Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1013/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 kwietnia 2016r

Sąd Okręgowy w Siedlcach I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Andrzej Kirsch

Protokolant st. sek. sąd. Joanna Makać

po rozpoznaniu w dniu 22 marca 2016r w Siedlcach

na rozprawie

sprawy z powództwa P. B.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w Ł.

o zadośćuczynienie

I.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w Ł. na rzecz powoda P. B. kwotę 90.000 (dziewięćdziesiąt tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami od dnia 7 lipca 2015r do dnia 31 grudnia 2015r w wysokości 8% w stosunku rocznym i od dnia 1 stycznia 2016r do dnia zapłaty z ustawowymi odsetkami za opóźnienie,

II.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w Ł. na rzecz powoda P. B. kwotę 8.117 (osiem tysięcy sto siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.600 (trzy tysiące sześćset) złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 1013/15

UZASADNIENIE

W dniu 8 września 2015r. wpłynął do Sądu Okręgowego w Siedlcach pozew P. B. reprezentowanego przez przedstawiciela ustawowego J. B. przeciwko (...) S.A. z siedzibą w Ł.. Powód wniósł o zasądzenie od pozwanego kwoty 90.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 7 lipca 2015r. do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że w dniu 11 lutego 2006r. w G. doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego ciężkich obrażeń ciała skutkujących śmiercią doznał M. B. (ojciec powoda).

Sprawcą zdarzenia okazał się S. B., kierujący pojazdem o nr rej. (...). Prokuratura Rejonowa w Kole prowadząca śledztwo w tej sprawie umorzyła postępowanie z powodu śmierci S. B. (RSD 119/06). Pojazd, którym poruszał się sprawca wypadku posiadał ubezpieczenie oc w pozwanym towarzystwie. Powód P. B. podniósł, że pozwany co do zasady uznał swoją odpowiedzialność za skutki wypadku i wypłacił powodowi zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią ojca w kwocie 10.000 zł. Powód stwierdził, że śmierć ojca naruszyła jego dobra osobiste, wówczas ośmioletniego dziecka, jakim jest prawo do życia w pełnej rodzinie, posiadanie ojca. Zerwanie więzi emocjonalnej między małoletnim synem a ojcem spowodowało poczucie osamotnienia i konieczność borykania się z trudami życia codziennego. W wyniku wypadku powód utracił osobę, w której miał zawsze oparcie. Ojciec powoda poświęcał mu swój czas na wspólne zabawy oraz obdarowywał go prezentami. Powód stwierdził, że nigdy nie pogodził się ze śmiercią ojca. Po śmierci ojca P. B. miał problemy w normalnym funkcjonowaniu w życiu codziennym, nieustannie towarzyszyło mu poczucie niepokoju. Powód doświadczył też wiele przykrości ze strony rówieśników, ponieważ z powodu braku ojca był obiektem żartów. P. B. odczuwał zazdrość wobec swoich rówieśników spędzających czas z ojcami i wychowującymi się w pełnych rodzinach. Pomimo upływu lat P. B. nadal odczuwa ból po śmierci ojca, doświadcza silnej chęci porozmawiania z nim i zwierzania mu się ze swoich problemów. Po sześciu latach matka powoda związała się z innym mężczyzną, ale powód nie nazywa go ojcem i zwraca się do niego po imieniu. Powód podał, że w przypadku osób, których dobro osobiste w postaci więzi rodzinnej naruszone zostało czynem niedozwolonym, który miał miejsce przed wejściem w życie art. 446 par. 4 kc, jedyną podstawą roszczeń o zadośćuczynienie jest przepis art. 448 kc w zw. z art. 23 i 24 kc. Powód powołał się na orzecznictwo Sądu Najwyższego, który wielokrotnie twierdził, że do katalogu dóbr osobistych zalicza się więź emocjonalną pomiędzy członkami rodziny oraz prawo do życia w pełnej rodzinie.

