Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 907/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 27 marca 2015 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi Widzewa w Łodzi w sprawie o sygn. akt II Ns 394/11 z wniosku M. P. z udziałem A. P. i D. P. o dział spadku i podział majątku wspólnego

I.  ustalił, że w skład majątku wspólnego M. P. i Z. P. wchodzi:

1.  Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w Ł. przy ulicy (...) o wartości 223.000 zł (dwieście dwadzieścia trzy tysiące złotych),

2.  Kwota 30.314,56 zł (trzydzieści tysięcy trzysta czternaście złotych 56/100) znajdująca się na rachunkach oszczędnościowych o numerach (...)- (...) oraz (...)- (...) prowadzonych przez (...) Bank (...) S.A w W.,

3.  Naniesienia na działce nr (...) położonej na terenie Rodzinnych O. Działkowych im B. W. w Ł. przy ulicy (...) o wartości 14.730 zł(czternaście tysięcy siedemset trzydzieści złotych)

II.  ustalił, że w skład spadku po Z. P. wchodzi :

1.  udział ½ (jednej drugiej) części w spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu mieszkalnego nr (...) położonym w Ł. przy ulicy (...) o wartości 111.500 zł (sto jedenaście tysięcy pięćset złotych,

2.  Kwota 15.157,28 zł (piętnaście tysięcy sto pięćdziesiąt siedem złotych 28/100) znajdująca się na rachunkach oszczędnościowych o numerach (...)- (...) oraz (...)- (...) prowadzonych przez (...) Bank (...) S.A w W.,

3.  udział ½ (jednej drugiej ) w naniesieniach na działce nr (...) położonej na terenie Rodzinnych O. Działkowych im B. W. w Ł. przy ulicy (...) o wartości 7.365 zł (siedem tysięcy trzysta sześćdziesiąt pięć złotych)

III.  dokonał podziału majątku wspólnego M. P. i Z. P. oraz działu spadku po Z. P. w ten sposób, że:

1.  przyznał na wyłączną własność M. S. własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w Ł. przy ulicy (...) o wartości 223.000 zł (dwieście dwadzieścia trzy tysiące złotych) oraz kwotę 30.314,56 zł (trzydzieści tysięcy trzysta czternaście złotych 56/100) znajdująca się na rachunkach oszczędnościowych o numerach (...)- (...) oraz (...)- (...) prowadzonych przez (...) Bank (...) S.A w W.,

2.  przyznać na wyłączną własność D. P. naniesienia na działce nr (...) położonej na terenie Rodzinnych O. Działkowych im B. W. w Ł. przy ulicy (...) o wartości 14.730 zł (czternaście tysięcy siedemset trzydzieści złotych)

IV.  zasądził od M. P. na rzecz A. P. kwotę 40.827,34 zł (czterdzieści tysięcy osiemset dwadzieścia siedem złotych 34/100) tytułem spłaty płatną w terminie 3 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności,

V.  zasądził od M. P. na rzecz D. P. kwotę 26.097,34 zł (dwadzieścia sześć tysięcy dziewięćdziesiąt siedem złotych 34/100) tytułem spłaty płatną w terminie 3 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności,

VI.  pobrał na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi Widzewa w Łodzi od:

- M. P. kwotę 1428,03 zł (jeden tysiąc czterysta dwadzieścia osiem złotych 03/100),

- A. P. kwotę 503,84 zł (pięćset trzy złote 84/100)

- D. P. kwotę 926,50 zł (dziewięćset dwadzieścia sześć złotych 50/100)

tytułem opłaty sądowej od wniosków oraz kosztów wynagrodzenia biegłych,

VII.  ustalił, że w pozostałym zakresie każdy z uczestników ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.

Apelację od powyższego postanowienia wywiodła wnioskodawczyni postępowania M. P., działając przez profesjonalnego pełnomocnika, zaskarżając przedmiotowe orzeczenie w części, w zakresie błędnego ustalenia nakładów poczynionych przez wnioskodawczynię z majątku odrębnego na majątek wspólny, nie rozłożenia spłat na rzecz uczestników na raty, zarzucając rozstrzygnięciu :

