Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X P 982/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 września 2013 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w następującym składzie:

Przewodniczący: SSO del. Robert Kuczyński

Ławnicy: Wiesława Żyłowska, Beata Urszula Dobrucka

Protokolant: Anna Salicka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 września 2013 r. we W.

sprawy z powództwa A. S. (1)

przeciwko (...)we W.

o ustalenie istnienia stosunku pracy

I.  ustala, że powódkę A. S. (1)łączyła ze stroną pozwaną (...) Oddział we W.w okresie od 1 stycznia 2012r. do 31 grudnia 2012r. umowa o pracę;

II.  oddala dalej idące powództwo;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (kasa tut. Sądu) kwotę 1850 zł tytułem opłaty stosunkowej od pozwu, od uiszczenia której powódka była zwolniona z mocy ustawy.

UZASADNIENIE

Powódka A. S. (1)domagała się ustalenia, że pomiędzy nią a stroną pozwaną (...) Oddziałem we W.zawarta została w dniu 01.01.2012r. umowa o pracę na stanowisku sekretarki, która miała być wykonywana we W.przy ul. (...), na czas nieokreślony, za wynagrodzeniem godzinowym w kwocie 17 zł brutto za każdą godzinę pracy.

W uzasadnieniu pozwu powódka wyjaśniła, że w dniu 04.06.2010r. zawarła z pozwaną umowę „zlecenie" na czas określony, w ramach której wykonywała bieżącą obsługę sekretariatu w urzędzie pozwanego mieszczącym się we W.przy ul. (...). Szczegółowy zakres obowiązków został w umowie określony tak, że powierzone zadania powódka mogła wykonywać tylko w stałych godzinach pracy, pokrywających się w istocie z godzinami urzędowania pozwanego w dni robocze od poniedziałku do piątku. W związku z powyższym powódka codziennie podpisywała też godzinowe zestawienie czasu pracy, mające jej zdaniem charakter listy obecności. Powódka była też zdania, że wykonywanie powierzonych zadań zostało od pierwszego dnia pracy oddane kierownictwu Zastępcy Dyrektora Oddziału ds. Zarządzania Drogami i MostamiJ. O.. Dodała, że obowiązki swoje realizowała w związku z bieżącymi dyspozycjami przełożonego, nadto każda przerwa w świadczeniu pracy czy też oddalenie się z miejsca jego wykonywania, włączając w to okresy urlopowe, było z nim uzgadniane. Powódka podkreśliła, że umowa zlecenia z dnia 04.06.2010r. jak i kolejne umowy zlecenia zawarte po niej, zawierają niemal wszystkie elementy (warunki pracy i płacy) wymagane przez art. 29 § 1 kodeksu pracy, z wyjątkiem wskazania wymiaru czasu pracy, który to pokrywał się, jak wyżej wskazano, z godzinami urzędowania pozwanego. Powódka wskazała, że określenie wymiaru czasu pracy należy do accidentalia negotii umowy o pracę jednak nie ma konstytutywnego znaczenia dla zaistnienia stosunku pracy. Podkreśliła, że wszystkie przedmiotowo istotne elementy stosunku pracy, rodzaj pracy, wynagrodzenie odpowiadające rodzajowi umówionej pracy oraz miejsce jej wykonywania, zostały ujęte w umowie.

Zdaniem powódki, umowa, jaką zawarła z pozwaną była umową o pracę na czas określony, ponieważ czynności objęte umową wykonywała pod kierownictwem i nadzorem pozwanego, na jego ryzyko, w formie porządkowania osobie zarządzającej jednostką organizacyjną. Praca wykonywana była w stałych godzinach, w miejscu wyznaczonym przez pozwanego, osobiście i bez możliwości „podzlecania" osobie trzeciej. Nazwanie umowy umową zlecenia, nie miało zatem większego znaczenia. Umowa ta została następnie, na podstawie aneksu z dnia 30.11.2010r. przedłużona do dnia 31.12.2011 r. Zdaniem powódki, aneks ten, na podstawie, art. 25 1 § 2 kodeksu pracy, powinien zostać potraktowany jako zawarcie kolejnej umowy o pracę. Na tej podstawie powódka kontynuowała wyżej opisany stosunek pacy, wykonując powierzoną jej pracę w formie i wymiarze wcześniej omówionym. Z uwagi na powyższe, umowa zawarta w dniu 01.01.2012r. zawarta do 31.12.2012 r. (analogiczna w swej treści do ww. umowy z dnia 04.06.2010 r.) stanowi kolejną umowę o pracę w rozumieniu art. 25 1 § 1 kodeksu pracy. Powódka podkreśliła, że w związku z zawarciem ww. umów z dnia 04.06.2010r. i aneksu z dnia 30.11.2010r. spełniona została ustanowiona w ww. przepisie przesłanka zawarcia dwóch umów o pracę na czas określony, poprzedzających zawarcie umowy na traktować jako umowę o pracę na czas nieokreślony, a wobec tego żądanie niniejszego pozwu czas nieokreślony.

Powódka powołała się z stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 21.09.2011 r., II PK 36/11 wskazując, że w art. 25 [1] § 1 Kodeksu pracy, w którym wprowadzono fikcję prawną (według której zawarcie w warunkach w nim określonych trzeciej umowy terminowej, powoduje jej przekształcenie w umowę o pracę na czas nieokreślony) ma zastosowanie również w sytuacji, w której strony, mimo iż faktycznie zawarły (w warunkach przewidzianych w tym przepisie) umowy o pracę, nadały im inną nazwę, np. umów zlecenia. Wobec tego zawarcie kolejnej z rzędu, trzeciej terminowej „umowy zlecenia" powoduje przekształcenie dotychczasowego terminowego stosunku pracy łączącego strony w umowny stosunek pracy o charakterze bezterminowym.

Powódka zwróciła też uwagę, że postanowienia zawartych umów zlecenia w ich § 5 ust. 1 oraz § 6 ust. 4 są niespójne, w szczególności z związku z brzmieniem § 1 pkt 6 oraz § 2. Zdaniem powódki treści § 5 ust. 1 oraz § 6 ust. 4 umów są oderwane od realiów stosunku prawnego łączącego powódkę i pozwanego. Zastrzeżenia poczynione przez pracodawcę w tych unormowaniach nie odzwierciedlają bowiem rzeczywistego zamiaru stron oraz celu umowy i wobec tego nie należy brać ich pod uwagę przy ocenie stosunku prawnego wykreowanego ww. umowami, stosownie do art. 300 Kodeksu pracy w zw. z art. 65 § 2 Kodeksu cywilnego. Postanowienia te zostały umieszczone w treści umów wyłącznie w celu uchylenia się od obowiązków ciążących na pozwanym z mocy przepisów z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych.

Powódka zaznaczyła, że na podstawie kolejnych umów zlecenia powódka świadczy po dziś dzień tę samą pracę, na tych samych warunkach, pracę mającą charakter zarobkowy, wykonywaną osobiście, powtarzaną w regularnych odstępach czasu, podporządkowaną poleceniom pracodawcy, świadczoną w miejscu i czasie przez niego wskazanym oraz na jego ryzyko. Nadto przełożony powódki na bieżąco kontroluje wyniki jej pracy oraz udziela jej wskazówek o charakterze organizacyjnym, co wynika też z treści umowy. Wskazała też, że jej interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. w ustaleniu istnienia stosunku pracy na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony objawia się w tym, że ustalenie takie będzie miało bezpośredni wpływ na szereg uprawnień będącej w ciąży powódki, wynikających z przepisów z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, jak chociażby do świadczeń związanych z macierzyństwem, czy ustawowego okresu wypowiedzenia.

