Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V W 4520/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lutego 2016 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodnicząca SSR Klaudia Miłek

Protokolant: st. sekr. sądowy Beata Lechowicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 24 listopada 2015 r., 21 stycznia 2016 r., 2 lutego 2016 r. i 9 lutego 2016 r. sprawy, przeciwko M. M. s. W. i Z. z domu K. ur. (...) w Ł.

obwinionego o to że:

1. w dniu 12 lipca 2015 r. około godziny 11.15 w W. jadąc Alejami (...) od strony ulicy (...) w kierunku do ulicy (...) wykroczył przeciwko przepisom określonym w art. 20 ust.1 Prawo o ruchu drogowym, w ten sposób, że kierując samochodem marki J. o nr rej. (...) jechał z prędkością 101 km/h i przekroczył dopuszczalną prędkość 50 km/h o 51 km/h,

tj. za wykroczenie z art. 92a kw w zw. z art. 20 ust.1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym" z dnia 20 czerwca 1997r. (Dz. U. Z 2012 r., poz. 1137, zm.: Dz. U. Z 2011 r. Nr 30, poz. 151; Dz. U. Z 2011 r. Nr 222, poz. 1321; Dz. U.2012 r., poz. 951,z późniejszymi zmianami),

2. w tym samym miejscu i czasie jak w punkcie pierwszym wykroczył przeciwko przepisom określonym w art. 65 § 2 kw w ten sposób, że podczas kontroli drogowej odmówił podania zawodu, oraz miejsca zatrudnienia,

tj. za wykroczenie art. 65 § 2 kodeksu wykroczeń

Orzeka

1)  Obwinionego M. M. uniewinnia od popełnienia zarzucanych mu czynów.

2)  Koszty postępowania przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt V W 4520/15

UZASADNIENIE

M. M. został obwiniony o to, że:

1. w dniu 12 lipca 2015 r. około godziny 11.15 w W. jadąc Alejami (...) od strony ulicy (...) w kierunku do ulicy (...) wykroczył przeciwko przepisom określonym w art. 20 ust.1 Prawo o ruchu drogowym, w ten sposób, że kierując samochodem marki J. o nr rej. (...) jechał z prędkością 101 km/h i przekroczył dopuszczalną prędkość 50 km/h o 51 km/h, tj. za wykroczenie z art. 92a kw w zw. z art. 20 ust.1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym" z dnia 20 czerwca 1997r. (Dz. U. Z 2012 r., poz. 1137, zm.: Dz. U. Z 2011 r. Nr 30, poz. 151; Dz. U. Z 2011 r. Nr 222, poz. 1321; Dz. U.2012 r., poz. 951,z późniejszymi zmianami),

2. w tym samym miejscu i czasie jak w punkcie pierwszym wykroczył przeciwko przepisom określonym w art. 65 § 2 kw w ten sposób, że podczas kontroli drogowej odmówił podania zawodu, oraz miejsca zatrudnienia, tj. za wykroczenie art. 65 § 2 kodeksu wykroczeń

