Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ca 369/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 września 2013 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu VIII Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Rafał Krawczyk (spr.)

Sędziowie:

SSO Włodzimierz Jasiński

SSO Małgorzata Kończal

Protokolant:

st. sekr. sądowy Izabela Bagińska

po rozpoznaniu w dniu 10 września 2013 r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej w B.

przeciwko T. Ł. i E. Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Rejonowego w Brodnicy

z dnia 16 kwietnia 2013 r.

sygn. akt I C 127/10

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

1.  w punkcie 3 (trzecim) i 5 (piątym) sentencji w ten sposób, że zasądza solidarnie od pozwanych na rzecz powódki kwotę 838,12 (osiemset trzydzieści osiem i 12/100) złotych,

2.  w punkcie 4 (czwartym) sentencji w ten sposób, że nakazuje:

a) ściągnąć z zasądzonego roszczenia od powódki na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Brodnicy kwotę 1.327,59 (jeden tysiąc trzysta dwadzieścia siedem i 59/10) złotych tytułem nieuiszczonych wydatków,

b) pobrać solidarnie od pozwanych na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Brodnicy kwotę 1.001,51 (jeden tysiąc jeden i 51/100) złotych tytułem nieuiszczonych wydatków,

II.  oddala apelację powódki w pozostałej części oraz apelację pozwanych w całości,

III.  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

Sygnatura akt: VIII Ca 369/13

UZASADNIENIE

Powódka Spółdzielnia Mieszkaniowa w pozwie przeciwko T. i E. małż. Ł. żądała zapłaty kwoty 5.539,30 zł z ustawowymi odsetkami od 15 lutego 2010 r. oraz 2.411,39 zł z ustawowymi odsetkami od 6 sierpnia 2010 r. tytułem zaległych opłat związanych z eksploatacją mieszkania. Sprawy zostały połączone do łącznego rozpoznania. Wyrokiem z dnia 16 kwietnia 2013 r. Sąd Rejonowy w Brodnicy zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powódki kwotę 3.419,39 zł (pkt 1), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 2), zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powódki kwotę 150,40 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu (pkt 3), nakazał ściągnąć od powódki na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2.329,10 zł tytułem zwrotu wydatków (pkt 4) oraz zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu pozostałym zakresie (pkt 5).

Sąd ten ustalił, że pozwani zajmują lokal w zasobach Spółdzielni przy ul. (...) w B.; w związku z tym byli zobowiązani do ponoszenia opłat związanych z jego eksploatacją, w tym opłat za dostarczone ciepło. Spór sprowadził się to tego czy pozwani są w sposób prawidłowy rozliczani z dostarczonego przez powódkę ciepła. W toku procesu Sąd Rejonowy dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego celem ustalenia czy powódka w okresie objętym sporem w sposób prawidłowy tj. zgodnie z obowiązującymi normami i uregulowaniami rozliczała indywidualne koszty ogrzewania w odniesieniu do mieszkania zajmowanego przez pozwanych, z uwzględnieniem przyjętej przez powódkę metod pomiaru zużycia ciepłą, a zwłaszcza czy stosowane urządzenia są technicznie dopasowane do specyfiki budynku wielolokalowego w którym usytuowane jest mieszkanie pozwanych tj. czy zapewniają one rzetelne rozliczenie faktycznie zużytej energii cieplnej oraz przypadku ustalenia, że stosowana przez powódkę metoda rozliczeń indywidualnych kosztów ogrzewania mieszkania pozwanych nie jest poprawna wskazanie metody zapewniającej rzetelne i sprawiedliwe obliczenie tych kosztów.

