Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 273/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Białecka

Sędziowie:

SSA Romana Mrotek (spr.)

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2015 r. w Szczecinie

sprawy T. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 21 stycznia 2015 r. sygn. akt VII U 2304/12

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od ubezpieczonej T. P. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

SSA Romana Mrotek SSA Barbara Białecka SSO del. Beata Górska

Sygn. akt III AUa 273/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 27 kwietnia 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił ubezpieczonej T. P. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, wskazując że Komisja Lekarska ZUS w orzeczeniu z 16 kwietnia 2012 r. nie stwierdziła u ubezpieczonej niezdolności do pracy.

Odwołanie od powyższej decyzji wniosła ubezpieczona, która domagała się jej zmiany oraz przyznania wnioskowanego świadczenia. Wskazała, że od marca 2008 r. leczy się w (...) z powodu rozpoznanych reakcji depresyjnych, depresyjno – lękowych mieszanych oraz organicznych zaburzeń nastroju. Podkreśliła, że w okresie od 9 sierpnia 2011 roku do 1 września 2011 roku przechodziła rehabilitację leczniczą w ramach prewencji rentowej ZUS, w toku której rozpoznano u niej organiczne zaburzenia nastroju. Następnie w okresie od 3 stycznia 2012 roku do 6 lutego 2012 roku była hospitalizowana w Szpitalu (...) w Z. w związku z podjętym leczeniem psychiatrycznym. Nadto wskazała, że organ rentowy wybiórczo uwzględnił jej dokumentację medyczną, w sposób dla niej niekorzystny i nieodzwierciedlający faktycznego stanu jej zdrowia, nie uwzględniono szeregu dokumentów i opinii specjalistycznych, z których wynika jednoznacznie, że rokowania co do odzyskania przez nią zdolności do pracy są wątpliwe i niepomyślne.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości, podtrzymując argumentację, jak w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 21 stycznia 2015 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie ubezpieczonej. Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczona urodziła się (...) i legitymuje się wykształceniem wyższym. Dotychczas pracowała w charakterze szwaczki maszynowej, młodszego bibliotekarza, kierownika biblioteki, referendarza, specjalisty ds. administracji i kasjera, p.o. kierownika Administracyjno - (...), głównego specjalisty ds. organizacji imprez kulturalnych i obsługi administracyjnej, a ostatnio do 9 listopada 2010 roku jako kierownik D. Organizacyjnego w (...).

Wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy T. P. złożyła w organie rentowym 10 lutego 2012 roku. Nadto Sąd I Instancji ustalił, że ubezpieczona legitymuje się stażem ubezpieczenia w wymiarze ogólnym 31 lat 8 miesięcy i 7 dni okresów składkowych oraz nieskładkowych, w tym w okresie kolejnych 10 lat poprzedzających dzień złożenia wniosku o rentę, tj. od 10 lutego 2002 roku do 9 lutego 2012 roku udokumentowała łączny okres ubezpieczenia w wymiarze 9 lat 10 miesięcy i 7 dni.

Z ustaleń poczynionych przez Sąd Okręgowy wynika, że u ubezpieczonej na dzień 10 lutego 2012 roku i na dzień 27 kwietnia 2012 roku istniały podstawy do rozpoznania zaburzeń emocjonalnych ze skłonnością do postaw depresyjno-lękowych u osoby uzależnionej od benzodunazepin i alkoholu. Stan zdrowia psychicznego ubezpieczonej - w ówczesnym stanie klinicznego zaawansowania schorzenia - nie dawał podstaw do orzekania długotrwałej, częściowej lub całkowitej niezdolności do pracy. Ubezpieczona wymagała kontynuowania leczenia w gabinecie psychiatrycznym łącznie z poradami psychoterapeutycznymi, mającymi istotny wpływ na proces leczenia osoby uzależnionej.