Strona pozwana nie uznała powództwa i wniosła o jego oddalenie.

W odpowiedzi na pozew przyznała, że łączyła ją z powódką umowa zlecenie z dnia 04.06.2010r. obowiązująca do dnia 31.12.2010r. przedłużona następnie aneksem nr 1 z dnia 30.11.2010r. oraz z dnia 12.09.2011r oraz umowa zlecenie za dnia 01.01.2012r. która miała obowiązywać do końca 2012roku. W ramach tych umów powódka miał wykonywać czynności polegające na bieżącej obsłudze sekretariatu. Strona pozwana zaprzeczyła jednak, że powódka świadczyła na ich podstawie pracę w ramach stosunku pracy. Strona pozwana, cytując orzeczenia Sądu Najwyższego wskazała, że dla uznania łączącej strony umowy za stosunek pracy konieczne jest stwierdzenie, że zawiera on cechy charakterystyczne cechy takie jak: wykonywanie pracy za wynagrodzeniem, osobiście przez pracownika, pod kierownictwem pracodawcy i na jego ryzyko. Umowa, jaka łączyła stronę pozwaną z powódką nie odpowiadała wymienionym właściwościom, dlatego nie może być uznana za umowę o pracę. Zdaniem strona pozwanej, jedyną cechą odpowiadającą stosunkowi pracy była jej odpłatność, jednak zapłata za wykonywane czynności stanowi także element stosunku zobowiązaniowego jakim jest zlecenie. Strona pozwana podkreśliła także w tej kwestii, że w umowie zawartej z powódką w dniu 01.01.2012 r. ustalono wynagrodzenie w oparciu o stawkę godzinową, której to nie stosowano do osób zatrudnionych na umowę o pracę. Inaczej przedstawiały się także przyjęte w stosunku do powódki zasady dotyczące terminu wypłaty wynagrodzenia, bowiem jej wynagrodzenie następowało w terminie 7 dni od przedłożenia przez nią rachunku i stwierdzeniu przez pozwaną terminowego i prawidłowego wykonania pracy. Inni natomiast pracownicy zatrudnieni u strony pozwanej otrzymywali wynagrodzenie do 28 dnia bieżącego miesiąca. Strona pozwana wywodziła, że powódka otrzymywała zapłatę nie tylko w innym terminie niż pracownicy pozwanej, ale również po wykonaniu pracy, co korespondowało wyraźnie z treścią art. 744 k.c. Strona pozwana dodała także, że stawka godzinowa przyjęta w umowie powódki jest wyższe niż przyjęta dla stanowiska sekretarki w urzędach stosownie do postanowień Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 02.02.2010 r. w sprawie zasad wynagradzania pracowników niebędących członkami korpusu służby cywilnej zatrudnionych w urzędach administracji rządowej i pracowników innych jednostek. Zgodnie z załącznikiem do w/w Rozporządzenia, w tabeli XII dotyczącej kategorii zaszeregowania i tabeli D dotyczącej miesięcznych stawek wynagrodzenia zasadniczego dla pozostałych pracowników urzędów i jednostek, osoba zatrudniona na stanowisku sekretarki jest przyporządkowana do kategorii zatrudnienia IX - XIII i miesięczne wynagrodzenie mieści się w przedziale od 930 do 2480 zł. Stawka godzinowa wyliczona w oparciu mieści się w przedziale od 5,80 zł do 15, 5 zł, natomiast stawka godzinowa powódki wynosiła 17 zł. Powódka, w przeciwieństwie do pracowników zatrudnionych na umowę o pracę, nie otrzymywała dodatków do pensji, jak również nagród przewidzianych stosownie do zapisów § 8 i 10 w/w Rozporządzenia oraz Regulaminu Dysponowania Funduszami Nagród obowiązującego u pozwanej. Przechodząc do analizy pozostałych cech charakterystycznych dla stosunku pracy, strona pozwana zaznaczyła, że łączący strony stosunek zobowiązaniowy nie przewidywał, bezwzględnego na gruncie prawa pracy, obowiązku osobistego świadczenia pracy. Strona pozwana zacytowała § 5 pkt. 2 wskazując, że z jego treści nie wynikało, że strony dopuściły możliwość wykonywania przedmiotu umowy przez inną osobę niż powódka za uprzednią zgodą pozwanej. Powołała dalej szereg podglądów wyrażonych w orzeczeniach Sądu Najwyższego i wskazała, że możliwość powierzenia wykonania zlecenia osobie trzeciej została przewidziana w przepisie art. 738 k.c. odnoszącym się do umowy zlecenia, co dodatkowo wskazuje, że obowiązki powódka wykonywała właśnie w takim zakresie. Strona pozwana nie zauważała w stosunkach łączących ją z powódką kierownictwa. Jej zdaniem, praca wykonywana pod kierownictwem, to praca w ramach której pracownik jest podporządkowany pracodawcy co do sposobu świadczenia pracy, miejsca i czasu jej wykonywania. W tym zakresie pracodawca jest uprawniony m.in. do wydawania stosownych poleceń pracownikowi. Tymczasem w umowie z powódką, strony wyraźnie wskazały, że: „wykonawca zobowiązuje się do wykonywania zlecenia zgodnie z najlepsza wiedzą i zachowaniem należytej staranności bez pośredniej: nadzoru i kierownictwa ze strony Zamawiającego. Zatem już z samej treści umowy wynikało, iż powódka nie była zobowiązana do wykonywania pracy pod kierownictwem strony pozwanej. Strona pozwana nie zgodziła się także, że powódka miała wykonywać polecenia Zastępcy Dyrektora Oddziału ds. Zarządzania Drogami i MostamiJ. O., na co nie wskazywała także treść § 2 umowy, ponieważ powołane postanowienie wskazuje jedynie na ogólny nadzór sprowadzający się do sprawdzenia, czy zadania, do których wykonania zobowiązana była powódka na podstawie umowy rzeczywiście zostały wykonane i czy należna jest zapłata na podstawie przedstawionego przez powódkę rachunku. Strona pozwana zauważyła także, że powódka domagała się ustalenia istnienia stosunku pracy od 01.01.2012r. wskazując między innymi na podporządkowanie dyrektorowi J. O., tymczasem od kwietnia 2012 r. przebywał na zwolnieniu chorobowym, z którego nie powrócił już do pracy w związku z rozwiązaniem umowy o pracę za wypowiedzeniem i zwolnieniem z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia. Później jego obowiązki przejęły L. M.(pełniąca funkcję Zastępcy Dyrektora ds. Realizacji Inwestycji) oraz A. U.