Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 476/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 października 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Dorota Ochalska - Gola (spr.)

Sędziowie: SA Alicja Myszkowska

del. SO Barbara Krysztofiak

Protokolant:stażysta Agata Jóźwiak

po rozpoznaniu w dniu 14 października 2015 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa E. J.

przeciwko K. J.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Płocku

z dnia 12 stycznia 2015 r. sygn. akt I C 2521/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od E. J. na rzecz K. J. kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym;

3.  przyznaje i nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Płocku na rzecz adw. B. S., prowadzącej Kancelarię Adwokacką w P. kwotę 3.321 (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden) zł brutto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 476/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 12 stycznia 2015 r. Sąd Okręgowy w Płocku, w sprawie z powództwa E. J. przeciwko K. J. o zapłatę, oddalił powództwo, zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz o kosztach pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu. Powyższy wyrok zapadł na podstawie następujących ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji, które w tym zakresie Sąd Apelacyjny aprobuje i przyjmuje za własne:

E. J. i K. J. byli małżeństwem. K. J. od 1996 roku prowadzi działalność gospodarczą polegającą na imporcie maszyn i urządzeń rolniczych, w ramach której sprowadzał ze Szwecji maszyny nie przedstawiające praktycznie żadnej wartości, często przeznaczone w ich kraju pochodzenia na złom, które dopiero po naprawie nadawały się do sprzedaży w Polsce.

Pomiędzy E. J. i K. J. toczyła się sprawa o podział majątku wspólnego. Postanowieniem z dnia 5 października 2011 r. w sprawie o sygn. IV Ca 287/11 Sąd Okręgowy w Płocku, na skutek apelacji stron od postanowienia Sądu Rejonowego w Sierpcu z dnia 4 października 2010 r. w sprawie o sygn. I Ns 179/08, dokonał podziału majątku wspólnego przyznając E. J. na wyłączną własność zabudowaną nieruchomość położoną w T. opisaną w punkcie 1.1.b) zaskarżonego postanowienia o wartości 203.775 zł i niezabudowaną nieruchomość położoną w T. opisaną w punkcie 1.1.c) zaskarżonego postanowienia o wartości 72.602 zł, a łączną wartość przyznanego E. J. majątku podwyższył do kwoty 287.667 zł. K. J. otrzymał na wyłączną własność zabudowaną nieruchomość położoną w O., opisaną w punkcie I.l.a) zaskarżonego postanowienia o wartości 170.000 zł, naczepę ciężarową opisaną w punkcie I.2.h) zaskarżonego postanowienia o wartości 2.250 zł, ciągnik samochodowy opisany w punkcie 1.2.a) zaskarżonego postanowienia o wartości 37.600 zł oraz maszyny wymienione w remanencie z dnia 12.12.2007 r. opisane w punkcie 5.d) postanowienia z dnia 5 października 2011 r. o łącznej wartości 540.465 zł. Sąd Okręgowy w Płocku dodał do zaskarżonego postanowienia punkt IV.a i dokonał podziału majątku wspólnego E. J. i K. J. w części dotyczącej samochodu osobowego V. (...) opisanego w punkcie I.2.b) zaskarżonego postanowienia, przyczepy ciężarowej opisanej w punkcie 1.2.c) zaskarżonego postanowienia, motocykla opisanego w punkcie 1.2.e) zaskarżonego postanowienia, jednej przyczepy kempingowej opisanej w punkcie I.2.f) zaskarżonego postanowienia, a z maszyn wymienionych w remanencie z dnia 12.12.2007 r.: ładowarki Case 20 WB, kultywatora H., siewki typu (...) o numerze (...), kombajnu V. (...) o numerze (...), kombajnu M F., kombajnu V. (...), wału rolniczego rurowego, kombajnu D., dwóch bron, pługu 4-skibowego, dwóch siewników N. typ NS 3.5., siewnika T. 3,5 m, talerzówki klasycznej, siewnika S. SD 73, przetrząsarki do siana, siewki, kombajnu F., kombajnu F. typ (...), siewki 3m, dwóch pługów O. 4-skibowych, siewki A., kombajnu V. (...), kultywatora, kombajnu V. (...), ośmiu pługów K. 6-skibowych obracanych, pługu 6- skibowego obracanego, kultywatora ramowego, siewki A. 1500LA, talerzówki 2-wałowej, w ten sposób, że zarządził sprzedaż powyższych ruchomości stosownie do przepisów kodeksu postępowania cywilnego, ustalając udziały E. J. i K. J. po 1/2 części w kwocie uzyskanej z ich sprzedaży.

W 2012 roku odbyła się komornicza licytacja ruchomości, wymienionych w powołanym wyżej postanowieniu Sądu Okręgowego w Płocku. W postanowieniu nie wskazano numerów silników, ani numerów rejestracyjnych maszyn, zaś maszyny nie posiadały tabliczek znamionowych, w związku z czym były problemy z ich identyfikacją. Podczas licytacji było kilkunastu zainteresowanych kupnem maszyn, jednakże z uwagi na złomową wartość i zły stan techniczny ruchomości żadna z nich nie znalazła nabywcy. Z ruchomości przeznaczonych do sprzedaży jedynie samochód osobowy V. (...) nie przedstawiał wartości złomowej.

