Pełny tekst orzeczenia

XII K 96/14

UZASADNIENIE

S. B. został oskarżony o to, że w dniu 19 lipca 2013 roku w C. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że prowadząc pojazd typu walec drogowy – brak nr. rej. znajdując się w stanie nietrzeźwości i mając I-0,86 mg/l, II-badanie 0,80 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu w trakcie manewru cofania najechał na zaparkowany pojazd N. (...) o nr. rej. (...), w wyniku którego obrażeń ciała doznała pasażerka tego pojazdu M. M. doznając obrażeń w postaci stłuczenia kręgosłupa lędźwiowego ze złamaniem prawego wyrostka poprzecznego kręgu L4, a które to obrażenia naruszyły czynności narządów jej ciała na okres czasu powyżej dni siedmiu, to jest o przestępstwo z art. 177 § 1 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W lipcu 2013 roku S. B. rozpoczął prace w firmie (...), w której powierzono mu obowiązki operatora walca drogowego. W dniu 19 lipca 2013 roku S. B. wykonywał prace jako operator walca drogowego przy budowie drogi (...) w C. zagęszczając stabilizacje podbudowy drogi serwisowej nr (...). Droga ta, była to droga gruntowa wyłączona z ruchu pojazdów po której poruszały się tylko pojazdy budowlane.

dowody: wyjaśniania oskarżonego S. B. k. 79 – 80,

Około godziny 14:30 pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Odział w K.: N. M., M. C. i M. M. przyjechali na miejsce budowy drogi serwisowej w celu realizacji zlecenia dotyczącego badania wskaźników zagęszczenia stabilizacji tej drogi. Na miejsce przyjechali samochodem N. (...), który zaparkowali na placu budowy, na odcinku drogi serwisowej nr (...), w okolicach wiaduktu drogowego nr (...), na którym stabilizacja była już zagęszczona i przystąpili do pobierania próbek. W trakcie kiedy pobierali próbki S. B. wykonywał zagęszczenie stabilizacji tej drogi przy użyciu walca drogowego. Kiedy zakończyli prace wszyscy weszli do samochodu. Na fotelu kierowcy usiadł M. C., na miejscu pasażera usiadła M. M., natomiast N. M. usiadł na tylnej kanapie za M. M.. W momencie, kiedy weszli do samochodu, na tył pojazdu N. (...) najechał walec, którym w stanie nietrzeźwości kierował S. B..

dowody: wyjaśniania oskarżonego S. B. k. 79 – 80, zeznania świadka M. C. k. 90 – 91, zeznania świadka M. M. k. 89, zeznania N. M. k. 17 – 18, 92, zeznania świadka A. K. (1) k. 34, 103, zeznania świadka A. K. (2) k. 104, szkic sytuacyjny k. 35, protokół z przebiegu badania stanu trzeźwości urządzeniem elektronicznym k. 2, świadectwo wzorcowania k. 3.

W wyniku najechania przez S. B. walcem na samochód N. (...) w którym przebywała M. M., doznała ona stłuczenia kręgosłupa lędźwiowego ze złamaniem prawego wyrostka poprzecznego kręgu L4.

dowody: opinia biegłego lekarza sądowego (k. 23).

S. B. ma 53 lata. Ma wykształcenie zawodowe, z zawodu jest monterem instalacji wentylacyjnych, aktualnie nie pracuje, nie ma nikogo na utrzymaniu. Jest żonaty i pozostaje we wspólnym gospodarstwie z żoną. W dniu zdarzenia S. B. był osobą niekaraną. Nie był leczony odwykowo lub psychiatrycznie.

dowody: wyjaśniania oskarżonego S. B. k. 76.

