Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 841/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 07.08.2015 r. powódka P. P. wniosła o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. kwoty 70.000,- zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

W uzasadnieniu wskazano, iż w dniu 05 sierpnia 2013 r. na trasie pomiędzy miejscowościami B. i B., poruszający się na rowerze M. M. (1) został potrącony przez jadącego w tym kierunku samochodem ciężarowym marki I. (...)R. P.. W wyniku doznanych obrażeń poszkodowany w tym samym dniu zmarł. W dacie zdarzenia samochód sprawcy był ubezpieczony w pozwanym Towarzystwie (...) w W.. Dla powódki śmierć brata, z którym się wychowywała, była wyjątkowo traumatycznym przeżyciem. Był on bowiem zawsze jej wsparciem emocjonalnym oraz służył pomocą w wielu cięższych pracach domowych. Opiekował się powódką i troszczył o jej dobro Byli oni dla siebie przyjaciółmi i powiernikami wszelkich trosk i radości. W związku z powyższym więź istniejąca pomiędzy rodzeństwem była bardzo silna, byli oni bardzo zżyci ze sobą. Powódka do chwili obecnej nie może się pogodzić ze śmiercią brata, odczuwa wielki żal i rozgoryczenie, a także pustkę po zmarłym. Przyszłość napawa ją lękiem i niepokojem. P. prawną dochodzonego roszczenia stanowią przepisy art. 446 § 4 k.c. Powódka podniosła, iż zgłosiła szkodę ubezpieczycielowi w dniu 02.04.2014 r., który z tytułu zadośćuczynienia wypłacił jej kwotę 8.000,- zł. W ocenie powódki kwota ta nie rekompensuje jej krzywdy.

W odpowiedzi na pozew z dnia 14 września 2015 r. pozwany - Towarzystwo (...) S.A. w W., wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych, a także kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu wskazano, iż decyzją z dnia 24.09.2014 r. pozwany przyznał na rzecz rodzeństwa zmarłego M. M. (2), F. M., P. P. oraz M. M. (3) kwotę łączną 32.000,00 zł tytułem należnego zadośćuczynienia po śmierci osoby najbliższej. Jednocześnie pozwany uznaje, iż przyznana na rzecz powódki kwota 8.000,- zł jest adekwatna do cierpień i krzywdy wyrządzonej opisywanym wypadkiem, nie znajdując podstaw do zmiany stanowiska w tym zakresie. Okoliczności jakie podaje powódka, a jakie nastąpiły po zdarzeniu z dnia 05.08.2013 r., są w ocenie pozwanego typowe i normalne dla większości osób spokrewnionych. Powódka nie wskazuje żadnych podstaw, aby można było uznać, iż relacje ze zmarłym były na tyle bliskie, że uzasadniały orzeczenie na jej rzecz dodatkowych 70.000,- zł tytułem zadośćuczynienia. Powódka i jej brat w chwili zdarzenia byli osobami dorosłymi, mieli plany życiowe. Brat powódki pracował za granicą i planował ślub. Przeto stwierdzić należy, iż łączące ich więzi były prawidłowe i typowe, lecz nie uzasadniające przyznania żądanej kwoty zadośćuczynienia. Pozwany zakwestionował także termin początkowy naliczania odsetek, wskazując, iż powinny być one przyznane od dnia wyrokowania.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 05 sierpnia 2013 r. na trasie pomiędzy miejscowościami B. i B., poruszający się na rowerze M. M. (1) został potrącony przez jadącego w tym kierunku samochodem ciężarowym marki I. (...)R. P.. W wyniku doznanych obrażeń poszkodowany w tym samym dniu zmarł.