Maszyny przeznaczone do sprzedaży znajdowały i nadal znajdują się na nieruchomości stanowiącej własność K. J., jednakże nie były oddane pod jego dozór. Teren ten był ogrodzony siatką przy pomocy drewnianych słupków, nie był zadaszony. W odległości kilku metrów od nieruchomości przebiega droga publiczna, natomiast w odległości około 80-90 metrów znajduje się dom K. J., w którym mieszka jego 83-letnia matka. K. J. od wielu lat jeździ do pracy w Szwecji, przebywa tam po kilka miesięcy. Obecnie, wraz z upływem czasu ogrodzenie na terenie, gdzie znajdują się maszyny, uległo częściowemu zniszczeniu, płot został przewrócony, wobec czego każdy ma możliwość wejścia na ten teren. Aktualnie maszyny nie przedstawiają żadnej wartości, zginęło dużo części z tychże urządzeń. Z ruchomości stanowiących współwłasność E. J. i K. J. wyłącznie samochód osobowy V. (...) przedstawia obecnie wartość. Jest on przykryty plandeką, K. J. z niego nie korzysta.

Pismem z dnia 20 lutego 2013 r. E. J. wezwała K. J. do zapłaty kwoty 100.000 zł z tytułu szkody poniesionej w wyniku działań K. J., polegających na sprzedaży oraz doprowadzeniu do stanu złomu części ruchomości stanowiących majątek wspólny stron.

Pismem z dnia 16 kwietnia 2013 r. E. J. wystąpiła do K. J. z wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej. Wniosła o zawarcie ugody w ten sposób, iż K. J. zapłaci na jej rzecz kwotę 100.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 21 lutego 2013 r. do dnia zapłaty.

Pismem z dnia 7 lipca 2013 r. K. J. nie wyraził zgody na zawarcie ugody o treści przedstawionej przez E. J.. Zaproponował podział ruchomości pozostających we współwłasności tak, by wartościowo udział każdej ze stron był równy.

Oceniając zebrany w sprawie materiał dowodowy, Sąd Okręgowy wskazał przyczyny dla których na podstawie art. 227 k.p.c. oddalił w toku postępowania wniosek dowodowy powódki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność aktualnego składu ruchomości, ich stanu technicznego i wartości, bowiem ustalenie tych okoliczności nie jest równoznaczne z przypisaniem pozwanemu ewentualnej odpowiedzialności odszkodowawczej.

W rozważaniach Sąd Okręgowy wskazał, że powódka domaga się odszkodowania od pozwanego za doprowadzenie przez niego do spadku wartości maszyn, które zgodnie z postanowieniem w sprawie o podział majątku dorobkowego miały zostać sprzedane w drodze licytacji komorniczej, a więc odszkodowania z tytułu czynu niedozwolonego pozwanego w oparciu o przepis art. 415 k.c.

Powódka starała się wykazać, że poniosła szkodę w wyniku działań pozwanego polegających na dekompletowaniu, bądź sprzedaży maszyn będących współwłasnością stron. Powódka nie udowodniła jednakże swoich twierdzeń w żaden sposób. Pozwany co prawda przyznał, iż wiele części z maszyn zaginęło, zaprzeczył jednakże, iż jest to wynikiem jakichkolwiek jego działań. Zdaniem pozwanego wszystkie urządzenia nadał znajdują się w tym samym miejscu, co w dniu licytacji - na terenie jego nieruchomości. Powódka wniosła o powołanie biegłego celem ustalenia stanu technicznego ruchomości, ich aktualnego składu oraz ich wartości. Stan techniczny maszyn oraz ich aktualna wartość w chwili obecnej nie były kwestionowane przez pozwanego. Biegły sądowy mógłby jedynie stwierdzić fakt braku części maszyn - co też pozwany przyznał, bądź fakt braku którejkolwiek z maszyn. Przyjmując zatem fakt istnienia szkody, powódka winna udowodnić zdarzenie będące jej źródłem, polegające na działaniu lub zaniechaniu pozwanego. Także w tym zakresie, w ocenie Sądu Okręgowego, powódka nie wykazała w żaden sposób, iż pozwany sprzedał, bądź też zdekompletował maszyny stanowiące współwłasność stron. Ewentualne stwierdzenie przez biegłego braku części maszyn lub braku którejkolwiek z maszyn nie byłoby równoznaczne z tym, iż to jest to efektem działań pozwanego. Z tego też względu Sąd pierwszej instancji oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, jako powołany na okoliczności nie mające znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Z zebranego materiału dowodowego nie wynika zatem, iż pozwany dopuścił się działań wskazywanych przez powódkę.

Sąd pierwszej instancji uznał, iż w przedmiotowej sprawie nie można pozwanemu przypisać odpowiedzialności za utratę wartości maszyn stanowiących współwłasność stron. Utrata wartości spornych ruchomości nastąpiła wyłącznie z uwagi na upływ czasu i wpływ warunków atmosferycznych na przedmiotowe maszyny. Pozwanemu nie można także przypisać winy za ewentualne zdekompletowanie maszyn przez osoby trzecie. Wskazać należy, iż po wydaniu postanowienia o podziale majątku wspólnego stron dysponentem maszyn był sąd. Mimo, iż urządzenia faktycznie znajdują się na terenie pozwanego, to nie miał on i nadal nie ma obowiązku dbania o nie, ani też dozoru nad nimi.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy rozstrzygnął w myśl art. 98 k.p.c. oraz art. 108 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych i zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, zaskarżając go w części tj. pkt. 1 i 2 wyroku, zarzucając mu naruszenie prawa procesowego:

