Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 726/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 września 2014 roku

Sąd Okręgowy w Tarnowie – Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Kazimierz Kostrzewa

Protokolant: protokolant sądowy Marta Bartusiak

po rozpoznaniu w dniu 23 września 2014 roku w Tarnowie na rozprawie

sprawy z odwołania E. B. i M. B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

z dnia 28 kwietnia 2014 roku nr (...)

w sprawie E. B. i M. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o podleganie ubezpieczeniom

oddala odwołania.

Sygn. akt IV U 726/14

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 23 września 2014 r.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. decyzją z dnia 28.04.2014 r. na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 8 ust. 11, art. 11 ust. 2, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 5 i art. 123 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.), ustalił, że E. B. jako osoba współpracująca u płatnika składek nie podlega z tytułu zatrudnienia jako pracownik u płatnika składek M. B. obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu i wypadkowemu od 01.09.2013 r. i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od 01.09.2013 r. Organ rentowy na uzasadnienie tej decyzji podał, że odwołująca została zgłoszona przez swojego męża do ubezpieczeń społecznych z tytułu współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej, a od dnia 01.09.2013 r. a od dnia 29.10.2013 r. odwołująca wystąpiła z roszczeniem o wypłatę zasiłku macierzyńskiego za okres od 29.10.2013 r. do 27.10.2014 r. M. B. do tej pory nigdy nie zgłaszał nikogo do ubezpieczeń społecznych, a żonę zgłosił, kiedy była już w zaawansowanej ciąży. Zgłoszenie żony do ubezpieczeń społecznych z tytułu współpracy miało na celu jedynie uzyskanie świadczeń z ubezpieczenia społecznego w maksymalnej wysokości przewidzianej prawem dla osoby współpracującej. W ocenie organu rentowego cały ciężar prowadzonej działalności gospodarczej spoczywał na M. B., a pomoc świadczona przez E. B. nie kwalifikowała się do uznania ją za współpracę, ponieważ miała jedynie charakter doraźnej pomocy rodzinnej i jako taka nie może być uznana za współpracę w rozumieniu art. 8 ust. 11 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Jako stałej współpracy nie można uznać sprzątania pomieszczenia służącego do prowadzenia działalności gospodarczej i wystawienia dwóch faktur już po urodzeniu się dziecka. Ponadto w pomocy E. B. na rzecz męża brak jest elementu stałości i wyraźnego wpływu tej pomocy na wzrost dochodów z działalności męża. Organ rentowy uznał, że współpraca E. B. przy prowadzeniu działalności przez M. B. była tylko pozorna.

E. B. i M. B. złożyli dwa odrębne odwołania ale o tożsamej treści. Podnosili w nich, że doszło do rzeczywistej współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej. Zarzucili przedmiotowej decyzji naruszenie art. 6 ust. 1 pkt. 5 oraz art. 8 ust. 11 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez stwierdzenie, ze E. B. nie jest osobą współpracującą przy wykonywaniu pozarolniczej działalności, naruszenie art. 11 ust. 2, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt. 5 tej ustawy poprzez uznanie, iż ubezpieczona nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu i wypadkowemu i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu w sytuacji, gdy osoby współpracujące winny podlegać tym ubezpieczeniom od dnia rozpoczęcia współpracy przy prowadzeniu pozarolniczej działalności, a więc w jej przypadku od dnia 01.09.2013 r. i naruszenie art. 58 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że okoliczności podjęcia i przebiegu współpracy wskazują na zamiar obejścia art. 6 ust.1 pkt. 5 ustawy i przemawiają za pozornością współpracy w prowadzeniu działalności gospodarczej pod firmą (...). Wnosili o zmianę zaskarżonej decyzji i ustalenie, że E. B. jako osoba współpracująca u płatnika składek nie podlega z tytułu zatrudnienia jako pracownik u płatnika składek M. B. obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu i wypadkowemu od 01.09.2013 r. i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od 01.09.2013 r. oraz domagali się zasądzenie od organu rentowego kosztów procesu wg norm przepisanych. Sporne okoliczności zamierzają wykazać zeznaniami świadków oraz własnymi.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołania wniósł o ich oddalenie, podtrzymując tym samym argumenty zawarte w zaskarżonej decyzji.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. B. od kwietnia 2012 r. prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą (...)z siedzibą w T. ul. (...) opodatkowaną zryczałtowanym podatkiem dochodowym wykazując w zeznaniach podatkowych przychód za 2012 r. w wysokości 23.700,00 zł, a w 2013 r. w wysokości 50100,00 zł. Jego działalność gospodarcza polega na wykonywaniu instalacji elektrycznych na rzecz zamawiających podmioty publiczne i prywatne z terenu T. i okolic, a ostatnio także Polski południowej. Prace wykonuje głównie u osób zamawiających, a nie w swoim biurze. Prace wykonuje sam, nigdy nikogo nie zatrudniał. Prace uzyskuje z polecenia, ewentualnie proponując swoje usługi wykonawcom inwestycji.

