Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I A Ca 591/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 września 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Krzysztof Chojnowski

Sędziowie

:

SA Magdalena Pankowiec (spr.)

SO del. Bogusław Suter

Protokolant

:

Iwona Aldona Zakrzewska

po rozpoznaniu w dniu 10 września 2015 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa Gminy A.

przeciwko (...) Spółce z o.o. w likwidacji w S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 5 listopada 2012 r. sygn. akt I C 632/11

uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie w zakresie objętym rozprawą w dniu 5 listopada 2012 roku i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Białymstoku, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 5.11.2012 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku zasądził od pozwanej (...) sp. z o.o. w S. na rzecz powódki Gminy A. kwotę 454.811,42 zł z ustawowymi odsetkami od 23.12.2010 r. do dnia zapłaty i orzekł o kosztach procesu, uznając, że roszczenie powódki o zapłatę z tytułu kary umownej za nieterminowe wykonanie umowy o dzieło jest uzasadnione w oparciu o dokonane ustalenia faktyczne i treść art. 484 § 2 k.c.

Apelację od tego wyroku wniosła pozwana, zaskarżając go w całości. Zarzuciła:

1.  nieważność postępowania wynikającą z rozpoznania sprawy mimo braku organu reprezentacji pozwanej spółki,

2.  naruszenie art. 635 k.c. przez błędną wykładnię polegająca na przyjęciu, że w niniejszym stanie faktycznym zaistniały przesłanki do złożenia przez powódkę oświadczenia o odstąpieniu od umowy,

3.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez:

a)  brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego,

b)  przyjęcie, ze w sprawie bezspornym jest poniesienie przez powódkę szkody pomimo:

- niewykazania przez powódkę jej zaistnienia i wysokości,

- nieprzeprowadzenie w tym zakresie postępowania dowodowego,

c)  błędne przyjęcie, że pozwana spółka winna skonkretyzować kwotę, o jaką żąda miarkowania kary umownej,

d)  błędne przyjęcie, że w okolicznościach sprawy, kara umowna nie stanowi kary rażąco wygórowanej.

Wniosła o stwierdzenie nieważności postępowania na podstawie art. 379 pkt 2 k.p.c., ewentualnie o zmianę zaskarżonego orzeczenia i oddalenie powództwa w całości oraz o orzeczenie o kosztach procesu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja pozwanej jest usprawiedliwiona w zakresie najdalej idącego zarzutu, w którym powołuje się na nieważność postępowania przed Sądem pierwszej instancji, co skutkuje koniecznością uchylenia wyroku i zniesienia postępowania przed tym Sądem, jednak tylko w zakresie objętym rozprawą w dniu 5.11.2012 r., jak i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania.

Zgodnie z art. 379 pkt 2 k.p.c., nieważność postępowania zachodzi, jeżeli strona nie miała zdolności sądowej lub procesowej, organu powołanego do jej reprezentowania lub przedstawiciela ustawowego, albo gdy pełnomocnik strony nie był należycie umocowany. W wyroku z dnia 7.11.2006 r., I CSK 224/06 (LEX nr 276251) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że z punktu widzenia podstawy nieważności z art. 379 pkt 2 k.p.c. istotny jest stan rzeczywisty. Przepis ten nie przewiduje ochrony podobnej do przysługującej osobie trzeciej podejmującej czynności z podmiotem wpisanym do rejestru, działającej w zaufaniu do treści zamieszczonych w nim wpisów (art. 14 ust. 1 u.k.r.s.). Ponadto sąd rozstrzygający spór nie może być uznany za osobę trzecią, w rozumieniu powyższego przepisu. Ze względu na regulacje zawarte w procedurze cywilnej, oparte na założeniu, że czynności procesowe winny wykonywać osoby uprawnione do działania w imieniu osoby prawnej (art. 67 § 1 k.p.c.) i powiązaniu możliwości korzystania przez osobę prawną ze zdolności procesowej z posiadaniem organu uprawnionego do działania w jej imieniu - wykluczona została dopuszczalność występowania w postępowaniu sądowym osoby prawnej, która nie ma umocowanego do działania za nią organu.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, należy wskazać, że kwestia braku organu reprezentacji pozwanej nie była podnoszona w toku postępowania przed Sądem Okręgowym, a złożone do akt dokumenty w postaci odpisu z KRS tej spółki, dawały Sądowi podstawę do wnioskowania, że nie zachodzą po jej stronie żadne przeszkody procesowe. Podniesiony w apelacji zarzut wraz z dołączoną na jego poparcie dokumentacją skutkował jednak innymi ustaleniami Sądu odwoławczego w tym zakresie.

