Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: III AUa 994/14

III AUz 123/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 maja 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący: SSA Jacek Zajączkowski (spr.)

Sędziowie: SSA Jolanta Wolska

del. SSO Joanna Baranowska

Protokolant: st. sekr. sąd. Kamila Tomasik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 maja 2015 r. w Ł.

sprawy M. D. i Z. S. Usługi (...)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziałowi w Ł.

o ustalenie podlegania ubezpieczeniu

na skutek apelacji M. D. i zażalenia Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału w Ł.

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 10 kwietnia 2014 r. sygn. akt VIII U 3566/13,

1.  z zażalenia organu rentowego zmienia postanowienie zawarte w punkcie 2 zaskarżonego wyroku w ten sposób, że zasądza od M. D. i S. Usługi (...) na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału w Ł. kwoty po 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

2.  oddala apelację M. D.;

3.  zasądza od M. D. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału w Ł. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym i zażaleniowym.

Sygn. akt: III AUa 994/14

III AUz 123/14

UZASADNIENIE

Decyzją z 2 lipca 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w Ł. stwierdził, że M. D. nie podlega od 1 maja 2008 r. ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu jako pracownik u płatnika składek S. Usługi (...).

W odwołaniach od powyższej decyzji 29 lipca 2013 r. Z. W. oraz M. D., zakwestionowali prawidłowość rozstrzygnięcia Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, wnosząc o zmianę zaskarżonej decyzji i orzeczenie, że wnioskodawczyni M. D. podlegała w spornym okresie zatrudnienia u płatnika ubezpieczeniom społecznym (emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu) jako pracownik w firmie płatnika składek. Zdaniem skarżących zawarta przez nich umowa o pracę była realizowana, a co za tym idzie oświadczenia woli o jej zawarciu nie były, wbrew twierdzeniom organu rentowego, pozorne i nie zmierzały do obejścia prawa.

W odpowiedzi na odwołania organ rentowy wniósł o ich oddalenie, argumentując, jak w treści zaskarżonej decyzji.

Postanowieniem z 16 stycznia 2014 r. Sąd Okręgowy w Łodzi połączył sprawę VIII U 3567/13 ze sprawą VIII U 3566/13 i postanowił prowadzić i rozpoznać je łącznie pod sygnaturą akt VIII U 3566/13.

Zaskarżonym wyrokiem z 10 kwietnia 2014 r., sygn. akt: VIII U 3566/13, Sąd Okręgowy w Łodzi, VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, (w punkcie 1) oddalił odwołania oraz (w punkcie 2) zasądził od M. D., S. Usługi (...) na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału w Ł. kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Orzeczenie to poprzedziły następujące ustalenia faktyczne:

M. D. urodziła się (...) W dniu 27 września 2006 r. uzyskała tytuł zawodowy magistra w zakresie rachunkowości i analizy finansowej. Jest córką płatnika składek Z. W., który od 1 lutego 1999 r. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie usług pogrzebowych.

W dniu 1 maja 2008 r. Z. W. i M. D. zawarli umowę o pracę na czas nieokreślony, z miesięcznym wynagrodzeniem w wysokości 2400 zł. M. D. została zatrudniona na stanowisku referenta ds. organizacyjno – księgowych. Wnioskodawczyni nie przeszła obowiązkowych badań lekarskich wskazujących na brak przeciwwskazań do wykonywania pracy na powierzonym stanowisku. Brak jest również w dokumentacji pracowniczej zaświadczenia o odbyciu szkolenia wstępnego w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy. W momencie podpisywania umowy M. D. podejrzewała, że jest w ciąży. W połowie maja 2013 r. wnioskodawczyni otrzymała od lekarza ginekologa potwierdzenie, że jest w ciąży. Wnioskodawczyni została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych od 16 maja 2008 r. tj. po przekroczeniu prawem przewidzianego terminu.

Zgodnie z zeznaniami M. D. oraz Z. W. wnioskodawczyni miała przejąć w przyszłości firmę, stając się jej właścicielem. Praca na powierzonym stanowisku miała zapoznać wnioskodawczynię z charakterem prowadzonej przez płatnika działalności gospodarczej.