Biegły sądowy z dziedziny pomiarów zużycia ciepła dr inż. P. M. wskazał w opinii, że obowiązujący regulamin rozliczania kosztów dostawy energii cieplnej do lokali mieszkalnych i użytkowych jest zgodny z przepisami prawa spółdzielczego ale nie wprowadza żadnych zapisów które pozwalałyby na wypełnienie wymagań prawa energetycznego przewidzianych w art. 45 a ust. 9, a dotyczących prawidłowych warunków eksploatacji substancji mieszkaniowej w zakresie minimalnych temperatur oraz krotności wentylacji oraz zapewnienia ustalenia opłat w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie. Biegły uznał, że rozliczenie kosztów ogrzewania w okresie 2006 r. do 2008 r. było zgodne z ust. 4 art. 45 ustawy prawo energetyczne zaś w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2009 r. koszty podzielone pomiędzy użytkowników były większe o 1344, 41 zł od kosztów dostawy ciepła do budynku. W ocenie biegłego rozliczenie kosztów ogrzewania nieruchomości pozwanych było zgodne z regulaminem spółdzielni zaś podzielniki kosztów ogrzewania typu (...) R. (...) są urządzeniami wskaźnikowymi spełniającymi wymagania art. 45 a ust 8 prawa energetycznego. Biegły uznał zarazem, iż zarzuty pozwanych w zakresie braku uwzględniania w kosztach dostawy ciepłą do rozliczanych lokali w ich budynku, z pionów grzewczych oraz przez ściany sąsiadów są trafne a w konsekwencji przyjął , że koszty ogrzewania lokali pozwanych w okresie 2006 -2009 należy pomniejszyć o kwotę 4.531,30 zł według wyliczeń szczegółowo przedstawionych w opinii .

Biegły zwrócił uwagę, że podzielniki ciepła nie są urządzeniami pomiarowymi do których stosuje się ustawę o miarach, w konsekwencji czego nie podlegają one okresowej legalizacji. Podzielnik jest urządzeniem służącym do rejestracji ciepła oddawanego przez grzejnik, do ogrzewanego pomieszczenia, przy czym nie ma żadnych zapisów, z których wynikałoby, że podzielnik jest urządzeniem rejestrującym zużycie ciepła przez pomieszczenie. W związku ze złą jakością izolacji ściany wewnętrznych oddzielających poszczególne lokale oraz brakiem izolacji pionów ogrzewczych prowadzonych na zewnątrz tych ścian następują przepływy ciepła pomiędzy lokalami o zróżnicowanej temperaturze oraz nie rejestrowanych zysków ciepła od pionów grzewczych. W konsekwencji regulacja zawarta w art. 45a ust. 9 prawa energetycznego zaleca wybór takiej metody rozliczania, która zapewnia ustalanie opłat w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie. Standardowe podzielniki kosztów ogrzewania rejestrują tylko ciepło emitowane przez grzejniki do lokalu, które nie jest równoznaczne z ilością ciepła, jaka jest konieczna do ogrzania tego lokalu. Ciepło dostarczone do budynku przez sieć miejską lub z lokalnej kotłowni, którego koszty należy podzielić, dociera do lokalu trzema drogami tj. przez: grzejniki, piony grzewcze oraz z sąsiednich lokali. Największe trudności sprawia określenie ilości ciepła dopływającego do mieszkania przez jego przegrody wewnętrzne. Najprostsze określenie tej ilości wymaga dodatkowego pomiaru temperatury wewnętrznej. W przypadku zastosowania do podziału kosztów ogrzewania budynku, na poszczególne lokale, podzielników montowanych na grzejnikach, możliwe jest określenie tylko energii pochodzącej z grzejników. Pozostałe natomiast dwa źródła energii, czyli ciepło dostarczane przez piony ogrzewcze oraz ściany nie podlega rejestracji. W przypadku gdy suma energii cieplnej pochodzącej z pionów oraz przenikania pomiędzy lokalami przekracza strumień energii pochodzący z grzejników, rozliczanie indywidualnych kosztów ogrzewania lokali na podstawie odczytu urządzeń wskaźnikowych prowadzi do absurdalnych zdaniem biegłego wyników ponieważ niektóre lokale nie mają żadnych wskazań, a część lokali ma wskazania zawyżone w stosunku do rzeczywistego zużycia ciepła do ich ogrzewania. Dlatego rozliczanie kosztów ogrzewania w warunkach polskiego budownictwa tylko na podstawie rejestracji ilości ciepła z grzejników, jak to ma miejsce to przypadku podzielników, nie spełnia wymagań ustawy prawo energetyczne. Kolejnym problemem związanym z indywidualnym rozliczaniem kosztów ogrzewania, na podstawie wskazań podzielników ciepła, jest wychładzanie lokali oraz brak wystarczającej wentylacji pomieszczeń wynikające z nadmiernego oszczędzania.