W dniu 27 stycznia 2016r. wpłynęła do akt sprawy odpowiedź na pozew, w której pozwany nie uznał powództwa, wniósł o jego oddalenie w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew podniesiono, że roszczenia z art. 448 kc mogą być dochodzone wyłącznie w wypadku zawinionego naruszenia dobra osobistego. Do przesłanek roszczeń przewidzianych w art. 448 kc należy zaliczyć – naruszenie dobra osobistego powodujące szkodę niemajątkową, czyn sprawcy noszący znamiona winy w każdej postaci i związek przyczynowy między tym czynem a szkodą. Strona pozwana podniosła, że od dnia przedmiotowego zdarzenia upłynęło wiele lat, które z pewnością przyczyniły się do złagodzenia cierpienia powoda. Pozwany podniósł, że matka powoda ułożyła sobie życie z innym mężczyzną, który to mógł zastąpić chłopcu ojca. Stwierdził, że przyznane i wypłacone na rzecz powoda zadośćuczynienie w kwocie 10.000 zł w całości rekompensuje krzywdę, której powód doznał w związku z wypadkiem komunikacyjnym z dnia 11 lutego 2006r (k. 28-33).

Na rozprawie w dniu 22 marca 2016r pełnomocnicy stron podtrzymywali dotychczasowe stanowiska w sprawie.

W toku procesu powód P. B. osiągnął pełnoletniość, udzielił pełnomocnictwa procesowego i występował w sprawie bez udziału matki.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 11 lutego 2006r. w G. doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego ciężkich obrażeń ciała skutkujących zgonem doznał M. B. (ojciec powoda). Sprawcą zdarzenia okazał się S. B. kierujący pojazdem marki A. o nr rej. (...). Prokuratura Rejonowa w Kole prowadząca śledztwo w tej sprawie umorzyła postępowanie z powodu śmierci podejrzanego S. B. (RSD 119/06). W uzasadnieniu postanowienia stwierdzono, że przyczyną zaistnienia wypadku było nieprawidłowe wyprzedzanie podjęte przez kierującego samochodem A. S. B.. Pojazd, którym poruszał się sprawca wypadku posiadał ubezpieczenie oc w pozwanym towarzystwie.

M. B. był ojcem powoda P. B.. Przed wypadkiem ojciec powoda pracował w Niemczech. Początkowo dość rzadko przyjeżdżał do miejsca zamieszkania. Po jakimś czasie przyjazdy do domu zwielokrotniły się, M. B. przyjeżdżał raz w miesiącu, a potem co dwa tygodnie.

Powód wraz z matką, ojcem i młodszym bratem zamieszkiwał w miejscowości K..

W dacie śmierci ojca powód P. B. miał osiem lat.

M. B. dbał, aby rodzinie niczego nie brakowało. W celu zapewnienia bytu swoje rodzinie podjął pracę zarobkową w Niemczech. Pomimo znacznej odległości, ojciec powoda odwiedzał swoją rodzinę w Polsce w ostatnim czasie średnio co dwa tygodnie. Powód zachował z pobytów ojca w domu bardzo ciepłe wspomnienia. M. B. przywoził synom prezenty i słodycze. W pamięci powoda P. B. szczególnie utkwił rower, który dostał od ojca. M. B. uczył syna na nim jeździć.

Śmierć ojca była dla powoda nieoczekiwana, tragiczna i dotkliwa. Wywołała gwałtowne i niezwykle przykre emocje. Smutek, żal, poczucie krzywdy i tęsknota towarzyszą mu do dnia dzisiejszego. Więzi emocjonalne powoda z ojcem były serdeczne, oparte na przywiązaniu i poczuciu bezpieczeństwa. Śmierć ojca spowodowała u powoda zagubienie, smutek, utratę poczucia bezpieczeństwa. W początkowym okresie poczucie krzywdy powoda było znaczenie nasilone. Tym bardziej, że śmierć ojca nastąpiła przed uroczystością pierwszej komunii świętej. Powód odczuwał podczas tej uroczystości głęboki smutek, ponieważ jego rówieśnicy spędzali ją razem z obojgiem rodziców. Rówieśnicy ze szkoły powoda dokuczali mu, nazywali go sierotą. Sytuacja ta miała wpływ na pogorszenie wyników w nauce P. B.. Powód przez wiele lat odczuwał brak ojca, którego nie było w okresie jego dzieciństwa i dorastania.

Pomimo upływu przeszło dziesięciu lat powód nadal odczuwa ból po śmierci ojca. Wielokrotnie doświadcza chęci porozmawiania z nim i zwierzenia się ze swoich problemów. P. B. często przegląda wspólne fotografie i wspomina chwile, które spędził razem z ojcem. Powód odczuwa żal, że relacje z ojcem zostały przerwane w tak gwałtowny sposób.

