Pełny tekst orzeczenia

Sygn. VPa 140/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 grudnia 2015 roku

Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Piotrkowie Trybunalskim,

Wydział V w składzie:

Przewodniczący: SSO Beata Łapińska (spr.)

Sędziowie: SSR del. Urszula Sipińska-Sęk

SSO Magdalena Marczyńska

Protokolant: st.sekr.sądowy Marcelina Machera

po rozpoznaniu w dniu 24 listopada 2015 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie

sprawy z powództwa R. P., T. W. i W. M.

przeciwko Straży Miejskiej w T.

o przywrócenie do pracy

na skutek apelacji powodów R. P., T. W. i W. M. od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. IV Wydziału Pracy z dnia 3 lipca 2014r. sygn. IV P 275/12

zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że :

1)  przywraca powoda R. P. do pracy w pozwanej Straży Miejskiej w T. na poprzednich warunkach pracy i płacy,

2)  przywraca powoda T. W. do pracy w pozwanej Straży Miejskiej w T. na poprzednich warunkach pracy i płacy,

3)  przywraca powoda W. M. do pracy w pozwanej Straży Miejskiej w T. na poprzednich warunkach pracy i płacy.

Sygn. akt V Pa 140/14

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 24 lipca 2012 roku, skierowanym przeciwko Straży Miejskiej w T., powód R. P. wniósł o uznanie dokonanego rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia za niezgodne z prawem i przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach.

Na uzasadnienie swojego żądania powód wskazał, iż strony łączyła umowa o pracę zawarta w dniu 1 kwietnia 1994 roku i że na podstawie art. 26a ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o strażach gminnych został on zawieszony w pełnieniu obowiązków pracowniczych na okres 3 miesięcy, a następnie na okres kolejnych 3 miesięcy. Nadto, powód wskazał, iż po dniu 12 października 2011 roku pracodawca nie uregulował na piśmie wzajemnych relacji stron, wypłacając 50% należnego wynagrodzenia zgodnie z art. 26a pkt 4 wyżej wymienionej ustawy, a w dniu 23 lipca 2011 roku odebrał w Kancelarii Urzędu Miasta pismo dotyczące rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z dniem 2 lipca 2011 roku, z którym się nie zgadzał, gdyż był dobrze ocenianym pracownikiem, a okres jego zatrudnienia w Straży Miejskiej od 1994 roku dawał mu prawo do rzetelnego wyjaśnienia postawionych mu zarzutów w toczącym się postępowaniu karnym w sprawie o sygn. akt II K 1321/11.

W odpowiedzi na pozew z dnia 2 sierpnia 2012 roku, pozwany nie uznał powództwa i wniósł o jego oddalenie w całości podnosząc, iż rozwiązanie umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia dokonane zostało na podstawie art. 53 § 1 pkt 2 k.p. z powodu nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy spowodowanej zawieszeniem powoda w pełnieniu obowiązków pracowniczych zgodnie z art. 26a ust. 3 ustawy o strażach gminnych (Dz. U. Nr 123 poz. 779 z późn. zmianami) w związku z toczącym się postępowaniem karnym, a zatem roszczenie powoda o przywrócenie do pracy jest bezzasadne.

W pozwie z dnia 6 sierpnia 2012 roku, skierowanym przeciwko Straży Miejskiej w T., powód W. M. wnosił na podstawie art. 56 § 1 w zw. z art. 242 § 1 k.p. o uznanie rozwiązania umowy o pracę za niezgodne z prawem i przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach oraz zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu.

Na uzasadnienie swojego żądania powód wskazał, iż od dnia 1 czerwca 1993 roku był zatrudniony u pozwanego na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony na stanowisku starszego inspektora, a w związku z wszczęciem postępowania karnego w stosunku do czterech osób (w tym i również powoda), na podstawie oświadczenia pracodawcy z dnia 12 kwietnia 2011 roku został zawieszony w pełnieniu obowiązków pracowniczych, początkowo na okres 3 miesięcy, a następnie pracodawca przedłużył to zawieszenie na dalszy okres z uwagi na fakt, iż w tym okresie nie doszło do zakończenia toczącego się postępowania karnego. Nadto, powód wskazał, iż w okresie zawieszenia w czynnościach otrzymywał połowę uposażenia podstawowego należnego mu przed zawieszeniem z dodatkiem stażowym (bez jakichkolwiek innych dodatków, premii czy nagród jubileuszowych), a w dniu 10 lipca 2012 roku otrzymał za pośrednictwem poczty świadectwo pracy, z którego wynikało, iż umowa o pracę została rozwiązana bez wypowiedzenia na podstawie art. 53 § 1 pkt 2 k.p., które w dniu 16 lipca 2012 roku odesłał pozwanemu uznając, iż pozbawione jest ono jakichkolwiek podstaw prawnych, wobec braku oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę. W dniu 23 lipca 2011 roku otrzymał w Kancelarii Urzędu Miasta w T. oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 53 § 1 pkt 2 k.p., które w ocenie powoda było bezpodstawne i nastąpiło z naruszeniem przepisów prawa.

