Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 682/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 listopada 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Krystyna Smaga (spr.)

Sędziowie:

SA Małgorzata Rokicka - Radoniewicz

SA Małgorzata Pasek

Protokolant: protokolant sądowy Joanna Malena

po rozpoznaniu w dniu 18 listopada 2015 r. w Lublinie

sprawy P. B. (1)

z udziałem zainteresowanego P. B. (2)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w S.

o ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym

na skutek apelacji pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Siedlcach

z dnia 14 maja 2015 r. sygn. akt IV U 723/14

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w Siedlcach do ponownego rozpoznania.

Małgorzata Rokicka-Radoniewicz Krystyna Smaga Małgorzata Pasek

III AUa 682/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 9 maja 2014 r Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S., działając na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1, art. 68 ust. 1 pkt 1 lit. a, art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 8 ust. 1, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt 5 i art. 38 ustawy z dnia 13 października 1998 r o systemie ubezpieczeń społecznych, stwierdził że P. B. (1) jako osoba współpracująca z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność u płatnika składek P. B. (2) nie podlega od 4 października 2013 r obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu.

W uzasadnieniu decyzji ZUS podał, że P. B. (1) została zgłoszona przez P. B. (2) do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowych i wypadkowego, dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego i obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego jako osoba współpracująca z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność od 4 października 2013 r i z tego tytułu zostały przekazane za P. B. (1) imienne raporty miesięczne ZUS RCA, w których została zadeklarowana podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne za październik 2013 r w kwocie 6322,58 zł, a od listopada 2013 r do marca 2014 r w kwotach po 7000 zł miesięcznie. P. B. (1) ubiega się w ZUS o wypłatę zasiłku chorobowego od 30 stycznia 2014 r z kodem choroby B - ciąża. ZUS wszczął postępowanie wyjaśniające. Z wyjaśnień płatnika wynika, że od 4 października 2013 r P. B. (1) rozpoczęła współpracę przy prowadzeniu działalności gospodarczej, co było związane z odnotowaniem od sierpnia 2013 r zwiększonego zainteresowania sprzedażą w sklepie. Włączenie małżonki do współpracy miało - wg płatnika składek - przyczynić się do dalszego rozwoju firmy, a w przyszłości do rozszerzenia zakresu prowadzonej działalności. Na decyzję tę wpłynęło również to, że godziny pracy płatnika składek często przekraczały 13 godzin w ciągu doby, przez co jego życie osobiste i rodzinne było bardzo ograniczone. Dlatego zdecydował się podzielić obowiązkami z żoną. Czynności P. B. (1) miały polegać na wykonywaniu przelewów, rozliczaniu płatności PayU z systemu Allegro, wykonywaniu pobrań kurierskich, kontrolowaniu oferty na stronie internetowej firmy, kontrolowaniu aukcji internetowych i przygotowywaniu dokumentacji dla kancelarii podatkowo-księgowej, która zajmuje się obsługą kadrowo-księgową i prawną firmy. Płatnik składek powierzył żonie te obowiązki, gdyż tylko do niej miał zaufanie, a wykonywanie ich nie wymagało od ubezpieczonej podpisywania dokumentów. Przed podjęciem współpracy i podczas nieobecności P. B. (1) w związku z niezdolnością do pracy wszystkie obowiązki wykonywał i wykonuje P. B. (2). Według płatnika decyzję o zadeklarowaniu wysokości podstawy wymiaru składek za ubezpieczoną podjął wspólnie z żoną, mając na uwadze wysokość przyszłej emerytury i wysoki poziom obrotów w firmie, pozwalający na opłacanie składek w zadeklarowanej wysokości. W ocenie ZUS zgłoszenie P. B. (1) do ubezpieczeń społecznych, w tym dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, podyktowane było chęcią uzyskania przez nią ochrony ubezpieczeniowej i w konsekwencji miało na celu jedynie uzyskanie prawa do zasiłku chorobowego i macierzyńskiego z ubezpieczenia chorobowego. Takie motywy zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych powodują, że brak jest podstaw do objęcia P. B. (1) ubezpieczeniami społecznymi jako osoby współpracującej przy prowadzeniu pozarolniczej działalności. Z analizy konta wynika, że do 4 października 2013 r P. B. (1) nie figurowała jako osoba zgłoszona do ubezpieczeń społecznych z żadnego tytułu. Małżonkowie B. mają dwójkę małych dzieci(...) i(...), którymi opiekuje się P. B. (1). W ocenie ZUS przedłożona dokumentacja nie potwierdza wykonywania przez P. B. (1) współpracy rodzącej obowiązek ubezpieczeń społecznych. Brak jest podstaw do przyjęcia wyjaśnień płatnika składek, że w branży, w której działa, tj. sprzedaż hurtowa sprzętu elektronicznego i telekomunikacyjnego występuje - w zależności od sezonu (wiosenny i jesienny) zwiększenie, albo (letni) zmniejszenie zainteresowania klientów, gdyż jednocześnie stwierdził, że w sierpniu 2013 r, a zatem w miesiącu letnim, doszło do zwiększenia zainteresowania produktami firmy. Porównanie zestawień obrotu netto za lata 2012 i 2013 nie wskazuje, aby przychody zwiększały się systematycznie z miesiąca na miesiąc, a także aby zwiększyły się znacząco w czasie, w którym P. B. (1) została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych jako osoba współpracująca. Przeciwnie, ze złożonych zestawień wynika, że obroty netto w miesiącach jesiennych 2013 r, a więc w czasie, gdy P. B. (1) została zgłoszona do ubezpieczeń, były niższe od obrotu netto w miesiącach urlopowych - lipiec i sierpień 2013 r. Zestawienie rozliczonych pobrań kurierskich, płatności PayU oraz zleconych przelewów formowych nie wskazuje na znaczący wzrost w pierwszych miesiącach po rozpoczęciu współpracy z P. B. (1). ZUS podniósł, że rzekomy zakres obowiązków ubezpieczonej wskazuje, iż miała spędzać dużo czasu przed monitorem komputera, a trudno uznać, aby płatnik składek narażał żonę będącą w ciąży na szkodliwe działanie pracy przy monitorze komputera. W przekonaniu ZUS o rzeczywistych zamiarach płatnika składek zgłaszającego żonę w ciąży do ubezpieczenia społecznego świadczy zadeklarowana podstawa wymiaru składek 7000 zł miesięcznie, w sytuacji, gdy za siebie P. B. (2) deklaruje minimalną podstawę wymiaru składek obowiązującą osobę prowadzącą działalność gospodarczą, która w 2013 r wynosiła 2227,80 zł. Nie można wykluczyć, że P. B. (1) pomagała płatnikowi jako mężowi przy prowadzeniu przez niego działalności gospodarczej, ale brak jest podstaw do przyjęcia, aby pomoc była na tyle znacząca i wymierna, aby powodowała obowiązek ubezpieczenia emerytalnego, rentowych i wypadkowego od 4 października 2013 r. Ponadto P. B. (1) nie mogła poświęcić znaczącego czasu na pomoc swojemu mężowi, gdyż opiekowała się 7-miesięcznym oraz 2,5 letnim dzieckiem i była w kolejnej ciąży.

