Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 363/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 04 grudnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Ewa Plawgo (spr.)

Sędziowie: SA – Hanna Wnękowska

SO (del.) - Hubert Gąsior

Protokolant: sekr. sąd. Łukasz Jachowicz

przy udziale prokuratora Hanny Gorajskiej-Majewskiej oraz oskarżyciela posiłkowego (...) S.A.

po rozpoznaniu w dniu 04 grudnia 2015 r.

sprawy S. K. (1), urodzonego dnia (...) w Ż., syna F. i S. z d. Z.

oskarżonego z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. oraz z art. 300 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie

z dnia 07 lipca 2015 r., sygn. akt V K 83/11

I.  zmienia wyrok w zaskarżonej części w ten sposób, że:

a/ uchyla karę łączną pozbawienia wolności oraz orzeczenie o warunkowym zawieszeniu jej wykonania zawarte w pkt V i VI wyroku;

b/ uchyla wyrok w zakresie czynów przypisanych oskarżonemu S. K. (1) w pkt III i IV wyroku, kwalifikowanych z art. 300 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i postępowanie co do obu tych czynów na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. w zw. z art. 101 § 1 pkt 4 k.k. i art. 102 k.k. umarza; kosztami procesu w tej części obciąża Skarb Państwa;

c/ uchyla orzeczenie oparte o art. 46 § 1 k.k. zawarte w pkt VII wyroku;

II.  utrzymuje w mocy wyrok w pozostałej zaskarżonej części;

III.  na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. – oba przepisy w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 lipca 2015 r. w zw. z art. 4 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego S. K. (1) karę łączną w rozmiarze 1 (jednego) roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. – oba przepisy w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 lipca 2015 r. w zw. z art. 4 § 1 k.k. warunkowo zawiesza na okres próby 4 (cztery) lata;

IV.  zasądza od oskarżonego S. K. (1) na rzecz oskarżyciela posiłkowego (...) S.A. kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem zastępstwa procesowego oskarżyciela posiłkowego w postępowaniu odwoławczym;

V.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. B. – Kancelaria Adwokacka w W. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) zł – kwota zawiera 23 % VAT-u, tytułem obrony z urzędu oskarżonego w postępowaniu odwoławczym przed Sądem Apelacyjnym;

VI.  zwalnia oskarżonego S. K. (1) od kosztów sądowych w sprawie, wydatkami obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie, wyrokiem z dnia 07 lipca 2015 r. uznał S. K. (1) za winnego popełnienia czynów zarzucanych mu w pkt I, II, IV, V aktu oskarżenia, umorzył postępowanie karne z mocy art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. co do czynu zarzucanego mu w pkt III aktu oskarżenia. W pkt V wyroku orzekł karę łączną pozbawienia wolności w rozmiarze 1 roku i 6 miesięcy, której wykonanie na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. warunkowo zawiesił na okres próby 4 lata (pkt VI), na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł obowiązek naprawienia szkody na rzecz (...) S.A. poprzez zapłatę na jej rzecz przez oskarżonego kwoty 545.321,38 zł (pkt VII).

Powyższy wyrok został zaskarżony na korzyść oskarżonego przez jego obrońcę. Wyrok został zaskarżony w części - co do pkt 1, 2, 4 i 5 aktu oskarżenia.

Skarżący na podstawie art. 438 pkt 1 i 2 k.p.k. zarzucił wyrokowi obrazę przepisów prawa materialnego w sposób ujęty w pkt I, II i III apelacji oraz obrazę przepisów prawa procesowego w sposób ujęty w pkt IV apelacji. Podnosząc powyższe wniósł o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia czynów z pkt 1, 2, 4 i 5 aktu oskarżenia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Wniosek o uniewinnienie oskarżonego nie zasługiwał na uwzględnienie.

Zasadny jest zarzut apelacyjny związany z nałożeniem na oskarżonego obowiązku naprawienia szkody w pkt VII wyroku Sądu I instancji, lecz jego zasadność powodowała jedynie zmianę wyroku – pkt I.c wyroku Sądu Apelacyjnego. Pozostałe zmiany wyroku Sądu I instancji – pkt I.a i b wyroku Sądu II instancji - są wynikiem okoliczności, które podlegały uwzględnieniu przez Sąd Odwoławczy z urzędu.