(pełniąca funkcję Zastępcy Dyrektora ds. Przygotowania Inwestycji), jednak w żadnym wypadku nie kierowały one bieżącą pracą powódki. Nadzór taki byłby i tak niemożliwy z uwagi na zakres obowiązków wynikający z przyjętej u pozwanej struktury organizacyjnej, jak i ze względu na miejsce wykonywania zadań powódki, która zobowiązana była do realizacji zlecenia w budynku przy ul. (...), natomiast powołane wyżej zastępczynie przebywały w głównej w siedzibie Oddziału przy ul. (...). Ich obecność w biurze przy ul. (...)sprowadzała się głównie do załatwienia głównych spraw związanych z funkcjonowaniem komórek podległych Zastępcy Dyrektora ds. Zarządzania Drogami i Mostami, do których należy Wydział (...), Wydział (...)Ruchu Drogowego i Zarządzania Ruchem, Wydział ds. Uzgodnień i Rejony. Kontakt powódki z nimi sprowadzał się w tym czasie do zatwierdzenia rachunków i odbioru korespondencji. Z powyższego wynikało zatem, że powódka w ramach przedmiotu zlecenia ustalonego umową z dnia 01.01.2012r. sama organizowała sobie pracę i nie podlegała podczas jej wykonywania żadnej osobie. Nawet gdyby przyjąć, że wykonywała ona pracę w ramach stosunku pracy na stanowisku sekretarki, to w żaden sposób nie byłaby podporządkowana Zastępcy Dyrektora ds. Zarządzania Drogami i Mostami, ponieważ zgodnie ze strukturą organizacyjną przyjętą u pozwanej, opisanej w Regulaminie Organizacyjnego Oddziału (...) we W., osoba zatrudniona na stanowisku sekretarki pracuje w Wydziale Administracji i Zaplecza (...), a bezpośrednim przełożonym takiej osoby jest Naczelnik Wydziału, który jest uprawniony do wydawania poleceń sekretarce. Strona pozwana wskazała także, że nie było podstaw do uznania, że powódka zobowiązana była do wykonywania pracy w określonym wymiarze czasu pracy. W umowie z dnia 01.01.2012r. w żaden sposób nie opisano wymiaru czasu pracy a dowodu na tą okoliczność nie stanowi także przedłożone przez powódkę „Zestawienie czasu p rzepracowanego w ramach realizacji umowy zlecenia". Strona pozwana zarzucała, że powódka była zobowiązana do wypełnienia tego zestawienia tylko ze względu na ustaloną w umowie godzinową stawkę wynagrodzenia, aby możliwe było określenie jego wysokości. Strona pozwana wskazała dalej, że pracownicy zatrudnieni u niej pełnym etacie są zobowiązani do świadczenia pracy w liczbie 160 godzin miesięcznie, natomiast powódka, niejednokrotnie przepracowała mniejszą liczbę godzin. Dodatkowo pracownicy pozwanego pracodawcy , w przypadku przekroczenia obowiązujących norm czasu pracy, uprawnieni byli do otrzymania czasu wolnego. Powódce tymczasem w każdym przypadku wypłacano wynagrodzenie, bez względu na przepracowany czas. Nadto samo wykonywanie pracy ponad przyjęte normy czasu pracy wymagało osobnego polecenia pozwanej, wydanego stosownie do wzoru. Powódka nigdy takiego formularza nie wypełniała, mimo że kilkakrotnie pracowała dłużej niż 160 godzin w miesiącu. Strona pozwana nie prowadziła ewidencji czasu pracy powódki a elektroniczną ewidencję czasu pracy prowadzono jedynie dla osób zatrudnionych na podstawie umowy pracę. Powódka nie była także zobowiązana do zaznaczania wyjść służbowych, czy prywatnych, do czego zobowiązani byli pracownicy strony pozwanej. Opisane okoliczności świadczyły, zdaniem pozwanej, że w przypadku powódki nie można mówić o podległości służbowej co do czasu pracy, a zatem nie została spełniona kolejna przesłanka umożliwiająca przyjęcie strony łączyła umowa o pracę. Strona pozwana wskazała także, że pracodawca, zatrudniając pracownika ponosi ryzyko techniczne, osobowe, gospodarcze i socjalne. W przypadku powódki jednak strona pozwana nie ponosiła żadnych konsekwencji za ewentualne straty przez nią spowodowane bowiem w umowie wyraźnie opisano, że w razie wadliwego lub nienależytego wykonania zobowiązania, pozwany pracodawca ma prawo do pomniejszenia świadczenia lub zrezygnować ze świadczenia usług . Strona pozwana nie ponosiła także ryzyka socjalnego, nie został na nią także nałożony ciężar związany z zapłatą wynagrodzenia za czas niewykonywania pracy spowodowany odpoczynkiem, czy też chorobą. Strona pozwana nie ponosiła także ryzyka gospodarczego względem powódki. Takie ryzyko zostało nałożone na powódkę bowiem przysługiwało jej wynagrodzenie za przepracowana liczbę godzin i w przypadku niewykonania zobowiązania, nie wypłacono jej należności. Powódka nie była również uprawniona do korzystania z urlopu i nie była wobec niej prowadzona karta urlopowa. Strona pozwana zakończyła, że nie zostały spełnione przesłanki umożliwiające przyjęcie, że powódka wykonywała pracę w ramach umowy o pracę. Brak ustalonego wymiaru czasu pracy, bezwzględnego obowiązku osobistego świadczenia, przerzucenie na powódkę ryzyka gospodarczego w związku z wykonywaną pracą, wypłata wynagrodzenia w razie należytego spełnienia świadczenia i na podstawie rachunku, a jednocześnie przyjęcie wobec innych osób zatrudnionych na podstawie umowę o pracę oznaczało, że powódka wykonywała pracę nie w ramach stosunku pracy a na podstawie zlecenia. Dodała, że nawiązała współpracę z powódką po tym, jak część Oddziału (...)we W.została przeniesiona do budynku przy ul. (...). Od samego początku pozwany pracodawca zamierzał zlecić wykonywanie zadań związanych z obsługą administracyjną biura na podstawie umowy zlecenia i w tym celu zostały wysłane zapytania ofertowe do podmiotów, które mogły świadczyć taką usługę. W odpowiedzi na zgłosiło się kilku wykonawców, jednak warunki co do ceny, jakie zaoferowała powódka były najkorzystniejsze. I to jej kandydatura została ostatecznie przyjęta. O zamiarze zawarcia przez stronę pozwaną umowy zlecenia świadczył także fakt, iż umowa została podpisana przez osobę reprezentującą pracodawcę tj. Dyrektora Oddziału a nie przez dwóch Zastępców, którzy są uprawnieni, stosownie do postanowień § 1 pkt 5 Regulaminu Organizacyjnego do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych związanych z działaniem Oddziału. Powódka nadto, przy zawieraniu umowy nie zapoznała się nie zaakceptowała Regulaminu Pracy u strony pozwanej, co było obligatoryjnym elementem zatrudniania pracowników przy zawieraniu umowy o pracę. Powódka od samego początku akceptowała fakt, że nie będzie wykonywać pracy w ram stosunku pracy, również i w trakcie wykonywania pracy powódka nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń, ani żądań w tym zakresie. Podkreśliła, że gdyby powódce nie odpowiadały zaproponowane warunki, to nie zgodziłaby się na podpisanie kolejnej umowy od dnia 01.01.2012r. Powódka miała pełną świadomość, co do wykonywania pracy w ramach umów zleceń oraz co do odmienności tego stosunku zobowiązaniowego względem umowy o pracę.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Strona pozwana (...) Oddział we W., z powodów organizacyjnych, zmuszona została do przeniesienia pionu zastępcy Dyrektora ds. Zarządzania Drogami i Mostami z budynku głównego przy ul. (...)do budynku przy ul. (...)we W.. W związku z tym, że biuro na ul. (...)miało działać tylko przez jakiś czas, poszukiwała ona pracownika do obsługi sekretariatu Zastępcy Dyrektora na umowę zlecenie. Na ofertę odpowiedziała Firma (...) sp. jawnaoraz powódka A. S. (1), która dowiedziała się o naborze od jednej z pracownic strony pozwanej. Z uwagi na korzystniejszą ofertę cenową powódki, strona pozwana wybrała jej kandydaturę do pełnienia obowiązków sekretarskich w ramach umowy zlecenie.