W Polsce brak jest spójnych i kompleksowych przepisów dotyczących sposobu rozliczania kosztów ogrzewania, a ich rolę przejmują wewnętrzne regulaminy rozliczania gestorów zasobów mieszkaniowych. Regulamin rozliczania kosztów dostawy energii cieplnej do lokali mieszkalnych i użytkowych obowiązujący w powodowej spółdzielni, nie wprowadza zapisów, które pozwoliłyby na wypełnienie wymagań z art. 45a ustęp 9 prawa energetycznego dotyczących prawidłowych warunków eksploatacji substancji mieszkaniowej w zakresie minimalnych temperatur oraz krotności wentylacji. Metoda podziału kosztów zmiennych ogrzewania oparta tylko na wskazaniach podzielników zależnych tylko od ciepła dostarczanego przez instalację ogrzewczą nie zapewnia ustalania opłat w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie. Efektem wadliwego regulaminu jest niesprawiedliwy podział kosztów ogrzewania, gdzie lokatorzy posiadający wyższą temperaturę wewnętrzną płacą nie tylko za swoje lokale, ale także za sąsiednie. Natomiast lokatorzy o niższej temperaturze nie płacą za zużyte ciepło tyle, ile wynika z rzeczywistego wykorzystania na pokrycie strat , na przenikanie i wentylację zgodnie z normą PN- EN ISO 13790.

Biegły dokonując rozliczenia kosztów ogrzewania wskazał, iż wskaźnik zużycia ciepła opisanego ilorazem wartości wskazania i powierzchni różnił się w budynku przy ul. (...) latach 2006-2009, a dwa ostatnie okresy rozliczeniowe charakteryzują się niewiarygodnymi dysproporcjami we wskazaniach podzielników, które zostały wykorzystane do określenia zużycia ciepła przez lokale. Wynikałoby, że w 2008 r. lokal pozwanych zużył 395 razy więcej ciepła w przeliczeniu na jednostkę powierzchni, niż lokal numer (...). Natomiast w 2009 r. lokal pozwanych 544 razy więcej ciepła niż lokal nr (...) w tym samym budynku. W konsekwencji biegły przyjął, że należy zweryfikować rozliczenie kosztów ogrzewania w odniesieniu do lokalu pozwanych. W tym celu biegły zastosował test Zoellnera przez przyjęcie maksymalnego, dwukrotnego, jednostkowego zużycia na jeden metr kwadratowy. W oparciu o szczegółowe wyliczenia zawarte w opinii przyjął, że koszty ogrzewania lokalu pozwanych za okres objęty sporem należy pomniejszyć o 4.531,30 zł.

W oparciu o powyższe opinię Sąd Rejonowy skorygował wysokość należności powódki i zasądził solidarnie od pozwanych kwotę 3.419, 39 zł z ustawowymi odsetkami od 6 sierpnia 2010 r., stosownie do art. 4 ust. 1 i 6 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

Apelacje od powyższego wyroku złożyły obie strony.

Powódka zaskarżyła wyrok w pkt. 2, 3, 4 i 5 zarzucając

1.  naruszenie art. 217 § 2 k.p.c. przez przyjęcie, że zostały wyjaśnione istotne okoliczności sporne w następstwie czego oddalono wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego

2.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie faktu, że rozliczenie kosztów c.o. lokalu pozwanych nastąpiło w proporcji 50% kosztów stałych do 50% kosztów zmiennych

3.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez pominięcie faktu, że pozwani dobrowolnie dopłacili do rozliczenia zużytego ciepła za 2006 i 2007 rok

4.  sprzecznych istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że powódka nie spełnia wymogów z art. 45a ust. 9 ustawy Prawo energetyczne w zakresie wymuszana zachowania prawidłowych warunków eksploatacji budynku oraz zapewnienia ustalenia opłat w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie.

Wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części przez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Pozwani zaskarżając wyrok w części uwzględniającej powództwo zarzucili błędne zaaprobowanie opinii biegłego, która nie znajduje oparcia w obowiązujących przepisach, i wnieśli o jego zmianę przez oddalenie powództwa i zasądzenie na ich rzecz kosztów procesu za obie instancje. W pismach procesowych z 1 sierpnia i 11 września 2013 r.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji pozwanych i o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Obie apelacje były bezzasadne co do meritum. Apelacja powódki zasługiwała na uwzględnienie jedynie w zakresie kosztów procesu i wydatków postępowania.