U T. P., wg stanu na dzień 31 maja 2014 roku i aktualnie, istnieją podstawy do rozpoznania organicznych zaburzeń nastroju, w tym epizodu umiarkowanej depresji. Stan zdrowia psychicznego ubezpieczonej - w aktualnym stanie klinicznego zaawansowania - daje podstawy do orzeczenia częściowej i okresowej niezdolności do pracy. Niezdolność ta zamyka się w dacie 31 grudnia 2015 roku, a powstała najprawdopodobniej w przedziale czasowym od listopada/grudnia 2013 roku do maja 2014 roku. W tym czasie doszło do znacznego pogorszenia dyspozycji psychicznych ubezpieczonej. W latach 2008-2014 T. P. była kilkukrotnie poddawana badaniom psychologicznym i we większości wydanych opinii wskazywano na występowanie zmian organicznych w obrębie (...). Zmiany te stanowią podłoże aktualnie obserwowanych zaburzeń nastroju o charakterze depresyjnym. Zmiany organiczne (...) uniemożliwiają ubezpieczonej adaptację do obciążających sytuacji życiowych, co sprawa, że narasta w niej poczucie bezradności i beznadziejności, a to zmniejsza umiejętność radzenia sobie, o czym świadczy sięganie przez ubezpieczoną po alkohol i środki uspokajające.

Aktualnie ubezpieczona utrzymuje abstynencję oraz poddaje się intensywnemu procesowi psychoterapii. Obniżenie nastroju na poziomie umiarkowanego epizodu depresji oraz konieczność kontynuowania psychoterapii, farmakoterapii i treningu umiejętności interpersonalnych wskazują na częściową niezdolność ubezpieczonej do pracy.

Sąd Okręgowy wydał rozstrzygnięcie w oparciu o przepisy art. 57 i 58, art. 12 oraz art. 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.), uznając odwołanie ubezpieczonej za nieuzasadnione. Sąd I instancji wskazał, że przedmiot sporu sprowadzał się do ustalenia, czy ubezpieczona wg stanu na dzień złożenia wniosku o świadczenie, ewentualnie wg stanu na dzień wydania zaskarżonej decyzji, jest osobą niezdolną do pracy w rozumieniu przepisów ustawy emerytalnej, a jeśli tak, czy jest to niezdolność całkowita, czy też jedynie częściowa oraz w jakich ramach czasowych się zamyka.

Ustalenia w tym przedmiocie zostały poczynione przez sąd w oparciu o analizę dokumentacji rentowej i medycznej ubezpieczonej oraz, w szczególności, na podstawie przeprowadzonego w toku postępowania sądowego dowodu z opinii biegłych sądowych o specjalnościach odpowiadających schorzeniom zgłaszanym przez powódkę.

Sąd Okręgowy wskazał, że pominął dowód z opinii biegłego z zakresu psychologii, uznając że postawione przez niego tezy – z uwagi na brak korelacji stawianych wniosków z pozostałym materiałem dowodowym (biegły nie stwierdził występowania u powódki psychologicznych wyznaczników organicznego uszkodzenia (...), podczas gdy wskaźniki takie były kilkukrotnie opisywane we wcześniejszej dokumentacji z leczenia, w tym w dokumentacji dotyczącej psychoterapii), a w konsekwencji niemożność uzyskania kategorycznego stanowiska – nie mogą stanowić miarodajnej podstawy orzeczenia.

Stan zdrowia psychicznego powódki oceniany był przez dwie biegłe z zakresu psychiatrii. Biegła sądowa psychiatra I. B. badała ubezpieczoną w grudniu 2012 roku, a następnie na polecenie sądu (m.in. w związku z zarzutami powódki i przedłożeniem przez nią nowej dokumentacji z leczenia psychiatrycznego) wydawała opinie uzupełniające w marcu 2013 roku i w styczniu 2014 roku. Z kolei biegła sądowa psychiatra K. P. badała ubezpieczoną w maju 2014 roku, a następnie na polecenie uzupełniała swoją opinię we wrześniu 2014 roku i w listopadzie 2014 roku. Przy czym, co istotne, biegła ta dysponowała relatywnie pełniejszym materiałem porównawczym, w szczególności kompletną dokumentacją z leczenia psychiatrycznego i psychoterapii powódki.

Biegła I. B. wskazała, że u ubezpieczonej na dzień złożenia wniosku o świadczenie oraz na dzień wydania zaskarżonej decyzji istniały podstawy do rozpoznania zaburzeń emocjonalnych ze skłonnością do postaw depresyjno-lękowych u osoby uzależnionej od benzodunazepin i alkoholu. Zdaniem biegłej stan zdrowia psychicznego ubezpieczonej – oceniany w tych datach - nie dawał podstaw do orzekania długotrwałej, częściowej lub całkowitej niezdolności do pracy. biegła podkreśliła, że T. P. wymagała kontynuowania leczenia w gabinecie psychiatrycznym łącznie z poradami psychoterapeutycznymi, mającymi istotny wpływ na proces leczenia osoby uzależnionej.

