Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 października 2015 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny – Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Hanna Bartkowiak (spr.)

Sędziowie: SSO Ewa Taberska

SSR del. do SO Marta Michałek-Dutkiewicz

Protokolant: p.o. staż. M. W.

przy udziale Prokuratora Prokuratury Wojskowej del. do Prokuratury Okręgowej M. N.

po rozpoznaniu w dniu 30 października 2015 r.

sprawy P. Z. (1)

oskarżonego z art. 178a § 1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę oskarżonego i prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Gnieźnie

z dnia 11 czerwca 2015 r. sygn. akt II K 345/15

1.  Ustalając, w oparciu o art. 4 § 1 kk, że podstawą rozstrzygnięcia są przepisy Kodeksu Karnego w brzmieniu obowiązującym do dnia 17 maja 2015r, zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II w ten sposób, że obniża środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych do 1 (jednego) roku, na ten poczet zaliczając okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 27 sierpnia 2013 r. do dnia 27 sierpnia 2014 r., uznając tak orzeczony środek karny za wykonany w całości.

2.  W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy.

3.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu za postępowanie odwoławcze w ½ części, tj. kwotę 10 złotych oraz wymierza mu opłatę za II instancję w kwocie 200 złotych, w połowie kosztami postępowania odwoławczego obciążając Skarb Państwa.

M. D. H. E. T.

UZASADNIENIE

P. Z. (1) został oskarżony to, że w dniu 14 lipca 2013 r. w Z., woj. (...), naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że jechał, jako kierujący, samochodem m-ki O. (...) o nr (...) 5C90 po drodze publicznej, będąc w stanie nietrzeźwości 1,38 promila alkoholu we krwi, tj. o przestępstwo z art. 178a § 1 kk (k. 36).

Sąd Rejonowy w Pile, VIII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Złotowe, w dniu 6 listopada 2013 r. wydał wyrok nakazowy w postępowaniu o sygn. akt VIII K 1041/13, skazując oskarżonego P. Z. (1) za występek z art. 178a § 1 kk (k. 43).

Sprzeciw od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego (k. 47-50).

Po rozpoznaniu sprawy na zasadach ogólnych, Sąd Rejonowy w Pile VIII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Z., wyrokiem z dnia 19 grudnia 2014 r., sygn., akt VIII K 1041/13, uniewinnił oskarżonego P. Z. (1) od zarzutu popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, a kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa (k. 329).

Wyrok ten został zaskarżony przez prokuratora na niekorzyść oskarżonego. Skarżący zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść (k. 339-341).

Sąd Okręgowy w Poznaniu, wyrokiem z dnia 7 kwietnia 2015 r. wydanym w postępowaniu o sygn. akt IV Ka 235/15, uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu w Złotowie do ponownego rozpoznania (k. 370).

Sąd Rejonowy w Złotowie, wyrokiem z dnia 11 czerwca 2015 r., sygn. akt II K 345/15, uznał oskarżonego P. Z. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, tj. występku z art. 178 a § 1 kk i za to wymierzył mu karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych, ustalając wysokość stawki dziennej na 20 zł.

Na podstawie art. 42 § 2 kk w zw. z art. 43 § 1 kk, orzekł wobec niego środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 1 roku i 3 miesięcy , na poczet którego, na podstawie art. 63 § 2 kk, zaliczył okres zatrzymania prawa jazdy od 27 sierpnia 2013 r. do 12 grudnia 2014 r. i uznał orzeczony środek karny za wykonany w całości.

W ostatnim punkcie orzekł o kosztach procesu, zasądzając od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe i opłatę w kwocie 200 zł (k. 402).

Od powyższego wyroku apelacje wywiedli: obrońca oskarżonego oraz prokurator.

Obrońca oskarżonego zaskarżył wyrok w całości. Zarzucił orzeczeniu obrazę prawa materialnego, tj. art. 43 § 1 kk oraz obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia poprzez naruszenie art. 170 § 1 pkt 1 kpk w zw. z art. 174 kpk w zw. z art. 7 Konstytucji RP, w dalszej kolejności art. 7 kpk, a ponadto art. 174 kpk. Podnosząc tak, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu (k. 428-437).

