Pełny tekst orzeczenia

834/II/B/2014

POSTANOWIENIE

z dnia 9 października 2013 r.

Sygn. akt Ts 16/12



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Piotr Tuleja,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Wrocławskiej Międzyuczelnianej Fundacji „Pro Homine” na rzecz Emerytów i Osób Niepełnosprawnych we Wrocławiu w sprawie zgodności:

1) art. 394 in principio ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 32 ust. 1 w związku z art. 2 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

2) art. 3983 § 3 i art. 39813 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 2, art. 2 w związku z art. 45 ust. 1 oraz art. 45 ust. 1 w związku z art. 183 ust. 1 Konstytucji,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 18 stycznia 2012 r. (data nadania) Wrocławska Międzyuczelniana Fundacja „Pro Homine” na rzecz Emerytów i Osób Niepełnosprawnych we Wrocławiu (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność: po pierwsze, art. 394 in principio ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.), rozumianego w ten sposób, że „nie kwalifikuje Sądu Najwyższego, rozpoznającego sprawę wstępną o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania, jako sądu pierwszej instancji w tej sprawie, przez co uniemożliwia wniesienie zażalenia na postanowienie o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania skierowanego do Sądu Najwyższego, jako sądu drugiej instancji w tej sprawie”, z art. 32 ust. 1 w związku z art. 2 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji; po drugie, art. 3983 § 3 k.p.c., rozumianego w ten sposób, że „nie dozwala na wskazanie w podstawie kasacyjnej naruszenia przepisów procesowych, jako uchybień co do prawidłowości ustalenia faktów lub oceny dowodów przez sądy rozpoznające sprawę, poddaną skargą kasacyjną kontroli Sądu Najwyższego”, oraz art. 39813 § 2 k.p.c., rozumianego w ten sposób, że „przepis ten wiąże Sąd Najwyższy podstawą faktyczną zaskarżonego orzeczenia także w sytuacji wskazania w drugiej podstawie kasacyjnej uchybienia przepisom procesowym co do nieprawidłowego ustalenia faktów lub oceny dowodów przez sądy rozpoznające sprawę, poddaną skargą kasacyjną kontroli Sądu Najwyższego” z art. 2, art. 2 w związku z art. 45 ust. 1 oraz art. 45 ust. 1 w związku z art. 183 ust. 1 Konstytucji.

Skarga konstytucyjna została wniesiona na podstawie następującego stanu faktycznego. Postanowieniem z 18 sierpnia 2011 r. (sygn. akt V CSK 505/10) Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej skarżącej od wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 12 sierpnia 2010 r. (sygn. akt I ACa 785/10). Postanowieniem z 29 września 2011 r. (sygn. akt jw.) Sąd Najwyższy odrzucił zażalenie na powyższe postanowienie Sądu Najwyższego i stwierdził, że orzeczenia Sądu Najwyższego są niezaskarżalne. Postanowienie to, wskazane przez skarżącą jako ostateczne orzeczenie o jej prawach i wolnościach, zostało doręczone pełnomocnikowi skarżącej 18 października 2011 r.

Skarżąca uważa, że wynikająca z zakwestionowanego art. 394 in principio k.p.c. niemożność podjęcia dialogu z Sądem Najwyższym co do motywów odmowy przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej narusza przysługujące jej prawo do rzetelnej i uczciwej procedury rozpoznania sprawy. Brak środka odwoławczego zmniejsza jej szanse na merytoryczne rozpoznanie skargi kasacyjnej. Skarżąca, porównując przedsąd kasacyjny ze wstępną kontrolą rozpoznania skargi konstytucyjnej, zarzuca, że przyjęty przez ustawodawcę tryb rozpoznania skargi kasacyjnej różnicuje sytuację podmiotów podobnych, tj. uczestników postępowania przed Sądem Najwyższym i Trybunałem Konstytucyjnym. Zdaniem skarżącej „nie ma przyczyn, dla których należałoby różnicować sytuację skarżących w obu rodzajach spraw”. W odniesieniu do art. 3983 § 3 i art. 39813 § 2 k.p.c. skarżąca zarzuca ich niekonstytucyjną wykładnię. Nadto, za naruszające jej prawa konstytucyjne uznaje wyłączenie przez te przepisy możliwości dokonywania ponownej oceny wiarygodności i mocy zgromadzonych dowodów.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna jest sformalizowanym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Jej merytoryczne rozpoznanie uzależnione jest od spełnienia licznych przesłanek wynikających zarówno z art. 79 ust. 1 Konstytucji, jak i art. 46-47 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Skargom konstytucyjnym niespełniającym tych warunków, jak również skargom oczywiście bezzasadnym, Trybunał Konstytucyjny odmawia nadania dalszego biegu.

