Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII Ga 229/15

VIII Gz 120/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 września 2015 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Anna Budzyńska

po rozpoznaniu w dniu 16 września 2015 roku w Szczecinie

na posiedzeniu niejawnym w postępowaniu uproszczonym

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 23 lutego 2015 roku, sygnatura akt XI GC 1134/14 oraz na skutek zażalenia pozwanego na postanowienie Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie z dnia 10 kwietnia 2015 roku, sygnatura akt XI GC 1134/14

I.  oddala apelację;

II.  oddala zażalenie;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 180 zł ( sto osiemdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Anna Budzyńska

Sygn. akt VIII Ga 229/15 upr

Sygn. akt VIII Gz 120/15 upr

UZASADNIENIE

Powódka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w P. wniosła do Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W. pozew o zapłatę kwoty 1597,18 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 9 sierpnia 2013 r. wraz z kosztami procesu.

Uzasadniając żądanie pozwu wskazała, że zawarła z pozwaną - w dniu 12 czerwca 2013 r. umowę przewozu ładunku na trasie z K. w Polsce do P. w Szwecji, z terminem dostawy w dniu 14 czerwca 2013 r. do godziny 10 00, jednakże pozwana nie wykonała umowy, co więcej, w chwili, gdy ładunek miał zostać dostarczony, wciąż znajdował się on w magazynie pozwanej na terenie Polski, a wiedzę o niewykonaniu zobowiązania przez pozwaną powódka powzięła dopiero od swojego kontrahenta, któremu ładunek miał być dostarczony. Swoje roszczenie powódka oparła na punkcie 7 zlecenia transportowego, zgodnie z którym pozwana była zobowiązania do poinformowania powódki o niemożności wykonania umowy w terminie, pod rygorem obciążenia pozwanej karą umowną do wysokości frachtu, czego pozwana nie dopełniła. Powódka zaznaczyła także, iż wystawiła pozwanej fakturę VAT z tytułu kary umownej, pozwana – mimo niewykonania umowy - wystawiła fakturę VAT za fracht i dokonała jej kompensaty z wierzytelnością powódki z tytułu kary umownej.

Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Szczecin-Centrum w Szczecinie dnia 11 sierpnia 2014 r. w sprawie o sygn. akt XI GNc 1833/14 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym nakazał pozwanej zapłatę na rzecz powódki kwoty 1.597,18 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 9 sierpnia 2013 r. do dnia zapłaty w ciągu dwóch tygodni od doręczenia nakazu zapłaty oraz kwoty 647 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Pozwana w sprzeciwie od nakazu zapłaty wniosła o oddalenie powództwa w całości. Zaprzeczyła przy tym wszystkim nieprzyznanym twierdzeniom powódki, podniosła, iż powódka nie wykazała dochodzonego roszczenia, a także podniosła zarzut przedawnienia stosownie do art. 32 ust. 1 lit. a konwencji CMR.

W uzasadnieniu wskazała, iż gotowa była dokonać przewozu przesyłki, ale nie mogła zrealizować usługi na skutek niezależnych od niej okoliczności. Zaznaczyła również, że powódka odebrała od niej towar, który znajdował się u jej magazynie, z czego należy wnioskować, że kontrahent powódki przesłał jej instrukcje, co do przewozu, które w taki czy inny sposób powódka przekazała pozwanej, w związku z czym przewóz został zakończony w sposób wskazany przez powódkę, zgodnie z instrukcjami powódki, a zatem przysługiwało jej umówione wynagrodzenie. Zakwestionowała także skuteczność zastrzeżenia w umowie stron kary umownej, z uwagi na niedostateczne określenie jej wysokości, a także nie określenie precyzyjnie ani obowiązku powódki, ani terminu jego wykonania, czy nawet sposobu kontaktu z powódką, które są istotne z punktu widzenia chwili nabycia roszczenia o zapłatę kary umownej. Podniosła również, iż zastrzeżenie takie jest niezgodne z istotą umowy przewozu, gdyż dotyczy odpowiedzialności za brak przekazania informacji, które nie należy do essentialia negotii umowy przewozu. Wskazała również, iż odszkodowawczy charakter kary umownej wyklucza możliwość powiększenia kary o równowartość podatku VAT.

W piśmie przygotowawczym z dnia 3 grudnia 2013 r. powódka podtrzymała swoje stanowisko i podkreśliła, że pozwana w chwili wytoczenia powództwa nie kwestionowała zobowiązania wynikającego z naliczonej kary umownej (faktury VAT nr (...)) ani co do zasady, ani co do wysokości, o czym ma świadczyć potrącenie przez pozwaną swojej wierzytelności, istniejącej w jej ocenie, z faktury VAT nr (...), co de facto stanowiło uznanie długu.