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego: art. 45 § 1 zdanie 2 krio w zw. z art. 33 pkt. 1 i 2 krio w zw. art. 684 k.p.c. w zw. z art. 680 k.p.c. w zw. z art. 567 § 1 i 3 k.p.c. przez błędne ich zastosowanie następstwem błędnego ustalenia przez Sąd, iż nakłady z majątku odrębnego wnioskodawczyni M. P. na majątek wspólny M. P. i Z. P. wynosiły jedynie 39.000 zł wartości zwaloryzowanego wkładu z książeczki mieszkaniowej wniesionej w 1981 roku na poczet spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego położonego przy ul. (...) nr 65 w Ł., a nie 223.000 zł wartości całego mieszkania pokrytego z majątku odrębnego wnioskodawczyni, gdyż Sąd wadliwie przyjął, iż przekształcenie mieszkania ze spółdzielczego prawa lokatorskiego na własnościowe prawo spółdzielcze w 1989 roku zostało dokonane z wpłaty z majątku wspólnego, a nie z majątku odrębnego wnioskodawczyni, z kwoty wpłaconej do spółdzielni przez M. P., a uzyskanej przez wnioskodawczynię od dzieci R. S. i E. S. z zaciągniętego przez nich kredytu na budowę domu,

2.  naruszenie przepisów prawa procesowego: art. 45 § 1 zdanie 2 krio w zw. z art. 33 pkt. 1 i 2 krio w zw. art. 684 k.p.c. w zw. z art. 680 k.p.c. w zw. z art. 567 par. 1 i 3 k.p.c. przez błędne ich zastosowanie następstwem błędnego ustalenia i błędne wyliczenia przez Sąd, iż nakłady z majątku odrębnego wnioskodawczyni na majątek wspólny M. P. i Z. P. wynoszą 57,07% wartości wkładu mieszkaniowego wniesionego w 1981 roku na poczet spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego położonego przy ul. (...) nr 65 w Ł. w sytuacji, gdy zwaloryzowany wkład mieszkaniowy z książeczki mieszkaniowej wnioskodawczyni w kwocie 39.000 zł , który wnioskodawczyni wniosła do spółdzielni pokrył w całości wkład mieszkaniowy wymagany na poczet mieszkania. Dopłata w kwocie 16.700 zł przyjęta przez Sąd do rozliczenia wkładu i łączna wartość wkładu mieszkaniowego przyjęta przez Sąd w wartości 55.800 zł nigdy nie została wpłacona na rzecz Spółdzielni i brak jakichkolwiek dowodów potwierdzających dokonanie dopłaty. Z powyższej przyczyn wnioskodawczyni pokryła wkład mieszkaniowy wartością zwaloryzowanej książeczki mieszkaniowej w 100%, a nie w 57,07 %, jak błędnie przyjął Sąd w rozliczeniu, co powoduje, iż nakład z majątku odrębnego wnioskodawczyni ma majątek wspólny w zakresie wkładu mieszkaniowego Sąd winien ustalić w 100%. Niezależnie od błędnego przyjęcia przez Sąd nieistniejącej wpłaty 16.700,00 zł na poczet wkładu mieszkaniowego i wymaganego wkładu mieszkaniowego w kwocie 55.800,00 zł, Sąd błędnie dokonał zestawienia wpłat i matematycznych wyliczeń, gdyż stosunek wpłaty 16.700 zł do 39.000 zł nie ma żadnego uzasadnienia dla obliczenia nakładu wnioskodawczyni z majątku odrębnego, a Sąd przy takich ustaleniach winien odnieść wpłatę wnioskodawczyni w kwocie 39.000 zł do przyjętego wkładu 55.800 zł i w ten sposób ustalić procentową wartość nakładu wnioskodawczyni na majątek wspólny. Z uwagi na fakt, iż brak dowodów na wpłatę do spółdzielni kwoty 16.700,00 zł, Sąd winien przyjąć pokrycie wkładu mieszkaniowego przez wnioskodawczynię w 100% z wartości zwaloryzowanej książeczki mieszkaniowej,

