Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt V GC 742/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 marca 2016 r.

Sąd Rejonowy w Tarnowie – Wydział V Gospodarczy

w składzie

Przewodniczący SSR Michał Bień

Protokolant stażysta Edyta Raś

po rozpoznaniu w dniu 24 marca 2016 r. w Tarnowie

sprawy z powództwa (...) spółki akcyjnej
z sie­dzibą w W.

przeciwko Ł. O. (1)

o zapłatę kwoty 1.062,00 (słow­nie: jeden tysiąc sześćdziesiąt dwa) zł wraz
z odset­kami ustawowymi

I.  oddala powództwo;

II.  obciąża stronę po­wo­do­wą P. (1)kosztami procesu w kwocie 44,76 (słownie: czterdzie­ści cztery złote sie­demdziesiąt sześć groszy) zł.

SSR Michał Bień

sygn. akt V GC 742/15

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowie
z dnia 23 marca 2016 r.

I

Strona powodowa (...) spółka akcyjna
z sie­dzibą w (...) w pozwie wniesionym w dniu 17 lipca 2015 r. w elektro­nicznym postępowaniu upominawczym skie­rowanym przeciwko Ł. O. (1) domagała się zasądzenia kwoty 1.062,00 (słownie: jeden ty­siąc sześćdziesiąt dwa) zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 1.062,00 zł od dnia 06 lipca 2013 r. do dnia zapłaty oraz zasądze­nia kosztów sądowych w kwocie 30,00 zł.

Na uzasadnienie żądania pozwu strona powodowa podniosła, że Ł. O. (1) zawarł z (...) spółką akcyjną u­mowę ubezpieczenia na okres od dnia 05 lipca 2013 r. do dnia 04 lipca 2014 r. o numerze (...) za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdu marki O. (...) numer VIN (...) numer rejestracyjny (...). Składka ubezpieczeniowa w kwocie 1.062,00 zł miała być zapłacona
w jed­nej racie płatnej do dnia 05 lipca 2013 r.

(...) spółka akcyjna podał, że pozwany składki nie zapłacił. W związku z brakiem zapłaty pełnej kwoty składki strona powodowa wezwała Ł. O. (1) do zapłaty (k. 4 – 6).

Na podstawie twierdzeń zawartych uzasadnieniu pozwu Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie Wydział VI Cywilny w dniu 06 sierpnia 2015 r. wydał nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym, którym nakazał pozwanemu Ł. O. (1), aby zapłacił stronie powodowej (...)spółce akcyjnej kwotę 1.062,00 zł wraz
z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 1.062,00 zł od dnia 06 lipca 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 30,00 zł w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu, albo wniósł w tymże terminie sprzeciw (k. 9).

W sprzeciwie od nakazu zapłaty, którego odpis został doręczony pozwa­nemu w dniu 11 sierpnia 2015 r., wniesionym w dniu 24 sierpnia 2015 r. Ł. O. (1) zażądał oddalenia powództwa w całości oraz o zasądzenie od stro­ny powodowej na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu sprzeciwu od nakazu zapłaty Ł. O. (1) zarzu­cił m. in., że wbrew twierdzeniom strony powodowej nie zawarł umowy ubezpie­czenia pojazdu marki O. (...) numer rejestracyjny (...) a ponadto, że warunki ubezpieczenia pojazdu były mu nieznane w tym w szczególności termin zapłaty składki.

Pozwany zaprzeczył twierdzeniom (...) spółki akcyjnej, zgodnie z którymi strona powodowa dysponowała wierzytelno­ścią wobec Ł. O. (1). Naprowadził przy tym, że nie zawierał u­mo­wy ubezpieczenia, której numeru strona powodowa nawet nie wskazała.

