Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 1910/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lutego 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SA Ksenia Sobolewska - Filcek

Sędziowie: SA Teresa Mróz (spr.)

SO (del) Grażyna Kramarska

Protokolant: Katarzyna Łopacińska

po rozpoznaniu w dniu 29 stycznia 2016 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. w W.

przeciwko E. C. (1), K. Ż. (1) i P. G.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej E. C. (1)

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 14 października 2014 r., sygn. akt XXV C 3068/05

I oddala apelację;

II zasądza od E. C. (1) na rzecz (...) S.A. w W. kwotę 1.800 zł (jeden tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VI ACa 1910/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 28 lipca 2004 r., powód (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym solidarnie od pozwanych E. C. (1), K. Ż. (1) i P. G., kwoty 41.527,72 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 marca 2004 r. do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Nakazem zapłaty z dnia 22 września 2004 r. wydanym w postępowaniu nakazowym w sprawie IV Nc 403/04, Sąd Okręgowy w Warszawie w całości uwzględnił powództwo.

W zarzutach do nakazu zapłaty, wszyscy pozwani wnieśli o jego uchylenie i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanych kosztów postępowania.

Ostatecznie powód cofnął powództwo ze zrzeczeniem się roszczenia co do kwoty 41.517,72 zł w związku z zapłatą tej kwoty przez współdłużniczkę pozwanych – E. P. (1) na podstawie ugody pozasądowej z dnia 9 listopada 2010 r. i w tym zakresie wniósł o umorzenie postępowania.

Powód wniósł jednak o zasądzenie kwoty 16.565,30 zł, stanowiącej sumę odsetek ustawowych od należności głównej, wyliczoną jako odsetki:

- od kwoty 41.517,72 zł za okres od dnia 15 marca 2004 r. do dnia 9 listopada 2010 r., w kwocie 32.799,85 zł, pomniejszonej o kwotę 16.799,93 zł zapłaconą przez E. P., tj. w kwocie 15.999,92 zł,

- od kwoty 20.258,86 zł za okres od dnia 9 listopada 2010 r. do dnia 14 grudnia 2010 r., w kwocie 259,85 zł,

- od kwoty 16.221,68 zł za okres od dnia 14 grudnia 2010 r. do dnia 14 stycznia 2011 r., w kwocie 179,11 zł,

- od kwoty 9.248,50 zł za okres od dnia 14 stycznia 2011 r. do dnia 14 lutego 2011 r., w kwocie 102,11 zł,

- od kwoty 2.275,32 zł za okres od dnia 14 lutego 2011 r. do dnia 16 marca 2011 r., w kwocie 24,31 zł.

Wyrokiem z dnia 14 października 2014 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił nakaz zapłaty z dnia 22 września 2004 r., umorzył postępowanie w części co do żądania zapłaty należności głównej w kwocie 41.517,72 zł, zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 16.565,30 zł tytułem odsetek od należności głównej, wyliczonych za okres od dnia 15 marca 2004 r. do dnia 16 marca 2011 r. oraz kwotę 3.168,60 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Orzeczenie powyższe zapadło na podstawie następujących ustaleń faktycznych i rozważań prawnych Sądu Okręgowego:

Od dnia 4 lipca 1995 r. do dnia 31 maja 2002 r., pozwana E. C. (1) była zatrudniona przez powoda (...) S.A., na podstawie umowy o pracę, w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku sprzedawcy. Od dnia 14 maja 2002 r. do dnia 1 sierpnia 2003 r. natomiast pozwana była przedsiębiorcą, wpisanym do ewidencji działalności gospodarczej.

Ze sporządzonej w dniu 28 maja 2002 r., deklaracji wekslowej do weksla in blanco wynika, że pozwana E. C. (1), złożyła do dyspozycji powoda weksel in blanco jako zabezpieczenie zapłaty wszelkich zobowiązań wynikających z umów zawartych z powodem w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, w tym w szczególności: ceny za towary i usługi (zgodnie z fakturami), odsetek za zwłokę w zapłacie należności, odszkodowania za szkody wyrządzone w związku z zawartymi umowami, kosztów poniesionych w związku z dochodzeniem należności.

Zgodnie z treścią deklaracji powód miał prawo wypełnić weksel na sumę odpowiadającą zobowiązaniom pozwanej, po uprzednim wezwaniu do zapłaty, a także opatrzyć weksel datą płatności według swego uznania. Ponadto weksel miał zostać zwrócony po rozwiązaniu wszystkich umów zawartych z powodem oraz po wypełnieniu wszystkich zobowiązań wynikających z tych umów.

Zarówno na treść deklaracji wekslowej pozwanej E. C. (1), jak i na samo wystawienie weksla przez pozwaną, wyraził zgodę jej mąż – M. C..

Pozwany K. Ż. (1) poręczył weksel. W chwili udzielenia poręczenia nie pozostawał on w związku małżeńskim.

Poręczycielem weksla był też pozwany P. G.. W chwili udzielenia poręczenia pozostawał on w związku małżeńskim. Żona pozwanego wyraziła zgodę na poręczenie.

W dniu 1 czerwca 2002 r. powód, występujący jako zleceniodawca, zawarł z przedsiębiorcami E. C. (1), E. P. (1), M. G. (1) i A. D. (1), a łącznie występującymi jako agent, umowę agencji sprzedaży – hurtownia nr (...). W umowie tej, strony oświadczyły, że:

- dający zlecenie zleca, a agent przyjmuje zlecenie stałego pośredniczenia przy zawieraniu w imieniu dającego zlecenie umów sprzedaży towarów będących w ofercie hurtowni dającego zlecenie na podstawie pełnomocnictwa stanowiącego załącznik nr 1 do umowy (§ 3 ust. 1 umowy),

- miejscem wykonywania zlecenia jest hurtownia nr (...) zlokalizowana w W. przy ul. (...) (§ 5 ust. 1 umowy),

- agent zobowiązuje się do wykonywania obowiązków sumiennie i starannie (§ 8 umowy),

- agent prowadzi gotówkową sprzedaż towarów (§ 9 ust. 1 umowy),

- w uzasadnionych przypadkach agent może stosować odroczone terminy płatności po uzyskaniu zgody dającego zlecenie, wyrażonej na piśmie, ponosi jednak pełną odpowiedzialność materialną wobec dającego zlecenie za wydany, a nie zapłacony towar (§ 9 ust. 2 umowy),

- agent prowadzi sprzedaż kredytową wobec klientów wskazanych przez dającego zlecenie i nie ponosi wtedy odpowiedzialności określonej w § 9 ust. 2 umowy (§ 9 ust. 3 umowy),

- towary przekazywane i dostarczane agentowi do sprzedaży przez dającego zlecenie stanowią własność dającego zlecenie (§ 15 umowy),

- w celu zabezpieczenia wierzytelności dającego zlecenie w związku z realizacją umowy, agent składa zabezpieczenie (§ 16 ust. 1 umowy),