3.  naruszenie przepisu prawa procesowego art. 320 k.p.c. w zw. z art. 13 par. 2 k.p.c. przez jego błędne zastosowanie i nie rozłożenie spłaty udziałów uczestników postępowania na 60 rat w sytuacji, gdy wnioskodawczyni z uwagi na wysokość dochodów uzyskiwanych z emerytury nie jest w stanie jednorazowo spłacić uczestników postępowania w kwocie 40.827,34 zł i 26.097, 34 zł łącznie 66.924,68 zł w ciągu trzech miesięcy o dnia uprawomocnia się postanowienia sądu. Wnioskodawczyni deklarowała spłatę uczestników w ratach w ciągu 5 lat i wskazywała, iż ustalenie spłaty we wcześniejszych terminach będzie stanowiło obciążenie przekraczające jej możliwości finansowe, gdyż wnioskodawczyni utrzymuje się z emerytury w kwocie 1.670,00 zł, a jej miesięczne wydatki wynoszą około 1284 zł. Z powyższej przyczyny ustalony przez Sąd jednorazowy termin spłaty udziałów jest niemożliwy do zrealizowania i uzasadnione jest rozłożenie płatności na raty,

4.  naruszenie przepisów prawa procesowego: art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. przez błędną ocenę materiału dowodowego, w tym w zakresie zeznań wnioskodawczyni i świadka R. S., załączonych dokumentów z akt członkowskich spółdzielni oraz umów kredytowych. Sąd w braku jakichkolwiek dowodów przyjął, iż na poczet wkładu mieszkaniowego w spółdzielni wpłacono kwotę 16.700 zł, w braku dowodu takiej wpłaty w aktach spółdzielczych i pozostaje w sprzeczności z zeznaniami wnioskodawczyni i świadka R. S., a z tej przyczyny błędnie przyjął, iż wymagany wkład mieszkaniowy został ustalony w kwocie 55.800 zł i pokryty przez wnioskodawczynię jedynie w zakresie kwoty 39.000 zł z książeczki mieszkaniowej, a w pozostałej części z dopłaty w kwocie 16.700 zł. Sąd wadliwie ocenił zeznania wnioskodawczyni i świadka R. S. oraz dowody z umowy kredytowej załączonej do akt sprawy przez błędne przyjęcie, iż wnioskodawczyni dokonała przekształcenia prawa lokatorskiego w prawo w 1989 roku z wpłaty pochodzącej z majątku wspólnego, a nie majątku odrębnego wnioskodawczyni uzyskanych z darowizny przekazanej przez dzieci E. S. i R. S.. Powyższych ustaleń Sąd dokonał uznając za niewiarygodne zeznania świadka R. S., bez wskazania przyczyn odmowy wiarygodności zeznaniom oraz ze wskazaniem, iż wnioskodawczyni podawała różne warianty uzyskania środków na wykup mieszkania. W ocenie skarżącej ocena dowodów została przez Sąd dokona wadliwie, wnioskodawczyni jednoznacznie podała, iż wykupu mieszkania dokonała ze środków uzyskanych od dzieci, natomiast w kwestii posiadanych lokat powoływała się na sprzedane dolary, które nabyła podczas zagranicznych wycieczek. Nadto Sąd dokonując wykupu lokalu z majątku wspólnego nie wskazał pochodzenia środków wystarczających na powyższy wykup, ustalając jednocześnie, iż spadkodawca Z. P. miał duże obciążania finansowe w postaci alimentów, co miesiąc na rzecz dzieci i urządzania działki, a wnioskodawczyni duże obciążenia związane z utrzymaniem domu. Z powyższej przyczyny ocena dowodów dokonana przez Sąd nie ma oparcia w materiale dowodowym i załączonych do akt sprawy dokumentach. Sąd bezzasadnie odmówił wiarygodności zeznaniom świadka S. i wnioskodawczyni oraz dowodom z dokumentów, które nie potwierdzają wpłaty kwoty 16.7000 zł na rzecz spółdzielni w 1981 roku oraz nie potwierdzają , aby małżonkowie P. posiadali w 1989 roku własne środki na wykup mieszkania. Sąd pominął umowę kredytową z 1989 roku i pozostałe dokumenty, którymi wnioskodawczyni potwierdziła pochodzenie środków uzyskanych przez dzieci, od których uzyskała środki na wykup mieszkania oraz okoliczności w jakich doszło do wykupu mieszkania,