Na podstawie zgromadzonego i ujawnionego w toku rozprawy głównej materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 12 lipca 2015 r. M. M. kierował samochodem marki J. o nr rej. (...) i poruszał się w W. ul. (...) (...) r., a następnie wykonał manewr skrętu w ul. (...) w kierunku P.. Na wysokości skrzyżowania z ulicą (...) został on zatrzymany przez patrol zmotoryzowany Komendy Stołecznej Policji, w którego skład wchodzili mł. asp. G. W. oraz asp. M. C.. M. M. został poinformowany, iż zatrzymanie kierowanego przez niego pojazdu do kontroli drogowej związane jest z przekroczeniem przez niego dopuszczalnej w tym miejscu prędkości, tj. 50 km/h. Funkcjonariusze Policji wskazali, iż według wskazań miernika prędkości T. S. (...) o nr (...) M. M. poruszał się z prędkością 101 km/h, tj. przekroczył kierowanym pojazdem dopuszczalną w tym miejscu prędkość o 51 km/h i w związku z tym policjanci dokonali zatrzymania dokumentu prawa jazdy M. M., z uwagi na przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h. W trakcie kontroli drogowej M. M. został okazany obraz zarejestrowany przez miernik prędkości, z którego wynikało, że pomiar został dokonany z odległości 600 metrów. W trakcie interwencji nie stwierdzono u M. M. stanu wskazującego na spożycie alkoholu lub innych podobnie działających substancji. M. M. odmówił przyjęcia mandatu karnego kredytowanego, jednocześnie wskazując, iż to nie jego samochód jechał ze wskazaną przez rejestrator prędkością. Oświadczył on również, że być może przekroczył dopuszczalną prędkość, aczkolwiek maksymalnie była to prędkość około 60 km/h. Funkcjonariusz Policji poinformował M. M., iż w przypadku nieprzyjęcia przez niego mandatu do sądu zostanie skierowany wniosek o ukaranie. Kontrola drogowa pojazdu kierowanego przez M. M. trwała około półtorej godziny i miała miejsce w bardzo upalny dzień. W trakcie kontroli drogowej w samochodzie M. M. znajdowało się jego dwuletnie dziecko.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: wyjaśnień obwinionego M. M. /e-protokół rozprawy z dnia 24 listopada 2015 r. od 00:04:02 do 00:19:44 oraz e-protokół rozprawy z dnia 2 lutego 2016 r. od 00:46:23 do 00:57:42/, zeznań świadka G. W. /e-protokół rozprawy z dnia 21 stycznia 2016 r. od 00:01:24 do 00:11:53/ notatki urzędowej /k. 1/, pisma obwinionego /k. 10/, karty karnej /k. 12/, kserokopii dokumentu legalizacyjnego urządzenia rejestrującego /k. 13/, informacji (...) wraz z dokumentacją /k. 62-63/, szkicu /k. 66/, pisemnej oraz ustnej opinii sporządzonej przez biegłego J. K. /k. 72-77, oraz e-protokół rozprawy z dnia 2 lutego 2016 r. od 00:00:50 do 00:45:35/.

Obwiniony M. M. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Odnosząc się do zarzutów wyjaśnił, że w dniu 12 lipca 2015 r. kierował samochodem firmowym marki J.. Wyjaśnił, że ruszył ze swojego miejsca zamieszkania, jechał ul. (...) (...) r. i następnie wykonał manewr skrętu wjeżdżając w ul. (...) w kierunku P.. Odnosząc się do zarzutu przekroczenia dopuszczalnej prędkości obwiniony wskazał, że włączył się do ruchu pojazdów poruszających się Alejami (...) w odległości około 400 metrów od miejsca przeprowadzania przez funkcjonariuszy Policji kontroli prędkości i po wykonaniu manewru skrętu w ul. (...) zajął lewy pas ruchu i poruszał się ze zbliżoną prędkością w stosunku do pojazdu marki M. poruszającego się obok niego. Odnosząc się do kontroli drogowej obwiniony wskazał, ze po zatrzymaniu kierowanego przez niego pojazdu funkcjonariusze policji podali mu, że dokonali oni pomiaru prędkości jego pojazdu i na podstawie wskazań miernika prędkości ustalili, że samochód marki J. poruszał się z prędkością 101 km/h. Obwiniony w złożonych wyjaśnieniach wskazał również, że w trakcie przeprowadzanej kontroli policjanci podali mu, że prędkość jego pojazdu została zmierzona za pomocą urządzenia pomiarowego, gdy jego samochód znajdował się w odległości 600 m od miejsca przeprowadzenia kontroli. Obwiniony oświadczył, iż jego zdaniem, z tego miejsca nie było możliwe dokonanie pomiaru z takiej odległości, z uwagi na bliską obecność ekranów dźwiękochłonnych oraz duże natężenie ruchu na tym fragmencie drogi. Obwiniony wyjaśnił nadto, iż w dniu 12 lipca 2015 r. jechał wraz z małym synem do salonu rowerowego znajdującego się kilkanaście metrów od miejsca dokonania pomiaru. Wskazał on także, iż z jego miejsca zamieszkania, tj. z ul. (...) trasa, którą poruszał się była najbardziej optymalna i komfortowa, z uwagi na brak konieczności jazdy fragmentu Alei (...) „pod prąd” – w przypadku obrania trasy teoretycznie najkrótszej, czyli przez ulicę (...). Dodatkowo wskazał on na celowe przedłużanie przez funkcjonariuszy czasu czynności dokonywanych wobec niego, co w kontekście podróżowania z dwuletnim synem oraz w związku z wysoką temperaturą w dniu interwencji stanowiło w odczuciu obwinionego szczególną dolegliwość i pokazywało negatywne nastawienie funkcjonariuszy wobec jego osoby. Obwiniony, w zakresie zarzutu popełnienia wykroczenia z art. 65 § 2 kw, wyjaśnił, iż żaden z przeprowadzających interwencję policjantów nie pytał go o miejsce zatrudnienia oraz wysokość dochodów. Wskazał on również, że gdyby rzeczywiście chciał ukryć w/w informacje to unikałby ich podania również w późniejszej fazie postępowania. /e-protokół rozprawy z dnia od 00:04:02 do 00:19:44; e-protokół rozprawy z dnia 2 lutego 2016 r. od 00:46:23 do 00:57:42 wyjaśnienia obwinionego M. M./