Od około dwóch lat matka powoda jest w nieformalnym związku z mężczyzną. P. B. ma z nim poprawne relacje, jednak partner matki nie jest w stanie nawiązać z nim tak zażyłych więzi, które łączyły go z ojcem.

W piśmie z dnia 13 maja 2015r za pośrednictwem pełnomocnika, powód P. B. zwrócił się do pozwanego towarzystwa o przyznanie i wypłatę tytułem zadośćuczynienia kwoty 100.000 zł.

Decyzją z dnia 6 lipca 2015r. pozwany przyznał powodowi kwotę 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów: postanowienia o umorzeniu śledztwa (k.9-10), decyzji o wypłacie odszkodowania (k. 60), zeznań świadków zarejestrowanych na rozprawie w dniu 22 marca 2016r – J. B., K. P., zeznań powoda zarejestrowanych na rozprawie w dniu 22 marca 2016r, dokumentacji zgromadzonej w aktach szkodowych nadesłanych do akt niniejszej sprawy na nośniku CD.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powód P. B. oparł swoje powództwo w niniejszej sprawie na treści art. 448 kc w zw. z art. 23 i 24 kc.

Co do zasady pozwane towarzystwo przyjęło odpowiedzialność za skutki przedmiotowego zdarzenia drogowego, czemu dało wyraz w decyzji z dnia 6 lipca 2015r przyznającej powodowi P. B. zadośćuczynienia w kwocie 10.000 zł.

Sąd doszedł do przekonania, że powód może skutecznie domagać się zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 448 kc w zw. z art. 23 i 24 kc. Nie budzi wątpliwości, iż z uwagi na datę śmierci ojca powoda (11 lutego 2006r.), podstawą żądania zapłaty zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej nie mógł być art. 446 par. 4 kc, który w dacie śmierci bezpośrednio poszkodowanego M. B. nie obowiązywał. Faktycznie, w orzecznictwie w początkowym okresie obowiązywania art. 446 par. 4 kc istniał spór co do tego, czy roszczenia tego rodzaju dochodzone mogą być w stosunku do zdarzeń sprzed daty 3 sierpnia 2008r., kiedy to ów przepis zaczął obowiązywać. Jednakże na chwilę obecną za ugruntowany uznać należy pogląd, iż więź pomiędzy dziećmi a rodzicami jest niematerialną wartością przynależną członkom rodziny. Więź ta uznana została za dobro osobiste podlegające ochronie prawa cywilnego. Wprowadzenie art. 446 par. 4 kc doprowadziło jedynie do zmiany w sposobie realizacji roszczenia przez skonkretyzowanie osób uprawnionych do jego dochodzenia oraz przesłanek jego stosowania (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 r., III CZP 76/10, LEX nr 604152; z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11, OSNC 2012, Nr 1, poz. 10). Sąd Najwyższy ostatecznie przesądził też, że art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 z późn. zm.) - w brzmieniu obowiązującym przed dniem 11 lutego 2012 r. - nie wyłączał z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 k.c. (uchwała z dnia 20 grudnia 2012 r., III CZP 93/12, niepubl.).

Rodzina jako związek najbliższych osób, które łączy szczególna więź, podlega zatem ochronie prawa. Dotyczy to odpowiednio ochrony do życia rodzinnego obejmującego istnienie różnego rodzaju więzi rodzinnych. Więź rodzinna odgrywa doniosłą rolę, zapewniając członkom rodziny m.in. poczucie stabilności, wzajemne wsparcie obejmujące sferę materialną i niematerialną oraz gwarantuje wzajemną pomoc w codziennych sprawach. Należy więc przyjąć, iż prawo do życia rodzinnego i utrzymania tego rodzaju więzi stanowi dobro osobiste członków rodziny i podlega ochronie na podstawie art. 23 kc i art. 24 kc. Spowodowanie śmierci osoby bliskiej może zatem stanowić naruszenie dóbr osobistych członków jej rodziny i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 kc (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2010 r. IV CSK 307/2009, OSNC 2010/C poz. 91, OSP 2011/2 poz. 15). Również w uchwale z dnia 22 października 2010 r. wydanej w sprawie o sygnaturze akt III CZP 76/2010 (OSNC 2011/B poz. 42) Sąd Najwyższy, analizując skutki dodania paragrafu 4 do art. 446 kc uznał, iż wzmacnia on pozycję najbliższego członka rodziny, jednak nie wyklucza stosowania także art. 448 kc, przy czym na podstawie art. 448 kc zadośćuczynienie pieniężne przysługuje najbliższemu członkowi rodziny za doznaną krzywdę wówczas, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu przed dniem 3 sierpnia 2008 r. Nie może zatem budzić wątpliwości, iż śmierć osoby najbliższej powoduje naruszenie dobra osobistego osoby związanej emocjonalnie ze zmarłym. Dobrem tym jest więź dziecka ze zmarłym rodzicem i prawo do życia w pełnej rodzinie. Jak stwierdził Sąd Najwyższy, nie każdą więź rodzinną automatycznie zaliczyć można do katalogu dóbr osobistych. Dotyczy to jedynie takiej więzi, której zerwanie powoduje ból, cierpienie i rodzi poczucie krzywdy. Oczywistym jest, iż zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 6 kc, obowiązek udowodnienia takich faktów spoczywa na osobie, która wywodzi z nich skutki prawne i w ocenie Sądu Okręgowego, powód P. B. obowiązkowi temu w niniejszej sprawie podołał.