Ł. O. (1) stwierdził, że prowadził działalność gospodarczą po­legającą m. in. na wynajmie samochodów, zatem zawierał tego typu umów wiele i wskazanie numeru polisy mogłoby przyczynić się do bardziej precyzyj­nego odniesienia się do zarzutów strony powodowej. Przyznał również, że po­siadał samochód marki O. (...) o podanych numerach rejestracyjnych ale ubezpieczenie tego pojazdu winno być kojarzone z leasingodawcą a nie poda­nym przez powoda pozwanym (k. 10 – 11, k. 12 – 13).

Postano­wieniem z dnia 02 września 2015 r. Sąd Rejonowy Lublin – Za­chód w Lublinie przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Tar­nowie (k. 17).

W pozwie wniesionym w następstwie przekazania sprawy do rozpozna­nia Sądowi Rejonowemu w Tarnowie Wydziałowi V Gospodarczemu strona po­wodowa powtórzyła żądanie pozwu wyrażone w pozwie wniesionym w elektro­nicznym postępowaniu upominawczym oraz powieliła argumenty powołane w u­zasadnieniu pozwu wniesionego w elektronicznym postępowaniu upominaw­czym. Ponadto zażądała zasądzenia kosztów procesu w kwotach 14,76 zł tytu­łem kosztów notarialnie poświadczonego pełnomocnictwa, 17,00 zł tytułem o­płaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 30,00 zł tytułem opłaty od pozwu (k. 27 – 28 verte).

W piśmie procesowym z dnia 09 grudnia 2015 r. (...) spółka akcyjna podtrzymał żądanie pozwu wnosząc o zasądzenie od pozwanego kwoty 1.062,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi, kosztów pro­cesu według norm przepisanych a także rozpoznania sprawy pod nieobecność pełnomocnika (k. 26).

W dniu 22 lutego 2016 r. pozwany Ł. O. (1) wniósł sprze­ciw
w formie papierowej od powyż­szego na­kazu zapłaty zaskarżając go w całości
i zażądał oddalenia powództwa. Zarzucił brak udowodnienia wysokości roszcze­nia strony powodowej.

W uzasadnieniu sprzeciwu od nakazu zapłaty pozwany podniósł, że strona powodowa dołączyła dokumenty, na podstawie których nie sposób było zwe­ryfikować w tym również w zakresie wysokości przysługującego mu z tego tytu­łu roszczenia. Zarzucił, że strona powodowa nie przedłożyła żadnych dowo­dów pozwalających na ustalenie daty wymagalności roszczenia objętego żąda­niem pozwu.

W pozostałej części uzasadnienia sprzeciwu od nakazu zapłaty Ł. O. (2) powielił argumenty zawarte w sprzeciwie wniesionym na etapie elektronicznego postępowania upominawczego (k. 42 – 43).

W piśmie procesowym strony powodowej z dnia 11 marca 2016 r. stano­wiącym odpowiedź na sprzeciw pozwanego od nakazu zapłaty wydanego w e­lektronicznym postępowaniu upominawczym (...)spółka akcyjna podtrzymał roszczenie zawarte w pozwie jak również wszystkie wnioski i dowody.

W uzasadnieniu pisma procesowego strona powodowa podała, że umowa ubezpieczenia numer (...), na podstawie której dochodziła zapłaty zaległej składki była umową obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialno­ści cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, która uległa wznowieniu. Poprzednia umowa ubezpieczenia numer (...) dla po­jazdu marki O. (...) numer rejestracyjny (...) i o numerze nadwozia VIN (...) została zawarta pomiędzy stronami na okres od dnia 05 lipca 2012 r. do dnia 04 lipca 2013 r. W związku z brakiem wypowie­dzenia umowy ubezpieczenia numer (...) na koniec okresu jej obo­wiązywania oraz opłaceniem należnej składki w całości doszło do wznowienia umowy na kolejny roczny okres od dnia 05 lipca 2013 r. do dnia 04 lipca 2014 r.

(...) spółka akcyjna podniósł, że w związku z faktem, że umowa numer (...) była umową wznowioną, to jako taka nigdy nie istniała w formie papierowej. Dokument umowy ubezpieczenia zastą­piony został przez dokument potwierdzenia pokrycia ubezpieczeniowego numer (...) (k. 55 – 56).