a.  art. 217 § 1 k.p.c., 227 k.p.c. i 278 §1 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego powódki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy na okoliczność stanu technicznego ruchomości, ich aktualnego składu oraz ich wartości, podczas, gdy przeprowadzenie takiego dowodu umożliwiłoby między innymi określenie, czy maszyny które znajdują się na ogrodzonej nieruchomości będącej własnością pozwanego są tymi samymi maszynami, które były objęte pkt. 1.7. postanowienia Sądu Okręgowego w Płocku z dnia 5.10.2011 r.;

b.  art. 233 k.p.c. poprzez dowolną ocenę, że pozwanemu nie można przypisać winy za zaniechania, na skutek których wartość ruchomości przedstawiała w dniu licytacji komorniczej oraz aktualnie wartość złomu, w sytuacji wskazywania przez pozwanego, że tolerował fakt zniszczenia ogrodzenia otaczającego jego nieruchomość i możliwość wejścia osób postronnych, co umożliwiało np. dokonanie kradzieży;

c.  art. 328 k.p.c. § 2 k.p.c. poprzez brak dokonania oceny przez Sąd Okręgowy okoliczności, że pozwany od 1996 r. prowadzi działalność gospodarczą polegającą na naprawie i sprzedaży używanych maszyn rolniczych w zestawieniu z zeznaniami świadka M. J., że w dniu licytacji na palcu znajdowały się inne maszyny, w stanie znacznie gorszym niż wcześniej oraz zeznaniami komornika sądowego A. P. i K. C., którzy nie byli w stanie stwierdzić, czy na placu w chwili licytacji znajdowały się maszyny, które były objęte pkt. 1.7. postanowienia Sądu Okręgowego w Płocku z dnia 5.10.2011 r.

W następstwie powyższych zarzutów skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Płocku, zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu za II Instancję, w tym kosztów pomocy prawnej świadczonej z urzędu, bądź przyznania od Skarbu Państwa pełnomocnikowi powódki wynagrodzenia za pomoc prawną świadczoną z urzędu za II instancję, zgodnie z normami przepisanymi, gdyż nie zostały one uiszczone ani w całości ani w części oraz o nieobciążanie powódki kosztami procesu za obie instancje, z uwagi na jej trudną sytuację materialną oraz biorąc pod uwagę charakter przedmiotowej sprawy.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych za postępowanie apelacyjne.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 14 października 2015 r. powódka wskazała, że według niej do sprzedaży części ruchomości wymienionych w pozwie doszło przed zakończeniem postępowania o podział majątku wspólnego, do czego pozwany miał się przyznawać w toku postępowania zakończonego postanowieniem Sądu Okręgowego w Płocku z dnia 5 października 2011 r. w sprawie o sygn. IV Ca 287/11. Podobnie działania pozwanego dotyczące wymontowywania części maszyn miały charakter ciągły od momentu rozstania stron, a nasiliły się w 2012 r. (oświadczenie powódki – protokół elektroniczny rozprawy z dnia 14 października 2015 r. - 00:09:50 i nast. nagrania).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Wbrew wywodom apelacji, w rozpatrywanej sprawie z pewnością nie doszło do naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w sposób uzasadniający wzruszenie zaskarżonego wyroku. W świetle ugruntowanych poglądów judykatury i piśmiennictwa, uzasadnienie wyroku wyjaśnia przyczyny, dla jakich orzeczenie zostało wydane, jest sporządzane już po wydaniu wyroku, a zatem wynik sprawy z reguły nie zależy od tego, jak napisane zostało uzasadnienie i czy zawiera ono wszystkie wymagane elementy. Z tych przyczyn zarzut naruszenia przepisu art. 328 § 2 k.p.c. może być usprawiedliwiony tylko w tych wyjątkowych okolicznościach, w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu całkowicie uniemożliwia dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia lub w przypadku zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego ( tak SN w wyroku z dnia 2 marca 2011 r. w sprawie II PK 202/10, LEX nr 817516; w wyroku z dnia 7 stycznia 2010 r. w sprawie II UK 148/09, LEX nr 577847; podobnie SA w Poznaniu w wyroku z dnia 27 października 2010 r. w sprawie I ACa 733/10, LEX nr 756715). W rozpatrywanej sprawie analiza uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego wskazuje, iż zawiera ono elementy konstrukcyjne wymagane przez art. 328 § 2 k.p.c. i umożliwia odtworzenie sposobu wnioskowania oraz procesu stosowania prawa. Z kolei przedstawione w apelacji motywy analizowanego zarzutu wskazują raczej, iż za jego pomocą skarżąca zmierza do podważenia oceny dowodów przeprowadzonej przez Sąd pierwszej instancji, co jednak pozostaje poza zakresem regulacji art. 328 § 2 k.p.c. Ocena określonych dowodów, czy też ich pominięcie na etapie ustalania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, nie mogą być skutecznie podważone zarzutem dotyczącym naruszenia formalnych wymogów, jakim powinno odpowiadać uzasadnienie. Jedynie na marginesie wypada zauważyć, że przywołane przez apelującą zeznania świadka M. J. z uwagi na stopień ogólności jego relacji są nieprzydatne dla rozstrzygnięcia. Nie wynika z nich bowiem ani jakich maszyn – spośród tych objętych sporem – nie było na terenie nieruchomości pozwanego w dacie licytacji, ani też ewentualnie kto i kiedy usunął owe ruchomości. Z kolei zeznania świadków A. P. i K. C. Sąd pierwszej instancji uznał za wiarygodne i czynił w oparciu o wskazane dowody ustalenia faktyczne. Z zeznań tych wynika jedynie to, iż z uwagi na brak wiedzy fachowej świadków – komornika i asesora komorniczego - oraz brak tabliczek znamionowych maszyn mieli oni trudności z ich identyfikacją, a maszyny były w złym stanie technicznym. W rezultacie , wbrew sugestiom powódki, wskazane dowody nie mogły stanowić podstawy dla wyprowadzenia jednoznacznego wniosku, że w dacie licytacji w dniu 27 sierpnia 2012 r. na terenie nieruchomości powoda nie było ruchomości objętych postanowieniem Sądu Okręgowego w Płocku z dnia 5 października 2011 r. w sprawie sygn. IV Ca 287/11 lub też że wymontowano z nich bliżej nieokreślone części.

Niezasadne pozostają także pozostałe zarzuty apelacji nakierowane na wykazanie uchybień na etapie postępowania dowodowego i oceny dowodów.

Przede wszystkim chybiony jest zarzut naruszenia przepisów prawa procesowego tj. art. 217 § 1 k.p.c., 227 k.p.c. i 278 §1 k.p.c., którego skarżąca upatruje w oddaleniu przez Sąd pierwszej instancji wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy na okoliczność stanu technicznego ruchomości, ich aktualnego składu oraz wartości. W ocenie skarżącej przeprowadzenie takiego dowodu umożliwiłoby między innymi określenie, czy maszyny, które znajdują się na ogrodzonej nieruchomości będącej własnością pozwanego, są tymi samymi maszynami, które były objęte pkt. 1.7. postanowienia Sądu Okręgowego w Płocku z dnia 5 października 2011 r. w sprawie sygn. IV Ca 287/11

Rozważania dotyczące analizowanego zarzutu apelacji należy poprzedzić przypomnieniem warunków formalnych, jakim winien odpowiadać pozew. W myśl przepisu art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c. powód zobligowany jest do przytoczenia w pozwie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie pozwu. Chodzi tu o wskazanie istotnych okoliczności, które skonkretyzują i uzasadnią roszczenie. Wykonanie obowiązku z art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c. nie może się ograniczać do ogólnych twierdzeń, bez wskazania konkretnych zdarzeń, z których powód wywodzi roszczenie. W judykaturze podkreśla się , że „… treść przytoczonych okoliczności faktycznych jest nie tylko wyrazem stanowiska strony, ale wskazuje także istotę sporu i jednocześnie wyznacza zakres oraz kierunek postępowania dowodowego (…). Zespół przytoczonych faktów, ich wzajemna więź z reguły pozwalają na określenie, jeżeli nie konkretnej normy prawnej, która znajduje zastosowanie w sprawie, to przynajmniej natury prawnej sporu i mogących wchodzić w rachubę podstaw jego rozstrzygnięcia. Jednocześnie, z uwagi na to, że relacje zachodzące między stronami mogą nierzadko być skomplikowane, a roszczenia z nich wypływające mogą mieć źródło lub podstawę w różnych przepisach prawa, obowiązkiem powoda jest tak precyzyjne określenie podstawy faktycznej żądania, aby można było jednoznacznie określić, jaką ma ono podstawę prawną. Jest to bowiem konieczne w celu podjęcia przez pozwanego stosownej obrony oraz w celu zakreślenia przez sąd granic rozstrzygnięcia sprawy”. ( tak SA w Białymstoku w wyroku z dnia 16 stycznia 2014 r. w sprawie I ACa 644/13, LEX nr 1425365; podobnie SN w wyroku z dnia 11 grudnia 2009 r. w sprawie V CSK 180/09, LEX nr 551156). Obowiązkiem powoda jest nie tylko przytoczenie okoliczności faktycznych, z których wywodzi roszczenie (art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c.), ale także wskazanie na dowody, których przeprowadzenie potwierdzi zasadność jego twierdzeń o faktach (art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c.).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpatrywanej sprawy nie sposób pominąć, że powódka nie tylko w pozwie, ale do daty zamknięcia rozprawy przed Sądem pierwszej instancji nie sprecyzowała podstawy faktycznej żądania w taki sposób, by możliwa była jej jednoznaczna weryfikacja w drodze zaoferowanych przez nią dowodów. Lektura uzasadnienia pozwu prowadzi do wniosku, że powódka dochodzi w niniejszym postępowaniu naprawienia szkody wyrządzonej przez pozwanego na skutek sprzedaży i „…doprowadzenia do stanu złomu” części ruchomości objętych współwłasnością stron, wymienionych w punkcie I.7 postanowienia Sądu Okręgowego w Płocku z dnia 5 października 2011 r. w sprawie sygn. IV Ca 287/11. W pozwie znalazło się jedynie kategoryczne stwierdzenie o sprzedaży przez pozwanego sześciu maszyn tj. kultywatora H., siewki typu (...), kombajnu V., pługu 4- skibowego, pługu O. 4-skibowego i pługu K. 6- skibowego. Ani w pozwie, ani w składanych przed Sądem pierwszej instancji wyjaśnieniach i zeznaniach powódka nie sprecyzowała, kiedy i komu pozwany rzekomo zbył wskazane ruchomości. Nie sprecyzowała także, który z kombajnów V. i pługów O. został zbyty, co jest o tyle istotne, że powołane postanowienie Sądu Okręgowego w Płocku znoszące współwłasność ruchomości wymienia kilka maszyn definiowanych jako kombajn V. i pług O., bez ich bliższego opisu pozwalającego na identyfikację poszczególnych ruchomości opisanych jednie przez użycie nazwy rodzajowej. Sąd Okręgowy w Płocku w treści powyższego orzeczenia wymienia także osiem pługów K., jednakże nie ma pewności, czy są to tożsame maszyny z pługami K. wskazanymi w powołanej w pozwie opinii biegłego sądowego wydanej w sprawie sygn. I Ns 179/08 ( żadna ze stron nie wnosiła o sprostowanie postanowienia Sądu Okręgowego w Płocku w sprawie sygn. IV Ca 287/11 w zakresie nazwy ruchomości). W pozwie oraz w dalszych relacjach powódki zabrakło także jakichkolwiek twierdzeń co do tego, które maszyny i w jakim okresie zostały przez pozwanego zdekompletowane lub „…doprowadzone do stanu złomu”. Okoliczność tak jest o tyle istotna, że już w powołanej wyżej opinii biegłego sądowego, wydanej w sprawie sygn. I Ns 179/08 w marcu 2010 r. część z ruchomości objętych postanowieniem o zniesieniu wspólności ustawowej opisywana była jako mająca wyłącznie wartość złomową ( np. siewnik N., kombajn F., dwa kombajny V. (...), kombajn V. (...), pług K., wał rolniczy – kopia opinii k 19 - 30).

Nie budzi wątpliwości, że w kontekście okoliczności faktycznych przywołanych na poparcie dochodzonego roszczenia należy także oceniać wniosek dowodowy powódki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy na okoliczności zakreślone w pozwie oraz w piśmie procesowym z dnia 23 lipca 2014 r. ( k 114). Niedostatki w zakresie podstawy faktycznej żądania przekładają się bowiem na ocenę przydatności określonego dowodu dla wykazania faktów, o których mowa w art. 227 k.p.c. Dodatkowo należy mieć na uwadze specyfikę dowodu z opinii biegłego sądowego, który z zasady nie służy ustalaniu okoliczności faktycznych, a jedynie uzyskaniu przez Sąd wiadomości specjalnych z danej dziedziny (art. 278 k.p.c.). W świetle ugruntowanego stanowiska orzecznictwa, zadaniem biegłego nie jest ustalenie stanu faktycznego sprawy, lecz naświetlenie i wyjaśnienie okoliczności z punktu widzenia posiadanych przez biegłego wiadomości specjalnych przy uwzględnieniu zebranego i udostępnionego biegłemu materiału sprawy. Dowód z opinii biegłego nie służy też uzupełnianiu twierdzeń strony o faktach, bądź czynieniu ustaleń w zakresie faktów możliwych do ustalenia na podstawie innych środków dowodowych. Dowód ten może być wykorzystany jedynie do weryfikowania wymagających wiedzy specjalnej powiązań między ustalonymi faktami albo do wyprowadzenia z tych faktów wniosków, których sformułowanie wymaga wiedzy specjalistycznej. W żadnym razie rolą biegłego nie jest dokonywanie samodzielnych ustaleń faktycznych istotnych dla zastosowania określonej normy prawnej ( tak SN w wyroku z dnia 20 stycznia 2012 r. w sprawie I CSK 200/11, LEX nr 1133787; SA w K. w wyroku z dnia 18 października 2013 r. w sprawie I ACa 663/13, LEX nr 1394210). Innymi słowy, w realiach sporu dowód z opinii biegłego sądowego z pewnością nie mógł służyć ustaleniu, jakie maszyny znajdują się nadal w posiadaniu pozwanego, a tym bardziej określeniu, czy ruchomości te zostały przez pozwanego sprzedane. Powódka mogła i powinna wykazać te okoliczności za pomocą innych środków dowodowych np. w drodze zeznań świadków – nabywców maszyn, czy w drodze dowodu z oględzin. Przeszkody dla wykazania tego rodzaju inicjatywy dowodowej apelująca nie może zasadnie poszukiwać w fakcie, iż ruchomości są przechowywane na nieruchomości pozwanego, a to z tej przyczyny, iż w toku sporu pozwany jednoznacznie deklarował udostępnienie maszyn powódce (vide protokół rozprawy z dnia 7 stycznia 2015 r. k 139). Podobnie za pomocą innych środków dowodowych apelująca winna wykazać, które maszyny i kiedy , o czym w dalszej części rozważań, zostały zdekompletowane przez pozwanego lub na skutek jego działań uległy pogorszeniu. Określenie aktualnego stanu maszyn w oparciu o opinię biegłego rzeczoznawcy - wobec braku innych dowodów w sprawie – nie pozwoliłoby bowiem w oczywisty sposób na poczynienie definitywnych ustaleń, w jakiej dacie doszło do ewentualnego zdekompletowania maszyn oraz czy było to wynikiem działań pozwanego. Biegły mógłby bowiem jedynie ustalić, czy i jeżeli tak to jakich części w owych maszynach brakuje, jednakże nie mógłby za pomocą wiadomości specjalnych wskazać kto i kiedy oraz czy w ogóle (wszak maszyny sprowadzone zostały jako używane, o znacznym stopniu eksploatacji) części te zdekompletował. Dla oceny zasadności roszczenia pozwu bez znaczenia pozostaje także ustalenie aktualnej wartości spornych ruchomości, a to z tej przyczyny, iż nadal pozostają one współwłasnością stron, zaś postępowanie zmierzające do zniesienia ich współwłasności nie zostało do końca przeprowadzone. Każda ze stron może bowiem nadal po uzyskaniu tytułu wykonawczego wszcząć postępowanie egzekucyjne zmierzające do sprzedaży ruchomości po realnej cenie, zgodnie z punktem I.7 postanowienia z dnia 5 października 2011 r. Sądu Okręgowego w Łodzi. Podkreślić trzeba, że zgodnie ze wskazanym prawomocnym orzeczeniem zniesienie współwłasności ma nastąpić z chwilą uzyskania ceny sprzedaży, z której ½ przypadnie powódce. Ewentualne określenie aktualnej wartości ruchomości nie pozwoliłoby na ustalenie potencjalnej szkody powódki także i z tej przyczyny, że brak jest jakichkolwiek dowodów pozwalających na wycenę ich wartości w dacie wydania prawomocnego postanowienia o zniesieniu współwłasności. Ta data, co zostanie wyjaśnione w dalszych rozważaniach, jest bowiem miarodajna dla oceny ewentualnej szkody powódki, której naprawienia mogłaby się domagać w rozpatrywanej sprawie. Wymogom ustalenia stanu i wartości spornych ruchomości, relewantnych prawnie z uwagi na treść art. 415 k.c. w związku z art. 618 § 3 k.p.c., z pewnością nie czyni zadość powoływana przez powódkę opinia biegłego wydana w sprawie sygn. I Ns 179/08 (sygn. IV Ca 287/11 Sądu Okręgowego w Płocku). Wystarczy wskazać, że zgodnie z postanowieniem Sądu Rejonowego w Sierpcu z dnia 15 stycznia 2010 r. zadaniem biegłego sądowego było ustalenie wartości ruchomości według ich stanu na dzień 8 maja 2008 r. z uwzględnieniem cen na datę sporządzania opinii tj. w marcu 2010 r. (vide postanowienie k 473 w załączonych aktach sygn. I Ns 179/08).