Dowód:

- pismo z dnia 20.10.2010r. – k. – 15, 135,

- pismo z dnia 29.11.2011r. – k. 120,

- życiorys powódki – k. 126,

- świadectwo pracy – k. 137,

- podanie o pracę – k. 141,

- zeznania powódki A. S. (1) – k. 180-181,

- zeznania świadka L. M. – k. 176 – 177,

- zeznania świadka A. B. – k. 177,

- zeznania świadka K. K. (1) – k. 177-179,

- zeznania świadka A. U. – e protokół z dnia 21.05.2013r. 02:27 – 14:18,

- zeznania przedstawiciela strony pozwanej R. R. – e protokół z dnia 03.09.2013r. 01:39-20:45,

W dniu 04.06.2010r. powódka jako Wykonawca zawarła z (...) reprezentowaną przez R. R.i M. W.umowę zlecenie nr (...). W § 1 powód zobowiązała się do wykonania na rzecz strony pozwanej czynności polegających na bieżącej obsłudze sekretariatu urzędu w budynku zlokalizowanym przy ul. (...)we W.. Do jej obowiązków należało w szczególności:

1.  przyjmowanie i ewidencjonowanie korespondencji otrzymywanej z Biura Oddziału przy ul. (...) we W.,

2.  przyjmowanie i ewidencjonowanie korespondencji przeznaczonej do przekazania do Biura Oddziału przy ul. (...) we W.,

3.  segregacja pism i faksów zgodnie z obowiązującą instrukcją kancelaryjną oraz przedkładaniu ich Zastępcy Dyrektora Oddziału ds. Zarządzania Drogami i Mostami,

4.  przedkładanie pism złożonych przez wydziały/zespoły Zastępcy Dyrektora Oddziałuds. (...),

5.  obsługa informacyjna interesantów,

6.  codzienne uzgadnianie przed rozpoczęciem pracy z Zastępcą Dyrektora Oddziału ds. Zarządzania Drogami i Mostami harmonogramu zajęć na dzień bieżący i monitoring jego realizacji,

7.  obsługa organizowanych spotkań i narad ,

8.  obsłudze wszelkich urządzeń biurowych znajdujących się w sekretariacie.

Zgodnie z § 2 umowy, ogólny nadzór nad wykonywaniem zlecenia miał pełnić J. Z.Dyrektora Oddziału ds. Zarządzania Drogami i Mostami. Umowę zawarto na czas określony od dnia 04.06.2010r. do dnia 31.12.2010r. Za wykonanie opisanych w § 1 zadań, powódce przysługiwało wynagrodzenie w wysokości 3.450,00 zł brutto za każdy miesiąc pracy. Kwota ta miała być płatna przelewem na konto bankowe powódki w terminie 7 dni po przedłożeniu rachunku i stwierdzeniu przez stronę pozwaną terminowego i prawidłowego wykonania zleconej pracy. Zastrzeżono jednocześnie, że strona pozwana ma prawo do dokonania stosownych potrąceń ze świadczenia na poczet zaliczki na podatek dochodowy i składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i zdrowotne. W § 5 powódka zobowiązała się do wykonania zlecenia, zgodnie z najlepszą wiedzą i z zachowaniem należytej staranności bez bezpośredniego nadzoru i kierownictwa ze strony pozwanej. Zobowiązała się także nie powierzać osobie trzeciej wykonania czynności będących przedmiotem niniejszej umowy bez uprzedniego zezwolenia Zamawiającego. Była także zobowiązana do zachowania w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić stronę pozwaną na szkodę oraz do przestrzegania tajemnicy określonej w odrębnych przepisach. Zobowiązanie to obejmowało także osobę trzecią działającą na rzecz wykonania umowy z upoważnienia Zamawiającego. Strony postanowiły także, że umowa mogła być rozwiązana w każdym czasie za 7 dniowym pisemnym wypowiedzeniem. Zmiany w umowie mogły być dokonane wyłącznie za zgodą stron i wymagały formy pisemnej, pod rygorem nieważności. Strony nie mogły powoływać się na ustalenia pozaumowne. W spawach nie uregulowanych umową zastosowanie miały odpowiednie przepisy Kodeksu Cywilnego. Zastrzeżono, że umowa nie rodzi żadnych skutków w zakresie uprawnień pracowniczych wynikających ze stosunku pracy.

W dniu 23.06.2010r. powódce przekazano karty urlopów bieżących i karty urlopów zaległych pracowników komórek organizacyjnych wchodzących w skład Pionu Zastępcy Dyrektora Oddziału ds. Zarządzania Drogami i Mostami oraz bilety jednorazowe MPK

W aneksie zawartym w dniu 30.11.2010r. strony przedłużyły czas trwania umowy do 31.12.2011r. pozostawiając bez zmian pozostałe warunki umowy. W dniu 12.09.2011r. strony zawarły kolejny aneks, w którym do § 4 dodano ust. 4 w brzmieniu: „za każdy dzień niewykonania umowy, tj. fizycznej niemożności realizacji obowiązków opisanych w § 1, Zamawiający może potrącić z wynagrodzenia wykonawcy 1/30 kwoty netto wskazanej w ust. 1.”

Dowód:

- umowa z dnia 04.06.2010r. – k. 7-9,

- aneks z dnia30.11.2011r. – k. 10,134,

- aneks z dnia 12.09.2011r. – k. 11, 143,

- protokół z dnia 23.06.2010r. – k. 138,

- oświadczenie wykonawcy – k. 139,

- dane pracownika – k. 140,

- zgłoszenie do ubezpieczeń – k. 144-145,

- zeznania powódki A. S. (1) – k. 180-181,

Powódka, w ramach prowadzenia sekretariatu Zastępcy Dyrektora ds. Zarządzania Drogami i Mostami zajmowała się m.in. ewidencjonowaniem korespondencji, prowadzeniem teczki dokumentów do podpisu Zastępcy Dyrektora, wysłaniem pism, organizowaniem spotkań z interesantami oraz obsługą floty samochodowej. Prowadziła także obsługę spraw kadrowych (wydawała karty urlopowe, prowadziła zeszyt wyjść służbowych, ksiązki czasu pracy). Obsługiwała także punkt kancelaryjny biura Zastępcy Dyrektora oraz prowadziła kalendarz jego spotkań, wykonywała także bieżące polecenia Zastępcy Dyrektora, który kontrolował sposób wykonania zleconych czynności.

Po zakończeniu wykonywania zadań w danym dniu, powódka zwracała się o udzielenie zgody na opuszczenia miejsca pracy.

Powódka wykonywała opisane czynności w godzinach pracy urzędu tj. od godziny 7.30 do 16.30. W przypadku konieczności wykonania większej ilości zadań, przychodziła do pracy wcześniej, lub zostawała po godzinach urzędowania biura. Powódka prowadziła zestawienie czasu przepracowanego w ramach realizacji umowy zlecenia, gdzie wpisywała godzinę rozpoczęcia pracy oraz godzinę zakończenia wykonywania obowiązków wynikających z umowy. Zastępca Dyrektora J. O.potwierdzał wpisane przez nią godziny pracy w okresie od czerwca 2010r do lipca 2011r. oraz września 2011r. do marca 2012r. Od 16.08.2011r. do 31.08.2011r. sporządzane przez powódkę listy czasu pracy potwierdzała M. P.– Kierownik Zespołu ds. administracyjno - biurowych. Na dalszym etapie listy zatwierdzały A. U.oraz L. M.- zastępcy dyrektora Oddziału strony pozwanej.