W piśmie procesowym z dnia 18 marca 2016 r. (...) spółka akcyjna powielił te same argumenty, które zostały zawarte
w piśmie procesowym z dnia 11 marca 2016 r. (k. 63).

II

Sąd Rejonowy w Tarnowie ustalił następujący stan fak­tyczny sprawy:

W dniu 03 lipca 2012 r. zawarta została pomiędzy Ł. O. (1) a (...) spółką akcyjną umowa ubezpie­czenia odpowiedzialności cywilnej, AC i NNW pojazdu marki O. (...) numer rejestracyjny (...) i o numerze nadwozia VIN (...). W u­mowie tej wskazano jako właściciela leasingodawcę pojazdu B. (1)a Ł. O. (1) jako posiadacza, użyt­kow­nika i ubezpieczającego. Umowa została zawarta na czas od dnia 05 lipca 2012 r. do dnia 04 lipca 2013 r.

Dowód: odpis polisy numer (...) z dnia 03 lipca 2012 r. – k. 57 – 60.

Zgodnie z treścią dowodu rejestracyjnego numer DR/ (...)­ścicielem i posiadaczem pojazdu marki O. (...) numer rejestracyjny (...) numer VIN (...) pozostawał B. a.

Dowód: odpis dowodu rejestracyjnego numer DR/ (...) – k. 51.

W dniu 15 maja 2013 r. (...) spółka akcyjna zawarła z Ł. O. (1)umowę przeniesienia prawa własności pojazdu marki O. (...) numer rejestracyjny (...) i o numerze nadwozia VIN (...).

Dowód: odpis pisemnej umowy z dnia 15 maja 2013 r. – k. 71; prze­słuchanie powoda Ł. O. (1) – k. 72 verte – 73.

Na potwierdzenie zawarcia umowy przeniesienia prawa własności pojaz­du marki O. (...) numer rejestracyjny (...) i o numerze nadwozia VIN (...) wystawiona została faktura VAT numer (...) datowana na dzień 15 maja 2013 r.

Dowód: odpis faktury VAT numer (...) z dnia 15 maja 2013 r. – k. 70.

W pisemnym dokumencie w postaci potwierdzenia pokrycia ubezpiecze­niowego wystawionym przez (...) spółkę akcyjną stwierdzono, że Ł. O. (1) zawarł umowę ubezpieczenia odpowie­dzialności cywilnej pojazdu marki O. (...) numer rejestracyjny (...) i o numerze nadwozia VIN (...) rok produkcji 2010. W doku­men­cie tym wskazano również, że kwota należna z tytułu składki na ubezpie­czenie wynosiła 1.062,00 zł a termin płatności przypadał na dzień 05 lipca 2013 r.

Dowód: dokument potwierdzenia pokrycia ubezpieczeniowego
z dnia 09 grudnia 2015 r. – k. 33 – 34 verte .

Ł. O. (1) nie zawierał żadnej umowy ubezpieczenia pojazdu marki O. (...) numer rejestracyjny (...) i o numerze nadwozia VIN (...) po upływie okresu czasu, na jaki zawarta została umowa ubezpieczenia pojazdu z dnia 03 lipca 2012 r. (...) spółka akcyjna nie przysłał w tej sprawie do Ł. O. (1) żadnego pisma czy też kalkulacji składki.

Dowód: przesłuchanie pozwanego Ł. O. (1) – k. 72 verte – 73.

W pisemnym wezwaniu z dnia 05 grudnia 2014 r. (...) spółka akcyjna wezwała Ł. O. (2) do zapłaty łącz­nie kwoty 1.253,77 zł w tym kwoty 1.062,00 zł tytułem należności głównej
i kwoty 191,77 zł tytułem odsetek ustawowych. W wezwaniu do zapłaty wska­zano, że dotyczyło ono niezapłaconej składki z tytułu zawartej umowy ubezpie­czenia numer (...) odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdu marki O. (...) numer rejestracyjny (...).