Prokurator, zaskarżył zaś wyrok w części rozstrzygnięcia o karze na niekorzyść oskarżonego, a zarzucił orzeczeniu obrazę prawa materialnego, tj. art. 43 § 1 kk poprzez orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w latach i miesiącach, podczas gdy okres ten winien być wymierzony w latach.

W związku z tym, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie wobec oskarżonego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów w ruchu lądowym na okres 2 lat (k. 419).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zasadny był jedynie podniesiony w obu apelacjach zarzut obrazy prawa materialnego. Konsekwencją tego była zmiana zaskarżonego wyroku w zakresie rozstrzygnięcia o środku karnym. Pozostałe zarzuty apelacyjne okazały się natomiast bezpodstawne, a przez to nie zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd odwoławczy odniósł się w pierwszej kolejności do przedstawionego przez obrońcę oskarżonego zarzutu obrazy przepisów postępowania. Dochowanie reguł proceduralnych, uformowanych w rozważanym przypadku przez przepisy Kodeksu postępowania karnego, jest bowiem podstawowym warunkiem dokonania trafnych ustaleń faktycznych. Ewentualny błąd proceduralny miałby zatem charakter pierwotny, natomiast błąd w ustaleniach faktycznych lub obraza prawa materialnego – stanowiąc konsekwencję tego pierwszego – charakter wtórny.

Kontrola odwoławcza nie potwierdziła zasadności stwierdzenia obrońcy oskarżonego, że w sprawie niedopuszczalne było przeprowadzenie dowodu z protokołu badania próbki krwi pobranej od oskarżonego P. Z. (1) w dniu 14 lipca 2013 r. oraz opinii z badań kryminalistycznych na obecność alkoholu etylowego z dnia 18 lipca 2013 r.

Sąd Rejonowy prawidłowo rozpoznał kwestię braku ustawowego umocowania funkcjonariuszy Policji do podejmowania określonych czynności związanych z poddaniem badaniom krwi osoby podejrzanej, w czasie przypisanego oskarżonemu P. Z. czynu, skoro na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 5 marca 2013 r. (sygn. sprawy U 2/11), z dniem 20 marca 2013 r. utraciły moc przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 lutego 2005 r. w sprawie poddawania badaniom lub wykonywania czynności z udziałem oskarżonego oraz osoby podejrzanej (Dz.U. z 2013 r., Nr 33, poz. 299), dające Policji określone uprawnienia dla poddania osoby podejrzanej pobraniu krwi. Inną zaś sprawą były działania osób pobierających krew oskarżonemu P. Z. (pielęgniarka, lekarz) oraz tych osób, które przeprowadziły jej badanie na zawartość alkoholu etylowego. Sąd I instancji trafnie też wywiódł, że przekroczenie uprawnień przez policjantów nie mogło mieć wpływu na prawidłowość działań pozostałych wymienionych. Czynności funkcjonariuszy Policji, którzy po ucieczce podsądnego z komisariatu doprowadzili oskarżonego do szpitala, sprowadzały się de facto do biernej asysty przy pobieraniu krwi od osoby podejrzanej. Jak wynika z dalszych ustaleń Sądu Rejonowego, zabiegu dokonywanego, przez uprawnionego do tego pracownika służby zdrowia z zachowaniem wskazań wiedzy lekarskiej, w sposób nie zagrażający zdrowiu badanego, i gdy z kontekstu sytuacyjnego wynikało niewątpliwie, że przeprowadzenie zabiegu pobrania krwi i badania próbki jest nieodzowne.

