Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W I M I E N I U

RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 października 2015 roku

Sąd Okręgowy w Poznaniu w XVII Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący: SSO Jarosław Komorowski

Protokolant: st. sekr. sąd. Joanna Kujawa

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Bogusława Tupaja

po rozpoznaniu w dniu 14 października 2015 roku

sprawy K. H. (H.)

oskarżonego o przestępstwo z art. 178a § 1 k.k. i art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Lesznie z dnia 11 czerwca 2015 roku, sygn. akt II K 243/15

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania odwoławczego, w tym opłatę za II instancję w kwocie 260zł.

SSO Jarosław Komorowski

UZASADNIENIE

W sprawie oskarżonego K. H., skazanego wyrokiem Sądu Rejonowego w Lesznie z dnia 11 czerwca 2015 roku w sprawie o sygn. akt II K 243/15 za występek z art. 178a § 1 k.k. i art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. (k. 29) po rozpoznaniu apelacji wywiedzionej przez obrońcę oskarżonego (k. 48-60), Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się nieuzasadniona.

Na wstępie przypomnieć należy, że przedmiotem kontroli instancyjnej jest analiza toku rozumowania sądu I instancji, który doprowadził go do przekonania o winie bądź niewinności oskarżonego. Sąd odwoławczy co do zasady nie styka się bowiem z dowodami bezpośrednio, lecz swą działalność ogranicza do weryfikacji racjonalności rozumowania sądu orzekającego, przedstawionego w zaskarżonym wyroku. Skoro skarżący je podważa, to konieczne jest bądź wykazanie słuszności podniesionych przez niego argumentów, bądź też wykazanie sądowi I instancji, że nie ma racji i dlaczego. Uczynić to można tylko przez konkretną argumentację, z przywołaniem - w zależności od zaistniałej sytuacji - określonych dowodów przeprowadzonych w danej sprawie, poglądów prawnych, albo argumentów powołujących się na racje natury logicznej (por. m.in.: wyrok SN z dnia 1 marca 2007 r., WA 8/07, Lex nr 446355, wyrok SN z dnia 3 kwietnia 2007 r., II KK 81/06, Lex nr 448000).

Wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonego, podniesione przez niego argumenty w żaden sposób nie podważają racjonalności toku rozumowania Sądu Rejonowego, który doprowadził tenże Sąd do konkluzji, że oskarżony w dniu 27 lutego 2015 roku w L. na ul. (...) kierował w ruchu lądowym samochodem ciężarowym w stanie nietrzeźwości (2,12‰ alkoholu w wydychanym powietrzu) i to wbrew zakazowi sądowemu orzeczonemu prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Lesznie w sprawie o sygn. akt II W 185/14, a więc wyczerpał znamiona przestępstwa określonego w art. 178a § 1 k.k. i art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. Już w tym miejscu uznać trzeba, że zgromadzony w sprawie i właściwie oceniony przez Sąd Rejonowy materiał dowodowy był wystarczający do zrekonstruowania znamion przedmiotowych i podmiotowych zarzuconego oskarżonemu przestępstwa, a tym samym do wydania wyroku bez przeprowadzenia rozprawy, przy zastosowaniu trybu określonego w art. 335 k.p.k. i art. 343 k.p.k.