5.  naruszenie przepisów prawa procesowego art. 258 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. w zw. z art. 386 § 4 k.p.c. przez jego błędne zastosowanie, gdyż Sąd uniemożliwił świadkowi E. S. składania zeznań w sprawie, z powołaniem się na okoliczność, iż pełnomocnik nie może składać zeznań w charakterze świadka, a z tej Sąd pozbawił świadka możliwości składania zeznań w sprawie i nie rozpoznał istoty sprawy, co uzasadnia uchylenie postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. W ocenie skarżącej Sąd bezzasadnie uznał, iż udział w sprawie E. S. w charakterze pełnomocnika wnioskodawczyni pozbawia ją możliwości składania zeznań w charakterze świadka, a wnioskodawczyni wniosła o przesłuchanie E. S. w pierwszej kolejności, celem umożliwienia dalszego udziału w sprawie, jako pełnomocnika wnioskodawczyni. Z powyższej przyczyny Sąd z naruszeniem również art. 5 k.p.c. nakazał rezygnację z jednej z ról procesowych.

W konkluzji do postawionych zarzutów apelująca wnosiła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie od uczestników postępowania na rzecz wnioskodawczyni zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Na rozprawie apelacyjnej z dnia 1 października 2015 roku pełnomocnik wnioskodawczyni poparł apelację, z kolei pełnomocnik uczestniczki A. P. i uczestnik D. P. wnieśli o oddalenie obu apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wniesiona przez wnioskodawczynię okazała się w całości niezasadna i podlega oddaleniu.

W pierwszej kolejności Sąd II instancji ocenił stan faktyczny ustalony przez Sąd Rejonowy, jako prawidłowy i zgodny z zebranym w sprawie materiałem dowodowym i w konsekwencji, na podstawie art. 382 k.p.c., przyjął przedmiotowe ustalenia za własne, bez potrzeby ponownego ich przytaczania.

W pierwszej kolejności należało zbadać zasadność podnoszonych przez skarżącą zarzutów dotyczących naruszenia przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., 258 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. w zw. z art. 386 § 4 k.p.c. przez Sąd pierwszoinstancyjny, albowiem dopiero ustalenie prawidłowości co do gromadzenia materiału procesowego, jego oceny i ostatecznie poczynionych na nich ustaleń faktycznych w sprawie pozwala na dokonanie weryfikacji pod względem prawnomaterialnym skarżonego orzeczenia.

Podniesiony przez wnioskodawczynię zarzut art. 258 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. w zw. z art. 386 § 4 k.p.c., iż Sąd Rejonowy nie dopuścił dowodu z zeznań w charakterze świadka E. S. - pełnomocnika wnioskodawczyni nie zasługuje na uwzględnienie. Wskazać bowiem należy, że na rozprawie w dniu 17 kwietnia 2013 roku wniosek ten został cofnięty, a tym samym Sąd Rejonowy nie wydał w tym zakresie żadnego postanowienia dowodowego.

Za bezzasadny należało potraktować zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Przypomnieć należy, że w myśl tego przepisu Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia.

Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 §1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Zdaniem Sądu Okręgowego zarzuty postawione zaskarżonemu orzeczeniu sprowadzają się do polemiki z ustaleniami Sądu I Instancji i stanowią próbę odmiennej ich oceny, która w przekonaniu skarżącej nakazuje uznanie, że wkład mieszkaniowy został w całości pokryty z książeczki mieszkaniowej wnioskodawczyni oraz aby wykup lokalu mieszkalnego związany z przekształceniem prawa pochodził z jej majątku osobistego, tj. darowizny od córki.

