Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1504/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 stycznia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Andrzej Dyrda

Sędzia SO Krystyna Hadryś (spr.)

Sędzia SO Lucyna Morys – Magiera

Protokolant Monika Piasecka

po rozpoznaniu w dniu 14 stycznia 2016 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa B. (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w G.

przeciwko H. F.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju

z dnia 26 maja 2015 r., sygn. akt I C 1770/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1200 zł (tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Lucyna Morys – Magiera SSO Andrzej Dyrda SSO Krystyna Hadryś

Sygn. akt III Ca 1504/15

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 4 czerwca 2013r. do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie strona powodowa B. (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w G. domagał się zasądzenia od pozwanego H. F. kwoty 36.517,00 zł wraz z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania według norm przepisanych.

W dniu 24 czerwca 2013r. został wydany nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym.

W skutecznie złożonym sprzeciwie pozwany zaskarżył nakaz zapłaty w całości, domagając się oddalenia powództwa. Podniósł w szczególności, iż nie wie w jaki sposób strona powodowa wyliczyła wysokość jego zobowiązania oraz, że wierzytelność została przelana bez jego wiedzy i zgody. Nadto wskazał, iż jest osobą schorowaną, niepełnosprawną, co bank wykorzystał, nie badając nawet jego zdolności kredytowej.

W odpowiedzi na sprzeciw, powód podtrzymał żądanie.

Sąd Rejonowy w Jastrzębiu – Zdroju zaskarżonym wyrokiem oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2.417 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Rozstrzygnięcie to zapadło przy ustaleniu, że w dniu 4 września 2007r. (...) Bank S.A. z siedzibą we W. zawarł z pozwanym H. F. umowę kredytu gotówkowego nr KGP\ (...) na kwotę 26.638,25 zł z przeznaczeniem na cele konsumpcyjne. Zgodnie z § 1 ust. 6 umowy całkowity koszt kredytu w rozumieniu ustawy o kredycie konsumenckim wynosił 22.316,31 zł, a rzeczywista roczna stopa oprocentowania wyniosła 40,79 %. Kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kredytu w 60 miesięcznych ratach w tym 59 równych ratach oraz ostatniej raty wyrównawczej. Pierwsza rata w kwocie 705,75 zł miała być płatna do dnia 4 października 2007r.

W dniu 9 grudnia 2009r. (...) Bank S.A. wystawił przeciwko pozwanemu bankowy tytuł egzekucyjny nr (...) opiewający na kwotę 22.376,05 zł tytułem należności głównej płatnej do dnia 8 grudnia 2009r., 2.986,13 zł tytułem odsetek karnych naliczonych od dnia 15 kwietnia 2009r. do 8 grudnia 2009r. oraz 110,00 zł tytułem kosztów windykacji. Dalsze odsetki według zmiennej stopy procentowej, która na dzień wystawienia bte wynosiła 20% miały być naliczane od kwoty należności głównej od dnia wystawienia bte. W wystawionym bankowym tytule egzekucyjnym stwierdzono, że roszczenie banku wynikające z zobowiązania dłużnika jest wymagalne. Postanowieniem z dnia 7 czerwca 2010r., w sprawie I Co 614/10, referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Jastrzębiu – Zdroju nadał klauzulę wykonalności ww. bankowemu tytułowi egzekucyjnemu na kwotę 25.472,18 zł wraz z dalszymi odsetkami umownymi liczonymi według zmiennej stopy czterokrotności wysokości kredytu lombardowego NBP, która na dzień wystawienia bte wynosiła 20% w stosunku rocznym od kwoty 22.376,05 zł za okres od dnia 9 grudnia 2009r. do dnia zapłaty, z ograniczeniem egzekucji do kwoty 79.914,75 zł.

W dniu 30 listopada 2012 r. (...) Bank S.A. z siedzibą we W. zawarł ze stroną powodową B. (...) Niestandaryzowanym Sekurytyzacyjnym Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym z siedzibą w G. umowę przelewu przysługujących mu wobec dłużników wierzytelności wynikających z zaciągniętych i nie spłaconych pożyczek, kredytów i kart kredytowych, zgodnie z treścią załącznika nr 1 do umowy przelewu, który miał potwierdzać stan wierzytelności na koniec dnia 29 listopada 2012r. Strony umowy cesji oświadczyły, że wraz z należnością główną przechodzą na cesjonariusza wszelkie prawa z nią związane, w szczególności roszczenie o odsetki i koszty windykacyjne wyspecyfikowane w załączniku nr 1. W wyciągu z załącznika do umowy przelewu wskazano, że zadłużenie pozwanego H. F. ogółem wynosiło 34.679,29 zł, z czego kwota 17.674,84 zł stanowiła kapitał, a kwota 17.004,45 zł odsetki karne. Jednocześnie wskazano, że wierzytelność wobec pozwanego stała się wymagalna z dniem 16 marca 2009r., a ostatniej wpłaty dokonano w dniu 20 listopada 2012r. w kwocie 262,18 zł.