W piśmie wniesionym dnia 18 lutego 2015 r. jako załącznik do protokołu rozprawy pozwana podtrzymała swoje twierdzenia dotyczące niedostatecznego określenia wysokości kary umownej, podniosła, że powódka nie wykazała, ażeby doręczyła pozwanej drugą stronę zlecenia transportowego, na której znajdowały się postanowienia dotyczące kary umownej, a także podniosła, że nie złożyła skutecznie oświadczenia o potrąceniu, albowiem zostało ono podpisane przez osobę, która nie jest uprawniona do składania oświadczeń w imieniu pozwanej.

Wyrokiem z dnia 23 lutego 2015 r. w sprawie o sygn. akt XI GC 1134/14 Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie, Wydział XI Gospodarczy, w pkt. I zasądził od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialności w W. na rzecz powódki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. kwotę 1.298,52 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 9 sierpnia 2013 r do dnia zapłaty, w pkt. II oddalił powództwo w pozostałym zakresie, natomiast w pkt. III zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 407 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy swoje rozstrzygnięcie oparł na następującym stanie faktycznym:

Dnia 12 czerwca 2013 roku pozwana (...) sp. z o. o. w W. przyjęła od powódki (...) sp. z o. o. w P. zlecenie wykonania usługi spedycyjnej polegającej na transporcie ładunku o masie 1.800 kg z miejscowości K. w Polsce do miejscowości P. w Szwecji. Załadunek miał nastąpić w dniu 12 czerwca 2013 roku, zaś rozładunek w dniu 14 czerwca 2013 roku o godzinie 10. Za wykonaną usługę strony uzgodniły wynagrodzenie w kwocie 300 euro (+ podatek VAT).

W umowie przewidziano postanowienie, że kierowca pozwanej jest zobowiązany do natychmiastowego kontaktu z powódką w przypadku niemożności dotrzymania terminu załadunku (rozładunku), pod rygorem naliczenia kary umownej do wysokości frachtu.

Sąd Rejonowy ustalił, że pozwana spółka (...) nie zrealizowała umowy przewozu z uwagi na opóźnienie w dostarczeniu innego ładunku, który miał być transportowany wraz z ładunkiem spółki (...). Spółka (...) o tym, że umowa przewozu nie została zrealizowana dowiedziała się od swojego klienta. Powódka ustaliła, że towar znajdował się w magazynie centralnym pozwanej w T. P.. Następnie odstąpiła od przedmiotowej umowy i poleciła wydanie towaru innej osobie, która dokończyła przewóz. W związku z niewykonaniem umowy dnia 24 czerwca 2013 roku spółka (...) wystawiła spółce (...) fakturę VAT opiewającą na kwotę 1.597,18 złotych brutto tytułem kary umownej, zakreślając termin zapłaty do dnia 8 lipca 2013 roku. Następnie spółka (...) dnia 16 lipca 2013 roku wystawiła na rzecz (...) fakturę VAT opiewającą na kwotę 1.578,88 złotych brutto, tytułem wynagrodzenia za wykonanie zleconej usługi transportowej, zakreślając termin zapłaty na dzień 23 lipca 2013 roku. Następnego dnia (...) dokonała kompensaty wzajemnych wierzytelności, wskazując, że (...) do zapłaty pozostała kwota 18,30 złotych. Dnia 5 listopada 2013 roku spółka (...) wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 1.597,18 złotych.

Dokonując oceny prawnej żądania pozwu – Sąd Rejonowy wskazał, że strony łączyła umowa przewozu międzynarodowego, do której zastosowanie mają postanowienia Konwencji z dnia 19 maja 1956 r. o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (Dz. U. z 1962 Nr 49 poz. 238, zwaną dalej Konwencją CMR), a w dalszej kolejności ustawa z dnia 15 listopada 1984 r. – Prawo przewozowe (Dz.U. z 2000 r. Nr 50 poz. 601 ze zm.), a także Kodeks cywilny.

Zgodnie ze zleceniem powódka miała wykonać przewóz określonego ładunku w oznaczonym terminie. W treści zlecenia wskazano cenę transportu (fracht), termin załadunku i rozładunku oraz postanowienia dodatkowe. Między innymi zastrzeżono karę umowną na wypadek braku bezzwłocznego poinformowania przez pozwaną (kierowcę) o niemożności dotrzymania terminu załadunku lub rozładunku do wysokości frachtu.