Sąd Rejonowy zasadnie uznał za niewiarygodne zeznania wnioskodawczyni i świadka R. S., co pochodzenia środków na wykup lokalu mieszkalnego. Sama wnioskodawczyni przedstawiła różne wersje finansowania. W toku postępowania wnioskodawczyni oświadczyła, że miała pieniądze z pracy i z własnych oszczędności, a jednocześnie oświadczyła, że otrzymała pieniądze od córki z zaciągniętego przez nią i zięcia kredytu oraz z książeczki mieszkaniowej. Z kolei R. S. zeznał, że kredyt został zaciągnięty na finansowanie budowy jego domu, z którego przekazał pieniądze teściowej i nie żądał ich zwrotu. Ponadto wnioskodawczyni przedstawiła tylko dokument w postaci przyznania kredytu, co nie przesądza, że w jakimkolwiek stopniu córka i zięć wnioskodawczyni sfinansowali przekształcenie prawa. Bezspornym było, że wnioskodawczyni przez zawarciem związku małżeńskiego z Z. P. posiadała własną książeczkę mieszkaniową i zgromadzoną na niej kwotę 39.000 zł, z której wymagany wkład mieszkaniowy do przydziału lokalu wynosił 38.900 zł. Kwota ta niewątpliwie stanowiła majątek osobisty wnioskodawczyni. Natomiast w związku z dokonaną zmianą stawek ryczałtowych wymagany wkład budowlany wyniósł ostatecznie kwotę 55.600 zł, a zatem zażądano dopłaty wkładu w kwocie 16.700 zł, co wynika z dokumentów spółdzielni.

Brak dowodu wpłaty do spółdzielni kwoty 16.700 zł z tytułu dopłaty wkładu nie świadczy o nieuzupełnieniu tego wkładu. Wywodzenie zaś z tej okoliczności, że wnioskodawczyni pokryła wkład mieszkaniowy w 100% wartości zwaloryzowanej książeczki mieszkaniowej nie znajduje uzasadnienia w logicznym rozumowaniu. Nie ulega wątpliwości, że w momencie przydziału lokalu wymagany wkład budowlany wyniósł kwotę 55.600 zł a wnioskodawczyni na książeczce mieszkaniowej miała zgromadzoną kwotę 39.000 zł. Nie wykazała, aby kwotę 16700 zł wpłaciła z majątku osobistego.

Ciężar udowodnienia wysokości nakładu dokonanego przez jednego z małżonków z jego majątku odrębnego na majątek wspólny, zgłoszonego do rozliczenia w postępowaniu o podział majątku wspólnego, zgodnie z ogólną regułą wyrażoną w art. 6 k.c., spoczywa na tym z uczestników, który się na tę okoliczność powołuje i z której wywodzi skutki prawne (tak m.in. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 16 października 1997 roku, II CKN 395/97, niepubl.).

Tym samym, Sąd Rejonowy zasadnie uznał, iż wnioskodawczyni nie przedstawiła żadnych skutecznych dowodów potwierdzających jej twierdzenia, aby z własnych środków dokonała dopłaty wkładu oraz aby wkład mieszkaniowy w całości został pokryty z jej majątku osobistego.

Wszystkie powyższe uwagi pozwalają w konsekwencji na stwierdzenie, iż podniesione zarzuty naruszenia prawa materialnego przez wnioskodawczynię, tj. art. 45 § 1 zdanie 2 krio w zw. z art. 33 pkt. 1 i 2 krio w zw. art. 684 k.p.c. w zw. z art. 680 k.p.c. w zw. z art. 567 par. 1 i 3 k.p.c. przez błędne ich zastosowanie są niezasadne. W istocie dotyczyły one stanowiska wnioskodawczyni, że pokryła wkład mieszkaniowy w 100% wartości zwaloryzowanej książeczki, a tym samym jej nakłady na majątek wspólny w całości wyczerpały wartość środków na wykup lokalu mieszkalnego. Jednakże z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie nie wynikało, by wymagany wkład został w całości opłacony z majątku osobistego wnioskodawczyni.

