Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 września 2015 roku

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Aleksander Brzozowski

Sędziowie: SSO Sławomir Jęksa

SSO Leszek Matuszewski (spr.)

Protokolant st. prot. sąd. M. K.

przy udziale Prokuratora Prokuratury Wojskowej del. do Prokuratury Okręgowej A. H.

po rozpoznaniu w dniu 08.09.2015 roku

sprawy J. R.

oskarżonej z art. 226 § 1 k.k., art. 222 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej

od wyroku Sądu Rejonowego we Wrześni z dnia 01.06.2015 roku, sygn. akt II K 215/15

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. R. kwotę 516,60 złotych (w tym VAT) tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym,

3.  zwalnia oskarżoną od obowiązku zwrotu Skarbowi Państwa kosztów postępowania przed Sądem odwoławczym i od obowiązku uiszczenia opłaty za drugą instancję.

L. M. A. S. J.

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy we Wrześni, wyrokiem z dnia 1 czerwca 2015 roku, sygn. akt II K 215/15 uznał oskarżoną J. R. za winną tego, że w dniu 9 listopada 2014 roku we W., województwa (...), w mieszkaniu przy ulicy (...) znieważyła umundurowanego funkcjonariusza KPP W.- st. post. T. M. i sierż. szt. A. M. słowami powszechnie uznawanymi za obraźliwe i wulgarne podczas przeprowadzanej przez nich interwencji i w związku z pełnionymi obowiązkami służbowymi, tj. przestępstwa z art. 226 §1 k.k. i za to na podstawie powołanego przepisu w związku z art. 34 k.k. w związku z art. 35 § 1 k.k. wymierzył jej karę 6 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym.

W tym samym wyroku, uznano podsądną za winną tego, że w dniu 9 listopada 2014 roku we W., województwa (...) w mieszkaniu przy ulicy (...) naruszyła nietykalność cielesną funkcjonariusza KPP W.- st. post. T. M. uderzając go pięścią w plecy, opluwając i kopiąc w nogi podczas przeprowadzanej interwencji i kopiąc w nogi podczas przeprowadzanej interwencji i w związku z pełnionymi przez niego obowiązkami służbowymi tj. przestępstwa z art. 222 § 1 k.k. i za to na podstawie powołanego przepisu w związku z art. 34 k.k. w związku z art. 35 § 1 k.k. wymierzył jej karę 5 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym.

Sąd Rejonowy na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 i 3 k.k. połączył orzeczone wobec podsądnej kary ograniczenia wolności i wymierzył jej karę łączną 8 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym.

Sąd I instancji na podstawie art. 72 § 1 pkt 2 l.k. w związku z art. 36 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonej obowiązek przeproszenia na piśmie pokrzywdzonych T. M. i A. M. poprzez przesłanie na adres Komendanta Powiatowej Policji we W. w terminie 1 miesiąca od uprawomocnienia się wyroku.

Na podstawie art. 72 § 1 pkt 5 k.k. w związku z art. 36 § 2 k.k. zobowiązano oskarżoną do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu.

Sąd Rejonowy na podstawie art. 627 k.p.k. i art. 1 i art.1 i art. 2 ust. pkt 1 3 w związku z ar. 2 ust. 2 i art. 6 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 287,64 złotych oraz opłatę w kwocie 180 złotych.

Sąd I instancji na podstawie §14 ust. 2 pkt 1 i 3 w związku z §16 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej nieopłaconej z urzędu, zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. R. kwotę 664,20 zł tytułem zwrotu kosztów obrony udzielonej z urzędu.

