Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI P 1114/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 listopada 2015 roku.

Sąd Rejonowy Gdańsk- Południe w Gdańsku VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący : SSR Paula Markiewicz

Ławnicy: Teresa Okoniewska, Stanisława Jakubek

Protokolant : Beata Tylki

po rozpoznaniu w dniu 2 listopada 2015 roku w Gdańsku

sprawy z powództwa M. W. (PESEL (...))

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. (KRS (...))

o przywrócenie do pracy, wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy, wynagrodzenie urlopowe

I. umarza postępowanie w zakresie cofniętego pozwu,

II. w pozostałym zakresie oddala powództwo,

III. zasądza od powódki M. W. na rzecz pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. kwotę 950,40 złotych (dziewięćset pięćdziesiąt złotych i 40/100) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt VI P 1114/14

UZASADNIENIE

Powódka M. W. pozwem z dnia 9 grudnia 2014 roku wystąpiła przeciwko pozwanemu (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. o przywrócenie jej do pracy, jak również zasądzenie na jej rzecz wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy oraz ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy.

W uzasadnieniu pozwu powódka podała, iż w dniu 20 listopada 2014 roku zostało jej doręczone oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym. Jako przyczynę wskazano „rażące naruszenie dyscypliny pracy i podstawowych obowiązków polegające na nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy od dnia 2 listopada 2014 roku. W ocenie powódki rozwiązanie umowy o pracę w tymże trybie nie było słuszne. W czasie bowiem, gdy powódka rzekomo nie stawiła się do pracy była ona bowiem na urlopie wypoczynkowym uzgodnionym Prezesem Zarządu pozwanego- A. B.. Powyższe zostało z w/w ustalone telefonicznie w okresie kiedy przebywała na zwolnieniu lekarskim tj. w okresie od dnia 28 października 2014 roku do dnia 1 listopada 2014 roku. Powódka podała, iż nie złożyła wniosku urlopowego na piśmie, ponieważ księgowa firmy, która była rzadko obecna w firmie, nie przekazała jej ile ma jeszcze dni urlopu do wykorzystania. Kiedy uzyskała powyższą informację mailowo przekazała ją A. B.. Nie otrzymała natomiast maila informującego, że nie jest na urlopie, że nie stawiła się do pracy- co musiałoby mieć miejsce, gdyby nie uzgodniła powyższego. Nadto powódka podała, iż nie zapytano jej nigdy o przyczynę niestawiennictwa w pracy, co potwierdza iż było jasne, że w tym okresie przebywa na urlopie wypoczynkowym. Nadto w dniu 19 listopada 2014 roku miało miejsce jej spotkanie z Prezesem Zarządu, w trakcie którego również nie pytał on jej o przyczynę niestawiennictwa w pracy. Kolejnego zaś dnia zostało jej doręczone oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę. ( k. 2-4)

Pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. w odpowiedzi na pozew z dnia 3 marca 2015 roku wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwany podał, iż rozwiązanie z powódką umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 kp było słuszne, albowiem powódka dopuściła się naruszenia dyscypliny pracy i podstawowych obowiązków pracowniczych polegających na nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy od dnia 2 listopada 2014 roku. Powódka bowiem od tegoż dnia nie przebywała na urlopie wypoczynkowym, bowiem o taki urlop nie występowała, ani też nie został on jej udzielony przez pracodawcę. Powódka nawet na temat urlopu wypoczynkowego nie rozmawiała z Prezesem Zarządu, nie złożyła również wniosku o udzielenie takowego, nie mówiąc już o uzyskaniu podpisu pod wnioskiem przez pracodawcę. W świetle powyższego nieobecność pracownika została słusznie potraktowana przez pracodawcę, jako nieusprawiedliwiona. Pozwany podkreślił, iż powódka w żaden sposób nie wykazała, iż został jej udzielony urlop, a wręcz przeciwnie jej zachowanie i okoliczności sprawy potwierdzają zasadność decyzji podjętych przez pracodawcę. Powódka w ocenie pozwanego konfabuluje, iż uzgodniła korzystanie z urlopu wypoczynkowego telefonicznie, iż wykorzysta cały przysługujący jej urlop, a zarazem nie wskazuje na jaki okres powyższy został jej udzielony. Pozwany podkreślił również, iż powódka znała obowiązującą u niego procedurę udzielania urlopów tj. wiedziała, iż, powinna zwrócić się do pracodawcy z pisemnym wnioskiem o udzielenie urlopu, tak jak to uczyniła w dniu 21 maja 2013 roku, 2 października 2013 roku. W dniu 28 października 2014 roku powódka złożyła również takowy wniosek drogą mailową. ( k. 41-47)