Odwołanie od decyzji złożyli ubezpieczona P. B. (1) i płatnik składek P. B. (2). Skarżący zarzucili decyzji naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 8 ust. 11, art. 6 ust. 1 pkt 5 oraz art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r o systemie ubezpieczeń społecznych i dokonanie błędnych ustaleń faktycznych, a w konsekwencji błędne uznanie, że ubezpieczona nie podlega ubezpieczeniom społecznym jako osoba współpracująca przy prowadzeniu pozarolniczej działalności.

W odpowiedzi na odwołanie ZUS wniósł o oddalenie obu odwołań, powołując się na przepisy prawa i argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy w Siedlcach wyrokiem z dnia 14 maja 2015 r zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił, że ubezpieczona P. B. (1) podlega od 4 października 2013 r obowiązkowym ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu jako osoba współpracująca z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność u płatnika składek P. B. (2). Sąd Okręgowy wydał rozstrzygniecie w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i ich ocenę prawną.

P. B. (2) i P. B. (1) są małżeństwem od 2009 r. Małżonkowie pozostają w ustroju wspólności majątkowej, zamieszkują w L. przy ul. (...) i prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. Od 14 stycznia 2010 r płatnik składek prowadzi działalność gospodarczą w postaci sklepu pod nazwą (...) oferującego sprzedaż systemów zabezpieczeń elektronicznych - monitoring, kamery, alarmy (wydruk z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, k. 51 akt ZUS). Obok sprzedaży płatnik składek świadczy usługę montażu i serwisu systemów zabezpieczeń. Sklep oferuje sprzedaż detaliczną i hurtową. Mieści się on w miejscu zamieszkania małżonków, w podpiwniczeniu budynku mieszkalnego. Sklep czynny jest od poniedziałku do piątku, w godzinach od 9.00 do 17.00. Płatnik składek zatrudnia 5 pracowników, a od maja 2015 r liczba pracowników miała się zwiększyć do 6 osób. Wszyscy pracownicy zajmują się sprzedażą w sklepie i pracą w terenie, gdzie dokonują montażu, świadczą usługi serwisowe, jeżdżą po towar. Czynności te wykonują zamiennie, w zależności od potrzeby. Płatnik składek koordynuje pracę sklepu, nadzoruje pracę zatrudnionych w nim osób, ponadto osobiście wykonuje czynności montażowe, sporządza również wycenę instalacji dla klientów. Czynności montażowe wykonywane są w godzinach pracy sklepu, ale jeżeli jest taka potrzeba wykonywane są również po godzinie 17.00. Do 3 października 2013 r płatnik składek po godzinach pracy w sklepie i u klientów przystępował do wykonania pozostałych czynności związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą - segregował dokumenty sprzedażowe i zakupowe, dokonywał przelewów za materiały, rozliczał płatności od klientów, rozliczał pobrania kurierskie i płatności PayU, monitorował oferty na aukcjach internetowych i same aukcje internetowe, gdyż sprzedaż oferowanych produktów odbywała się również za pomocą internetu, ponadto raz na miesiąc przygotowywał dokumenty dla biura księgowego. Te dodatkowe czynności zajmowały ubezpieczonemu około 3-4 godzin dziennie. W związku z tym pracę kończył około godziny 21.00. Od kwietnia 2013 r płatnik zaczął odnotowywać zwiększone zainteresowanie oferowanymi towarami i usługami. Znalazło to odzwierciedlenie w liczbie „generowanych” w ciągu miesiąca dokumentów sprzedażowych, rozliczanych pobrań