Powódka, z tytułu wykonanych na rzecz strony pozwanej czynności, wystawiała rachunki wskazując w nich ilość przepracowanych w danym miesiącu godzin.

Strona pozwana, na podstawie wystawianych przez powódkę rachunków, wypłacała jej wynagrodzenia oraz odprowadzała składki na ubezpieczenia społeczne.

Dowód:

- zestawienia – k. 18 – 43, 127-133,

- rachunek – k. 65,

- zaświadczenia z dnia 05.08.2010r. – k. 136,

- zeznania świadka L. M. – k. 176 – 177,

- zeznania świadka A. B. – k. 177,

- zeznania świadka K. K. (1) – k. 177-179,

- zeznania świadka J. O. – k. 179-180,

- zeznania powódki A. S. (1) – k. 180-181,

- zeznania świadka A. U. – e protokół z dnia 21.05.2013r. 02:27 – 14:18,

- zeznania przedstawiciela strony pozwanej R. R. – e protokół z dnia 03.09.2013r. 01:39-20:45,

Powódka przed upływem terminu obowiązywania umów zlecenia, zwracała się ustnie do przedstawicieli pozwanej o zatrudnienie jej na podstawie umowy o pracę, jednak zawsze otrzymywała informację, że nie ma takiej możliwości.

W piśmie z dnia 01.12.2011r. Zastępca Dyrektora Oddziału J. O.zwrócił się do Dyrektora strony pozwanej R. R.o przedłużenie umowy zlecenia dla powódki na rok 2012r. wyjaśnił, że kompleksowo zajmuje się ona obsługą sekretariatu i podczas rocznej pracy dała się poznać jako osoba kompetentna, obdarzona wysoką kulturą osobistą. Z prośbą o zatrudnienie na dotychczas zajmowanym stanowisku zwróciła się także w dniu 19.12.2011r. powódka. W odpowiedzi, w piśmie z dnia 15.12.2011r. Dyrektor Oddziału R. R.nie wyraził zgody na przedłużenie umowy zlecenia wyjaśniając, że opisane przez niego w piśmie obowiązki wykonywane przez powódkę należały do obowiązków pracowników Wydziału Administracji i Zaplecza technicznego. ( zatrudnionych na umowę o pracę )

W dniu 01.01.2012r. strony zawarły kolejną umowę zlecenie nr (...) Zakres czynności, jakie powódka miała wykonywać w bieżącej obsługi sekretariatu pozostał niezmieniony. Czas trwania umowy był określony od dnia 01.01.2012r. do 31.12.2012r. W § 4 strony postanowiły natomiast, że powódce przysługuje wynagrodzenie według stawki w wysokości 17 zł brutto za każdą godzinę pracy. Miało ono być wypłacane na konto bankowe powódki w terminie 7 dni od daty doręczenia rachunku.

Dowód:

- pismo z dnia 01.12.2011r. – k. 16, 142,

- pismo z dnia 19.12.2011r. – k. 17,

- umowa z dnia 01.01.2012r. – k. 12-14, 121-125,

- pismo z dnia 15.12.2011r. – k. 150,

- zeznania przedstawiciela strony pozwanej R. R. – e protokół z dnia 03.09.2013r. 01:39-20:45,

- zeznania powódki A. S. (1) – k. 180-181,

Od kwietnia 2012 roku Zastępca Dyrektora Oddziału ds. Zarządzania Drogami i MostamiJ. O.z powodów zdrowotnych nie pełnił swoich obowiązków. Od 18.05.2012r. w związku z jego nieobecnością, Dyrektor Oddziału ustalił nową organizację pracy. Zastępstwo mieli sprawować zastępcy dyrektorów Oddziału ds. Realizacji Inwestycji oraz ds. Przygotowania Inwestycji. Od 23.07.2012r. zastępstwo pełniły L. M.oraz A. U.. Kiedy przychodziły do biura, powódka, oprócz wykonywania znanych jej z uzyskanego wcześniej doświadczenia zadań, na bieżąco wykonywała polecenia Zastępców oraz przygotowywała dokumenty do podpisania.

Po zakończeniu wykonywania zadań w danym dniu, zawsze zwracała się o udzielenie zgody na opuszczenie miejsca pracy.

Dowód:

- pismo z dnia 18.05.2012r. – k. 74,

- pismo z dnia 23.07.2012r. – k. 75,

- regulamin organizacyjny strony pozwanej z zarządzeniem z dnia 01.07.2010r. – k. 76-99,

- zeznania świadka L. M. – k. 176 – 177,

- zeznania świadka A. B. – k. 177,

- zeznania świadka K. K. (1) – k. 177-179,

- zeznania powódki A. S. (1) – k. 180-181,

- zeznania świadka A. U. – e protokół z dnia 21.05.2013r. 02:27 – 14:18,

- zeznania przedstawiciela strony pozwanej R. R. – e protokół z dnia 03.09.2013r. 01:39-20:45,

W okresie od października 2011r. do września 2012r. wynagrodzenie powódki wynosiło od 1623,50 zł (w sierpniu 2012r.) do 3450 zł brutto (w październiku i grudniu 2011r.).

Dowód:

- zaświadczenia – k. 51, 64,

Powódka nie otrzymywała innych dodatków do wynagrodzenia, jak również nie otrzymywała nagród przewidzianych w Regulaminie Dysponowania Funduszami Nagród. Dla powódki nie prowadzono karty urlopowej.

Strona pozwana nie zapewniała zastępstwa powódki w przypadku jej nieobecności. Jej obowiązki wykonywali wtedy wybiórczo inni pracownicy delegowani z jednostki strony pozwanej przy ul. (...)lub Zastępca Dyrektora samodzielnie.

Dowód:

- Regulamin Dysponowania Funduszami Nagród – k. 71-73,

- regulamin pracy – k. 100 – 117,

- korespondencja mailowa – k. 118-119,

- zeznania świadka L. M. – k. 176 – 177,

- zeznania świadka A. B. – k. 177,

- zeznania świadka K. K. (1) – k. 177-179,

- zeznania powódki A. S. (1) – k. 180-181,

- zeznania świadka J. O. – k. 179-180,

- zeznania świadka A. U. – e protokół z dnia 21.05.2013r. 02:27 – 14:18,

- zeznania przedstawiciela strony pozwanej R. R. – e protokół z dnia 03.09.2013r. 01:39-20:45,

Strona pozwana zatrudnia na stanowisku sekretarki na podstawie umowy o pracę. Znajdują się one od IX do XIII kategorii zaszeregowania z miesięczną stawką wynagrodzenia od 930 zł do 2480 zł brutto.

Dowód:

- zeznania przedstawiciela strony pozwanej R. R. – e protokół z dnia 03.09.2013r. 01:39-20:45,

- zeznania powódki A. S. (1) – k. 180-181,

Po zakończeniu realizacji umowy zlecenia w dniu 31.12.2012r., strona pozwana zatrudniła na jej miejsce inna osobę zawierając z nią umowę o pracę.

Dowód:

- zeznania przedstawiciela strony pozwanej R. R. – e protokół z dnia 03.09.2013r. 01:39-20:45,

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo było uzasadnione w zakresie żądania głównego .