W piśmie procesowym z dni 22 grudnia 2014 roku powódka podała, iż w przedmiotowym postępowaniu z tytułu wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy domaga się zasądzenia kwoty 6.988 złotych tj. za dwa miesiące. Nadto z uwagi na zapłatę przez pracodawcę po wytoczeniu powództwa ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy cofa żądanie w tym zakresie. (k. 15)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny :

Powódka M. W. była zatrudniona u pozwanego (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. począwszy od dnia 2 maja 2013 roku, na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, na stanowisku dydaktyka.

(Dowód : umowa o pracę z dnia 2 maja 2013 roku, świadectwo pracy- akta osobowe pracownika, zeznania powódki M. W. – k. 69-70 (00:03:44-00:21:12) w zw. z k. 99-100 (01:04:06-01:23:59)

Powódka w dniach 21 maja 2013 roku oraz 2 października 2013 roku złożyła na piśmie do pracodawcy wnioski o udzielenie urlopu wypoczynkowego oraz macierzyńskiego.

W dniu 28 października 2014 roku powódka złożyła drogą mailową wniosek o urlop na żądanie.

( Dowód: wnioski- k. 51-53, akta osobowe pracownika)

W okresie od dnia 13 października 2014 roku do dnia 1 listopada 2014 roku powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim.

(okoliczność bezsporna)

E- mailem z dnia 12 listopada 2014 roku powódka zwróciła się do księgowej M. M. o podanie ile dni urlopu jej przysługuje, w odpowiedzi w/w wskazała iż za 2013 roku powódce przysługuje 10 dni, zaś za rok 2014 – 17 dni.

W e-mailu z dnia 14 listopada 2014 roku skierowanym do Prezesa Zarządu A. B. powódka przeprosiła, iż nie może dotrzeć na spotkanie, jednocześnie zadeklarowała chęć spotkania w poniedziałek. Nadto wskazała, iż księgowa wyliczyła jej przysługujące dni urlopu tj. w ilości 27 dni oraz podała, iż chciałaby jej wykorzystać.

(Dowód : e-maile- k. 5-6, 8)

Powódka nie korzystała z urlopu wypoczynkowego począwszy od dnia 2 listopada 2014 roku. Powódka nie uzgodniła korzystania z powyższego z Prezesem Zarządu – A. B. .

Po zakończeniu zwolnienia lekarskiego tj. począwszy od dnia 2 listopada 2014 roku powódka nie stawiła się do pracy. Jej nieobecność była nieusprawiedliwiona.

(Dowód: zeznania świadka G. G.k. 95 (00:07:08-00:13:52), zeznania świadka P. L.- k. 95-96 (00:14:22-00:27:31), częściowo zeznania powódki M. W. – k. 69-70 (00:03:44-00:21:12) w zw. z k. 99-100 (01:04:06-01:23:59), zeznania za pozwanego A. B.- k. 100-102 (01:23:59-01:50:03)

W dniu 19 listopada 2014 roku miało miejsce spotkanie powódki oraz Prezesa Zarządu pozwanego dotyczące obniżenia wymiaru etatu powódki.

Powyższe nie było wcześniej umówione i zostało zainicjowane przez powódkę, odbyło się na korytarzu w siedzibie spółki pozwanego.

Wcześniej umówione spotkanie stron z dnia 14 listopada 2014 roku zostało przez nią odwołane. Powyższe miało dotyczyć dalszej współpracy stron.