S. B. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że w dniu 19 lipca 2013 roku pracował jako operator walca gumowego w firmie (...), na obiekcie zamkniętym, przy drodze serwisowej, biegnącej obok drogi (...) przed C.. Wyjaśnił, że zagęszczał stabilizację, a. w przerwie około godziny 13:30 spożywałem wódkę około 200 mg. Wyjaśnił, że po przerwie kontynuowałem pracę na walcu i jeździł do przodu i do tyłu, nie nawracałem walcem. Wyjaśnił, że jak jechał do przodu to patrzył przez przednią szybę, a jak cofałem to patrzył przez boczne lusterka zewnętrzne. Wyjaśnił, że przejechał trzy lub cztery razy do przodu i do tyłu i nic nie stało na jego drodze, a potem jadąc do tyłu poczułem jakiś opór, wtedy wcisnął hamulec, odwrócił się i zobaczył samochód. S. B. wyjaśnił, że stabilizację, po której jeździłem robi się z cementu, kruszywa i piasku. Oskarżony wyjaśnił, że za prowadzenie walca w stanie nietrzeźwości zostałem już skazany. Wyjaśnił, że pracował na obiekcie zamkniętym, ogrodzonym siatką.

dowody: wyjaśniania oskarżonego S. B. k. 79.

Sąd dokonał następującej oceny dowodów:

Dowody osobowe, na podstawie których Sąd ustalił stan faktyczny w sprawie nie budziły wątpliwości co do ich wiarygodności.

Zeznania świadków M. M., M. C. i N. M. Sąd ocenił jako w pełni wiarygodne. Osoby te, jako pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Odział w K., w dniu zdarzenia przyjechali na miejsce budowy drogi serwisowej nr (...) w okolicy C., aby przeprowadzić badanie wskaźników zagęszczenia stabilizacji tej drogi. Zeznania tych świadków są spójne, logiczne, a nadto ze sobą zbieżne. Świadkowie zgodnie zeznawali, że na drodze, na której pobierali próbki trwały prace drogowe i, że droga była wyłączona z ruchu.

Również zeznania A. K. (1) i A. K. (2) Sąd ocenił jako wiarygodne, gdyż były one spójne i logiczne, a także korespondowały z zeznaniami M. M., M. C. i N. M.. A. K. (1) jako funkcjonariusz Policji był na miejscu zdarzenia i zeznał, że zdarzenie miało miejsce na drodze technologicznej, na której ruch nie był otwarty. Zeznał, że pokrzywdzeni tłumaczyli mu, że miejsce zdarzenia to droga technologiczna, która nie była dopuszczona do ruchu i mogły się po niej poruszać jedynie pojazdy służbowe.

Świadek A. K. (3) zeznał natomiast, że przyjechał na miejsce zdarzenia już po fakcie. Świadek zeznał, że w trakcie zdarzenia oskarżony zagęszczał podłoże pod asfalt na bocznej drodze serwisowej, po której nie jeździły żadne pojazdy, gdyż była ona dopiero w budowie.

Wyjaśnienia oskarżonego Sąd również ocenił jako wiarygodne. Oskarżony wyjaśnił, że w dniu zdarzenia zagęszczał walcem stabilizacje na budowie drogi. Przyznał, że około godz. 13:30 pił wódkę, a potem dalej pracował i w trakcie kiedy kierował walcem najechał na pojazd. Oskarżony wyjaśnił również, że pracował na obiekcie zamkniętym.

Stan nietrzeźwości S. B. w momencie zdarzenia został ustalony na podstawie: protokołów użycia urządzenia alkosensor. Urządzenie, którym przeprowadzono pierwsze badanie odnośnie zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu było sprawne i posiadało ważne świadectwo wzorcowania (k. 3). Dokumenty te nie były kwestionowane przez którąkolwiek ze stron procesu i nie budziły one wątpliwości.

Rozmiar obrażeń odniesionych przez M. M. został ustalony na na podstawie opinii biegłego lekarza sądowego oraz. W ocenie Sądu opinia została sporządzona z uwzględnieniem wiedzy specjalistycznej z zakresu medycyny sądowej, przez osobę posiadającą wymaganą wiedzę i doświadczenie w tym zakresie. Wnioski w opinii były logiczne i jasne wobec tego Sąd oparł się na niej w pełni przy ustalaniu przedmiotowego stanu faktycznego.

Sąd zważył co następuje:

S. B. został oskarżony o przestępstwo z art. 177 §1 k.k. w zw. z art. 178 k.k.

Zgodnie z art. 177 §1 k.k. kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała na okres czasu powyżej dni siedmiu podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Art. 178 §1 k.k. stanowi zaś, iż skazując sprawcę, który popełnił przestępstwo określone w art. 173, 174 lub 177 znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia, sąd orzeka karę pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę do górnej granicy tego zagrożenia zwiększonego o połowę.

