Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 1005/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 grudnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Grażyna Tokarczyk

Protokolant Katarzyna Kajda-Broniewska

przy udziale przedstawiciela KMP w G. asp. M. K.

po rozpoznaniu w dniu 29 grudnia 2015 r.

sprawy obwinionej L. C. zd. S. c. J. i T.,

ur. (...) we W.

o wykroczenie z art. 97 kw

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionej

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 11 września 2015 r. sygnatura akt III W 2319/14

na mocy art. 437 § 1 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw i art. 636 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 50 (pięćdziesiąt) złotych i wymierza jej opłatę za II instancję w kwocie 30 (trzydzieści) złotych.

sygn. akt VI Ka 1005/15

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 11 września 2015r. sygn. akt III W 2319/14 uznał L. C. za winną tego, że w dniu 28 sierpnia 2014 roku około godz. 13.00 w G. na ul. (...), kierując samochodem marki V. (...) o nr rej. (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości -1,12 mg/l, nie zachowała należytej ostrożności oraz nie dostosowała prędkości do warunków, w jakich odbywał się ruch i utraciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego najechała na ogrodzenie posesji nr (...) przy ul. (...), powodując jego uszkodzenie to jest wykroczenia z art. 97 kw i za to Sąd wymierzył jej karę grzywny w wysokości 200 złotych.

Obrońca obwinionej zaskarżając wyrok w całości zarzuciła naruszenie prawa procesowego art. 17 § 1 pkt 7 kpk przez nie przyjęcie, że postępowanie karne co do tego samego czynu i tej samej osoby zostało prawomocnie zakończone w sprawie IX K 247/16.

Obrońca wniosła o uchylenie wyroku na zasadzie art. 439 § 1 pkt 8 kpk i umorzenie postępowania w oparciu o art. 17 § 1 pkt 7 kpk.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja obrońcy obwinionej nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności stwierdzić należało, że Sąd I instancji przeprowadził postępowanie w zakresie niezbędnym dla ustalenia okoliczności istotnych w sprawie, zgromadzone dowody poddał trafnej ocenie zgodnej z zasadami wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania oraz prawidłowo ustalił stan faktyczny.

Apelująca nie podważyła trafności ustalenia, że w dniu 28 sierpnia 2014 roku L. C. kierowała samochodem osobowym marki V. (...) o nr rej. (...) i na łuku drogi jadąc ul. (...) w G. nie dostosowała prędkości do warunków drogowych, wskutek czego samochód wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie posesji położonej w G. przy ulicy (...).

Takie zachowanie obwinionej wypełniło znamiona art. 97 kw wobec naruszenia przez nią art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym.

Apelująca domagając się uchylenia wyroku i umorzenia postępowania nie zauważyła, że niniejsze postępowanie toczy się w sprawie o wykroczenie, a zatem zastosowanie znajdują regulacje Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, niemniej również te uwzględniając nie sposób zgodzić się ze stanowiskiem obrońcy.

Przyjmuje się, że określone zachowanie człowieka, następujące w danym czasie i przestrzeni, może być relewantne bądź też obojętne z punktu widzenia norm prawa karnego materialnego. Źródłem tej relewantności są właśnie normy zawarte w przepisach określających znamiona czynności sprawczych konkretnych czynów karalnych. To przecież nie całość zachowania się człowieka w określonym wycinku czasu i przestrzeni oceniana jest jako "czyn zabroniony", a tylko fragmenty tego zachowania "wycięte" znamionami czynności sprawczych. Wzajemne usytuowanie tych "wyciętych" fragmentów pozwala z kolei na wnioskowanie co do tożsamości bądź wielości czynów zabronionych, a dalej na dokonanie ich właściwej subsumcji (post. SN z 12.10.2011 roku, sygn. akt III KK 145/11, OSNKW 2012/2/13, Biul.SN 2012/2/13LEX nr 1112740).

Sąd Najwyższy wielokrotnie zajmował się problemem tożsamości, jedności, wielości czynów przestępnych min. w postanowieniu z dnia 28 marca 2002 r., I KZP 4/02, OSNKW 2002, z. 5-6, poz. 37, wskazując, że elementem wyodrębniającym występek spowodowania wypadku komunikacyjnego od prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości był "dodatkowy zespół aktywności sprawcy (rozumiany także jako zaniechanie określonej aktywności), naruszający inną konkretną zasadę bezpieczeństwa ruchu, pozostającą w związku przyczynowym z zaistniałym wypadkiem".