(Dowód : e- mail- k. 8, zeznania powódki M. W. - k. 69-70 (00:03:44-00:21:12) w zw. z k. 99-100 (01:04:06-01:23:59), zeznania za pozwanego A. B.- k. 100-102 (01:23:59-01:50:03)

Oświadczeniem z dnia 18 listopada 2014 roku, doręczonym powódce w dniu 20 listopada 2014 roku, pracodawca rozwiązał z nią umowę o pracę w trybie art. 52 § 1 kp.

Jako przyczynę powyższego pozwany wskazał na rażące naruszenie dyscypliny pracy i podstawowych obowiązków pracowniczych polegające na nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy począwszy od dnia 2 listopada 2014 roku.

(Dowód : oświadczenie- k. 9-10, zeznania świadka D. W.- k. 96-98 (00:27:53-00:48:37), zeznania powódki M. W. - k. 69-70 (00:03:44-00:21:12) w zw. z k. 99-100 (01:04:06-01:23:59)

Wynagrodzenie miesięczne powódki obliczone, jak ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy wynosiło kwotę 3.494 złotych.

(Dowód: zaświadczenie – k. 56)

Sąd zważył co następuje :

Powództwo M. W. nie zasługiwało na uwzględnienie.

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił w oparciu o zeznania świadków G. G., P. L., D. W. oraz stron postępowania. Sąd dał wiarę powyższym dowodom w takim zakresie w jakim stanowiły one podstawę ustaleń faktycznych w sprawie.

Podstawę ustaleń Sądu stanowiły również akta osobowe pracownika dokumentujące przebieg jego zatrudnienia.

Postanowieniem z dnia 2 listopada 2015 roku (k. 98) na podstawie art. art.217§2 k.p.c. w zw. z art.227 kpc w zw. z art. 308 kpc Sąd oddalił wniosek dowodowy strony powodowej o przeprowadzenie dowodu ze złożonego do akt sprawy nagrania. W ocenie Sądu powyższe nie mogło stanowić miarodajnego dowodu w zakresie wypowiedzi w nim zawartych, z uwagi na brak pełnego zapisu powyższych, co podważało jego wiarygodność co do przekazu i treści nim objętych. ( k. 34-36)

W zakresie prowadzonych w tym przedmiocie rozważań Sąd podziela również stanowisko wyrażone w wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 15 maja 2015 roku ( I ACa 1705/14), iż wprawdzie dowód z nagrania rozmów może być dopuszczony ( art. 308 k.p.c.), ale wartość takiego dowodu jako samodzielnego środka dowodzenia jest dyskusyjna w kontekście istniejącej w postępowaniu cywilnym zasady bezpośredniości, której wyraz daje art. 235 k.p.c. Zatem nie dowód z art. 308 k.p.c., zawierający zapis rozmów, ale dowód z przesłuchania stron lub świadków w nich uczestniczących winien być zasadniczą podstawą ustaleń faktycznych.

Nadto zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 9 października 2014 roku ( I ACa 432/14, OSASz 2015/1/103-126) w obecnej chwili, gdy procedura cywilna nie reguluje przedmiotowej kwestii, nie jest możliwe przyjęcie, że zasadą jest całkowita swoboda i dowolność w procesowym wykorzystywaniu dowodów uzyskanych z naruszeniem przepisów Konstytucji, konwencji czy też prawa cywilnego, podobnie jak i że zasadą jest bezwzględny i całkowity zakaz korzystania z takich właśnie dowodów. Jeżeli jedna ze stron przedstawia dowód z potajemnego nagrania rozmowy jako dowód na niekorzyść strony przeciwnej, to wówczas powinny być - przy pomocy innych środków dowodowych, zwłaszcza dowodu z zeznań świadków lub z przesłuchania stron, bardzo starannie i wnikliwie wyjaśnione przyczyny i okoliczności, w jakich nagranie zostało dokonane.

