Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 805/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

30 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

Protokolant

SSO Ireneusz Płowaś

SO Tomasz Adamski (spr.)

SO Rafał Szurka

stażysta Karolina Bielewicz

po rozpoznaniu w dniu 23 kwietnia 2015 r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa L. P.

przeciwko J. P.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 13 maja 2014 r. sygn. akt. I C 3871/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I (pierwszym) w ten sposób, że zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 5 214,61 zł (pięć tysięcy dwieście czternaście 61/100) z odsetkami ustawowymi od kwoty 3 117,43 zł od dnia 28 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty i od kwoty 2 097,18 zł od dnia 3 września 2012 r. do dnia zapłaty, a w pozostałym zakresie powództwo oddala,

2.  oddala apelację w pozostałej części,

3.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 600 zł (sześćset złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt: II Ca 805/14

UZASADNIENIE

Powód L. P. wniósł przeciwko pozwanej J. P. pozew o zapłatę kwoty 5214,61 zł z odsetkami i kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, iż powód zawarł z pozwaną umowę najmu lokalu użytkowego. Na mocy tej umowy pozwana winna była uiszczać czynsz i opłaty eksploatacyjne. Pozwana nie zapłaciła czynszu za luty 2012 r. i opłat eksploatacyjnych za okres od dnia 5 stycznia 2012 r. do dnia 11 maja 2012 r.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa. Wskazała, iż strony zawarły umowę najmu lokalu użytkowego. Zgodnie z § 2 wskazanej umowy wynajmujący zobowiązał się wynająć i oddać do używania lokal o powierzchni 90m 2. Czynsz najmu na podstawie § 4 umowy został określony 25 zł za 1 metr. Faktyczna powierzchnia lokalu jest niższa. Zdaniem pozwanej miesięczna kwota zawyżonego czynszu wynosiła 178,12 zł. Według pozwanej, w związku z nienależytym wykonaniem umowy najmu, pozwanej na mocy art 471 kc przysługuje odszkodowanie. Pozwana zgłosiła zarzut potrącenia z tytułu nadpłaconego czynszu od miesiąca maja 2011 r. do maja 2012 r. w łącznej kwocie 6768,56 zł.

Powód w osobie jego pełnomocnika wskazał, iż oświadczenie o potrąceniu nie zostało skutecznie złożone powodowi.

Wyrokiem z dnia 13 maja 2014 roku o sygn. akt I C 3871/12 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 5214,61 złotych z odsetkami ustawowymi od kwoty 3.117,43 zł od dnia 26 lutego 2012 roku do dnia zapłaty i od kwoty 2097,18 zł od dnia 3 września 2012 roku do dnia zapłaty (pkt I), zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.437 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt II) oraz nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciążył Skarb Państwa (pkt III).

Sąd rejonowy rozpoznający niniejszą sprawę w I instancji, oparł swoje rozstrzygnięcie w przedmiotowej sprawie, na następujących ustaleniach faktycznych:

Powód zawarł z pozwaną umowę najmu lokalu użytkowego położonego w B. przy ul. (...). Na mocy tej umowy pozwana winna była uiszczać czynsz i opłaty eksploatacyjne. Pozwana nie zapłaciła czynszu za luty 2012 r. i opłat eksploatacyjnych za okres od dnia 5 stycznia 2012 r. do dnia 11 maja 2012 r. wraz z odsetkami w łącznej kwocie 5214,61 zł.

Stan faktyczny sąd ustalił na podstawie dokumentów przedłożonych przez strony, których prawdziwość nie była kwestionowana.

W tak ustalonym stanie faktycznym sąd rejonowy zważył, że pozwana domagała się oddalenia powództwa powołując się wyłącznie na okoliczność, iż dochodzona kwota nie należy się bowiem uległa umorzeniu wskutek potrącenia. Powódka nie twierdziła, iż naliczone kwoty czynszu i opłat eksploatacyjnych dochodzone w pozwie winny zostać zasądzone w niższej wysokości w związku z mniejszą rzeczywistą powierzchnią lokalu. Powódka konsekwentnie twierdziła, iż naliczanie kwot za 90m 2 powierzchni jest działaniem powodującym w jej majątku szkodę, która została obliczona kwotowo i przedstawiona do potrącenia. Pozwana nie domagała się obniżenia naliczanego czynszu i opłat eksploatacyjnych.