kurierskich, rozliczanych płatności PayU i w konsekwencji w wysokości obrotu netto. Wartości te osiągały dwukrotność, a niekiedy kilkakrotność wartości osiąganych w tym zakresie w miesiącach poprzedzających oraz w takich samych miesiącach roku 2012 (zestawienie sprzedaży i ilości rozliczanych dokumentów, zaświadczenie Kancelarii (...), k. 29-31 akt ZUS). W I kwartale 2013 r płatnik wykazał przychód 277 231 zł, a II kwartale 477 762 zł. W III kwartale 2013 r przychód uległ obniżeniu do 368 852 zł, ale w IV kwartale ponownie zwiększył się do 478 646 zł, a zatem był najwyższy w całym roku 2013 (zaświadczenie Naczelnika Urzędu Skarbowego w S. z 10 kwietnia 2014 r, k. 25 akt ZUS). W 2013 r ubezpieczona i płatnik składek mieli dwoje dzieci, urodzonych (...) i (...). Do 3 października 2013 r małżonkowie dzielili się obowiązkami w ten sposób, że ubezpieczona opiekowała się dziećmi, a płatnik składek prowadził działalność gospodarczą stanowiącą źródło utrzymania rodziny. W związku ze zwiększaniem się wraz z upływem kolejnych miesięcy 2013 r obrotów i co za tym idzie zwiększeniem ilości pracy, płatnik i żona postanowili, że żona przejmie część obowiązków wykonywanych dotychczas przez płatnika. Dotyczyło to czynności wykonywanych przez niego po zamknięciu sklepu - po godzinie 17.00, a zatem czynności polegających na segregowaniu dokumentów sprzedażowych i zakupowych, dokonywaniu przelewów za materiały, rozliczaniu płatności od klientów, rozliczaniu pobrań kurierskich i płatności PayU, monitorowaniu ofert na aukcjach internetowych i przygotowywaniu raz w miesiącu dokumentów dla kancelarii podatkowo-księgowej. Stosownie do tych ustaleń od 4 października 2013 r płatnik zajął się prowadzeniem sklepu i wszystkimi czynnościami związanymi z obsługą klientów - wyceną usług, montażem i serwisem, natomiast ubezpieczona przejęła wykonywanie w/w czynności, przy czym wykonywała je po zamknięciu sklepu, po powrocie płatnika do domu i przejęciu przez niego opieki nad dziećmi. Ubezpieczona schodziła wówczas do pomieszczeń sklepu, gdzie pracowała przez kilka godzin. Z dniem 4 października 2013 r płatnik zgłosił żonę do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego i obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego jako osobę współpracującą. Ubezpieczona wykonywała obowiązki do 29 stycznia 2014 r. Od 30 stycznia 2014 r. przebywała na zwolnieniu lekarskim związanym z ciążą. W dniu (...) urodziła trzecie dziecko. W okresie jej zwolnienia lekarskiego i po porodzie czynności wykonywane przez ubezpieczoną przejął okresowo płatnik, rozdzielając między pracowników obowiązki, wykonywane dotychczas osobiście, z zakresu wyceny usług. Obsługę księgową firmy płatnika składek prowadzi Kancelaria (...) w S.. Ubezpieczona ma 26 lat, kończy studia inżynierskie na kierunku (...)w systemie zaocznym. Nie pracowała dotychczas zawodowo. Przed 4 października 2013 r pomagała płatnikowi jedynie doraźnie, w zakresie przygotowania dokumentacji dla biura księgowego. W 2014 r z tytułu prowadzonej działalności płatnik składek uzyskał dochód około 220 000 zł, co stanowi około 18 000 zł w skali miesiąca. W 2013 r średni miesięczny dochód kształtował się na poziomie 10 000 zł i był wyższy od dochodu w latach wcześniejszych (zeznania płatnika składek k. 23 - godzina 1 nagrania i k. 20v-22 – nagranie od minuty 4 do 43 i zeznania ubezpieczonej k. 22-22v – nagranie od minuty 43 do 57).