Przy ocenie przydatności dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy dla wykazania okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sporu nie sposób także pominąć oświadczenia powódki złożonego na rozprawie apelacyjnej w dniu 14 października 2015 r. , a także jej wcześniejszej aktywności procesowej w toku sprawy o sygn. I Ns 179/08, na co zwracał uwagę pozwany. Otóż nie budzi wątpliwości, że twierdzenia o niszczeniu, dekompletowaniu i sprzedaży części ruchomości E. J. zgłaszała już w toku postępowania w sprawie o podział majątku dorobkowego, a nawet z jej inicjatywy toczyło się w tym przedmiocie postępowanie dowodowe (vide pismo wnioskodawczyni k 704 -705, protokół rozprawy k 713 - 715 w załączonych aktach sprawy Sądu Rejonowego w Sierpcu sygn. I Ns 179/08). W toku postępowania apelacyjnego powódka wprost wskazała, że do sprzedaży maszyn wymienionych w pozwie miało dojść w toku postępowania przed Sądem Rejonowym w Sierpcu, także w tym okresie miały miejsce zachowania pozwanego polegające na niszczeniu maszyn, które jedynie nasiliły się w 2012 r. Oznacza to, że roszczenie pozwu powódka wywodzi w znacznej mierze ze zdarzeń, jakie miały miejsce przed dniem wydania prawomocnego postanowienia Sądu Okręgowego w Płocku w sprawie sygn. akt IV Ca 287/11. Tymczasem, w ocenie Sądu Apelacyjnego, tego rodzaju roszczenia są objęte prekluzją z art. 618 § 3 k.p.c. w związku z art. 1035 k.c. i art. 46 k.r.o.