Dowód: odpis pisemnego wezwania do zapłaty z dnia 05 grudnia 2014 r. – k. 35.

Ł. O. (1) otrzymał wezwanie do zapłaty. Próbował skontakto­wać się z (...) spółką akcyjną chcąc w ten sposób wyjaśnić sprawę zapłaty składki za kolejny okres ubezpieczenia od od­powiedzialności cywilnej lecz towarzystwo ubezpieczeń obstawało przy swoim.

Dowód: przesłuchanie pozwanego Ł. O. (1) – k. 72 verte – 73.

Rekonstrukcji stanu faktycznego sąd dokonał w części na podstawie odpi­sów dokumentów i odpisów dokumentów zgromadzonych w toku postępo­wania do­wo­dowego. Sąd nie dopatrzył się uchy­bień w ich treści oraz for­mie.

Dowody z odpisów dokumentów prywatnych sąd uznał w ca­łości za au­tentyczne i wiary­godne. Żadna ze stron ich nie kwestionowała, tak pod wzglę­dem poprawności formal­nej jak i materialnej. Nie u­jawniły się też ja­kie­kolwiek okoliczności podwa­żające moc dowo­dową tych do­ku­mentów, które należałoby brać pod uwagę z u­rzę­du. Do­mnie­mania, z któ­rych korzystają do­ku­menty urzę­dowe jak i prywatne [auten­tyczno­ś­ci i złożenia za­wartego w nim oświadczenia przez o­sobę, która podpi­sała dokument prywatny ( vide: T. Ereciński, „Ko­deks postę­powania cywil­nego. Ko­men­tarz. Część pierw­sza. Postępowanie rozpo­znaw­cze. Część druga. Po­stępowa­nie zabezpieczają­ce. Tom 1”, wydanie 2, Wy­dawnictwo Prawnicze Lexi­sNexis, War­szawa 2007 r., pod red. T. Ere­cińskie­go, s. 576, teza 11 do art. 245, s. 590, teza 1 do art. 253)], pozostały niewzru­szone. Dokumenty prywatne stanowiły do­wód te­go, że o­soby, które je podpi­sały, zło­ży­ły oświad­czenia za­warte w doku­men­tach (art. 245. k.p.c. w zw. z art. 233. § 1. k.p.c.).

Osobnego omówienia wymagał natomiast dokument prywatny w po­staci przedło­żonego przez stronę powodową potwierdzenia pokrycia ubezpieczenio­wego z dnia 09 grudnia 2015 r.

Dokument prywatny jakkolwiek nie został wyposażony w domniemanie prawne zgodności jego treści z rzeczywistym stanem, to jednak może stanowić samodzielny środek dowodowy i w oparciu o jego treść sąd ma możliwość wy­rokowania. Dokument prywatny pozostaje jednym z dowodów wymienionych
w ko­deksie postępowania cywilnego i podlega ocenie tak jak wszystkie inne do­wody ( vide: art. 233. § 1. k.p.c.). Może zatem stanowić podstawę ustaleń fak­tycz­nych i wyrokowania ( vide: wyrok i uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego
z dnia 30 czerwca 2004 r., sygn. akt IV CK 474/03, publ. OSNC 2005 r., nr 6, poz. 113; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 września 1985 r., sygn. akt IV PR 200/85, publ. OSNCP 1986 r., nr 5, poz. 84; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03 października 2000 r., sygn. akt I CKN 804/98, nie publ., LEX nr 50890).

Dokument prywatny w świetle brzmienia art. 253. k.p.c. ma znacznie mniej­szą moc dowodową, jeżeli miałby świadczyć na rzecz strony, która go sporządziła. Ma za to dużą wartość dowodową, jeśli pochodzi od osoby trzeciej, niezwiązanej ze stronami i od nich niezależnej. Założyć bowiem można wów­czas, że intencją wystawcy takiego dokumentu nie było wzmocnienie bądź też o­sła­bienie którejkolwiek ze stron postępowania ( vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 06 listopada 2002 r., sygn. akt I CKN 1280/2000, nie publ., LEX nr 78358).