M. M. ma 51 lat. Jest żonaty i ma syna na utrzymaniu. Z zawodu jest handlowcem. Miesięcznie uzyskuje dochód w wysokości 1500 zł. Nie był karany. Nie był również leczony psychiatrycznie ani odwykowo. /e-protokół rozprawy z dnia 24 listopada 2015 r. od 00:01:17 do 00:04:02 wyjaśnienia obwinionego M. M./

Sąd zważył, co następuje:

Dokonując oceny zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego Sąd Rejonowy uznał, iż sprawstwo M. M. odnośnie zarzucanych mu czynów budzi poważne i uzasadnione, a jednocześnie niedające się usunąć wątpliwości. W świetle całokształtu zgromadzonego w przedmiotowej sprawie materiału procesowego brak jest zdaniem Sądu podstaw do jednoznacznego przyjęcia, iż we wskazanym miejscu i czasie obwiniony faktycznie wyczerpał swoim zachowaniem ustawowe znamiona czynu stypizowanego przez ustawodawcę w art. 92a kw w zw. z art. 20 ust.1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz w art. 65 § 2 kw i poruszając się samochodem przekroczył dopuszczalną prędkość oraz podczas kontroli drogowej odmówił podania zawodu, oraz miejsca zatrudnienia. Sąd nie znalazł wystarczających podstaw do przypisania M. M. sprawstwa czynów będących przedmiotem niniejszego postępowania, a zgromadzony materiał dowodowy nie pozwolił na uznanie, iż obwiniony faktycznie we wskazanym miejscu i czasie popełnił zarzucane mu wykroczenia.

W pierwszej kolejności Sąd jest zobowiązany wskazać, iż naczelnymi zasadami polskiego procesu karnego – są określone w art. 5 Kodeksu postępowania karnego zasady: in dubio pro reo i domniemania niewinności, które znajdują także odpowiednie zastosowanie w postępowaniu w sprawach o wykroczenia (art. 8 kpw). Godzi się też podkreślić, iż według zasad obowiązującej procedury karnej (wykroczeniowej) – to nie oskarżony (obwiniony) musi udowodnić swoją niewinność, lecz oskarżyciel winien jest udowodnić winę oskarżonego (obwinionego). Przy czym udowodnić, to znaczy wykazać w sposób nie budzący wątpliwości wiarygodnymi dowodami – bezpośrednimi lub pośrednimi, te ostatnie w postaci tzw. poszlak mogą być uznane za pełnowartościowy dowód winy oskarżonego (obwinionego) jedynie wtedy, gdy zespół tych poszlak pozwala na ustalenie jednej logicznej wersji zdarzenia, wykluczającej możliwość jakiejkolwiek innej wersji. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 maja 1995 roku, sygn. akt II Akr 120/95).

Oznacza to, że udowodnienie winy oskarżonemu (obwinionemu) musi być całkowite, pewne, wolne od wątpliwości (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 1999 roku, sygn. akt V KKN 362/97). Tak więc, gdy w świetle tak dokonanej oceny zebranych dowodów nie da się bez obawy popełnienia pomyłki wykluczyć innej wersji zdarzenia, aniżeli przyjęta w akcie oskarżenia (wniosku o ukaranie) – nie jest dopuszczalne przypisanie oskarżonemu (obwinionemu) zarzucanego czynu, albowiem w takiej sytuacji chroni go reguła in dubio pro reo (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 1992 r., sygn. akt WR 369/90, OSP 1992/102/12).

