Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1733/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 października 2015 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Anna Stańczyk

Protokolant: Małgorzata Wąchała

po rozpoznaniu w dniu 21 października 2015 r.

we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. O. i R. Ś. (1)

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej, (...) S.A. w W., na rzecz powódki M. O. kwotę 60 000 zł (sześćdziesiąt tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od 5 lutego 2014 r.;

II.  zasądza od strony pozwanej, (...) S.A. w W., na rzecz powódki R. Ś. (1) kwotę 80 000 zł (osiemdziesiąt tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od 5 lutego 2014 r.;

III.  oddala dalej idące powództwo;

IV.  zasądza od strony pozwanej tytułem zwrotu kosztów procesu, na rzecz powódki M. O. kwotę 1 808,50 zł, a na rzecz powódki R. Ś. (1) kwotę 2 170,20 zł;

V.  nakazuje stronie pozwanej, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Okręgowego we Wrocławiu), tytułem brakującej opłaty od pozwu, od zasądzonej części roszczenia, kwotę 7 000 zł;

VI.  pozostałą brakującą opłatą od pozwu obciąża Skarb Państwa.

I C 1733/14

UZASADNIENIE

M. O. i reprezentowana przez nią R. Ś. (1) wniosły o zasądzenie od (...) S .A. w W., na rzecz M. O. , kwoty 80.000 zł. tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 05.02.2014r., a na rzecz małoletniej R. Ś. (1) kwoty 100.000 zł. tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 05.02.2014r . Wniosły też o zasądzenie na ich rzecz, od strony pozwanej, kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z opłatą od pełnomocnictw w kwocie 51,00 zł.

Na uzasadnienie podały, iż w dniu (...) doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym kierujący pojazdem ciężarowym marki (...), nie dostosował prędkości i techniki jazdy do sytuacji panującej na drodze, skutkiem czego najechał na stojący na prawym pasie ruchu pojazd marki (...). W wyniku tego, pasażer samochodu marki (...)J. Ś. poniósł śmierć na miejscu. Pojazd sprawcy wypadku ubezpieczony był, od odpowiedzialności cywilnej, w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Sprawca wypadku skazany został prawomocnym wyrokiem karnym. W wyniku postępowania likwidacyjnego pozwana odmówiła przyznania na rzecz powódek zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego jakim jest prawo do niezakłóconego życia rodzinnego oraz zerwanie więzi rodzinnych. Więź między rodzicem, a dzieckiem, bezdyskusyjnie należy do najtrwalszych jakie zdolny jest wytworzyć człowiek. Obecność obojga rodziców w życiu dziecka jest niekwestionowanym źródłem miłości i gwarantem poczucia bezpieczeństwa, które jest najważniejszym czynnikiem warunkującym prawidłowy rozwój emocjonalny człowieka. Związek, zaś dwojga ludzi, którzy decydują się na założenie rodziny, wspólne życie i wychowanie dzieci, ma trwałe podstawy. Utrata ukochanej osoby, z którą wiązało się przyszłość, wobec której złożono konkretne deklaracje stanowi silny cios, a także wpływa destrukcyjnie i dezorganizująco na codzienne funkcjonowanie oraz relacje z innymi. Powódki w dniu (...) straciły najważniejszą osobę – małoletnia R. Ś. (1) ojca, a M. O. życiowego partnera. Podniosła też, iż powódce wypłacono kwotę 30.000 zł. odszkodowania.

W odpowiedzi na pozew (k. 47) strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz 17 zł. opłaty za pełnomocnictwo.

Podała, iż pismem z dnia 04.02.2014r., skierowanym do pełnomocnika powódek w postępowaniu likwidacyjnym, strona pozwana odmówiła wypłaty zadośćuczynienia po śmierci J. Ś. z uwagi na brak podstawy prawnej żądania w dacie szkody.