Przede wszystkim nie sposób zgodzić się z obroną, że z wyjaśnień oskarżonego wynika, iż do zdarzenia będącego przedmiotem karnoprawnego osądu doszło na terenie warsztatu, w miejscu będącym drogą, po której nie odbywa się ruch pojazdów. W toku przesłuchania w dniu 28 lutego 2015 roku oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu występku i wyjaśnił, że w dniu 27 lutego 2015 roku jechał samochodem ciężarowym. W tym dniu, w godzinach popołudniowych, znajdował się w okolicy warsztatu samochodowego w pobliżu firmy (...) przy ul. (...) w L., gdzie naprawiał oświetlenie w przyczepie pojazdu. W czasie wykonywania tej naprawy spożywał alkohol w postaci pół litra wódki, a następnie z warsztatu pojechał na znajdujący się w pobliżu parking, gdzie zawsze parkuje samochody. Wtedy odczepiła się przyczepa, która była niezabezpieczona i uderzyła w znajdujący się na parkingu samochód marki B.. Oskarżony podkreślił, że ten samochód nie został jednak uszkodzony a on przejechał może około 20 metrów. Stwierdził również, że pomimo świadomości spożywania alkoholu i obowiązywania go zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi, zdecydował się na kierowanie samochodem, gdyż nie poruszał się żadną drogą publiczną i jedynie przestawiał pojazd. Według niego przestawienie auta nie wchodzi w zakres zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi (k. 9v).

Już z przywołanych powyżej wyjaśnień oskarżonego wynika, że miał on świadomość znajdowania się w stanie nietrzeźwości i obowiązywania go zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a mimo to zdecydował się kierować samochodem ciężarowym z przyczepą celem opuszczenia warsztatu samochodowego i zaparkowania pojazdu na znajdującym się w pobliżu parkingu. Bez znaczenia jest przy tym okoliczność, że oskarżony uznał, iż nie będzie poruszał się drogą publiczną, bowiem zarzucony i przypisany mu występek penalizuje prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, a nie na konkretnej kategorii dróg. W doktrynie i orzecznictwie od dawna ugruntowane jest przekonanie, że przewidziane w art. 178a § 1 k.k. kryterium "ruchu lądowego" należy wiązać nie tyle z formalnym statusem konkretnej drogi, czy też określonego miejsca, lecz z faktyczną dostępnością i rzeczywistym jego wykorzystywaniem dla ruchu pojazdów i innych uczestników (postanowienie SN z dnia 30 lipca 2015 r., IV KK 201/15, Lex nr 1765994). Ruchem lądowym jest więc nie tylko ruch na drogach publicznych czy w strefach zamieszkania, lecz także ruch w miejscach dostępnych dla powszechnego użytku (postanowienie SN z dnia 28 maja 2008 r., IV KK 29/08, OSNwSK 2008/1/1163). W konsekwencji miejscem tym mogą być np. tereny zakładów przemysłowych czy lotnisk, jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale pełnego składu Izby Karnej z dnia 28 lutego 1975 r. (V KZP 2/74, OSNKW 1975/3-4/33), ale już nie drogi leśne, lasy, pola, łąki, grunty orne, podwórko prywatnego domu mieszkalnego czy teren warsztatu naprawczego (zob. m.in. T. Razowski, Komentarz do art. 173 Kodeksu karnego opublikowany w Lex Omega i cytowana tam literatura, A. Marek, Komentarz do art. 178(a) Kodeksu karnego opublikowany w Lex Omega). Skoro więc oskarżony poruszał się po terenie przemysłowo – usługowym, na którym, jak wynika z jego wyjaśnień i załączonej do apelacji dokumentacji fotograficznej, znajdowały się m.in. punkty usługowo-handlowe w postaci warsztatu czy filii firmy (...) S.A. oraz przeznaczone dla ich pracowników i klientów parkingi, to oczywistym jest, że poruszał się w ruchu lądowym, a dokładnie na drodze wewnętrznej i parkingu dostępnych dla szerokiego, bliżej nieokreślonego grona osób, do którego zaliczali się m.in. pracownicy, dostawcy ci klienci ww. firm. Nie bez znaczenia jest przy tym okoliczność, że oskarżony dopuścił się zarzuconego mu zachowania w piątek około godziny 16.35, a więc w zwykły dzień roboczy, w godzinach pracy tego typu przedsiębiorstw. Nie ma więc żadnych podstaw aby uznać, że oskarżony poruszał się po prywatnym, zamkniętym terenie, do którego dostęp miało tylko wąskie grono osób i po którym w związku z tym nie odbywał się ruch lądowy, do którego mają zastosowanie przepisy ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym oraz regulacje karnoprawne, które prawidłowo wskazano w akcie oskarżenia.