Mając na uwadze powyższe, za zasadne i słuszne uznać należy stanowisko strony powodowej, iż podstawę przedmiotowego roszczenia stanowić może art. 448 kc w zw. z art. 23 i 24 kc.

Z zeznań złożonych przez powoda oraz świadków, a także pozostałego materiału dowodowego, wynika bez najmniejszych wątpliwości, iż poczucie krzywdy i cierpienie powoda po stracie ojca M. B. było ogromne. Jego śmierć wywołała u powoda silny wstrząs, była dla niego doświadczeniem traumatycznym. Oczywistym jest, że w przypadku ośmioletniego dziecka nie można doszukiwać się takich przejawów stresu, wstrząsu, traumy, jak ma to zazwyczaj miejsce w przypadku osób dorosłych. Nie można jednak umniejszać i deprecjonować uczuć i przeżyć dziecka, tym bardziej, że w przypadku dzieci negatywne przeżycia zazwyczaj ujawniają się i nasilają wraz z wiekiem, kiedy zaczyna ono zdawać sobie sprawę z doznanej straty.

Po śmierci M. B., obowiązki wobec małoletnich dzieci spadły w całości na ich matkę J. B.. W ocenie Sądu, odnalezienie się przez nią w diametralnie odmiennej rzeczywistości było tym bardziej trudne, iż po takiej tragedii małoletni wówczas powód wymagał wzmożonej opieki, uwagi, ciepła, czułości i bliskości, a na matkę spadły dodatkowo obowiązki związane z zapewnieniem bytu rodzinie. Nie trzeba fachowej wiedzy by stwierdzić, iż śmierć osób najbliższych, a takimi niewątpliwie są rodzice, ma ogromny wpływ na rozwój społeczny dzieci. Matka powoda związała się z innym mężczyzną około dwa lata temu, kiedy powód miał już 16 lat, a więc przez znaczną część swojego życia P. B. był pozbawiony obecności osoby, która choćby w części mogłaby zastąpić mu ojca. Powód w sposób nagły i gwałtowny został pozbawiony prawa do życia w pełnej rodzinie i relacji ze swoim ojcem. Świadkowie potwierdzili, że relacje łączące powoda z ojcem były bardzo dobre i zażyłe. Nie ulegało dla Sądu wątpliwości, że naruszenie dóbr osobistych powoda polegały również i na tym, że został on pozbawiony prawa (możliwości) przeżywania dzieciństwa, wzrastania i dojrzewania przy ojcu. Został pozbawiony możliwości nawiązania specyficznej więzi, relacji, jaka dotyczy syna i ojca. W kontekście tych okoliczności, strata jaka była udziałem P. B. była tym dotkliwsza.

Sąd nie znalazł podstaw do zakwestionowania zeznań świadków, albowiem są one, w ocenie Sądu, szczere, spójne i logiczne, a nadto żadna ze stron nie zgłaszała co do nich jakichkolwiek zastrzeżeń. Również zeznania samego powoda uznać należy za wiarygodne. To, w jaki sposób powód zachowywał się i reagował podczas składania zeznań, dobitnie obrazuje, jaki ból towarzyszy mu na wspomnienie nieżyjącego ojca.