Zeznająca w sprawie B. S., która prowadzi działalność gospodarczą polegającą na produkcji trumien wskazała, że wnioskodawczyni stawiała się u niej dwa bądź trzy razy w charakterze kontrahenta. Zeznający w sprawie M. M. prywatnie szwagier skarżącej wskazał, że widywał wnioskodawczynię w biurze płatnika. Zeznający w sprawie P. D., prywatnie mąż skarżącej wskazał, że wnioskodawczyni została zatrudniona w celu pomocy płatnikowi w prowadzeniu firmy. Skarżąca woziła płatnika samochodem do kontrahentów. Jej głównym zadaniem miało być rozkręcenie firmy, która podupadła po wypadku płatnika w listopadzie 2006 r.

Od 22 lipca 2008 r. M. D. stała się niezdolną do pracy z powodu choroby przypadającej w okresie ciąży i z tego tytułu zostało jej wypłacone wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy. Od 24 sierpnia 2008 r. M. D. wystąpiła z wnioskiem o wypłatę zasiłku chorobowego, który został wypłacony za okres od 24 sierpnia 2008 r. do 22 grudnia 2008 r. Za okres od 23 grudnia 2008 r. do 11 maja 2009 r. wypłacono zasiłek macierzyński. Ponadto M. D. nie świadczyła pracy w następujących okresach: od 14 czerwca 2009 r. do 14 sierpnia 2009 r. z powodu choroby, od 17 sierpnia 2009 r. do 15 października 2009 r. z powodu sprawowania opieki nad dzieckiem, od 16 października 2009 r. do 5 stycznia 2010 r. z powodu choroby, od 6 stycznia 2010 r. do 5 marca 2010 r. z powodu sprawowania opieki nad dzieckiem, od 22 maja 2010 r. do 14 stycznia 2011 r. z powodu choroby, od 15 stycznia 2011 r. do 17 czerwca 2011 r. z powodu urlopu macierzyńskiego, od 20 czerwca 2011 r. do 29 lipca 2011 r. z powodu sprawowania opieki nad dzieckiem, od 1 sierpnia 2011 r. do 12 sierpnia 2011 r. z powodu sprawowania opieki nad dzieckiem, od 16 sierpnia 2011 r. do 19 sierpnia 2011 r. z powodu sprawowania opieki nad dzieckiem, od 22 sierpnia 2011 r. do 17 października 2011 r. z powodu choroby, od 1 listopada 2011 r. do 31 października 2012 r. z powodu urlopu wychowawczego, od 2 listopada 2012 r. do 4 stycznia 2013 r. z powodu urlopu wychowawczego, od 7 stycznia 2013 r. do 17 kwietnia 2013 r. z powodu choroby. Przychody płatnika z działalności gospodarczej objęte ryczałtem: za rok 2008 – 31 411,28 zł, za rok 2009 – 66 055 ,99 zł, za rok 2010 – 7 710,29 zł, za rok 2011 – 29 444, 00 zł, za rok 2012 – 30 694,45 zł. Płatnik nie zatrudnił pracownika na czas zastępstwa nieobecności wnioskodawczyni.

W świetle tak poczynionych ustaleń faktycznych Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że odwołania wnioskodawczyni oraz płatnika składek nie zasługują na uwzględnienie. Zdaniem Sądu na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym dokumentów zawartych w aktach organu rentowego i załączonych do akt sprawy, oraz zeznań skarżących, świadków: B. S., M. M., P. D., nie ulega wątpliwości, że umowa sporządzona przez M. D. oraz Z. W. miała charakter fikcyjny. Postępowanie dowodowe wykazało, iż strony zawarły umowę o pracę, chcąc tym samym zapewnić korzyści finansowe z funduszu ubezpieczeń społecznych w związku z ciążą wnioskodawczyni. W ocenie Sądu za tak postawioną tezą przemawiają następujące okoliczności: brak realnej potrzeby zatrudnienia pracownika, brak przeprowadzenia wstępnych badań lekarskich, brak przeprowadzenia szkolenia z zakresu BHP, fakt zgłoszenia pracownika dopiero 16 maja 2008 r., a więc już po fakcie gdy wnioskodawczyni otrzymała potwierdzenie o fakcie zajścia w ciążę, fakt szybko następującej i długiej nieobecności w pracy z tytułu zwolnień lekarskich, rodzinny a nie wynikający ze stosunku pracy charakter współpracy.