Sąd zważył, że odwołania są uzasadnione. Sąd powołał się na art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy z 13 października 1998 r o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2013 r, poz. 1442 ze zm.), zgodnie z którym obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami współpracującymi z osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność. Nadto art. 12 ust. 1 ustawy mówi, że obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. W myśl art. 8 ust. 11, za osobę współpracującą z osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność uważa się m.in. małżonka, jeżeli pozostaje z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracuje przy prowadzeniu tej działalności.

Odnosząc powyższe uregulowania do okoliczności sprawy Sąd doszedł do przekonania, że decyzja ZUS jest nieprawidłowa. Ustalając, że od 4 października 2013 r P. B. (1) nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym jako osoba współpracująca z płatnikiem przy prowadzeniu działalności gospodarczej organ wskazał, że ubezpieczona faktycznie nie współpracowała z płatnikiem składek, a zgłoszenie jej do ubezpieczenia społecznego było podyktowane wyłącznie chęcią uzyskania świadczeń z ubezpieczenia chorobowego, a następnie świadczeń z tytułu macierzyństwa. W przekonaniu Sądu stwierdzenie takie jest nieuprawnione i wynika z niedostatecznego rozważenia okoliczności sprawy. Fakt, iż osoba współpracująca zachodzi w ciążę nie może być z gruntu traktowana jako przesłanka stwierdzenia, że zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego nie wynikało z faktycznej współpracy przy prowadzeniu działalności, ale motywowane było chęcią uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Jeżeli zaś ZUS dochodzi do wniosku, że sytuacja taka miała miejsce, to powinien przedstawić okoliczności przemawiające za takim stwierdzeniem, a nie opierać się jedynie na przypuszczeniach. Wskazując na fakt zajścia przez ubezpieczoną w ciążę jako motyw zgłoszenia jej do ubezpieczenia społecznego, ZUS nie zdołał uzasadnić tego stwierdzenia. Tymczasem, jak ustalił Sąd ubezpieczona urodziła trzecie dziecko (...), a zatem przeszło 8 miesięcy po zgłoszeniu jej do ubezpieczenia społecznego. W tych okolicznościach i przy założeniu, że dziecko nie urodziło się przedwcześnie uzasadnione jest stwierdzenie, że w chwili podejmowania współpracy (początek października 2013 r) ubezpieczona była w bardzo wczesnej ciąży. W tym stanie twierdzenie ZUS, że motywem działania stron było uzyskanie przez ubezpieczoną świadczeń z tytułu choroby i macierzyństwa jest nieuprawnione, tym bardziej, że zaledwie kilka miesięcy wcześniej, w marcu 2013 r ubezpieczona urodziła swoje drugie dziecko.

W ocenie Sądu nieuzasadnione jest kwestionowanie przez ZUS zaistnienia po stronie płatnika potrzeby „włączenia” ubezpieczonej do współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej. Ubezpieczona i płatnik składek są małżeństwem pozostającym we wspólności majątkowej i prowadzącym wspólne gospodarstwo domowe. Małżonkowie jako osoby bliskie i związane celem jakim jest utrzymanie rodziny nie muszą wykazywać istnienia jakiejś szczególnej sytuacji leżącej u podstaw ich współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej. Niezależnie od tego wskazać trzeba, że w sprawie zostało wykazane, iż w 2013 r zaistniała obiektywna potrzeba współpracy ubezpieczonej przy prowadzonej przez płatnika działalności gospodarczej. Wbrew twierdzeniom ZUS - jak wynika z przedstawionych przez płatnika składek danych co do wysokości obrotów i co za tym idzie podejmowanych czynności – w roku 2013 nastąpił istotny wzrost tych wielkości w porównaniu do roku 2012. W przekonaniu Sądu nieistotne jest, że zauważalny wzrost odnotowano już w kwietniu 2013 r, a nie dopiero w październiku 2013 r, kiedy ubezpieczona podjęła współpracę (zestawienie na k. 29 akt ZUS). Uzasadnione jest przyjęcie, że decyzję o podjęciu przez ubezpieczoną współpracy strony podjęły nie po jednym miesiącu zwiększonych obrotów, ale po kilku miesiącach, kiedy wzrost obrotów wskazywał na utrzymujący się trend. Podobnie, potrzeby podjęcia przez ubezpieczoną współpracy nie podważa fakt, że w III kwartale 2013 r przychód był niższy od przychodu uzyskanego w II i IV kwartale tego roku. W dalszym bowiem ciągu był to przychód o blisko 100 000 zł wyższy od przychodu uzyskanego w I kwartale 2013 r. (zaświadczenie k. 25 akt ZUS). Za trafnością wydanej decyzji nie przemawiają argumenty organu, że przed październikiem 2013 r płatnik nie miał osoby współpracującej i że ubezpieczona nigdy wcześniej nie była zgłoszona do ubezpieczenia. Płatnik prowadzi firmę od 2010 r. Każda działalność wymaga czasu na „rozkręcenie”, zdobycie i utrzymanie klientów. Zatem nie od początku musi istnieć po stronie przedsiębiorcy potrzeba współpracy ze strony osoby bliskiej. Ubezpieczona podjęła współpracę z płatnikiem w czasie, gdy z punktu widzenia ich interesów zaistniała taka potrzeba. Strony zwróciły uwagę również na to, że przejęcie przez ubezpieczoną pewnej części dotychczasowych zadań płatnika składek pozwoliło płatnikowi na włączenie się w opiekę nad dziećmi, na co wcześniej nie miał czasu, a ubezpieczonej umożliwiło podjęcie współpracy. Suwerenną decyzją małżonków jest kwestia ułożenia zasad opieki nad dziećmi. Dlatego nietrafny jest argument organu rentowego, że ubezpieczona nie miała czasu na stałą i istotną z punktu widzenia potrzeb firmy współpracę, gdyż przez cały musiała opiekować się dziećmi. Na marginesie wskazać należy, że jak wynika z zeznań stron w razie potrzeby pomoc w opiece nad dziećmi stron świadczyła mieszkająca pobliżu matka ubezpieczonej.