Sąd ustalił, iż :

W dniu (...) doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym kierujący pojazdem ciężarowym marki (...), nie dostosował prędkości i techniki jazdy do sytuacji panującej na drodze, w wyniku czego najechał na stojący na prawym pasie ruchu pojazd marki (...). W wyniku tego, pasażer samochodu marki (...)J. Ś. poniósł śmierć na miejscu. Pojazd sprawcy wypadku ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym (...). Sprawca wypadku skazany został prawomocnym wyrokiem karnym. W wyniku postępowania likwidacyjnego pozwana odmówiła przyznania na rzecz powódek zadośćuczynienia.

niesporne

Pismem z dnia 13.12.2013r. M. O. zgłosiła stronie pozwanej żądanie zadośćuczynienia w kwocie 100.000,00 zł., a podstawie art. 448 kc, w związku ze śmiercią jej partnera życiowego- J. Ś..

d/ pismo do strony pozwanej k. 17-19

Pismem z dnia 17.12.2013r. M. O., w imieniu małoletniej R. Ś. (2) domagała się od strony pozwanej zadośćuczynienia w kwocie 100.000,00 zł., na podstawie art. 448 kc, w związku ze śmiercią jej ojca - J. Ś..

d/ pismo do strony pozwanej w aktach szkodowych

Pismem z dnia 04.02.2014r., strona pozwana odmówiła żądaniom powódek.

d/ pismo pozwanego k. 20

M. Ś., urodzona dnia (...) jest córką J. Ś. i M. W., która obecnie nosi nazwisko O..

d/ akta szkodowe

J. Ś. i M. O. poznali się w roku 2004., a przed urodzeniem wspólnej córki R., zamieszkali razem. Z nim zamieszkały także dzieci powódki i J. Ś. z wcześniejszych związków. Byli kochającą się rodziną, a J. Ś. był dobrym ojcem. Po śmierci J. Ś. jego dzieci z pierwszego związku, trafiły do ich wujka. Pogrzebem J. Ś. zajmował się jego brat, a pomnik na jego grobie postawiła jego matka. Zmarły pomagał w domu, przy dzieciach. Odwiedzali rodzinę zmarłego i rodzinę powódki. Zamierzali wziąć ślub J. Ś. zarabiał około 2.000 zł. i z tego wynagrodzenia oraz z zasiłków i alimentów otrzymywanych przez powódkę utrzymywali się. M. O. nie mogła uwierzyć w śmierć partnera. Dopiero po pogrzebie dotarło to do niej. Nie mogła się pożegnać ze zmarłym bo trumna była zamknięta. Rodzina była przy niej. Nie mogła mówić o zmarłym. Źle sypiała, miała koszmary, podobnie jak jej córka R.. Córka R. miała zaledwie 2 lata w chwili śmierci swojego ojca. Teraz pyta o niego. W domu powódek znajdują się zdjęcia pamiątkowe zmarłego. Obecnie kontakty z rodziną J. Ś. rozluźniły się. Powódka M. O. do chwili obecnej nie związała się z nikim.

d/ zeznania powódki k. 112

M. O. pod względem intelektualnym funkcjonuje w szeroko pojętej normie, a małoletnia R. Ś. (1) jest dzieckiem prawidłowo rozwijającym się intelektualnie. Pod względem emocjonalnym jednak R. Ś. (1) jest wrażliwa i spragniona kontaktu emocjonalnego. Na skutek śmierci J. Ś. została zerwana głęboka więź, jaka istniała miedzy powódkami, a zmarłym. Dla M. O. J. Ś. był najważniejszym wsparciem w wielu aspektach życia. W wyniku jego śmierci M. O. i R. Ś. (1) to wsparcie bezpowrotnie utraciły. Zmarły wykonywał wiele obowiązków i ciężkich prac w domu, pomagał w wychowywaniu dzieci. Jego śmierć spowodowała u powódek poczucie ogromnej pustki, a także to, iż codzienne życie stało się dla nich o wiele trudniejsze niż byłoby gdyby żył. Małoletnia R. bezpowrotnie utraciła ojca jego miłość i zainteresowani, możliwość budowania z nim relacji co wpłynęło negatywnie na jej poczucie bezpieczeństwa i spowodowało poczucie braku, którego nie można niczym zastąpić. Powódka M. O. została w wyniku tragicznej śmierci partnera narażona na samotne funkcjonowanie co w znacznym stopniu traumatyzuje jej sytuację życiową powodując stan bezradności i beznadziejności. Pomimo, że powódki funkcjonują prawidłowo pod względem społecznym i poradziły sobie ze śmiercią J. Ś. efekty braku wsparcia, które byłoby znaczącą z jego strony wartością, są doświadczeniem utrudniającym ich psychospołeczne funkcjonowanie.

