Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 145/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 maja 2016 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Przemysław Majkowski

Protokolant : sekr. Joanna Wołczyńska – Kalus

po rozpoznaniu w dniu 23 maja 2015 r. w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. S.

przeciwko (...) SA w W.

o zadośćuczynienie

1.  zasądza od pozwanego (...) SA w W. na rzecz powódki M. S. kwotę 20.000,00 ( dwadzieścia tysięcy ) zł z ustawowymi odsetkami od dnia 23 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty,

2.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

3.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) SA w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 1.000 ( jeden tysiąc ) zł tytułem opłaty od uwzględnionej części powództwa, od zapłaty, której powódka była zwolniona,

4.  koszty zastępstwa prawnego pomiędzy stronami wzajemnie znosi.

Sygn. akt I C 145/15

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 08 czerwca 2015 r. (data wpływu) pełnomocnik powódki wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki M. S. kwoty 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć ojca wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki M. S. kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 7.200 zł oraz opłat skarbowych od udzielonych pełnomocnictw w wysokości 34 zł.

(pozew k. 3-9).

Pełnomocnik pozwanego w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

(odpowiedź na pozew k. 46-49).

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 04 stycznia 2008 roku na trasie S.-S. doszło do wypadku komunikacyjnego spowodowanego przez J. S., kierującego pojazdem marki O. (...) nr rej (...). Do wypadku doszło w wyniku nieprawidłowego zachowania kierowcy samochodu, który podczas wykonywania manewru wyprzedzania nie zachował szczególnej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącym z przeciwnego kierunku rowerzystom, doprowadzając do ich potrącenia. W wyniku obrażeń, będących następstwem wypadku śmierć poniósł rowerzysta A. K. (1). Jadący rowerem A. K. (1) nie naruszył zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W sposobie jego jazdy nie występowały nieprawidłowości i nie ma związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem kierującego jednośladem, a powstaniem przedmiotowego wypadku. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli z dnia 21 sierpnia 2008 r. J. S. został uznany winnym dokonania czynu z art. 177 § 2 i § 1 k.k. w zw. z art. 178 k.k. i za to na podstawie wskazanych przepisów wymierzono mu m.in. karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 4 lat. Właściciel samochodu sprawcy wypadku posiadał w pozwanym zakładzie ubezpieczeniowym polisę z tytułu ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmującą okres, w jakim doszło do wypadku w następstwie którego śmierć poniósł A. K. (1),

(dowód: kserokopia wyroku Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli w sprawie II K 56/08 k. 13-14, kserokopia pisma Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego k. 15, kserokopia odpisu skróconego aktu zgonu k. 16, pismo pełnomocnika powódki k. 17-22, kserokopia pisma pozwanego k. 23).

A. K. (1) był wdowcem, mieszkającym w domu rodzinnym wraz z synem J. i jego rodziną. Posiadał jeszcze dwie córki M. i A. K. (2). Łącznie miał sześcioro wnucząt: cztery wnuczki i dwóch wnuków. Pomimo, iż A. K. (1) mieszkał z synem każdego dnia odwiedzał córki i ich dzieci, mieszkające w bliskim sąsiedztwie. Często zdarzało się, że zmarły przyjeżdżał rowerem do powódki na kawę. Powódka w towarzystwie ojca spędzała każde święta. A. K. (1) bardzo czynnie uczestniczył w wychowaniu wnuków. Zajmował się nimi, podczas nieobecności rodziców. A. K. (1) był osobą życzliwą dla ludzi. Przez bliskich była postrzegany jako oddany ojciec i dziadek, przyjacielski i pomocny człowiek. Był silnie związany z dziećmi oraz ze wszystkimi wnukami, pomagał im, wspierał w trudnych sytuacjach życiowych. Członkowie najbliższej rodziny zmarłego widywali się każdego dnia, spędzali wspólnie czas wolny. A. K. (1) dla powódki był bardzo ważną osobą w życiu. Bardzo go szanowała. Czerpała z jego mądrości życiowej, zawsze mogła liczyć na jego pomoc. Śmierć ojca była traumatycznym przeżyciem dla powódki, która nadal rozpamiętuje zdarzenia z przeszłości, wspomina ojca oraz okres gdy był z rodziną. Przed wypadkiem powódka wraz z rodziną prowadziła spokojne, usystematyzowane życie, które się zmieniło na skutek wypadku z dnia 04 stycznia 2008 r. Po śmierci ojca powódka miała dwa dni urlopu i wróciła do pracy. Powódka w tym okresie nie korzystała ze zwolnienia lekarskiego. M. S. w związku z tragiczną śmiercią ojca nie korzystała z pomocy specjalistów psychologa i psychiatry. Żałobę w postaci ciemnych ubrań nosiła przez okres ośmiu miesięcy. Dwa lata po śmierci ojca powódka była gościem na weselu. W trakcie tej uroczystości M. S. ubrana była w wizytową kreację, zachowywała się jak inni goście, tańczyła, bawiła się. W okresie późniejszym powódka brała również udział w innych uroczystościach takich jak bal sylwestrowy. Powódka i inni członkowie jej rodziny kultywują pamięć o zmarłym. Regularnie odwiedzają jego grób na cmentarzu w S., zamawiają msze święte w jego intencji.