Podstawową kwestią w niniejszej sprawie było ustalenie stanu masy spadkowej podlegającej podziałowi, co też Sąd Rejonowy ustalił. Pojęcie masy spadkowej obejmuje wartość składników majątku spadkodawcy według ich stanu z chwili otwarcia spadku i cen na dzień dokonywania działu (art. 684 k.p.c.). Natomiast masa spadkowa obejmowała również majątek wspólny małżonków, co wymagało również dokonania podziału majątku wspólnego i rozstrzygnięcie także o żądaniu ustalenia nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym oraz o tym, jakie wydatki, nakłady i inne świadczenia z majątku wspólnego na rzecz majątku osobistego lub odwrotnie podlegają zwrotowi (art. 567 § 1 k.p.c).

Wpłata na wkład mieszkaniowy, ze zgromadzeniem, którego związany był przydział mieszkania spółdzielczego, do którego prawo wchodzi w skład majątku wspólnego małżonków, dokonana przez jedno z małżonków przed powstaniem między nimi wspólności majątkowej, jest wpłatą pochodzącą ze środków stanowiących majątek odrębny tego małżonka i - jak wskazał Sąd Najwyższy w tezie I uchwały pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 30 listopada 1974 r. III CZP 1/74 (OSNCP 1975, z. 3, poz. 37), która mimo zmienionego stan prawnego w tym zakresie zachowała aktualność - stanowi nakład z majątku odrębnego tego małżonka na majątek wspólny. Przy podziale majątku wspólnego jedno z małżonków, które poczyniło ten nakład, może domagać się jego zwrotu (art. 45 § 1 KRO). Nakłady (wydatki) z majątku odrębnego (osobistego) na majątek wspólny należy rozliczyć w ten sposób, iż trzeba ustalić stosunek ułamkowy (procentowy) ich wartości do wartości nabywanego składnika majątkowego w chwili nabycia i tą relację "przenieść" na chwilę dokonywania podziału dorobku (zob. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 16.12.1980 r., III CZP 46/80, OSNCP 1981, nr 11, poz. 206, z dnia 17.4.1989 r., III CZP 31/89, (...) 1989, nr 4, s. 12, oraz z dnia 5.10.1990 r., III CZP 55/90, OSNCP 1991, nr 4, poz. 48).

Zatem wartość nakładu z majątku odrębnego jednego z małżonków na ich majątek wspólny, polegającego na wpłacie dokonanej przez tego małżonka na wkład mieszkaniowy związany ze spółdzielczym prawem do lokalu, odpowiada w chwili podziału tego majątku takiej części wartości spółdzielczego prawa do lokalu, jaką część stanowiła ta wpłata w stosunku do całego wkładu mieszkaniowego wpłaconego przez małżonków, od zgromadzenia którego uzależniony był przydział mieszkania.

Przechodząc do analizy zarzutu naruszenia przez Sąd Rejonowy prawa materialnego wskazać należy, iż wbrew twierdzeniom apelującej, Sąd ten dokonał prawidłowej interpretacji i prawidłowo zastosował w niniejszej sprawie normy wynikające z art. 45 § 1 zdanie 2 krio w zw. z art. 33 pkt. 1 i 2 krio ustalając, że wnioskodawczyni przez zawarciem związku małżeńskiego z Z. P. posiadała własną książeczkę mieszkaniową i zgromadzoną na niej kwotę 39.000 zł, z której wymagany wkład mieszkaniowy do przydziału lokalu wynosił 38.900 zł. Kwota ta stanowiła majątek osobisty wnioskodawczyni. Natomiast co do twierdzeń wnioskodawczyni jakoby wkład mieszkaniowy został w całości pokryty przez apelującą oraz, że wykup mieszkania pochodził z majątku osobistego, jak mowa była wcześniej, były one nie udowodnione.