Skarżąca zakwestionowała m.in. art. 394 in principio k.p.c. w zakresie, w jakim „nie kwalifikuje Sądu Najwyższego (…) jako sądu pierwszej instancji (…) przez co uniemożliwia wniesienie zażalenia na postanowienie o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania”. Zgodnie z tym przepisem: „zażalenie do sądu drugiej instancji przysługuje na postanowienie sądu pierwszej instancji kończące postępowanie w sprawie”.

Należy przypomnieć, że – w świetle ugruntowanego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego – prawo do skargi kasacyjnej jako nadzwyczajnego środka zaskarżenia nie mieści się w normatywnej treści art. 45 ust. 1 Konstytucji. W związku z tym, w odniesieniu do tego środka prawnego nie obowiązują takie standardy, jak w postępowaniu przed sądem pierwszej i drugiej instancji. Ustawodawca dysponuje szerszym marginesem swobody w wypadku środka nadzwyczajnego, a to nakazuje stosować łagodniejsze kryteria oceny konstytucyjności przepisów regulujących jego prawny reżim w ustawodawstwie zwykłym (zob. wyroki TK z 17 maja 2004 r., SK 32/03, OTK ZU nr 5/A/2004, poz. 44 oraz 31 marca 2005 r., SK 26/02, OTK ZU nr 3/A/2005, poz. 29). Jednocześnie Trybunał przyjmuje, że jeżeli ustawodawca w wybranych przez siebie kategoriach spraw uregulował dostęp do trzeciej instancji, to postępowanie takie musi odpowiadać standardom rzetelnego procesu (zob. postanowienie z 10 sierpnia 2001 r., Ts 58/01, OTK ZU nr 6/2001, poz. 207).

Należy zauważyć, że wyrokiem z 30 maja 2007 r., w sprawie SK 68/06 (OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 53), Trybunał, przyjąwszy w ramach instytucji przedsądu dopuszczalność istnienia mniej rygorystycznych gwarancji procesowych, orzekł, że naruszeniem standardu rzetelności rozpoznania skarg kasacyjnych była wyłącznie kumulacja kilku nieproporcjonalnych ograniczeń. Zdaniem Trybunału z perspektywy konstytucyjnej niemożliwy do zaakceptowania był stan przyjęty na gruncie k.p.c., wyłączający wszelkie możliwe instrumenty zapewniające przejrzystość orzekania, tj. zarówno obowiązek uzasadniania postanowień o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania, jak i orzekanie w tej sprawie na posiedzeniu niejawnym. Powyższy wyrok Trybunału, w wyniku którego przywrócono ogólną zasadę uzasadniania orzeczeń Sądu Najwyższego, ukształtował standard rzetelnego postępowania przed Sądem Najwyższym. Trybunał stoi na stanowisku, że uzasadnienie orzeczenia jest komponentem prawa do sprawiedliwego rozstrzygnięcia, a jego znaczenie rośnie zwłaszcza wówczas, gdy przesłanki podjęcia określonego rozstrzygnięcia są – jak w przypadku przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania – niedookreślone. W swoim orzecznictwie Trybunał zwracał również uwagę, że uzasadnienie zapobiega dowolności i arbitralności sądu. Pełni ważną rolę nawet wtedy, gdy orzeczenie nie podlega kontroli, gdyż dzięki informacjom zawartym w uzasadnieniu uczestnicy postępowania, a także potencjalne strony przyszłych postępowań, mogą uzyskać obraz funkcjonowania pewnych mechanizmów procesowych i ocenić szanse powodzenia w konkretnej sprawie. W ten sposób realizuje się zatem kolejny wymóg sprawiedliwości proceduralnej, a mianowicie – przewidywalność rozstrzygnięć sądowych (zob. wyrok TK z 2 października 2006 r., SK 34/06, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 118).

Mając powyższe na względzie Trybunał stwierdza, że skarga konstytucyjna – w zakresie zarzutu niekonstytucyjności art. 394 in principio k.p.c. z art. 45 ust. 1 ustawy zasadniczej – jest oczywiście bezzasadna.

Trybunał przypomina również, że przesłanką dopuszczalności złożenia tego nadzwyczajnego środka ochrony konstytucyjnych wolności i praw, nie jest każde naruszenie Konstytucji, ale tylko naruszenie wyrażonych w niej norm regulujących wolności lub prawa człowieka i obywatela. Skarga konstytucyjna musi zatem zawierać zarówno wskazanie konkretnej osoby, której wolności lub prawa naruszono, jak i wskazanie, które z określonych (poręczonych, zapewnionych, gwarantowanych, chronionych) w Konstytucji wolności lub praw zostały naruszone, a nadto określenie sposobu tego naruszenia (art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK).