W uzasadnieniu tegoż orzeczenia wskazano, iż za powyższym przemawia to, że taki dowód może mieć w sobie dużo cech instrumentalnego wykorzystania przez osobę nagrywającą, wyrwanym fragmentem, czy to z samego kontekstu całej odbytej rozmowy, czy też kontekstu sytuacyjnego, w związku z którym doszło do nagrania rozmowy lub samej jednostronnej wypowiedzi. Wówczas praktycznie, bez zastosowania podstawowych (żeby nie użyć sformułowania klasycznych, tradycyjnych) środków dowodowych jak dowód z dokumentu, czy zeznań świadków nie będzie można w sposób właściwy i niebudzący wątpliwości ocenić wiarygodności takiego właśnie dowodu. Podstawowym elementem, który powinien zadecydować lub chociaż przeważyć w podjęciu decyzji powinny być okoliczności i to szczególne w danej, indywidualnej sprawie - zadaniem sądu będzie wówczas dokonanie właściwej oceny i podjęcie decyzji czy przemawiają one za obroną usprawiedliwionego interesu prywatnego, uzasadniającą wyłączenie bezprawności działania, czy też prymat zostanie przyznany prawu do ochrony tajemnicy komunikowania się, czy też innym prawom jak dobra osobiste, prawo do prywatności, wolności. Istotne w powyższym zakresie jest orzeczenie Sądu z dnia 10 stycznia 1975 r., sygn. II CR 752/74, w którym m.in. stwierdzono, że walor dowodowy treści taśmy magnetofonowej zależy od stanu taśmy (oceny jej w wyniku oględzin) i od treści zapisu, okoliczności i celów nagrania, osoby, która dokonała zapisu. W każdym razie powinny być w drodze zwłaszcza dowodu z zeznań świadków lub z przesłuchania stron wyjaśnione okoliczności, w jakich nagranie zostało dokonane i celu tego nagrania, jeżeli jedna ze stron przedstawia dowód z taśmy dźwiękowej jako dowód na niekorzyść strony przeciwnej, a dowód z taśmy magnetofonowej wymaga, jak każdy zresztą inny dowód, wnikliwej i krytycznej oceny.

W niniejszej zaś sprawie nie budzi wątpliwości, iż powódka dokonała zapisu rozmowy z pozwanym celowo, zmierzając do uzyskania informacji korzystnych z punktu widzenia jej sytuacji pracowniczej. Powyższe wskazuje na instrumentalne działanie powódki, nakierowane na osiągniecie określonego korzystnego dla niej skutku. Jak to już zostało wskazane wyżej również walor dowodowy tegoż nagrania budzi wątpliwości ze względu na fragmentaryczność, bądź brak słyszalności w zakresie określonych części rozmowy stron.

Sąd uznał zeznania powódki M. W., jako częściowo wiarygodne tj. w zakresie, w jakim dotyczyły samego zatrudnienia u pozwanego, okresu przebywania na zwolnieniu lekarskim, doręczenia jej oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę, w pozostałym zakresie odmówił im wiary, albowiem stały one w sprzeczności z dowodami uznanymi za wiarygodne. W tym zakresie materiał dowodowy nie potwierdził twierdzeń powódki odnośnie przebywania przez nią w okresie od dnia 2 listopada 2014 roku na urlopie wypoczynkowym. Okoliczności tej nie potwierdził żaden z dowodów zgromadzonych w sprawie, w szczególności podstawy do takowych ustaleń nie dawały zeznania świadków P. L.,G. G.oraz słuchanego za stronę pozwaną A. B., jak również dokumentacja złożona do akt sprawy. W świetle powyższego twierdzenia powódki w tym przedmiocie podnoszone w toku postępowania uznać należało za nieudowodnione, jak również całkowicie odosobnione. W zakresie prowadzonych rozważań na uwagę zasługuje okoliczność, iż powódka zeznając przed Sądem wskazywała, iż ustaliła fakt korzystania przez nią z urlopu wypoczynkowego z Prezesem A. B. już w okresie przebywania przez nią na zwolnieniu lekarskim tj. do dnia 1 listopada 2014 roku, jednakże nie wiedziała do kiedy z powyższego urlopu miała korzystać. W tym przedmiocie nie miała bowiem wiedzy do kiedy takowy urlop ma trwać, a co za tym idzie kiedy ma stawić się do pracy, w związku z jego zakończeniem. Na uwagę zasługuje również fakt, iż dopiero w e-mailu z dnia 14 listopada 2014 roku ( k. 8) powódka wyraźnie wskazała, iż wobec wyliczenia przez księgową przysługujących jej dni urlopu wypoczynkowego chciałaby z powyższego urlopu skorzystać. Zdaniem Sądu treść powyższej wiadomości wskazuje, iż dopiero w tejże dacie powódka wskazała na zamiar skorzystania z urlopu wypoczynkowego, wcześniej zaś takowych ustaleń nie czyniła. Nadto powódka bezsprzecznie miała wiedzę w zakresie procedury obowiązującej u pozwanego w zakresie składania wniosków urlopowych (na piśmie, e-mailowo), albowiem takowe uprzednio pracodawcy przedkładała, a zatem nieprzekonywujące jest jej twierdzenie, iż w tym przypadku takowy wniosek złożyła ustnie.