Podkreślenia wymaga, że Sąd I instancji błędnie dokonał matematycznego wyliczenia. Wymagany wkład budowlany wynosił 55.600 zł, natomiast wnioskodawczyni wcześniej zaliczono kwotę 38.900 zł tytułem wkładu, co stanowiło 70% udziału wnioskodawczyni we wkładzie członkowskim.

W 1989 roku wartość wkładu wynosiła 4.006.000 zł. Tym samym M. P. i Z. P. w związku z zamiarem wykupu lokalu mieszkalnego numer (...) przy ulicy (...) w Ł. przez oraz przekształceniem prawa zobowiązani byli do dnia 15 grudnia 1989 roku wpłacić kwotę wymaganego wkładu budowlanego. Przy czym w przypadku terminowej wpłaty wkładu, część wkładu, tj. 30% mogła zostać umorzona.

Na poczet zaliczki na wkład budowlany zaliczono posiadany zwaloryzowany wkład członkowski w wysokości 430.800 zł. Biorąc pod uwagę, iż wnioskodawczyni posiadała 70% udziału we wkładzie członkowskim, zatem udział wnioskodawczyni we wkładzie budowlanym (zwaloryzowanym) wynosi 301.560 zł (430 800 zł x 70%). Tym samym cały nakład wnioskodawczyni stanowił 7,5%, a nie jak Sąd Rejonowy wyliczył 10,35%. Przyjmując niekwestionowaną przez strony wartość mieszkania na kwotę 223 000 zł, nakład wnioskodawczyni z majątku osobistego na majątek wspólny wynosić powinien zatem 16.725 zł. (223.000x 7,5%). Jednakże omyłka przy wyliczeniach Sądu Rejonowego nie miała znaczenia przy rozstrzygnięciu zasadności apelacji, ponieważ Sąd I Instancji z korzyścią dla apelującej zaliczył większy procent nakładu.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia przepisu prawa procesowego art. 320 k.p.c. w zw. z art. 13 par. 2 k.p.c. w kontekście odmowy rozłożenia na raty uznać należy go za chybiony. Rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty jest możliwe tylko w szczególnie uzasadnionych wypadkach, gdy ze względu na stan majątkowy, rodzinny, zdrowotny spełnienie świadczenia przez zobowiązanego niezwłoczne lub jednorazowe spełnienie zasądzonego świadczenia przez zobowiązanego byłoby niemożliwe lub bardzo utrudnione albo narażałoby jego lub jego bliskich na niepowetowane szkody. Trzeba mieć bowiem na uwadze, że niedopuszczalne jest różnicowanie ochrony praw majątkowych wnioskodawcy i uczestniczki postępowania. Od początku niniejszego postępowania wnioskodawczyni winna była liczyć się z obowiązkiem spłaty, zwłaszcza, że chciała przyznania na jej rzecz lokalu mieszkalnego. Od śmierci spadkodawcy minęło 8 lat. Wnioskodawczyni wcześniej nie próbowała rozliczyć się z pozostałymi spadkobiercami. Sąd Rejonowy prawidłowo uznał zatem, że orzeczenie terminu płatności na okres 3 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia pozwoli wnioskodawczyni zgromadzić odpowiednie środki na dokonanie spłata.

Mając na uwadze, że podniesione zarzuty okazały się niezasadne, apelacja wnioskodawczyni podlegała oddaleniu w oparciu o art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. o czym orzeczono w punkcie pierwszym sentencji postanowienia.

Sąd Okręgowy ustalił, że uczestnicy ponoszą koszty postępowania apelacyjnego zgodnie ze swoim udziałem w sprawie, uznając, że byli w tym samym stopniu zainteresowani jego wynikiem i w związku z tym nie było podstaw do odstąpienia od ogólnej zasady orzekania o kosztach postępowania nieprocesowego wyrażonej w art. 520 § 1 k.p.c.