Sąd I instancji zasadnie też założył, że w polskim prawie karnym procesowym nie obowiązuje teoria owoców zatrutego drzewa. Legalne dowody (nieobjęte zakazami dowodowymi wyrażonymi przez ustawodawcę), niezależnie od tego w jaki sposób zostały pozyskane, mogą stanowić dowód w sprawie. Oczywiście z zastrzeżeniem, że uczynienie ich podstawą faktyczną rozstrzygnięcia wymaga zweryfikowania ich w oparciu o reguły swobodnej oceny dowodów. Tym samym Sąd Okręgowy w obecnym składzie w pełni podziela wyrażone na ten temat stanowisko w uzasadnieniu wyroku z dnia 7 kwietnia 2015 r.

Stwierdziwszy powyższe, uwzględnić jednocześnie należało, że art. 168a kpk ustanawiający zakaz dowodowy, na który powołał się skarżący, jest przepisem dodanym przez art. 1 pkt 52 ustawy z dnia 27 września 2013 r. (Dz.U. z 2013 r., poz. 1247) zmieniającym Kodeks postępowania karnego z dniem 1 lipca 2015 r. Wedle art. 36 pkt 1 ustawy zmieniającej nie stosuje się go jednak w sprawach, w których przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy wniesiono do sądu akt oskarżenia do czasu prawomocnego zakończenia postępowania. W przedmiotowej sprawie akt oskarżenia wpłynął do sądu dnia 21 października 2013 r. (k. 37). Dlatego też rozumowanie apelującego obrońcy nie było zasadne, a rozważanie zachowania funkcjonariuszy Policji jako wyczerpującego znamiona przestępstwa z art. 231 § 1 kk, nieuprawnione.

Odnosząc się natomiast do wywodów obrońcy opartych na przykładach z orzecznictwa Sądu Najwyższego, dla potwierdzenia poglądu o niemożności wykorzystania dowodu uzyskanego przez funkcjonariuszy publicznych w sposób sprzeczny z prawem, trzeba było zauważyć, że prezentowane tezy odnosiły się do innych stanów faktycznych. Mianowicie sytuacji, gdzie oceniane pod kątem legalności działania organów ścigania były elementami współtworzącymi zdarzenia poddawane następnie osądowi w procesie karnym. Ustalenie nielegalności tych działań rzutować zatem musiało na ocenę legalności działań następczych, pozostających w związku przyczynowo-skutkowym z tymi pierwotnymi. Ta argumentacja nie zmieniła zatem oceny, iż Sąd I instancji w przedmiotowej sprawie prawidłowo ocenił wartość dowodową omawianych tu dowodów.

W rozważanym przypadku nie było związku pomiędzy powstaniem stanu nietrzeźwości u P. Z. (1) i kierowaniu przez niego w tym stanie samochodem, a działaniami funkcjonariuszy Policji czy osób przybranych do wykonania zabiegu pobrania krwi i badania jej próbki. Gdy D. P. i T. K. (1) zatrzymali do kontroli P. Z. (1), oskarżony niewątpliwie był już pod wpływem działania alkoholu. Jego woń dało się bowiem wyczuć z ust oskarżonego. Jak zaś wynika z art. 74 § 3 kpk, od osoby podejrzanej można, przy zachowaniu określonych wymagań, pobrać krew.

W tej sytuacji stwierdzona nieprawidłowość w działaniu policjantów, tj. przymusowe doprowadzenie P. Z. (1) na badanie i asystowanie przy pobraniu krwi, nie pozbawiała legalności samej tej czynności oraz czynności poddania jej badaniom na zawartość alkoholu etylowego.

Ustalenia powyższe pociągały za sobą przekonanie o bezpodstawności tych wskazań skarżącego obrońcy, że niedopuszczalne było wykorzystanie w sprawie opinii biegłego z zakresu toksykologii. Fakt uwzględnienia w niej wyników badania krwi pobranej od P. Z. (1) nie czyniło jej niewiarygodną, nierzetelną czy też nieprzydatną w sprawie.