Sąd dał wiarę w całości zeznaniom świadków w osobach P. L., G. G. oraz słuchanego za stronę pozwaną A. B., albowiem powyższe wzajemnie ze sobą korespondowały, tworząc ze sobą oraz z pozostałym materiałem logiczną całość.

Zdaniem Sądu zeznania świadka D. W. zasługiwały na wiarę jedynie w zakresie faktu zatrudnienia powódki u pozwanego, okoliczności i podstaw rozwiązania z nią umowy o pracę, jak również faktu spotkania stron w dniu 19 listopada 2014 roku. W pozostałym zaś zakresie, w szczególności związanym przebywaniem powódki na urlopie wypoczynkowym począwszy od dnia 2 listopada 2014 roku, uzgodnionym z pracodawcą, powyższe nie zasługiwały na wiarę, albowiem nie znajdowały potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym sprawy. W tym zakresie Sąd miał na uwadze fakt, iż w/w świadek nie był pracownikiem pozwanego, nie był również świadkiem rozmów stron w przedmiocie ewentualnych ustaleń co do urlopu wypoczynkowego. Jego wiedza w zakresie okoliczności objętych sporem nie miała charakteru bezpośredniego. Przekaz świadka wynikał jedynie z informacji pozyskanych w tym przedmiocie od powódki, których to jednak nie potwierdził materiał dowodowy sprawy.

Zgodnie z treścią art. 30 § 4 kp w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nie określony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy.

W świetle powyższego, zgodnie z ugruntowanym w tej mierze orzecznictwem przyczyna podana przez pracodawcę powinna być rzeczywista (prawdziwa) i konkretna.

Zgodnie z powyższą regulacją postępowanie sądowe winno koncentrować się wokół przyczyny wskazanej przez pracodawcę w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę i konieczności ustalenia wymaganego przez nią przymiotu prawdziwości i konkretności.

Konsekwencją powyższego była konieczność oceny przez Sąd przyczyn wskazanych przez pracodawcę w oświadczeniu o rozwiązaniu z powodem umowy o pracę.

Wskazać należy, iż stosownie do treści art. 52 § 1 pkt 1 kp pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez niego podstawowych obowiązków pracowniczych. Wynika stąd wprost - co znajduje potwierdzenie w ustalonym orzecznictwie sądowym - że w tym przepisie są dwie przesłanki dopuszczalności rozwiązania umowy o pracę: naruszenie podstawowego obowiązku i powaga tego naruszenia, rozumiana jako znaczny stopień winy pracownika (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 1997 roku, sygnatura akt I PKN 193/97, OSNP z 1998 roku, nr 9, poz. 269).

Rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 k.p, jako nadzwyczajny sposób rozwiązania stosunku pracy powinno być stosowane przez pracodawcę wyjątkowo i z ostrożnością. Musi być uzasadnione szczególnymi okolicznościami, które w zakresie winy pracownika polegają na jego złej woli bądź też na rażącym niedbalstwie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 lipca 1999 roku, sygnatura akt I PKN 169/99, OSNP z 2000 roku, Nr 20, poz. 746).

Ciężar udowodnienia przyczyny spoczywa na pracodawcy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 1998 roku, I PKN 519/97, OSNAPi US 1999, Nr 2 poz. 48, podobnie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 1998 roku, I PKN 524/97).