Skarżąca jako podstawę skargi konstytucyjnej wskazuje art. 32 ust. 1 Konstytucji i wynikające z niego prawo do równego traktowania. Prawo to ze względu na swój specyficzny charakter nie może być samodzielną podstawą skargi konstytucyjnej. Już w postanowieniu pełnego składu Trybunału Konstytucyjnego z 24 października 2001 r., SK 10/01, Trybunał wskazał, że: „art. 32 Konstytucji wyraża przede wszystkim zasadę ogólną, i dlatego winien być w pierwszej kolejności odnoszony do konkretnych przepisów Konstytucji, nawet jeżeli konstytucyjna regulacja danego prawa jest niepełna i wymaga konkretyzacji ustawowej. W takim zakresie wyznacza on także konstytucyjne prawo do równego traktowania. Mamy tu do czynienia z sytuacją »współstosowania« dwóch przepisów Konstytucji, a więc nie tylko z prawem do równego traktowania, ale ze skonkretyzowanym prawem do równej realizacji określonych wolności i praw konstytucyjnych. W skardze konstytucyjnej należy powołać oba przepisy Konstytucji, dopiero one wyznaczają bowiem konstytucyjny status jednostki, który przez regulację ustawową lub podustawową został naruszony. Natomiast, gdy chodzi o uprawnienia określone w innych niż Konstytucja aktach normatywnych – jeśli treść konkretnego prawa ustala się wyłącznie na ich podstawie – art. 32 Konstytucji stanowi zasadę systemu prawa, a nie wolność lub prawo o charakterze konstytucyjnym” (OTK ZU nr 7/2001, poz. 225).

Nadto Trybunał nadmienia, że niewłaściwe jest porównywanie przez skarżącą postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym i Sądem Najwyższym. Status i rola tych organów, jak również istota i funkcja środków prawnych inicjujących postępowanie, nie pozwalają doszukać się podobieństw, które uzasadniałyby postawione w skardze konstytucyjnej zarzuty.



Również drugi z wskazanych przepisów ustawy zasadniczej nie może stanowić wzorca kontroli w postępowaniu inicjowanym skargą konstytucyjną. Trybunał wielokrotnie w swoim orzecznictwie zwracał uwagę, że z art. 2 Konstytucji nie wynikają dla skarżących żadne prawa o charakterze podmiotowym. Normy wywodzone z tego przepisu wyznaczają jedynie standard kreowania przez ustawodawcę wolności i praw, nie wprowadzając jednocześnie konkretnej wolności czy konkretnego prawa (zob. postanowienie pełnego składu TK z 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60, jak również postanowienia z: 10 stycznia 2001 r., Ts 72/00, OTK ZU nr 1/2001, poz. 12; 20 lutego 2008 r., SK 27/07, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 22). Artykuł 2 Konstytucji może stanowić wzorzec kontroli, lecz tylko wówczas, gdy zasady z niego płynące zostaną odniesione do przepisów Konstytucji, które prawa i wolności wyrażają.

Skarżąca zakwestionowała również art. 3983 § 3 k.p.c., który stanowi, że „podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalania faktów i oceny dowodów”, a także art. 39813 § 2 k.p.c. w brzmieniu: „w postępowaniu kasacyjnym nie jest dopuszczalne powołanie nowych faktów i dowodów, a Sąd Najwyższy jest związany ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego orzeczenia”.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że powyższe przepisy nie były podstawą postanowienia Sądu Najwyższego z 29 września 2011 r. (sygn. akt V CSK 505/10), tj. orzeczenia, które skarżąca wskazała jako ostateczne – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji. Skarga konstytucyjna nie spełnia zatem podstawowej przesłanki przekazania jej do merytorycznego rozpoznania.

Należy zauważyć, że w postępowaniu zakończonym wydaniem postanowienia, w związku z którym wniesiono skargę konstytucyjną, Sąd Najwyższy badał jedynie, czy przepisy k.p.c. przewidywały możliwość wniesienia zażalenia na postanowienie odmawiające przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. W żadnym razie przedmiotem rozważań sądu nie były kwestie dotyczące przyjęcia tego środka do rozpoznania.

Powyższa okoliczność – zgodnie z art. 49 w związku z art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK – stanowi podstawę odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej w zakresie badania konstytucyjności art. 3983 § 3 i art. 39813 § 2 k.p.c.



W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny orzekł jak na wstępie.