Sad Rejonowy wskazał, że w przywołanej Konwencji CMR, sytuacja taka nie jest bezpośrednio uregulowana. W związku z czym sięgnąć należy do regulacji ogólnych kodeksu cywilnego w szczególności art. 471 k.c. i n.

W ocenie Sądu w sprawie fakt anulowania zlecenia przewozu nie był sporny. Bezsporne jest także zlecenie przewozu przez powódkę innemu przewoźnikowi, kiedy towar znajdował się w magazynie centralnym pozwanej.

Sąd Rejonowy wskazał, że co do zasady pozwana nienależycie wykonała więc umowę, gdyż transport z przyczyn leżących po jej stronie nie doszedł do skutku. Z zeznań świadka K. P., noty i potwierdzenia przelewu wynika obciążenie powódki przez spółkę (...) kwotą objętą pozwem oraz uiszczenie jej przez powódkę.

Sąd I instancji podkreślił, że pozwana kwestionowała ważność postanowienia umowy w zakresie zastrzeżenia kary umownej - odnośnie określenia wysokości tej kary przez użycie zwrotu „do wysokości frachtu”. W ocenie Sądu jest to prawidłowe określenie, z uwagi na fakt, że przepisy prawa przewozowego nie pozwalają w niektórych przypadkach na odszkodowanie przenoszące wartość frachtu. Sam fracht zwykle bywa oznaczany w walucie obcej, według kursu na dzień wykonania transportu, który może różnić się od kursu z dnia zawierania umowy. W istocie strony umowy nie mają pełnej wiedzy na temat wysokości umówionego frachtu – oczywiście przewoźnik przyjmując zlecenie, ma nadzieję, że wartość waluty nie spadnie gwałtownie, a zlecający, że gwałtownie nie wzrośnie – więc ustalając wysokość frachtu i wysokość kary, strony poruszają się na tym samym gruncie, a tym samym oznaczenie takie dla stron jest zrozumiałe i pewne. Podkreślił, że wartość frachtu i wysokość kary stają się możliwe do precyzyjnego określenia w dacie wykonania transportu.

Sąd Rejonowy podniósł, że pozwana nawet nie twierdziła, iż zawiadomiła powódkę o tym, że nie wykona w oznaczonym terminie transportu. W ocenie Sądu Rejonowego odebranie ładunku było tożsame z odstąpieniem od umowy z winy pozwanej, uprawniające do obciążenia karą do wysokości frachtu. Powódka wystawiając fakturę podała kwotę brutto odpowiadającą wysokości frachtu, jednakże Sąd Rejonowy uznał, że kara umowna jest należnością odszkodowawczą, zbędne było zatem wystawienie faktury VAT, bowiem nie nalicza się od niej podatku VAT, zasądzeniu podlegała zatem kara umowna w wysokości netto. W pozostałej części powództwo jako niezasadne podlegało oddaleniu.

W ocenie Sądu Rejonowego w okolicznościach badanej sprawy - brak było podstaw do obciążenia powódki przez pozwaną należnością z tytułu frachtu oraz jej potrącenia z wierzytelnością powódki z tytułu kary. Sąd I instancji podkreślił, że potrącenie to nie ma charakteru warunkowego. Stwierdził, że jeżeli więc pozwana dokonuje potrącenia to musi uznawać istnienie wierzytelności przeciwstawnej.

Żądanie w zakresie odsetek Sąd Rejonowy oparł na treści art. 481 k.c.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy rozstrzygnął na postawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. kierując się zasadą celowości i odpowiedzialności za wynik procesu.

Powódka w dniu 26 marca 2015 r. wniosła zażalenie na zawarte w pkt. III wskazanego wyroku postanowienie o kosztach, wnosząc o uznanie go za oczywiście uzasadnione i zmianę na podstawie art. 395 § 2 k.p.c. postanowienia o kosztach poprzez obciążenie pozwanej kosztami procesu w wysokości 709 zł.