W dacie zdarzenia samochód sprawcy był ubezpieczony w pozwanym Towarzystwie (...) w W..

dowód: poświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia odpisu skróconego aktu zgonu k. 11

Dla powódki śmierć brata, była wyjątkowo ciężkim i traumatycznym przeżyciem. Między w/w były tylko dwa lata różnicy. W domu było ich pięcioro rodzeństwa – oprócz powódki i M.M. oraz młodsze rodzeństwo – obecnie w wieku 16 i 9 lat. Byli oni dla siebie wsparciem w trudnych chwilach dnia codziennego – szczególnie po przedwczesnej śmierci ich matki. Spędzali ze sobą dużo czasu – wspólnie śpiewając, oglądając filmy i grając w gry komputerowe. To M. był dla powódki powiernikiem i doradcą. To on towarzyszył jej na studniówce, jak również to powódka pełniła taką rolę w czasie studniówki brata. Dużo ze sobą rozmawiali, radzili się w swoich problemach, cieszyli wzajemnymi radościami. Razem z rodzeństwem i matką byli niezwykle zżytą i kochającą się rodziną. Ojciec w/w pracował zagranicą i rzadko przyjeżdżał do kraju. Pomagali również matce w opiece nad młodszym rodzeństwem.

Na około rok czasu przed śmiercią M. u matki w/w zdiagnozowano raka. W tym czasie cały ciężar nad prowadzeniem domu, jego utrzymaniem, ale przede wszystkim opieką nad chorą – powoli umierającą mamą, oraz nad młodszym rodzeństwem przejęli bracia powódki a i ona sama choć w mniejszym zakresie, gdyż w tym czasie wraz z ojcem pracowała za granicą. Po śmierci mamy już cały ciężar obowiązków spadł braci powódki a i na nią samą w sposób pośredni poprzez przekazywanie środków na utrzymanie rodziny. Śmierć matki jeszcze bardziej zbliżyła rodzeństwo, które wspólnie starało sobie poradzić z jej stratą. Byli zdani wyłącznie na siebie, w tym czasie ojciec powoda zostawił ich i związał się z inną kobietą, nie interesując się dziećmi i ich losem. Po śmierci matki cała piątka korzystała z pomocy psychologicznej. W czasie w którym wszyscy oni przechodzili jeszcze żałobę po stracie mamy - siedem miesięcy po jej śmierci, w wypadku zginął M..

Powódka do chwili obecnej nie może się pogodzić ze śmiercią brata, odczuwa wielki żal i rozgoryczenie, a także pustkę po zmarłym. Przyszłość napawa ją lękiem i niepokojem przed kolejną stratą. Po śmierci w/w musiała korzystać z pomocy psychologa, zażywała także leki uspokajające. Śmierć brata wpłynęła również na zdrowie powódki w ten sposób, że sygnał karetki pogotowia powodował czasem chwilową utratę świadomości, paraliż jednej strony ciała, czasem chwilowo traciła wzrok. Korzystała również z pomocy neurologa. Powódka kiedy tylko może odwiedza grób brata i mamy. Powódka jest mężatką od 21 lipca 2012 r. Urodziła córkę w dniu 03 września 2014 r.

dowód: poświadczone za zgodność z oryginałem kserokopie aktów urodzenia k. 10-11, zeznania świadków: M. M. (3) k. 39-4-, D. M. k. 40, A. K. k. 40-41, zeznania powódki k.41-42, płytka CD – k.31

Pismem z dnia 02.04.2014 r. (doręczonym dniu 17.04.2014 r.) powódka wezwała pozwane Towarzystwo (...) S.A. w W. do zapłaty kwoty 70.000,- zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć brata.

Decyzją z dnia 24.09.2014 r. pozwany przyznał na rzecz rodzeństwa zmarłego M. M. (2), F. M., P. P. oraz powoda M. M. (3) kwotę łączną 32.000,- zł tytułem należnego zadośćuczynienia po śmierci brata, w tym 8.000,- zł na rzecz powódki.

dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 02.04.2014 r. k. 12, akta szkody nr 1001192629 – płyta CD – k.31,

W tym stanie rzeczy Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na częściowe uwzględnienie.

Przechodząc do meritum sprawy na wstępie należy wskazać, iż zgodnie z treścią art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuję się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania lub zadośćuczynienia za czyny wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczyciel albo ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia ( in fine § 2). Zgodnie z art. 9 ust 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków.

Przepis zaś art. 19 ust. 1 zd. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych stanowi, iż poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

W przedmiotowej sprawie odpowiedzialność ubezpieczonego oparta jest na zasadzie art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 436 § 1 k.c., wobec zrealizowania wszystkich przesłanek odpowiedzialności stypizowanych jego treścią, co było okolicznością bezsporną w realiach rozpoznawanej sprawy.