Powódka A. S. (2)domagała się w przedmiotowej sprawie ustalenia, że łączyła ją ze stroną pozwaną (...)Oddział we W.od dnia 01.01.2012r. umowa o pracę. W zakresie jej żądania pozostawało także ustalenie poszczególnych cech stosunku pracy dotyczących miejsca wykonywania pracy, wynagrodzenia oraz rodzaju i okresu zatrudnienia. Powódka wywodziła, że prowadziła sekretariat Zastępcy Dyrektora ds. Zarządzania Drogami i Mostami strony pozwanej oraz, że wykonywała obowiązki pod kierownictwem przełożonego J. O., co miało przeważające znaczenie dla uznania, że obowiązki wykonywała w ramach stosunku pracy a nie umowy zlecenia.

Strona pozwana wnosiła o oddalenie powództwa podnosząc, że powódka od początku jej zatrudnienia miała świadomość, że celem pozwanej było zawarcie z nią umowy zlecenia. Podnosiła także, że zastosowanie w przedmiotowej sprawie powinna znaleźć zasada swobody zawierania umów opisana w art. 353 1 k.c. Pozwana zaprzeczając, że powódka wykonywała prace pod kierownictwem, podnosiła, że znała ona zakres swoich obowiązków i nie musiała czekać na polecenia wykonania poszczególnych czynności. Okoliczności te uwidoczniły się szczególnie podczas nieobecności Zastępcy Dyrektora J. O., kiedy to powódka, właściwie beż żadnego nadzoru prowadziła przez kila miesięcy sekretariat.

Bezsporne w sprawie było, że powódka została zatrudniona na podstawie umowy zlecenia z dnia 04.06.2010r. do prowadzenia sekretariatu Zastępcy Dyrektora ds. Zarządzania Drogami i Mostami zlokalizowanego przy ul. (...)we W.. Stan sprawy wykazał także, że miała to być sytuacja tymczasowa do czasu ustalenia innej organizacji poszczególnych komórek u strony pozwanej. Nie było w sprawie kwestionowane również i to, że zapisy umów zlecenia dotyczące zakresu wykonywanych przez nią czynności w § 1 pkt. 6 przewidywały obowiązek codziennego uzgadniania przed rozpoczęciem pracy z Zastępcą Dyrektora ds. Zarządzania Drogami i Mostami, harmonogramu zajęć na dany dzień bieżący i monitoring jego realizacji. Powódka, po tym, jak czas jej zatrudnienia na podstawie umowy zlecenia przedłużał się do ponad dwóch lat, zgłaszała u przełożonych chęć zawarcia umowy o pracę, jednak pozwana nie wyrażała woli jej zatrudnienia.

Rozstrzygnięcie sprawy wymagało dokonania oceny, czy charakter pracy powódki a także zakres i sposób wykonywania przez nią obowiązków, wypełniały przesłanki do uznania, że łączyła ją ze stroną pozwaną od dnia 01.01.2012r. umowa o pracę.

Powódka, działając na zasadzie art. 189 k.p.c. poszukiwała w niniejszym procesie, ochrony prawnej na podstawie art. 22 § 1 1 w zw. z art. 22 § 1 k.p.

Zgodnie z art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez Sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Sądu Najwyższego, interes prawny istnieje wówczas, gdy zachodzi stan niepewności co do istnienia stosunku prawnego lub prawa, a wynik postępowania doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości w tym zakresie i zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07.04.2010 r., II PK 342/09). Nadto w świetle art. 189 k.p.c. nie ma wątpliwości co do tego, że pracownik może mieć interes prawny domaganiu się ustalenia istnienia stosunku pracy, jeżeli istnieje stan niepewności co do jego sytuacji prawnej (tak w: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16.07.2009 r., II PK 1/09)

Biorąc powyższe pod uwagę, zdaniem Sądu oczywistym jest, że powódka miała interes prawny w żądaniu ustalenia przez Sąd istnienia stosunku pracy, a zatem Sąd stwierdził, iż przesłanki z art. 189 k.p.c. zostały spełnione.

Przepis art. 22 § 1 k.p. stanowi, że przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i w czasie wyznaczonym prze pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Zgodnie natomiast z art. 22 § 1 1 k.p. zatrudnienie w warunkach określonych w art. 22 § 1 k.p. jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy.

Umowa o pracę jest dwustronną czynnością prawną, dochodzącą do skutku, gdy obie strony (pracownik i pracodawca) złożą zgodne oświadczenie woli, określające rodzaj i warunki umowy, zwłaszcza rodzaj pracy, miejsce jej wykonywania, termin jej rozpoczęcia oraz wynagrodzenie odpowiadające rodzajowi umowy. Dochodzi ona do skutku wtedy, gdy obie strony złożą zgodne oświadczenie woli określające rodzaj pracy, termin rozpoczęcia, wynagrodzenie. Do charakterystycznych cech umowy o pracę należą przede wszystkim: wykonywanie pracy osobiście i w sposób ciągły i powtarzający się, na rzecz drugiego podmiotu (pracodawcy), pod jego kierownictwem i nadzorem dyscyplinarnym, w miejscu i czasie przez niego określonym, na ryzyko pracodawcy oraz odpłatnie. Konsekwencje przyznania danej umowie charakteru umowy o pracę są bardzo znaczące, przede wszystkim w sferze uprawnień pracowniczych w zakresie urlopu, wynagrodzenia za prace w godzinach nadliczbowych, sposobów rozwiązania stosunku pracy a także uprawnień w razie niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę.

Umowa zlecenia, uregulowana jest z kolei w art. 734 § 1 k.c., zgodnie z którym przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Nadto do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio, na podstawie odesłania zawartego w art. 750 k.c., przepisy o zleceniu. Przy umowie zlecenia zasadą jest, że zleceniobiorca wykonuje powierzone mu zadanie osobiście, o czym stanowi treść art. 738 § 1 zd. 1 k.c. Zleceniobiorca ma także na podstawie art. 740 k.c. obowiązek informowania zleceniodawcy o przebiegu sprawy a zleceniodawca może udzielać zleceniobiorcy wiążących wskazówek (art. 737 k.c.), a co za tym idzie kontrolować prawidłowość wywiązywania się ze zlecenia, wskazywać dni, godziny i sposób wykonania powierzonych czynności. Wydawanie takich poleceń może stwarzać pozory podporządkowania zleceniobiorcy w stosunku do zleceniodawcy. Zlecenie co do zasady jest umową odpłatną, o czym stanowi art. 735 § 1 k.c.

Z powyższego wynika zatem, że umowa o prace oraz umowa zlecenia są ze sobą zbieżne w wielu cechach, podobny jest także ich sposób wykonania. Zatem dopiero całościowa analiza postanowień umowy i sposobu jej wykonania oraz wykładnia oświadczeń woli stron a także zgodny zamiar zawarcia konkretnego rodzaju umowy, dają pełną podstawę do zakwalifikowania danej umowy jako umowy o pracę lub umowy cywilnoprawnej. Nie można również wykluczyć istnienia umów o charakterze mieszanym.

W takich okolicznościach określenie, jaki stosunek łączy strony, zależeć będzie od tego, elementy jakiego stosunku (cywilnoprawnego czy pracowniczego) - przeważają w danej umowie. Podkreślić należy także, że nie ma czynności, które z racji swego rodzaju, charakteru, podlegałyby wyłącznie reżimowi cywilnoprawnemu i nie można byłoby zastosować do nich umowy o pracę. Pewne czynności niejako ze swej istoty nadają się do tego, aby stanowić przedmiot umów cywilnoprawnych, nie wymagają bowiem szczególnego podporządkowania, mogą być wykonywane przez osoby trzecie, nie tylko przez zleceniobiorcę. Jednakże zastosowanie w takich przypadkach umowy o pracę nie jest wykluczone i nie może być kwestionowane.