Dowód: pismo US w T. z dnia 12.08.2014 r. –k. 28 as,

zeznania M. B. –k. 32-33 as,

Na terenie gospodarstwa rolnego rodziców, w którym zamieszkują odwołujący M. B. wynajmuje od rodziców pomieszczenie o pow. 20 m.kw, które służy mu za magazyn i biuro. Jest w nim biurko, komputer, drukarka i regały na których przechowuje materiały wykorzystywane w prowadzonej działalności. W dniu 29.06.2013 r. odwołujący zawarli związek małżeński, a w dniu 29.10.2013 r. E. B. urodziła syna G.. Od dnia 01.09.2013 r. M. B. zgłosił odwołującą do ubezpieczeń społecznych z tytułu współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej z podstawę wymiaru składek w wysokości 9000,00 zł. W momencie zawierania związku małżeńskiego odwołująca ukończyła drugą klasę liceum ogólnokształcącego, a od połowy września 2013 r. rozpoczęła naukę w liceum dla dorosłych (...)w T.. Zajęcia miała w soboty i niedziele od rana do popołudnia co drugi tydzień. W maju 2014 r. zdała maturę.

Dowód: częściowo zeznania E. B. –k. 33v as,

częściowo zeznania M. B. –k. 32-33 as,

Po ślubie małżonkowie zamieszkali u rodziców M. B. w jednym pokoju na poddaszu z łazienką , a korzystali ze wspólnej kuchni. E. B. prała, sprzątała i gotowała mężowi, a po urodzeniu syna zajmowała się głównie dzieckiem, bo teściowie pracują w prowadzonym przez siebie gospodarstwie rolnym. Odwołujący pozostają we wspólnym gospodarstwie domowym. Sporadycznie i w niewielkim wymiarze czasu E. B. pomagała mężowi w prowadzonej działalności gospodarczej tj. przygotowywała mosty kablowe, robiła na komputerze opisy tablic rozdzielczych, przygotowywała stelaże tablic rozdzielczych montując w nich moduły bezpiecznikowe i gniazda przyłączeniowe. Jej prace nie stanowiły istotnej pomocy z uwagi na ich niewielki zakres, poświęcany czas, stan zaawansowania ciąży tj. 8 i 9 miesiąc, konieczność odbywania wizyt lekarskich, uczestniczenia w zajęciach w szkole i przygotowywania się do zajęć. Na tydzień przed porodem w ogóle przestała pomagać, bo czuła się źle.

Dowód: zeznania świadka B. B. –k. 23v as,

zeznania świadka A. B. –k. 24 as,

częściowo zeznania E. B. –k. 33v as,

częściowo zeznania M. B. –k. 32-33 as,

zeznania świadka M. Z. –k. 24 as.

Sąd dał wiarę zeznaniom E. B. i M. B. słuchanych w charakterze stron tylko o tyle, o ile znajdowały potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. W przeważającej części Sąd nie dał wiary ich zeznaniom, zwłaszcza co do okoliczności, że współpraca E. B. w jej stanie i uwzględniając, że podjęła jeszcze w tym czasie naukę w liceum dla dorosłych miała inny niż sporadyczna pomoc charakter. Odwołująca wykonywała jakieś drobne czynności na zasadzie doraźnej pomocy, ale jej praca nie miała istotnego znaczenia dla prowadzonej przez M. B. działalności gospodarczej i nie przyczyniała się do zwiększenia dochodu z prowadzonej działalności gospodarczej.