W przedmiotowej sprawie bezspornym jest, iż w dniu 12 lipca 2015 r. M. M., kierujący pojazdem marki J. został zatrzymany do kontroli drogowej przez patrol Komendy Stołecznej Policji w związku z podejrzeniem przekroczenia przez niego dopuszczalnej w tym miejscu prędkości. Mając na uwadze zebrany w sprawie materiał dowodowy niewątpliwym jest, że w ramach przeprowadzonej kontroli drogowej funkcjonariusz policji poinformował obwinionego, iż poruszał się on z prędkością 101 km/h i w związku z tym przekroczył dopuszczalną w tym miejscu prędkość o 51 km/h. Dodatkowo funkcjonariusz policji wskazał, iż pomiaru dokonał z odległości 600 metrów. W niniejszej sprawie nie było również spornym, że w toku czynności przeprowadzonych przez patrol policji wobec M. M. zatrzymany został dokument uprawniający obwinionego do kierowania pojazdami tj. prawo jazdy o nr (...).

W niniejszej sprawie Sąd stosując zasadę rozstrzygania wszystkich niedających się usunąć wątpliwości na korzyść osoby obwinionej, dał wiarę wyjaśnieniom obwinionego w zakresie, w jakim określił on miejsce, do którego się w czasie zdarzenia udawał. Jednocześnie w ocenie Sądu argumentacja obwinionego w zakresie wyboru takiej, a nie innej drogi dojazdu do miejsca przeznaczenia jest spójna i biorąc pod uwagę układ ulic w pobliżu miejsca przeprowadzenia kontroli drogowej wskazać należy, iż jest to trasa najkorzystniejsza. Ustalenie powyższej kwestii jest istotne, albowiem przyjmując, iż obwiniony poruszał się ul. (...) (...) r. i następnie skręcił w ul. (...) to niemożliwym było dokonanie pomiaru prędkości z odległości 600 metrów z miejsca, w którym stacjonował patrol policji. Bazując na dokumentacji zdjęciowej przedłożonej przez biegłego J. K. zaznaczyć trzeba, iż zjazd z ul. (...) (...) r. w ul. (...) znajduje się około 400 metrów od miejsca, w którym dokonany był pomiar. Również obwiniony w swoich wyjaśnieniach podawał, iż dwa w/w miejsca dzieli odległość około 400 metrów.

Ponadto Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia obwinionego dotyczące przybliżonej prędkości, z jaką poruszał on się, krótko przed zatrzymaniem go do kontroli drogowej,jak również w zakresie, w jakim opisuje szczegółowo przebieg kontroli albowiem są one spójne oraz korespondują z resztą zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Sąd stosując zasadę rozstrzygania wszystkich niedających się usunąć wątpliwości na korzyść osoby obwinionej, dał wiarę wyjaśnieniom obwinionego, w których podawał on, że funkcjonariusze przeprowadzający kontrolę nie zadali mu pytań dotyczących miejsca jego pracy oraz jego zawodu, tj. w zakresie niewypełnienia przez niego znamion wykroczenia z art. 65 § 2 kw. W ocenie Sądu obwiniony nie miał powodów do niepodawania funkcjonariuszom policji swojego zawodu oraz miejsca pracy. Z jego wyjaśnień wynika ponadto, że w czasie kontroli kilkukrotnie wspominał on, iż pracuje w pobliżu tego miejsca i w związku z tym często przejeżdża on ul. (...), niedaleko miejsca przeprowadzenia kontroli drogowej. Dodatkowo zaznaczyć należy także, że podczas przesłuchania w postępowaniu wyjaśniającym obwiniony podał informacje dotyczące jego zawodu, oraz miejsca zatrudnienia.

Analizując pozostały osobowy materiał dowodowy w niniejszej sprawie wskazać należy, iż Sąd dał wiarę zeznaniom świadka G. W. w zakresie bezspornych okoliczności dotyczących przedmiotowego zdarzenia. Za wiarygodne należy uznać również jego zeznania dotyczące sposobu działania urządzenia do pomiaru prędkości (...) oraz odnośnie samej metodyki pracy z tym urządzeniem. Sąd natomiast nie dał wiary jego zeznaniom w zakresie, w jakim stwierdził on, iż w ramach przedmiotowej interwencji dokonał pomiaru pojazdu, którym kierował obwiniony z odległości 600 m. Z ujawnionego materiału dowodowego wynika, iż samochód obwinionego poruszał się ul. (...) jedynie przez około 400 m zanim został zatrzymany przez patrol policji. Zdaniem Sądu świadek niewłaściwie przyjął, iż prędkość zmierzonego w ramach kontroli drogowej w dniu 12 lipca 2015 r. pojazdu jest to właśnie prędkość pojazdu obwinionego. Dodatkowo Sąd mając na uwadze argumentację, która znalazła się przy okazji oceny wyjaśnień obwinionego, nie przyznał waloru wiarygodności zeznaniom świadka w zakresie wystosowywania wobec obwinionego przez niego pytań dotyczących miejsca pracy oraz zawodu M. M..