Dokument ten ze względu na brak domniemania zgodności z rzeczywi­stym stanem jako dokument prywatny podlega ocenie sądu wedle reguł sta­tu­o­wa­nych przepisem art. 233. § 1. k.p.c. Skoro bowiem dokument prywatny nie korzysta z domniemania prawdziwości zawartych w nim oświadczeń, to każda o­soba mająca w tym interes prawny może twierdzić i dowodzić, że treść złożo­nych oświadczeń nie odpowiada stanowi rzeczywistemu ( vide: postanowienie Są­du Najwyższego z dnia 15 kwietnia 1982 r., sygn. akt III CRN 65/82, nie publ., LEX nr 8414).

Przedstawiony przez (...) spółkę akcyjną dokument w postaci potwierdzenia pokrycia ubezpieczeniowego z dnia 09 grudnia 2015 r. nie mógł stanowić wystarczająco pew­ne­go dowodu świadczą­cego o zasadno­ści powódz­twa w zakresie nie tylko kwoty żąda­nej ty­tułem składki na ubezpiecze­nie ale i w zakresie tego, że doszło do zawarcia umowy pomiędzy stronami pro­cesu o ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Przede wszystkim do­ku­ment ten nie znajdował po­twierdzenia w in­nych do­ku­mentach czy też odpi­sach dokumentów albo przesłuchaniu pozwanego. Co więcej z treści powoła­nego przez samą stroną powodową art. 31. ust. 1. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyj­nym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych jak i treści odpisu doku­mentu w postaci wcześniej zawartej umowy ubezpieczenia z dnia 03 lipca 2012 r. jak i z przesłu­chania pozwanego wynikało, że (...)spółka ak­cyjna nie zawarła po upływie czasu, na jaki została za­warta umowa ubezpiecze­nia datowana na dzień 03 lipca 2012 r., kolejna u­mowa ubezpieczenia w zakre­sie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Możliwość przyjęcia kontynuacji takiej umowy w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej wykluczało zaś wyraźne brzmienie art. 31. ust. 1. zd. ostatnie ustawy
o ubezpieczeniach obo­wiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyj­nym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Potwierdzenie pokrycia ubezpieczeniowego zatem te nie mogło świad­czyć o za­warciu kolejnej umowy ubezpieczenia przez Ł. O. (1) z (...) spółką ak­cyjną, jako że nie tylko nie znajdowało potwierdzenia
w innych dowodach pi­semnych ale i nie znalazło potwierdzenia w zeznaniach po­zwanego zaś strona po­wodowa nie przedstawi­ła żadnych innych środków do­wodowych w odpo­wiednim czasie, które wskazywałyby, że do zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej na okres czasu przypadający po dniu 04 lipca 2013 r. w sposób czynny doszło. Nie pozwalały zatem na wyciągnięcie innych wnio­sków żadne z pozostałych do­wodów zaofe­rowanych przez stronę powodową. Wobec nie­przedstawienia dokumentów czy też innych dowodów świadczących o zawarciu przez (...)spółkę ak­cyjną z Ł. O. (1) umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej nie mógł za­tem sąd zweryfikować prawdziwości twierdzeń strony po­wodowej jedy­nie w o­parciu o oryginał potwierdzenia pokrycia ubezpieczenio­wego z dnia 09 grudnia 2015 r. jako dokumencie pochodzącym jedy­nie od strony powodowej. Strona powodowa nie przedstawiła nie tylko samych doku­mentów świadczących o zawarciu takiej umowy z Ł. O. (1) ale także nie powołała innych środków do­wodowych po­zwa­lających ustalić jej za­warcie zgod­nie z treścią potwierdzenia pokrycia ubezpieczeniowego.