W dniu 3 czerwca 2013r. powód wystawił wyciąg z ksiąg rachunkowych, z którego wynikało, że wartość wierzytelności w dacie operacji wynosiła 34.679,29 zł, zaś kwota wymagalnej należności 36.516,50 zł, z czego kwota 17.674,84 zł stanowiła kapitał, a kwota 18.841,66 zł odsetki.

Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo jako nieuzasadnione podlegało oddaleniu, albowiem powód niezależnie od podnoszonych przez pozwanego zarzutów, nie wykazał ani zasadności, ani wysokości dochodzonego roszczenia, a to na nim jako wywodzącym z podnoszonych przez siebie twierdzeń korzystne skutki prawne spoczywał ciężar wykazania ich prawdziwości (art. 6 k.c.) oraz zaprezentowania stosownych dowodów na ich poparcie (art. 232 k.p.c.). Ponadto wskazał, że przedłożona przez powoda umowa przelewu wierzytelności jest stwierdzona pismem w swej ramowej części, albowiem oświadczenia w niej zawarte są opatrzone podpisami. I chociaż w § 1 umowa ta nawiązuje do załącznika nr 1, który stwierdza wierzytelności nią objęte, to jednak sam załącznik, a w zasadzie wyciąg z załącznika do umowy sprzedaży wierzytelności w formie wydruku komputerowego, w którym wymieniono imię i nazwisko pozwanego, adres zameldowania, nr dowodu osobistego i PESEL, nr klienta, datę i numer zawarcia umowy kredytowej oraz stan zadłużenia nie spełnia wymogów pisma stwierdzającego przeniesienie tej konkretnej wierzytelności na rzecz powoda. Załącznik ten bowiem jest opatrzony podpisem specjalisty ds. wierzytelności detalicznych, przy czym z dokumentów przedłożonych przez powoda w ogóle nie wynika, czy osoba podpisana na „wyciągu (…)” była uprawniona do działania w imieniu cedenta lub cesjonariusza. Sąd pierwszej instancji wskazał, że nie wiadomo zatem, czy podpis złożony przez specjalistę ds. wierzytelności detalicznych na wyciągu z załącznika do umowy cesji skutecznie potwierdzał przejście na powoda wierzytelności wobec pozwanego. W konsekwencji przedłożony przez powoda wydruk komputerowy w postaci wyciągu z załącznika do umowy cesji, nie ma mocy dokumentu w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego i nie stanowi pisma stwierdzającego przeniesienie wierzytelności. Nadto, w ocenie Sądu, oświadczenie funduszu sekurytyzacyjnego potwierdzające tylko istnienie wierzytelności i nabycie ich przez fundusz nie mieści się w kategorii dokumentów urzędowych wymienionych w art. 194 ustawy z 2004r. o funduszach inwestycyjnych i nie może stanowić wystarczającej podstawy do wykazania przejścia uprawnień na następcę. Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy oddalił powództwo.

Orzeczenie o kosztach procesu oparto o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w przepisie art. 98 k.p.c.

Rozstrzygnięcie to zaskarżył powódk w całości, wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie zgodnie z żądaniem pozwu i zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za II instancję.

Zarzucił naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c. polegające na przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów wyrażającej się w błędnej ocenie zgromadzonego sprawie materiału dowodowego i uznaniu, że złożona przez powoda umowa kredytu oraz wyciąg z cesji wierzytelności oraz szereg innych dokumentów nie stanowią dowodu na okoliczność potwierdzenia dokonania czynności prawnej zawarcia umowy kredytowej przez pozwanego; naruszenie art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. polegające na błędnym uznaniu przez Sąd, że strona powodowa nie przedłożyła dowodów na poparcie swoich twierdzeń oraz wniosków, z których wywodzi skutki prawne, naruszenie art.328 § 2 k.p.c. poprzez brak uzasadnienia przez Sąd podstawy faktycznej rozstrzygnięcia oraz przyczyn z jakich odmówił wiarygodności mocy dowodowej pozostałych dowodów zaoferowanych przez powoda. Ponadto zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 511 k.c. polegające na jego pominięciu w kontekście oceny skuteczności przelewu wierzytelności na powoda oraz art. 194 ustawy z dnia 27 maja 2004r. o funduszach inwestycyjnych przez jego niezastosowanie i uznanie, że prawidłowo wystawiony wyciąg z ksiąg rachunkowych nie jest dowodem w sprawie na okoliczność przejścia praw n powoda.