- zabezpieczenie wierzytelności określonych w § 16 ust. 1 umowy stanowi: a) kaucja pieniężna w formie lokaty, złożona w banku w dniu 13 czerwca 2002 r. przez agenta w wysokości 12.000 zł, b) złożony i podpisany przez agenta weksel in blanco wraz z deklaracją wekslową (§ 16 ust. 2 lit. a i b umowy),

- agent ponosi pełną odpowiedzialność za niedobory i straty stwierdzone w powierzonym mieniu, z wyjątkiem strat powstałych na skutek działania siły wyższej; przeprowadzenie dowodu istnienia okoliczności uwalniających od odpowiedzialności spoczywa na agencie; stwierdzenie niedoboru powyżej 0,001% obrotu za czas objęty inwentaryzacją może stanowić podstawę do rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym (§ 18 umowy),

- każdy z przedsiębiorców odpowiada solidarnie z pozostałymi przedsiębiorcami za wszelkie szkody wyrządzone w związku z prowadzoną przez nich na podstawie tej umowy działalnością; w tym zakresie przedsiębiorcy przyjmują na siebie odpowiedzialność za szkody w mieniu ruchomym lub nieruchomym dającego zlecenie, w tym towarów przekazywanych i dostarczanych przez dającego zlecenie lub w jego imieniu bądź na jego rzecz, a znajdujących się w pieczy któregokolwiek z przedsiębiorców (§ 20 umowy),

- dający zlecenie może rozwiązać umowę ze skutkiem natychmiastowym m. in. w sytuacji określonej w § 18 umowy, a także w przypadku wszczęcia przeciwko agentowi postępowania karnego pozostającego w jakimkolwiek związku z czynnościami wykonywanymi na rzecz dającego zlecenie (§ 25 ust. 1 lit. a i b umowy),

- datę rozpoczęcia działalności agenta strony ustalają na dzień 3 czerwca 2002 r. (§ 28 umowy),

- wszelkie zmiany umowy wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności (§ 30 umowy; odpis umowy – k. 23-31).

Równocześnie z zawarciem umowy, powód udzielił pozwanej E. C. (1) oraz E. P. (1), M. G. (1) i A. D. (1) pełnomocnictw, w szczególności do stałego zawierania w imieniu i na rzecz powoda umów sprzedaży towarów będących własnością powoda, dostarczonych i znajdujących się w hurtowni nr (...), przyjmowania od klientów zapłaty za towar i wystawiania w imieniu powoda faktur VAT z tytułu sprzedaży towarów.

Pozwana E. C. (1) miała świadomość, że ponosi materialną odpowiedzialność za wydany towar.

W bliżej nieustalonym czasie, pozwana E. C. (1), jako osoba działająca w imieniu powoda, sporządziła i podpisała następujące, rzekome umowy sprzedaży z odroczonym terminem płatności:

- umowę opatrzoną datą 16 lipca 1999 r., w której to umowie jako kontrahent powoda wskazana została D. K. (1), podany został jej numer PESEL i adresu zamieszkania,

- umowę opatrzoną datą 20 lipca 1999 r., w której to umowie jako kontrahent powoda wskazana została A. P. (1), podany został jej numer PESEL i adresu zamieszkania,

- umowę opatrzoną datą 21 lipca 1999 r., w której to umowie jako kontrahent powoda wskazany został K. Ż. (2), podany został jego numer PESEL i adresu zamieszkania,

- umowę opatrzoną datą 26 lipca 1999 r., w której to umowie jako kontrahent powoda wskazany został J. M. (1), podany został jego numer PESEL i adresu zamieszkania.

Na podstawie powyższych umów, D. K. (1), A. P. (1), K. Ż. (2) i J. M. (1) dokonywać mogli zakupu towarów, będących w ofercie hurtowni powoda nr (...), z odroczonym terminem płatności, za cenę jednorazowo nie wyższą, niż 10.000 zł. Do umów załączone były „Informacje o kliencie”, zawierające szczegółowe dane osobowe kontrahentów oraz stwierdzenia, że:

- D. K. (1) jest klientem hurtowni od 6 lat, robi zakupy w hurtowni 5 razy w tygodniu i nie zdarzają się przypadki „monitowania konieczności uregulowania należności”,

- A. P. (1) jest klientem hurtowni od 6 miesięcy, robi zakupy w hurtowni 2 razy w tygodniu i jest solidnym płatnikiem,

- K. Ż. (2) jest klientem hurtowni od 4 lat, robi zakupy w hurtowni 3 razy w tygodniu i jest solidnym płatnikiem,

- J. M. (1) jest klientem hurtowni od 1 roku, robi zakupy w hurtowni 3 razy w tygodniu i nie zdarzają się przypadki „monitowania konieczności uregulowania należności”.

Sąd Okręgowy ustalił, że w rzeczywistości, osoby o nazwiskach D. K. (1), A. P. (1), K. Ż. (2) i J. M. (1), o danych (nr PESEL, nr dowodu osobistego) wynikających z treści umów, nie istniały. Nie istniały również lokale mieszkalne o adresach, wskazanych jako adresy zamieszkania D. K. (1) i J. M. (1).

Powołując się na wskazane, rzekome umowy, E. P. (1) wydała z hurtowni nr (...), do rąk nieustalonych osób, będący własnością powoda towar (głównie wyroby tytoniowe, bilety ZTM, karty telefoniczne, artykuły higieniczne, spożywcze i chemiczne), w tym:

- na nazwisko D. K. (1), towar objęty: fakturą VAT nr (...) z dnia 6 czerwca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 6.134,09 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 15 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 50,22 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 15 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 452,01 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 15 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 41,18 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 15 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 41,72 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 17 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 114,60 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 17 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 775,53 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 26 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 215,21 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 26 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 69,63 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 26 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 1.815,68 zł,

- na nazwisko A. P. (1), towar objęty: fakturą VAT nr (...) z dnia 7 czerwca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 4.228,81 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 7 czerwca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 5.994,35 zł,

- na nazwisko K. Ż. (2), towar objęty: fakturą VAT nr (...) z dnia 16 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 2.992,40 zł,

- na nazwisko J. M. (1), towar objęty: fakturą VAT nr (...) z dnia 28 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 2.143,22 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 29 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 291,23 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 29 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 30,91 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 29 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 1.750,07 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 29 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 2.084,62 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 30 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 1.874,78 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 30 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 2.203,72 zł.

Sąd Okręgowy ustalił również, że E. P. (1) wydała kontrahentom powoda towar i przyjęła zapłatę, nie przekazując uzyskanych środków powodowi:

- na nazwiska A. i E. R. (1) działających pod firmą (...) s.c., towar objęty: fakturą VAT nr (...) z dnia 21 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 3.352,72 zł, fakturą VAT nr (...) z dnia 26 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 3.055,12 zł,

- na nazwisko A. M. (1), towar objęty: fakturą VAT nr (...) z dnia 25 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 1.062,30 zł.

