (...) została rozwiązana w dniu 15 października 2012 roku, w związku z dokonanym wykupem całkowitym ubezpieczenia (k. 243, 256). Ponadto w aktach sprawy znajduje się pisemna informacja podpisana przez dyrektora Biura (...) na (...) S.A. z 12 października 2012 r., adresowana do A. S., w której wyraźnie stwierdzono, że umowa ubezpieczenia została rozwiązana (k. 31). Również A. S. nie przedstawił żadnego dowodu pozwalającego uznać, iż umowa przez niego zawarta obowiązuje w dalszym ciągu, co pozwoliłoby na uznanie, iż to (...) na (...) S.A. jest tym podmiotem, który w sposób niekorzystny rozporządził własnym mieniem, na skutek wprowadzenia w błąd pracownika tej firmy przez oskarżoną. W świetle powyższego Sąd uznał, że przekazane oskarżonej pieniądze były tymi, które gromadził w wyniku zawartej umowy ubezpieczenia A. S., nie zaś należące do ubezpieczyciela, tj. (...) na (...) S.A. Dokonując takiego ustalenia Sąd był zobligowany do rozważenia kwestii, czy oskarżonej można przypisać działanie z zamiarem pokrzywdzenia współmałżonka, co ma znaczenie dla jej odpowiedzialności na gruncie art. 286 § 1 k.k. Jak Sąd wskazał powyżej składki na ubezpieczenie uiszczane były z majątku wspólnego małżonków, co skutkuje uznaniem, iż środki zgromadzone w ramach polisy ubezpieczeniowej weszły w skład ich majątku wspólnego. Taka konstatacja jest zgodna z treścią przepisu art. 31 § 2 krio. Podkreślenia wymaga fakt, iż w dniu 15 października 2012 roku, tj. w dacie przelania pieniędzy na rachunek bankowy oskarżonej między nią a A. S. nie była jeszcze zniesiona wspólność majątkowa łącząca małżonków. Oskarżona stanowczo i konsekwentnie wyjaśniała, że pieniądze przeznaczyła na utrzymanie rodziny, na zaspokojenie bieżących potrzeb dzieci, na które przestał łożyć A. S., które to wyjaśnienia Sąd ocenił powyżej jako wiarygodne. W tej sytuacji, według Sądu, nie sposób przyjąć, aby oskarżona pobierając pieniądze z polisy działała na szkodę A. S., z zamiarem powiększenia swojego majątku osobistego kosztem jego majątku. Oczywistym jest, że mienie stanowiące wspólną własność małżonków nie jest w pełni mieniem własnym jednego z małżonków; jest ono dla każdego z małżonków częściowo mieniem cudzym. Możliwe jest zatem popełnienie przestępstwa przywłaszczenia, kradzieży czy oszustwa przez jednego z małżonków w stosunku do mienia stanowiącego wspólność majątkową. Dla dokonania takiego ustalenia niezbędnym elementem jest jednak ustalenie zamiaru takiego sprawcy. „Jest rzeczą jasną, że działanie małżonka nie ma charakteru przestępnego, nawet jeżeli działa on bez wymaganej zgody albo wręcz wbrew woli drugiego z małżonków, ale nie ma zamiaru powiększenia swego majątku kosztem jego (tj. drugiego z małżonków) majątku” ( vide: postanowienie SN z dnia 29.08.2007 r. sygn. I KZP 18/07, OSNKW z 2007r. z. 9, poz. 64). Podobne stanowisko wynika też z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 1972 r., V KRN 421/72, OSNKW 1973, z. 5, poz. 61 wedle którego: „Do przypisania zaboru mienia wchodzącego w skład wspólnoty majątkowej małżeńskiej niezbędne jest ustalenie, że sprawca, zabierając samowolnie i sprzedając ruchomości należące do tej wspólnoty, miał zamiar powiększenia swojego majątku kosztem żony”. W przedmiotowej sprawie w wyniku likwidacji polisy i wpłaty pieniędzy na konto oskarżonej nie doszło, w ocenie Sądu do powiększenia majątku osobistego J. S. (1) i nie taki cel przyświecał oskarżonej. Przyjmując ten pogląd Sąd miał na uwadze przede wszystkim motywację sprawczyni, a to potrzebę utrzymania dzieci i domu w sytuacji, gdy A. S. zapowiedział, że pozostawi jej niewielką tylko część majątku dorobkowego, a nadto zaprzestał partycypowania w kosztach utrzymania rodziny. Ponadto, co istotne, pieniądze w ten sposób uzyskane oskarżona przeznaczyła na zaspokojenie potrzeb rodziny, utrzymanie dzieci, zakup węgla.

Zważywszy natomiast na fakt, iż oskarżona posłużyła się jako autentycznym, podrobionym przez siebie zgłoszeniem zdarzenia inwestycyjnego, swoim działaniem wyczerpała niewątpliwie znamiona czynu z art. 270 § 1 kk. Z treści przepisu art. 270 § 1 k.k. wynika, iż odpowiedzialności karnej podlega osoba, która w celu użycia za autentyczny, m.in. podrabia dokument, co miało miejsce w niniejszej sprawie. Oczywistym jest, iż J. S. (1) kreśląc na dokumencie podpis swojego męża, podrobiła go. Jest rzeczą powszechnie znaną, iż prawo zabrania składania podpisu za inną osobę, nawet jeśli jest to osoba najbliższa. Takie zasady wynikają z konieczności zapewnienia ochrony wiarygodności dokumentów. Czyn ten oskarżona popełniła umyślnie, w zamiarze bezpośrednim. Oskarżona działała przy tym w normalnej sytuacji motywacyjnej, zdając sobie sprawę zarówno z bezprawności, jak i karygodności swego postępowania.