Katalog dóbr osobistych wskazany w art. 23 kc nie jest katalogiem zamkniętym. Zawiera jedynie przykładowe dobra osobiste podlegające ochronie. Takim dobrem może być więc także posiadanie rodziny i szczególna więź łącząca dzieci z rodzicami. W sytuacji więc nagłego i przedwczesnego jej zerwania na skutek śmierci spowodowanej bezprawnym i zawinionym działaniem innego człowieka, aktualizuje się uprawnienie do żądania zadośćuczynienia od podmiotu ubezpieczającego pojazd sprawcy tego zdarzenia od odpowiedzialności cywilnej.

W przedmiotowej sprawie sprawca wypadku drogowego S. B. posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. z siedzibą w Ł..

Przepis art. 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wskazuje, iż z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną szkodę w związku z ruchem tego pojazdu będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia, utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Pojęcie szkody w polskim prawie cywilnym obejmuje zarówno szkodę majątkową sensu stricto, jak i szkodę niemajątkową w postaci krzywdy. W relacji do tak określonego zakresu szkody powstaje obowiązek jej naprawienia, poprzez odszkodowanie obejmujące zarówno odszkodowanie sensu stricto, jak i zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę. Ponadto, stosownie do art. 35 w/w ustawy, ubezpieczeniem oc objęta jest odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Przy czym odpowiedzialność cywilna obejmuje także obowiązek naprawienia krzywdy, jeżeli wynikła ona z ruchu pojazdu mechanicznego. Obowiązek naprawienia szkody, w tym także krzywdy w powyższym zakresie ma charakter zupełny, poprzez zapłatę odszkodowania lub odpowiedniej kwoty z tytułu zadośćuczynienia. W uchwale z dnia 20 grudnia 2012 r. wydanej w sprawie o sygnaturze akt III CZP 93/2012 (LexPolonica nr 4492033) Sąd Najwyższy stwierdził, iż art. 34 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w brzmieniu sprzed dnia 11 lutego 2012 r. nie wyłączał z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 kc. Zadośćuczynienie przyznawane na podstawie tego przepisu kompensuje bowiem szkodę niemajątkową (krzywdę), której w związku ze śmiercią spowodowaną ruchem pojazdu mechanicznego doznają osoby najbliższe zmarłego na skutek naruszenia ich własnego dobra osobistego w postaci prawa do więzi rodzinnej.

Mając na uwadze powyższe uznać należy, iż pozwany ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku drogowego objęte przedmiotowym pozwem.

Przesłanką odpowiedzialności przewidzianej w art. 448 kc jest bezprawne i zawinione działanie sprawcy naruszenia dobra osobistego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2002 r. wydany w sprawie o sygnaturze akt V CKN 1581/2000, LexPolonica nr 361049). Przyjęcie takiego stanowiska oznacza, iż podstawą zasądzenia odpowiedniej sumy zadośćuczynienia będzie każde zawinione działanie sprawcy, a więc zarówno w wypadku winy umyślnej, jak i winy nieumyślnej. Wobec treści postanowienia Prokuratury Rejonowej w Kole z dnia 31 maja 2006 r (data zatwierdzenia postanowienia KPP K. z dnia 29 maja 2006r), nie ulega wątpliwości, że działanie sprawcy naruszenia dóbr osobistych powoda było bezprawne i zawinione.

W tym miejscu podnieść należy, iż życie ludzkie nie ma ceny. Nie można bowiem wyrazić i ustalić w sposób ekonomiczny powstałej w związku z tym krzywdy, tym bardziej gdy śmierć osoby bliskiej ma charakter nagły i nieprzewidziany, i spowodowana jest wyłącznie działaniem osoby drugiej. Dolegliwości psychofizyczne powstałe w związku z taką tragedią nie koniecznie muszą się tu przejawiać w jakiejś chorobie. Chodzi o sam fakt i o powstałe w związku z tym cierpienia - pustkę, lęk i samotność, które są oczywiste. Nie sposób nie zauważyć, iż tego typu sprawy mają charakter bardzo ocenny. Sąd ustalając kwotę zadośćuczynienia nie dysponuje żadnymi wskazówkami czy tabelami określającymi wysokość zadośćuczynienia dla poszczególnych przypadków. Orzeczenia innych sądów mogą dać jedynie wskazówki w tym zakresie. Jednakże subiektywny charakter krzywdy nie pozwala na mechaniczne kierowanie się nimi nawet w bardzo zbliżonych okolicznościach. Przyznanego poszkodowanemu zadośćuczynienia nie należy także traktować na zasadzie ekwiwalentności, którą charakteryzuje wynagrodzenie szkody majątkowej. Ma ono służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie być źródłem wzbogacenia. Wypłacona z tego tytułu kwota nie może mieć charakteru symbolicznego, gdyż doprowadziłoby to do deprecjacji wartości życia ludzkiego.