Na podstawie zgromadzonego w sprawie i przeanalizowanego wyżej materiału dowodowego Sąd doszedł do przekonania, że oskarżony nie dopuścił się czynu zarzuconego mu w akcie oskarżenia. Oskarżony w ocenie Sądu nie naruszył zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, gdyż nie poruszał się w ruchu lądowym, w którym takie zasady obowiązują. Oskarżony poruszał się bowiem walcem drogowym w miejscu nie przeznaczonym do ruchu drogowego, gdzie odbywały się prace budowlane związane z budową drogi, a dostęp do tego miejsca miały tylko nieliczne pojazdy.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że przestępstwa drogowe mogą być popełnione nie tylko na drogach publicznych, ale również wszędzie tam, gdzie odbywa się ruch ogólny czy lokalny ( tak uchwała SN z 14 września 1972 r., VI KZP 33/72, OSNKW 1972, nr 12, poz. 187; uchwała pełnego składu Izby Karnej SN z 28 lutego 1975 r., V KZP 2/74, OSNKW 1975, nr 3–4, poz. 33; wyrok SN z 5 grudnia 1995 r., WR 186/95, OSNKW 1996, nr 3–4, poz. 19).

Sąd Najwyższy w wyroku z 5 maja 2009 r., IV KK 432/08 (OSNSK 2009, poz. 1068) stwierdził, że: „ruchem lądowym jest nie tylko ruch na drogach publicznych, w strefach zamieszkania, ale również ruch w miejscach dostępnych dla powszechnego użytku. [...] Do miejsc dostępnych dla ruchu pojazdów nie mogą natomiast zostać zaliczone miejsca, w których nie odbywa się ruch ogólnodostępny, a jedynie w danym miejscu dopuszczone jest do ruchu wąskie grono osób. Za takie miejsce nie może być uznane podwórko". Sąd Najwyższy stwierdził również, że miejscami dostępnymi dla ruchu pojazdów nie są także drogi prywatne, tj. dostępne dla ich właścicieli lub osób przez nich upoważnionych, prowadzące do gruntów rolnych, z których korzysta właściciel, dojeżdżając do pola w celu wykonania zabiegów agrotechnicznych, drogi leśne, wykonane w tzw. przecinkach, pola, łąki, sady.

Kierując się uwagami poczynionymi przez Sąd Najwyższy stwierdzić należy, że miejsce gdzie doszło do najechania walcem drogowym przez S. B. na samochód w którym znajdowała się M. M. nie było miejscem w którym odbywał się ruch lądowy. Miejsce to przede wszystkim nie było dostępne dla wszystkich kierowców, gdyż dopiero budowano w tym miejscu drogę. Poruszały się tam wyłącznie maszyny budowlane, które dostarczały kruszywo na budowę drogi, zaś oskarżony walcem drogowym zagęszczał stabilizację pod budowę drogi. Zatem nie było to miejsce dostępne dla powszechnego użytku. Odbywał się tam wprawdzie ruch pojazdów, ale nie ruch lądowy w rozumieniu art. 177 §1 k.k.

Stwierdzić zatem należało, że oskarżony nie popełnił przestępstwa z art. 177 §1 k.k. Zachowanie oskarżonego wypełniło jednak znamiona przestępstwa z art. 157 §3 k.k. w zw. z art. 157 §1 k.k.

Zgodnie z treścią tej normy prawnej kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, inny niż określony w art. 156 § 1 k.k. działając nieumyślnie podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Niewątpliwym jest, że w dniu 19 lipca 2013 r. S. B. kierując walcem drogowym najechał na pojazd N. (...) , w skutek czego M. M. doznała obrażeń ciała w postaci stłuczenia kręgosłupa lędźwiowego ze złamaniem prawego wyrostka poprzecznego kręgu L4, które to obrażenia spowodowały u M. M. naruszenie czynności narządu ciała na okres czasu powyżej dni siedmiu w rozumieniu 157 §1 k.k.

Oskarżony działał w ocenie Sądu nieumyślnie, gdyż nie mając zamiaru popełnienia czynu zabronionego, popełnił go jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu mógł przewidzieć.