Przechodząc dalej wskazania wymaga, iż po nowelizacji kodeksu cywilnego dokonanej ustawą z 30 maja 2008 r. (Dz. U. Nr 116, poz. 731) zakresem odszkodowania na podstawie art. 446 § 4 k.c. objęty jest uszczerbek niemajątkowy doznany przez najbliższych członków rodziny zmarłego, w następstwie jego śmierci, wskutek uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Zadośćuczynienie za krzywdę jest dodatkowym roszczeniem, którego mogą oni żądać obok odszkodowania, określonego w art. 446 § 3 k.c. Krąg uprawnionych do domagania się kompensaty krzywdy odpowiada podmiotom, które mają prawo żądać naprawienia szkody majątkowej na podstawie art. 446 § 3 k.c. Tym samym uprawnionymi do żądania kompensaty na podstawie art. 446 § 3 i § 4 k.c. są wyłącznie członkowie rodziny zmarłego, przy czym muszą być to najbliżsi członkowie tej rodziny. O tym jednakże kto jest najbliższym członkiem rodziny decyduje faktyczny układ stosunków pomiędzy określonymi osobami, a nie formalna kolejność pokrewieństwa wynikająca w szczególności z przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, czy ewentualnie z powinowactwa. Aby więc ustalić, czy występujący o zadośćuczynienie jest najbliższym członkiem rodziny nieżyjącego sąd powinien stwierdzić, czy istniała silna i pozytywna więź emocjonalna pomiędzy dochodzącym tego roszczenia a zmarłym.

Dokonując zatem w tym zakresie subsumcji stanu faktycznego niniejszej sprawy wskazania wymaga primo, iż zmarły był bratem powódka. S. zmarły utrzymywał z w/w stałe i niezwykle ciepłe relacje rodzinne, pozostając w faktycznej bliskości powodowanej silną więzią uczuciową.

Dla powódki śmierć brata, była wyjątkowo ciężkim i traumatycznym przeżyciem. Między w/w były tylko dwa lata różnicy. Byli oni dla siebie wsparciem w trudnych chwilach dnia codziennego – szczególnie po przedwczesnej śmierci ich matki. Spędzali ze sobą dużo czasu – wspólnie śpiewając, oglądając filmy i grając w gry komputerowe. To M. był dla powódki powiernikiem i doradcą. To on towarzyszył jej na studniówce, jak również to powódka pełniła taką rolę w czasie studniówki brata. Dużo ze sobą rozmawiali, radzili się w swoich problemach, cieszyli wzajemnymi radościami. Byli oni dla siebie przyjaciółmi. Razem z rodzeństwem i matką byli niezwykle zżytą i kochającą się rodziną. Ojciec w/w pracował zagranicą i rzadko przyjeżdżał do kraju. Pracując już zawodowo pomagali matce w utrzymaniu domu. Z własnych zarobionych pieniędzy dokonywali także remontów domu. Pomagali również matce w opiece nad młodszym rodzeństwem. Te relacje pomiędzy rodzeństwem nie zmieniły się mimo zamążpójścia powódki.

Podkreślić trzeba, iż choroba matki zdiagnozowana na około rok przed śmiercią M. M. (1), jeszcze bardziej zbliżyła całe rodzeństwo. Powódka czuła się zobowiązana do przykładania się do utrzymania rodziny, mimo że bezpośrednią opiekę nad młodszym rodzeństwem przejęli dwaj starsi bracia. Po śmierci matki cała piątka korzystała z pomocy psychologicznej, a powódka dodatkowo z pomocy neurologicznej i lekarza rodzinnego. Powódka do dziś w dalszym ciągu nie może się pogodzić ze śmiercią brata, odczuwa wielki żal i rozgoryczenie, a także pustkę po zmarłym. Przyszłość napawa ją lękiem i niepokojem przed kolejną stratą. Kiedy tylko może odwiedza grób brata i mamy.

Reasumując, w przypadku naruszenia dobra osobistego w postaci zerwania więzi rodzinnej krzywda wiąże się z utratą członka najbliższej rodziny. Śmierć własnego brata, w zwłaszcza w realiach niniejszej sprawy, nacechowanych szczególną bliskością więzi uczuciowej, emocjonalnej, jak również wspólnotą trudnych przeżyć, niesie ze sobą straty w wielu dziedzinach życia: utratę części siebie, przyszłych wspólnych chwili, obiektu miłości - zarówno w sensie dawania, jak i otrzymywania, wsparcia, a także pewnego punktu odniesienia. Brat lub siostra w swoim rodzeństwie często widzi podobieństwa, czując niejednokrotnie pokrewieństwo duchowe. Kiedy jedno z nich umiera, przy zachowanych tak jak w niniejszej sprawie szczególnie bliskich więziach rodzinnych, strata wynika nie tylko z braku ich obecności, lecz także z utraty części ich własnej istoty. Cierpienie przeżywane w związku z taką śmiercią jest znacznie silniejsze niż wiele innych rodzajów bólu. Wskutek śmierci brata powoda w sposób nieodwracalny zostało naruszone prawo w/w do życia w pełnej rodzinie. Należy zatem uznać, że doszło do zawinionego i bezprawnego naruszenia jego dobra osobistego opisanego powyżej.

Kierując się, zatem powyższą eksplikacją oraz mając na uwadze stopień nasilenia przebytych cierpień i doznanej krzywdy, stanowiących następstwa recepcji faktu śmierci brata, ich intensywność, implikacje na przyszłość Sąd uznał, iż adekwatną kwotę należnego im zadośćuczynienia stanowi kwota 70.000,- zł, pierwotnie zresztą dochodzoną przez powódkę od pozwanego, a skoro pozwany ubezpieczyciel wypłacił już z tego tytułu sumę 8.000,- zł, Sąd zasadził różnicę tych kwot, tj. sumę 62.000,- zł.

Sąd przyjął, iż zasądzona kwota nie jest nadmierna w zakresie szkody doznanej przez powoda jego krzywdy oraz cierpień psychicznych i fizycznych, nadto suma ta nie jest adekwatna w zakresie aktualnych warunków społeczno – gospodarczych oraz stopy życiowej społeczeństwa, jako rekompensata za ból i cierpienie związane z tragiczną i nie spodziewaną śmiercią najbliższej osoby.

Odnosząc się do roszczenia odsetkowego od zasądzonego roszczenia na wstępie wskazania wymaga, iż w aktualnym orzecznictwie Sądu Najwyższego, przeważa pogląd, że wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru orzeczenia kształtującego treść stosunku prawnego. Orzeczenie Sądu przyznające zadośćuczynienie ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego. Zobowiązane do zapłaty zadośćuczynienia (art. 445 § 1 k.c.) należy nadto do zobowiązań bezterminowych, toteż przekształcenie go w zobowiązanie terminowe może nastąpić jedynie w wyniku wezwania wierzyciela (pokrzywdzonego) skierowane wobec dłużnika do spełnienia świadczenia (art. 455 k.c.). (por. wyrok SN z dnia 22.02.2007 r., sygn. ICSK 433/06, LEX nr 274209, wyrok z dnia 5, wyrok SN z dnia 30.01.2004 r., sygn. akt l CK 131/2003).

Dokonując, zatem subsumcji ustalonego stanu faktycznego sprawy wskazania wymaga, iż pismem z dnia 02.04.2014 r. (doręczonym w dniu 17.04.2014 r.) powód wezwał pozwane Towarzystwo (...) w W. do zapłaty kwoty 70.000,- zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć barta. Tym samym żądanie przyznania odsetek ustawowych od dnia 18.04.2014 r. należy uznać za uzasadnione.

Rozstrzygniecie w przedmiocie kosztów procesu znajduje swoje oparcie w treści art. 100 k.p.c. Powód przegrał przedmiotową sprawę jedynie w 11 %, co pozwala przyjąć, iż uległ przeciwnikowi w nieznacznej części swego żądania i w konsekwencji, że spełnione zostały przesłanki do zastosowania w/w normy prawnej. Na zasądzone koszty procesu składa się wynagrodzenie ustanowionego przez powoda pełnomocnika w wysokości 3.600,- zł, zgodnie z treścią § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Na koszty te składa się nadto kwota 3.100,- zł z tytułu opłaty sądowej od uwzględnionego powództwa i 17,- zł z tytułu opłaty od pełnomocnictwa.

ZARZĄDZENIE

1)  (...)

2)  (...)

3)  (...)