W powołanym wcześniej judykacie Sąd Najwyższy orzekał w oparciu o zbliżony do niniejszej sprawy stan faktyczny, stwierdzając, że jeśli kierujący pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości uderzył w ogrodzenie, lecz to nie naruszenie zakazu trzeźwości było powodem tego uderzenia, to nie wystąpiła nawet częściowa identyczność czynności sprawczych ocenianych w dwóch postępowaniach – o wykroczenie określone w art. 97 k.k. oraz występek określony w art. 178a § 1 k.k. Pomimo jedności miejsca i czasu sprawca dopuszcza się wówczas dwóch odrębnych czynów, a zakresy zastosowania wyżej wymienionych przepisów pozostają odrębne, a nie pozostawają w stosunku krzyżowania(post. SN z 12.10.2011 roku, sygn. akt III KK 145/11, OSNKW 2012/2/13, Biul.SN 2012/2/13LEX nr 1112740).

W realiach niniejszej sprawy taka właśnie sytuacja zaistniała. Wprawdzie w opisie zarzucanego czynu ujęto stan nietrzeźwości obwinionej, ale brak jest powiązania i wpływu na uderzenie przez kierująca w ogrodzenie, tak z opisu czynu przypisanego, jak z ustaleń faktycznych wynika, że przyczyną było nie zachowanie szczególnej ostrożności i nie dostosowanie prędkości do warunków, w jakich odbywał się ruch, co doprowadziło do utraty przez obwinioną, panowania nad pojazdem, a dalej najechanie na wspomniane ogrodzenie. Podobnie wynika to z wyjaśnień samej obwinionej. Dodatkowo zauważyć można, że z uzasadnienia apelacji wynika, iż obwiniona skazana została za przestępstwo prowadzeniu pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości po ul. (...) w G., co tym bardziej wskazuje na dwojakiego rodzaju aktywność.

Nie zrozumiałe jest odniesienie do ustalenia nieumyślności zachowania obwinionej. To wydaje się ponownie obnażać nieznajomość regulacji wykroczeniowej. Zgodnie z art. 5 kw wykroczenie można popełnić zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie, chyba że ustawa przewiduje odpowiedzialność tylko za wykroczenie umyślne. Oznacza to, że w wypadku czynu penalizowanego w art. 97 kw sprawca może działać tak umyślnie, jak i nieumyślnie, a zatem sprawca nie mając zamiaru popełnienia czynu, popełnia je jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć. Niewątpliwie obwiniona nie chciała naruszać innych, poza objętym skazaniem za czyn z art. 178 a § 1 kk, zasad ruchu drogowego, a uczyniła to na skutek nie zachowania szczególnej ostrożności. W wypadku, gdyby chciała to uczynić, nadal w sferze rozważań pozostawała odpowiedzialność za wykroczenie. Odmienna sytuacja miałaby miejsce, gdyby obwiniona chciała uszkodzić przedmiotowe ogrodzenie, bowiem to rodziłoby odpowiedzialność za przestępstwo z art. 288 § 1 kk, a zatem z pewnością odmienną aktywność tak od czynu z art. 178 a § 1 kk, czy art. 97 kk.

Twierdzenia obrońcy w tym kierunku poczytać trzeba, jako realizację linii obrony, a nie żądanie skierowania przeciwko obwinionej ścigania za przestępstwo z art. 288 § 1 kk, względnie wykroczenie z art. 124 § 1 kw.

Podsumowując Sąd Okręgowy nie uwzględnił zarzutu środka odwoławczego, dodatkowo wskazując, że niezależne od konieczności poniesienia odpowiedzialności za popełnione wykroczenie, następstwa zachowania obwinionej nie wpływają na ocenę bezprawności i karygodności jej zachowania.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy utrzymał zaskarżony wyrok w mocy orzekając o kosztach postępowania odwoławczego zgodnie ze znajdująca w sprawach o wykroczenia po myśli art. 109 § 2 kpw zasadą art. 636 § 1 kpk, wedle której w sprawach z oskarżenia publicznego, w razie nieuwzględnienia środka odwoławczego, wniesionego wyłącznie przez oskarżonego koszty procesu za postępowanie odwoławcze ponosi na ogólnych zasadach ten, kto wniósł środek odwoławczy.