Zeznania B. B. i A. B. Sad uznał za wiarygodne jednakże świadkowie ci potwierdzali jedynie, że odwołujący prowadzili wspólne gospodarstwo domowe i że widywali E. B. w biurze syna, gdzie coś robiła, ale jak często i co to było konkretnie to nie umieli powiedzieć.

Zeznania M. Z. Sąd uznał za wiarygodne, ale na ich podstawie można jedynie ustalić, że w trakcie sporadycznych wizyt u M. B. – bo jak zeznał świadek bywał u niego około raz w miesiącu - w biurze była E. B. i coś pisała na komputerze, ale świadek nie wie co. Jednakże biorąc pod uwagę że chodziła do szkoły to równie dobrze mogły to być prace pisemne do szkoły.

Sąd w całości podzielił wnioski i tezy wypływające z dokumentów. Ich autentyczność i wiarygodność nie był kwestionowana przez strony. Brak więc jakichkolwiek podstaw, które należało by uwzględnić, nawet z urzędu, aby dokumentom tym odmówić właściwego znaczenia dowodowego. Ustalenia Sądu znajdują też potwierdzenie w dokumentach zgromadzonych w niniejszym postępowaniu, zalegających w aktach rentowych.

Sąd rozważył, co następuje:

Odwołanie E. B. i M. B. od decyzji organu rentowego z dnia 28.04.2014 r. w świetle poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 58 § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Pozorne czynności prawne sprzeczne z prawem nie mogą być sankcjonowane przez uprawnione do przestrzegania prawa organy i winny być eliminowane z obrotu prawnego.

Przedmiotem niniejszej sprawy było ustalenie charakteru i rozmiaru czynności wykonywanych przez E. B. na rzecz prowadzonej przez M. B. działalności gospodarczej w szczególności czy na tej podstawie można byłoby wysunąć tezę, iż zgłoszenie żony do ubezpieczeń społecznych z tytułu współpracy miało na celu jedynie uzyskanie świadczeń z ubezpieczenia społecznego w maksymalnej wysokości przewidzianej prawem dla osoby współpracującej. Zatem zgłoszenie to zostało dokonane dla pozoru czy też nie. Przedmiotem postępowania było ustalenie czy E. B. można przypisać status osoby współpracującej, a tym samym pozwoli to zweryfikować zasadności zaskarżonej decyzji.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt. 5 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. Nr 137, poz. 887 z późn. zm.) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem ust. 3 i 6 oraz art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolnicza działalność oraz osobami z nimi współpracującymi.

W myśl art. 8 ust. 1 za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, z zastrzeżeniem ust. 2 i 2a.

Za osobę współpracującą w oparciu o treść ust. 11 art. 8 powołanej ustawy z osobą prowadząca pozarolniczą działalność oraz zleceniobiorcami, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4 i 5, uważa się małżonka, dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione, rodziców, macochę i ojczyma oraz osoby przysposabiające, jeżeli pozostają z mini we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują przy prowadzeniu tej działalności lub w wykonywaniu umowy agencyjnej lub umowy zlecenia; nie dotyczy to osób, z którymi została zawarta umowa o pracę w celu przygotowania zawodowego.

Rodzaj czynności wykonywanych przez osobę współpracującą z osobą prowadząca działalność gospodarczą mogą być zbliżone do obowiązków pracowniczych świadczonych w ramach stosunku pracy to stosownie do ustępu 2 art. 8 powołanej ustawy dla celów ubezpieczeń społecznych jest taka osoba traktowana jako osoba współpracująca. Ustawa nie precyzuje co należy rozumieć pod pojęciem współpracy, choć wymienia jej dwa konieczne elementy: więzy pokrewieństwa bądź powinowactwa i wspólnotę gospodarstwa domowego. Wykładania pojęcia „współpracy” przy prowadzeniu działalności gospodarczej wymaga sięgnięcia do analizy tego problemu w orzecznictwie Sądu Najwyższego. W pkt. 3 wyroku z dnia 23 kwietnia 2010 r. II UK 315/09 stwierdził, że cechami konstytutywnymi pojęcia "współpraca przy prowadzeniu pozarolniczej działalności" w rozumieniu art. 8 ust. 11 ustawy z 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych są występujące łącznie: a) istotny dla działalności gospodarczej ciężar gatunkowy działań współpracownika, które to działania nie mogą mieć charakteru wtórnego; muszą pozostawać w bezpośrednim związku z przedmiotem podjętej działalności oraz muszą charakteryzować się pewną systematycznością, stabilnością i zorganizowaniem; b) znaczący czas i częstotliwość podejmowanych robót (LEX nr 604215).