d/ opinia biegłego psychologa k. 135-144

Sąd zważył, iż:

Żądanie powódek zasługiwało, w znacznej części, na uwzględnienie. Odnosząc się do żądań, wskazać należy, że ustawa z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie kodeksu cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2008 r. Nr 116, poz. 731) dodała z dniem 3 sierpnia 2008 r. do art. 446 k.c. kolejny § 4, przewidujący, że sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę wynikającą ze śmierci osoby bliskiej. Przepis ten znajduje zastosowanie do zdarzeń zaistniałych po jego wejściu w życie, co zrodziło istotne praktycznie i wywołujące kontrowersje w doktrynie i judykaturze zagadnienie uprawnień najbliższych członków rodziny, osób zmarłych w wyniku czynów niedozwolonych przed dniem 3 sierpnia 2008 r., do zrekompensowania krzywdy wywołanej tym zgonem. Ostatecznie w orzecznictwie Sądu Najwyższego ukształtowało się jednolite stanowisko, zgodnie z którym najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną przed dniem 3 sierpnia 2008 r. krzywdę, stanowiącą następstwo naruszenia deliktem dobra osobistego w postaci prawa do życia w pełnej rodzinie czy też szczególnej więzi rodzinnej ze zmarłym, której zerwanie powoduje ból, cierpienia psychiczne, poczucie krzywdy i osamotnienia (por. uchwały Sądu Najwyższego: z dnia 22 października 2010 r., III CZP 76/10, OSNC-ZD 2011, nr B, poz. 42, z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11,OSNC 2012, Nr 1, poz. 10, z dnia 7 listopada 2012 r., III CZP 67/12,OSNC 2013, Nr 4, poz. 45, z dnia 20 grudnia 2012 r., III CZP 93/12, OSNC 2013, nr 7-8, poz. 84 oraz wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 10 listopada 2010 r., II CSK 248/10, z dnia 11 maja 2011 r., I CSK 621/10). (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 sierpnia 2014 r., sygn. akt II CSK 552/13- LEX- 1504553).

Zadośćuczynienie przewidziane w art. 448 k.c. jest roszczeniem samodzielnym, niezależnym od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia dobra osobistego, których wybór ustawa pozostawia pokrzywdzonemu. Dopuszczalna jest zatem kumulacja poszczególnych środków ochrony dóbr osobistych przewidzianych w art. 24 i 448 k.c. Wspomnieć w tym miejscu wypada, że katalog dóbr osobistych zawarty w art. 23 k.c. jest katalogiem otwartym i obejmuje wszystkie dobra niematerialne związane z funkcjonowaniem i istnieniem człowieka, które to ze względu na swoją istotną wartość chronione są przez prawo. Do dóbr tych zalicza się prawo do życia w rodzinie, do pielęgnowania i utrzymywania, a przede wszystkim kontynuowania więzi rodzinnych (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2010 r., IV CSK 307/09). Niewątpliwe jest, że więzi rodzinne łączące powódki z J. Ś. zostały, w wyniku wypadku z dnia 19 lutego 2007 r., zerwane. W wyniku jego śmierci doznały one niepowetowanej krzywdy tracąc prawo do życia w pełnej rodzinie. Dlatego też ich żądanie o zasądzenie zadośćuczynienia uznać należało za zasadne. Oczywiście ustalenie intensywności cierpień po stracie bliskiego jest niezwykle trudne i nie da się określić tych cierpień według konkretnej skali czy stopnia, a tym samym przyporządkować z tego tytułu odpowiedniej kwoty. Nie można też wycenić bólu, smutku czy krzywdy, które towarzyszą takiej utracie. Przyznanie zadośćuczynienia powinno jednak uwzględniać cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rolę w rodzinie pełnioną przez tę osobę czy wreszcie zaburzenia, jakie ta utrata spowodowała. Nie można też zapomnieć że już ze względu na obiektywne kryteria strata bliskiego powoduje najdotkliwszą krzywdę (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2012 r., IV CSK 416/11). Krzywda czy inaczej mówiąc szkoda niemajątkowa objawia się przede wszystkim w dotkliwych ujemnych przeżyciach psychicznych, bólu, żalu, poczuciu straty, osamotnieniu, braku oparcia otrzymywanego dotychczas od bliskiej osoby. W sytuacjach gdy zaburzenia emocjonalne osób po stracie osoby najbliższej nie doprowadziły do zaburzeń, które wymagałyby interwencji medycznej (np. konieczności podjęcia terapii) krzywda taka z trudem poddaje się obiektywizacji, a tym samym racjonalnej ocenie. Można jednak sformułować pogląd, że w przypadku utraty najbliższych ( partnera życiowego, ojca), w normalnie funkcjonującej rodzinie – przeżycia psychiczne po stracie najbliższych będą typowe, a istnienie takiej krzywdy ma charakter niemal oczywisty, notoryjny i jest wręcz objęte domniemaniem faktycznym. Zasadniczo zatem postępowanie dowodowe w tego rodzaju sprawach ogranicza się wyłącznie do dowodów z zeznań powodów czy pozostałych dowodów osobowych dotyczących w głównej mierze relacji zmarłego z osobami domagającymi się zadośćuczynienia za jego śmierć. Kwestia bowiem zasadności tegoż roszczenia wydaje się być oczywista. W niniejszej sprawie sąd dopuścił jednak dowód z opinii biegłego psychologa celem pogłębienia oceny sposobu przeżywania przez powódki śmierci J. Ś. mając na względzie, iż wspólne pożycie M. O. i J. Ś. nie było zbyt długie.