Natomiast biegła K. P. rozpoznała u powódki organiczne zaburzenia nastroju, w tym epizod umiarkowanej depresji i na tej podstawie wyjaśniła, że stan zdrowia psychicznego ubezpieczonej - w aktualnym stanie klinicznego zaawansowania - daje podstawy do orzeczenia częściowej i okresowej niezdolności do pracy. Biegła sprecyzowała, że niezdolność ta zamyka się w dacie 31 grudnia 2015 roku, jednak nie była w stanie kategorycznie określić, kiedy powstała, wskazując że najprawdopodobniej w przedziale czasowym od listopada/grudnia 2013 roku do maja 2014 roku, ponieważ w tym czasie doszło do znacznego pogorszenia dyspozycji psychicznych ubezpieczonej. Zdaniem biegłej zmiany organiczne (...) (opisywane w kilku badaniach psychologicznych wykonanych w latach 2008-2014, w tym przed wydaniem opinii przez biegłego sądowego na potrzeby niniejszego postępowania – wrzesień 2012) uniemożliwiają ubezpieczonej adaptację do obciążających sytuacji życiowych, co sprawa, że narasta w niej poczucie bezradności i beznadziejności, a to zmniejsza umiejętność radzenia sobie, o czym świadczy sięganie przez ubezpieczoną po alkohol i środki uspokajające. Jakkolwiek aktualnie ubezpieczona utrzymuje abstynencję oraz poddaje się intensywnemu procesowi psychoterapii, jednak zmiany te stanowią podłoże obserwowanych zaburzeń nastroju o charakterze depresyjnym. W dalszej kolejności biegła wyjaśniła, że obniżenie nastroju na poziomie umiarkowanego epizodu depresji oraz konieczność kontynuowania psychoterapii, farmakoterapii i treningu umiejętności interpersonalnych wskazują na częściową niezdolność ubezpieczonej do pracy.

W oparciu o powyższe opinie biegłych, sąd doszedł do przekonania, że na dzień złożenia wniosku o świadczenie oraz na dzień wydania zaskarżonej decyzji powódka T. P. nie spełniała przesłanek przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Ani biegła I. B., ani biegła K. P. nie znalazły medycznych podstaw do uznania powódki za osobę niezdolną do pracy z uwagi na stan zdrowia psychicznego na dzień złożenia wniosku o świadczenie oraz na dzień wydania zaskarżonej decyzji. W tym zakresie opinie obu biegłych są spójne. Biegła K. P., badająca powódkę po 2 latach od wydania zaskarżonej decyzji, wskazała jedynie, że wg stanu na dzień badania (31 maja 2014 roku) i aktualnie powódka jest osobą częściowo i okresowo niezdolną do pracy, przy czym niezdolność ta według biegłej mogła powstać najwcześniej w listopadzie lub grudniu 2013 roku, a najpóźniej w maju 2014 roku, a więc i tak 2 lata po dacie wydania zaskarżonej decyzji. Ustalenie takie w ocenie sądu nie dawało jednak podstaw do merytorycznej zmiany treści zaskarżonej decyzji.

Sąd I instancji podkreślił, że sad nie ma obowiązku przeprowadzenia dowodów w celu ustalenia niezdolności do pracy, która miała powstać po wydaniu zaskarżonej odwołaniem decyzji odmawiającej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Wskazał także, że o ile powódka uważa, że aktualnie stan jej zdrowia uległ pogorszeniu, może ponownie wystąpić do organu rentowego z wnioskiem o przyznanie świadczenia. Natomiast przedmiotem oceny sądu w niniejszej sprawie był stan zdrowia ubezpieczonej oraz jego wpływ na jej zdolność do pracy w odniesieniu do daty wydania zaskarżonej decyzji (tj. 27 kwietnia 2012 roku), a nie in genere.