Zdaniem Sądu nie ma podstaw do kwestionowania rzeczywistego wykonywania przez ubezpieczoną istotnej części zadań związanych z prowadzoną przez płatnika składek działalnością gospodarczą. Działalność ta polegała na prowadzeniu tradycyjnego sklepu, a także sprzedaży przez internet. Jak wynika z logicznych i spójnych zeznań ubezpieczonej i płatnika składek sprawy związane z obsługą klientów, w tym sprzedaż oraz usługi montażu i serwisu systemów zabezpieczeń leżały w całości w gestii płatnika składek (z wykształcenia elektronika) i zatrudnionych przez niego pracowników - sprzedawców-instalatorów. Z kolei od 4 października 2013 r pozostałe czynności ściśle związane z tą działalnością, polegające na segregowaniu dokumentów sprzedażowych i zakupowych, dokonywaniu przelewów za materiały, rozliczaniu płatności od klientów, rozliczaniu pobrań kurierskich i płatności PayU, monitorowaniu ofert na aukcjach internetowych wykonywała ubezpieczona. Zwiększające się od 2013 r obroty w sklepie i co za tym idzie zwiększająca się ilość dokumentów i rozliczeń finansowych, a także sprzedaż przez internet wymagająca stałego monitorowania ofert i przebiegu aukcji internetowych wymagały stałej, codziennej kilkugodzinnej pracy ubezpieczonej, którą wykonywała już po godzinach pracy sklepu. Czynności te były niezbędne dla prawidłowej działalności firmy i osiągania z tego tytułu dochodu, w tym z racji sprzedaży przez internet. Z uwagi na to, że czynności te dotyczyły spraw finansowych nie dziwi okoliczność, że w okresie pobytu ubezpieczonej na zwolnieniu lekarskim i po porodzie, czynności te wykonywał płatnik składek, a nie osoba trzecia.

Co do podniesionej przez ZUS, w jego ocenie zawyżonej, podstawy wymiaru składek za ubezpieczoną, co miało wynikać z przypisanego stronom przez organ rentowy motywu działania, Sąd wskazał, że zadeklarowana za ubezpieczoną podstawa wymiaru składek mieści się w granicach przewidzianych ustawą i świetle okoliczności sprawy jej kwestionowanie jest nieuprawnione (tak również Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 11 grudnia 2014 r, w sprawie I UK 145/14, Lex nr 1622302).

Mając na uwadze całokształt powyższych okoliczności Sąd na podstawie art. 477 14 § 2 kpc zmienił zaskarżoną decyzje i orzekł jak w sentencji wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wniósł Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S., zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:

I naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 kpc poprzez wywiedzenie ze zgromadzonego materiału dowodowego błędnych wniosków, sprzecznych z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, z przekroczeniem zasady swobodnej oceny dowodów, co miało wpływ na wadliwe ustalenie przez Sąd Okręgowy stanu faktycznego i dalej jego prawnej oceny, polegających na przyjęciu, że ubezpieczona P. B. (1) była osobą współpracującą z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą, podczas gdy w kontekście całokształtu okoliczności sprawy, ubezpieczona mogła udzielać jedynie okazjonalnej pomocy swojemu małżonkowi w prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, zaś rzekoma współpraca ubezpieczonej z jej mężem miała jedynie stwarzać pozory współpracowania z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą w zamiarze osiągania wysokich świadczeń w ramach zwolnienia chorobowego w trakcie ciąży, a w późniejszym czasie uzyskanie zasiłku macierzyńskiego;