Z uwagi na powyższe oraz biorąc pod uwagę, iż pozwana była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, pomimo wstępnego ustalenia, że lokal był rzeczywiście mniejszy niż 90 m 2 Sąd nie pomniejszał dochodzonych kwot, bowiem pozwana podnosząc zarzut potrącenia twierdziła, iż w okresie objętym pozwem takie naliczenie kwot spowodowało u niej powstanie odrębnego roszczenia o zapłatę odszkodowania wobec powoda.

Zgodnie z art. 498 § 1 kc gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Art. 499 kc stanowi, że potrącenia dokonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Oświadczenie ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe.

Oświadczenie woli o potrąceniu jest oświadczeniem skierowanym do adresata i do oświadczenia o potrąceniu mają zastosowanie ogólne zasady co do sposobu i chwili złożenia oświadczenia woli wskazane w art. 60 i 61 k.c. W konsekwencji oświadczenie o potrąceniu staje się skuteczne dopiero z chwilą, gdy doszło do wierzyciela wzajemnego w taki sposób, że mógł on zapoznać się z jego treścią (art. 61 k.c).

W judykaturze zaprezentowano pogląd, który Sąd orzekający w sprawie w całości podziela, że skoro oświadczenie o potrąceniu wywiera skutek dopiero z chwilą dojścia do adresata (art. 61 k.c.), a pełnomocnik pozwanego złożył oświadczenie wobec pełnomocnika procesowego adresata - nie można przyjąć, iż zostało skutecznie złożone oświadczenie o potrąceniu. Treść art. 91 k.p.c. nie daje podstaw do przypisania pełnomocnikowi procesowemu prawa przyjmowania w imieniu mocodawcy materialnoprawnych oświadczeń kształtujących. Pełnomocnik procesowy nie jest więc pełnomocnikiem, jaki po myśli art. 95 k.c. mógłby zastąpić powoda w skutecznym zapoznaniu się z oświadczeniem (wyrok SN z dnia 12 października 2007 r., V CSK 171/2007, niepubl.).

Pełnomocnik powoda zaprzeczył jakoby oświadczenie o potrąceniu do powoda dotarło, a pozwana w toku postępowania nie wykazała, aby takie oświadczenie powodowi złożyła - podkreślić należy, iż na mocy regulacji art. 6 kc ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na stronie pozwanej. Na rozprawie w dniu 4 marca 2013r. wskazano, iż pozwana złożyła oświadczenie o potrąceniu ustnie powodowi w dniu 17 maja 2012 r. jednak pełnomocnik powoda temu zaprzeczył. Okoliczności tej nie potwierdziły zeznania świadka P. C.. Pozwana nie zaoferowała żadnego dowodu na potwierdzenie tej okoliczności.

Skoro nie wykazano, iź oświadczenie o potrąceniu do powoda dotarło, bezprzedmiotowe było badanie, czy zaistniały inne przesłanki skuteczności potrącenia. Nieistotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy było w szczególności czy lokal był mniejszy niż deklarował powód, jeżeli tak to o ile mniejszy, czy z tego powodu można uznać, że powód nienależycie wykonał umowę a jeżeli tak to czy powstała szkoda i w jakiej wysokości.

W tym miejscu wskazać należy, iż wysokość zobowiązań w zakresie czynszu i opłat eksploatacyjnych w zakresie dochodzonej kwoty z odsetkami wynika z przedłożonych przez powoda faktur i zawartej umowy.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania. Na zasądzone koszty na rzecz powoda składa 1200 zł wynagrodzenia pełnomocnika, 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa i 250 zł opłaty sądowej.

Powyższy wyrok Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 13 maja 2014 roku został zaskarżony apelacją wniesioną przez pozwaną, który zaskarżyła go w całości i wniosła o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Skarżąca w przedmiotowym środku odwoławczym wyrokowi temu zarzuciła naruszenie:

a)  prawa materialnego tj. art. 498 kc w zw. z art. 471 kc poprzez ich niezastosowanie, gdy pozwana doznała szkody w postaci nadpłacenia czynszu najmu za powierzchnię przekraczającą powierzchnię lokalu ustaloną przez biegłego,

b)  prawa materialnego tj. art. 498 kc w zw. z art. 664 kc poprzez ich niezastosowanie, gdy wydanie pozwanej lokalu o powierzchni mniejszej niż określona w umowie rodzi po jej stronie uprawnienie do żądania obniżenia czynszu,

c)  prawa materialnego tj. art. 5 kc poprzez jego niezastosowanie w sytuacji gdy powód domaga się czynszu ustalonego od zawyżonej powierzchni lokalu,

d)  prawa procesowego tj. art. 233 kpc poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów przez sąd polegające na braku wszechstronnego rozważenia i wnikliwej analizy dowodów i w konsekwencji błędne przyjęcie, że pozwana nie złożyła oświadczenia o potrąceniu.