(dowód: zeznania powódki- protokół rozprawy z dnia 17 grudnia 2015 r. 00:07:30-00:18:56 w zw. z k. 70-70c, protokół rozprawy z dnia 23 maja 2016 r. 00:06:35-00:19:37 w zw. z k. 113v, zeznania świadka A. K. (2)- protokół rozprawy z dnia 17 grudnia 2015 r. 00:22:36-00:32:17w zw. z k. 70v-71, zeznania świadka J. K.- protokół rozprawy z dnia 17 grudnia 2015 r. 00:32:17-00:39:59w zw. z k. 71, kserokopia opinii biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków drogowych k. 81-92).

Na skutek nagłej śmierci ojca, z którym łączyły ją typowe więzi rodzinne, u M. S. wystąpiła prawidłowa reakcja żałoby. Jej przebieg nie wpłynął w sposób istotnie zaburzający na codzienne funkcjonowanie powódki w żadnej ze sfer. Obecnie okres żałoby został zakończony, występuje prawidłowe na tym etapie zainteresowanie kontaktami z innymi i aktywnym życiem, podejmowanie ról i zadań oraz właściwa do utraty bliskiej osoby tęsknota za jej obecnością w sytuacjach o tej obecności przypominających. M. S. nie wymagała oraz nie wymaga w chwili obecnej terapii psychologicznej ani leczenia farmakologicznego w związku z przeżyciami po śmierci ojca.

(dowód: opinia sądowo-psychologiczna k. 73).

Pismem z dnia 14 marca 2014 r. pełnomocnik powódki zwrócił się do pozwanego z wnioskiem o wypłatę na rzecz jego klientki między innymi kwoty 80.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego w postaci szczególnej więzi rodzinnej, łączącej zmarłego z córką.

( dowód: pismo pełnomocnika powoda z dnia 20 grudnia 2013 r. k. 17-22).

Pismem z dnia 23 kwietnia 2014 r. pozwany G. T..U. S.A. odmówił powódce wypłaty wnioskowanego świadczenia wskazując, iż nie widzi podstaw do pozytywnego rozpatrzenia sprawy.

(dowód: p ismo pozwanego z dnia 23 kwietnia 2014 r. k. 2 3).

Powyższych ustaleń Sąd dokonał w oparciu o zeznania świadków, których wiarygodność nie budziła wątpliwości. Istotna, w ocenie Sądu, dla ustalenia stanu faktycznego i rozstrzygnięcia sprawy okazała się opinia sądowo-psychologiczna, z której jednoznacznie wynika, że występująca u powódki żałoba nie miała charakteru patologicznego. Podkreślić w tym miejscu należy, że strona pozwana nie udowodniła i nie wskazała jakichkolwiek dowodów, zgromadzonych w postępowaniu karnym, które wskazywałyby na przyczynienie się A. K. (1) do powstania wypadku. Jednoznacznie z materiału zgromadzonego w aktach w postaci opinii biegłego ds. wypadków drogowych wynika, że rowerzyści w czasie zdarzenia jechali prawidłowo, zaś kierowca O. (...) podczas wyprzedzania potrącił ich, gdyż nienależycie obserwował drogę. Za w pełni wiarygodną Sąd uznał opinię sądowo-psychologiczną dotyczącą powódki oraz opinię biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków drogowych, jako że zostały one sporządzone przez osoby posiadające doświadczenie zawodowe oraz fachową wiedzę, zgodnie ze zleceniem Sądu. Opinie te zawierają stanowcze wnioski. Wiarygodne były również zeznania powódki M. S. oraz zeznania świadków A. K. (2), J. K., jako że były one spójne, logiczne, wzajemnie się uzupełniały. Zeznania powódki nakreśliły charakter i natężenie cierpień wynikłych dla niej wskutek śmierci ojca, wpływu tragicznego zdarzenia na jej stan zdrowia i relacje rodzinne.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo okazało się częściowo zasadne. Podstawa odpowiedzialności pozwanego była sporna, dlatego też należy wspomnieć, iż stosownie do treści art. 822 k.c. w zw. z art. 34 ust. 1, art. 35 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych: z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.