Sąd II instancji nie uznał też zasadności zgłoszonego przez obrońcę zarzutu nieprawidłowości w ocenie zeznań funkcjonariuszy Policji D. P. i T. K. (1), jak również T. S., co do stanu trzeźwości P. Z. (1). Użyte przez organ niższej instancji w uzasadnieniu wyroku, przy ocenie zeznań powyżej wskazanych osób, sformułowanie „Pomocniczy charakter przy ustaleniu stanu pod wpływem alkoholu oskarżonego miały dla Sądu także zeznania…” (str. 4), świadczy niewątpliwie, że dowody te miały wyłącznie posiłkowe znaczenie. Potwierdzały bowiem, w mniejszym bądź większym stopniu, wskazania dowodu podstawowego jakim był wynik badania krwi oskarżonego. Ten ostatni czynnik powodował też – w ocenie Sądu Okręgowego – że bez znaczenia w sprawie były uwypuklane przez autora apelacji niespójności w zeznaniach tych i pozostałych świadków, jak również możliwość uznawania w oparciu o nie, że specyficzność zachowania podsądnego w chwili zdarzenia była przejawem silnego stresu, a nie efektem upicia się. Wskazać też można, że w okolicznościach rozpatrywanej sprawy nie ujawniły się okoliczności wskazujące, że którykolwiek ze świadków miałby przejawiać negatywne nastawienie względem oskarżonego. Nie stwierdzono też podstaw do uznania, że ktoś z nich miałby kłamliwie zeznawać na niekorzyść podsądnego.

Odnosząc się natomiast do zarzutu naruszenia art. 174 kpk, wskazać trzeba, że nie ma procesowych przeszkód, aby treść notatki urzędowej poprzez zeznania osoby ją sporządzającej, wykorzystać dowodowo obok wyjaśnień oskarżonego lub zeznań świadka, w celu potwierdzenia i uzupełnienia wyjaśnień bądź zeznań, jeśli tym wyjaśnieniom bądź zeznaniom nie przeczą, albo też wykorzystać procesowo dla weryfikacji owych wyjaśnień lub zeznań, gdy zachodzi konieczność wyjaśnienia różnic między ich treścią. Jest to jednak dopuszczalne z tym zastrzeżeniem, że nie można odmówić wiary wyjaśnieniom oskarżonego lub zeznaniom świadka i dokonać ustaleń faktycznych w oparciu o treść notatki urzędowej lub na podstawie dowodu z zeznań osoby sporządzającej notatkę urzędową (vide: postanowienie Sądu najwyższego z dnia 22 lutego 2007 r., sygn. akt V K 183/06). Zatem, nawet gdyby wysłuchany został policjant sporządzający notatkę urzędową z rozpytania oskarżonego, na podstawie samych tych zeznań nie byłoby możliwe poczynienie ustaleń faktycznych sprzecznych z wyjaśnieniami oskarżonego zawartymi w protokołach jego przesłuchań (por. wyrok SA we Wrocławiu z 28 grudnia 2012 r., II AKa 389/12, LEX nr 1254584).

Przypomnieć trzeba, że oskarżony P. Z. (1) wyjaśniał, iż przebywając w klubie (...) spożywał alkohol. Nie potrafił jedynie uściślić jego ilości. Relacjonował zatem w tym zakresie zbieżnie z tym o czym zeznawali przesłuchani do sprawy policjanci T. K. i D. P., a co następnie stało się ustaleniem faktycznym przyjętym przez Sąd wyrokujący w sprawie. Trzeba również wskazać, iż brak jest jakichkolwiek przesłanek by rozważać, że alkohol był przez oskarżonego pity już po tym jak został zatrzymany na jezdni przez policyjny patrol.