W odpowiedzi na apelację pozwanego powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych podnosząc, że rozstrzygnięcie sądu I instancji jest prawidłowe.

Następnie w piśmie procesowym z dnia 17 kwietnia 2015 roku pozwana uzupełniła zarzuty apelacyjne podnosząc zarzut nieważności postępowania wynikającej z faktu, iż pełnomocnik pozwanej nie był należycie umocowany do działania w jej imieniu (art. 379 pkt 2 kpc). Dodała, że wiedzę o tym powzięła na etapie postępowania apelacyjnego, dodała też, że nie potwierdza dokonanych przez rzekomego pełnomocnika czynności procesowych. W konsekwencji wniosła o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

S ąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej była niezasadna i podlegała oddaleniu.

Na wstępie czynionych rozważań stwierdzić należało, że w ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne z rozważeniem całokształtu materiału dowodowego, bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, o której mowa w treści art. 233 § 1 k.p.c. Wobec tego, Sąd Okręgowy podzielił poczynione ustalenia Sądu I instancji i przyjmuje je za własne. Nie było zatem w niniejszej sprawie konieczności ich ponownego tu przytaczania. Sąd podzielił też ocenę prawną tych ustaleń.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do najdalej idącego zarzutu, tj. nieważności postępowania, to wskazać trzeba, że nieważność postępowania zachodzi między innymi wtedy, gdy pełnomocnik strony nie był należycie umocowany. Nie budzi przy tym wątpliwości, iż nienależyte umocowanie pełnomocnika strony jako przyczyna nieważności postępowania zachodzi zarówno w razie wadliwego udzielenia pełnomocnictwa osobie mogącej być pełnomocnikiem, jak i ze względu na działanie w charakterze pełnomocnika osoby, która w danej sprawie nie może nim być.

W niniejszej sprawie pełnomocnikiem pozwanej była radca prawny J. G., zatem osoba, która może reprezentować strony przed sądem w postępowaniu cywilnym.

Sąd odwoławczy podkreśla z całą stanowczością, że od wadliwego udzielenia pełnomocnictwa (czy jak podnosi pozwana od jego nieudzielenia) odróżnić należy sytuację nienależytego udokumentowania udzielonego prawidłowo pełnomocnictwa. W judykaturze i doktrynie przyjmuje się, że samo udzielnie pełnomocnictwa nie jest równoznaczne z jego pisemnym udokumentowaniem. Pojęcie „pełnomocnictwa", z jednej bowiem strony, oznacza pochodzące od mocodawcy umocowanie pełnomocnika do działania w imieniu mocodawcy, z drugiej zaś - dokument stwierdzający to umocowanie. Udzielenie pełnomocnictwa (rozumianego jako umocowanie) może nastąpić w dowolnej formie: ustnej lub pisemnej. W rezultacie przyjmuje się, że dokument pełnomocnictwa i jego wydanie nie mają konstytutywnego znaczenia, gdyż taki charakter posiada samo udzielnie umocowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2008 roku, II PK 235/07, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 sierpnia 2008 roku, II UK 75/08, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 września 2011 roku, I UK 78/11, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2013 roku, II UK 104/13).