Sąd Odwoławczy zważył co następuje.

Apelacja nie mogła odnieść skutku.

Sąd I instancji zastosował prawidłową podstawę prawną rozstrzygnięcia, a następnie ustalił wszystkie okoliczności faktyczne, istotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Dokonane ustalenia faktyczne zakresie ustalonym przez Sąd Rejonowy składające się na podstawę rozstrzygnięcia są prawidłowe, znajdują swoją podstawę w zgromadzonym materiale dowodowym, który w zakresie dokonanych ustaleń jest logiczny i spójny.

Dlatego też ustalenia faktyczne Sądu I instancji, Sąd Odwoławczy przyjął w całości jako własne. Ocena prawna ustalonego stanu faktycznego dokonana przez Sąd Rejonowy jest prawidłowa i okoliczności podniesione przez skarżącego w apelacji, oceny tej nie niweczą. Sąd Odwoławczy dokonując oceny prawidłowości procedowania Sądu pierwszej instancji w aspekcie zarzutów złożonych w apelacji strony powodowej, nie znalazł podstaw do ich uwzględnienia.

Na uwzględnienie nie zasługuje również zarzut naruszenia przepisu art. 328 § 2 k.p.c.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 października 2009 r. w sprawie o sygn. I UK 129/09 -zarzut naruszenia art. 328 § 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. może być usprawiedliwiony tylko w tych wyjątkowych okolicznościach, w których treść uzasadnienia orzeczenia Sądu drugiej instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia lub w przypadku zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego.

Odnosząc powyższe okoliczności na grunt rozpoznawanej sprawy wskazać należy, iż motywy rozstrzygnięcia zaskarżonego orzeczenia nadają się do kontroli instancyjnej i poddają się weryfikowaniu w aspekcie zarzutów podniesionych przez stronę skarżącą, a uzasadnienie zawiera wszystkie konieczne elementy spełniające wymogi art. 328 § 2 k.p.c.

Zgodnie z art. 509 § 1 k.c., wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. W świetle art. 509 k.c. dopuszczalne jest zbycie wierzytelności niedokładnie oznaczonej, jeżeli można ją określić na podstawie stosunku zobowiązaniowego, z którego wynika (tak Sąd Najwyższy m.in. w wyrokach: z dnia 5 września 2001r., I CKN 379/00; z dnia 5 listopada 1999r. III CKN 423/98). Oznaczenie wierzytelności powinno nastąpić poprzez wskazanie stron tego stosunku oraz przedmiotu świadczenia.

Zgodnie z art. 511 k.c., jeżeli wierzytelność jest stwierdzona pismem, przelew tej wierzytelności powinien być również pismem stwierdzony. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 lutego 2002r. (II CKN 1160/99), przepis ten nie przewiduje rygoru nieważności w razie dokonania przelewu bez zachowania wymogu formy pisemnej. W takiej sytuacji, zgodnie z art. 74 § 1 k.c., niezachowanie formy pisemnej zastrzeżonej w art. 511 k.c. nie skutkuje nieważnością umowy przelewu, a jedynie określonymi ustawowo ograniczeniami dowodowymi.

Art. 6 k.c. stanowi, iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Zgodnie z tą zasadą na powodzie spoczywał ciężar udowodnienia faktów przemawiających za zasadnością jego roszczenia, natomiast na pozwanym spoczywał ciężar udowodnienia faktów uzasadniających w jego ocenie oddalenie powództwa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 1982 r., I CR 79/82).

Obowiązek z art. 232 k.p.c. przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku: z dnia 17 grudnia 1996r., I CKU 45/96; z dnia 11 lipca 2001r., V CKN 406/00; z dnia 12 kwietnia 2000 r., IV CKN 22/00).

W świetle powyższego to powód powinien wykazać, że dołączona umowa przelewu wierzytelności dotyczy pozwanego. Uwzględniając przy tym treść art. 511 k.c., należy zwrócić uwagę, że „pismem stwierdzającym wierzytelność może być zarówno dokument będący wynikiem zachowania zwykłej formy pisemnej, jak i tym bardziej kwalifikowanej formy pisemnej: akt notarialny, pismo z urzędowym poświadczeniem podpisu lub pismo z urzędowym poświadczeniem daty, pismo w postaci elektronicznej opatrzone bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym przy pomocy ważnego kwalifikowanego certyfikatu (art. 78 § 2 k.c.).” (Agnieszka Rzetecka-Gil - Komentarz do art.511 Kodeksu cywilnego).