Sąd nie przyjął za­tem w konsekwencji braku dostatecznej wiarygodności dokumen­tu prywatnego w postaci oryginału potwierdzenia pokrycia ubezpie­czeniowego z dnia 09 grudnia 2015 r. oraz wobec nie­możliwości zweryfikowa­nia treści tego doku­mentu z in­nymi środkami dowodo­wymi, że doszło do zawar­cia umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej przez (...) spółkę akcyjną na rzecz Ł. O. (1). Nie uznał tym samym sąd, że wskazana w po­zwie kwota tytułem składki z tytułu zawarcia umowy ubezpieczenia należała się stronie po­wodowej.

Przesłuchanie pozwanego Ł. O. (1) stanowić mogło pod­stawę czynio­nych ustaleń faktycznych, jako że w zakresie okoliczności re­le­wantnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy co do za­sady treść zeznań pozwanego jawiła się jako jasna i logiczna, a nadto wy­kazy­wała wewnętrzną spój­ność i korespondowała z pozostałą częścią mate­riału do­wodowe­go. Nadto zeznania pozwanego znajdowały potwierdzenie w pozo­sta­łym zgromadzonym materiale dowodowym stanowiąc spójną całość, zatem sąd nie znalazł powodów, by kwe­stionować którąkolwiek ich część tym bardziej, że strona powodowa nie przedstawiła żadnego dowodu, który mógłby poddać
w wątpliwość te depozy­cje.

Sąd postanowił pominąć dowód z przesłuchania przedstawiciela strony powodowej, gdyż zgłoszone wcześniej środki dowodowe pozwoliły wyjaśnić fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 299. k.p.c. w zw. z art. 227. k.p.c.), a ponadto żadna ze stron takiego dowodu nie zaoferowała.

III

Sąd Rejonowy w Tarnowie zważył, co następuje:

Powództwo okazało się bezzasadne i jako takie zostało w całości podle­gało odda­leniu, gdyż wbrew twierdzeniom strony powodowej wobec przeniesie­nia w dniu 15 maja 2013 r. prawa własnosci pojazdu, który był przedmiotem umowy ubez­pieczenia zawartej w dniu 03 lipca 2012 r., a zatem jeszcze przed upływem okresu czasu, na jaki została zawarta umowa ubezpieczenia dato­wana na dzień 03 lipca 2012 r., nie doszło do jej kontynuacji w zakresie obowią­zywania umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej po dniu, w którym upłynął okres czasu, na jaki uprzednio umowa została zawarta.

Strona powodowa (...)spółka akcyjna doma­gała się zasądzenia od pozwanego Ł. O. (1) kwoty 1.062,00 zł w o­parciu o art. 805. § 1. k.c. i art. 821. k.c. w zw. z art. 31. ust. 1. i art. 28. ust. 1. ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązko­wych, U­bez­pieczeniowym Funduszu Gwarancyj­nym i Polskim Biurze Ubezpieczycie­li Ko­mu­ni­kacyjnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 392 z późn. zm.) oraz art. 471. k.c., art. 476. k.c. i art. 477. § 1. k.c. wraz z od­set­ka­mi usta­wo­wy­mi liczonymi od kwoty 1.062,00 zł od dnia 06 lipca 2013 r. do dnia zapłaty na podstawie art. 359. § 1. i § 2. k.c. w zw. z art. 481. § 1. i § 2. zd. I. k.c.

W myśl art. 805. § 1. k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić okre­ślone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubez­pieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.

Świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie m. in. przy ubezpieczeniu majątkowym – określonego odszkodowania za szkodę po­wstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku [art. 805. § 1. pkt 2) k.c.].

Po myśli art. 821. k.c. przedmiotem ubezpie­czenia majątkowego może być każdy interes majątkowy, który nie jest sprzeczny z prawem i daje się oce­nić w pieniądzu.