Nie budzi wątpliwości, że brak należytego umocowania pełnomocnika strony w rozumieniu art. 379 pkt 2 kpc dotyczy sytuacji, gdy w tym charakterze występowała osoba, która mogła być pełnomocnikiem, ale nie została do tego umocowana przez stronę. O nieważności postępowania decyduje bowiem wyłącznie nienależyte umocowanie pełnomocnika - co wynika wprost z art. 379 pkt 2 kpc - a nie niewłaściwe udokumentowanie udzielenia takiego umocowania. W niniejszej sprawie pozwana otrzymała do rąk własnych odpis pozwu, odpowiedź na pozew złożyła w jej imieniu radca prawny powołując się na udzielenie pełnomocnictwa, następnie we wszystkich rozprawach na których prowadzone było postępowanie dowodowe, w tym na rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku przez sąd I instancji, pozwana występowała obok radcy prawnego występującego jako pełnomocnik pozwanej, pozwana aktywnie także samodzielnie występowała podczas rozpraw, zeznając jako strona odpowiadała na pytania radcy prawnego występującego jako substytut jej pełnomocnika, pełnomocnik składając do sądu wniosek o zwolnienie pozwanej od kosztów sądowych złożyła w sądzie także osobiście podpisane przez pozwaną oświadczenie o stanie majątkowym, a wreszcie w piśmie procesowym z dnia 11 sierpnia 2014 roku pozwana sama wskazuje, że udzieliła radcy prawnemu J. G. pełnomocnictwa do działania w jej imieniu. Wszystkie te zdarzenia jednoznacznie wskazują na fakt udzielenia przez pozwaną pełnomocnictwa do działania w jej imieniu radcy prawnemu J. G. (czy to w formie pisemnej niezłożonej do akt czy też w formie ustnej), która tym samym była należycie umocowana do działania w jej imieniu. Odmienne stanowisko pozwanej obecnie prezentowane (po ustaleniu przez sąd odwoławczy z urzędu braku dokumentu pełnomocnictwa w aktach sprawy) kierowane jest - w ocenie sądu - wyłącznie koniunkturalną postawą procesową pozwanej, zmierzającej do zakwestionowania faktu udzielenia przez nią umocowania do działania w sprawie. Sąd odwoławczy wskazuje jednocześnie, że w sytuacji obecnego negowania przez pozwaną umocowania radcy prawnego J. G. do działania w jej imieniu, nie można było przyjąć by pełnomocnictwo wcześniej udzielone obejmowało umocowanie do działania przed sądem II instancji (a co znajduje potwierdzenie choćby w fakcie samodzielnego przygotowania i wniesienia apelacji przez pozwaną).

Podniesiony przez apelującego zarzut dokonania przez sąd błędnych ustaleń faktycznych w istocie sprowadza się do zarzucenia sądowi I instancji naruszenia przepisu art. 233 § 1 kpc. Zgodnie z tym przepisem sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału (a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności - por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1966 roku, II CR 423/66, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 roku, I PKN 632/98, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1218/00). Jak ujmuje się w literaturze, moc dowodowa oznacza siłę przekonania uzyskaną przez sąd wskutek przeprowadzenia określonych środków dowodowych na potwierdzenie prawdziwości lub nieprawdziwości twierdzeń na temat okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Zaś wiarygodność decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę. Przyjmuje się, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 roku, II URN 175/79, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, IV CKN 1316/00).

W ocenie Sądu Odwoławczego apelacja nie podważyła skutecznie dokonanych przez Sąd I instancji prawidłowych ustaleń faktycznych opartych na zapisach dokumentów. Pozwana ani przed sądem I instancji, ani też w apelacji nie podejmuje nawet próby dowiedzenia (a to na niej ciążył ciężar dowodu - art. 6 kc), iż złożyła oświadczenie o potrąceniu wobec powoda (a nie jego pełnomocnika). Tymczasem niewykazanie tego faktu czyni bezprzedmiotowymi dalsze rozstrzyganie zarzutów co do błędów w ustaleniach stanu faktycznego i naruszeniu art. 233 kpc przez sąd I instancji, nie wykazała bowiem powódka by złożyła oświadczenie o potrąceniu (mające charakter materialnoprawny) wobec powoda - art. 499 kc.

Powyższe uwagi pozwalają na uznanie za nietrafne zarzutów apelującej dotyczących naruszenia prawa materialnego, w szczególności przepisów art. 498 kc, art. 471 kc i art. 664 kc. Wobec niewykazania przez pozwaną, że doszło do złożenia oświadczenia o potrąceniu wobec powoda - a w ten sposób dokonywa się potrącenia (art. 499 kc), bez znaczenia pozostają zarzuty odnoszące się do istnienia wierzytelności nadającej się do potrącenia. Ewentualne złożenia takiego oświadczenia wobec pełnomocnika procesowego wierzyciela jest - jak zasadnie wskazał sąd rejonowy przywołując pogląd Sądu Najwyższego - bezskuteczne, jeśli oświadczenie to nie dotarło do wierzyciela. W niniejszej sprawie brak jest zaś dowodów na to, by oświadczenie o potrąceniu złożone przez pozwaną dotarło do L. P..