Za dowód taki nie można uznać wydruku nazwanego "załącznik do umowy cesji” . Umowa z dnia 30 listopada 2012r. zawarta z (...) Bank SA z siedzibą we W. ma bowiem ramowy charakter, natomiast załącznik do umowy, na którym wymieniono imię i nazwisko pozwanego, jego numer PESEL, serię dowodu osobistego oraz stan jego zadłużenia oraz numer umowy i rodzaj kredytu, stanowi jedynie wydruk komputerowy nie podpisany przez uprawnionych kontrahentów umowy cesji, wobec czego nie ma mocy dokumentu, a tym bardziej nie stanowi pisma stwierdzającego przeniesienie wierzytelności.

Sąd Okręgowy podziela także pogląd wyrażony w postanowieniu Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 15 lutego 2013r., sygn. akt I ACz 284/13, iż oświadczenie funduszu tylko potwierdzające istnienie wierzytelności i nabycie ich przez fundusz nie mieści się w kategorii dokumentów urzędowych wymienionych w art. 194 ustawy z 2004 r. o funduszach inwestycyjnych i w konsekwencji nie może stanowić wystarczającej podstawy do wykazania przejścia uprawnień na następcę.

Wykazanie faktu przejścia uprawnienia, tu: nabycia wierzytelności w drodze umowy cesji, wymaga zaoferowania odpowiednich dowodów, czego – jak wyżej wskazano – powód nie uczynił. W konsekwencji trzeba uznać, że powód nie wykazał by przysługiwała mu legitymacja czynna, co prowadzić musiało do oddalenia powództwa.

Ponadto podkreślenia wymaga, że powód na wykazanie żądania pozwu dołączył kserokopię umowy kredytu, nie sposób więc uznać, iż wykazał w niniejszym postępowaniu dokumentem urzędowym lub prywatnym faktu zawarcia z pozwanym umowy kredytu.

Sąd Odwoławczy podziela pogląd Sądu Apelacyjnego w Katowicach, który w wyroku z dnia 10 stycznia 2008 roku, sygn.akt V ACa 816/07, Lex nr 398729 uznał, że sama odbitka ksero lub inna kopia reprograficzna nie jest dokumentem w rozumieniu przepisów k.p.c. i nie może dokumentu zastąpić. Jeżeli zatem odbitka ksero nie jest odpowiednio poświadczona, to nie stanowi ona dokumentu, a sądowi nie wolno przeprowadzać w tej sytuacji dowodu z dokumentu. Niepoświadczona odbitka ksero jest tylko środkiem uprawdopodobnienia za pomocą pisma, pozwalającym na dopuszczenie dowodu z zeznań świadków i dowodu z przesłuchania stron.

Dlatego oddalenie w tym zakresie przez Sąd Rejonowy żądania powoda należało uznać za prawidłowe, jako zgodne z prawidłowo dokonanymi ustaleniami faktycznymi w sprawie. W tym zakresie skarżący kwestionujący orzeczenie Sądu I instancji, w apelacji nie podniósł żadnych skonkretyzowanych zarzutów, do których możnaby odnieść się szczegółowo.

Ponadto treść przepisu art. 232 k.p.c. w sposób jednoznaczny kształtuje obowiązki stron procesu, przerzucając na strony procesowe odpowiedzialność za wynik procesu cywilnego. Dlatego strona ma obowiązek wyraźnego powołania konkretnego środka dowodowego i w niniejszej sprawie brak jest obowiązku działania sądu z urzędu. Utrwalone orzecznictwo sądów – w tym Sądu Najwyższego – w sposób jednoznaczny wskazuje, że dopuszczenie z urzędu dowodu jest prawem nie obowiązkiem sądu, a przede wszystkim nie może zastąpić bezczynności strony, gdyż takie działanie prowadziłoby do naruszenia zasady kontradyktoryjności. W literaturze stwierdza się, że sąd ma obowiązek działania z urzędu, jeżeli za tym przemawia interes publiczny. W sprawie niniejszej brak było podstaw do działania sądu z urzędu.

Reasumując, zaskarżony wyrok jest prawidłowy, dlatego też z mocy art. 385 k.p.c. orzeczono jak sentencji.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na mocy art. 98 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c. i przy zastosowaniu w zw. z § 6 ust.3 w zw. z § 12 ust. 1 pkt.1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, zasądzając od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1200 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Lucyna Morys – Magiera SSO Andrzej Dyrda SSO Krystyna Hadryś