Z powyższym wyrokiem nie zgodziła się ubezpieczona, która zaskarżyła rozstrzygnięcie w całości, jednocześnie zarzucając mu:

- naruszenie prawa materialnego - art. 57 ust. 1 pkt. 1 w zw. z art. 12 ust.1 i ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, poprzez błędną jego wykładnię polegającą na przyjęciu, że stan faktyczny rozpoznawanej sprawy, wynikający ze zgromadzonego materiału dowodowego w postaci merytorycznie niekwestionowanych dokumentów i orzeczeń lekarskich, jednoznacznie potwierdzających etiologię leczonych od roku 2008 objawów chorobowych ubezpieczonej w postaci występujących wskaźników organicznego uszkodzenia (...) (zdiagnozowanych po raz pierwszy w sierpniu 2011 roku), którego następstwa psychiczne były bezpośrednią i wyłączną przyczyną powstania niezdolności ubezpieczonej do pracy, nie jest tożsamy z zakresem zastosowania tych przepisów, czego konsekwencją jest także błędne uznanie, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy;

- naruszenie prawa materialnego - art. 57 ust. 1 pkt. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, poprzez błędną jego wykładnię polegającą na przyjęciu, że potwierdzona medycznie niezdolność ubezpieczonej do pracy powstała w okresie po wydaniu zaskarżonej decyzji przez organ rentowy, podczas gdy już w sierpniu 2011 roku, po przeprowadzeniu licznych badań, testów i konsultacji medycznych podczas turnusu rehabilitacyjnego w ramach prewencji rentowej w D., po raz pierwszy ustalono, iż podstawowym schorzeniem występującym u ubezpieczonej jest istnienie psychologicznych wskaźników uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego ( (...)). Potwierdzają to również rozpoznania zawarte w opiniach lekarzy orzeczników ZUS, wydane w okresie od 19.04.2011 roku do 12.04.2012 roku, w oparciu których wydano orzeczenia, uprawniające ubezpieczoną do 12-miesięcznego świadczenia rehabilitacyjnego z powodu pełnej niezdolności do pracy, a także dokumentacja medyczna z pobytu w Szpitalu (...) MSWiA w Z. w okresie od 03.01.2011 roku do 06.02.2011 roku. Leczone od 2008 roku objawy psychiczne są następstwem tychże uszkodzeń w obrębie ośrodkowego układu nerwowego ( (...)), co potwierdzone zostało także w późniejszym procesie leczenia;

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, polegającą na przyjęciu przez Sąd, że jednoznacznie stwierdzona przez biegłą psychiatrę K. P. niezdolność ubezpieczonej do pracy powstała prawdopodobnie po dniu wydania przez organ rentowy zaskarżonej decyzji, podczas gdy z treści zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wynika wniosek, że u ubezpieczonej już w sierpniu 2011 roku stwierdzono obecność zmian organicznych w obrębie (...) stanowiących podłoże zaburzeń nastroju o charakterze depresyjnym,

- niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a dotyczących czasu powstania u ubezpieczonej częściowej niezdolności do pracy.

Mając na uwadze powyższe, wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i poprzedzającej wyrok ten decyzji, poprzez przyznanie ubezpieczonej prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Ewentualnie domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego jej rozpoznania i rozstrzygnięcia, a także zasądzenia od organu rentowego na rzecz ubezpieczonej kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację organ rentowy wniósł o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od ubezpieczonej kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonej okazała się nieuzasadniona.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyroki Sądu Najwyższego z 5 listopada 1998 r. IPKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24 poz. 776, z 22 lutego 2010 r. I UK 233/09, Lex nr 585720). Sąd Apelacyjny podzielił również stan prawny wskazany jako podstawa rozstrzygnięcia.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż w postępowaniu sądowym ocena niezdolności do pracy, a co za tym idzie również weryfikacja orzeczeń lekarzy orzeczników, wymaga zasięgnięcia wiadomości specjalnych. Przy czym oceny niezdolności do pracy nie można dokonywać w oparciu o jedynie opinie lekarzy leczących ubezpieczonego. Podstawowym więc dowodem w sprawach o rentę jest dowód z opinii biegłego. Z istoty i celu tego rodzaju dowodu wynika, że jeśli rozstrzygnięcie wymaga wiadomości specjalnych, dowód z opinii jest konieczny. W takim wypadku sąd nie może poczynić ustaleń sprzecznych z opinią biegłego, jeśli jest ona prawidłowa i jeżeli odmienne ustalenia nie mają oparcia w pozostałym materiale dowodowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 1974 r. II CR 748/74, Lex 7618). Sąd ocenia opinie biegłych pod kątem ich logiki, spójności oraz tego, czy odpowiadają one na postawione tezy dowodowe. Nadto, ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego rozumowania.

