Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 489/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

K., dnia 17 grudnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Kaliszu II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Wojciech Vogt (spr.)

Sędziowie:

SSO Marian Raszewski

SSO Janusz Roszewski

Protokolant:

st. sekr. sąd. Elżbieta Wajgielt

po rozpoznaniu w dniu 17 grudnia 2015 r. w Kaliszu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. C.-G.

przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu w W.

o zadośćuczynienie z tytułu uszkodzenia ciała lub uszczerbku na zdrowiu

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Krotoszynie

z dnia 12 maja 2015r. sygn. akt I C 447/15

1.  oddala apelację,

2.  zasądza do pozwanego na rzecz powódki kwotę 1200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

SSO Wojciech Vogt SSO Marian Raszewski SSO Janusz Roszewski

II Ca 489/15

UZASADNIENIE

Powódka M. G. reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika wystąpiła do Sądu Rejonowego w Krotoszynie przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu w W. z pozwem o zapłatę kwoty 40.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę, którą doznała w wyniku śmierci męża wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 2 lipca 2014 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na swoja rzecz kosztów postępowania.

Sąd Rejonowy w Krotoszynie wyrokiem z dnia 12 maja 2015 r. zasądził od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. na rzecz powódki M. C.-G. kwitę 25.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 2 lipca 2014 r.. Oddalił powództwo w pozostałym zakresie i orzekł o kosztach postępowania.

Apelację od tego rozstrzygnięcia wniósł pozwany zaskarżając wyrok w części, tj. w punkcie 1 w zakresie zasądzającym na rzecz powódki M. C.G. kwotę 15.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od tej kwoty oraz w zakresie odsetek ustawowych od zasądzonej kwoty 25.000 zł od dnia 2 lipca 2014 r. do dnia wydania wyroku, tj. do dnia 12 maja 2015 r. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na treść orzeczenia tj.:

przekroczenie zasady swobodnej oceny – art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów, a mianowicie:

ustalenie, że materiał dowodowy przedmiotowej sprawy, w tym w szczególności zeznania powódki i słuchanych w sprawie świadków uzasadniają uznanie, że odpowiednią dla powódki kwotą zadośćuczynienia jest kwota 25.000 zł, podczas gdy brak jest uzasadnienia dla takiego stanowiska w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym w tym w szczególności przeczą temu same zeznania powódki, która wskazała, że nie korzystała z pomocy psychiatrycznej i psychologicznej otrzymała oparcie i pomoc w członkach swojej najbliższej rodziny, w tym w szczególności dwójki dzieci a ponadto po 3 latach po latach po śmierci męża powódka ponownie wyszła za mąż podczas gdy powyższe okoliczności powinny w większym stopniu wpływać na ustalenie wysokości przyznanego powódce świadczenia albowiem wskazują one na to, że powódka prawidłowo przeżyła żałobę zaadoptowała się do nowej sytuacji, co z kolei wskazuje, że wnioski wyciągnięte przez sąd pozostają w sprzeczności z doświadczeniem życiowym,

przyjęcie sprzecznie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, iż z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że pozwany powinien zapłacić powódce kwotę 25.000 zł tytułem zadośćuczynienia, podczas gdy - jak sam Sąd I instancji wskazał w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia – okoliczności sprawy uzasadniają przyznanie zadośćuczynienia w kwocie wyjściowej 40.000 zł pomniejszonej następnie o 50% przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody.

art. 328 § 2 k.p.c. po z błędne ustalenia w zakresie kwoty zadośćuczynienia i zasądzenie na rzecz powódki kwoty 25.000 zł pomimo, iż z treści uzasadnienia wyroku wynika, że Sąd uznał za wyjściową kwotę 40.000 zł pomniejszoną o 50% przyczynienia się poszkodowanego do szkody, w konsekwencji winien zasądzić kwotę 20.000 zł a nie kwotę 25.000 zł.

Zarzucił również naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwa interpretację:

art. 448 k.c. w zw. art. 24 k.c. poprzez przyjęcie w stanie faktycznym niniejszej sprawy, że odpowiednią dla powódki kwotą zadośćuczynienia za doznaną krzywdę jest kwota 40.000 zł. a po uwzględnieniu 50%-owego stopnia przyczynienia się zmarłego do powstania szkody kwota 25.000 zł, podczas gdy mając na względzie całokształt materiału dowodowego, uznać należy, że zasądzona na rzecz powódki kwota jest wygórowana i nieadekwatna do doznanej przez nią krzywdy,

art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 109 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. (...) i (...) (Dz. U. z 2013 r.. poz. 392) poprzez ich niewłaściwą interpretację przyjęcie w stanie faktycznym niniejszej sprawy, że odsetki od zasądzonego zadośćuczynienia należą się od daty wskazanej w wyroku, w sytuacji gdy odsetki winny zostać zasądzone najwcześniej od dnia wyrokowania.

W oparciu o te zarzuty wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części i zasądzenie kosztów za obie instancje.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie zwrotu kosztów związanych z postepowaniem apelacyjnym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy w całości podziela ustalenia faktyczne i rozważania dokonane przez Sąd Rejonowy i uznaje je za własne. W takiej sytuacji gdy sąd odwoławczy orzeka na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w pierwszej instancji i aprobuje dotychczasowe ustalenia, nie musi ich powtarzać (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2007 r., II CSK 18/07, Lex nr 966804; orzeczenie Sadu Najwyższego z dnia 13 grudnia 1935 r., C III 680/34. Zb. Urz. 1936, poz. 379, z dnia 14 lutego 1938 r.., C II 21172/37, Przegląd Sądowy 1938, poz. 380 i z dnia 19 listopada 1998 r., III CKN 792/98, OSNC 1999, nr 4, poz. 83; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 marca 2006 r., I CSK 147/05).