Przepisy tej ustawy, w zakresie przez nią uregulowanym, mają charakter szczególny w stosunku do przepisów Kodeksu cywilnego (por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2008 roku w sprawie III CZP 115/07, OSNC 2008/9/96). Niemniej jednak dla porządku wypada wskazać, iż zgodnie z art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 436 § 1 k.c., samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego środka komunikacji, nie wyłączając pasażera pojazdu, który prowadzi, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności, czyli jego odpowiedzialność prawodawca ukształtował na zasadzie ryzyka. W przedmiotowej sprawie jak wynika z prawomocnego wyroku karnego wydanego w sprawie o sygn. akt II K 56/08 Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli do przedmiotowego wypadku doszło z winy kierującej pojazdem O. (...) o nr rej. (...), za którego zastępczą odpowiedzialność cywilną ponosi pozwany.

W przedmiotowej sprawie, z uwagi na datę zaistnienia zdarzenia szkodowego (04 stycznia 2008 r.) przed dniem 3 sierpnia 2008 roku, mają zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego na gruncie stanu prawnego obowiązującego przed nowelizacją art. 446 k.c., dokonaną art. 1 ustawy z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 116, poz. 731) skutkiem, której został wprowadzony do porządku prawnego art. 446 § 4 k.c. przewidujący zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej i prima facie wysuwana bywa teza, jak czyniła to strona pozwana na etapie postępowania likwidacyjnego, iż brak było przepisu umożliwiającego powodowi bezpośrednie domaganie się zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej. Jednakże taka wykładnia przepisów obowiązującego ówcześnie statutu przyjmuje błędnie istnienie luki prawnej, która de facto ma charakter pozorny
i którą likwiduje konsekwentne, najnowsze orzecznictwo sądów powszechnych. Najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje, bowiem, na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r.
i zasady tej nie wyłączał art. 34 przywołanej ustawy ubezpieczeniowej ( tak wprost uchwały Sądu Najwyższego: z dnia 20 grudnia 2012 r. III CZP 93/12 BSN 2013/1, z dnia 7.11.2012 r. III CZP 67/12, z dnia 13 lipca 2011 r. III CZP 32/11, z dnia 22 października 2010 roku III CZP 76/10, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2010 roku w sprawie IV CSK 307/09, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 14 grudnia 2007 roku
w sprawie I ACa 1137/07
). Sąd Okręgowy w niniejszym składzie podziela powyższe wnioskowania.

Katalog dóbr osobistych określonych w art. 23 k.c. ma charakter otwarty. Judykatura i doktryna ciągle odkrywają nowe postaci dóbr osobistych np. kult pamięci po zmarłej osobie bliskiej, sfera życia prywatnego, prawo do korzystania z nieskażonego środowiska, cisza domowa. Brak jest ostrych granic pomiędzy poszczególnymi dobrami. Występują wątpliwości dotyczące relacji między poszczególnymi dobrami osobistymi wymienionymi w art. 23 k.c. oraz pomiędzy nimi, a tymi nowymi. Precyzyjne ustalenie listy dobór osobistych nie jest w tej sytuacji możliwe (por. M. Pazdan (w): System Prawa Prywatnego, t. 1, Warszawa 2007, s. 1118 -1119, s. 1141 -1149).