Stan faktyczny nie był przedmiotem sporu między stronami. Istota sprawy sprowadzała się natomiast, jak trafnie przyjął Sąd I instancji, do przesądzenia tego czy wysokość opłat należnych powódce od pozwanych z tytułu rozliczenia kosztów ogrzewania ich lokalu jest prawidłowa. Odpowiedź na to zagadnienia wymagała ponad wszelką wątpliwość wiadomości specjalnych a tym samym obligowała do dopuszczenia dowodu z opinii biegłego (art. 278 § 1 k.p.c.). Sąd I instancji, pomimo zastrzeżeń obu stron do wniosków sformułowanych przez biegłego dr. inż. P. M., uznał ją za miarodajny dowód w sprawie i rozstrzygnął zgodnie z obliczeniami w niej zawartymi. Należy zauważyć, że w toku procesu żadna ze stron, mimo kwestionowania opinii biegłego, ostatecznie nie żądała dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego. Pełnomocnik pozwanych twierdził wręcz, że opinia biegłego jest kompletna i odpowiada na pytania zawarte w tezie dowodowej, co jest o tyle niezrozumiałe, że w apelacji expressis verbis kwestionuje wyliczenia biegłego jako nie znajdujące oparcia w przepisach prawa (s. 3 apelacji). Natomiast pełnomocnik powódki wprawdzie wnosił o dopuszczenie dowodu z innego biegłego, jednak mimo oddalenia jego wniosku dowodowego na rozprawie w dniu 4 kwietnia 2013 r. nie zgłosił zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c. w tym samym utracił uprawnienie do podnoszenia tego zarzutu w toku postępowania apelacyjnego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 7 lutego 2013 r., V ACa 718/12, Lex nr 1286530).

W tej konfiguracji procesowej Sąd odwoławczy nie miał podstaw do rozważania dopuszczenia dowodu z opinii biegłego, a tylko taki dowód pozwalałby na ewentualne skorygowanie zaskarżonego orzeczenia. Zaznaczenia wymaga, że opinia biegłego odpowiadała na pytania zawarte w tezie dowodowej, była kompletna, spójna i została sporządzoną przez osobę o odpowiednim przygotowaniu zawodowym i dużym doświadczeniu, w związku z czym Sąd Okręgowy nie dostrzega przesłanek do zdyskredytowania tego dowodu. Nadto biorąc pod uwagę ugruntowany już w orzecznictwie pogląd, zgodnie z którym sąd w sprawie, do której rozstrzygnięcia wymagane są wiadomości specjalne, nie może wydać rozstrzygnięcia wbrew wnioskom wypływającym z opinii uznanej przez sąd za rzetelną i fachową (por. wyrok Sądu Najwyższego 26 października 2006 r. I CSK 166/06, Lex nr 209297) nie wchodziło w grę rozstrzygnięcie apelacji z pominięciem tego dowodu.

Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut, jakoby pozwani zaaprobowali rozliczenie ciepła sporządzone przez powódkę, co jej zdaniem ma wynikać z ich pisma z 23 marca 2009 r. (k. 353). Pismo to stanowi jedynie oświadczenie wiedzy, nie wywołujące skutków prawnych. W toku procesu pozwani domagali się oddalenia powództwa i takie stanowisko procesowe należało uznać za aktualne.

Jedyny uzasadniony zarzut powódki dotyczył orzeczenia o kosztach procesu. Powódka wygrała sprawę w 43 % i w takiej proporcji powinna ponieść koszty procesu za I instancję.

Na koszty powódki składała się opłata od pozwu (250 zł i 100 zł), koszty zastępstwa w kwocie 1.200 zł z opłatą od pełnomocnictwa w kwocie 17, zł , nadto zaliczka na opinię biegłego w kwocie 2.000 zł, tj. łącznie 3.567 z. Pozwani ponieśli zaś koszty zastępstwa wraz z opłatą skarbową w kwocie 1217 zł. Pozwani winni zatem zwrócić powódce 1531,81 zł a powódka pozwanym 693,69 zł. Po kompensacie powódce należy się od pozwanych 838,12 zł (art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c.).

W tym samym stosunku, należało obciążyć obie strony nieuiszczoną częścią wynagrodzenia biegłego tj. 2329,10 zł, a więc powódkę w 57 % tj. 1.327,59 zł zaś pozwanych solidarnie 1.001,51 zł (art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych).

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w zakresie orzeczenia o kosztach procesu i wydatkach (art. 386 § 1 k.p.c.), oraz oddalił apelację powódki w pozostałym zakresie i apelację pozwanych w całości (art. 385 k.p.c.), a nadto mając na uwadze wynik sprawy, wzajemnie zniósł między stronami koszty postępowania apelacyjnego (art. 100 zd. 1 k.p.c.).