Gdy chodzi zaś o kryteria przyznania zadośćuczynienia to z uwagi na brak jednoznacznych przesłanek dotyczących wysokości zadośćuczynienia Sąd kierował się przesłankami, które wielokrotnie przewijają się w orzecznictwie dotyczącym zadośćuczynienia o którym mowa w art. 445 k.c., Zatem zadośćuczynienie to winno mieć charakter kompensacyjny oraz przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, nie może mieć charakteru stricte i wyłącznie symbolicznego, a nadto powinno stanowić przynajmniej w części zaspokojenie z powodu śmierci osoby bliskiej. Poza powyższym przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia winno się brać pod uwagę stopień nasilenia cierpień psychicznych, ich długotrwałość, a także wiek poszkodowanego oraz rodzaj więzi jaka łączyła daną osobę z osobą zmarłą.

Powołując się na poczynione ustalenia faktyczne Sąd uznał, że roszczenie powódek o zadośćuczynienie za naruszenie dobra osobistego w postaci więzi rodzinnej ze zmarłym znajduje podstawę prawną w art. 448 w związku z art. 24 § 1 k.c. Powódka M. O. i J. Ś., w chwili jego śmierci, nie byli małżeństwem ale tworzyli, jako związek partnerski, rodzinę wychowującą dzieci z wcześniejszych związków obojga oraz wspólną córkę R. Ś. (1), która wtedy miała 2 lata. Utrata bliskiej osoby, a szczególnie nagła i tragiczna jest z reguły ogromnym wstrząsem. Tak też było w przypadku powódek w związku ze śmiercią J. Ś.. Powódka M. O. i J. Ś. w zasadzie zaczynali dopiero wspólne życie. Stworzyli rodzinę dla swoich dzieci z wcześniejszych związków oraz dla wspólnej córki R.. Zmarły był ogromnym wsparciem dla powódek. Brał aktywny udział w wychowaniu dzieci, w czynnościach życia codziennego. Był osobą, na której spoczywało utrzymanie rodzinny wspieranej jedynie dodatkowo zasiłkami i alimentami otrzymywanymi przez dzieci z pierwszego związku (...). Z opinii biegłej psycholog wynika jak wsparcie to było istotne dla powódek i jak jego brak zmienił ich życie. Powódka M. O. została w wyniku tragicznej śmierci partnera narażona na samotne funkcjonowanie co w znacznym stopniu traumatyzuje jej sytuację życiową powodując stan bezradności i beznadziejności. Mimo to M. O., według bieglej psycholog, pod względem intelektualnym funkcjonuje w szeroko pojętej normie, a małoletnia R. Ś. (1) jest dzieckiem prawidłowo rozwijającym się intelektualnie jednak spragnionym kontaktu emocjonalnego. Na skutek śmierci J. Ś. została zerwana głęboka więź, jaka istniała miedzy powódkami, a zmarłym. Śmierć ta spowodowała u powódek poczucie ogromnej pustki, a także to, iż codzienne życie stało się dla nich o wiele trudniejsze niż byłoby gdyby żył J. Ś.. Małoletnia R. bezpowrotnie utraciła ojca, jego miłość i zainteresowanie, możliwość budowania z nim relacji co, wpłynęło negatywnie na jej poczucie bezpieczeństwa i spowodowało poczucie braku, którego nie można niczym zastąpić. Pomimo, że powódki funkcjonują prawidłowo pod względem społecznym i poradziły sobie ze śmiercią J. Ś. efekty braku wsparcia, które byłoby znaczącą z jego strony wartością, są doświadczeniem utrudniającym ich psychospołeczne funkcjonowanie.