Sąd wskazuje w tym miejscu, że w wyroku z dnia 18.06.1998 r. (I PKN 191/98) Sąd Najwyższy stwierdził, że jeżeli umowa wykazuje wspólne cechy dla umowy o pracę i umowy prawa cywilnego z jednakowym ich nasileniem, o jej typie (rodzaju) decyduje zgodny zamiar stron i cel umowy, który może być wyrażony także w nazwie umowy", zaś "przy kwalifikacji prawnej umowy należy uwzględniać okoliczności istniejące w chwili jej zawierania.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy należy wskazać w pierwszej kolejności, że już sama analiza treści umowy łączącej strony wskazuje, że nie jest ona spójna z opisaną powyżej istotą umowy zlecenia. Zgodnie z zapisem § 1 pkt. 6 umowy, powódka miała bowiem obowiązek codziennie uzgadniać z Zastępcą Dyrektora harmonogram zajęć na cały dzień oraz monitorować jego realizację. Zapis taki ściśle, zdaniem Sądu, odnosi się do wykonywania przez powódkę pracy pod kierownictwem i nadzorem Zastępcy Dyrektora, co przekłada się także na wniosek o podporządkowaniu służbowym powódki. Typowa umowa zlecenia, mimo, że może zakładać możliwość udzielania zleceniobiorcy wiążących wskazówek, nie może przewidywać codziennego uzgadniania harmonogramu dnia i wykonania poszczególnych czynności, ponieważ stoi to w sprzeczności z jego naturą. Należy wskazać także, że charakter pracy powódki, tj. wykonywanie obowiązków sekretarki czy też osoby prowadzącej obsługę biura Zastępcy Dyrektora ds. Zarządzania Drogami i Mostami, z samej definicji i założenia zakłada podporządkowanie. Już z tych powodów, w pracy wykonywanej przez powódkę Sąd dopatrzył się cech charakterystycznych dla umowy o pracę, tj. pracy pod kierownictwem i podporządkowania służbowego. Na podkreślenie zasługuje okoliczność, że sposób funkcjonowania strony pozwanej zakładał istnienie szeregu komórek organizacyjnych oraz sekretariatów. Przedstawiciel pozwanej R. R.zeznał natomiast w tej kwestii, że pozostali pracownicy sekretariatów zatrudniani są na podstawie umów o pracę.

Strona pozwana nie potrafiła miarodajnie i przekonywująco wyjaśnić dlaczego zróżnicowała na pełny czas zatrudnienia powódki podstawę jej zatrudnienie w stosunku do innych analogicznych co do istoty stanowisk. O ile początkowe założenia tymczasowości usprawiedliwienie takie mogłoby stanowić ( co powódka uwzględniła nie domagając się przedmiotowego ustalenia za cały okres pracy u strony pozwanej) to przedłużanie się zatrudniania powódki nie na umowę o pracę w żaden sposób nie tłumaczy stanowiska pozwanego pracodawcy. Szczególnie że powódka w miarę trwania zatrudnienia domagała się jego zmiany na umowę o pracę. Odpadł zatem argument zasady swobody zawierania umów, bowiem powódka nie zakładała na początku ( przy zawieraniu umowy ) tak długiego zatrudnienia na zlecenie, a strona pozwana wykorzystując sytuacje na zmianę podstawy zatrudnienia nie godziła się. Ponadto Sąd zwrócił uwagę że gdyby pracodawca nie miała limitów etatowych wynikających z tego że jest jednostka budżetową nic nie stałoby na przeszkodzie zatrudnienia powódki na umowę o prace jak inne dotychczasowe sekretarki. Przyznał to w swoich zeznaniach słuchany w charakterze pozwanego szef pozwanego pracodawcy. Ten zaś argument nie może przesądzać o cywilnoprawnym charakterze zatrudnienia powódki w spornym okresie. Przesądzaja to faktyczne cechy tegoż zatrudnienia

Świadkowie L. M., A. K. K.oraz A. U., po opisaniu zakresu czynności świadczonych przez powódkę na rzecz pozwanej w ramach umowy zlecenia, zeznały z kolei, że czynności te nie różniły się w zasadzie od tych świadczonych przez inne sekretarki zatrudnione w innych działach na podstawie umowy o pracę. Z ich zeznań a także z twierdzeń samej powódki wynikało także, że wykonywała ona także bieżące polecenia oraz zlecone jej czynności. Na podkreślenie zasługują także w tej kwestii zeznania Zastępcy Dyrektora ds. Zarządzania Drogami i MostamiJ. O., który jako pełniący funkcje Zastępcy Dyrektora, posiadał najpełniejszy obraz sposobu wykonywania pracy przez powódkę. Potwierdził, że na bieżąco zlecał jej poszczególne czynności instruował w ich wykonaniu a także kontrolował prawidłowość ich realizacji. Dodał także, że jej praca nie różniła się od tej wykonywanej w innych sekretariatach, w których pozwana zatrudniała osoby na umowę o pracę. Zaznaczyć także trzeba, że wykonywanie obowiązków przez powódkę było ściśle związane z godzinami urzędowania strony pozwanej. Nie miała ona możliwości świadczenia usług tylko i wyłącznie przed lub po godzinach pracy urzędu, musiała stawiać się wtedy, kiedy były przyjmowane strony, interesanci, przyjmować korespondencję oraz podejmować czynności zarządcze związane z flotą samochodową. Logiczne jest przy tym, że kiedy powódka miała do wykonania więcej obowiązków przychodziła wcześniej lub zostawała poza godzinami pracy urzędu. Sytuacji nie zmienia też fakt, że od kwietnia 2012r., tj. po tym jak Zastępca Dyrektora J. O.nie pełnił już swoich obowiązków, powódka w zasadzie bez nadzoru, kontynuowała wykonywanie obowiązków. Podkreślić należy w tej kwestii, że sytuacja taka trwała stosunkowo krótko, ponieważ jego obowiązki przejęły L. M.oraz A. U.. Z ich zeznań, jednoznacznie wynikało, że zlecały jej one do wykonania bieżące czynności a także udzielały zgody na zakończenie pracy. Nie budziło wątpliwości Sądu, ze powódka, po blisko półtorej roku świadczenia usług orientowała się już w zasadach funkcjonowania biura i w sposobie realizowania przez nią obowiązków, stąd też nie musiała oczekiwać od zastępców poleceń wykonania znanych jej czynności. Nie świadczy to jednak o tym, że nie wykonywała wtedy pracy pod ich kierownictwem. Zawsze bowiem jest tak że pracownik z czasem uczy się swojej pracy specjalizuje w niej i nie wymaga już takiego nadzoru jak na początku.