Z przedmiotowym wyrokiem nie zgodził się obrońca oskarżonej zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych, a także rażącą niewspółmierność wymierzonej kary. Obrońca wniósł o uniewinnienie podsądnej od zarzucanych jej przestępstw, ewentualnie umorzenie postępowania, bądź przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie złagodzenie wymierzonej sankcji karnej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonej J. R. nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie należy zauważyć, że postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie zostało przeprowadzone prawidłowo. Sąd I instancji rozważył wszystkie dowody i okoliczności ujawnione w toku rozprawy, na ich podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne oraz należycie wykazał winę podsądnej w zakresie przypisanych jej występków. Ocena materiału dowodowego, dokonana przez Sąd I instancji jest wnikliwa i nie wykazuje żadnych błędów logicznych, utrzymując się w granicach swobodnej oceny dowodów chronionej art. 7 k.p.k. Przedmiotem rozważań Sądu były dowody zarówno na korzyść oskarżonej, jak i wszelkie dowody im przeciwne. Wszystkie te dowody zostały ocenione zgodnie z zasadami logicznego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego z uwzględnieniem zasad wynikających z art.2, 4 k.p.k. i 5 § 2 k.p.k. Uzasadnienie wyroku odpowiada zaś wymogom art. 424 k.p.k. i w pełni pozwala na kontrolę prawidłowości rozstrzygnięcia.

Wywody autora apelacji nie podważyły prawidłowości rozumowania Sądu I instancji. Kwestionowanie przez skarżącego ustaleń faktycznych jest nietrafne. Sąd Okręgowy przypomina, że błąd w ustaleniach faktycznych może wynikać bądź to z niepełności postępowania dowodowego, bądź z przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów. Może być on wynikiem nieznajomości określonych dowodów albo nieprzestrzegania dyrektyw obowiązujących przy ich ocenie. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie może natomiast sprowadzać się do samej tylko odmiennej oceny materiału dowodowego przez skarżącego, lecz powinien polegać na wykazaniu, jakich w tym zakresie uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się Sąd Rejonowy. Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, Sąd orzekający rozstrzygając o winie bądź niewinności oskarżonej kieruje się własnym wewnętrznym przekonaniem, nie skrępowanym żadnymi ustawowymi regułami dowodowymi. Przekonanie to tak długo pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k., dopóki nie zostanie wykazane, iż Sąd I instancji oparł swe przekonanie o winie albo niewinności podsądnej, bądź na okolicznościach nie ujawnionych w toku postępowania sądowego, bądź też ujawnionych w toku przewodu sądowego, ale ocenionych w sposób sprzeczny ze wskazaniami wiedzy i doświadczeniem życiowym.

Wina i sprawstwo oskarżonej nie budzi żadnych wątpliwości Sądu II instancji. Na to, że oskarżona popełniła przypisane jej przestępstwa wskazują między innymi: wypowiedzi procesowe interweniujących policjantów T. M. ( k.67) oraz A. M. ( k.67). Z powyższych dowodów jednoznacznie wyłania się zachowanie przestępcze oskarżonej, osądzone w zaskarżonym wyroku polegające na znieważaniu policjantów i napaści fizycznej na jednego z nich.

Sąd I instancji słusznie odmówił wiarygodności relacji procesowych oskarżonej z racji ich sprzeczności z wiarygodnymi zeznaniami wyżej wymienionych świadków.

Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił, że nie ma żadnych powodów, aby uznać, iż postępowanie oskarżonej zostało sprowokowane przez policjantów. Z miarodajnych dowodów w postaci relacji procesowych policjantów wynika, że przyjechali do mieszkania oskarżonej z uwagi na fakt, że zgłosiła ona na policji konieczność interwencji w związku z awanturą do jakiej doszło w jej mieszkaniu pomiędzy nią a jej znajomym. W tego rodzaju sytuacjach, metodyka pracy policjantów zobowiązanych do reakcji na wszelkie zgłoszenia naruszenia porządku prawnego polega na żądaniu wyjaśnienia wszelkich okoliczności sprawy i wezwaniu do zachowania spokoju. Powinnością obywatela, zwłaszcza zgłaszającego żądanie interwencji jest zaś udzielanie policjantom odpowiedzi na zadawane pytania i podporządkowanie się ich poleceniom zachowania zgodnego z prawem. Obowiązkiem policjantów jest również wyjaśnienie czy doszło do zasadnego zgłoszenia konieczności interwencji policji. Z zeznań policjantów wynika zaś, że J. R. zareagowała na ich przybycie w sposób agresywny i wulgarny. Frustracja oskarżonej nie była zatem w żaden sposób usprawiedliwiona.