W toku postępowania Sąd przeprowadził dowód z opinii biegłego sądowego J. K., który dokonał analizy dotyczącej warunków drogowych oraz dopuszczalnej prędkości jazdy pojazdów w pobliżu miejsca kontroli. W ocenie Sądu opinia biegłego była jasna, spójna i nie zawierała sprzecznych wniosków. Sąd nie dopatrzył się błędów logicznych w rozumowaniu biegłego. Wydając opinie biegły bazował na całym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym i swoje stanowisko w sposób wystarczający uargumentował. Dodatkowo na rozprawie biegły w sposób spójny zreferował poczynione przez siebie konstatacje, które również należy uznać za wiarygodne. Dlatego Sąd przyjął wnioski opinii za podstawę ustaleń faktycznych.

Wskazać należy, iż biegły jednoznacznie wykazał, iż na odcinku ul. (...) w kierunku P. obowiązywała prędkość maksymalna do 50 km/h. Ograniczenie to dotyczy zarówno pojazdów poruszających się zarówno od strony centrum, jak również skręcających z ul. (...) (...)

W toku postepowania sądowego zarysowała się wątpliwość dotycząca trasy, jaką poruszał się obwiniony w dniu 12 lipca 2015 r. Biegły w treści opinii przyjął, iż jeżeli pomiar prędkości został dokonany z odległości 600 m to obwiniony jechał ul. (...) od strony centrum. Twierdzenie to, w ocenie biegłego było tym bardziej uzasadnione, ponieważ obrońca obwinionego w piśmie z dnia 28 września 2015 r. sformułował wniosek o zwrócenie się przez Sąd do (...) w W. o udzielenie informacji dotyczącej dopuszczalnej prędkości na odcinku ul. (...) od ul. (...) do ul. (...), tj. od strony centrum. Sąd uznał, iż powyższy wniosek dowodowy złożony był z daleko idącej ostrożności procesowej i nie może przesądzać o żadnych ustaleniach w zakresie określania trasy, jaką poruszał się M. M. w dniu zatrzymania do kontroli drogowej. Należy wskazać, iż w toku rozprawy biegły stwierdził, że swoje wątpliwości, co do drogi, jaką pokonał obwiniony opierał w znacznym stopniu właśnie na sposobie sformułowania w/w wniosku dowodowego.

Wiarygodny dowód w sprawie stanowiły ponadto ujawnione na rozprawie dokumenty, ich treści nie budziły wątpliwości, co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy ani nie były kwestionowane przez strony.

Obwinionemu M. M. zarzucono popełnienie wykroczenia z art. 92a kodeksu wykroczeń w zw. z art. 20 ust. 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997r., w ten sposób, że w dniu 12 lipca 2015 r. około godziny 11.15 w W. jadąc Alejami (...) od strony ulicy (...) w kierunku do ulicy (...) kierując samochodem marki J. o nr rej. (...) jechał z prędkością 101 km/h i przekroczył dopuszczalną prędkość 50 km/h o 51 km/h.

Wykroczenie określone w art. 92a kw polega na tym, że sprawca, prowadząc pojazd, nie stosuje się do ograniczenia prędkości określonego ustawą lub znakiem drogowym. Wykroczenie to może być popełnione umyślnie bądź nieumyślnie. W sprawie niniejszej ograniczenie prędkości było określone w art. 20 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, zgodnie z którym prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów na obszarze zabudowanym w godzinach 5:00-23:00 wynosi 50 km/h, z zastrzeżeniem ust. 2 (w tym ostatnim przypadku prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów w strefie zamieszkania wynosi 20 km/h).