W związku z tym Sąd Okręgowy, uznając, że zaskarżona decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ustalająca nie podleganie przez M. D. ubezpieczeniom od 1 maja 2008 r. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w firmie (...) odpowiada prawu, działając na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., odwołania oddalił.

W przedmiocie kosztów postępowania Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zasądzając od M. D. oraz S. Usługi (...) na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału w Ł. kwotę 180 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika Sąd ustalił w oparciu o § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 11 ust. 2 rozporządzenie z 28 września 2002 r. Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu ( tekst jednolity Dz.U. 2013 r. poz. 490).

Orzeczenie to zaskarżyli w całości apelacjami M. D. oraz płatnik składek Z. W., zarzucając mu (1) naruszenie przepisów postępowania polegające na naruszeniu art. 233 k.p.c. w zakresie przekroczenia granicy swobodnej oceny dowodów poprzez sprzeczną z wiedza życiową ocenę okoliczności zawarcia i wykonania umowy o pracę, oraz (2) naruszenie przepisów prawa materialnego polegające na niewłaściwym zastosowaniu art. 22 k.p. oraz art. 6 ust. 1 pkt. 1 w zw. z art. 8 ust. 1 i art. 13 pkt. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez niezastosowanie ww. przepisów do stanu faktycznego, które to przepisy uzasadniają roszczenie powoda o objęcie pracownika ubezpieczeniem emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym od dnia nawiązania stosunku pracy w firmie (...), jak również na błędnej wykładni art. 83 § 1 w zw. z art. 300 k.p. poprzez przyjęcie, że celem zawartej umowy o pracę było jedynie zapewnienie świadczeń z ubezpieczenia społecznego. W świetle tak sformułowanych zarzutów skarżący wnieśli o zmianę wyroku zgodnie z żądaniem zawartym w odwołaniu oraz zasądzenie od organu rentowego na ich rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelacje Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o odrzucenie apelacji płatnika składek, jako wniesionej po terminie, a w przypadku nieuwzględnienia tego wniosku o oddalenie apelacji płatnika oraz o oddalenie apelacji ubezpieczonej. Organ rentowy wniósł również o zasądzenie na swą rzecz od apelujących kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przepisanych.

Postanowieniem z 7 lipca 2014 r., sygn. akt: VIII U 3566/13, Sąd Okręgowy w Łodzi odrzucił apelacje płatnika składek Z. W., jako spóźniona na podstawie art. 370 k.p.c.

W dniu 11 lipca 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego w Łodzi zawarte w punkcie 2 wyroku z 10 kwietnia 2014 r. zarzucając mu naruszenie przepisów postępowania tj. art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie i zasądzenie od M. D. i Z. W. kwoty 180 zł nie wskazując sposobu w jaki niniejsza kwota ma zostać przez odwołujących zapłacona, co tym samym czyni niniejsze postanowienie niewykonalnym oraz naruszenie przepisów postępowania tj. art. 219 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i uznanie na skutek połączenia technicznego postępowania w sprawie odwołania M. D. i odwołania Z. W., iż niniejsze postępowanie zostało wszczęte przez jedną stronę, czyli M. D. i Z. W. i zasądzenie od M. D. i Z. W. kwoty 180 zł, podczas, gdy zgodnie z zasadami postępowania cywilnego w tym art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. każda ze stron przegrywająca sprawę jest zobowiązana zwrócić koszty procesu w tym koszty zastępstwa procesowego. W świetle tak sformułowanych zarzutów skarżący wniósł o uchylenie niniejszego postanowienia w trybie art. 395 § 2 k.p.c. przez Sąd (...) instancji, a w przypadku nie uwzględnienia powyższego wniosku przez Sąd (...) instancji i przekazaniu sprawy do rozpoznania Sądowi II instancji, o zmianę zaskarżonego postanowienia i zasądzenia kosztów postępowania zażaleniowego według norm przepisanych.

W toku postępowania przed Sądem Apelacyjnym wnioskodawczyni poparła wywiedzioną przez siebie apelację. Pełnomocnik organu rentowego wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i z tego powodu podlega oddaleniu. Zażalenie organu rentowego jest zasadne i skutkuje zmianą postanowienia zawartego w punkcie drugim zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z 10 kwietnia 2014 r., sygn. akt: VIII U 3566/13.