W dniu 30 lipca 2003 r., kontrahentka powoda – H. K. (1) zamówiła w hurtowni nr (...) towar, który miała odebrać do godz. 12:00. W umówionym terminie, H. K. (1) zgłosiła się do hurtowni, lecz towaru jej nie wydano, powołując się na remanent. Mimo to, na towar została wystawiona przez E. P. (1) faktura VAT nr (...) z dnia 30 lipca 2003 r., na łączną sumę do zapłaty w kwocie 687,61 zł, natomiast objęte fakturą towary w ogóle nie zostały odebrane.

Listami poleconymi doręczonymi pozwanym K. Ż. (1) w dniu 8 marca 2004 r., P. G. w dniu 9 marca 2004 r., a E. C. (1) w dniu 10 marca 2004 r., powód powiadomił, że weksel zostanie wypełniony na sumę 44.530,03 zł, odpowiadającą zadłużeniu wystawcy weksla, solidarnie z E. P. (1), A. D. (1) i M. G. (2), która to suma obejmuje należność główną w kwocie 41.517,72 zł i odsetki naliczone na dzień 3 marca 2004 r. w kwocie 3.012,31 zł.

Powód uzupełnił weksel wpisując jako sumę wekslową kwotę 41.517,72 zł, a jako terminem płatności 15 marca 2004 r.

Sąd ustalił, że przeciwko pozwanym E. C., E. P., M. G. i A. D. toczyło się postępowanie karne, w którym zostali oni oskarżeni o to, że od dnia 7 czerwca do dnia 30 lipca 2003 r., prowadząc w ramach umowy z powodem hurtownię przy ul. (...) i posiadając pełnomocnictwo do zawierania umów sprzedaży towarów będących własnością powoda, przyjmowania zapłaty za towar oraz wystawiania w imieniu powoda faktur VAT z tytułu sprzedaży towarów, działając wspólnie i w porozumieniu:

- doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem powoda, w ten sposób, iż wystawili faktury VAT na nieistniejące osoby („J. M.”, D. K., K. Ż., A. P.) z odroczonym terminem płatności w łącznej kwocie 33.359,97 zł,

- dokonali przywłaszczenia pieniędzy na łączną kwotę 6.785,53 zł, w ten sposób, że wystawili faktury (na A. i E. R. i A. M.) i pobrali pieniądze w łącznej sumie 6.785,53 zł, nie wpłacając ich do kasy powoda,

- doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem powoda, w ten sposób, że wystawili fakturę na H. K., która nie odebrała towaru.

Wyrokiem z dnia 14 grudnia 2010 r., Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli w Warszawie umorzył postępowanie przeciwko oskarżonemu M. G. na podstawie art. 17 § 1 pkt 5 k.p.k., uniewinnił A. D. i E. C. od popełnienia zarzucanych im czynów, natomiast E. P. uznał za winną popełnienia czynu przywłaszczenia pieniędzy na łączną kwotę 7.470,14 zł, uniewinniając ją od popełniania pozostałych zarzucanych jej czynów.

Wyrok z dnia 14 grudnia 2010 r., w zakresie, w jakim E. P. została uznana winną i skazana, zaskarżony został apelacją obrońcy oskarżonej. Wydanym na skutek rozpoznania apelacji wyrokiem z dnia 10 maja 2011 r., Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił wyrok w zaskarżonej części i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy w przekazanym zakresie, wyrokiem z dnia 23 października 2012 r., Sąd Rejonowy uniewinnił E. P. od popełnienia zarzucanego jej czynu. Wyrok ten uprawomocnił się z dniem 7 grudnia 2012 r.

Zgodnie z ustaleniami Sądu pierwszej instancji w dniu 9 listopada 2010 r., powód zawarł z E. P. i jej poręczycielami wekslowymi ugodę, na podstawie której dłużnicy zobowiązali się do zapłaty w miesięcznych ratach, niespłaconej do dnia 9 listopada 2010 r. części zadłużenia, tj. kwoty 20.258,86 zł wraz z odsetkami ustawowymi w kwocie 32.799,85 zł obliczonymi za okres od dnia 15 marca 2004 r. do dnia 9 listopada 2010 r. oraz kosztami postępowania w kwocie 2.936 zł.

Do dnia 16 marca 2011 r., należność główna została, zgodnie z ugodą z dnia 9 listopada 2010 r. spłacona w całości.

Sąd Okręgowy uznał za niezasadne twierdzenia pozwanych, że wydanie towarów do rąk osób nieuprawnionych było efektem braku weryfikacji dokumentów (np. dowodów osobistych) odbiorców, przy czym pozwani sugerowali, że obciąża to powoda, który nie wdrożył stosownych procedur weryfikacyjnych. Pozwani pomijają bowiem okoliczność, że pozwana E. C. nie tylko podpisała rzekome umowy z osobami nieistniejącymi, ale również zaświadczyła, że osoby te od kilku miesięcy do kilku lat są klientami hurtowni nr (...), dokonującymi zakupów regularnie (kilka razy w tygodniu) i nie zalegają z płatnościami. W rzeczywistości jednak, brak potwierdzenia jakichkolwiek (a tym bardziej regularnych) płatności, które dokonywane byłyby na rzecz powoda przez D. K., A. P., K. Ż. lub J. M., co prowadzi do wniosku, że wydanie towarów osobom nieuprawnionym było efektem nie omyłki, lecz umyślnego działania pozwanej E. C. polegającym na celowym wprowadzeniu powoda w błąd co do istnienia i solidności kontrahentów.

W ocenie Sądu Okręgowego pozwana E. C. nie wykazała swoich twierdzeń, którym powód zaprzeczył, co do uzyskania przez powoda zaspokojenia jego roszczeń do kwoty 12.000 zł. Ponadto z twierdzeń pozwanej wynika, że chodzi jej o zaspokojenie roszczeń, które miało mieć miejsce w okresie do dnia 31 grudnia 2004 r. W dniu 9 listopada 2010 r. doszło tymczasem do zawarcia ugody miedzy powodem a E. P. i jej poręczycielami, z uwzględnieniem, że na datę zawarcia ugody do spłaty pozostała część należności głównej w kwocie 20.258,86 zł. W związku z tym, zdaniem Sądu Okręgowego można przyjąć, że ta ostatnia kwota uwzględnia już wszystkie spłaty, dokonane wcześniej, w tym i w okresie do dnia 31 grudnia 2004 r.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo w swym ostatecznie podtrzymanym zakresie, zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy wskazał, że odpowiedzialność z weksla musi być oceniana według jego treści, co stanowi konsekwencję samodzielności i abstrakcyjności zobowiązania wekslowego. Dłużnik zaś może podważać sposób wypełnienia weksla, wręczonego remitentowi jako niezupełny, jedynie poprzez powołanie się na naruszenie uzgodnionych zasad uzupełnienia jego treści (por. wyrok SN z dnia 30 października 2008 r., IV CSK 238/08, LEX nr 590265). O ile zaś pozwany dłużnik wekslowy, w celu zwolnienia się z zobowiązania wekslowego, twierdzi, że weksel, niezupełny w chwili wystawienia, wypełniony został niezgodnie z zawartym porozumieniem, to ciężar udowodnienia takiej okoliczności spoczywa na pozwanym (art. 232 zd. 1 k.p.c., por. też wyrok SN z dnia 23 października 2008 r., V CSK 71/08, LEX nr 485921).