W wyroku z dnia 20 maja 2008 r. II UK 286/07 Sąd Najwyższy stwierdził, że za współpracę przy prowadzeniu działalności gospodarczej powodującą obowiązek ubezpieczeń emerytalnego i rentowych uznać należy taką pomoc udzieloną przedsiębiorcy przez jego małżonka, która ma charakter stały i bez której stanowiące majątek wspólny małżonków dochody z tej działalności nie osiągałyby takiego pułapu, jaki zapewnia ich współdziałanie przy tym przedsięwzięciu (OSNP 2009/17-18/241, OSP 2010/2/23). W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Najwyższy zaznaczył, że ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych nie zawiera legalnej definicji „współpracy przy prowadzeniu działalności”, a przy interpretacji tego sformułowania nie można abstrahować od obowiązków małżonków wynikających z kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, a także od ratio objęcia współpracowników obowiązkiem ubezpieczenia społecznego, jakim jest jak najszersze zabezpieczenie obywateli na wypadek ryzyk ubezpieczeniowych, co jednak nie prowadzi do wniosku, że w każdej sytuacji wykonywania przez małżonka określonego zadania na rzecz małżonka osoby prowadzącej działalność gospodarczą na rzecz małżonka – przedsiębiorcy , dla celów prowadzonej przez niego działalności misi i może być kwalifikowana jako współpraca przy prowadzeniu tej działalności, wymagająca objęcia obowiązkiem ubezpieczenia społecznego.

Okazjonalna pomoc, jaką świadczy osobie prowadzącej działalność gospodarczą w tej działalności jego małżonek, prowadzący z nim wspólne gospodarstwo domowe, stanowi konsekwencję obowiązku małżonków do wzajemnej pomocy oraz współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli (art. 23 i 27 k.r.o.). Podobny pogląd Sąd Najwyższy wyraził w wyrokach z dnia 24 lipca 2009 r. I UK 51/09, i w wyroku z dnia 6 stycznia 2009 r. II UK 134/08. „Z uwagi na bezsporność pozostawania małżonków we wspólnym gospodarstwie domowym istotna jest ocena, czy rozmiar prac, ich rodzaj, zorganizowanie i częstotliwość mają wymiar ekonomiczny i organizacyjny na tyle istotny, by można było uznać go za współpracę w rozumieniu art. 8 ust. 11 ustawy systemowej. Z wykładni literalnej wynika zatem, iż termin współpraca przy prowadzeniu działalności, którym operuje art. 8 ust. 11 ustawy systemowej, zakłada, że współpracujący ma istotny wpływ na tę działalność. Wartość działania w ramach współpracy musi być także znacząca. Nie bez przyczyny stawiano w literaturze wymaganie, by odnosić ową współpracę i jej wartość do zysku przedsięwzięcia gospodarczego, prowadzonego przez małżonka. Z terminem współpraca wiąże się także cecha stałości, w sensie stabilności ekonomiczno-zawodowej osoby zainteresowanej. Ważne jest istnienie pewnego związania z pracą wykonywaną w ramach współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej. Zasadne jest też przyjęcie, że wykonywana przez osoby współpracujące działalność powinna charakteryzować się zorganizowaniem i pewną ciągłością. Nie może zatem stanowić w sensie prawnym współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej sporadyczne, podejmowane okazjonalnie, zajmujące nikłą ilość czasu wystawianie faktur, czy wydawanie ad hoc (gdy nie ma pracownika) towaru. Znaczenie gospodarcze, organizacyjne i stabilność takich działań są znikome i nie kwalifikują się do oceny, iż w sensie prawnym dochodzi do "współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej" (Uzasadnienie wyroku z dnia 6 stycznia 2009 r. II UK 134/08).