Sąd Apelacyjny uznał, iż zaskarżony wyrok Sądu (...) instancji jest prawidłowy
i znajduje oparcie zarówno w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, jak
i obowiązujących przepisach prawa. Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, dokonał analizy zebranych dowodów, nie naruszając zasady swobodnej ich oceny i w oparciu o zasadnie przyjęty stan faktyczny sprawy prawidłowo zastosował konkretnie przywołane przepisy prawa materialnego. Sąd Apelacyjny podzielił więc ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego i przyjął je za własne. Podzielił również rozważania prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie znajdując żadnych podstaw do jego zmiany bądź uchylenia.

W niniejsze sprawie spór sprowadzał się do tego, czy umowa o pracę na czas nieokreślony podpisana 1 maja 2008 r. przez wnioskodawczynię M. D. ze swoim ojcem – płatnikiem składek – właścicielem przedsiębiorstwa (...), zawarta została w celu rzeczywistego świadczenia pracy zgodnej z treścią rzeczonej umowy w zamian za określone w niej wynagrodzenie, czy też jej popisanie stanowiło jedynie czynnością pozorną, podjętą w celu stworzenia fikcyjnego tytułu do objęcia wnioskodawczyni obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi z uwagi na ciąże M. D..

W oparciu o ustalenia poczynione w toku przeprowadzonej u płatnika składek kontroli organ rentowy uznał, że w tym przypadku zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych miało charakter fikcyjny, podyktowany wyłącznie interesem prywatnym strony tj. uzyskaniem przez M. D. po krótkim okresie zatrudnienia zasiłku chorobowego, a następnie zasiłku macierzyńskiego. Zdaniem organu rentowego zamiarem ubezpieczonej i płatnika nie było zatem faktyczne świadczenie pracy za wynagrodzeniem, lecz stworzenie w ten sposób możliwości korzystania z wielomiesięcznej ochrony ubezpieczeniowej.

Stanowisko to podzielił Sąd Okręgowy oddalając odwołania Z. W. oraz M. D..

W ocenie Sądu Apelacyjnego zaskarżone rozstrzygnięcie Sąd (...) instancji jest słuszne i zgodne z obowiązującymi przepisami prawa. Przypomnieć w tym miejscu należy, że zgodnie z art. 22 § 1 kodeksu pracy przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. O pozorności umowy o pracę decydują zaś okoliczności wymienione w art. 83 § 1 k.c., które występować muszą w czasie składania przez strony oświadczeń woli. Wady oświadczenia woli dotykające umowy o pracę, nawet powodujące nieważność, nie skutkują w sferze prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. W tych stosunkach prawną doniosłość ma jedynie zamiar obejścia prawa przez fikcyjne (pozorne) zawarcie umowy, czyli takie, które nie wiąże się ze świadczeniem pracy, a dokonanie zgłoszenia do ubezpieczenia następuje pod pozorem zatrudnienia. Jeżeli zatem po zawarciu umowy o pracę pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował, to nie można mówić o pozorności złożonych oświadczeń woli przy zawarciu umowy o pracę (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 4 marca 2014 r. w sprawie III AUa 953/13, opubl. w LEX nr 1451685).