W odpowiedzi na pozew z dnia 10 października 2012 roku, pełnomocnik pozwanego nie uznał powództwa i wnosił o jego oddalenie w całości.

Postanowieniem z dnia 23 października 2012 roku Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim na podstawie art. 219 k.p.c. połączył niniejszą sprawę do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia ze sprawą o sygn. akt IV P 275/12 z powództwa R. P. przeciwko Straży Miejskiej w T. o przywrócenie do pracy.

W pozwie z dnia 6 sierpnia 2012 roku, skierowanym przeciwko Straży Miejskiej w T., powód T. W. wniósł na podstawie art. 56 § 1 w zw. z art. 242 § 1 k.p. o uznanie rozwiązania umowy o pracę za niezgodne z prawem i przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach oraz zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu.

Na uzasadnienie swojego żądania powód wskazał, iż od dnia 2 marca 1992 roku był zatrudniony u pozwanego na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony na stanowisku starszego inspektora, a w związku z wszczęciem postępowania karnego w stosunku do czterech osób (w tym i również powoda), na podstawie oświadczenia pracodawcy z dnia 18 kwietnia 2011 roku został zawieszony w pełnieniu obowiązków pracowniczych, początkowo na okres 3 miesięcy, a następnie pracodawca przedłużył to zawieszenie na dalszy okres z uwagi na fakt, iż w tym okresie nie doszło do zakończenia toczącego się postępowania karnego. Nadto, powód wskazał, iż w okresie zawieszenia w czynnościach otrzymywał połowę uposażenia podstawowego należnego mu przed zawieszeniem z dodatkiem stażowym (bez jakichkolwiek innych dodatków, premii czy nagród jubileuszowych), a w dniu 23 lipca 2012 roku otrzymał za pośrednictwem gońca Urzędu Miasta w T. oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę. W dniu 23 lipca 2011 roku otrzymał w Kancelarii Urzędu Miasta w T. oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 53 § 1 pkt 2 k.p. wraz ze świadectwem pracy. W ocenie powoda, rozwiązanie z nim umowy o pracę w trybie art. 53 § 1 pkt 2 k.p. było bezpodstawne i nastąpiło z naruszeniem przepisów prawa, gdyż w zaistniałej sytuacji nieobecność w pracy nie wynikała z przyczyn zależnych od jego woli, lecz była spowodowana wyłącznie jednostronną (znajdującą uzasadnienie prawne w ustawie o strażach gminnych) decyzją pracodawcy o jego zawieszeniu w pełnieniu obowiązków pracowniczych.

W odpowiedzi na pozew z dnia 19 października 2012 roku pełnomocnik pozwanego nie uznał powództwa i wnosił o jego oddalenie w całości.

Postanowieniem z dnia 23 października 2012 roku, Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim na podstawie art. 219 k.p.c. połączył niniejszą sprawę do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia ze sprawą o sygn. akt IV P 275/12 z powództwa R. P. przeciwko Straży Miejskiej w T. o przywrócenie do pracy.

Wyrokiem z dnia 3 lipca 2014 roku w sprawie o sygn. akt IV P 275/12 Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim oddalił powództwa i zasądził od powodów W. M., R. P. i T. W. na rzecz pozwanego Straży Miejskiej w T. kwoty po 60 zł od każdego z nich tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

Sąd I instancji ustalił, że powód R. P. był zatrudniony w wymiarze pełnego etatu w Straży Miejskiej w T. od dnia 1 kwietnia 1994 roku na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony na stanowisku starszego sekretarza.

Powód W. M. był zatrudniony u pozwanego w wymiarze pełnego etatu od dnia 1 czerwca 1993 roku na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony na stanowisku starszego sekretarza.