Nie jest tak, aby Sąd I instancji ocenił relacje procesowe policjantów w sposób bezkrytyczny. Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił wypowiedzi procesowe policjantów jako miarodajne dla odtworzenia stanu faktycznego. Sąd II instancji nie znalazł żadnych racjonalnych podstaw, aby policjanci mieliby pomawiać podsądną o zachowanie, które nie miało miejsca. Tego rodzaju okoliczności nie wskazał także autor apelacji.

Ustaleń Sądu I instancji nie podważa to, że policjanci zareagowali użyciem środków przymusu wobec oskarżonej, dopiero po zadaniu przez nią kopnięć jednemu z policjantów. Tego rodzaju zachowanie policjantów jest w pełni zrozumiałe. Policjanci zastosowali środki przymusu bezpośredniego w reakcji na eskalującą agresję oskarżonej, która nie reagowała na żadne polecenia policjantów. Co więcej, zdarzenie miało charakter nagły. Trudno racjonalnie wymagać od policjantów, aby podjęli i wykonali decyzję o obezwładnianiu oskarżonej już po zadaniu pierwszego z kopnięć przez oskarżoną. Z tego powodu nie ma sprzeczności w ustaleniu, że oskarżona nie została obezwładniona już po zadaniu pierwszego kopnięcia.

Bez znaczenia jest to, czy zachowanie podsądnej polegające na wypowiadaniu obraźliwych słów pod adresem policjantów spowodowało uszczerbek autorytetu interweniujących policjantów. Przestępstwo z art. 226 § 1 k.k. ma charakter formalny, gdyż do jego znamion nie należy skutek zachowania sprawcy. Jest to przestępstwo bezskutkowe, tj. nie wymaga nawet doznania przez adresata poczucia poniżenia. Chroniona godność pojmowana jest w sposób zobiektywizowany, określony przez powszechnie przyjęte normy kulturalno - obyczajowe. Zupełnym nieporozumieniem jest włączanie do znamion tego przestępstwa poczucia zagrożenia, jakiego miałby doznać funkcjonariusz publiczny w związku z wypowiedziami sprawcy. ( zob. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 6 grudnia 2012 r. II AKa 218/12 LEX nr 1254312 Dla przypisania podsądnej rzeczonego przestępstwa nie ma zatem konieczności wykazania, że zachowanie podsądnej spowodowało skutek w postaci podważenia autorytetu, czy poczucia skrzywdzenia u świadków. To, w jakim stopniu policjanci poczuli się pokrzywdzeni zachowaniem podsądnej nie ma wpływu na stopień społecznej szkodliwości czynu.

Na marginesie należy wskazać, że z oświadczeń dowodowych policjantów wynika, że zachowanie oskarżonej było dla nich dokuczliwe oraz przykre. Policjanci oznajmili, że domagają się przeprosin od oskarżonej ( k.67).Oczywiście, policjanci są zobowiązani do wyższej odporności psychicznej wobec tego rodzaju zachowań, niż przeciętny człowiek. Jednakże obelgi pod adresem funkcjonariuszy wykonujących swoje obowiązki oraz stosowanie wobec jednego z nich przemocy mogły obiektywnie wywołać u nich poczucie krzywdy.

Całkowicie błędne jest kwestionowanie przypisania oskarżonej winy i sprawstwa z tego powodu, że przestępstwo zarzucane podsądnej nie zostało popełnione publicznie. Sąd Okręgowy w niniejszym składzie podziela pogląd zgodnie z którym, do znamion przestępstwa określonego w art. 226 § 1 k.k. nie należy publiczne działanie sprawcy. Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2012 r. I KZP 8/12 OSNKW 2012/7/71,LEX nr 1165312, Prok.i Pr.-wkł. 2012/10/6, Biul.SN 2012/6/19 Dz.U.1997.88.553 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2012 r. III KK 137/12 LEX nr 1252713. Autor apelacji na poparcie swoich argumentów przywołał zaś w istocie tezę do komentarza odnośnie odmiennego przestępstwa stypizowanego w przepisie art. 226 §3 k.k.

Zupełnie bezzasadny jest wynikający z treści apelacji zarzut naruszenia reguły in dubio pro reo. Dla oceny czy nie została naruszona reguła in dubio pro reo nie są miarodajne wątpliwości zgłoszone przez apelującego, ale to, czy orzekający w sprawie sąd rzeczywiście powziął wątpliwości, co do treści ustaleń faktycznych, a wobec braku możliwości ich wyjaśnienia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego ( vide: postanowienie SN z dnia 26 lipca 2007 r., IV KK 175/07, OSNKW 2007 nr.1, poz.1738). W niniejszej sprawie, nie można mówić o obrazie art.5 § 2 k.p.k., gdyż Sąd Rejonowy poczynił kategoryczne ustalenia faktyczne, a zatem ewentualne zastrzeżenia mogą być rozstrzygane na płaszczyźnie respektowania przez Sąd Rejonowy dyrektywy swobodnej oceny dowodów wynikającej z art.7 k.p.k. W świetle realiów dowodowych, wersja forsowana przez podsądną została w sposób skuteczny zakwestionowana. Nie sposób przeto odpowiedzialnie twierdzić o występowaniu dwóch konkurujących i nierozstrzygalnych wersjach zdarzeń, co miałoby obligować organ orzekający do postąpienia wedle reguły in dubio pro reo.

Sąd I instancji nie naruszył w żaden sposób prawa do obrony podsądnej poprzez uniemożliwienie jej wypowiedzenia się na rozprawie głównej odnośnie postulowanej sankcji karnej. Oskarżona została prawidłowo zawiadomiona o terminie rozprawy głównej wyznaczonej na dzień 1 czerwca 2015 roku ( k.62). Nie stawiła się na ten termin i w żaden sposób nie usprawiedliwiła swojej nieobecności. W tej sytuacji Sąd Rejonowy prawidłowo procedował pod nieobecność oskarżonej w trybie art. 479 §1 k.p.k., poprzestając na odczytaniu wyjaśnień J. R. złożonych w postępowaniu przygotowawczym. Nie ma zatem mowy o pozbawieniu oskarżonej przez Sąd I instancji możliwości wypowiedzenia się, co do wymiaru kary na etapie mów końcowych.

Kwalifikacja prawna, ustalonego przez Sąd Rejonowy, zachowania oskarżonej jest prawidłowa. Słusznie Sąd ten przyjął, że dopuściła się ona dwóch odrębnych przestępstw w krótkim odstępie czasu. Drugiego z przypisanych przestępstw dopuściła się gdy policjanci podjęli decyzję o odstąpieniu od interwencji i zaczęli opuszczać jej mieszkanie.

Sąd Okręgowy nie znalazł żadnych podstaw, aby złagodzić sankcje karne wymierzone oskarżonej. Nie ma mowy o rażącej surowości wymierzonych jej kar. Kara wobec określonej osoby jest karą niewspółmiernie surową wówczas, gdy sąd wymierzając ją nie uwzględnił okoliczności wiążących się z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami i wskaźnikami jej wymiaru, czyli wówczas, gdy granice swobodnego uznania sędziowskiego zostały przekroczone (zob. wyrok SA w Poznaniu z 22 VI 1995 r. II Akr 178/95 Prok. I Pr. 1996/2-3/25).

Zdaniem Sądu II instancji sprawiedliwą odpłatą za wyrządzone zło przez oskarżoną są kary ograniczenia wolności, w wysokości określonej przez Sąd I instancji, polegające na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne wskazane przez Sąd. Wbrew temu, co forsuje obrońca, społeczna szkodliwość oraz stopień zawinienia jawią się jako znaczne. Oskarżona znajdująca się w stanie upojenia alkoholowego bez powodu zaatakowała fizycznie i słownie interweniujących policjantów, dając tym samym świadectwo pogardy dla porządku prawnego. Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął, że oskarżona doskonale zdawała sobie sprawę z naganności swojego postępowania. Co istotne, podsądna nie zaprzestała agresywnych zachowań wobec policjantów, mimo wezwań z ich strony o zachowanie spokoju. Wszystkie te okoliczności świadczą o zuchwałości oskarżonej, która musiała zostać napiętnowana.

Wskazane kary stanowią dla podsądnej realną dolegliwość ( świadczenie nieodpłatnej pracy, zakaz zmiany miejsca pobytu bez zgody sądu) oraz pozwoli na realizację celów prewencyjnych ( efekt edukacyjny pracy, integracja sprawcy ze społeczeństwem), jednocześnie uchronią ją od kontaktu ze środowiskiem więziennym, pogłębienia demoralizacji oraz związanego z tym zagrożenia stygmatyzacji i odrzucenia w środowisku rodzinnym. Ta represja prawnokarna zniechęci J. R. do popełniania kolejnych przestępstw, a dla społeczeństwa stanowić będzie wyraźny sygnał o zdecydowanej reakcji organów procesowych na popełnione przestępstwo.

Także względy prewencji generalnej przemawiają za zdecydowanym sankcjonowaniem podobnych zachowań. Niestety coraz częściej dochodzi do aktów agresji wobec policjantów wykonujących swoje rutynowe obowiązki. Z tych powodów, wymiar sprawiedliwości zobowiązany jest do dotkliwego karania sprawców tego rodzaju przestępstw.

Niczego nie zmieniają okoliczności przywołane przez apelującego w postaci niekaralności oraz prób podjęcia leczenia z nałogu alkoholowego. Powyższe okoliczności nie umniejszają znacznego stopnia karygodności oraz zawinienia.

Sąd Okręgowy słusznie oparł wymiar kary łącznej na zasadzie asperacji ( łączącej w sobie elementy absorpcji oraz kumulacji). Dyrektywa ta z jednej strony pozwala bowiem uniknąć nieuzasadnionego premiowania sprawcy popełniającego kilka przestępstw, do czego prowadzi dyrektywa absorpcji oznaczająca w istocie wymiar kary za jedno z pozostających w zbiegu przestępstw oraz praktyczną bezkarność w zakresie pozostałych, z drugiej strony pozwala zaś uniknąć konsekwencji w postaci kumulacji dolegliwości wynikającej z orzeczonych kar jednostkowych, a tym samym naruszenia zasad racjonalności wymiaru kary, do czego prowadzi oparcie wymiaru kary łącznej na dyrektywie kumulacji.

Sąd Rejonowy słusznie wykluczył ukształtowanie kary łącznej ograniczenia wolności na zasadzie absorbcji. Może ona znaleźć zastosowanie jedynie w tych wypadkach, gdy zachodzi ścisły związek podmiotowy i przedmiotowy między pozostającymi w zbiegu przestępstwami. Przez związek ten rozumie się przede wszystkim podobieństwo rodzajowe zbiegających się przestępstw, motywację oraz czas popełnienia każdego z nich”( wyrok SA w Krakowie z 2 lipca 1992r. II Akr 117/92, KZS 1992, z 3-9, poz. 50). Z taką sytuacją nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Oskarżona podjęła zachowania przestępcze wymierzone w różne dobra prawne jak godność funkcjonariusza czy prawidłowe działanie funkcjonariuszy państwowych.

Także pozostałe rozstrzygnięcia, jako odpowiadające prawu utrzymano w mocy.

W ocenie Sądu odwoławczego kodeks karny obowiązujący w chwili działania oskarżonej był względniejszy dla niej niż obowiązujący obecnie. Zgodnie z art. 4§ 1 kk w sprawie zostały zastosowane przepisy w brzmieniu uprzednio obowiązującym. Wprowadzone zmiany kodeksu karnego istotnie podwyższyły wysokość w jakim może być orzeczona kara ograniczenia wolności z 12 miesięcy do 2 lat. Tym samym według obecnie obowiązujących zasad należy przyjąć, że kara orzeczona oskarżonej byłaby istotnie surowsza.

Sąd Okręgowy na podstawie art. 626 k.p.k., art.627 k.p.k., art.1, art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 10 stycznia 1973 roku o opłatach w sprawach karnych, zasądził od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 536 zł tytułem zwrotu wyłożonych kosztów postępowania odwoławczego i wymierzył jej opłatę w kwocie 180 zł za II instancję

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy;

1)  utrzymał w mocy zaskarżony wyrok

2)  zasądził od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 20 złotych tytułem zwrotu wyłożonych kosztów postępowania odwoławczego i wymierzył jej opłatę w kwocie 180 złotych za II instancję

SSO Leszek Matuszewski SSO Aleksander Brzozowski SSO Sławomir Jęksa