Kluczowym dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy stało się ustalenie, czy po podpisaniu spornej umowy o pracę 1 maja 2015 r. M. D., rzeczywiście podjęła się wykonywania powierzonych jej mocą tej umowy obowiązków pracowniczych. Na podstawie rzeczonej umowy wnioskodawczyni miała objąć stanowisko referenta ds. organizacyjno – księgowych w przedsiębiorstwie pogrzebowym swojego ojca Z. W., w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem 2400 zł brutto. Do jej obowiązków należeć miało: prowadzenie spraw organizacyjnych związanych z działalnością firmy, sprawdzania pod względem formalno – rachunkowym dokumentów finansowo – księgowych, kompletowanie i przechowywanie dokumentacji związanej z wyżej wymienionymi obowiązkami, aktualizowanie wiedzy niezbędnej do prawidłowego wypełniania obowiązków, jak również wykonywanie innych czynności zleconych doraźnie przez właściciela firmy. Wnioskodawczyni nie przedstawiła jednak żadnych miarodajnych dowodów stanowiących o efektach wykonywanej przez siebie pracy, z których jednoznacznie wynikałoby, że są one rezultatem właśnie jej pracy, i co istotne, podjętej w spornym okresie zatrudnienia i będącej realizacją powierzonych jej mocą umowy obowiązków. Dowodów takich nie stanowią bynajmniej znajdujące się w aktach sprawy dokumenty pracownicze, których sam fakt istnienia, sam przez się, nie potwierdza w żaden sposób faktu świadczenia przez wnioskodawczynię pracy zarobkowej. Uzasadnione wątpliwości Sądu (...) instancji, co do rzeczywistej woli zawarcia przez strony umowy o pracę spotęgował także brak wymaganych przepisami prawa aktualnego orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku (art. 229 § 4 k.p.) oraz potwierdzenia odbytego szkolenia z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy (art. 237 3 k.p.). Wystarczających dowodów mogących świadczyć o wykonywaniu przez M. D. pracy na rzecz swego ojca nie dostarczyły także zeznania przesłuchanych w toku postępowania świadków, o których dopuszczenie wnioskowali odwołujący się. Abstrahując od rodzinnych konotacji łączących świadków ze stroną sporu, i przystępując jedynie do merytorycznej oceny złożonych przez nich zeznań, stwierdzić należy, że w oparciu o wynikające z nich informację nie jest możliwe poczynienie kategorycznych ustaleń w kluczowych dla rozstrzygnięcia sprawy kwestiach. Świadkowie nie dostarczyli żadnych konkretnych danych o wykonywanych przez wnioskodawczynię czynnościach pracowniczych, mogących stanowić realizację zawartej przez strony umowy, wskazując jedynie, że widywali oni wnioskodawczynię w pomieszczeniach Zakładu (...), jak również wspólnie podróżującą wraz z nim samochodem. Świadkowie wyłącznie ogólne twierdzenia podnosząc, że wnioskodawczyni pomagała przy prowadzeniu firmy, „rozkręcała” ją, przygotowywała się do jej przejęcia, zajmowała się dokumentacją, pracowała z dokumentami. Tak ogóle stwierdzenia, których prawdziwości Sąd nie kwestionuje, nie pozwalają jednak dokonać oceny, czy te, bliżej nieokreślone czynności, jak „praca z dokumentami” i wożenie ojca samochodem, stanowiły realizację nawiązanego stosunku pracy, a nie zwyczajową pomoc, udzielaną osobie bliskiej. W oparciu o lakoniczne wypowiedzi świadków nie sposób potwierdzić zeznań M. D. i Z. W. np. co do godzin i dni świadczenia pracy, zakresu powierzonych wnioskodawczyni obowiązków pracowniczych, konkretnych ich rezultatów. Wątpliwości tych nie rozwiewają zeznania świadka B. S. (jedynego świadka obcego dla stron – kontrahenta płatnika składek), z których to wynika, że wnioskodawczyni była obecna wraz ojcem (potem 2 – 3 krotnie sama) na kliku spotkaniach dotyczących wzajemnej współpracy obu przedsiębiorstw. Trafnie bowiem wyjaśnił to Sąd Okręgowy podnosząc, że w świetle pozostałych braków dowodowych, sam fakt, jedynie kilkurazowej obecności wnioskodawczyni u kontrahentki jej ojca, nie może stanowić dostatecznego, decydującego w sprawie dowodu, pozwalającego w sposób niebudzący wątpliwości potwierdzić fakt wykonywania powierzonych skarżącej obowiązków pracowniczych.