Powód T. W. był zatrudniony w wymiarze pełnego etatu w Straży Miejskiej w T. od dnia 1 marca 1992 roku na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony na stanowisku starszego sekretarza.

Postanowieniem z dnia 28 marca 2011 roku Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim przedstawiła powodowi R. P., W. M. i T. W. zarzuty z art. 231 § 1 k.k. i innych.

W związku z wszczęciem postępowania karnego, z dniem 12 kwietnia 2011 roku, powodowie R. P., W. M. i T. W. na podstawie art. 26a ust.1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o strażach gminnych (Dz. U. Nr 123 poz. 779 z późn. zmianami) zostali zawieszeni w pełnieniu obowiązków pracowniczych na okres 3 miesięcy, nie dłużej jednak niż do czasu ukończenia postępowania karnego.

Okres zawieszenia powodów R. P., W. M. i T. W. w pełnieniu czynności pracowniczych był następnie czterokrotnie przedłużany na dalsze kolejne okresy trzech miesięcy, aż do dnia 30 czerwca 2012 roku.

Akt oskarżenia przeciwko R. P., W. M. i T. W. został skierowany do Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim w dniu 8 grudnia 2011 roku.

W dniu 15 stycznia 2013 roku, w sprawie o sygn. akt II K 1321/11, zapadł nieprawomocny wyrok skazujący.

Na skutek apelacji złożonych przez oskarżonych R. P., W. M. i T. W., Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalski wyrokiem z dnia 4 czerwca 2013 roku wydanym w sprawie o sygn. akt IV Ka 211/13 zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, iż warunkowo umorzył postępowanie karne.

Pismem z dnia 2 lipca 2012 roku, pozwany na podstawie art. 53 § 1 pkt 2 k.p., rozwiązał z powodami R. P., W. M. i T. W. bez zachowanie okresu wypowiedzenia umowy o pracę z powodu ich nieobecności w pracy trwającej nieprzerwanie od dnia 18 kwietnia 2011 roku do dnia 30 czerwca 2012 roku spowodowanej zawieszeniem w pełnieniu obowiązków pracowniczych, zgodnie z art. 26a ust. 3 ustawy o strażach gminnych (Dz. U. Nr 123 poz. 779 z późn. zmianami), w związku z toczącym się postępowaniem karnym. Jako datę rozwiązania umów o pracę pozwany wskazał dzień 2 lipca 2012 roku.

Pisma o rozwiązaniu umów o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia, zostały skutecznie doręczone powodom R. P., W. M. i T. W. w dniu 23 lipca 2012 roku.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o dowody z dokumentów, których prawdziwości ani wartości dowodowej żadna ze stron nie kwestionowała oraz zeznań stron i świadka K. K., które Sąd I instancji uznał za wiarygodne w takim zakresie, w jakim znalazły one potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwa za niezasadne.

Sąd I instancji powołał się na art. 53 § 1 k.p. w myśl którego pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia:

1.  jeżeli niezdolność pracownika do pracy wskutek choroby trwa:

a.  dłużej niż 3 miesiące - gdy pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy krócej niż 6 miesięcy,

b.  dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze 3 miesiące - gdy pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy co najmniej 6 miesięcy lub jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana wypadkiem przy pracy albo chorobą zawodową,

2.  w razie usprawiedliwionej nieobecności pracownika w pracy z innych przyczyn niż wymienione w pkt 1, trwającej dłużej niż 1 miesiąc.

Sąd I instancji przywołał art. 26a ust.1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o strażach gminnych (Dz. U. z 2013 r. poz. 1383 t.j.) z treści którego wynika, że strażnika zawiesza się w pełnieniu obowiązków pracowniczych w razie wszczęcia przeciwko niemu postępowania karnego w sprawie o ścigane z oskarżenia publicznego i popełnione umyślnie przestępstwo lub przestępstwo skarbowe – na czas nie dłuższy niż 3 miesiące. Strażnika można zawiesić w pełnieniu obowiązków pracowniczych w razie wszczęcia przeciwko niemu postępowania karnego w sprawie o ścigane z oskarżenia publicznego i popełnione nieumyślnie przestępstwo lub przestępstwo skarbowe, jeżeli jest to celowe z uwagi na dobro postępowania lub dobro pracy na czas nie dłuższy niż 3 miesiące (ust. 2). W uzasadnionych przypadkach okres zawieszenia w pełnieniu obowiązków pracowniczych można przedłużyć na dalszy okres, nie dłużej jednak niż do czasu ukończenia postępowania karnego za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe (art. 26a ust. 3 wyżej wymienionej ustawy).