Według powszechnie panującego przekonania dobra osobiste są wartościami niemajątkowymi związanymi z istnieniem i funkcjonowaniem podmiotów prawnych,
w przypadku osób fizycznych związanych z osobowością człowieka i obejmujących fizyczną i psychiczną integralność człowieka, jego indywidualność, godność i pozycję
w społeczeństwie, co stanowi przesłankę samorealizacji osoby ludzkiej (por. M. Pazdan (w): System Prawa Prywatnego, t. 1, Warszawa 2007, s. 1117). Rola tych dóbr
w społeczeństwie nieustannie wzrasta. Towarzyszy temu wzmocnienie ochrony prawnej dóbr osobistych (por. M. Pyziak –Szafnicka (w): System Prawa Prywatnego,
t. 1, Warszawa 2007, s. 717, s. 719).

Więź emocjonalna łącząca osoby bliskie może być zaliczona do katalogu dóbr osobistych. Trudno bowiem znaleźć argumenty sprzeciwiające się uznaniu za dobro osobiste człowieka więzi rodzinnych, które stanowią fundament prawidłowego funkcjonowania rodziny i podlegają ochronie prawnej. Skoro dobrem osobistym
w rozumieniu art. 23 k.c. jest kult pamięci osoby zmarłej, to - a fortiori – może nim być także więź między osobami żyjącymi. Nie ulega również wątpliwości, że śmierć osoby bliskiej zwykle stanowi dla rodziny wielki wstrząs, a cierpienia psychiczne jakie się
z tym wiążą się, mogą przybrać ogromny rozmiar, tym większy, im mocniejsza była
w danym wypadku więź emocjonalna łącząca zmarłego z jego najbliższymi. Nie każdą jednak więź rodzinną niejako automatycznie należy zaliczyć do katalogu dóbr osobistych, lecz jedynie taką, której zerwanie powoduje ból, cierpienie, rodzi poczucie krzywdy. Tylko zatem przy naruszeniu bardzo silnej więzi, np. między rodzicami,
a dziećmi, małżonkami, można mówić o naruszeniu dobra osobistego, a osoba dochodząca roszczenia na podstawie art. 448 k.c. powinna wykazać istnienie tego rodzaju więzi, stanowiącej jej dobro osobiste podlegające ochronie (por. uchwała SN
z dnia 13.07.2011 r., III CZP 32/11, OSNC 2012, Nr 1, poz. 10)
. W przypadku więzi rodzinnej trudno jest często taki dowód przeprowadzić, choć niekiedy jej istnienie można domniemywać np. w przypadku śmierci dziecka bardzo silnie emocjonalnego związanego z matką dochodzącą kompensacji uszczerbku.

Wprowadzenie do Kodeksu cywilnego w 1996 roku art. 448 w jego nowym, całkowicie zmodyfikowanym kształcie stanowiło rewolucyjną zmianę w zakresie ochrony dóbr osobistych. Ochroną tą objęto wszystkie dobra osobiste (por. A. Śmieja System Prawa Prywatnego, t. 6, Warszawa 2009, s. 698). Przepis ten w aktualnym kształcie stanowi prawdziwy przełom dla polskiego prawa cywilnego, gdyż poprzednio polski ustawodawca bardzo ostrożnie podchodził do możliwości kompensowania krzywdy w formie zadośćuczynienia pieniężnego. Aktualnie ochroną majątkową są objęte wszystkie dobra osobiste, z tym jednak, że art. 445 k.c. jako przepis szczególny dotyczy trzech z nich: zdrowia, swobody seksualnej i wolności, zaś art. 448 k.c. pozostałych (por. A. Śmieja (w): System Prawa Prywatnego, t. 6, Warszawa 2009, s. 710). Dodanie przepisu art. 446 § 4 k.c. należy uznać za kolejny wyjątek od ogólnej zasady ochrony majątkowej dóbr osobistych określonej w art. 448 k.c. W świetle obecnie przeważającej interpretacji przepisu art. 448 k.c. mógłby on uzasadniać naprawienie szkody niemajątkowej tylko w oparciu o zasadę winy, podczas gdy w świetle art. 446 § 4 k.c. roszczenie o zapłacenie stosownego zadośćuczynienia uzasadnia każda podstawa odpowiedzialności deliktowej, co oznacza, że w rachubę wchodzi przede wszystkim odpowiedzialność na zasadzie ryzyka. Tym samym nowa regulacja wprowadzona w art. 446 § 4 k.c. jest znacznie korzystniejsza dla podmiotów w nim wymienionych, aniżeli próby znalezienia rozwiązania na gruncie art. 448 k.c., gdyż umożliwia jego uzyskanie zadośćuczynienia bez potrzeby wykazywania jakichkolwiek innych –poza w nim wymienionych –przesłanek. Przepis art. 446 § 4 k.c. nie wymaga również, przynajmniej w swojej warstwie słownej, naruszenia jakiegoś dobra osobistego objętego zakresem art. 23 k.c. Jego dodanie w 2008 r. zamyka dokonania ustawodawcy zmierzające w kierunku rozszerzenia zakresu odpowiedzialności za szkodę niemajątkową (por. A. Śmieja (w): System Prawa Prywatnego, t. 6, Warszawa 2009, s. 737, s. 698 -699, uchwała SN z dnia 22.10.2010 r. III CZP 76/10, OSNC –ZD 2011, nr B, poz. 42).