Innych dowodów (dowodów z dokumentów, zeznań kontrahentów firmy, czy zeznań obsługiwanych klientów przedsiębiorstwa) skarżąca, ani płatnik nie przedstawili, ograniczając materiał dowodowy do opisanych wcześniej źródeł. W oparciu o przedłożone dowody Sąd Okręgowy nie był więc zdolny poczynić kategorycznych i przekonujących ustaleń faktycznych w zakresie rzekomego stosunku zatrudnienia. Dodać w tym miejscu należy, że ciężar obalenia uargumentowanego stanowiska organu rentowego, podzielonego następnie przez Sąd (...) instancji, w myśl obowiązujących przepisów prawa, spoczywa na odwołującym się od kwestionowanej przez siebie decyzji. Na etapie postępowania apelacyjnego, ciężar dowodowy spoczywa odpowiednio na inicjującym to postępowanie, czyli na skarżącym. Nie jest natomiast rzeczą Sądu zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.) (por. wyrok Sądu Najwyższego z 17 grudnia 1996r., sygn. akt (...) CKU 45/96, opubl. OSNC 2 1997r., z.6-7, poz.76; wyrok Sądu Najwyższego z 7 października 1998 r., sygn. II UKN 244/98, opubl. OSNAPiUS 1999, nr 20, póz. 6621). Sąd Okręgowy dokonał zatem oceny zgromadzonego w toku postępowania materiał dowodowego, dostarczonego przez strony zainicjowanego postępowania, i w oparciu o te tylko dowody dokonał własnych ustaleń faktycznych determinujących zastosowane następnie przepisy prawa, a w konsekwencji i treść rozstrzygnięcia. Przypomnieć należy, że naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. nie następuje, gdy wnioski wyprowadzone przez sąd orzekający z zebranego materiału dowodowego są logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, ocena tego sądu nie narusza przepisu art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby z materiału tego dawały się wysnuć również wnioski odmienne. Tylko wówczas, gdy brakuje logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych związków przyczynowo – skutkowych, przeprowadzona przez sąd orzekający ocena dowodów może być skutecznie podważona. Postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie może natomiast polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego, ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 7 października 2005 r. w sprawie IV CK 122/05, opubl. w LEX nr 187124). Tak zdefiniowanych uchybień w postępowaniu Sąd (...) instancji Sąd Apelacyjny nie dostrzegł, uznając tym samym zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. za całkowicie bezzasadny.

Z akt sprawy wynika, że w chwili podpisywania umowy o pracę M. D. była bezrobotna. Wiedziała też, że spodziewa się dziecka. Skarżąca była więc zainteresowana tym, by uzyskać intratny tytuł do ubezpieczenia społecznego, choćby na wypadek ewentualnych komplikacji zdrowotnych związanych z przebiegiem ciąży. Twierdzenie wnioskodawczyni, że o swym odmiennym stanie, w którym znajdowała się przecież w chwili podpisywania umowy, zdecydowała się nie informować swego nowego pracodawcy, będącego zarazem jej ojcem, wyjadę się zaś mało prawdopodobne. Uwadze Sądu nie mogła ujść również zbieżność czasowa między zawarciem umowy (1 maja 2008 r.) formalnym potwierdzeniem ciąży (12 maja 2008 r.), zgłoszeniem wnioskodawczyni do ubezpieczeń społecznych (19 maja 2008 r.) oraz wystąpieniem niezdolności do pracy (od 22 lipca 2008 r.), krótko po nabyciu uprawnień. Okoliczności te, w świetle omówionego już braku materialnych rezultatów rzekomo świadczonej przez M. D. pracy, jednoznacznie przemijają za fikcyjnością zawartej umowy. Relewantną okoliczność stanowi również to, że wnioskodawczyni zatrudniona została rzekomo w celu pomocy podupadłemu na zdrowiu po wypadku samochodowym ojcu, który miał nie radzić sobie z samodzielnym prowadzeniem działalności gospodarczej. Z akt sprawy wynika natomiast, że M. D. nie posiadała jednak jakiegokolwiek upoważnienia do reprezentowania tego przedsiębiorstwa, podpisywania związanych z jego działalnością dokumentów. Okoliczność ta, w perspektywie ewentualnej nieobecności Z. W. w pracy np. w rezultacie złego stanu zdrowia, pozbawiła by M. D. realnej możliwości prowadzenia firmy, do której przejęcia w przyszłości miała być przygotowywana. Skarżąca nie posiadała, żadnych uprawnień do zawierania transakcji z kontrahentami i klientami firmy. Nie może ujść uwadze także to, że powód zatrudnienia wnioskodawczyni, okazał się nie być na tyle relewantny, by w okresach jej nieobecności, płatnik zdecydował się zatrudnić inną osobę (na zastępstwo), która mogłaby odciążyć go w codziennych obowiązkach związanych z pracą. W momencie niezdolności wnioskodawczyni do pracy jej obowiązki z powodzeniem przejął Z. W.. Z tego więc wynika, że zatrudnienia nowego pracownika, nie uzasadniała ani rzeczywista potrzeba płatnika, ani też kondycja finansowa przedsiębiorstwa. Mając na uwadze powyższe okoliczności fikcyjny charakter zawartej przez stron umowy o pracę nie budzi wątpliwości. Podkreślić przy tym należy, że za pozornym charakterem zobowiązania nie przemawia jednak, którakolwiek samoistnie rozpoznawana okoliczność (np. fakt bycia przez skarżącą w ciąży w chwili podpisywania umowy, czy też brak stosownych badań lekarskich dotyczących zdolności do podjęcia przez nią pracy na określonym stanowisku). O pozorności rzeczonej umowy świadczy w tym przypadku ich całokształt, przemawiają za nią wszystkie wskazane wcześniej, a wzajemnie powiązane ze sobą okoliczności, których nie można rozpatrywać w oderwaniu od pozostałych.