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy stwierdził, że pozwany jako pracodawca miał obowiązek zawieszenia powodów w pełnieniu obowiązków pracowniczych tylko i wyłącznie na okres nie dłuższy niż 3 miesiące (art. 26a ust. 1 ustawy o strażach gminnych), a tylko w uzasadnionych wypadkach pracodawca mógł skorzystać z uprawnienia, o którym mowa w art. 26a ust. 3 wyżej wymienionej ustawy, dającego możliwość przedłużenia zawieszenia w pełnieniu obowiązków pracowniczych na dalszy okres, nie dłuższej jednak niż do czasu zakończenia postępowania karnego.

Sąd I instancji podniósł, że w przedmiotowej sprawie, bezspornym pozostawało, iż pozwany skorzystał z wyżej wymienionej możliwości przedłużenia zawieszenia powodów w pełnieniu obowiązków pracowniczych, czego wyrazem były kolejne pisma pracodawcy przedłużające okresy ich zawieszenia w pełnieniu obowiązków pracowniczych na dalsze okresy, aż do dnia 30 czerwca 2012 roku.

Zdaniem Sądu Rejonowego nie bez znaczenia dla oceny zasadności dalszego zawieszenia powodów w pełnieniu obowiązków pracowniczych pozostawała ta okoliczność, iż postępowanie karne prowadzone przeciwko powodom R. P., W. M. i T. W. - jako oskarżonym o czyny z art. 231 § 1 k.k. i innych zostało prawomocnie zakończone dopiero po ponad 2 latach od dnia przedstawienia im zarzutów, wyrokiem Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskiego z dnia 4 czerwca 2013 roku warunkowo umarzającym postępowanie karne.

Sąd I instancji podzielił stanowisko pozwanego, że dalsze zawieszenie powodów w pełnieniu obowiązków pracowniczych po dniu 30 czerwca 2012 roku w sytuacji, gdy powodowie pozostawali w zawieszeniu już przez okres 14 miesięcy, w którym to okresie pobierali wynagrodzenie, o którym mowa w art. 26a ust. 4 ustawy o strażach gminnych, tj. w wysokości 50 % wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatków do wynagrodzenia określonych w umowie w stałej wysokości, mogłoby narazić pozwanego, który jest jednostką samorządową, na zarzut naruszenia przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 2004 roku o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych (Dz. U. 2005 Nr 14, poz. 114 z późn. zmianami).

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy stwierdził, że pozwany rozwiązując z powodami R. P., W. M. i T. W. umowy o pracę bez wypowiedzenia nie naruszył przepisów art. 30 § 3, 4 i 5 k.p., a rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 53 § 1 pkt 2 k.p. było uzasadnione i nie nastąpiło z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie.

Sąd I instancji podkreślił że zasadny był zarzut powodów co do daty rozwiązania umowy o pracę wskazanej przez pracodawcę w piśmie rozwiązującym umowę jako dzień 2 lipca 2012 roku.

Sąd Rejonowy powołał się na linię orzeczniczą, zgodnie z którą do przesłanek zgodnego z prawem rozwiązania przez pracodawcę umowy o pracę bez wypowiedzenia nie należy podawanie w piśmie pracodawcy terminu jej rozwiązania, a właściwie terminu ustania wynikającego z niej stosunku pracy. Podawanie tego terminu nie jest konieczne dlatego, że pisemny wyraz oświadczenia woli pracodawcy, jako oświadczenia skierowanego do innej osoby, musi być pracownikowi udostępniony, a to zgodnie z art. 61 k.c., mającym wobec stosunku pracy odpowiednie zastosowanie z mocy art. 300 k.p., następuje z chwilą dojścia pisma do adresata w sposób stwarzający mu realną możliwość zapoznania się z jego treścią. Rozwiązanie stosunku pracy przed tą chwilą, a więc rozwiązanie go z tzw. wsteczną datą, nie jest w świetle powołanego przepisu możliwe (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 2004 w sprawie o sygn. akt I PK 525/03).

Jednak zdaniem Sądu I instancji powyższe uchybienie nie stanowiło skutecznej podstawy do uznania, iż rozwiązanie z powodami umów o pracę nastąpiło z naruszeniem przepisów prawa dotyczących rozwiązywania umów w tym trybie, albowiem na co wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy, pisemne oświadczenie woli pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia nie musi wskazywać terminu ustania stosunku pracy, który to skutek następuje zawsze w dacie dojścia oświadczenia do adresata w sposób umożliwiający mu realne zapoznanie się z jego treścią (art. 61 k.c. w zw. z art. 300 k.p.), a zatem złożenie oświadczenia ze wskazaniem terminu przypadającego przed tą datą nie jest naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w trybie art. 56 § 1 k.p (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 9 września 1999 roku w sprawie o sygn. akt III ZP 5/99, Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 2000/4/131; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 1999 roku w sprawie o sygn. akt I PKN 577/98 Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 2001/8/266; Uchwała Sądu Najwyższego - Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 6 października 1998 roku w sprawie o sygn. akt III ZP 31/98, opubl. Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych rok 1999, Nr 3, poz. 80).

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 11 ust.1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. Nr 163 poz. 1349 z późn. zmianami).

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód R. P. zaskarżając go w całości, jednocześnie zarzucając niewyjaśnienie okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a w szczególności niewyjaśnienie przyczyny rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.

Powód R. P. wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji celem ponownego rozpoznania.

Powyższy wyrok zaskarżył także powód T. W. zaskarżając go w całości, jednocześnie zarzucając naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności ustalenie stanu faktycznego nie mającego pokrycia w dokumentacji czasu przedłużania zawieszenia w pełnieniu czynności pracowniczych.

Powód T. W. wniósł o uwzględnienie apelacji i zmianę wyroku zgodnie z żądaniem zawartym w pozwie z dnia 6 sierpnia 2012 roku, a także zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

Apelację od powyższego wyroku wniósł także W. M. zaskarżając go w całości, jednocześnie zarzucając naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności ustalenie stanu faktycznego nie mającego pokrycia w dokumentacji czasu przedłużania zawieszenia w pełnieniu czynności pracowniczych.

Powód W. M. wniósł o uwzględnienie apelacji i zmianę wyroku zgodnie z żądaniem zawartym w pozwie z dnia 6 sierpnia 2012 roku, a także zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelacje powodów pełnomocnik pozwanego wniósł o ich oddalenie oraz zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 12 maja 2015 roku pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego, a w dniu 24 listopada 2015 roku powodowie wnosili o przywrócenie ich do pracy u pozwanego.

Sąd Okręgowy ustalił dodatkowo, co następuje:

Postępowanie karne toczące się przeciwko powodom zakończyło się po rozwiązaniu z nimi stosunku pracy warunkowym umorzeniem postępowania .

(bezsporne)

Wysokość miesięcznego wynagrodzenia powoda R. P. gdyby świadczył prace wyniosłoby 2512,80 zł.

Wysokość miesięcznego wynagrodzenia powoda T. W. gdyby świadczył prace wyniosłoby 2405,88 zł.

Wysokość miesięcznego wynagrodzenia powoda W. M. gdyby świadczył prace wyniosłoby 2512,80 zł.

(dowód: pismo pozwanego z dnia 15 czerwca 2015 r. – k.248 akt sprawy )

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest w pełni uzasadniona.

Rozwiązanie z powodami umów o pracę w oparciu o art. 53 § 1 pkt 2 KP było nieuzasadnione gdyż wskazana podstawa prawna nie mogła mieć zastosowania w przedmiotowym stanie faktycznym .

W myśl powołanego przepisu pracodawca może rozwiązać umowę bez wypowiedzenia w razie usprawiedliwionej nieobecności z innych przyczyn niż wymienione w art. 53 § 1 pkt 1 KP (a więc niezdolności do pracy wskutek choroby) trwającej dłużej niż miesiąc. Należy zauważyć, że chodzi o absencję spowodowaną również przyczynami innymi niż wymienione w art. 53 § 3 KP (sprawowanie opieki nad dzieckiem oraz odosobnienie w związku z chorobą zakaźną). Chodzi zatem o różnego rodzaju stany faktyczne, kiedy pracownik z obiektywnych powodów nie może stawić się w przedsiębiorstwie, a zarazem nie można mu przypisać nagannego zachowania i naruszenia obowiązków pracowniczych. Przyczyną taką może być kara pozbawienia wolności. Sąd Najwyższy uznał, że zatrzymanie i osadzenie pracownika w zakładzie karnym celem odbycia kary pozbawienia wolności stanowi usprawiedliwioną przyczynę jego nieobecności w pracy (zob. wyr. SN z 12.1.2012 r., I PK 74/12, OSNP 2012, Nr 21-22, poz. 262).

Spór w przedmiotowej sprawie dotyczył więc oceny, czy instytucję zawieszenia w wykonywaniu obowiązków pracowniczych można potraktować jako inną usprawiedliwioną nieobecność trwającą dłużej niż miesiąc umożliwiającą pracodawcy rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia bez winy pracownika.

W ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. o strażach gminnych, która do strażników gminnych ma zastosowanie w pierwszej kolejności, nie istnieją jakiekolwiek regulacje, które by odnosiły się bezpośrednio (wprost) do trybu i przesłanek rozwiązania (wygaśnięcia) stosunku pracy strażnika gminnego. Nie ma przy tym wątpliwości, gdyż wynika to wprost z art. 25 ustawy o strażach gminnych, że strażnik gminny świadczy pracę w ramach umownego stosunku pracy (na czas nieokreślony albo na czas określony między innymi w celu odbycia szkolenia podstawowego), a nie na innej podstawie (na przykład mianowania).

W art. 26a tej ustawy określono przesłanki, na podstawie których następuje zawieszenie strażnika gminnego w pełnieniu obowiązków pracowniczych. Zawieszenie może mieć charakter obligatoryjny lub fakultatywny.

Obligatoryjnie strażnika zawiesza się w wykonywaniu obowiązków w razie wszczęcia przeciwko niemu postępowania karnego w sprawie o ścigane z oskarżenia publicznego i popełnione umyślnie przestępstwo lub przestępstwo skarbowe, przy czym zawieszenie z tego tytułu nie może nastąpić na czas dłuższy niż 3 miesiące (art. 26a ust. 1). Strażnika można (fakultatywnie) zawiesić w pełnieniu obowiązków pracowniczych - na czas nie dłuższy niż 3 miesiące - w razie wszczęcia przeciwko niemu postępowania karnego w sprawie o ścigane z oskarżenia publicznego i popełnione nieumyślnie przestępstwo lub przestępstwo skarbowe, jeżeli jest to celowe z uwagi na dobro postępowania lub dobro pracy (art. 26a ust. 2).

Okres obligatoryjnego lub fakultatywnego zawieszenia w pełnieniu obowiązków pracowniczych może zostać w uzasadnionych przypadkach przedłużony na dalszy okres, jednak nie dłużej niż do czasu ukończenia postępowania karnego w sprawie o przestępstwo lub przestępstwo skarbowe (art. 26a ust. 3). Konsekwencją zawieszenia strażnika gminnego w pełnieniu obowiązków pracowniczych jest otrzymywanie przez niego, od najbliższego terminu wypłaty, wynagrodzenia w wysokości 50 % jego pensji zasadniczej oraz dodatków płacowych określonych w umowie o pracę w stałej wysokości (art. 26a ust. 4).

Po upływie okresu, na jaki strażnik został zawieszony w pełnieniu obowiązków pracowniczych, strażnikowi wypłaca się należne mu wynagrodzenie za okres zawieszenia (w pozostałej części), z uwzględnieniem ewentualnych podwyżek w tym okresie, w razie bezwarunkowego umorzenia postępowania karnego lub uniewinnienia strażnika prawomocnym wyrokiem sądu (art. 26a ust. 5 i 6).

Przenosząc powyższe na grunt analizowanej sprawy należy podnieść, iż poza sporem jest, że powodowie z całą pewnością mogli świadczyć pracę po upływie 3 miesięcy obligatoryjnego zawieszenia, lecz decyzją pracodawcy zostali zawieszeni na dalszy okres. Czy była to zatem obiektywna okoliczność uniemożliwiająca im świadczenie pracy . Jeśli przytoczymy w tym zakresie przykłady z orzecznictwa Sądu Najwyższego to z całą pewnością chodzi tu o takie sytuacje, kiedy na nieobecność nie ma wpływu żadna ze stron stosunku praca. Ani pracownik ani pracodawca.

Powodowie zaś doznali przeszkody w świadczeniu pracy na podstawie decyzji pracodawcy .

Instytucja zawieszenia , o której mowa w powołanym wyżej przepisie stanowi szczególną regulację i w ocenie Sądu Okręgowego w żadnym razie nie można jej utożsamiać z inną usprawiedliwioną przyczyną, o której mowa w przepisie art. 53 § 1 pkt 2 KP . Nie należy ona bowiem do przyczyn niezawinionych przez pracownika innych niż niezdolność do pracy z powodu choroby gdyż źródło tej nieobecności nie ma związku z niezawinioną niemożnością świadczenia pracy z powodów tkwiących po stronie pracownika, lecz wynika z faktu fakultatywnego zawieszenia stosunku pracy przez pracodawcę.

Kodeks pracy w art. 53 przewiduje możność rozwiązania przez pracodawcę umowy o pracę bez wypowiedzenia, czyli ze skutkiem natychmiastowym, z powodu przedłużającej się usprawiedliwionej nieobecności pracownika w pracy.

Ratio legis wskazanego przepisu sprowadza się do tego, iż umowa o pracę jest umową wzajemną i dlatego przeciągająca się nieobecność pracownika w pracy - mimo usprawiedliwionej przyczyny - czyni ją bezprzedmiotową. W sytuacji usprawiedliwionej nieobecności pracownik jest więc chroniony przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy o pracę tylko przez określony czas, po upływie którego pracodawca uprawniony jest do rozwiązania umowy bez wypowiedzenia, z czego może skorzystać. Jest to uprawnienie pracodawcy, bowiem art. 53 § 1 nie nakazuje rozwiązania umowy o pracę, jeżeli zachodzą określone w tym przepisie warunki niezdolności pracownika do pracy, lecz tylko stwarza dla pracodawcy prawną możliwość takiego rozwiązania stosunku pracy, z której może on skorzystać (wyr. SA w Katowicach z 9.10.1991 r., III APr 254/91, OSA 1992, Nr 5, s. 55). "Inny okres" nieobecności oznacza każdy okres usprawiedliwionej nieobecności z powodów obiektywnych , poza nieobecnością spowodowaną niezdolnością do pracy z powodu choroby. Może być spowodowany jedną lub wieloma przyczynami, musi być jednak w sumie nieprzerwany.

Oznacza to , iż niemożność wykonywania pracy z innych przyczyn niż choroba obejmuje wszystkie możliwe przypadki obiektywnej niemożności wykonywania pracy, spowodowane ważnymi przyczynami osobistymi pracownika (np. konieczność sprawowania opieki nad chorym dzieckiem w wieku do 5 lat po wyczerpaniu prawa do zasiłku opiekuńczego, niemożliwość wykonywania pracy z powodu klęski żywiołowej).

Ratio legis wskazanego przepisu to ochrona pracownika , który nie może świadczyć pracy z przyczyn niezawinionych, ale tkwiących w określonej sytuacji prawnej stworzonej przez samego pracownika , a zatem w ogóle nie mającej związku z działaniem pracodawcy.

Przenosząc powyższe na grunt analizowanej sprawy należy podkreślić, iż to pracodawca skorzystał z prawa do fakultatywnego zawieszenia powodów w pełnieniu obowiązków , w związku z tym nie sposób przyjąć , iż to na skutek choćby niezawinionego działania powodów lub obiektywnej sytuacji , na którą nie miał wpływu sam pracodawca , powodowie nie byli w stanie świadczyć pracy.

Gdyby instytucja zawieszenia w pełnieniu obowiązków mogła być traktowana jako „inna usprawiedliwiona nieobecność w pracy” oznaczałoby to zniweczenie prawnego sensu i celowości zawieszenia obligatoryjnego do 3 miesięcy, a następnie fakultatywnego na dalszy okres nie dłużej niż do czasu zakończenia postępowania karnego .Wszak pracodawca w dacie wszczęcia postępowania karnego przeciwko pracownikowi może albo rozwiązać stosunek pracy w trybie art. 52 kp ( jeśli są ku temu przesłanki), może też rozwiązać umowę o pracę za wypowiedzeniem, czy też wreszcie , jeśli nie skorzysta z podanych uprawnień może zawiesić stosunek pracy (pełnienie obowiązków) na czas wskazany przepisami ustawy.

Oczywiście nieobecność pracownika w pracy spowodowana zawieszeniem go w pełnieniu obowiązków jest nieobecnością usprawiedliwioną , ale związaną z decyzją pracodawcy, który nie zgadza się na świadczenie pracy przez pracownika. Nie ma zatem mowy o tym , iż jest to przyczyna leżąca po stronie pracownika i spowodowana czynnikami natury obiektywnej.

Dopiero po upływie okresu zawieszenia pracodawca bez wątpienia może skorzystać z możliwości rozwiązania umowy o pracę, również w trybie art. 53 kp, ale o ile przesłanka w postaci „innej usprawiedliwionej nieobecności będzie trwać dłużej niż 1 miesiąc. W przedmiotowym stanie faktycznym okres zawieszenie ustał z dniem 30 czerwca 2014 r. , a rozwiązanie umowy o prace w trybie natychmiastowym miało miejsce 2 lipca , a zatem nie upłynął okres ochronny uprawniający do rozwiązania umowy o pracę z trybie natychmiastowym.

Pracodawca zatem naruszył przepis art. 53 kp i błędnie uznał, iż po upływie okresu 14 miesięcznego zawieszenia strażników miejskich w pełnieniu obowiązków może skorzystać z trybu określonego w powołanym wyżej przepisie.

Sąd Rejonowy dokonał więc wadliwej wykładni wskazanego art. 53 kp poprzez uznanie, iż zawieszenie powodów w pełnieniu obowiązków pracowniczych było inną usprawiedliwioną nieobecnością , o której mowa w powyższym przepisie umożliwiająca rozwiązanie z powodami umów o pracę bez wypowiedzenia.

Sąd Okręgowy z tych względów ostatecznie uwzględnił żądania powodów przywrócenia ich do pracy. Pozwany bowiem będąc reprezentowanym przez fachowego pełnomocnika ani w toku postępowania przed Sądem Rejonowym ani też w toku postępowania odwoławczego nie zgłaszał zarzutu niecelowości czy też niemożliwości przywrócenia ich do pracy. Wręcz przeciwnie , z treści odpowiedzi na apelację wynika, iż powodowie do czasu zawieszenia poprawnie realizowali swoje obowiązki dlatego pracodawca nie skorzystał z możliwości rozwiązania z nimi umowy z chwilą wszczęcia postępowania karnego lecz zawiesił ich w pełnieniu obowiązków pracowniczych.

Warto także podkreślić , iż dokonanie oceny możliwości i celowości uwzględnienia żądania pozwu w zakresie restytucji stosunku pracy nie może odbywać się bez zgłoszenia przez pracodawcę stosownego zarzutu.

W świetle art. 45 § 2 KP w związku z art. 232 KPC ustalenie takie następuje zgodnie z zasadą kontradyktoryjności, a sąd pracy nie ma obowiązku prowadzenia w tym zakresie postępowania dowodowego z urzędu. O ile dla ustalenia zasadności samego wypowiedzenia umowy o pracę istotne znaczenie mają okoliczności zaistniałe przed złożeniem przez pracodawcę oświadczenia woli o rozwiązaniu stosunku pracy w tym trybie i wskazane w adresowanym do pracownika piśmie, o tyle analiza roszczeń powoda w kontekście art. 45 § 2 KP powinna być dokonywana w świetle zdarzeń mających miejsce również po ustaniu stosunku pracy. Chodzi wszak nie o stwierdzenie prawidłowości wypowiedzenia umowy o pracę, lecz o ocenę wyboru przez pracownika roszczenia przysługującego mu z tytułu rozwiązania stosunku pracy, którego sprzeczność z przepisami o wypowiadaniu umów o pracę lub bezzasadność została wcześniej ustalona w toku procesu sądowego. Analiza ta powinna zaś zmierzać do wyjaśnienia, na ile w świetle okoliczności sprawy restytucja rozwiązanego - w drodze wypowiedzenia umowy - stosunku pracy jest w ogóle realna i czy reaktywowany w wyniku wyroku sądowego stosunek pracy

ma szanse na prawidłowe funkcjonowanie.

(vide: Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 11 grudnia 2013 r., III PK 69/13) .

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy uwzględniając apelację każdego z powodów zmienił zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego i przywrócił ich do pracy na poprzednich warunkach pracy i płacy u pozwanego.

O czym na podstawie art6. 386 § 1 kpc orzekł jak w punktach 1-3 sentencji.