II naruszenie prawa materialnego, a w szczególności art. 58 § 2 kc w związku z art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku. z art. 8 ust. 11 ustawy z dnia 13 października 1998 r o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2015 r, poz. 121) poprzez przyjęcie, iż ubezpieczona podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym jako osoba współpracująca z płatnikiem składek przy prowadzeniu działalności gospodarczej, podczas gdy zgłoszenie P. B. (1) do ubezpieczeń społecznych przez płatnika składek, którym jest jej małżonek, nastąpiło z naruszeniem zasad współżycia społecznego, polegającym przede wszystkim na świadomym zamiarze osiągania nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych uczestników systemu, gdy płatnik prowadzący działalność gospodarczą, będący inicjatorem wszelkich przedsięwzięć zapewniających rentowność swojej firmy, deklaruje w swoim przypadku minimalną podstawę wymiaru składek obowiązującą osobę prowadzącą działalność gospodarczą, zaś przy zgłoszeniu do ubezpieczeń żony (nieposiadającej żadnego doświadczenia zawodowego i realnych możliwości podjęcia czynności, które pozwoliłyby na rzeczywistą współpracę przy prowadzeniu działalności) deklaruje podstawę wymiaru składek w kwocie 7000 zł miesięcznie.

Wskazując na powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania.

Skarżący podkreślił, że w momencie podjęcia rzekomej współpracy z mężem prowadzącym działalność gospodarczą ubezpieczona była już w ciąży, ponadto pełniła opiekę nad dwójką małych dzieci, w wieku 2,5 roku i 7 miesięcy. Przed podjęciem tej współpracy z płatnikiem, nie była w ogóle zgłoszona do ubezpieczeń społecznych.

Analiza zestawienia obrotu netto firmy (...) nie pozwala w na przyjęcie, że podjęcie rzekomej współpracy ze skarżącą miało wynikać ze zwiększenia popytu na produkty oferowane przez firmę (...). Wyjaśnienia płatnika, jakoby największe zapotrzebowanie na produkty oferowane przez firmę (...) miało występować w takich miesiącach kwiecień, maj, czerwiec oraz jesienią, nie mają w najmniejszej mierze potwierdzenia w przedłożonym przez płatnika zestawieniu obrotu netto za lata 2012 i 2013.

Przed podjęciem rzekomej współpracy z P. B. (1), czynności za które miała ona odpowiadać, wykonywał osobiście P. B. (2). Podobnie, w okresie niezdolności do pracy P. B. (1), pełen zakres rzekomo przypadających jej obowiązków, wykonywał osobiście P. B. (2). Obowiązki, jakie miała wykonywać P. B. (1), nie miały zatem istotnego ciężaru gatunkowego, który kwalifikowałby P. B. (1) do zgłoszenia jej do ubezpieczeń społecznych jako osoby współpracującej. Brak jest widocznego wzrostu obrotu netto, który mógłby świadczyć o tym, że dochody z działalności gospodarczej nie osiągnęłyby takiego pułapu, gdyby małżonkowie razem nie współdziałali - przychód firmy z IV kwartału 2013 r jest zbliżony do przychodu z II kwartału 2013 r., a więc z okresu, gdy ubezpieczona nie współpracowała przy prowadzeniu działalności gospodarczej przez płatnika składek. Jakby natomiast zachodziła realna potrzeba zwiększenia zatrudnienia dodatkowego pracownika w firmie (...) z uwagi na rozszerzenie zakresu prowadzonej działalności czy też ze względu na rozwój firmy, wobec realnej potrzeby zatrudnienia, istniała przecież możliwość zatrudnienia dowolnej osoby choćby w niepełnym wymiarze czasu lub tymczasowo. Natomiast podjęcie współpracy z P. B. (1), jako osobą nie posiadającą żadnego doświadczenia zawodowego, wydaje się sprzeczne z zasadami logicznego rozumowania i doświadczeniem życiowym, tym bardziej już w momencie rozpoczęcia rzekomej współpracy wiadomo było, iż siłą rzeczy współpraca ta będzie krótkotrwała z uwagi na stan ciąży.

Analiza przedłożonej przez płatnika składek tabeli sprzedaży wraz z zestawieniem ilościowym rozliczanych dokumentów za lata 2012-2013 nie daje podstaw do weryfikacji, czy poszczególne czynności (wskazane jedynie ilościowo) były wykonywane przez płatnika składek, czy ubezpieczoną, czy może przez nich wspólnie, zaś oświadczenia świadków nie zawierają żadnych stwierdzeń, czy osoby te widziały, że ubezpieczona wykonywała poszczególne czynności. W materiale dowodowym nie znajdują się żadne pisma, czy dokumenty podpisane przez P. B. (1), a które mogłyby świadczyć o faktycznym wykonywaniu przez ubezpieczoną określonej ilości czynności, z regularną częstotliwością. Istotną okolicznością jest fakt, iż płatnik zadeklarował podstawę wymiaru składek dla ubezpieczonej za miesiące: 10/2013 w wysokości 6.322,58 zł, za miesiące od 11/2013 do 03/2014 po 7000 zł, podczas gdy dla siebie w tym czasie deklarował minimalną podstawę (w 2013 r było to zaledwie 2227,80 zł). Argumentacja płatnika, że wysoka podstawa wymiaru składek dla żony uzasadniona była chęcią uzyskania wysokiej emerytury w przyszłości, nie jest przekonywująca, ponieważ w takiej sytuacji płatnik składek również dla siebie zadeklarowałby wysoką podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne (przychody z działalności gospodarczej wchodzą w skład majątku wspólnego małżonków). W świetle elementarnych zasad doświadczenia życiowego, płatnik składek miał bezpośredni interes w rozstrzygnięciu sprawy na korzyść żony, choć rażąco koliduje to z interesem publicznym, jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i niesłusznie prowadzi do uzyskania przez P. B. (1) niewspółmiernych korzyści w ramach systemu ubezpieczeń społecznych w stosunku do włożonych przez nią środków.