W świetle powyższego to na pozwanym w niniejszym postępowaniu spoczywał ciężar udowodnienia przyczyn podanych powodowi w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę.

W tym miejscu podnieść należy, iż zgodnie z przyjętym w tej mierze orzecznictwem przyczyną rozwiązania umowy o pracę na podstawie art. 52 § 1 pkt. 1 kp mogą być szczególnego rodzaju, zawinione uchybienia pracownicze, które spowodowały zagrożenie interesów lub istotną szkodę w mieniu pracodawcy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1997 roku, I PKN 274/97, OSNAPiUS 1998, Nr 13, poz. 396). Muszą one być zakwalifikowane do kategorii ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Przepis art. 52 § 1 pkt. 1 uznaje za przyczynę rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia popełnienie przez pracownika ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych tj. takiego które w istotny sposób w ważnej sprawie narusza interes pracodawcy. Ocena istotności i ważności zależy od konkretnych okoliczności sprawy. Stopień ciężki naruszenia musi się wyrażać rażącym niedbalstwem lub winą umyślną (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21.07.1999, I PKN 169/99, OSNAPiUS 2000, Nr 20, poz. 746). O stopniu i rodzaju winy nie decyduje wysokość szkody (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15.04.1999, I PKN 12/99, OSNAPiUS 2000, Nr12, poz.467).

Okoliczności uzasadniające rozwiązanie stosunku pracy pomiędzy powódką, a pozwanym niewątpliwie spełniają przesłanki nakazujące zakwalifikowanie działań powódki, jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych.

Wskazać należy, iż zgodnie art. 100 § 2 pkt 1 i 2 kp, który statuuje katalog podstawowych obowiązków pracownika, pracownik obowiązany jest przestrzegać ustalonego w zakładzie pracy czasu pracy oraz regulaminu pracy i ustalonego w nim porządku.

Przyjmuje się, iż obowiązek pracownika w zakresie przestrzegania czasu pracy ustalonego w zakładzie pracy dotyczy stosowania się do przepisów wewnątrzzakładowych określających czas pracy całej załogi oraz do indywidualnie ustalonego dla pracownika rozkładu czasu pracy.

Pracownik ma więc obowiązek punktualnego przychodzenia do pracy, przebywania w faktycznej dyspozycji pracodawcy w określonym miejscu i czasie, dostosowania się do wyznaczonych przerw w pracy, jak również przy spełnieniu określonych warunków świadczenia pracy w godzinach nadliczbowych. Nieobecność pracownika w miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy w ustalonych przez pracodawcę godzinach pracy jest usprawiedliwiona tylko, gdy wynika to z przepisów prawa pracy (Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996 roku w sprawie usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy oraz inne przepisy szczególne), albo na mocy decyzji pracodawcy, który zaakceptował przyczyny absencji zgłoszone przez pracownika.

W świetle powyższego samowolne opuszczenie przez pracownika stanowiska pracy może stanowić uzasadnioną przyczynę rozwiązania z nim umowy o pracę w trybie art. 52 §1 pkt. 1 kp (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 1997 roku, I PKN 72/96, OSNAPiUS 1997, Nr 23, poz. 460)

Nadto stwierdzić należy, iż obowiązek przestrzegania regulaminu pracy i ustalonego w zakładzie pracy porządku oznacza nakaz stosowania się do określonych reguł organizacyjnych zakładu zapewniających niezakłócony tok pracy. (Komentarz do Kodeksu Pracy pod red. Wojciecha Muszlalskiego)

Podkreślić należy, iż nieusprawiedliwienie nieobecności w pracy stanowi ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych pomimo uprzedniego zawiadomienia pracodawcy o nieobecności i jej przyczynie. Zgłoszenie wniosku o udzielenie czasu wolnego w zamian za pracę w dodatkowe dni wolne od pracy nie uprawnia pracownika do wykorzystania tego czasu bez udzielenia zwolnienia przez pracodawcę (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 grudnia 2000 r., I PKN 150/00, OSNAPiUS 2002, Nr 15, poz. 357).