Sąd miał na uwadze, że zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. W ostatnim czasie w orzecznictwie Sądu Najwyższego daje się zauważyć tendencję do odchodzenia od poglądu, że przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia nie można abstrahować od stosunków społecznych, zamożności społeczeństwa. Ustalenie wysokości zadośćuczynienia wymaga zatem uwzględnienia wszystkich okoliczności istotnych dla określenia rozmiaru doznanej krzywdy. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 kwietnia 2006 r. (sygn. akt I CSK 159/05), przy ocenie, jaka suma jest odpowiednia tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę spowodowaną naruszeniem dóbr osobistych, należy mieć na uwadze rodzaj dobra, które zostało naruszone oraz charakter, stopień nasilenia i czas trwania doznawania przez osobę, której dobro zostało naruszone, ujemnych przeżyć psychicznych spowodowanych naruszeniem. Jak z kolei zauważył Sąd Apelacyjny
w Warszawie w wyroku z dnia 22 lutego 2004 r. (sygn. akt II ACa 641/03), podstawowym kryterium dla ustalenia wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia jest rozmiar i intensywność doznanej krzywdy, ocenianej według miar obiektywnych, oraz stopień negatywnych konsekwencji dla pokrzywdzonego wynikających z dokonanego naruszenia dobra osobistego, w tym także niewymiernych majątkowo. Ustalając wysokość zadośćuczynienia należy uwzględnić również wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rolę w rodzinie pełnioną przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania, wiek pokrzywdzonego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r., III CSK 279/10, niepubl.).

Mając na uwadze powyższe nie ulega wątpliwości, iż śmierć M. B. spowodowała naruszenie dóbr osobistych powoda, jakimi są posiadanie pełnej rodziny, więzi emocjonalne i duchowe pomiędzy synem i ojcem. Ponieważ więzi te ze wskazanych wcześniej względów były niezwykle silne, zdarzenie to było dla powoda niebywale dotkliwe, powodując trudną do wyobrażenia krzywdę, co z kolei przemawia za koniecznością zasądzenia na jego rzecz zadośćuczynienia w znacznej wysokości. W ocenie Sądu, wypłacona dotychczas przez pozwane towarzystwo kwota 10.000 zł była rażąco niska! Adekwatną kwotą zadośćuczynienia winna być kwota 100.000 zł, co przy uwzględnieniu dotychczas zapłaconej kwoty, nakazywało uwzględnić niniejsze powództwo w całości i zasądzić na rzecz powoda kwotę 90.000 zł .

Odnośnie odsetek Sąd rozstrzygnął zgodnie z dyspozycją art. 481 par. 1 kc, wedle którego wierzyciel może domagać się odsetek za okres opóźnienia w spełnieniu przez dłużnika świadczenia pieniężnego, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Powód P. B. zgłosił swoje roszczenie pozwanemu w piśmie z dnia 13 maja 2015r, co zasadniczo uprawniało go do dochodzenia odsetek od dnia następnego po upływie 30 dni od dnia zgłoszenia roszczenia. Zasadniczo zatem roszczenie powoda stało się wymagalne przez datą 7 lipca 2015r, od której powód domagał się zasądzenia odsetek. Niewątpliwie tak określona data była wynikiem tego, że w dniu 6 lipca 2015r pozwane towarzystwo wydało decyzję przyznającą powodowi kwotę 10.000 zł. Nie mogąc orzec ponad żądanie, a takim byłoby zasądzenie odsetek za okres wcześniejszy niż dochodził tego powód, Sąd zasądził odsetki ustawowe od kwoty 90.000 zł od dnia 7 lipca 2015r do dnia zapłaty.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu, w tym kosztach zastępstwa procesowego, zapadło na podstawie art. 98 par. 1 kpc, przepisy ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r., nr 90, poz. 594) oraz Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013. 461 j.t.). Koszty procesu poniesione w niniejszej sprawie przez powoda to opłata od pozwu (4.500 zł), koszty minimalnego wynagrodzenia z tytułu zastępstwa procesowego (3.600 zł) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł).