Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 776/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 stycznia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Płocku IV Wydział Cywilny – Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodnicząca – SSO Barbara Kamińska

Sędziowie SSO Joanna Świerczakowska

SSO Renata Wanecka (spr.)

Protokolant st. sekr. sąd. Katarzyna Gątarek

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 stycznia 2016 r. w P.

sprawy z powództwa Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W.

przeciwko Powiatowi (...)

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Ciechanowie z dnia 24 czerwca 2015 r.

sygn. akt I C 51/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 i zasądza od pozwanego Powiatu (...) na rzecz powoda Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 2.081,25 zł (dwa tysiące osiemdziesiąt jeden złotych i dwadzieścia pięć groszy) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 27 grudnia 2014 roku do dnia zapłaty oraz w pukcie 2 i zasądza od pozwanego Powiatu (...) na rzecz powoda Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 722 (siedemset dwadzieścia dwa) złote tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  zasądza od pozwanego Powiatu (...) na rzecz powoda Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 405 (czterysta pięć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za II instancję.

Sygn. akt IV Ca 776/15

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Ciechanowie wyrokiem z dnia 24 czerwca 2015 r. oddalil powództwo Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. skierowane przeciwko Powiatowi (...) o zapłatę kwoty 2.081,25 zł.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach i ocenie prawnej:

W dniu 1 lutego 2013 r. w C. na ul. (...) na wysokości posesji nr (...) K. B., kierując samochodem osobowym marki S. o numerze rejestracyjnym (...), wjechał w nieoznakowaną i zalaną wodą dziurę w jezdni. W wyniku tego zdarzenia uszkodzony został samochód osobowy marki S., stanowiący własność (...) S.A., a użytkowany przez (...) sp. z o.o. Poszkodowana wystąpiła o likwidację szkody z własnej polisy auto-casco, którą posiadała w Towarzystwie (...) S.A. w W.. W postępowaniu likwidacyjnym ustalono, że szkoda powstała w ww. samochodzie w związku z najechaniem na tę dziurę w jezdni wyniosła 2.081,25 zł. Odszkodowanie w tej wysokości zostało wypłacone poszkodowanemu przez powodowe Towarzystwo.

Droga, na której doszło do ww. zdarzenia, tj. ul. (...) w C. na odcinku od ul. (...) do ul. (...), jest drogą publiczną położoną w obrębie Gminy Miejskiej C.. Z dniem 1 stycznia 2013 r. została pozbawiona statutu drogi powiatowej
i zaliczona do kategorii dróg gminnych. Jednocześnie, na mocy porozumienia zawartego
w dniu 28 grudnia 2012 r. pomiędzy Powiatem (...) a Gminą Miejską C., droga ta została przejęta przez Gminę Miejską C. do zarządzania. Gmina oświadczyła, że z tym dniem przejmuje wymienione w protokole drogi, w tym ulicę (...), i bierze na siebie obowiązki utrzymania dróg wynikające z ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych.

Od 1 stycznia 2013 r. Powiat (...) nie podejmował już żadnych działań
w stosunku do ww. odcinka ulicy (...). Aktem notarialnym nr (...) z dnia 8 lutego 2013 r. Powiat (...) jako właściciel wymienionych działek gruntu, w tym działki obejmującej ulicę (...) w C., darował je Gminie Miejskiej C..

Pozwem z dnia 18 lipca 2013 r. Towarzystwo (...) S.A. w W. wystąpiło przeciwko Gminie Miejskiej C. o zapłatę kwoty 2.081,25 zł tytułem pokrycia szkody w samochodzie marki S. o numerze rejestracyjnym (...), który został uszkodzony w wyniku wjechania w nieoznakowaną i zalaną wodą dziurę w jezdni stanowiącej – jak wówczas podnosił – własność Gminy Miejskiej C.. Gmina Miejska C. wnosiła o oddalenie powództwa, podnosząc, iż w chwili zaistnienia szkody nie była właścicielką tej drogi, jak również jej zarządcą. Sąd podzielając to stanowisko, wyrokiem z dnia 27 października 2014 r., powództwo oddalił.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejonowy uznał, że żądanie powoda nie zasługuje na uwzględnienie. W pierwszej kolejności podniósł, iż nie podziela stanowiska Sądu Rejonowego w Ciechanowie, które legło u podstaw oddalenia powództwa przeciwko Gminie Miejskiej C. w sprawie I C 847/13. W pełni podzielił zarzut Powiatu (...), iż nie można przypisać mu odpowiedzialności i zasądzić dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia, albowiem nie był on zarządcą drogi, na której doszło do zdarzenia, w wyniku którego uszkodzeniu uległ samochód ubezpieczony w ramach ubezpieczenia auto-casco przez powoda.

Ocena ta jest odmienna od tej, której dokonał Sąd w sprawie I C 847/13, mimo że Sąd orzekający w niniejszej sprawie podziela ustalenia odnoszące się do tego, że dopiero w dniu 8 lutego 2013 r. Gmina Miejska C. stała się właścicielem drogi, na której doszło do opisanego wyżej zdarzenia. Gmina ta bowiem niezależnie od tego, że stała się właścicielem tej drogi dopiero z dniem 8 lutego 2013, to bezsprzecznie już od 1 stycznia 2013 r. była jej zarządcą. Sąd w niniejszej sprawie, inaczej niż w sprawie I C 847/13, ocenił porozumienie, na mocy którego doszło do przekazania zarządu tą drogą.

Zdaniem Sądu, nie można pominąć faktu, że zarówno Powiat (...), jak i Gmina Miejska C. nigdy nie wycofały się z porozumienia zawartego w protokole z dnia 28 grudnia 2012 r., nie uchyliły się od skutków prawnych złożonych w tym protokole oświadczeń. Z protokołu tego wynika zaś wprost, że obie strony godziły się i złożyły w tym zakresie zgodne oświadczenia, a więc zawarły porozumienie, iż z dniem 1 stycznia 2013 r. Gmina Miejska C. przejmuje wymienione tam drogi jako zarządca, w tym ulicę (...) na odcinku od ul. (...) do ul. (...), i bierze na siebie obowiązek utrzymania dróg wynikający z ustawy o drogach publicznych. Co więcej, obie strony godziły się na to, mimo że Gmina Miejska C. nie miała być od razu właścicielem tych dróg, co wynika z § 3 ww. protokołu. Zapisano tam przecież, że akt notarialny przekazujący własności nieruchomości drogowych objętych tym porozumieniem zostanie sporządzony w terminie do 31 stycznia 2013 r. Gmina przejmowała więc obowiązki zarządcy, mimo że właścicielem tych dróg miała nie być przez pewien określony czas. W dodatku ten czas, w ciągu którego Gmina miała być zarządcą drogi, ale nie pozostawać jej właścicielem, był uzależniony od decyzji Prezydenta Miasta C..

Sąd podkreślił, że porozumienie zostało poprzedzone uchwałami Rady Miasta C. z dnia 27 września 2012 r. i Rady Powiatu (...) z dnia 27 lutego 2012 r. Uchwały te zaś nie zostały zaskarżone. Porozumienie z dnia 28 grudnia 2012 r., będące konsekwencją ww. uchwał, weszło w życie i było stosowane przez obie strony. Świadczą o tym wprost zeznania świadka J. B..

W tej sytuacji jest niedopuszczalnym – w ocenie Sądu – aby sąd powszechny mógł podważać i negować nigdy niezaskarżone uchwały organów samorządu terytorialnego, podważać i negować zawarte i respektowane przez obie strony porozumienie między jednostkami samorządu terytorialnego. Zgodnie z art. 19 ust. 4 ustawy o drogach publicznych, zarządzanie drogami publicznymi może być przekazywane między zarządcami w trybie porozumienia, regulującego w szczególności wzajemne rozliczenia finansowe. Zawarte w protokole z dnia 28 grudnia 2012 r. oświadczania – zdaniem Sądu – niewątpliwie kreują takie porozumienie.

Jak wskazał Sąd nieuzasadnionym jest twierdzenie, że brak w tym porozumieniu zapisów o wzajemnych rozliczeniach czyni to porozumienie nieważnym. Żaden przepis w ustawie o drogach publicznych takiego obostrzenia i takiej sankcji nie przewiduje. Poza tym obie strony godziły się na pominięcie kwestii wzajemnych rozliczeń. Wynikało to z prostej przyczyny, prawo własności nieruchomości stanowiących te drogi miało wkrótce być przeniesione na Gminę. Dla obu stron było to zupełnie jasne i obie strony na to się godziły.

Reasumując, Sąd z całą stanowczością opowiedział się za wiążącym charakterem porozumienia z dnia 28 grudnia 2012 r., na mocy którego to Gmina Miejska C. od dnia 1 stycznia 2013 r. była zarządcą drogi, na której doszło do zdarzenia, z którym związane jest roszczenie dochodzone w niniejszej sprawie, a zatem to Gmina Miejska C. odpowiadała za stan tej drogi od 1 stycznia 2013 r. i to wobec niej należało kierować wszelkie roszczenia związane z uszkodzeniami pojazdów wskutek wadliwej nawierzchni drogi. W tej sytuacji Powiat (...) nie może odpowiadać za zdarzenie, które miało miejsce wówczas, gdy przestał być zarządcą tej drogi.

Sąd wskazał, że z punktu widzenia interesów powoda, powinien on w sprawie prowadzonej pod sygnaturą I C 847/13 – mając na uwadze prezentowane tam od początku stanowisko pozwanej Gminy Miejskiej C. – wciągnąć do tamtego procesu w trybie art. 84 § 1 k.p.c. Powiat (...), tak aby uniknąć sytuacji uwolnienia się od odpowiedzialności obu jednostek samorządu terytorialnego.

Orzekając o kosztach procesu, Sąd Rejonowy oparł się o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu określoną w art. 98 k.p.c.

Powód wywiódł apelację, zaskarżając wyrok w całości. Zarzucił:

1)  naruszenie przepisów art. 2a ust. 2 w zw. z art. 19 ust. 2 pkt 3 i 4 ustawy o drogach publicznych, art. 415 k.c. w zw. z art. 20 ust. 4 ustawy o drogach publicznych oraz art. 430 k.c. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie przez przyjęcie, że od dnia 1 stycznia 2013 r., zatem także w dacie powstania szkody, droga przy ul. (...) w C. była w zarządzie Gminy Miejskiej C., a Powiat (...) nie ponosi odpowiedzialności za szkodę
w pojeździe poszkodowanego, podczas gdy w dacie powstania szkody właścicielem i zarządcą drogi był pozwany Powiat (...), który
w związku z nieprawidłowym wykonywaniem obowiązków zarządcy jest odpowiedzialny za powstanie szkody,

2)  art. 19 ust. 4 ustawy o drogach publicznych poprzez błędną wykładnię i błędne zastosowanie przez przyjęcie, że protokołem zdawczo-odbiorczym z dnia 28 grudnia 2012 r. Powiat (...) oraz Gmina M. C. zawarli porozumienie w przedmiocie przekazania od dnia 1 stycznia 2013 r. zarządu nad sporną drogą Gminie Miejskiej C., natomiast jedynym podmiotem, na którym spoczywał obowiązek sprawowania zarządu w dacie powstania szkody był Powiat (...),

3)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego, w szczególności protokołu zdawczo-odbiorczego z dnia 28 grudnia 2012 r., prowadzącej do przyjęcia, że Gmina Miejska C. od dnia 1 stycznia 2013 r. była zarządcą drogi przy ul. (...) w C., podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że w dacie powstania szkody Powiat (...) był zarówno właścicielem, jak
i zarządcą drogi, a protokół zdawczo-odbiorczy z dnia 28 grudnia 2012 r. nie jest porozumieniem w rozumieniu art. 19 ust. 4 ustawy o drogach publicznych, natomiast fakt sprawowania zarządu nad drogą w dacie powstania szkody był kwestionowany przez Gminę Miejską C..

Konkludując, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania przed Sądem I i II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna.

Należy zgodzić się ze stanowiskiem powoda, wedle którego Sąd nieprawidłowo uznał, że zobowiązaną do pokrycia szkody – powstałej w dniu 1 lutego 2013 r. w C. na ul. (...) na skutek wjechania przez kierującego samochodem marki S.
w nieoznakowaną i zalaną wodą dziurę w jezdni – jest Gmina Miejska C..

Sąd Okręgowy przede wszystkim nie podziela poglądu Sądu I instancji, że protokół zdawczo-odbiorczy z dnia 28 grudnia 2012 r. spełnia wymagania porozumienia, o którym mowa w art. 19 ust. 4 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych. Przepis ten stanowi, że zarządzanie drogami publicznymi może być przekazywane między zarządcami
w trybie porozumienia regulującego w szczególności wzajemne rozliczenia finansowe.
W doktrynie podnosi się, że regulacja zawarta w art. 19 ust. 4 u.d.p. stanowi podstawę prawną do przekazywania między zarządcami dróg zarządzania drogami publicznymi w drodze porozumienia. Obligatoryjne postanowienia (essentialia negotii) tego porozumienia nie zostały co do zasady określone przez ustawodawcę, poza jedynym wyjątkiem, tj. postanowieniami dotyczącymi wzajemnych rozliczeń finansowych. Biorąc pod uwagę istotę
i cel porozumienia o przekazaniu zarządzania drogami publicznymi wydaje się, że porozumienie to powinno określać w szczególności: strony porozumienia, czas jego obowiązywania, jeżeli porozumienie zawarto na czas określony, wykaz dróg publicznych, wobec których następuje przekazanie zarządzania, wysokość środków na realizację zadań związanych z zarządzaniem drogami na dany rok, postanowienia dotyczące nadzoru nad przekazanym zarządzaniem drogami, postanowienia dotyczące formy zmiany lub wypowiedzenia porozumienia. Z przepisu art. 19 ust. 4 u.d.p. wynika bezsprzecznie odpłatny charakter porozumienia o przekazaniu zarządzania drogami (zob. R. Strachowska ,,Komentarz do art. 19 ustawy o drogach publicznych). Ustawodawca również w przepisie art. 8 ust. 2a i 3 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym wskazał, że wykonywanie przez gminę zadań z zakresu właściwości powiatu na podstawie porozumień generuje obowiązek zapewniania gminie odpowiednich środków finansowych na realizację tych zadań.

Tymczasem w niniejszej sprawie w protokole zdawczo-odbiorczym, na który powołuje się pozwany, nie ma mowy o tym, że Powiat (...) przekazuje Gminie Miejskiej C. jakiekolwiek środki na sprawowanie zarządu przedmiotową drogą, która de facto była nadal drogą powiatową. Strony umówiły się bowiem, że do przeniesienia własności nieruchomości drogowych dojdzie w późniejszym terminie, tj. do dnia 31 stycznia 2013 r. W konsekwencji do zawarcia aktu notarialnego doszło dopiero w dniu 8 lutego 2013 r. W ocenie Sądu powyższe okoliczności nie pozwalają na uznanie protokołu zdawczo-odbiorczego z dnia 28 grudnia 2012 r. za porozumienie, o którym mowa w art. 19 ust. 4 u.d.p.

Oznacza to więc, że w dniu zaistnienia zdarzenia powodującego szkodę (1 lutego 2013 r.) droga pozostawała nadal w zarządzie Powiatu i to na nim ciążył obowiązek utrzymania nawierzchni w należytym stanie (art. 20 pkt 4 u.d.p.).

Niezależnie jednak od powyższego Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na brak stosownej uchwały rady gminy. W myśl art. 18 ust. 2 pkt 11 ustawy o samorządzie gminnym do wyłącznej właściwości rady gminy należy podejmowanie uchwał w sprawie przyjęcia zadań, o których mowa w art. 8 ust. 2 i 2a, a więc w sprawie wykonywania przez gminę zadań z zakresu właściwości powiatu oraz zadań z zakresu właściwości województwa na podstawie porozumień z tymi jednostkami samorządu terytorialnego. W niniejszej sprawie taka uchwała nie została podjęta przez radę gminy. W efekcie nawet gdyby protokół zdawczo-odbiorczy z dnia 28 grudnia 2012 r. zawierał wszystkie istotne warunki porozumienia z art. 19 ust. 4 u.d.p., w tym postanowienia regulujące wzajemne rozliczenia finansowe, to i tak winien być poprzedzony podjęciem przez radę gminy uchwały na podstawie art. 18 ust. 2 pkt 11 w zw. z art. 8 ust. 2a ustawy o samorządzie gminnym.

Nie ulega wątpliwości, iż w niniejszej sprawie ww. warunki skutecznego zawarcia porozumienia między jednostkami samorządu terytorialnego nie zostały spełnione, zatem należało uznać, że zobowiązanym do sprawowania zarządu drogą w dniu zaistnienia szkody był Powiat (...) i w związku z tym to on ponosi odpowiedzialność za tę szkodę. Biorąc pod uwagę fakt, iż pozwany nie kwestionował roszczenia powoda co do wysokości, Sąd Okręgowy – na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i w całości uwzględnił powództwo.

Za zasadne Sąd uznał również żądanie zapłaty odsetek ustawowych od należności głównej liczonych od dnia 27 grudnia 2014 r. Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Art. 455 k.c. stanowi natomiast, że jeżeli termin świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.
W przedmiotowej sprawie powód skierował do pozwanego wezwanie do zapłaty, które doręczono w dniu 17 grudnia 2014 r. Żądanie zasądzenia odsetek ustawowych od dnia 27 grudnia 2014 r. jest więc uzasadnione.

Sąd Okręgowy, uwzględniając powództwo, zmienił również rozstrzygnięcie o kosztach procesu i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu ustanowioną w art. 98 § 1 k.p.c. obciążył obowiązkiem zwrotu tych kosztów pozwanego jako stronę przegrywającą sprawę. W skład kosztów procesu za I instancję wchodzi opłata sądowa od pozwu (105 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł) oraz koszty zastępstwa prawnego w kwocie 600 zł ustalone na podstawie § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Ponadto, Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda zwrot kosztów procesu za II instancję w łącznej wysokości 405 zł. Na koszty te złożyły się opłata sądowa od apelacji w kwocie 105 zł oraz koszty zastępstwa prawnego w wysokości 300 zł – zgodnie z § 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 3 ww. rozporządzenia.