Odnosząc się do weksla i porozumienia wekslowego Sąd Okręgowy wskazał, iż decydujące znaczenie ma treść deklaracji wekslowej, zaakceptowanej (podpisanej, a zatem – jak można domniemywać – przeczytanej) również przez poręczycieli. Zgodnie z treścią deklaracji, powód miał prawo „wypełnić” weksel na sumę odpowiadającą zobowiązaniom E. C.. Brak tu jakiegokolwiek innego, w szczególności kwotowego, ograniczenia wysokości sumy wekslowej.

Zdaniem Sądu Okręgowego treść porozumienia wekslowego nie pozostawia wątpliwości, że dotyczy ono zabezpieczenia zobowiązań z prowadzonej przez pozwaną działalności gospodarczej. Pozwana została wpisana do ewidencji działalności gospodarczej na dwa tygodnie przed datą sporządzenia porozumienia wekslowego. Odnośnie do zarzutów co do stosunku podstawowego – umowy agencyjnej z dnia 1 czerwca 2002 r., Sąd Okręgowy wskazał, że z umowy tej wynikał, w szczególności, obowiązek agenta do przyjmowania zapłaty dla powoda (art. 759 k.c.) oraz pełna odpowiedzialność agenta za niedobory i straty stwierdzone w powierzonym mieniu, z wyjątkiem strat powstałych na skutek działania siły wyższej (§ 18 umowy) i solidarna odpowiedzialność „przedsiębiorców” (osób łącznie występujących jako agent) za wszelkie szkody wyrządzone w związku z prowadzoną przez nich, na podstawie umowy, działalnością, w tym szkody w mieniu ruchomym i towarach, znajdujących się w pieczy któregokolwiek z „przedsiębiorców” (§ 20 umowy).

Sąd podkreślił, że niezależnie od tego, w umowie przewidziano, że w wypadku zastosowania przez agenta odroczonego terminu płatności, agent ponosi pełną odpowiedzialność materialną wobec powoda za wydany, a nie zapłacony towar (§ 9 ust. 2 umowy). Odpowiedzialność ta nie dotyczyła przypadków sprzedaży kredytowej wobec klientów wskazanych przez powoda (§ 9 ust. 3 umowy).

To ostatnie wykluczenie odpowiedzialności nie ma jednak w ocenie Sądu Okręgowego, wbrew sugestiom pozwanych, znaczenia w sprawie. Nieistniejące w rzeczywistości osoby – D. K., A. P., K. Ż. i J. M. – zostały powodowi przedstawione i pozytywnie zarekomendowane do zawarcia umów sprzedaży z odroczonym terminem płatności, przez agenta, w szczególności przez pozwaną E. C..

W przypadku transakcji z A. i E. R. oraz A. M., towar został opłacony przez odbiorcę, natomiast w przypadku niedoszłej transakcji z H. K. w ogóle nie doszło do wydania towaru – toteż w świetle § 9 ust. 2 i 3 umowy nie ma znaczenia, z czyjej inicjatywy zawarte zostały umowy z tymi osobami.

Zdaniem Sądu Okręgowego nie może budzić wątpliwości, że świadoma, pozytywna rekomendacja powodowi przez agentów i zawarcie w imieniu powoda przez pozwaną E. C. umów sprzedaży z odroczonym terminem płatności z osobami nieistniejącymi (z której to okoliczności pozwana E. C. musiała sobie zdawać sprawę), stanowiło rażące naruszenie umowy agencyjnej. Z kolei pod pretekstem realizacji tych umów, E. P. wydała nieznanym osobom należące do powoda towary o łącznej wartości 33.303,98 zł.

Sąd Okręgowy przyjął, że za tak powstałą szkodę, solidarną odpowiedzialność ponoszą wszystkie osoby, występujące jako agent, w tym i pozwana (art. 471 w zw. z art. 369 k.c. w zw. z § 20 umowy). W ocenie Sądu Okręgowego niezrozumiałe jest sugerowanie przez pozwanych, jakoby powód zarzucał pozwanej E. C. „błędną weryfikację” kontrahentów w 1999 r., kiedy pozwana była jeszcze pracownikiem powoda. W świetle treści pozwu nie budzi bowiem wątpliwości, że powód opiera swoje roszczenia na zdarzeniach, do których doszło w czerwcu i lipcu 2002 r., zatem w czasie, gdy powoda i pozwaną łączyła już tylko umowa agencyjna.

Sąd Okręgowy stwierdził, że nie mają też znaczenia daty rzekomych umów z D. K., A. P., K. Ż. i J. M.. Sąd odwołał się do podnoszonego braku wiarygodności treści umów, zwłaszcza co do ich dat. Umowy („dokumenty umów”) zostały bowiem sporządzone przez pozwaną E. C., bez udziału powoda. W okolicznościach sprawy, nie można dopatrzeć się innego celu sporządzenia umów z nieistniejącymi osobami, jak tylko doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia majątkiem powoda. Zdaniem Sądu Okręgowego jednak najistotniejsze jest, że skoro w umowach tych, jako kontrahenci powoda, wskazane zostały osoby nieistniejące, to w rzeczywistości nie doszło do złożenia oświadczenia woli o zawarciu umowy przez podmiot inny, niż powód. Za nieistniejące uznać zatem należy również same umowy. Skoro natomiast umowy nie istnieją, to nie można w ogóle mówić ani o dacie ich zawarcia, ani o ukształtowaniu przez umowy sfery praw lub obowiązków powoda.

Zdaniem Sądu Okręgowego, w granicach podstawy faktycznej powództwa, brak też podstaw do przyjęcia, by wobec pozwanej E. C. znajdowały zastosowanie jakiekolwiek ograniczenia odpowiedzialności, związane ze stosunkiem pracy, którym pozwana związana była z powodem do 31 maja 2002 r.

Sąd Okręgowy podkreślił, iż niezależnie od rzekomego zawarcia i rzekomego wykonania umowy z nieistniejącymi osobami, E. P. pobrała od kontrahentów powoda (A. i E. R. oraz A. M.) i, wbrew swemu obowiązkowi (art. 758 § 1 w zw. z art. 759 k.c.) nie przekazała, zapłaty za sprzedane towary, w łącznej kwocie 7.470,14 zł. Również i za powstałą z tego tytułu szkodę, pozwana E. C. odpowiada solidarnie z E. P., na podstawie art. 369 k.c. w zw. z § 20 umowy.

W granicach podstawy faktycznej powództwa, Sąd Okręgowy nie dopatrzył się po stronie powoda jakiejkolwiek szkody, związanej z transakcją z H. K., bowiem w tym przypadku, nie doszło w ogóle do wydania towaru, a H. K. nie uiściła też powodowi (do rąk agenta) jakiejkolwiek zapłaty. Wbrew twierdzeniom powoda, wartość towarów ujętych w fakturze, nie stanowi zatem uszczerbku powoda.