Sąd Rejonowy ustalając wysokość zadośćuczynienia należnego powódce wziął pod uwagę wszystkie istotne okoliczności, które zgodnie z przepisami mają wpływ na ustalanie wysokości tego zadośćuczynienia.

Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że w chwili zdarzenia M. C. maił 37 lat. Był zdrowym młodym mężczyzną , posiadał rodzinę: żonę, córkę lat 7 i syna lat 12. Zmarły i powódka tworzyli zgodne małżeństwo otaczali się wzajemną troską, pomocą i zrozumieniem . M. C. pracował zarobkowo, łożył na utrzymanie rodziny, wspierał żonę w wychowaniu dzieci i w czynnościach życia codziennego. Powódka zawsze mogła liczyć na jego pomoc i zrozumienie.

Przedwczesna śmierć męża była dla powódki wielkim przeżyciem. Powódka nie dowierzała wiadomości o śmierci męża. Nagła i tragiczna śmierć męża wywołała u niej bolesne przeżycia, wstrząs oraz uczucie pustki po stracie najbliższej osoby. Śmierć M. C. miała negatywny wpływ na całe życie rodzinne i zawodowe powódki. Powódka była przygnębiona, smutna. Odseparowała się od otoczenia, unikała spotkań. W/w nie była w stanie funkcjonować, potrzebowała pomocy lekarza, przyjmowała leki uspokajające. Powódka do dnia dzisiejszego odczuwa tęsknotę za mężem na którego zawsze mogła liczyć. Jego śmierć pozbawiła ją część wsparcia i pomocy w życiu codziennym.

Okoliczność, że powódka ponownie wyszła za mąż i znalazła w nowym mężu wsparcie nie przekreśla negatywnych przeżyć związanych z nagła śmiercią pierwszego męża, nie unieważnia przeżywanej tęsknoty za nim i odczuwanego bólu po jego stracie. Najwyraźniej świadczy o tym zachowanie powódki, która mimo upływu czasu wspomina męża i odwiedza jego grób.

Duży upływ czasu od zdarzenia na pewno łagodzi ból po stracie najbliższej osoby ale nie można z tego wyciągać wniosku, że osobie, która wcześniej domaga się zadośćuczynienia przysługuje ono w wyższej wysokości niż osobie, która robi to po wielu latach.

Zdaniem Sądu Okręgowego odpowiednią kwota zadośćuczynienia dla powódki - uwzględniając ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny – jest kwota 50.000 zł. Uwzględniając więc przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody należna kwotą zadośćuczynienia jest kwota 25.000 zł. Orzeczenie Sądu I instancji nie narusza więc prawa materialnego.

Zupełnie niezrozumiały jest zarzut dotyczący terminu początkowego należnych powodowi odsetek. Skarżący podnosi, że odsetki powinny być zasądzone od chwili wyrokowania. Z art. 481 k.c. wyraźnie wynika, że odsetki należą się za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego. Nie ulega wątpliwości, że wyrok zasądzający zadośćuczynienie jest wyrokiem deklaratoryjnym (por. orzeczenie Sądu Najwyższego II CSK 595/13, Lex 1504837).

W wyroku z dnia 18 września 1970 r. Sąd Najwyższy podkreślił, że z charakteru świadczenia w postaci zadośćuczynienia, którego wysokość zależna jest od oceny rozmiaru doznanej krzywdy , ze swojej istoty trudno wymiernej i zależnej od szeregu okoliczności związanych z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia wynika, że obowiązek jego niezwłocznego spełnienia powstaje po wezwaniu dłużnika (II PR 257/70, OSN C 1971, z.6, poz. 103). Jest to moment wymagalności świadczenia, które zresztą powstało wcześniej, bo w momencie wyrządzenia szkody. Zobowiązany niespełniając świadczenia w tym terminie dopuszcza się opóźnienia, za które należą się odsetki ustawowe. Sąd Okręgowy nie podziela poglądu, że w takiej sytuacji odsetki należą się od chwili wyrokowania. Obowiązek zapłaty zadośćuczynienia powstał w chwili wyrządzenia szkody, a opóźnienie w spełnieniu świadczenia od momentu wezwania dłużnika do spełnienia świadczenia. W literaturze broniony jest pogląd mocniejszy, mówi się mianowicie że w wypadku czynu niedozwolonego zobowiązanie dłużnika powinno być spełnione niezwłocznie, a wynika to z właściwości zobowiązania ( por. Marcin Lemkowski, Odsetki cywilnoprawne, Warszawa 2007.s, 271 – wówczas odsetki byłyby liczona od dnia szkody). Także ustalenie wartości szkody według cen z chwili wyrokowania nie uzasadnia zasądzenia odsetek od dnia wyrokowania. Takie podejście pomija zupełnie fakt, że przez pewien czas osoba odpowiedzialna już opóźniała się ze spełnieniem świadczenia odszkodowawczego, być może w innej wysokości – ustalonej według daty wyrządzenia szkody. W niniejszej sprawie nie zostało wykazane aby zadośćuczynienie należne powódce w chwili wyrządzenia szkody miało być niższe niż w chwili wyrokowania.

Mając na uwadze powyższe okoliczności należało, zgodnie z art. 385 k.p.c., orzec jak w sentencji. O kosztach orzeczono zgodnie z art. 98 k.p.c.