Z mocy przepisu art. 618 § 1 k.c. w związku z art. 1035 k.c. i art. 46 k.r.o. w postępowaniu o podział majątku dorobkowego sąd rozstrzyga także spory o prawo żądania zniesienia współwłasności i o prawo własności, jak również wzajemne roszczenia współwłaścicieli z tytułu posiadania rzeczy. Zasada kompleksowego rozstrzygania w postępowaniu o zniesienie współwłasności rzeczy sporów związanych z przedmiotem współwłasności, dotyczących prawa żądania zniesienia współwłasności, prawa własności oraz wzajemnych roszczeń współwłaścicieli z tytułu posiadania rzeczy ma charakter bezwzględny, wyrażony w art. 618 § 2 i 3 k.p.c. Przepis art. 618 § 1 k.c. obejmuje swym zakresem wszystkie roszczenia z tytułu posiadania rzeczy, a zatem także roszczenia współwłaściciela wywodzone z art. 224 § 2 lub art. 225 k.c., a kierowane przeciwko drugiemu współwłaścicielowi, korzystającemu z rzeczy wspólnej z naruszeniem art. 206 k.c. Pogląd o dopuszczalności dochodzenia roszczeń zachowawczych związanych z posiadaniem rzeczy pomiędzy współwłaścicielami wyraził Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 19 marca 2013 r. w sprawie sygn. akt III CZ P 88/12 (OSNC 2013/9/103). W jej uzasadnieniu podkreślił, że zgodnie z art. 206 k.c., każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem przez pozostałych współwłaścicieli. Jeżeli więc w danym przypadku stosuje się art. 206 k.c., gdyż sposobu posiadania rzeczy wspólnej nie normuje umowa współwłaścicieli ani orzeczenie sądu, każdy współwłaściciel jest uprawniony do bezpośredniego posiadania całej rzeczy wspólnie wraz z pozostałymi współwłaścicielami; granicą jego uprawnienia jest takie samo uprawnienie każdego z pozostałych współwłaścicieli. W konsekwencji współwłaściciel, który pozbawia innego współwłaściciela posiadania na zasadach określonych w art. 206 k.c., narusza jego uprawnienie wynikające z współwłasności, a sam, w zakresie, w jakim posiada rzecz i korzysta z niej w sposób wykluczający posiadanie i korzystanie innych współwłaścicieli, działa bezprawnie. Z taką sytuacją mamy do czynienia także w tej sprawie, w której pozwany po rozwiązaniu związku małżeńskiego stron nieprzerwanie władał spornymi ruchomościami, przy wyłączeniu ich współposiadania przez powódkę i w braku jakiejkolwiek umowy między stronami co do takiego zakresu współposiadania ruchomości wspólnych. Powódka mogła zatem i powinna była w procesie o podział majątku wspólnego dochodzić roszczeń wywodzonych z art. 225 k.c. ,a zatem także tych wynikających z pogorszenia lub utraty rzeczy.

Nadal aktualny pozostaje przy tym pogląd wyrażony w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 29 września 1969 r. w sprawie sygn. akt III CZP 48/69 (OSNC 1970/4/58), w myśl którego zakresem zastosowania art. 618 § 1 k.c. objęte są wszelkiego rodzaju roszczenia związane z posiadaniem rzeczy, w tym takie których podstawy prawnej można upatrywać również w innych przepisach, nie wyłączając reżimu odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych. Sąd Najwyższy zaznaczył, że przepis art. 618 § 1 k.c., a także przepisy art. 686 i 688 k.p.c. oraz art. 567 k.p.c., nakazują rozpoznanie w postępowaniu o zniesienie współwłasności, o dział spadku i podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności ustawowej także sporów dotyczących wzajemnych rozliczeń między współwłaścicielami, spadkobiercami lub małżonkami, dążąc do koncentracji sporów wiążących się z tymi rodzajami postępowań, aczkolwiek nie dotyczą one bezpośrednio ich istoty. Powołane przepisy są przepisami prawa procesowego i wskazują, jakie spory powinny być rozpoznawane w postępowaniach, o których mówią, bez względu na podstawę prawną powstania sporu. Podstawą tą może być umowne uregulowanie przez współwłaścicieli ich wzajemnych stosunków, a w jego braku - przepisy k.c. o stosunkach między współwłaścicielami do czasu zniesienia współwłasności, a także przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu i o czynach niedozwolonych.

Reasumując, w rozpatrywanej sprawie przepis art. 618 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 1035 k.c. i art. 46 k.r.o. ma ten skutek, że wszelkie roszczenia odszkodowawcze powódki wywodzone ze zdarzeń, jakie miały miejsce przed dniem wydania postanowienia z dnia 5 października 2011 r. w sprawie sygn. IV Ca 287/11 Sądu Okręgowego w Płocku objęte są prekluzją i nie mogą być dochodzone. Z tych względów prowadzenie jakiegokolwiek postępowania dowodowego dla wykazania zasadności sprekludowanych roszczeń , w tym związanych ze sprzedażą , demontażem czy zniszczeniem spornych ruchomości przed dniem 5 października 2011 r., jest całkowicie bezprzedmiotowe. Ponownie wskazać wypada, że w świetle twierdzeń pozwu oraz zaoferowanych przez powódkę dowodów oddzielenie zdarzeń wywołujących szkodę zaistniałych wyłącznie pod dniu 5 października 2011 r. w ogóle nie jest możliwie, a do wyjaśnienia tych okoliczności w żadnym razie nie przyczyniłby się dowód z opinii biegłego rzeczoznawcy.

W tym stanie rzeczy postanowienie Sądu pierwszej instancji o oddaleniu analizowanego wniosku dowodowego powódki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy jest w pełni prawidłowe, choć uzasadnienia tej decyzji procesowej należy poszukiwać także w przedstawionych wyżej okolicznościach.