Zwrócenia uwagi przy tym wymaga, że skorzystanie z uprawnienia do żądania obniżenia czynszu wskutek wad przedmiotu najmu - a takim jest według pozwanej wydanie przez powoda lokalu użytkowego o powierzchni ponad 87 m 2 zamiast umówionych 90 m 2 i to mimo braku wpływu na możliwość wykorzystania lokalu zgodnie z przeznaczeniem -dokonywa się wskutek złożenia oświadczenia o skorzystaniu z uprawnienia przewidzianego w art. 664§ 1 kc żądania obniżenia czynszu. Przepis ten ustanawia uprawnienia dla najemcy, nie stanowi zaś automatycznie ani o wypowiedzeniu umowy (art. 664 § 2 kc), ani o obniżeniu czynszu wobec wynajmującego, a tym bardziej o ustaniu obowiązku jego płacenia, tak jak tego usiłuje dowieść skarżąca z odwołaniem się do art. 659 § 1 w związku z art. 664 § 1 k.c. Skutki prawne określone w art. 664 § 1 i 2 k.c. powstają, w razie wystąpienia przesłanek w nich zawartych tylko wtedy, jeśli najemca złoży wynajmującemu odpowiednie oświadczenie, z którego wynika skorzystanie z uprawnień przyznanych tymi przepisami (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 2013 r., II CSK 610/12). Ze względu na to, iż pozwana nie wniosła o zmniejszenie czynszu (a przynajmniej nie wykazała, by takie oświadczenie złożyła wobec wynajmującego) -zgodnie z art. 664 § 1 k.c. - nie może obecnie wywodzić, że zobowiązana była do zapłaty czynszu w niższej wysokości.

Brak wreszcie podstaw do zastosowania w niniejszej sprawie klauzuli generalnej zasad współżycia społecznego (art. 5 kc). Pozwana bowiem prowadząc działalność gospodarczą nienależycie dbała o swoje interesy nie weryfikując prawidłowości zawieranych umów, obecnie nie może zatem odwoływać się do bliżej nieokreślonych zasad współżycia społecznego, które miałyby doprowadzić do zwolnienia jej z obowiązku świadczenia z tytułu czynszu najmu zajmowanego przez nią lokalu użytkowego.

Sąd okręgowy wskazuje wreszcie, że nie jest związany podnoszonymi zarzutami dotyczącymi prawa materialnego. Dostrzegając zatem naruszenia prawa materialnego przez sąd I instancji, zobowiązany jest do sanowania stwierdzonego naruszenia. W niniejszej sprawie -jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego - powód złożył wobec pozwanej w dniu 8 lipca 2013 roku (k. 195) oświadczenie o potraceniu kwoty 373 złote należnej pozwanej od powoda z należnością z tytułu odsetek ustawowych naliczonych od kwoty 3.117,43 zł od dnia 26 lutego 2012 roku, czyli dochodzonej w niniejszej sprawie należności z tytułu czynszu najmu za luty 2012 roku. Wobec nieuwzględnienia powyższego potrącenia przez sąd I instancji, sąd odwoławczy stwierdzając naruszenia prawa materialnego (art. 498 kc w zw. z art. 499 kc) i uwzględniając dokonane potrącenie, zasądził odsetki ustawowe od kwoty 3.1117,43 zł od dnia 28 stycznia 2013 roku, oddalając jednocześnie powództwo co do odsetek ustawowych naliczonych od przywołanej wcześniej sumy za okres od 26 lutego 2012 roku do 27 stycznia 2013 roku i zmienił zaskarżony wyrok w tej części (art. 386 § 1 kpc).

W pozostałym zakresie apelację pozwanej - jako nieuzasadnioną - sąd odwoławczy oddalił (art. 385 kpc).

Jednocześnie sąd odwoławczy orzekł w przedmiocie kosztów postępowania odwoławczego na podstawie art. art. 100 kpc w zw. z art. 108 kpc i zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 600 złotych (§ 2 ust. 1 i 2 oraz § 6 pkt 4 i § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu), obciążając pozwana kosztami postępowania apelacyjnego w całości zważywszy na znikomy zakres zasadności apelacji.