Okoliczności faktyczne niniejszej sprawy wskazują, że zgłoszenie E. B. zostało dokonane dla pozoru, ponieważ odwołującej nie można przypisać statusu osoby współpracującej. Za potwierdzeniem powyższej tezy przemawia okoliczność, że odwołująca została zgłoszona przez swojego męża do ubezpieczeń społecznych z tytułu współpracy przy prowadzeniu działalności gospodarczej, a od dnia 01.09.2013 r., a od dnia 29.10.2013 r. odwołująca wystąpiła z roszczeniem o wypłatę zasiłku macierzyńskiego za okres od 29.10.2013 r. do 27.10.2014 r.

M. B. do tej pory nigdy nie zgłaszał nikogo do ubezpieczeń społecznych, a żonę zgłosił, dopiero kiedy była w zaawansowanej ciąży. Odwołujący zawarli związek małżeński w dniu 29.06.2013 r., a mimo zwyczajowego spiętrzenia pracy w okresie wakacyjnym na wszelkiego rodzaju inwestycjach odwołujący zgłosił żonę do ubezpieczeń od dnia 01.09.2013 r., kiedy była w 8 miesiącu ciąży. W ocenie Sądu cały ciężar prowadzonej działalności gospodarczej spoczywał na M. B., a pomoc świadczona przez E. B. nie kwalifikowała się do uznania ją za współpracę, ponieważ miała jedynie charakter doraźnej pomocy rodzinnej i jako taka nie może być uznana za współpracę w rozumieniu art. 8 ust. 11 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Jako stałej współpracy nie można uznać sporadycznej pomocy mężowi w prowadzonej działalności gospodarczej, bo jak sami odwołujący zeznali E. B. przygotowywała mosty kablowe, robiła na komputerze opisy tablic rozdzielczych, przygotowywała stelaże tablic rozdzielczych montując w nich moduły bezpiecznikowe i gniazda przyłączeniowe, ale czyniła to w ramach doraźnej pomocy w niewielkim wymiarze czasowym. Miało to być 3-4 godzinny dziennie, ale nawet taki wymiar czasu w ocenie Sądu jest wątpliwy, bo wprawdzie miały to być tylko prace siedzące, ale z uwagi na fizjologię ciąży nawet to wydaje się nieprawdopodobne. Jej prace nie stanowiły istotnej pomocy z uwagi na ich niewielki zakres, stan zaawansowania ciąży tj. 8 i 9 miesiąc, konieczność odbywania wizyt lekarskich, uczestniczenia w zajęciach w szkole i przygotowywania się do zajęć. Na tydzień przed porodem w ogóle przestała pomagać, bo czuła się źle. Ponadto w jej pomocy na rzecz męża brak jest elementu stałości i wyraźnego wpływu tej pomocy na wzrost dochodów z działalności męża. M. B. od kwietnia 2012 r. prowadzi działalność gospodarczą opodatkowaną zryczałtowanym podatkiem dochodowym wykazując w zeznaniach podatkowych przychód za 2012 r. w wysokości 23.700,00 zł, a w 2013 r. w wysokości 50100,00 zł. Porównanie jego przychodów nie wskazuje na istotne znaczenie pomocy E. B., bo nie można uznać , że taki wzrost dochodów nastąpił. Dodatkowo zwraca uwagę fakt, że tego rodzaju przychód nie uzasadniał zgłoszenia żony do obowiązkowego ubezpieczenia emerytalnego i rentowego i wypadkowego od 01.09.2013 r. i dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego od 01.09.2013 r. z maksymalną wysokością podstawy wymiaru składek.

Zatem zaskarżona decyzja organu rentowego była słuszna.

Wobec powyższego na podstawie powołanych wyżej przepisów ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. Nr 137, poz. 887 z późn. zm.) oraz art. 477 14§1 kpc. należało oddalić odwołania E. B. i M. B. od decyzji z dnia 28.04.2014 r. jako bezpodstawne.