Sąd Okręgowy podkreślił, że nie wiadomo też z czego – poza błędem rachunkowym – wynikać by miała nadwyżka sumy wekslowej nad sumą należności ze wszystkich faktur, powołanych w pozwie.

W rezultacie Sąd Okręgowy uznał, że wysokość objętej granicami powództwa należności głównej agenta (w tym pozwanej E. C.) wyniosła jedynie 40.774,12 zł i tylko o taką należność główną uzupełniony być mógł weksel.

Odnosząc się do roszczenia odsetkowego Sąd Okręgowy uznał, że nie ma wpływu na granice żądania pozwu okoliczność, że w pierwotnym pozwie i nakazie zapłaty odsetki zostały wyszczególnione tylko poprzez wskazanie ich stopy i okresu, za jaki przysługują, zaś obecnie powód domaga się ich kwotowego ujęcia. Z punktu widzenia granic żądania pozwu, nie jest też istotne, że o ile pierwotnie powód nie wskazał konkretnej daty końcowej okresu, za jaki należą się odsetki (bo też nie był w stanie przewidzieć, kiedy zostanie mu spłacona należność główna), to ostatecznie datę taką określił.

Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie odsetkowe niewątpliwie przysługuje powodowi, skoro weksel nie został wykupiony w dacie jego płatności. Jednocześnie negatywna weryfikacja, do kwoty 743,60 zł, wysokości sumy wekslowej prowadzi jednak także do stosownej weryfikacji wysokości roszczenia odsetkowego. Sąd uwzględnił też, że powód błędnie domagał się dwukrotnego zasądzenia odsetek (tj. od dwóch kwot, w wysokości przed i po zapłacie) za daty graniczne poszczególnych podokresów, wyodrębnionych w całym okresie, za jaki należą się odsetki:

- za okres od dnia 15 marca 2004 r. do dnia 9 listopada 2010 r. odsetki liczyć należy od kwoty 40.774,12 zł; odsetki wynoszą tu 33.254,36 zł i podlegają jeszcze pomniejszeniu o wskazaną przez powoda, zapłaconą mu kwotę 16.799,93 zł, do kwoty 16.454,43 zł,

- za okres od dnia 10 (a nie 9) listopada 2010 r. do dnia 14 grudnia 2010 r., odsetki liczyć należy od kwoty 19.515,26 zł (a nie 20.258,86 zł); odsetki wynoszą 236,32 zł,

- za okres od dnia 15 (a nie 14) grudnia 2010 r. do dnia 14 stycznia 2011 r., odsetki liczyć należy od kwoty 15.478,08 zł (a nie 16.221,68 zł); odsetki wynoszą 165,38 zł,

- za okres od dnia 15 (a nie 14) stycznia 2011 r. do dnia 14 lutego 2011 r., odsetki liczyć należy od kwoty 8.504,90 zł (a nie 9.248,50 zł); odsetki wynoszą 90,87 zł,

- za okres od dnia 15 (a nie 14) lutego 2011 r. do dnia 16 marca 2011 r., odsetki liczyć należy od kwoty 1.531,72 zł (a nie 2.275,32 zł); odsetki wynoszą 15,82 zł.

Sąd Okręgowy uznał, że ostatecznie, łączna suma należnych powodowi odsetek nie przekracza żądanej przez niego z tego tytułu kwoty 16.565,30 zł.

Za chybione uznał Sąd Okręgowy powoływanie się przez pozwanych na ugodę, zawartą przez powoda z E. P. i jej poręczycielkę oraz zawarte w ugodzie postanowienia co do zmiany terminu płatności długu, jako okoliczności wpływające na treść (zwłaszcza termin wymagalności) zobowiązania pozwanych, a zatem i zakres roszczenia odsetkowego przeciwko pozwanym.

Za bezsporną Sąd Okręgowy uznał okoliczność, że pozwani byli stronami ugody, a zatem nawet, jeżeli w ugodzie tej powód wyraził zgodę na zmianę terminu płatności i w związku z tym zrzekł się części należności odsetkowych, to wywołuje to skutek wobec E. P. i jej poręczycielki – a nie wobec pozwanych (art. 373 k.c.).

Sąd Okręgowy wskazał, że cofnięcie powództwa co do roszczenia głównego wynikało wyłącznie ze spełnienia świadczenia ze stosunku podstawowego przez dłużników solidarnych. Gdyby do tego nie doszło, powództwo w niniejszej sprawie zostałoby uznane za zasadne w ponad 98 %. W rezultacie Sąd Okręgowy uznał powoda jak stronę wygrywającą proces (art. 98 § 1 k.p.c.) i zasądził na jego rzecz solidarnie od pozwanych (art. 105 § 2 zd. 1 k.p.c.) całość kosztów procesu (art. 100 zd. 2 k.p.c.).

Sąd Okręgowy nie uwzględnił wniosku E. C. (1) i K. Ż. (1) o rozłożenie należności na raty biorąc pod uwagę, że sprawa została wniesiona w 2004 r., a zatem przez okres 10 lat pozwani musieli się liczyć, z możliwością niekorzystnego dla nich orzeczenie i mogli w tym czasie podjąć czynności mające na celu zgromadzenie środków. Ponadto Sąd wskazał, że roszenie powoda zostało znacznie ograniczone o kwotę 41.527 zł, a zatem w stosunku do pierwotnego roszczenie kwota do zapłaty jest znacznie mniejsza. Kwota dochodzona pozwem została w większości spłacona nie przez pozwanych ale przez innego dłużnika.

Apelację od powyższego orzeczenia wniosła pozwana E. C. (1). Zaskarżając wyrok w części zasądzającej od pozwanej solidarnie kwoty 16.565,30 tytułem odsetek od należności głównej, za okres od dnia 15 marca 2004r. do dnia 16 marca 2011 r. zarzuciła Sądowi Okręgowemu:

1. naruszenie przepisów postępowania tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, dokonanie jej w sposób dowolny i wybiórczy, nieodpowiadający zasadom logicznego rozumowania oraz poczynienie wniosków i ustaleń sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym w zakresie:

- odmówienia wiarygodności zeznaniom świadków E. P., M. G. oraz zeznaniom pozwanej na okoliczność braku podstaw do uzupełnienia weksla, mimo, że zeznania te były spójne, logiczne, i nie przeczyły sobie wzajemnie, a także uznania zeznań tych świadków jako bezwartościowych w zakresie relacjonowania ogólnych praktyk stosowanych przez powódkę w związku z udzielaniem kredytu kupieckiego, mimo, że była to okoliczność równie istotna dla sprawy,

- przyjęcie, że umowy sprzedaży z odroczonym terminem płatności dołączone do pozwu nie zostały sporządzone w 1999 r. jak to wynika z ich treści, lecz umyślnie przez pozwaną, bezpośrednio po zawarciu umowy agencyjnej mimo, iż nie znajduje to oparcia w jakimkolwiek zebranym w sprawie materiale dowodowym, a ponadto rok sporządzenia tych umów nie był nigdy kwestionowany przez Powódkę, co w konsekwencji miało wpływ na błędne przyjęcie przez Sąd, że weksel został wypełniony przez Powódkę zgodnie z deklaracją wekslową;