W świetle tak poczynionych uwag dotyczących prawidłowości faktycznej podstawy orzeczenia, brak zasadności sformułowanych przez skarżącą zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego, w tym art. 22 k.p., art. 6 ust. 1 pkt. 1 w zw. z art. 8 ust. 1 i ar 13 pkt. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 83 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p, stanowi jego oczywistą konsekwencję. Skoro ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego wykazała, że wolą stron nie był zamiar zawarcia umowy o pracę w celu zgodnego z tą umową jej wykonywania, a wnioskodawczyni pracy tej nie wykonywała, nie można zatem uznać, by w jej przypadku znajdowały zastosowanie przepisy traktujące o obowiązku ubezpieczenia społecznego pracowników.

Odnosząc się natomiast na zakończenie niniejszego wywodu do wywiedzionego przez organ rentowy zażalenia z 23 maja 2014 r. (k. 80), dotyczącego prawidłowości orzeczenia Sądu Okręgowego, co do obowiązku ponoszenia przez odwołujących się – M. D. oraz Z. W. – kosztów zastępstwa procesowego za (...) instancję, stwierdzić należy, ze zażalenie to jest w pełni zasadne. Sąd Okręgowy nie określił bowiem, czy wskazana w punkcie 2 zaskarżonego wyroku kwota 180 zł należna jest Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych, jako stronie wygranej, od każdego z odwołujących się osobno, czy tez zobowiązani są oni do zapłaty tej kwoty solidarnie. Nie ulega jednak wątpliwości, że fakt połączenia dwóch postępowań zainicjowanych samoistnymi odwołaniami ubezpieczonej (VIII U 3567/13) oraz płatnika składek (VIII U 3566/13), a połączonych następnie przez Sąd Okręgowy w Łodzi postanowieniem z 16 stycznia 2014 r. do wspólnego prowadzenia i rozpoznania łącznie pod sygnaturą akt VIII U 3566/13, nie wpływa na sposób ponoszenia przez strony kosztów procesu. Trafnie wskazał skarżący, że połączenie dwóch odrębnych spraw w celu ich łącznego rozpoznania lub także rozstrzygnięcia na podstawie art. 219 k.p.c. nie oznacza, że tworzy się z tych spraw jedną sprawę. Połączenie podyktowane względami technicznymi i ekonomiką procesową nie pozbawia połączonych spraw ich odrębności. Łącznie rozpoznane i rozstrzygnięte sprawy są nadal dwiema samodzielnymi sprawami. Natomiast koszty nieopłaconej pomocy prawnej winny być liczone odrębnie dla każdej sprawy, pomimo ich łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 28 lutego 2013 r. w sprawie (...) ACa 1227/12, opubl. w LEX nr 1305967). Co za tym idzie, Sąd Apelacyjny uznając słuszność zażalenia organu rentowego, działając na podstawie 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c., zmienił zaskarżone postanowienie zawarte w punkcie drugim zaskarżonego wyroku, w ten sposób, że zasądził od M. D. i S. Usługi (...) na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału w Ł. kwoty po 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny oddalił apelację M. D. na podstawie art. 385 k.p.c. W przedmiocie kosztów postępowania apelacyjnego oraz postępowania zażaleniowego Sąd orzekł w oparciu o art. 98 § 1 k.p.c. statuujący zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, zasądzają od M. D. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału w Ł. kwotę 240 zł ustaloną w oparciu o § 11 ust. 2 w zw. z § 12 ust. 1 pkt. 2 oraz ust. 2 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.