Nietrafne są zarzuty obrazy przepisów prawa materialnego.

Sposób sformułowania zarzutów I i II, które w istocie kwestionują ustalenia faktyczne dotyczące zamiaru towarzyszącego działaniom oskarżonego, sugerują, że z prawidłowych ustaleń faktycznych Sąd meriti wyprowadził błędny wniosek o winie oskarżonego. Rzecz jednak w tym, że Sąd Okręgowy nie poczynił takich ustaleń, na jakie w zarzutach tych powołuje się obrońca. Obrońca podnosi, że prawidłowo ustalono, że obie pokrzywdzone spółki były świadome złej sytuacji finansowej spółki, której prezesem zarządu był oskarżony, nie podejmujący żadnych podstępnych działań, a przystępujący do spłaty zobowiązań, a zatem brak jest podstaw do uznania, że wypełnione zostały znamiona art. 286 § 1 k.k.

Uważna lektura uzasadnienia wyroku Sądu I instancji upoważnia do twierdzenia, że w I instancji choć rzeczywiście ustalono, że sytuacja spółki „(...)” sp. z o.o. była zła (ujemny wynik finansowy za 2004 rok, zaprzestanie regulowania zobowiązań, stan uzasadniający zgłoszenie wniosku o upadłość), to nie ustalono, że obaj kontrahenci „(...)” mieli tego świadomość. Przeciwnie – zebrane dowody przeczą twierdzeniu obrońcy. Żaden z dowodów zebranych w sprawie nie uzasadnia poglądu, jakoby pracownicy pokrzywdzonych spółek byli świadomi sytuacji spółki kierowanej przez oskarżonego. Z zeznań św. K. i L. oraz św. P. wynika, że oskarżony zapewniał, że uiści należności, potem unikał kontaktu, a potem ustalono, że w międzyczasie wyzbył się części majątku spółki. Brak zatem podstaw do twierdzeń, jakoby ustalono w I instancji, że pokrzywdzeni mieli świadomość sytuacji firmy kierowanej przez oskarżonego. Chybione jest przy tym powoływanie się przez skarżącego na fakt, że transakcje były zawarte przy wykorzystaniu tzw. kredytu kupieckiego, bowiem analiza niczego innego jak faktur wystawionych przez pokrzywdzone spółki prowadzi do wniosku, że były one co prawda fakturami z opóźnionym terminem płatności, lecz opóźnienia te sięgały ledwie kilku dni – maksymalnie do dziesięciu (vide: k. 35-42, k. 225-235). W tym kontekście, zwłaszcza jeśli mieć na uwadze terminy wystawienia faktur i terminy ich płatności chybiony jest pogląd obrońcy, jakoby to właśnie miało przeczyć istnieniu zamiaru właściwemu art. 286 § 1 k.k. Oskarżony mając świadomość tego, że nie uiścił płatności z faktur wystawianych sukcesywnie przez (...) zamawiał na takich samych zasadach towar w (...) , także nie regulując żadnych należności. I tak dnia 4 kwietnia 2005 r. (pierwsza faktura wystawiona przez (...)) upłynął termin uregulowania ostatniej z faktur wystawionych przez (...) – upłynął dnia 29 marca 2005 r. (k.42). Miał przy tym wiedzę o sytuacji spółki i sytuacji na rynku paliwowym. Przedłużanie terminów spłaty było wymuszane, a nie uzgodnione przed zawarciem umów. Z faktu, że oskarżony wcześniej dał się poznać pokrzywdzonym spółkom jako solidny kontrahent nie można – co czyni obrońca – automatycznie wywodzić o braku zamiaru pokrzywdzenia tych podmiotów gospodarczych. Oskarżony wykorzystał to, że wcześniejsza współpraca układała się pomyślnie, fakt ten ułatwił złożenie przedmiotowych zamówień, co zostało prawidłowo przyjęte przez Sąd I instancji. Nie może być skuteczne powoływanie się przez obrońcę oskarżonego na to, że majątek „(...)” był duży w momencie składania przedmiotowych zamówień, bowiem – jak trafnie ustalono w I instancji – podczas, gdy oskarżony przewlekał spłatę zobowiązań spółki, jednocześnie wyzbywał się części majątku spółki. Wprawdzie z zeznań św. K. wynika, że na rynku paliw było „krucho”, były straty (zeznania z rozprawy), jednak – co należy z całą mocą ponownie podkreślić – oskarżony wiedział, że spółka już w 2004 roku wykazała stratę, a jej sytuacja w początku roku 2005 nie uległa poprawie. I ta okoliczność – pominięta przez skarżącego, a która słusznie była uwzględniana przez Sąd Okręgowy przy ocenie zachowania S. K., jest na tyle znamienna, że nie sposób uznać działań oskarżonego jako mieszczących się w ramach ryzyka gospodarczego, zwłaszcza jeśli powiązać je z całokształtem jego poczynań, w tym objętych zarzutami IV i V a/o. Odnosząc się natomiast do tej części argumentacji apelującego, która dotyczy spłaty zobowiązań, należy odwołać się do prawidłowych ustaleń dokonanych w I instancji – str. 3 i 4 uzasadnienia, wskazując, że spłata ta następowała na skutek wezwań do zapłaty, licytację nieruchomości, czy też częściowe potrącenie.

Słusznie podnosi skarżący, że czyn z art. 286 § 1 k.k. może zostać popełniony jedynie z zamiarem bezpośrednim, kierunkowym. Sąd Apelacyjny podziela treść przytoczonych w apelacji orzeczeń – Sądu Najwyższego i Sądów Apelacyjnych, z tym tylko, że pragnie zauważyć, że tezy orzeczeń zapadłych w sprawach o różnych stanach faktycznych nie zawsze znajdują proste przełożenie na realia innego postępowania. W sprawie niniejszej Sąd I instancji rozważył wszystkie okoliczności mające znaczenie dla oceny zachowania oskarżonego, rozważył je zgodnie z normą art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k., należycie umotywował, co sprawia, że ocena ta znajduje się pod ochroną art. 7 k.p.k. W I instancji wykazano, że działaniom S. K. towarzyszył zamiar określony w art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. (kwestia wartości mienia objętego zarzutami jest kwestią uzasadniającą jedynie kwalifikację prawną w związku z art. 294 § 1 k.k., kluczowe dla oceny zachowania oskarżonego pozostaje kwestia wypełnienia znamion art. 286 § 1 k.k.) i Sąd II instancji ocenę tę podziela. Sąd Okręgowy wykazał, że oskarżony miał świadomość własnej sytuacji, wykorzystał w stosunku do obu pokrzywdzonych fakt wcześniejszej prawidłowo przebiegającej współpracy, dokonał szeregu zamówień na kwoty znacznej wartości, wiedząc, że nie uiści ujętych w fakturach należności, po czym zwodził pokrzywdzonych, jednocześnie wyzbywając się części majątku. Ten właściwie ustalony zespół zachowań dawał prawo do przyjęcia, bez obrazy art. 286 § 1 k.k., że doszło do wypełnienia znamion tego przestępstwa. Żaden z zarzutów – I i II – nie zawiera argumentów mogących doprowadzić skutecznie do podważenia ocen i wniosków wyprowadzonych w I instancji, wobec czego wniosku o uniewinnienie oskarżonego od popełnienia czynów przypisanych mu w pkt I i II wyroku nie uwzględniono. Kary jednostkowe wymierzone za te czyny – najniższe z możliwych wobec brzmienia art. 294 § 1 k.k. – siłą rzeczy nie mogą być uznane za rażąco i niewspółmiernie surowe.

Nie można także zgodzić się z obrońcą, jakoby doszło do obrazy art. 300 § 1 k.k. (zarzut III, dotyczący pkt 4 i 5 aktu oskarżenia). Zarzut ten zasadza się na błędnym przyjęciu, że nie można mówić o wypełnieniu znamion tego występku, kiedy dłużnik już jest niewypłacalny, zaś jedna z pokrzywdzonych spółek została zaspokojona w drodze egzekucji. Przepis ten, mający na celu ochronę wierzyciela, ochroną tą obejmuje stan, w którym dłużnik jest zagrożony niewypłacalnością, a zatem wcześniejszy niż niewypłacalność, to tym bardziej obejmuje ochroną stan, w którym dłużnik mimo, że jest już niewypłacalny wyzbywa się składników majątkowych, i przez to uszczupla lub udaremnia zaspokojenie swojego wierzyciela. Do znamion tego występku należy nie tylko udaremnienie zaspokojenia wierzyciela, lecz i takie stany faktyczne, w których następuje uszczuplenie tego zaspokojenia. Powoływanie się przez skarżącego na fakt, że jedna ze spółek w efekcie podjętych potem działań w ich efekcie zaspokoiła się, a druga nie podjęła działań przynoszących wyegzekwowanie roszczeń nie może prowadzić do wniosku, że oskarżonego należy uniewinnić od popełnienia czynów zarzucanych mu w pkt 4 i 5 aktu oskarżenia. Słusznie w I instancji przypisano działaniom oskarżonego ujętym w powyższych zarzutach aktu oskarżenia cechy wyzbycia się majątku po to, by nie doszło do zaspokojenia wierzycieli, a żaden z polemicznych argumentów apelacji nie może prowadzić do postulowanych wniosków.

Zważywszy na fakt, że co do czynów przypisanych oskarżonemu w pkt III i IV zakreślono czas działania na okresy – do 25 listopada 2005 r. (czyn z pkt 4 a/o) i do 18 listopada 2005 r. (czyn z pkt 5 a/o) i obecną treść art. 101 § 1 pkt 4 k.k. oraz art. 102 k.k. należało uznać, że nastąpiło co do tych czynów przedawnienie karalności. Art. 300 § 1 k.k. przewiduje zagrożenie karą pozbawienia wolności do lat 3, zatem okres przedawnienia karalności wynosi 5 lat plus 5 lat, co oznacza, że przedawnienie karalności tych czynów upłynęło odpowiednio 25.11.2015 r. i 18.11.2015 r., w związku z czym należało uznać, że wystąpiła przesłanka z art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k., wyrok co do tych czynów uchylić i postępowanie w tym zakresie na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. umorzyć, a kosztami procesu w tej części obciążyć Skarb Państwa.

Zasadnym okazał się natomiast zarzut IV apelacji.

Sąd I instancji rzeczywiście naruszył tzw. klauzulę antykumulacyjną określoną w art. 415 § 5 k.p.k. w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 lipca 2015 r. (obecnie zawarto ją w art. 415 § 1 k.p.k.). Uwzględniając wniosek o zastosowanie art. 46 § 1 k.k., ustalił jednocześnie, że Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 29 listopada 2005 r. zasądził na rzecz pokrzywdzonej spółki (...) Sp. z o.o. od spółki „(...)” kwotę tożsamą z wysokością obowiązku nałożonego w trybie art. 46 § 1 k.k. (str. 3 uzasadnienia wyroku), po czym w ogóle nie uzasadnił swojego stanowiska tego dotyczącego, najprawdopodobniej wychodząc z założenia, że nakłada obowiązek ten na inny podmiot, niż podmiot gospodarczy, jakim jest pozwany w postępowaniu cywilnym. Nie ulega wątpliwości, że przedmiotem wskazanego wyżej postępowania cywilnego i obowiązku nałożonego na oskarżonego jest to samo roszczenie. Tożsama jest także jedna ze stron postępowania – powodowa w postępowaniu cywilnym i oskarżyciel posiłkowy w niniejszej sprawie. Pozwanym w postępowaniu cywilnym była spółka, w postępowaniu karnym podmiotem, wobec którego kierowane są wnioski o naprawienie szkody będącej de facto tym samym roszczeniem jest oskarżony, były prezes zarządu spółki z o.o. Bez znaczenia pozostaje to, że roszczenie zasądzone w postępowaniu cywilnym nie zostało wyegzekwowane. Zakaz określony w art. 415 § 5 k.p.k. (obecnie w art. 415 § 1 k.p.k.) odnosi się do każdego określonego w ustawie wypadku orzekania karnoprawnego obowiązku naprawienia szkody. W realiach niniejszej sprawy – przy uwzględnieniu możliwości egzekwowania roszczenia na podstawie art. 299 § 1 k.s.h., doszłoby do mnożenia tytułów egzekucyjnych dotyczących tego samego roszczenia poprzez orzekanie na podstawie art. 46 § 1 k.k., co w kontekście zadań realizowanych przez art. 415 § 5 k.p.k. (obecnie art. 415 § 1 k.p.k.) jest niedopuszczalne – tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 lutego 2014 r. w sprawie o sygn. akt III KK 429/13, LEX nr 1446451, który jest jednym w wielu orzeczeń wyrażających tożsamy pogląd ( patrz także: z dnia 7 maja 2013 r. w sprawie o sygn. akt II KK 268/12, Lex 1313135, z dnia 25 września 2014 r. w sprawie o sygn. akt III KK 255/14, OSNKW 2015/2/13). Mając na uwadze wyrażony wyżej pogląd, że proste powołanie się na tezę orzeczenia innego Sądu może nie być wystarczające, należy podnieść, że przywołane jako pierwsze orzeczenie z dnia 26 lutego 2014 r. (III K.K. 429/13) zapadło w niemal analogicznych realiach – kiedy oskarżonemu przypisano przestępstwo, które popełnił pełniąc funkcję prezesa spółki, wobec której zapadło orzeczenie cywilne a pozwanym był podmiot pokrzywdzony w postępowaniu karnym. Sąd Apelacyjny w tym składzie w pełni podziela wywody Sądu Najwyższego dotyczące kwestii naruszenia klauzuli antykumulacyjnej poprzez niezasadne orzekanie w oparciu o art. 46 § 1 k.k. w sytuacji, w której z mocy art. 299 § 1 k.s.h. egzekucja możliwa jest także w stosunku do osobistego majątku oskarżonego bez konieczności uzyskania tytułu egzekucyjnego w postępowaniu karnym. Sądowi Apelacyjnemu znany jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku ( z dnia 26 czerwca 2013 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 108/13, Lex nr 1350347), wyrażający pogląd przeciwny. Nie kwestionując wywodów dotyczących swoistego rodzaju zbiegu odpowiedzialności kontraktowej spółki i deliktowej oskarżonego, należy wskazać, że wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2012 r. ( sygn. akt V K.K. 9/12, Lex nr 1119576), na który powołał się Sąd Apelacyjny w Białymstoku dotyczy innych realiów (osoba, na którą nałożono obowiązek naprawienia szkody i pozwany – osoba fizyczna - były tożsame), co sprawia, że nie ma on prostego przełożenia na realia sprawy rozpoznawanej przez ten Sąd. Nadto Sąd Apelacyjny w Białymstoku pominął całkowicie możność egzekwowania roszczenia w trybie przepisów Kodeksu Spółek Handlowych, a która stanowi ważki argument za przyjęciem, że doszło do naruszenia klauzuli antykumulacyjnej. Dlatego też, aczkolwiek argumentacja skarżącej dotycząca zarzutu IV apelacji jest skąpa, to zarzut ten okazał się trafny, w związku z czym uchylono rozstrzygnięcie zawarte w pkt VII wyroku Sądu I instancji.

Stosując – jak względniejsze, choćby w zakresie możliwości orzekania kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania – przepisy obowiązujące do dnia 1 lipca 2015 r. wymierzono (po umorzeniu postępowania co do dwóch czynów) nową karę łączną, w wysokości proporcjonalnie niższej w stosunku do orzeczonej pierwotnie, zawieszając warunkowo jej wykonanie na okres 4 lat, jako wystarczający dla poddania oskarżonego próbie.

Sytuacja majątkowa oskarżonego zadecydowała o orzeczeniu o kosztach sądowych w sprawie, o wynagrodzeniu dla obrońcy z urzędu orzeczono na mocy stosownego rozporządzenia, zgodnie z wnioskiem pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego orzeczono o zwrocie wydatków z tytułu zastępstwa procesowego.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny orzekł, jak w wyroku.