Zdaniem skarżącego, zakładając, że ubezpieczona od 4 października 2013 r faktycznie świadczyła pomoc małżonkowi w prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, należy uznać, że miało to walor pomocy okazjonalnej , wynikającej z obowiązku wzajemnej pomocy i współdziałania dla dobra rodziny pomiędzy małżonkami według uregulowań kodeksu rodzinnego. Istotnych wskazówek interpretacyjnych w tym zakresie dostarcza wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2008 r, II UK 286/07 , w którego uzasadnieniu znajdują się wytyczne jakimi należy się kierować, aby zdefiniować pojęcie „osoby współpracującej przy prowadzeniu pozarolniczej działalności gospodarczej”, „pomocy okazjonalnej”, „pomocy stałej”, „wzrostu dochodów z prowadzonej działalności”. Zgodnie z tym wyrokiem Sądu Najwyższego, współpracą przy prowadzeniu działalności gospodarczej, powodującą obowiązek ubezpieczenia społecznego, jest tylko pomoc udzielona przedsiębiorcy przez jego małżonka, która ma charakter stały i bez której stanowiące majątek wspólny małżonków dochody z tej działalności nie osiągnęłyby takiego pułapu, jaki zapewnia ich współdziałanie przy tym przedsięwzięciu. Natomiast okazjonalna pomoc, jaką świadczy osobie prowadzącej działalność gospodarczą w tej działalności jego małżonek, prowadzący z nim wspólne gospodarstwo domowe, stanowi konsekwencję obowiązku małżonków do wzajemnej pomocy i współdziałania dla dobra rodziny wynikający z kodeksu rodzinnego. Podobne wnioski płyną z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 stycznia 2009 r, II UK 134/08, w którym Sąd Najwyższy, oceniając pracę ubezpieczonej pod kątem stałości lub okazjonalności, wskazał że cechami konstytutywnymi pojęcia „współpraca przy działalności gospodarczej”, o której mowa w art. 8 ust. 11 ustawy o systemie ubezpieczeń, są występujące łącznie: a) istotny ciężar gatunkowy działań współpracownika, które nie mogą mieć charakteru wtórnego, b) bezpośredni związek z przedmiotem działalności gospodarczej, c) stabilność i zorganizowanie, d) znaczący czas i częstotliwość podejmowanych robót.

Zgłoszenie P. B. (1) do ubezpieczeń społecznych nastąpiło z naruszeniem zasad współżycia społecznego, polegającym na świadomym zamiarze osiągania nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych uczestników tego systemu. W szczególności zgłoszenie to naruszyło zasadę równego traktowania wszystkich ubezpieczonych, wyrażoną w art. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, jak również zasadę ekwiwalentności opłacanych składek w stosunku do uzyskiwanych świadczeń z Funduszu Ubezpieczenia Społecznego. Podejmowanie przez ubezpieczoną czynności w spornym okresie miało na celu wyłącznie upozorowanie wykonywania współpracy z osobą prowadzącą działalność gospodarczą, tak aby uzyskać podstawę do zgłoszenia się do systemu ubezpieczeń społecznych z relatywnie wysoką składką, zapewniającą w późniejszym czasie wysokie świadczenia wypłacane w związku z niezdolnością do pracy wynikającą z ciąży, a następnie świadczeń z tytułu macierzyństwa.

Nie można tracić z pola widzenia konieczności respektowania zasady wzajemności, na której oparty jest system ubezpieczeń społecznych. W bogatym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego przedstawiano wielokrotnie tezy, w myśl których ubezpieczenia społeczne i zdrowotne opierają się na zasadzie wzajemności, polegającej na tym, że nabycie prawa do świadczenia ubezpieczeniowego i jego wysokość są uzależnione od wkładu finansowego wniesionego przez ubezpieczonego do systemu ubezpieczeniowego w postaci składek (por, m.in. wyrok TK z dnia 7 listopada 2007 r, sygn. akt K 18/2006).