Złożone w postępowaniu odwoławczym pismo prezesa zarządu pozwanej spółki, który był jednocześnie jedynym członkiem zarządu – M. S., zawierające jego oświadczenie o rezygnacji z pełnienia tej funkcji jest datowane 26.09.2011 r. i generalnie nie budziło wątpliwości Sądu ani stron co do tego, że ostatecznie było skuteczne prawnie (k. 312). Nie zawiera ono jednak wzmianki o tym, kiedy zostało złożone wspólnikom spółki do wiadomości z taki sposób, że mogli się zapoznać z jego treścią. Z tą bowiem chwilą rezygnacja wywołuje skutki prawne (art. 61 k.c.). W tych okolicznościach za miarodajną dla ustalenia daty zaistnienia sytuacji braku organu uprawnionego do reprezentacji spółki, wobec nieprzedstawienia innych dowodów, należało przyjąć dzień 30.10.2012 r., w którym, jak wynika z informacji z Krajowego Rejestru Sądowego aktualnej na dzień 28.11.2012 r., dokonano ostatniego wpisu zmiany w KRS i która jednocześnie nie zawiera żadnego wpisu w rubryce, w której powinno nastąpić oznaczenie osób uprawnionych do reprezentacji działających jako zarząd spółki (k. 301).

Należy też wskazać, że Sąd Apelacyjny, mając na uwadze rangę zarzuconego uchybienia i konieczność brania pod rozwagę z urzędu przesłanki nieważności postepowania (art. 378 § 1 k.p.c.) wzywał (k. 374) likwidatora pozwanej do złożenia pełnego odpisu z KRS tej spółki w celu ustalenia rzeczywistej daty ustania pełnienia przez M. S. funkcji prezesa zarządu i dokumentacji pozwalającej na wyjaśnienie kwestii istnienia organu reprezentacji pozwanej w okresie od 26.09.2011 r. do czasu powołania likwidatora w osobie R. B.. Zobowiązanie to nie zostało jednak wykonane. Bazując więc na zgromadzonym w aktach sprawy materiale dowodowym, Sąd Apelacyjny uznał za wykazane, że pozwana nie miała organu uprawnionego do reprezentacji poczynając od 30.10.2012 r. Fakt ten miał zatem znaczenie jedynie w odniesieniu do rozprawy, która odbyła się 5.11.2012 r., bowiem w okresie od 30.10.2012 r. do 4.11.2012 r. nie miały miejsca żadne inne czynności bądź zdarzenia procesowe z jej udziałem. W konsekwencji zniesienie postępowania dotkniętego nieważnością mogło dotyczyć jedynie rozprawy z 5.11.2012 r., bowiem nie ma dowodu, że na wcześniejszym etapie postępowania spółka nie miała zarządu.

Zgodnie z art. 386 § 2 k.p.c., w razie stwierdzenia nieważności postępowania sąd drugiej instancji uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazuje sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Z uwagi na treść zacytowanego przepisu, bez znaczenia dla rozstrzygnięcia Sądu Apelacyjnego pozostawały okoliczności wynikające z dokonanych przez Sąd Okręgowy, a kontestowanych w apelacji, ustaleń faktycznych. Ustalenia takie jako dokonane w warunkach nieważności postępowania pozbawione są znaczenia, ponieważ wada, jaką zostało dotknięte, wyłącza możliwość podejmowania jakichkolwiek rozważań w oparciu o jego wyniki (por. wyrok Sądu Najwyższego z 12.02.2010 r. I CSK 272/09, Lex nr 583724, wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z 26.03.2015 r., III AUA 967/14, LEX nr 1667614). Dlatego Sąd Apelacyjny zaniechał merytorycznej oceny wyroku Sądu Okręgowego.

Reasumując, Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na mocy art. 386 § 2 k.p.c.

Magdalena Pankowiec K. B. S.