Oskarżony S. B. nie miał zamiaru popełnienia przestępstwa. Nie można wykazać, że oskarżony celowo najechał walcem drogowym na samochód N. (...). Oskarżony jeździł walcem do przodu i do tyłu bez zawracania, a w chwili najechania na samochód N. jechał do tyłu. Mógł więc nie zauważyć tego pojazdu. Oczywistym jest jednak, że gdyby oskarżony w sposób należyty korzystał z lusterek zewnętrznych i zachowywał się z należytą ostrożnością, której wymagać można od kierowcy walca drogowego, mógłby uniknąć najechania na samochód N.. Oskarżony tej ostrożności jednak nie zachował, co skutkowało najechaniem na samochód w którym znajdowała się pokrzywdzona M. M.. Oskarżony swoim zachowaniem wypełnił więc znamiona przestępstwa z art. 157 §3 k.k. w zw. z art. 157 §1 k.k.

W ocenie Sądu stopień winy S. B. jest średni. Na taką ocenę stopnia winy oskarżonego wpłynęły przede wszystkim fakt, że oskarżony działał nieumyślnie. Jednak oskarżony nie działał w warunkach błędu, stanu wyższej konieczności lub obrony koniecznej.

Jeżeli chodzi natomiast o społeczną szkodliwość czynu oskarżonego, to stopień ten jest również średni. Biorąc pod uwagę sposób i okoliczności popełnienia czynu wskazać należy, że oskarżony nie działał z zamiarem popełnienia przestępstwa jednak szkoda wyrządzona pokrzywdzonej był dolegliwa.

Przy wyborze i wymiarze kary Sąd kierował się dyrektywami określonymi w art. 53 k.k., biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, a przede wszystkim konieczność dostosowania jej do średniego stopnia winy oraz takiego samego stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonego. Poza wyżej wymienionymi okolicznościami Sąd miał na względzie również konieczność wychowawczego oddziaływania kary. W ocenie Sądu po stronie oskarżonego okoliczność łagodzącą stanowiła jego uprzednia niekaralność w dniu zdarzenia.

Biorąc powyższe pod uwagę w ocenie Sądu kara 100 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 10 złotych spełni swe cele z zakresu prewencji indywidualnej, jak i społecznej, jak również wpłynie pozytywnie na utwierdzenie prawidłowej postawy wobec prawa oskarżonego i zapobiegnie w przyszłości łamaniu przez niego porządku prawnego. Ustalając wysokość jednej stawki dziennej grzywny Sąd miał na względzie to, że oskarżony nie ma pracy i pozostaje na utrzymaniu żony, a także nie ma majątku.

Wysokość należnego wynagrodzenia obrońcy z urzędu oskarżonego adw. K. D. Sąd ustalił w oparciu o przepisy § 14 ust. 2 pkt 1, §16 i §2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2002, Nr 163, poz. 1348 z późn. zm). Po uwzględnieniu ilości dni rozpraw oraz po podwyższeniu należnego wynagrodzenia o należny podatek od towarów i usług w kwocie 231,84 zł Sąd na podstawie art. 29 ust 1 ustawy z dnia 26 maja 1982r. Prawo o adwokaturze (Dz.U. z 2002r. Nr 123, poz. 1058 z późn.zm.) Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. D. kwotę 1239,84 zł tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, albowiem, co wynika z oświadczenia obrońcy, koszty te nie zostały uiszczone w żadnej części.

O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 624 §1 kpk zwalniając oskarżonego od ich ponoszenia w całości. W ocenie Sądu istnieją podstawy do uznania, że uiszczenie kosztów byłoby dla S. B. zbyt uciążliwe ze względu na sytuację rodzinną i majątkową. Oskarżony nie osiąga aktualnie żadnych dochodów, a znajduje się w wieku, w którym znalezienie pracy będzie miał utrudnione. Z uwagi na powyższe Sąd uznał, że oskarżonego należy zwolnić od ponoszenia kosztów sądowych w całości.

SSR Krzysztof Czarnecki

ZARZĄDZENIE

odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć Prokuraturze Rejonowej K. – Zachód w K..

SSR Krzysztof Czarnecki