Osoba dochodząca zadośćuczynienia za spowodowanie śmierci osoby najbliższej nie jest poszkodowana jedynie pośrednio. Ten sam czyn niedozwolony może wyrządzać krzywdę różnym osobom. Źródłem krzywdy jest zatem czyn niedozwolony, którego następstwem jest śmierć. Krzywdą wyrządzoną zmarłemu jest utrata życia, dla osób mu bliskich zaś jest to naruszenie dobra osobistego poprzez zerwanie więzi emocjonalnej, szczególnie bliskiej w relacjach rodzinnych. Również zatem osoba dochodząca ochrony na podstawie art. 448 k.c. może być poszkodowana bezpośrednio i dochodzić naprawienia własnej krzywdy, doznanej poprzez naruszenie jej własnego dobra osobistego (por. uchwała SN z dnia 13.07.2011 r., III CZP 32/11, OSNC 2012, Nr 1, poz. 10).

Jak wynika z poczynionych w przedmiotowej sprawie ustaleń faktycznych więź rodzinna łącząca powódkę z ojcem była silna, co utrudniało powódce zracjonalizowanie i zaakceptowanie faktu jej zerwania. Śmierć ojca była dla powódki poważnym ciosem, zwłaszcza, iż miała z nim stały kontakt albowiem ojciec bardzo często odwiedzał ją przyjeżdżając rowerem w odwiedziny i do pomocy przy dzieciach. Uczucie utraty ojca jest nadal stale obecne w życiu powódki. Niezależnie od powyższego w realiach niniejszej sprawy, zachodzą podstawy do skonstruowania domniemania istnienia głębokiej więzi między powódką, a zmarłym ojcem ze względu na najbliższy stopień pokrewieństwa, zamieszkiwanie w sąsiedztwie oraz regularne kontakty. Tym samym powódka jako osoba dochodząca roszczenia na podstawie art. 448 k.c. wykazała istnienie więzi ze zmarłym, stanowiącej jej dobro osobiste podlegające ochronie.

W tym miejscu wskazać należy, że przepis art. 448 k.c. nie tworzy samodzielnej podstawy odpowiedzialności, ale odsyła (podobnie jak art. 445 k.c.) do innych przepisów reżimu deliktowego, które wyraźnie wskazują podmiot odpowiedzialny
i szczegółowe przesłanki jego obowiązku odszkodowawczego.

W przedmiotowej sprawie oczywiste jest, że śmierć ojca powódki była
w całości powiązana adekwatnym związkiem przyczynowym z bezprawnym działaniem J. S. kierowcy samochodu O. (...), za którego ponosi zastępczą odpowiedzialność pozwany.

Podsumowując powyższe rozważania, należy wskazać, iż spowodowanie wypadku komunikacyjnego, w konsekwencji którego śmierć poniósł ojciec powódki, było bezprawnym naruszeniem jej dobra osobistego w postaci prawa do życia
w pełnej rodzinie, prawa do utrzymania więzi rodzinnych. M. S. straciła ukochanego ojca z którym utrzymywała regularne, bliskie kontakty. Jej życie diametralnie się zmieniło, nastąpiło przerwanie szczęśliwego, niemal beztroskiego życia rodzinnego.