Nadto w zakresie prowadzonych rozważań należy mieć na uwadze, iż przy braku planu urlopów wypoczynkowych lub indywidualnego wyznaczenia terminu urlopu w trybie art. 163 § 1 1 kp samo złożenie wniosku o udzielenie urlopu nie usprawiedliwia nieobecności pracownika w pracy. W takiej sytuacji skorzystanie z urlopu w oznaczonym terminie wymaga dodatkowego porozumienia między pracodawcą i pracownikiem (wyrok Sądu Najwyższego z 13 maja 1998 r., I PKN 99/98, OSNAPiUS 1999, Nr 10, poz. 331, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 1998 r., I PKN 364/98, OSNAPiUS 1999, Nr 24, poz. 788). Nadto pracodawca nie jest związany wnioskiem pracownika zawierającym propozycję terminu udzielenia mu urlopu wypoczynkowego (wyrok Sądu Najwyższego z 20 sierpnia 2001 r., I PKN 590/2000, OSNP 2003, Nr 14, poz. 336).

Nadto zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2001 roku (I PKN 306/00, OSNP 2002/24/591, PiZS 2002/6/38) pracownik, który złożył wniosek o udzielenie urlopu wypoczynkowego nieprzewidzianego w planie urlopów, nie może go wykorzystać bez wyraźnej akceptacji pracodawcy.

W myśl zaś wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 1998 roku ( I PKN 364/98, OSNP 1999/24/788) korzystanie przez pracownika z prawa do urlopu w sytuacji, gdy z powodu długotrwałej nieobecności w pracy nie został objęty planem urlopów, nie może nastąpić w dowolnym czasie, bez zgody pracodawcy.

Przekładając powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy materiał dowodowy sprawy nie potwierdził, iż w okresie od dnia 2 listopada 2014 roku nieobecność powódki w pracy była usprawiedliwiona i wynikała z ustnej zgody pracodawcy- Prezesa Zarządu A. B. na korzystanie przez powódkę z urlopu wypoczynkowego począwszy od tejże daty.

Okoliczności tej nie potwierdził materiał dowodowy sprawy, w szczególności podstawy do takich ustaleń nie dawały zeznania A. B., jak również świadków w osobach G. G. oraz P. L. (pracowników pozwanego), jak również dokumenty zgromadzone w sprawie.

O powyższym orzeczono zatem w punkcie II wyroku na podstawie art. 56 § 1 kp w zw. z art. 57 § 1 kp.

W zakresie cofniętego przez powódkę pozwu, zgodnie z pismem z dnia 22 grudnia 2014 roku (k. 15) tj. w zakresie żądania dotyczącego ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy Sąd postępowanie umorzył, o czym orzekł w punkcie I na mocy art. 203 kpc § 1 i 4 w zw. z 469 kpc w zw. art. 355 § 1 kpc.

W tym zakresie Sąd uznał, iż cofniecie pozwu przez powódkę nie jest sprzeczne z prawem, zasadami współżycia społecznego, nie zmierza również do obejścia prawa, jak również nie narusza słusznego interesu pracownika.

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu o kosztach zastępstwa procesowego ( tj. w zakresie przywrócenia do pracy oraz wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy) stanowił natomiast art. 98 § 3 kpc w zw. § 11 ust. 1 pkt 1 i 2 w zw. z § 6 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1349 z późn. zm).

W tym zakresie strona pozwana złożyła do akt sprawy spis kosztów na łączną kwotę 993,60 złotych. Sąd uwzględnił powyższy, z modyfikacją dotyczącą kosztów dojazdu pełnomocnika do Sądu. (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 września 2002 roku, I UZ 84/2012) W tym zakresie Sąd miał bowiem na uwadze, iż odległość pomiędzy siedzibą tut. Sądu- G., a miejscowością G. wynosi 21 km w jedną stronę. Jednocześnie w podstawie wyliczeń przyjął z tego tytułu stawkę za kilometr w wysokości 0,60 złotych.

Rozporządzenie bowiem Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 roku w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy określa w tym zakresie jedynie górne granice możliwych z tego tytułu należności.

O powyższym orzeczono w punkcie III wyroku.