Żądane przez powódki kwoty, dla M. O. 80.000 zł, a dla R. Ś. (1) 100.000 zł. są, w ocenie sądu, nieco wygórowane. Należy mieć bowiem na uwadze panujące stosunki pieniężne w Kraju i fakt, iż żądane kwoty są w ocenie przeciętnie zarabiającego człowieka wysokie. Zgodzić się trzeba z twierdzeniem, iż cierpienie powódek, w związku ze śmiercią J. Ś., było i nadal jest choć uległo ono złagodzeniu z upływem lat. Zadośćuczynienie nie może jednak być źródłem wzbogacenia, a jego zadaniem jest złagodzenie cierpień nie zaś rekompensata za śmierć osoby najbliższej. Samotne rodzicielstwo, brak wsparcia partnera, czy rodzica w pewnym zakresie stanowi źródło cierpień ale w pewnym zakresie stanowi też znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, które winno być zrekompensowane w formie odszkodowania, które strona pozwana wypłaciła już M. O.. Fakt, że śmierć J. S. nastąpiła niemal 9 lat temu daje możliwość oceny, z perspektywy czasu, jak nagła śmierć partnera czy ojca rzutowała na życie powódek. Pomimo traumatycznego przeżycia powódki, według biegłej psycholog, funkcjonują pod względem intelektualnym i społecznym w szeroko pojętej normie. Małoletnia R. Ś. (1) jest dzieckiem prawidłowo rozwijającym się intelektualnie. Biorąc zatem pod uwagę panujące stosunki pieniężne w Kraju, sposób obecnego funkcjonowania powódek i rozmiar doznanych cierpień uznać należało, że zasądzone kwoty - dla M. O. 60.000 zł, a dla R. Ś. (1) 80.000 zł. nie są ani zaniżone ani też nie powodują ich wzbogacenia. Mając powyższe na uwadze sąd oddalił dalej idące żądania powódek.

W przedmiocie odsetek Sąd przyjął zasadę, wynikającą z art. 817 k.c., który stanowi, że ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. (§ 1). Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym w § 1 ( § 2). Zatem dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne.

Powódki pismami z dnia 13.12.2013r. i 17.12.2013r. dokonały zgłoszenia swoich roszczeń stronie pozwanej, która biorą pod uwagę wyżej przytoczony przepis, obowiązana była w terminie 30 dni wydać decyzję w sprawie. Zatem strona pozwana, z całą pewnością, pozostawała w zwłoce z wypłatą zadośćuczynienia już w dacie 05.02.2014r., od której to daty powódki domagały się zasądzenia odsetek. W tym zatem zakresie sąd uwzględnił ich żądanie jako w pełni zasadne.

Z uwagi na częściowe uwzględnienie żądań powoda Sąd orzekł o kosztach procesu po myśli art.100 k.p.c. rozdzielając je stosunkowo między strony stosownie do wyniku sporu..

O obciążeniu pozwanego kosztami sądowymi, których powódki nie miały obowiązku uiścić orzeczono po myśli art. 113 ust 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Stronie pozwanej nakazano zatem uiścić na rzecz Skarbu Państwa kwotę 7.000 zł tytułem brakującej opłaty od zasądzonej części roszczenia.

Jako że powódki były zwolnione od kosztów w całości, pozostała brakującą opłata od pozwu sąd obciążył Skarb Państwa.