W sprawie zostało wykazane, że sprawca wypadku, za którego odpowiedzialność ponosi pozwany, dopuścił się bezprawnego naruszenia dóbr osobistych powódki, Sąd był zatem uprawniony do przyznania jej odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Przy ocenie, jaka suma jest, w rozumieniu art. 448 k.c., odpowiednia tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę spowodowaną naruszeniem dóbr osobistych, należy mieć na uwadze rodzaj dobra, które zostało naruszone oraz charakter, stopień nasilenia i czas trwania doznawania przez osobę, której dobro zostało naruszone, ujemnych przeżyć psychicznych spowodowanych naruszeniem. Uszczegóławiając te kryteria na potrzeby sprawy, w której zdarzeniem wywołującym krzywdę jest śmierć osoby najbliższej wskazać należy, że okoliczności wpływające na wysokość świadczenia z art. 448 k.c. to m.in.: dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rola jaką w rodzinie pełniła osoba zmarłego, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem odejścia (np. nerwicy, depresji), roli pełnionej w rodzinie przez osobę zmarłą, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego. Naruszenie dobra osobistego w postaci prawa do życia w rodzinie stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego, niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich. Przyznawana na podstawie art. 448 k.c. kwota zadośćuczynienia ma głównie funkcję kompensacyjną. Ustalając jej kwotę należy wziąć pod uwagę przede wszystkim nieodwracalność skutków naruszenia dobra osobistego, osobistą sytuację poszkodowanych, w której znaleźli się na skutek naruszenia dobra osobistego oraz ich przyszłe perspektywy życiowe. Śmierć osoby bliskiej zwykle stanowi dla rodziny wielki wstrząs, a cierpienia psychiczne, jakie się z tym wiążą mogą przybierać ogromny wymiar, tym większy, im mocniejsza była w danym przypadku więź emocjonalna łącząca zmarłego z najbliższymi. Powódka na skutek wypadku z dnia 04 stycznia 2008 r. utraciła ojca, z którym była silnie emocjonalnie związana. Do dnia dzisiejszego powódka odczuwa stratę po śmierci A. K. (1). Z drugiej jednak strony należy pamiętać, że powódka po wypadku nie potrzebowała pomocy specjalistów psychologa czy psychiatry, po zaledwie dwóch dniach od wypadku wróciła do pracy i po upływie okresu żałoby jej życie wróciło do normy. Biegły psycholog w toku postępowania stwierdził z kolei, że żałoba po śmierci ojca w przypadku powódki nie miała charakteru patologicznego. Podkreślić należy również, że dwa lata po śmierci ojca M. S. była gościem na weselu oraz na balu sylwestrowym, na których to imprezach tańczyła i bawiła się jak wszyscy uczestnicy imprez. Całokształt okoliczności przedmiotowej sprawy przemawia, zdaniem Sądu, za częściowym uwzględnieniem żądań powódki odnośnie dochodzonej kwoty zadośćuczynienia. W ocenie Sądu kwotą odpowiednią dla kompensacji krzywdy, jakiej doznała powódka na skutek utraty więzi rodzinnej z ojcem jest kwota 20.000 zł.

Mając na uwadze powyższe Sąd oddalił powództwo ponad zasądzoną sumę uznając żądanie za wygórowane.

Stosownie do treści art. 481 § 1 k.c, jeśli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, jeśli nie spełnia tego świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne, a gdy termin nie jest oznaczony, jeżeli nie spełnia go niezwłocznie po wezwaniu wierzyciela - art. 478 k.c. Z charakteru świadczenia w „postaci zadośćuczynienia, którego wysokość jest zależna od oceny rozmiaru doznanej krzywdy i od okoliczności związanych z następstwami uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia, wynika, że obowiązek niezwłocznego świadczenia powstaje po wezwaniu dłużnika do zapłacenia konkretnej kwoty (por. orzeczenie SN z 18.09.1970 r. OSN 1971, z. 6, poz. 193). W przypadku ubezpieczyciela termin na realizację świadczenia wynosi 30 dni od daty zgłoszenia szkody, chyba że zajdą szczególne okoliczności. Powódka dochodziła odsetek za okres od 22 kwietnia 2014 roku, tj. po upływie 30 dni od wezwania do zapłaty odszkodowania (uwzględniając w tym termin 7 dni na dojście pisma).

Rozstrzygnięcie o kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc znosząc je między stronami. Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, (DZ.U Nr 90 poz. 594 z 2010 roku) Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1.000 zł tytułem opłaty od uwzględnionej części powództwa, od uiszczenia której powódka była zwolniona.