W świetle powyższego nie sposób zgodzić się także z obroną, że zachowanie oskarżonego nie wyczerpywało znamion występku z art. 244 k.k. Oczywistym jest bowiem, że obowiązujący oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, orzeczony wyrokiem Sądu Rejonowego w Lesznie z dnia 20 lutego 2014 roku w sprawie o sygn. akt II W 185/14, dotyczył prowadzenia pojazdów w ruchu lądowym, a jak wykazano powyżej, w takim właśnie ruchu oskarżony prowadził samochód. Dodatkowo podnieść trzeba, że również argumentacja podnoszona przez samego oskarżonego H. w toku procesu nie mogła odnieść oczekiwanego skutku. Przestępstwo z art. 178a § 1 k.k. i art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. jest dokonane w momencie uruchomienia pojazdu i podjęcia jazdy. Przez prowadzenie pojazdu należy bowiem rozumieć wprawienie go w ruch, kierowanie nim, nadawanie prędkości i hamowanie w sposób zgodny z konstrukcją pojazdu, stąd też twierdzenia oskarżonego, że nie traktował „przestawienia” pojazdu jako kierowania nim, uznać należy wyłącznie za nieudolną linię obrony.

W konsekwencji stwierdzić należy, że zgromadzone w sprawie dowody, które zostały prawidłowo ocenione przez Sąd Rejonowy, umożliwiły poczynienie jednoznacznych ustaleń faktycznych, w tym ustalenie wszystkich tych okoliczności inkryminowanego zdarzenia, które pozwoliły we właściwy sposób zrekonstruować znamiona przedmiotowe i podmiotowe przypisanego oskarżonemu przestępstwa z art. 178a § 1 k.k. i art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. Wobec tego brak było jakichkolwiek podstaw do uwzględnienia wniosku obrony i uniewinnienia K. H. od przypisanego mu przestępstwa.

Odnosząc się natomiast do wymiaru kary orzeczonej wobec oskarżonego H. w trybie art. 335 k.p.k. uznać trzeba, że kara 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 4 lat próby, połączona z dozorem kuratora, niesamoistną karą grzywny w wymiarze 70 stawek dziennych po 10 zł każda stawka, zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 2 lat oraz świadczeniem pieniężnym w kwocie 200 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej jest słuszna i sprawiedliwa, i niewątpliwie uwzględnia wszystkie dyrektywy wymiaru kary, a w szczególności stopień społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego oraz dyrektywę prewencji indywidualnej. Tym samym Sąd Rejonowy nie tylko prawidłowo ustalił stan faktyczny, który trafnie podciągnął pod normę wyrażoną w art. 178a § 1 k.k. i art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., ale również orzekł o odpowiedzialności karnej sprawcy kierując się zasadą trafnej reakcji karnej.

Mając na uwadze powyższe należało zaskarżony wyrok utrzymać w mocy, jak orzeczono w punkcie 1. wyroku, albowiem podniesione przez obrońcę oskarżonego zarzuty okazały się całkowicie chybione, a ponadto nie dostrzeżono żadnych uchybień, które w myśl art. 439 § 1 k.p.k., art. 440 k.p.k. bądź art. 455 k.p.k. należałoby wziąć pod uwagę z urzędu.

O kosztach procesu orzeczono w punkcie 2. wyroku, obciążając nimi oskarżonego K. H.. Na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 636 § 1 k.p.k. Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania odwoławczego w kwocie 50 zł i na podstawie art. 1, art. 2 ust. 1 pkt 2, art. 3 ust. 2 i art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity - Dz.U.83.49.223 ze zm.) wymierzył oskarżonemu opłatę za II instancje w kwocie 260 zł.

SSO Jarosław Komorowski