Podsumowując, Sąd II instancji stwierdził, że Sąd niższej instancji poprawnie wywiódł, iż przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy Policji nie oznaczało niemożności procesowego wykorzystania wyniku badań kryminalistycznych z zakresu badania krwi oskarżonego P. Z. na zawartość alkoholu etylowego. Ten ostatni dowód był dowodem legalnym, a przyzwolenie do jego wykorzystania w procesie karnym, w szczególności w sprawach o czyny z art. 178a § 1 kk, znajdowało umocowanie w nałożonym na oskarżonego obowiązku poddania się stosownym badaniom przewidzianym w art. 74 § 2 pkt 2 w zw. z § 3 kpk. Sąd Rejonowy zasadnie uznał zatem za legalne, a przy tym rzetelne, wiarygodne i przydatne, dowody z protokołu pobrania krwi (k. 7) oraz ze sprawozdania z badań pobranej próbki z dnia 18 lipca 2013 r. (k. 5), a w konsekwencji w całej rozciągłości wykorzystał opinię biegłego toksykologa R. W.. Dowody te pozwoliły zaś na jednoznaczne ustalenie, iż oskarżony kierował pojazdem mechanicznym w ruchu lądowym, będąc w stanie nietrzeźwości, gdzie przyjęta została w wyroku, korzystnie dla podsądnego, wartość z chwili pobrania krwi (1,38 ‰).

Sąd Okręgowy nie stwierdził przy tym podstaw do zakwestionowania przekonań Sądu Rejonowego o wiarygodności osobowego materiału dowodowego. Pozostawały one pod ochroną reguły normowanej przepisem art. 7 kpk. W szczególności, że nie budziło wątpliwości, iż przekonania te zostały poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy i stanowiły wyraz rozważenia wszystkich elementów przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego. Wyprowadzone przez organ niższej instancji wnioski nie były również dotknięte błędami logicznymi. Okoliczności sprawy świadczyły o rzetelnej pracy Sądu I instancji, bezspornie ukierunkowanej na realizację zasady prawdy materialnej (art. 2 § 2 kpk).

Wobec powyższego Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że całość argumentacji skarżącego obrońcy w zakresie zarzutu obrazy art. 7 kpk była bezzasadna. Opierała się ona na twierdzeniach bezpodstawnych, nakierowanych wyłącznie na spowodowanie jałowej polemiki z ustaleniami Sądu I instancji. W ich kontekście Sąd II instancji nie dostrzegł również, iżby Sąd Rejonowy dopuścił się uchybień w zakresie stosowania przepisów prawa procesowego, które mogłyby mieć wpływ na treść zapadłego orzeczenia kończącego proces.

Ostatecznie, za Sądem Rejonowym przyjąć należało, że P. Z. (1) dopuścił się czynu wypełniającego znamiona przestępstwa z art. 178a § 1 kk. Kwalifikacja ta została należycie objaśniona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i nie wymagała żadnej modyfikacji.

Ponieważ apelacja obrońcy oskarżonego zaskarżała wyrok w całości, Sąd Okręgowy, będąc zobligowany treścią art. 447 § 1 kpk, rozważył także prawidłowość rozstrzygnięcia w przedmiocie kary. Uwzględnił przy tym kierunek apelacji.

Dla przypomnienia warto wskazać, iż w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego, rażąca niewspółmierność kary zachodzi wówczas „gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy, innymi słowy – gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą” (wyrok z 11 kwietnia 1985r. V KRN 178/85, OSNKW 1985/7-8/60).

W niniejszej sprawie Sąd odwoławczy uznał, w świetle okoliczności przedmiotowych oraz danych osobopoznawczych zebranych o oskarżonym, że kara 100 stawek dziennych grzywny stanowi łagodną reakcję wymiaru sprawiedliwości. Nie można bowiem nie zauważyć, że orzeczono karę najłagodniejszego rodzaju, oscylującą przy dolnej granicy ustawowego zagrożenia (wedle art. 178a § 1 kk w zw. z art. 33 § 1 kk karę grzywny wymierza się w stawkach dziennych, gdzie najniższa liczba stawek wynosi 10, zaś najwyższa 540).

Uznać przy tym trzeba, że ustalona wysokość jednostkowej stawki grzywny na 20 zł, a zatem bliska najniższej dopuszczalnej, prawidłowo uwzględnia dochody sprawcy, jego stosunki majątkowe oraz warunki rodzinne i osobiste.