- pominięcie w zupełności dowodu z wyciągu rachunku bankowego przedłożonego przez pozwaną na rozprawie w dniu 24 lipca 2014 r. na okoliczność nie uwzględnienia przez powódkę w kwocie dochodzonej pozwem kaucji bankowych, jako materiału sprzecznego i nie pasującego do przyjętej koncepcji Sądu,

2. naruszenie art. 230 k.p.c. w zw. z 232 k.p.c. poprzez błędne zastosowanie i przyjęcie przez Sąd, że skoro pozwani nie kwestionowali sporządzenia czterech nie załączonych a wskazanych w pozwie faktur wpływających na wysokość dochodzonego przez powódkę roszczenia, to okoliczność tą należy uznać za przyznaną, a wysokość roszczenia głównego za zasadną w sytuacji, gdy Sąd w zupełności pominął fakt, że pozwani kwestionowali powództwo co do zasady, a to na powódce ciążył ciężar udowodnienia wysokości kwoty dochodzonej pozwem,

3. naruszenie art. 231 k.p.c. poprzez błędne zastosowanie domniemania faktycznego i przyjęcie przez Sąd, że kwota objęta ugodą z dnia 9 listopada 2010 r. zawiera wcześniejsze zaspokojenie się z kaucji bankowej przez powódkę, co daleko wykracza poza stwierdzenia samej strony powodowej, której to okoliczności zaprzecza wyraźnie w swym piśmie z dnia 7 sierpnia 2014 r., zatem faktu tego nie można traktować jako ustalonego a powyższy wniosek Sądu jest istotnym błędem logicznego rozumowania,

4. naruszenie art. 227 k.p.c. w związku z art. 217 § 2 oraz § 3 k.p.c. poprzez oddalenie wniosków dowodowych pozwanej jako spóźnionych, a dotyczących zobowiązania powódki do przedłożenia dokumentów wskazanych w treści pisma pozwanej z dnia 29 sierpnia 2014 r. na okoliczność zaspokojenia się przez powódkę z kaucji pieniężnej w kwocie 12.000,00 zł co miało istotny wpływ na wynik sprawy, gdyż roszczenie powódki w aktualnie dochodzonej wysokości jest nienależne oraz oddalenie wniosku dowodowego o przesłuchanie świadka A. D. (1) tylko z powodu zeznawania na te same okoliczności co świadkowie E. P. (1), M. D. oraz pozwana, którym to Sąd w całości odmówił wiarygodności, a co obiektywnie nie jest równoznaczne z tym, że zeznania tego świadka byłyby takiej samej treści,

5. naruszenie art. 1 pkt 30 w zw. z art. 9.1 ustawy z dnia 16 września 2011r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (DZ.U. z dnia 2 listopada 2011) poprzez zastosowanie przez Sąd art. 217 § 2 k.p.c. w aktualnym brzmieniu i oddalenie wymienionych w punkcie czwartym wniosków dowodowych jako spóźnionych, z pominięciem okoliczności, że niniejsze postępowanie zostało wszczęte w lipcu 2004 r. a zatem zastosowanie w niniejszej sprawie winien znaleźć art. 217 k.p.c. w brzmieniu wówczas obowiązującym tj. Sąd ma możliwość pominięcia środków dowodowych tylko jeżeli okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione lub jeśli strona powołuje dowody jedynie dla zwłoki, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca,

6. naruszenie art. 371 k.c. w zw. z art. 320 k.p.c. poprzez niezastosowanie i tym samym nie rozłożenie na raty zasądzonej kwoty mimo wniosku pozwanej złożonego z ostrożności procesowej, z powołaniem się przez Sąd na przyczyny, które takiego rozstrzygnięcia nie uzasadniają, gdyż fakt, iż jeden z dłużników solidarnych uznał roszczenie wierzyciela poprzez zawarcie ugody, nie może powodować jakichkolwiek negatywnych konsekwencji dla pozwanej, a tym bardziej jakiegokolwiek liczenia się z obowiązkiem zwrotu przez czas trwania niniejszego procesu,

7. naruszenie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez zasądzenie na rzecz powódki kwoty dochodzonej pozwem tytułem odsetek ustawowych za opóźnienie od należności głównej w sytuacji, gdy powódka zgodnie z ogólną regułą dowodową winna wykazać wszelkie przesłanki warunkujące powstanie tego roszczenia, przede wszystkim wysokość roszczenia głównego a także termin wymagalności kwot, od których odsetki były przez powódkę naliczane.

W konkluzji apelacji pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez oddalenie powództwa również co do kwoty odsetek ustawowych w wysokości 16.565,30 zł, ewentualnie, z ostrożności, wniosła o zmianę orzeczenia poprzez rozłożenie na raty zasądzonej kwoty, a ponadto zasądzenie na rzecz pozwanej kosztów procesu za obie instancje w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej nie jest zasadna i jako taka podlega oddaleniu.

Sąd Apelacyjny uznając trafność ustaleń faktycznych i dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oceny materiału dowodowego przyjął je za własne. Należy również zgodzić się z oceną prawną dochodzonego ostatecznie roszczenia dokonaną przez Sąd Okręgowy.

Rozważając w pierwszej kolejności zarzuty apelacji związane z naruszeniem prawa procesowego stwierdzić należy, że zarzuty te nie są zasadne.

W ocenie Sądu Apelacyjnego mając na uwadze zgromadzony w aktach sprawy materiał dowodowy twierdzenia pozwanej zawarte w apelacji, stanowią jedynie nieuprawnioną polemikę z dokonaną w zaskarżonym wyroku oceną dowodów bez równoczesnego wykazania, że ocena ta jest sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania, doświadczeniem życiowym lub z innych względów naruszała art. 233 § 1 k.p.c. Należy przy tym podkreślić, że zgodnie z utrwalonym stanowiskiem prezentowanym w orzecznictwie, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny przewidzianej w art. 233 k.p.c., choćby zostało dowiedzione, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne. Podkreślić należy, że ocena zeznań pozwanej oraz świadków należała do Sądu pierwszej instancji i w zasadzie nie podlega kontroli odwoławczej, jeżeli jest zgodna z okolicznościami sprawy i nie wykazuje błędu logicznego w rozumowaniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, sygn. akt IV CKN 1316/00, LEX nr 80273, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 roku, sygn. akt I CKN 1169/99, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 roku, sygn. akt IV CKN 1097/00, LEX nr 52624 ). Tego rodzaju okoliczności w przedmiotowej sprawie Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się.