Sąd Apelacyjny wskazuje, że o niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Dotyczy to również schorzeń o przewlekłym charakterze, które występują u ubezpieczonej (wyrok SN
z 1 grudnia 2000 r. II UKN 113/00, OSNP 2002/14/343; wyrok SA w Szczecinie
z 5 kwietnia 2013 r. III AUa 900/12, Lex nr 1315707). Schorzenia te muszą naruszać sprawność organizmu w znacznym stopniu na dłuższy okres czasu. Również stałość pozostawania w leczeniu nie stanowi samodzielnej przyczyny uznania niezdolności do pracy, nawet jeśli w pewnych okresach wymaga czasowych zwolnień lekarskich.

W ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd I instancji dopuścił dowody z opinii biegłych o specjalnościach adekwatnych do zdiagnozowanych i wskazywanych przez ubezpieczoną schorzeń. W postępowaniu przez Sądem I instancji opinie wydali specjaliści z zakresu psychologii i psychiatrii. Biegli powołani w sprawie rozpoznali u ubezpieczonej schorzenia wspomniane we wcześniejszej części uzasadnienia, z wyjątkiem biegłego psychologa, którego wnioski nie korelowały z pozostałym materiałem dowodowym. Biegłe z zakresu psychiatrii w sposób jednoznaczny jednak wskazały, że brak jest przesłanek, które by pozwalały na uznanie ubezpieczonej za niezdolną do pracy w spornym okresie ze względu na stan zdrowia psychicznego. Rozpoznane u ubezpieczonej organiczne zaburzenia emocjonalne ze skłonnością do postaw depresyjno – lekowych u osoby uzależnionej od benzodunazepinu i alkoholu w dniu wydania decyzji nie były na tyle poważne, by uniemożliwiały ubezpieczonej podjęcie pracy. Na podstawie sporządzonych opinii Sąd Odwoławczy doszedł do przekonania, że omawiane schorzenia dopiero w późniejszym okresie nasiliły się i powodowały niezdolność do pracy.

Sąd Okręgowy prawidłowo podkreślił, że orzekanie w sprawach rentowych sprowadza się do kontroli prawidłowości wydania decyzji, a nie do zastępowania organu rentowego w ich wydawaniu. Przypomnieć należy jedynie, że orzekając co do stanu zdrowia w sprawach o rentę z tytułu niezdolności do pracy, sąd bierze pod uwagę stan zdrowia ubezpieczonego na dzień wydania decyzji, badając jej zgodność z prawem pod względem formalnym i merytorycznym (por. wyroki SN z 20 maja 2004 r., II UK 395/03, OSNP 2005/3/43 i 7 lutego 2006 r. I UK 154/05, Lex nr 272581, wyrok SA w Szczecinie z 14 stycznia 2014 r. III AUa 382/13, Lex 1458987). W związku z tym należało badać stan zdrowia ubezpieczonej na dzień 27 kwietnia 2012 r. Biegli sądowi jednoznacznie wskazali, że w tym czasie niezdolność do pracy nie istniała. Ich stawisko jest zgodne również z opinią komisji lekarskiej ZUS. Sąd Odwoławczy, jak również Sąd Okręgowy, nie kwestionuje, że ubezpieczona jest osobą schorowaną i występujące u niej dolegliwości utrudniają wykonywanie pracy, jednakże nie powodowały one we wcześniejszym okresie niemożliwości podjęcia zatrudnienia. Ubezpieczona załączyła do akt sprawy decyzję organu rentowego z dnia 17 czerwca 2015 r., w której organ rentowy przyznał jej prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, jednakże ta okoliczność nie wpływa w żaden sposób na prawidłowość rozstrzygnięcia dokonanego w sprawie przez Sąd Okręgowy. Ubezpieczona nie przedstawiła żadnych dowodów, które uzasadniałyby odmienną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego. Jej argumenty sprowadzają się do polemiki z prawidłowo wydanym rozstrzygnięciem Sądu I instancji. Odczucia ubezpieczonej w zakresie schorzeń, które u niej występują byłybrane pod uwagę przez biegłych podczas przeprowadzania badań, jednakże nie mogą mieć zasadniczego wpływu na ocenę medyczną stanu zdrowia ubezpieczonej. Oczywiście, jeżeli stan zdrowia ubezpieczonego ulega pogorszeniu, w każdym czasie może on ponownie wystąpić do organu rentowego z wnioskiem o przyznanie świadczenia, co też ubezpieczona uczyniła. Prawo do świadczeń rentowych uzależnione jest od niezdolności do pracy i może ulegać zmianom w przypadku powstania niezdolności, jej ustania.