Sąd Rejonowy trafnie też uznał, że w rozpatrywanym przypadku obligatoryjne było orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, co wynika z treści art. 42 § 2 kk. W związku ze zmianą przepisów Kodeksu karnego w tym zakresie, obowiązującą od dnia 18 maja 2015r. (ustawa z 20.03.2015r. o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. 2015, poz. 541) nastąpiło zaostrzenie środków represji karnej wobec sprawców przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji popełnionych w stanie nietrzeźwości, wyrażające się m.in. w podwyższeniu dolnej granicy środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych do 3 lat (art. 42 § 2 kk) i obligatoryjnym orzekaniu nawiązki w wysokości co najmniej 5 000 zł (art. 43a § 2 kk). Dlatego też, z uwagi na treść art. 4 § 1 kk, skoro czyn oskarżonego miał miejsce przed tą nowelizacją ustawy karnej, należało zastosować Kodeks karny w brzmieniu sprzed wejścia w życie ustawy nowelizującej jako względniejszy i dać temu wyraz w wyroku, ustalając w oparciu o art. 4 § 1 kk, że podstawą rozstrzygnięcia są przepisy Kodeksu karnego w brzmieniu obowiązującym do 17 maja 2015 r.

Sąd odwoławczy zmuszony był jednocześnie dokonać zmiany w wymiarze orzeczonego w punkcie II środka karnego. Zgodnie z art. 43 § 1 kk zakaz prowadzenia pojazdów orzeka się bowiem w latach. Sąd odwoławczy zobligowany był zatem zmienić zaskarżony wyrok w tym zakresie, przy czym jego zadaniem było też należyte określenie wysokości tego środka karnego. Podkreślenia zaś w tym miejscu wymaga, że prokurator, skarżąc wyrok na niekorzyść oskarżonego, ograniczył się de facto do wskazania, iż Sąd Rejonowy obraził prawo materialne gdyż określił czas stosowania zakazu w latach i miesiącach. Skarżący ten nie przedstawił jednak żadnej argumentacji dlaczego uważa, że wymiar zakazu powinien być wyższy od orzeczonego i nie podniósł zarzutu rażącej niewspółmierności tego elementu kary. Zdaniem Sądu Okręgowego w związku z taką konstrukcją środka odwoławczego wniesionego na niekorzyść oskarżonego, zważywszy na treść art. 434 § 1 kpk, nie można było uwzględnić wniosku końcowego apelacji prokuratora, o orzeczenie zakazu z art. 42 § 2 kk na 2 lata, czyli surowszego niż orzeczony.

Mając to na względzie, jak również okoliczności inkryminowanego zdarzenia trafnie przywołane przez Sąd Rejonowy, Sąd odwoławczy uznał, że okres zakazu prowadzenia pojazdów musi zostać oznaczony na 1 rok, tj. minimalny przewidziany przez ustawę. Sąd II instancji zaliczył przy tym na poczet tego zakazu okres zatrzymania oskarżonemu prawa jazdy od 27 sierpnia 2013 r. do 27 sierpnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w pozostałym zakresie utrzymał zaskarżony wyrok w mocy, o czym orzekł w punkcie 2 sentencji wyroku.

W punkcie 3 wyroku orzeczono o kosztach procesu za postępowanie odwoławcze. W oparciu o art. 636 § 2 kpk w zw. z § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym (j.t. Dz. U. z 2013 r., poz. 663), Sąd Okręgowy zasądził od P. Z. (1) na rzecz Skarbu Państwa zwrot połowy należnych kosztów procesu za postępowanie odwoławcze. To jest, na podstawie § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym (j.t. Dz.U. z 2013 r., poz. 663) połowę ryczałtu za doręczenia wezwań i innych pism - w kwocie 10 zł. Na podstawie natomiast art. 1, art. 3 ust. 1 oraz art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz. U. z 1983 r., nr 49, poz. 223 ze zm.) Sąd wymierzył mu opłatę za II instancję w kwocie 200 zł.

W połowie kosztami postępowania odwoławczego został zaś obciążony Skarb Państwa, gdyż apelacja oskarżyciela publicznego wniesiona na niekorzyść, okazała się nieskuteczna, powodując de facto korzystną dla oskarżonego zmianę wyroku.

M. D. H. E. T.