Skarżąca, nie zdołała podważyć wniosków, jakie wyciągnął Sąd I instancji w oparciu o przeprowadzone w sprawie dowody, tj. zeznań pozwanych i świadków, umowy agencyjnej, weksla i deklaracji wekslowej, zawiadomienia o wypełnieniu weksla, faktur VAT, umów sprzedaży z odroczonym terminem płatności, wniosków o udostępnienie danych ze zbioru Pesel, odpowiedzi z (...) Biura (...) oraz informacji o kliencie do umów sprzedaży. Ze wskazanego materiału procesowego wynika bowiem logiczny wniosek, iż skoro powódka nie otrzymała zapłaty za powierzone agentom towary, za które ponosili solidarną odpowiedzialność materialną, to posiadając jako zabezpieczenie zapłaty weksel in blanco wystawiony przez pozwaną, była uprawniona do jego wypełnienia zgodnie z treścią deklaracji wekslowej. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji słusznie uznał, że pozwana nie dostarczyła dowodów na, zaprzeczoną przez powódkę, okoliczność uzyskania przez powódkę zaspokojenia roszczenia do kwoty 12.000 zł z gwarancji bankowej udzielonej przez agentów. Podkreślić należy, że zgodnie z ogólną regułą dowodową zawartą w art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. W ocenie Sądu Apelacyjnego pozwana nie sprostała powyższemu obowiązkowi. Przedstawiony przez pozwaną dokument w postaci wyciągu z rachunku bankowego pozwanej obrazuje jedynie zlikwidowanie lokaty bankowej w kwocie 3.000,27 zł bez bliższych danych pozwalających na wyciągnięcie wniosku, że ta lokata została zlikwidowana na pokrycie części roszczenia powódki wobec pozwanej.

Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy jest, w ocenie Sądu Apelacyjnego, podnoszony przez pozwaną zarzut, że Sąd pierwszej instancji zastosował domniemanie faktyczne, że kwota objęta ugodą z dnia 9 listopada 2010 r. zawiera wcześniejsze zaspokojenie się z wyżej wymienionej gwarancji bankowej przez powódkę, przez co naruszył art. 231 k.p.c. Zakres ugody zawartej między E. P. (1) a powodem nie był przedmiotem badania Sądu Okręgowego. Zarzut ten ponadto jest niezrozumiały z tego względu, że z treści uzasadnienia powyższe domniemanie nie wynika. Sąd pierwszej instancji stwierdził jedynie, że na datę zawarcia ugody między powódką a E. P. do spłaty pozostała należność główna w wysokości 20.258,86 zł, która uwzględnia już wszystkie wcześniej dokonane spłaty, w tym te do dnia 31 grudnia 2004 r.

Sąd Okręgowy, wbrew zarzutom apelacji nie naruszył również art. 217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., ponieważ wniosek dowodowy zgłoszony przez skarżącą o przesłuchanie kolejnego świadka A. D. (3), w istocie zmierzał do wykazania okoliczności, o których zeznawali już inni świadkowie, zatem w sytuacji, w której przeprowadzenie dowodu napotykało na przeszkody, co skutkowałoby przedłużeniem postępowania, słuszne było odstąpienie przez Sąd Okręgowy od jego przeprowadzenia.

Podkreślenia wymaga, że roszczenie powódki dotyczy okresu od 2002 r., kiedy to pozwana związana była z powódką umową agencyjną, która przewidywała odpowiedzialność materialną agenta za wydany a niezapłacony towar. Umowa ta określała również zasady sprzedaży w ramach udzielonego tzw. kredytu kupieckiego, stanowiąc, że agent prowadzi sprzedaż kredytową wobec klientów wskazanych przez dającego zlecenie i wówczas agent nie ponosi odpowiedzialności określonej powyżej (§ 9). Takie sformułowanie postanowień umowy agencyjnej, która w tym wypadku ma charakter umowy ramowej nie zwalnia agenta od dochowania należytej staranności przy wykonywaniu pośrednictwa w zakresie zleconych spraw oraz od podejmowania czynności potrzebnych do ochrony praw dającego zlecenie.

W doktrynie podkreśla się, że umowa agencyjna jest umową opartą na szczególnym zaufaniu pomiędzy stronami (por. T. Wiśniewski, Umowa agencyjna według kodeksu cywilnego, Warszawa 2001, s. 32 i n.). W piśmiennictwie podkreślane jest znaczenie obowiązku dbałości o interes dającego zlecenie jako "nieodzownego elementu stosunku agencyjnego" bez względu na jego miejsce w strukturze tego stosunku . Wydaje się, że obowiązek dbania o interesy dającego zlecenie bywa w doktrynie ujmowany jako element obowiązku dochowania przez dłużnika należytej staranności, spotykane jest również ujęcie, w którym powinność dbania o interesy dającego zlecenie jest uważana za przejaw obowiązku lojalności, ale z drugiej strony obowiązek lojalności może być postrzegany jako konsekwencja powinności zabiegania o interesy dającego zlecenie (tak: J. H., A. O., A. P. (3), D. S., Współczesne problemy prawa zobowiązań).

Jednocześnie przepisy Kodeksu cywilnego wprost wskazują, że każda ze stron umowy agencyjnej obowiązana jest zachować lojalność wobec drugiej (art. 760 k.c.), zaś agent obowiązany jest w szczególności podejmować, w zakresie prowadzonych spraw, czynności potrzebne do ochrony praw dającego zlecenie (art. 760 1 § 1 k.c.). W doktrynie pojęcie "czynności potrzebnych do ochrony praw dającego zlecenie" rozumiane jest bardzo szeroko. Wskazuje się, że należą do nich np. uprzedzenie zleceniodawcy o złej sytuacji majątkowej potencjalnego kontrahenta lub jego małej wiarygodności kredytowej, powstrzymanie się ze spełnieniem świadczenia, wykonanie prawa zatrzymania. W ocenie Sądu Apelacyjnego do obowiązków tych należy zaliczyć również weryfikowanie tożsamości oraz wiarygodności finansowej kontrahentów, które można zaliczyć do ustawowych obowiązków agenta (vide: Sąd Najwyższy, wyrok z dnia 11 grudnia 2007 r., sygn. akt II CSK 370/07).

W świetle powyższych rozważań uznać należy, iż podstawowym i najważniejszym obowiązkiem agenta jest zmierzanie do ustalonego przez strony celu umowy z odpowiednią dozą staranności. Nawet bez odpowiedniego zastrzeżenia umownego ma on zatem obowiązek działania ze starannością ogólnie wymaganą w stosunkach danego rodzaju, a zatem ze starannością należytą (art. 56 k.c., art. 355 § 1 k.c. oraz art. 472 k.c.). Agent działa jako przedsiębiorca, stąd też ma to być staranność podwyższona, odpowiadająca swoistym wzorcom działania profesjonalnego (art. 355 § 2 k.c.). Ocena zachowania agenta, naruszającego omawiany obowiązek, wymaga zatem uwzględnienia stopnia jego wymaganych kwalifikacji zawodowych oraz okoliczności dotyczących rodzaju i rozmiaru prowadzonej działalności gospodarczej. W razie bowiem dopuszczenia się przez agenta zawinionego - wystarczy wina nieumyślna - uchybienia nakazowi postępowania z należytą starannością dający zlecenie może uzyskać roszczenie odszkodowawcze. Element obowiązku działania z należytą starannością, stanowi nieodzowny element stosunku agencyjnego (tak: T. W., Umowa agencyjna według kodeksu cywilnego).