Jak wynika z dokumentacji przedłożonej przez (...) w W., jak również z opinii przygotowanej przez biegłego sądowego J. K., na odcinku ul. (...) od zjazdu na węzeł autostradowy do miejsca kontroli obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h wynikające z art. 20 ust.1 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Zaznaczyć należy ponadto, że zarówno na ul. (...) od strony centrum, jak również na ul. (...) (...) w kierunku ul. (...) ustawione są znaki drogowe pionowe B-33, podwyższające dopuszczalną prędkość maksymalną. Wskazać należy jednak, że rozszerzenie takie przestaje obowiązywać przy najbliższym skrzyżowaniu (§ 32 ust. 1 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych). Mając na uwadze zapis art. 2 pkt 12 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym z całą stanowczością stwierdzić należy, że zarówno wjazd na autostradę wskazany na fot. nr 11 /k.76 akt sprawy/, jak również połączenie ul. (...) (...) r. z ul. (...) /fot. 15; k.77/ stanowią skrzyżowanie w rozumieniu w/w przepisu i w związku z tym po ich przekroczeniu obowiązuje maksymalna prędkość właściwa dla obszaru zabudowanego w godzinach od 5 do 23 tj. 50 km/h.

Kluczowym w kontekście przedmiotowej sprawy jest ustalenie czy to prędkość pojazdu obwinionego badali funkcjonariusze policji. Mając na uwadze treść zeznań świadka G. W. oraz biegłego J. K. bezspornym jest twierdzenie, iż urządzenie do pomiaru prędkości T. S. (...) pozwala na badanie prędkości pojazdów oddalonych nawet do 1000 metrów. W ocenie Sądu prawdziwa jest również teza, że w miejscu przeprowadzenia kontroli widoczność drogi i ukształtowanie terenu są odpowiednie do dokonania pomiaru z odległości 600 metrów. Jednakże zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, iż pojazd kierowany przez obwinionego znajdował się w momencie wykonania kontroli w odległości 600 metrów od miejsca pomiaru, albowiem w ocenie Sądu należy przyjąć, iż poruszał się on inną trasą i stał się widoczny dla funkcjonariusza policji dopiero z odległości około 400 metrów.

W przedmiotowej sytuacji należy, więc przyjąć, że to nie samochód obwinionego osiągnął prędkość, która została wskazana przez urządzenie przeznaczone do pomiaru prędkości pojazdów i w związku z powyższym nie popełnił on zarzucanego mu wykroczenia drogowego.

Odpowiedzialności za drugie z wykroczeń, o które popełnienie został obwiniony M. M. podlega ten, kto wbrew obowiązkowi nie udziela właściwemu organowi państwowemu lub instytucji, upoważnionej z mocy ustawy do legitymowania, wiadomości lub dokumentów co do m.in. zawodu i miejsca zatrudnienia. Prawo do legitymowania osób w celu ustalenia ich tożsamości daje policjantom przepis art. 15 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 roku o Policji.

Przenosząc wcześniejsze rozważania przedstawione przy ocenie zgromadzonego materiału dowodowego na grunt niniejszej sprawy należało stwierdzić, iż przeprowadzone postępowanie nie wykazało, aby w dniu zdarzenia M. M. podczas kontroli drogowej odmówił podania zawodu, oraz miejsca zatrudnienia. Reasumując powyższe, brak jest podstaw do uznania słuszności stawianego obwinionemu zarzutu, a tym samym nie można jednoznacznie przyjąć, iż został on przez obwinionego popełniony.

Z uwagi na wskazywane wątpliwości, co do przebiegu przedmiotowego zdarzenia, których mimo przeprowadzonych czynności dowodowych nie dało się usunąć, kierując się zasadą określoną w art. 5 § 2 kpk, która znajduje także odpowiednie zastosowanie w postępowaniu w sprawach o wykroczenia (art. 8 kpw), Sąd rozstrzygnął je na korzyść obwinionego i na podstawie art. 62 § 3 kpow w zw. z art. 5 § 1 pkt 1 kpow uniewinnił go od popełnienia zarzucanych mu czynów.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w oparciu o art. 118 § 2 kpw, zgodnie, z którym w razie uniewinnienia obwinionego w sprawie, w której wniosek o ukaranie złożył oskarżyciel publiczny, ponosi je Skarb Państwa.

Mając powyższe na względzie orzeczono jak w sentencji.