Sąd podkreśla, że niezbędnym warunkiem zakwalifikowania umowy o świadczenie usług jako umowy o pracę jest przewaga tych elementów, które ustawowo kreują zakres pojęciowy "stosunek pracy" (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14.09.1998 r.) Ze zgromadzonego materiału dowodowego jednoznacznie wynikało, iż cechy statuujące stosunek pracy zostały spełnione tak, że można mówić o zawarciu umowy o pracę pomiędzy stronami niniejszego procesu. Nie można mówić o zatrudnieniu powódki w oparciu o cywilnoprawną umowę, gdyż o rodzaju umowy decyduje rzeczywista jej treść i co za tym idzie spełnianie przesłanek decydujących o pracowniczym zatrudnieniu. Zatrudnienie w warunkach określonych § 1 art. 22 k.p. jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. Faktem jest, że powódka otrzymywała wynagrodzenie związane ze stawką godzinową oraz, że nie podpisywała listy płac, nie otrzymywała nagród, a także że nie prowadzono wobec niej akt osobowych. Okoliczności te, w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, nie świadczą jednak, że w stosunkach stron procesu przeważyły te bardziej charakterystyczne dla umowy zlecenia. W sytuacji bowiem kiedy bezsprzecznie można stwierdzić, że zlecone czynności powódka mogła wykonywać tylko w godzinach urzędowania biura strony pozwanej, prawidłowość ich wykonywania była kontrolowana przez Zastępców Dyrektora, którzy to na bieżąco zlecali jej do wykonania poszczególne czynności, oraz to, że zwracała się o udzielenie zgody na opuszczenie miejsca można stwierdzić, że charakterystyczne dla stosunku pracy cechy jak dyspozycyjność i podporządkowanie kierownicze, osobiste świadczenie pracy zostały spełnione. Powyższe rozważania prowadzą do konkluzji, iż strony procesu łączyła umowa o pracę, dlatego też Sąd ustalił istnienie stosunku pracy, o czym orzekł w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

Zdaniem Sądu, jak to już zostało nadmienione z całą stanowczością nie zasługiwały na uwzględnienie twierdzenia pozwanej, że z uwagi na fakt, że jest jednostką budżetową i miała ograniczona możliwość zatrudniania etatowych pracowników. Znamienne jest przy tym to, że po rozwiązaniu z powódką powódka umowy, strona pozwana zatrudniła na jej miejsce osobę na umowę o pracę. Strona pozwana i co tego faktu nie potrafiła wyjaśnić dlaczego tak uczyniła. Ten fakt potwierdza jedynie stanowisko Sądu że umowa zlecenie na którą powłuje się strona pozwana była umowa pozorną. W rzeczywistości powódka wykonywała prace w rozumieniu art. 22 § 1 kp

Ponadto Sąd zwrócił uwagę już wcześniej na fakt, że powódka wnosiła o ustalenie stosunku pracy od początku stycznia 2012r. mimo, że obowiązki wykonywała wcześniej. Faktem jest, że zawierając pierwszą z umów powódka miała świadomość, że pozwana poszukiwała osoby z możliwością zatrudnienia na umowę zlecenie. Stan faktyczny sprawy wskazuje jednak, że liczyła na to, że pracodawca zawrze z nią umowę o prace oraz że zabiegała o to z upływem obowiązywania każdej z zawartych umów zlecenia. Jej oświadczenia składane w toku sprawy wskazywały jednoznacznie, że jej wolą nie było przepracowanie przeszło dwóch lat na umowę zlecenie. Sąd stanął przy tym na stanowisku, że przyjmowanie zasady z art. 353 (1) k.c. nie może mieć zawsze decydującego znaczenia w ustalaniu rodzaju stosunków prawnych łączących strony. W takiej sytuacji bowiem Sądy pracy w sprawach o ustalenie stosunku pracy, pozostawałyby bezczynne ponieważ w każdym przypadku należałoby a priori czynić założenie, że ponieważ nikt pracownika nie zmuszał do zawierania umowy cywilnoprawnej (np. zlecenia lub o dzieło), to umowa łącząca nie zawiera cech umowy o pracę i za taką uznana być nie może.

Sąd wskazuje jeszcze, że w sprawie nie miał miejsca klasyczny przypadek konieczności analizowania zasady swobodnego zawierania umów na który powoływała się strona pozwana. Zasada ta może mieć znaczenie i decydujący wpływ na charakter zawartej umowy jeśli nie da się ustalić decydującej cechy dla umowy o pracę jaką jest wykonywanie pracy pod kierownictwem pracodawcy. W sytuacji ( jak niniejszej sprawie) pozytywnego ustalenia przez Sąd wykonywania pracy pod kierownictwem pracodawcy wypełniona zostaje w pełni dyspozycja art. 22 § 1 kp i zasada swobody zawierania umów jako pomocnicza w ocenie jaki był rzeczywisty charakter zatrudnienia uzyskuje wówczas rolę drugoplanową nie może zatem być traktowana jako główna i zasadnicza. Leżałoby to w sprzeczności z intencją i wykładnią całej ochronnej regulacji art. 22 ( i § 1 i § 1 1 ).

Ponieważ stan faktyczny niniejszej sprawy wykazał m.in. świadczenie pracy pod kierownictwem, Sąd uznał, że w tej sytuacji, mimo, świadomości powódki ( ale co ważne - nie woli bo chciała być zatrudniona na umowę o pracę ) świadczenia pracy na podstawie mowy zlecenia, odpadła koncepcji swobody zawierania umów.

Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dołączonych do sprawy i nie budzących wątpliwości dokumentów, które świadczyły o stosunkach prawnych łączących strony, sposobie wykonywania zadań przez powódkę oraz o organizacji pracy strony pozwanej. Istotne dla rozstrzygnięcia sprawy były także zeznania przesłuchanych w sprawie świadków L. M., A. B., K. K. (1), J. O., A. U., które w zakresie sposobu świadczenia pracy przez powódkę a także innych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, wzajemnie się potwierdzały i uzupełniały. Sąd w całości dał także wiarę zeznaniom powódki, ponieważ okoliczności dotyczące wykonywania przez nią czynności służbowych, potwierdzenie znalazły nie tylko w zeznaniach świadków ale także i treści dokumentów złożonych w toku postępowania. Sąd w przeważającej części uwzględnił także zeznania przedstawiciela strony pozwanej R. R., i nie dał mu wiary jedynie w tym zakresie, w którym sprzeczne były one z zasadami doświadczenia życiowego (np. w związku z trudnościami z zawieraniem umów pracę pozwanej jako jednostki budżetowej) a także z okolicznościami wynikającymi ze spójnych zeznań świadków oraz powódki .

Sąd oddalił dalej idące żądanie mianowicie że powódka spornym okresie była zatrudniona na stanowisku sekretarki, praca miała być wykonywana we W. przy ul. (...), na czas nieokreślony, za wynagrodzeniem godzinowym w kwocie 17 zł brutto za każdą godzinę pracy.

Powódka na ostatniej rozprawie wycofała powództwo w tymże zakresie. Ponadto były to zwykłe fakty które nie podlegają ustaleniu w trybie art. 189 kpc bowiem nie są to fakty prawotwórcze. Po uprawomocnieniu się wyroku ustalającego zatrudnienie strona pozwana obowiązana będzie wydać powódce świadectwo pracy, w którym wskaże elementy umowy o prace zgodnie z w wymogami kodeksu pracy i wykonawczego rozporządzenia Ministra Pracy w zakresie treści świadectwa pracy . W przypadku niezgodności treści ze stanem rzeczywistym świadectwo to podlegać będzie trybowi sprostowania.

O kosztach procesu, których dotyczy pkt. III wyroku Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. Na zasądzoną na rzecz Skarbu Państwa od strony pozwanej kwotę 1850 zł złożyła się opłata od pozwu od których powódka została w całości zwolniona.

Z) 1 odnotować w rep

2 doręczyć powódce z pouczeniem o apelacji

3 doręczyć pełnomocnikowi strony pozwanej

4 kal. 14 dni

25.09.13