Nie można również podzielić zarzutu skarżącej dotyczącego naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. w zakresie przeprowadzonych w toku procesu dowodów. Wywody apelacji w tej części koncentrują się na dowodzie z zeznań samego pozwanego, który w ocenie powódki miałyby świadczyć o jego zawinionym zachowaniu stanowiącym źródło szkody. W pierwszej kolejności wypada zaznaczyć, że kwestia oceny zachowania pozwanego w kontekście przesłanek z art. 415 k.c. jest elementem stosowania prawa, a wszelkie wadliwości w tym zakresie mogą być zwalczane za pomocą zarzutu naruszenia prawa materialnego. W realiach sporu Sąd Okręgowy ustalił bowiem pozytywnie okoliczności, z których powódka wywodzi winę pozwanego, co zresztą sama skarżąca wprost przyznaje w uzasadnieniu apelacji (vide k 160 akt). Nie sposób zatem przyjąć, iż doszło w tej materii do uchybienia zasadzie swobodnej oceny dowodów, co czyni niezasadnym zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Brak jest także podstaw, by odmówić wiary zeznaniom pozwanego , że nie sprzedał on i nie wymontował żadnych części ze spornych ruchomości tylko z tej przyczyny, że K. J. od 1996 r. prowadzi działalność gospodarczą polegającą na naprawie i sprzedaży używanych maszyn rolniczych, a zatem należy zakładać, że w swej działalności wykorzystał także maszyny objęte pozwem. Wywody apelacji w tym zakresie opierają się wyłącznie na subiektywnych twierdzeniach skarżącej i supozycjach, które nie znalazły oparcia w żadnym z przeprowadzonych dowodów.

Argumentom apelującej dotyczącym winy nieumyślnej pozwanego, wywodzonej z zaniechania działań zmierzających do naprawienia ogrodzenia i utrzymania go w należytym stanie, nie sposób odmówić pewnej dozy trafności. Rzecz jednak w tym, że i w tej kwestii brak jest nie tylko dowodów, ale nawet jednoznacznych twierdzeń pozwalających ustalić, kiedy zdarzenia te miały miejsce, co jest istotne z punktu widzenia regulacji art. 618 § 3 k.p.c. w związku z art. 567 § 3 k.p.c. i art. 688 k.p.c. Brak jest także twierdzeń i dowodów pozwalających na wyprowadzenie adekwatnego związku przyczynowego między ewentualnym zaniechaniem pozwanego w zakresie naprawy ogrodzenia, a zaginięciem czy też kradzieżą bliżej nieokreślonych maszyn i ich części. Nie został nawet zawnioskowany dowód pozwalający ustalić, które z maszyn lub ich części zostały skradzione. Warto w tym miejscu podkreślić, że w świetle obecnej regulacji art. 232 k.p.c. Sąd nie jest zobligowany do poszukiwania dowodów na okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia. Z mocy art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. w związku z art. 3 k.p.c. obowiązki w tym zakresie spoczywają wyłącznie na stronach postępowania.

Co więcej, prawidłowej oceny zachowania pozwanego nie sposób przeprowadzić w oderwaniu od zachowania drugiego ze współwłaścicieli, czyli samej powódki , na której także spoczywał obowiązek pieczy nad przedmiotem współwłasności. Bezspornie powódka wiedziała, gdzie i w jaki sposób objęte współwłasnością ruchomości były przechowywane. Nie wykazała, by kiedykolwiek z tego tytułu zgłaszała zastrzeżenia lub występowała z żądaniem dopuszczenia do współposiadania spornych ruchomości. Z zeznań pozwanego wynika również , że po wydaniu postanowienia o podziale majątku dorobkowego powódka w żadne sposób nie była zainteresowana ani wykonaniem postanowienia, ani też zgodnym zbyciem przez strony części ruchomości (samochodu V. (...)) poza trybem postępowania egzekucyjnego. W konsekwencji także jej zachowanie powinno być rozpatrywane jako ewentualne źródło zwiększenia potencjalnej szkody.

W świetle przedstawionych rozważań należy podzielić stanowisko Sądu pierwszej instancji, że powódka nie zdołała w toku postępowania wykazać prawdziwości swych twierdzeń co do poniesionej szkody. Skarżąca nie sprostała obowiązkowi dowodowemu ciążącemu na niej w tym zakresie z mocy art. 6 k.c. w związku z art. 232 k.p.c.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach procesu Sąd Apelacyjny orzekł w oparciu o art. 98 w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. oraz § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 6 oraz § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013, poz. 461.) i zasądził od powódki na rzecz strony pozwanej kwoty 2.700 złotych, tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym. Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw dla zastosowania w rozpatrywanej sprawie przepisu art. 102 k.p.c. Co prawda powódka korzystała w toku sporu ze zwolnienia od kosztów sądowych, ale w tej okoliczności nie sposób upatrywać przesłanki zastosowania zasady słuszności przy rozstrzyganiu o kosztach postępowania. Po pierwsze, w świetle postanowienia z dnia 5 października 2011 r. w sprawie IV Ca 287/11 Sądu Okręgowego w Płocku i przyznanych powódce składników majątku wspólnego oraz spłat pieniężnych, rzeczywista sytuacja majątkowa powódki wydaje się odbiegać od tej przedstawionej w oświadczeniu na karcie 9 -11 akt. Po wtóre, sama zła kondycja finansowa strony nie jest dostateczną przesłanką odstąpienia od jej obciążania kosztami procesu. W rozpatrywanej sprawie brak jest natomiast innych okoliczności, które na etapie postępowania apelacyjnego uzasadniałyby ocenę, iż w sprawie zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek , o którym mowa w art. 102 k.p.c.

W oparciu o przepis § 13 ust 1 pkt 2 w zw. z § 2 ust. 1-3, § 6 pkt 6 oraz § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. 2013 Nr 461) Sąd przyznał i nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Płocku na rzecz adwokat B. S. kwotę 3.321 złotych brutto tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.