Ponadto Sąd Odwoławczy wskazuje, że o niezdolności do pracy nie decydują lekarze leczący ubezpieczonego, gdyż chodzi tu o ocenę niezdolności do pracy
w prawnym rozumieniu, podejmowaną w trybie określonej procedury i przez odpowiednie organy (por. wyrok SN z 18 maja 2010 r. I UK 22/10, Lex nr 607130). Jednak zgromadzona dokumentacja lekarska ubezpieczonej – wyniki badań
oraz zaświadczenia lekarskie – są przedmiotem oceny lekarzy orzeczników ZUS,
a następnie biegłych lekarzy w postępowaniu sądowym. Biegli wydając opinie
w niniejszej sprawie, oparli się nie tylko na badaniu ubezpieczonej i wywiadzie z nią, ale także na zgromadzonej dokumentacji lekarskiej zawierającej wyniki badań lekarskich i zaświadczenia obrazujące stan zdrowia aktualny na dzień wydania zaskarżonej decyzji.

Mając na uwadze przytoczone wyżej okoliczności nie jest zasadny również zarzut sprzeczności istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego. Jak trafnie przyjmuje się w orzecznictwie, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906). Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając. Zarzucenie naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów nie może więc polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu podstaw tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna. Zdaniem Sądu Apelacyjnego ocena dowodów dokonana przez Sąd pierwszej instancji w przedmiotowej sprawie nie narusza, ani reguł logicznego myślenia, ani zasad doświadczenia życiowego czy właściwego kojarzenia faktów. Nie sposób również przypisać Sądowi błędu w ocenie mocy poszczególnych dowodów. Sąd Okręgowy dokonał pełnej i kompleksowej oceny materiału dowodowego i szczegółowo wskazał, a także omówił dowody, na których oparł swoje przekonania. Postepowanie dowodowe zostało przeprowadzone przez Sąd I instancji szczegółowo. Sąd oprócz dowodów z dokumentów, dopuścił także dowód z opinii biegłych sądowych specjalistów z zakresu schorzeń, na które cierpi ubezpieczona.

Tym samym nie zostały naruszone również przepisy prawa materialnego, które powołała ubezpieczona w apelacji.

W związku z powyższym, skoro ubezpieczona nie jest osobą choćby częściowo niezdolną do pracy, nie spełniła przesłanki określonej w art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy rentowej. O uprawnieniu do renty z tytułu niezdolności do pracy decyduje łączne spełnienie wszystkich przesłanek warunkujących nabycie prawa do tego świadczenia. Brak więc jednej z przesłanek, uniemożliwia zatem przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

W związku z tym, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację ubezpieczonej jako bezzasadną.

O kosztach orzeczono na podstawie przepisu art. 98 § 1 k.p.c. zgodnie, z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu), przy czym Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji (art. 108 § 1 k.p.c.). Do celowych kosztów postępowania należy, między innymi, koszt ustanowienia zastępstwa procesowego, który w sprawach o objęcie ubezpieczeniem społecznym, wynosi 60 zł, zgodnie z § 11 ust. 2 w związku z § 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. nr 163, 1349 ze zm.). Zatem, skoro oddalono w całości apelację skarżącego, uznać należało, że przegrał on postępowanie odwoławcze w całości, a wobec tego, zasądzono od apelującego na rzecz organu rentowego zwrot kosztów zastępstwa procesowego w całości – 120 zł, zgodnie z § 12 ust. 1 pkt. 2 powołanego rozporządzenia (punkt 2).

SSA Romana Mrotek SSA Barbara Białecka SSO del. Beata Górska