W ocenie Sąd Apelacyjnego E. P. wydając towar z odroczonym terminem płatności osobom o nie zweryfikowanej tożsamości, nie dochowała należytej staranności do czego była zobowiązana jako przedsiębiorca, niezależnie od obowiązującej praktyki. Podkreślić należy, że niezależnie od wskazywanych obowiązków ustawowych tj. lojalności oraz dbania o interesy zlecającego, w § 8 umowy agencyjnej E. P. (1) i pozwana jako agenci zobowiązały się do wykonywania obowiązków sumienie i starannie. Podnoszona przez apelującą stosowana praktyka oraz brak jakichkolwiek wymagań weryfikacyjnych w zakresie tożsamości osób, którym wydawano towar, jak również nie zamieszczenie ich w umowie agencyjnej, nie zwalniało agentów od tej czynności. Tym bardziej, że pozwana bezspornie miała pełną świadomość odpowiedzialności za niedobory i straty w powierzonym mieniu, co wynikało jasno z jej twierdzeń oraz treści umowy agencyjnej (§ 18). Jednocześnie na podstawie § 20 umowy każdy z agentów odpowiada solidarnie z pozostałymi za wszelkie szkody wyrządzone w związku z prowadzoną przez nich działalnością na podstawie umowy agencyjnej przyjmują na siebie odpowiedzialność za szkody w mieniu dającego zlecenie, w tym przede wszystkim towarów przekazywanych i dostarczanych przez zlecającego.

W deklaracji wekslowej wymieniono okoliczności uprawniające powoda do wypełnienia weksla in blanco wystawionego przez pozwaną. Bezspornie powód nie otrzymał zapłaty za powierzone agentom towary, wskutek czego poniósł szkodę. Zatem zgodnie z treścią deklaracji wekslowej w tej sytuacji wbrew zarzutom apelacji powód był uprawniony do wypełnienia weksla. Pozwana nie zdołała podważyć wyliczeń Sądu pierwszej instancji co do wysokości należności głównej, zaś deklaracja wekslowa nie zawierała w tym zakresie ograniczeń kwotowych. Bez znaczenia dla przyjęcia odpowiedzialności pozwanej jest podnoszona przez nią okoliczność dat sporządzenia rzekomych umów sprzedaży z odroczonym terminem płatności, ponieważ jak wskazano powyżej powód opierał swoje roszczenia na zdarzeniach z 2002 r., zaś okolicznością decydującą o uznaniu zasadności powództwa było to, że nie otrzymał zapłaty za powierzony towar w ramach działalności agencyjnej. Pozwana jako współdłużnik solidarny odpowiada nie tylko za wydany przez E. P. (1) towar, lecz również za pobraną przez nią od kontrahentów powoda zapłatę za sprzedane towary w wysokości 7.470,14 zł wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 759 k.c.

W konsekwencji należy przyjąć, że podstawą odpowiedzialności pozwanej jest przepis art. 759 k.c. i art. 760 1 § 1 in fine k.c. w zw. z art. 369 k.c.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego całkowicie chybiony jest zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 371 k.c., zgodnie z którym działania i zaniechania jednego z dłużników solidarnych nie mogą szkodzić współdłużnikom. Z okoliczności zawarcia ugody i zaspokojenia powoda w zakresie roszczenia głównego, błędnie pozwana wywodzi dla siebie negatywne skutki. Wręcz przeciwnie, gdyby nie nastąpiło zaspokojenie powoda na skutek zawarcia ugody przez E. P. (1), jego powództwo zostałoby uwzględnione co do kwoty 40.774,12 zł. Z powyższego wynika zasadność roszczenia odsetkowego w wysokości uwzględnionej przez Sąd. Skarżąca w apelacji podnosiła, że powód nie udowodnił wysokości roszczenia odsetkowego. Trudno uznać za wystarczające w tym zakresie samo wskazanie przepisów art. 481 k.c. Niemniej, w ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy także i w tym zakresie dokonał prawidłowych ustaleń, że skoro weksel nie został wykupiony w terminie jego płatności tj. do dnia 15 marca 2004 r. to roszczenie odsetkowe jest zasadne od tego dnia do 16 marca 2011 r., kiedy to należność główna została ostatecznie spłacona przez E. P. (1). Pomimo podnoszonej przez skarżącą okoliczności żądania dwukrotnych odsetek za ten sam dzień, żądane przez powoda odsetki ujęte kwotowo w wysokości 16.565,30 zł nie przekraczały należnych odsetek ustawowych od kwoty 40.774,12 zł za wskazany wyżej przedział czasowy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego również trafnie uznał Sąd Okręgowy, że nie było podstaw do rozłożenia zasądzonej należności odsetkowej na raty. Przepis art. 320 k.p.c. stanowi, że w szczególnie uzasadnionych wypadkach Sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie, co daje tym samym możliwość wydania orzeczenia zasądzającego roszczenie powoda z uwzględnieniem również uzasadnionych interesów pozwanego w zakresie czasu wykonania wyroku. Należy przy tym zwrócić szczególną uwagę na wyjątkowość tej instytucji i racjonalność jej stosowania jedynie w tym przypadku, w których ze strony dłużnika zachodzi rzeczywista „gwarancja", że nie będzie uchylał się od spełnienia swojego obowiązku. W przeciwnym wypadku należy uznać, że interes wierzyciela sprzeciwia się udzielaniu dłużnikowi tego rodzaju koncesji (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 kwietnia 2015 r., sygn. akt II CSK 409/14). Jednocześnie ochrona pozwanego nie może być stawiana ponad ochronę powoda i wymaga również uwzględnienia wszystkich okoliczności sprawy, w tym także uzasadnionego interesu powoda. Sąd Apelacyjny nie umniejszając trudnej sytuacji materialnej pozwanej uznał, że pozwana, na której spoczywał w tym wypadku ciężar dowodu w zakresie wykazania zaistnienia okoliczności uzasadniających objęcie jej w tej sprawie ochroną, jaką daje przepis art. 320 k.p.c., takich okoliczności w istocie nie wykazała. Podkreślić należy, że powód znacznie ograniczył roszczenie z uwagi na uregulowanie części dochodzonej przez niego kwoty przez innego dłużnika. Nie bez znaczenia jest również okoliczność, że kwota zasądzona wyrokiem obciąża pozwanych solidarnie, zatem dolegliwość jej spłacenia rozkłada się na 3 osoby. Zasadnie wskazał Sąd Okręgowy, że od chwili wniesienia powództwa w 2004 r. upłynęło dość czasu, by pozwani mogli zgromadzić środki w celu zaspokojenia wierzyciela.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy, obciążając nimi w całości stronę przegrywającą - pozwaną. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powódki ustalono stosownie do dyspozycji § 6 pkt 5 w zw. z § 12 pkt 1 ust. 2) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.