Pozwana wywiodła apelację od wskazanego wyroku Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie z dnia 23 lutego 2015 r. w zakresie jego pkt. I i pkt. III wnosząc o ich zmianę poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów procesu przed sądem I instancji, a także wniosła o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów procesu w postępowaniu odwoławczym według norm przepisanych, ewentualnie wniosła o uchylenie wskazanego wyroku w pkt. I i pkt. III oraz przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Apelację pozwana oparła na zarzutach:

- mającego istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy naruszenia przepisów postępowania,

-

art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie przez Sąd Rejonowy granic zasady swobodnej oceny dowodów oraz zaniechanie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego przejawiające się m.in. w wyprowadzeniu wniosków sprzecznych ze zgromadzonym materiałem dowodowym, tj., że do zawartej umowy powódka załączyła informację, zgodnie z którą kierowca był zobowiązany do natychmiastowego kontaktu z powódką w przypadku niemożności dotrzymania terminu załadunku (rozładunku), pod rygorem naliczenia kary umownej do wysokości frachtu i że zastrzeżenie to było przedmiotem umowy stron, podczas gdy prawidłowa analiza dowodów (w tym zlecenia nr (...) oraz zeznań świadka J. G., które Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne), powinny prowadzić do wniosku, że pozwany nie otrzymał od powódki tej informacji i w konsekwencji powyższego przedmiotem umowy stron nie było zastrzeżenie kary umownej powoływanej przez sąd I instancji, oraz że pozwana złożyła powódce w treści pisma z dnia 17 lipca 2013 r. oświadczenie o potrąceniu wierzytelności podczas gdy oświadczenie to zostało podpisane poprzez p. P., nie będącą członkiem organu zarządzającego pozwanej, a jedynie pracownikiem biurowym, który nie był umocowany do składania podmiotom trzecim jednostronnych oświadczeń woli w imieniu pozwanej, a zatem oświadczenie z dnia 17 lipca 2013 r. nie zostało złożone przez pozwanego; a nadto na wyprowadzeniu wniosków nie wynikających z dowodów, a mianowicie, że „z zeznań świadka K. P., noty i potwierdzenia przelewu wynika obciążenie powódki przez spółkę (...) kwotą objętą pozwem oraz uiszczenie jej przez powódkę”, podczas gdy w sprawie nie była przesłuchiwana świadek K. P., ponadto brak jest w aktach sprawy noty i potwierdzenia przelewu wskazujących na obciążenie powódki przez spółkę (...), jak również ze zgromadzonego materiału dowodowego nie sposób jest wywieść wniosku, aby powódka uiściła dochodzoną przez nią w niniejszym postępowaniu kwotę na rzecz jakiegoś podmiotu trzeciego;

-naruszenia prawa materialnego:

-

art. 23 ust. 5 Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR) i Protokół podpisania z dnia 19 maja 1956 r. )Dz. U. z 1962 r. Nr 49, poz. 238) poprzez brak jego zastosowania prowadzący do zaniechania oceny, czy powódka poniosła szkodę, której naprawienia mogłaby żądać, koniecznej wobec przyjęcia, że powódka od umowy przewozu odstąpiła,

-

art. 494 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie polegające na pominięciu, że wskutek odstąpienia od umowy moc utraciło również postanowienie dotyczące kary umownej wskazywanej przez powódkę jako podstawa dochodzonego roszczenia,

-

będące konsekwencją naruszenia art. 494 § 1 k.c., naruszenie art. 361 § 1 i 2 k.c. poprzez brak ich zastosowania i zaniechanie przez sąd I instancji oceny zasadności dochodzonego przez powódkę roszczenia, pod kątem ewentualnego zawinienia pozwanej, powstania szkody w majątku powódki i występowania adekwatnego związku przyczynowo skutkowego pomiędzy niewykonaniem zobowiązania przez pozwaną, a szkodą powódki, których łączne wystąpienie warunkowałoby dopiero odpowiedzialność pozwanej,

-

art. 483 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię prowadzącą do przyjęcia, że zastrzeżenie kary umownej „do wysokości frachtu” odpowiada wymogowi zastrzeżenia jej jako „określonej sumy”.

Postanowieniem z dnia 10 kwietnia 2015 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie na podstawie art. 395 § 2 k.p.c. przychylił się do zażalenia powódki i zmienił postanowienie o kosztach zamieszczone w pkt. III wyroku w ten sposób, że w miejsce kwoty 407 zł zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 709 zł, uwzględniając jako koszty wydatki pełnomocnika związane z dojazdem na rozprawę w wysokości 452,95 zł.

Zażalenie na powyższe postanowienie wniosła pozwana wnosząc o jego zmianę poprzez zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania według norm przepisanych oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania wywołanego wniesieniem zażalenia według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania wywołanego wniesieniem zażalenia. Wskazanemu postanowieniu pozwana zarzuciła mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia naruszenie przepisów postępowania, tj.: art. 98 § 1 k.p.c. poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu, podczas gdy powództwo powódki jest nieuzasadnione w całości, a zatem nie należy jej się zwrot kosztów procesu w jakiejkolwiek części; art. 98 § 3 k.p.c. poprzez zaliczenie do niezbędnych kosztów postępowania strony reprezentowanej przez radcę prawnego kosztów jego dojazdu na rozprawę; art. 108 1 k.p.c. poprzez zmianę w trybie art. 395 § 2 k.p.c. orzeczenia o kosztach procesu zawartego w pkt. III sentencji wyroku z dnia 23 lutego 2015 r., pomimo objęcia w nim całości kosztów postępowania przed sądem I instancji.

Powódka wniosła odpowiedź na apelację pozwanej, w której wniosła o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania według norm przepisanych, a także wniosła odpowiedź na zażalenie pozwanej wnosząc o jego odrzucenie, a w razie nie uwzględnienia tego wniosku o oddalenie zażalenia, oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu zażaleniowym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zarówno apelacja jak i zażalenie pozwanej okazały się niezasadne.

Wstępnie należy stwierdzić, że w niniejszym postępowaniu Sąd Okręgowy nie przeprowadzał postępowania dowodowego. Apelujący nie złożył nowych wniosków dowodowych, nie było też podstaw do przeprowadzenia dowodów z urzędu. W tej sytuacji, zgodnie z art. 505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku Sądu drugiej instancji powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

W niniejszej sprawie skarżący sformułował zarówno zarzuty naruszenia prawa procesowego – art. 233§ 1 k.p.c. jak i zarzuty naruszenia prawa materialnego.

Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c., sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Odnosząc się do podniesionego przez pozwaną zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy stwierdził, iż jest on częściowo zasadny - w zakresie błędu w ustaleniach faktycznych. Sąd Rejonowy w uzasadnieniu powołał się bowiem na zeznania świadka K. P. i treść noty i potwierdzenia przelewu, wskazując że „z zeznań świadka K. P., noty i potwierdzenia przelewu wynika obciążenie powódki przez spółkę (...) kwotą objętą pozwem oraz uiszczenie jej przez powódkę”. Powyższe, jak trafnie wskazuje skarżący - nie znajduje potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, albowiem w sprawie nie był przesłuchiwany świadek K. P., jak również, w aktach sprawy brak jest noty, czy potwierdzenia przelewu, z którego wynikałoby obciążenie powódki przez spółkę (...) kwotą objętą pozwem oraz uiszczenie jej przez powódkę, co więcej w sprawie w ogóle nie pojawia się spółka (...).

W ocenie Sądu Okręgowego - analiza treści uzasadnienia wyroku Sądu Rejonowego prowadzi do wniosku, że wskazany przez pozwaną fragment uzasadnienia stanowi omyłkę pisarską Sądu Rejonowego, podkreślić należy przy tym, iż powyższe ustalenie nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

W pozostałym zakresie, w ocenie Sądu Okręgowego, zarzuty apelacji w zakresie naruszenia art. 233 § 1 k.p.c oraz argumentacja przytoczona na ich uzasadnienie nie podważają prawidłowości ustaleń Sądu Rejonowego i wyprowadzonych na ich podstawie wniosków co do zasadności roszczenia powódki w zakresie stwierdzonym zaskarżonym wyrokiem. Sąd I instancji przeprowadził w sposób prawidłowy i wyczerpujący postępowanie dowodowe i na podstawie jego wyników poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne. Ustalenia te Sąd Odwoławczy przyjmuje za własne, nie znajdując potrzeby ich ponownego szczegółowego przedstawiania. Odnosząc się do zarzutów apelacji należy wskazać, że niezasadne jest twierdzenie pozwanej, iż sprzeczne ze zgromadzonym materiałem dowodowym pozostaje ustalenie Sądu Rejonowego co tego, że postanowienia umowy stron zawierały zobowiązanie kierowcy do natychmiastowego kontaktu z powódką w przypadku niemożności dotrzymania terminu załadunku (rozładunku), pod rygorem naliczenia kary umownej do wysokości frachtu. Niezasadnym jest także stanowisko, iż takie ustalenie Sądu Rejonowego jest sprzeczne z uznanymi za wiarygodne zeznaniami świadka J. G..

Wskazać należy, iż powyższe ustalenie znajduje pełne oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Zauważyć należy, że pozwana dopiero w piśmie z dnia 18 lutego 2015 r., stanowiącym załącznik do protokołu rozprawy z dnia 9.02.2015 podniosła, iż powódka nie wykazała faktu doręczenia jej drugiej strony zlecenia transportowego, na której w pkt. 7 zastrzeżono karę umowną na wypadek niepoinformowania powódki o tym, że przewóz nie zostanie wykonany w umówionym terminie. Zaznaczenia przy tym wymaga, iż pozwana od początku swojego udziału w postępowaniu wiedziała, że właśnie roszczenie o zapłatę należności z tytułu wskazanej kary umownej stanowi przedmiot żądania pozwu, jednakże nie kwestionowała w sprzeciwie od nakazu zapłaty doręczenia jej drugiej strony zlecenia transportowego, w sprzeciwie od nakazu zapłaty, poza podniesieniem zarzutu przedawnienia, zarzuciła brak skutecznego zastrzeżenia kary umownej z uwagi na nieokreślenie wysokości tej kary. W ocenie Sądu Okręgowego, gdyby rzeczywiście druga strona zlecenia transportowego, zawierająca postanowienia dotyczące kary umownej, nie została doręczona pozwanej, to podniosła by ona tę okoliczność już w sprzeciwie od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym. Pozwana nie uczyniła tego jednak, na okoliczności takie wskazała już po zamknięciu rozprawy w piśmie złożonym jako załącznik do protokołu.

Sąd Okręgowy nie dopatrzył się również sprzeczności w zakresie powyższego ustalenia a treścią zeznań świadka J. G., uznanych przez Sąd za wiarygodne. Świadek ten wprawdzie wskazał, iż mogło tak się zdarzyć, że pozwana otrzymała tylko jedną kartę zlecenia, bez treści na k. 10 akt sprawy (druga strona zlecenia), lecz nie wskazał, że taka sytuacja miała miejsce. Świadek wskazywał przy tym, że wielu okoliczności nie pamięta gdyż nie jest w stanie zapamiętać szczegółowo wszystkich zleceń, jak również, że pozwana działa zwykle w pośpiechu. Świadek ten nie pamiętał również, czy pozwana zaksięgowała fakturę powódki oraz czy wydał pani P. polecenie dotyczące „skompensowania” faktury pozwanej z fakturą obciążeniową powódki. Twierdził wprawdzie, że nie zgodziłby się na zaakceptowanie faktury obciążeniowej, jednakże przyznał, że pani P. również bez jego udziału akceptowała faktury wystawiane na pozwaną i księgowała je, choć nie była członkiem zarządu uprawnionym do składania, wyjaśniając, że do jej obowiązków należało kompletowanie dokumentów przewozowych i wystawianie faktur.

W świetle zeznań świadka J. G., jak również wystawionych przez strony dokumentów: faktur, kompensaty pozwanej z dnia 17.07.2013 - za niezasadny należy uznać zarzut pozwanej co do błędnego ustalenia przez Sąd Rejonowy, iż pozwana nie uznawała wierzytelności powódki wynikającej z kary umownej za istniejącą i nie dokonała jej potrącenia ze swoją wierzytelnością. Przede wszystkim wskazać należy, że świadek J. G. zeznał, iż w czasie, kiedy był członkiem zarządu pozwanej, do obowiązków pani P. należało m.in. wystawianie faktur, a także, iż pani P. akceptowała, również bez jego udziału, faktury wystawione na pozwaną i księgowała je. Co prawda świadek ten w swoich zeznaniach, zapewniał, że do takiej sytuacji raczej nie doszło w niniejszej sprawie, jednak nie pamiętał powyższego dokładnie. Wskazać nalezy także, iż w dniu 24 czerwca 2013 r. została wystawiona przez powódkę faktura nr (...) z tytułu obciążenie pozwanej karą umowną, natomiast w dniu 16 lipca 2013 r. pozwana wystawiła fakturę nr (...) z tytułu frachtu za wykonanie umowy przewozu. Powyższa faktura podpisana została przez M. P. wskazaną na fakturze jako osoba upoważniona do wystawienia faktury VAT, zaś dnia 17 lipca 2013 r. sporządzony został dokument oznaczony numerem (...) podpisany przez M. P. w którym oświadczono o kompensacie należności z faktury (...) z fakturą (...), nadto wskazano, że na konto powódki zostało 18,30 zł. Z przedstawionej sekwencji zdarzeń wynika, iż zarówno wystawienie faktury nr (...) jak również kompensaty (...) zostało dokonane w odpowiedzi na obciążenie pozwanej karą umowną. Powyższe prowadzi do wniosku, iż zarzuty skarżącej co do braku zastrzeżenia w umowie stron kary umownej nie mogą być uznane za trafne.

Przechodząc do rozważań nad podniesionymi przez pozwaną w apelacji zarzutami naruszenia przepisów prawa materialnego Sąd Okręgowy uznał, iż są one również niezasadne.

Wbrew zarzutom apelacji – Sąd Rejonowy nie naruszył art. 23 ust. 5 Konwencji CMR, który stanowi, że w razie opóźnienia dostawy, jeżeli osoba uprawniona udowodni, że wynikła stąd dla niej szkoda, przewoźnik obowiązany jest zapłacić odszkodowanie, które nie może przewyższyć kwoty przewoźnego.

Sąd Rejonowy słusznie uznał, iż przepis ten w istocie nie znajduje zastosowania w niniejszej sprawie, albowiem w pkt. 7 zlecenia wskazano, że „Kierowca zobowiązany jest do natychmiastowego kontaktu z (...) Polska w przypadku niemożliwości dotrzymania terminu za lub rozładunku w przeciwnym razie zastrzegamy sobie prawo do naliczenia kary pieniężnej do wysokości frachtu”, z czego wynika, iż kara umowna w pkt. 7 nie została zastrzeżona na wypadek opóźnienia dostawy, lecz niepoinformowania o tym, że opóźnienie takie nastąpi. Zakres okoliczności wskazanych w hipotezie normy odczytywanej z pkt 7 ani nie zawiera się w zakresie okoliczności wskazanych w hipotezie normy odczytywanej z art. 23 ust. 5 Konwencji CMR, ani też nie krzyżuje się z nim. Powódka nie była zatem zobowiązana do wykazania zaistnienia szkody, aby domagać się zapłaty kary umownej ustalonej w pkt. 7. Podstawą bowiem odpowiedzialności odszkodowawczej za niewykonanie czy też nienależyte wykonanie obowiązków wynikających z umowy przewozu, zawartej w oparciu o postanowienia konwencji CMR, co do których konwencja nie zawiera regulacji odpowiedzialności odszkodowawczej – są przepisy prawa krajowego, w tym ogólne zasady odpowiedzialności kontraktowej.

Niezasadny okazał się również podniesiony przez pozwaną zarzut naruszenia art. 494 § 1 k.c., który stanowi, że strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy, a druga strona obowiązana jest to przyjąć. Strona, która odstępuje od umowy, może żądać nie tylko zwrotu tego, co świadczyła, lecz również na zasadach ogólnych naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania.

W ocenie Sądu Okręgowego – w okolicznościach badanej sprawy - odstąpienie przez powódkę od umowy stron nie skutkowało wygaśnięciem postanowienia dotyczącego zastrzeżonej kary umownej. Jeżeli bowiem umowa przewidywała podstawę do naliczenia kary umownej w związku ze zdarzeniami, które miały miejsce przed złożeniem oświadczenia o odstąpieniu od niej, a zdarzenia te stanowią nienależyte wykonanie zobowiązania, to brak jest podstaw do przyjęcia, że oświadczenie to zniweczyło obowiązywanie powyższych postanowień umownych. Dotyczy to także postanowień umownych, w których strony zastrzegły kary umowne w związku z rozmaitymi naruszeniami umowy [por, wyrok SN z dnia 18.09.2014 r., sygn. V CSK 633/13, Legalis nr 1092072].

W rozważanej sprawie bez wątpienia doszło do naruszenia przez pozwaną postanowień umowy, a mianowicie do niepowiadomienia powódki o niemożliwości dostarczenia przesyłki w umówionym terminie. Powyższe miało miejsce przed odstąpieniem przez powódkę od umowy stron. Odstąpienie od umowy przez powódkę nie zniweczyło zatem zastrzeżonej w umowie kary umownej. Ocena taka jest tym bardziej uprawniona w sytuacji, gdy sama pozwana – jak wynika z materiału procesowego - uznawała roszczenie powódki z tytułu kary umownej za istniejące, skoro dokonała jego kompensaty z wierzytelnością, która, w jej ocenie, przysługiwała jej z tytułu frachtu.

Skoro niezasadny okazał się zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 494 § 1 k.c., to również podniesiony przez pozwaną zarzut naruszenia art. 361 § 1 i 2 k.c., będącego konsekwencją naruszenia art. 494 § 1 k.c., okazał się niezasadny. Art. 361 § 1 k.c. stanowi, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła, zaś zgodnie z art. 361 § 2 k.c. w powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Podniesiony przez skarżącą zarzut naruszenia art. 483 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię również okazał się niezasadny.

Art. 483 § 1 k.c. stanowi, że można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Kara umowna jest umowną sankcją cywilnoprawną, która przewidziana jest na wypadek naruszenia więzi obligacyjnej przez dłużnika. W orzecznictwie wskazuje się, że o ile zgodnie ze wskazanym przepisem kara umowna musi mieć postać określonej sumy, to nie oznacza to, iż zastrzegając ją należy ustalić jednoznacznie jej wysokość, a określenie kary może nastąpić poprzez wskazanie kryteriów pozwalających na wskazanie sumy, jaką dłużnik zobowiązany będzie zapłacić wierzycielowi. W ocenie Sądu Okręgowego wysokość kary umownej określonej w pkt. 7 została dostatecznie dookreślona, albowiem od zawarcia umowy pozwana znała maksymalną jej wysokość - w umowie określono jednoznacznie wysokość frachtu (por. stanowisko wyrażone w wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 28 maja 2014 r., sygn. I ACa 244/14).

Sformułowanie wskazujące, iż jest to maksymalna wysokość kary umownej, która może w przypadku danego naruszenia być niższa, uznać przy tym należy za korzystne dla podmiotu zobowiązanego. Odmiennie zaś należałoby ocenić takie określenie kary umownej, gdyby wskazywało na minimalną wysokość kary umownej, bowiem wówczas jej wysokość należałoby uznać za niedostatecznie dookreśloną.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy orzekł w pkt. I sentencji na podstawie art. 385 k.p.c.

Odnosząc się do zażalenia pozwanej na postanowienie Sądu Rejonowego z dnia 10 kwietnia 2015 r. i podniesionego zarzutu naruszenia art. 98 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy wskazuje, iż wobec uznania apelacji pozwanej za nieuzasadnioną, niezasadny jest również zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy wskazanego przepisu, albowiem powództwo okazało się zasadne w zakresie wskazanym w wyroku Sądu Rejonowego z dnia 23 lutego 2015 r., a zatem powódka w takim zakresie postępowanie wygrała i stosownie do treści art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. Sąd Rejonowy zasądził na jej rzecz koszty procesu od pozwanej.

Niezasadnym okazał się również zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 98 § 3 k.p.c. poprzez uznanie za należące do niezbędnych kosztów procesu wydatki pełnomocnika na dojazd do siedziby Sądu Rejonowego. W orzecznictwie występuje bowiem podzielany przez Sąd Okręgowy pogląd, iż skoro strona, względnie jej pełnomocnik, który nie jest adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym mogą żądać zwrotu kosztów dojazdu do sądu niezależnie od zwrotu utraconego zarobku wskutek stawiennictwa w sądzie, to tym bardziej wydatkiem w rozumieniu art. 98 § 3 k.p.c. są koszty przejazdu pełnomocnika w osobie adwokata, radcy prawnego, czy rzecznika patentowego na rozprawę do sądu, którego siedziba znajduje się w innej miejscowości, niż kancelaria pełnomocnika, gdyż przepis ten wprowadza wyraźne rozróżnienie między wynagrodzeniem pełnomocnika, a jego wydatkami. Strona przegrywająca zobowiązana jest zatem do zwrotu wygrywającemu przeciwnikowi procesowemu koszty dojazdu jego pełnomocnika do sądu, jeżeli w okolicznościach sprawy były one niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (por. postanowienie SN z dnia 25.10.2015 r., sygn. IV CZ 109/12; wyrok SA we Wrocławiu z dnia 13.12.2013 r., sygn. I ACa 1323/13).

Niezasadny okazał się również podniesiony w zażaleniu pozwanej zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy postanowieniem z dnia 10 kwietnia 2015 r. przepisu art. 108 1 k.p.c. poprzez zmianę w trybie art. 395 § 2 k.p.c. orzeczenia o kosztach procesu zawartego w pkt. III sentencji wyroku z dnia 23 lutego 2015 r., pomimo objęcia w nim całości kosztów postępowania przed sądem I instancji. Jak bowiem wskazał wyżej Sąd Okręgowy, do niezbędnych kosztów procesu należały również wydatki pełnomocnika związane z dojazdem do miejscowości siedziby Sądu Rejonowego z miejscowości siedziby pełnomocnika. Ponieważ Sąd Rejonowy w wyroku nie orzekł o tych kosztach, brak podstaw do kwestionowania uwzględnienia przez Sad Rejonowy w trybie art. 395 § 2 k.p.c. zażalenia powódki na postanowienie o kosztach zawarte w pkt. III wyroku.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy orzekł w pkt. II sentencji na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego i zażaleniowego orzeczono w pkt. III na podstawie art. 98 § 1 w zw. z art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 2 i § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2103 r. poz. 490).

SSO A. B.