Oceniając całokształt okoliczności podmiotowych i przedmiotowych leżących w granicach czynu przypisanego oskarżonej Sąd uznał, że cechował się on przeciętnym stopniem społecznej szkodliwości, za którym to wnioskiem przemawia przede wszystkim wyżej opisana motywacja sprawczyni. Przy wymiarze kary Sąd nie doszukał się po stronie oskarżonej okoliczności obciążających.

Jako okoliczność łagodzącą Sąd potraktował przyznanie się przez oskarżoną do popełnienia przypisanego jej czynu. Okolicznością łagodzącą był również nieprzemyślany sposób działania sprawczyni, pozwalający na łatwe wykrycie czynu jak i jej identyfikację. Przy wymiarze kary Sąd uwzględnił też dotychczasową niekaralność oskarżonej.

Łącząc wymienione wyżej okoliczności z dyrektywami wymiaru kary z art. 53 § 1 i 2 kk, w szczególności stopniem społecznej szkodliwości czynu i stopniem winy oskarżonej, Sąd uznał, że odpowiednią karą orzeczoną wobec J. S. (1) będzie kara stu stawek dziennych grzywny. Z całą pewnością nie będzie ona nadmierną dolegliwością dla oskarżonej, skoro jest to najłagodniejsza kara z przyjętego przez ustawodawcę katalogu, a przy tym wymierzona została, mimo wszystko, w dolnych granicach ustawowego zagrożenia. Z drugiej strony Sąd wnioskował, że nie jest konieczne wymierzanie jej kary surowszej by osiągnięte zostały cele postępowania i cele kary. Orzeczona kara spełni stawiane przed nią cele w świetle oddziaływania wychowawczego, jak i zapobiegawczego, unaoczniając oskarżonej naganność popełnionego czynu i jednocześnie ukazując jej nieuchronność poniesienia odpowiedzialności za naruszenie prawa. Kara ta będzie przy tym adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości i stopnia winy, zatem spełni wszystkie wymogi stawiane przed nią przez przepisy karne.

Ustalając wysokość stawki dziennej na kwotę 20 złotych Sąd kierował się sytuacją majątkową oskarżonej, posiadającej możliwości zarobkowania w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą oraz ustabilizowaną sytuacją majątkową wynikającą z przyznania na poczet pozostających z nią dzieci renty alimentacyjnej przez Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w postępowaniu o rozwód.

Orzeczona kara umożliwia skorzystanie z instytucji warunkowego zawieszenia jej wykonania. Sąd na podstawie całokształtu okoliczności sprawy i kierując się przesłankami określonymi w art. 69 § 1 i 2 k.k., wnioskował, że można pozytywnie prognozować, iż mimo niewykonania orzeczonej kary, dotychczas nie karana oskarżona, nie popełni w przyszłości przestępstwa. Warunkowo zawieszone wykonanie kary grzywny winno zatem być dla niej wystarczającą przesłanką do przestrzegania porządku prawnego.

Mając na uwadze, by okres próby był adekwatny do rozmiaru orzeczonej kary Sąd uznał, iż zasadnym będzie wyznaczenie go w wymiarze dwóch lat. Będzie to zdaniem Sądu wystarczające dla weryfikacji pozytywnej prognozy postawionej wobec oskarżonej, iż nie popełni ponownie przestępstwa.

W związku z przyjętą przez Sąd kwalifikacją prawną czynu oskarżonej brak było natomiast podstaw do orzeczenia wnioskowanego przez oskarżycieli posiłkowych obowiązku naprawienia szkody.

Ponieważ w toku postępowania sądowego, toczącego się przed Sądem I instancji dwukrotnie, oskarżona korzystała z pomocy prawnej udzielonej jej z urzędu, zaś koszty te nie zostały pokryte ani w całości, ani w części, Sąd na podstawie art. 29 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. prawo o adwokaturze orzekł o przyznaniu na rzecz obrońcy kwoty 972 złotych oraz dodatkowo kwoty 223,56 złotych tytułem podatku VAT.

Sąd zważył, iż w sytuacji oskarżonej zachodzą przesłanki opisane w art. 624 § 1 k.p.k. Osiąga ona bowiem dochód w kwocie 1 350 złotych miesięcznie, posiadając na wspólnym z byłym mężem utrzymaniu dwoje dzieci, otrzymując z tego tytułu rentę alimentacyjną w kwocie 1 000 złotych miesięcznie. Uzyskiwane przez oskarżoną dochody nie są wysokie, a przy tym jest ona zobligowana do uiszczania rat kredytowych w związku z kredytem zaciągniętym na zakup mieszkania. Okoliczności te, w ocenie Sądu świadczą, iż nie jest ona w stanie ponieść kosztów procesu bez uszczerbku dla utrzymania siebie i dzieci. Skutkowało to zwolnieniem J. S. (1) od ponoszenia kosztów procesu i obciążenie nimi Skarbu Państwa.