W ocenie Apelującego, czynność prawna zmierzająca do objęcia P. B. (1) obowiązkowym ubezpieczeniem: emerytalnym, rentowym i wypadkowym, jako osoby współpracującej z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność u płatnika składek, obarczone jest nieważnością, o której mowa w art. 58 kc.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Apelacja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. zasługuje na uwzględnienie, jednak musi to prowadzić to do uchylenia zaskarżonego wyroku, bowiem materiał zgromadzony w sprawie nie pozwala na wydanie prawidłowego rozstrzygnięcia.

Wyrok wydany w sprawie jest przedwczesny, gdyż konieczne jest przeprowadzenie postępowania dowodowego w całości w celu wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy. Sąd pierwszej instancji, ustalając stan faktyczny i rozstrzygając sprawę, oparł się tylko na zeznaniach płatnika składek P. B. (2) i jego żony P. B. (1). Są oni stronami postępowania, bowiem do obojga skierowana jest decyzja z dnia 9 maja 2014 r i oboje złożyli odwołanie się od tej decyzji. Zarówno P. B. (2) jak i jego żona P. B. (1) są zainteresowani wynikiem sprawy.

Sąd zaniechał przeprowadzenia innych obiektywnych dowodów na okoliczność, czy P. B. (1) była osobą współpracującą przy działalności gospodarczej prowadzonej przez jej męża, czy też nie.

W aktach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych znajdują się oświadczenia pisemne pracowników firm współpracujących z firmą płatnika składek P. B. (2) (str. 35-37 akt ZUS) oraz pracowników płatnika składek (str. 39-41). Z tych oświadczeń wynika, że kontaktowali się z P. B. (1), co miało być związane z jej pracą u płatnika składek. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie przyjął tych oświadczeń jako dowodów na okoliczność współpracy B. przy działalności gospodarczej męża. Sąd natomiast nie poddał ocenie tych dowodów.

Złożenie w toku postępowania przed organem rentowym przez płatnika składek oświadczeń świadków, które były kwestionowane przez ZUS, obligowało Sąd do przeprowadzenia tych dowodów.

Istotne jest dokładne wyjaśnienie, jakie czynności wykonywała P. B. (1), w sytuacji gdy nie podpisywała żadnych dokumentów i w zasadzie nie ma żadnych śladów jej pracy, oprócz zeznań stron, nadto płatnik i jego żona mieli dwoje małych dzieci wymagających ciągłej opieki. Z drugiej strony współpraca przy prowadzeniu działalności gospodarczej, chociaż musi być stała i mieć istotne znaczenie, nie jest tak sformalizowana jak praca wykonywana na podstawie umowy o pracę, a czynności wykonywane przez osobę współpracującą przy działalności gospodarczej mogą mieć różny charakter, a ich czas nie jest normowany.

Mniej istotne znaczenie mają przyczyny podjęcia współpracy przy działalności gospodarczej, jednak w sposób niebudzący wątpliwości winno być ustalone, czy taka współpraca rzeczywiście miała miejsce.

Pamiętać również należy, że sąd ubezpieczeń społecznych, z jednej strony uwagi na interes ubezpieczonego, a z drugiej na charakter funduszu, którego dysponentem jest ZUS, winien w razie potrzeby przeprowadzać dowody z urzędu, w celu prawidłowego wyjaśnienia sprawy.

Konieczne jest zatem przesłuchanie osób, które złożyły pisemne oświadczenia o nawiązaniu kontaktów z P. B. (1), na okoliczności, jak często kontaktowali się nią, i na czym polegała praca żony płatnika. Sąd rozważy potrzebę przeprowadzenia innych dowodów, np. przesłuchania matki P. B. (1), która miała pomagać w opiece nad dziećmi, gdy córka i zięć pracowali, pracownika biura rachunkowego obsługującego firmę, czy innych dowodów, np. wydruku korespondencji e-mailowej. W razie potrzeby przeprowadzi dodatkowy dowód z zeznań wnioskodawców, ewentualnie skonfrontuje ich zeznania z zeznaniami świadków. Sąd rozważy potrzebę przeprowadzenia w sprawie jeszcze innych niezbędnych dowodów.

Dopiero po przeprowadzeniu postępowania dowodowego i ocenie dowodów stosownie do zasady swobodnej oceny dowodów, wynikającej z art. 233 § 1 kpc, będzie możliwe ustalenie, czy P. B. (1) faktycznie wykonywała współpracę przy prowadzeniu działalności gospodarczej męża stosownie do art. 8 ust. 11 ustawy z 13 października 1998 r o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2013 r, poz. 1442 ze zm.), oraz czy spełniła warunki do podlegania ubezpieczeniom społecznym z tego tytułu na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 5 tej ustawy.

Dodatkowo wskazać należy, że od decyzji odwołali się razem oboje małżonkowie B. i oboje są stronami postępowania, a nie zainteresowanymi.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny, uwzględniając apelację, na podstawie art. 386 § 4 kpc, orzekł jak w sentencji wyroku.