Stosownie do brzmienia art. 471. k.c. dłużnik obowiązany jest do napra­wienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowią­zania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem o­ko­liczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Po myśli art. 476. k.c. dłużnik dopuszcza się zwłoki, gdy nie spełnia świad­czenia w terminie, a jeżeli termin nie jest oznaczony, gdy nie spełnia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela. Nie dotyczy to wy­padku, gdy opóźnienie w spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczno­ści, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Stosownie do treści art. 477. § 1. k.c. w razie zwłoki dłużnika wierzyciel mo­że żądać, niezależnie od wykonania zobowiązania, naprawienia szkody wy­nikłej ze zwłoki.

Odsetki od sumy pieniężnej należą się tylko wtedy, gdy to wynika z czyn­ności prawnej albo z ustawy, z orzeczenia sądu lub z decyzji innego wła­ści­we­go organu (art. 359. § 1. k.c.).

Po myśli art. 481. § 1. k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świad­czenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, cho­ciażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Jeżeli stopa odse­tek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe (art. 481. § 2. zd. I. k.p.c.).

Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się od­setki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wie­rzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy (art. 481. § 2. k.c. w brzmieniu obowiązującym od dnia 01 stycznia 2016 r.).

Zgodnie natomiast z art. 481. § 2 4. k.c. Minister Sprawiedliwości ogłasza, w drodze obwieszczenia, w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”, wysokość odsetek ustawowych za opóźnienie.

Zgodnie z brzmieniem art. 31. ust. 1. ustawy o ubezpieczeniach obowiąz­kowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubez­pieczycieli Komunikacyjnych w razie przejścia lub przeniesienia prawa własno­ści pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na posiadacza pojazdu, na którego przeszło lub zostało przeniesione prawo własności, przechodzą prawa i obo­wiązki poprzedniego posiadacza wynikające z tej umowy. Umowa ubezpiecze­nia OC ulega rozwiązaniu z upływem okresu, na który została zawarta, chyba że posiadacz, na którego przeszło lub zostało przeniesione prawo własności, wypowie ją na piśmie. W przypadku wypowiedzenia umowy ubezpieczenia OC, ulega ona rozwiązaniu z dniem jej wypowiedzenia. Przepisów art. 28 nie stosuje się.

Wreszcie po myśli art. 28. ust. 1. ustawy o ubezpieczeniach obowiązko­wych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpie­czycieli Komunikacyjnych jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubez­pieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta, nie po­wiadomi na piśmie zakładu ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna umowa na kolejne 12 miesięcy, z zastrzeżeniem ust. 2.

Norma art. 805. § 1. k.c. zawiera regulację statuującą istotę umowy u­bezpieczenia określa elementy istotne przedmiotowo ( essentialia negotii) umowy ubezpieczenia oraz zasadnicze obo­wiąz­ki stron umowy ubezpieczenia. Stosownie do brzmienia tego przepisu umowa ubezpieczenia pozostaje umową konsensualną, tj. dochodzi do skutku w wyniku osią­gnię­cia po­rozumienia przez kontrahentów, jest umową dwustronnie zobo­wiązu­jącą a jed­nocześnie jest wzajemną, choć świadczenie zakładu ubezpieczeń nie musi zostać spełnione, jeśli przez czas trwania umowy ubezpieczenia do zajścia zdarzenia obligują­cego do wypłaty określonego świadczenia nie dojdzie.

Umowa ubezpieczenia ma zatem charakter wzajemny. Odpowiednikiem świad­czenia ubezpieczającego w postaci składki pozostaje bowiem świadcze­nie za­kładu ubezpieczeń co do zasady najczęściej pieniężne spełniane w sytu­acji zaistnienia zdarzenia określonego w umowie ubezpieczenia.

Podstawowym obowiązkiem ubezpieczyciela wynikającym z umowy u­bez­pieczenia pozostaje udzielenie ochrony ubezpieczeniowej poprzez wypłatę świadczenia określonego umową ubezpieczenia zaś w przypadku ubezpiecza­jącego podstawowym obowiązkiem pozostaje opłacanie umówionej składki. Obowiązki te statuowane zostały w przepi­sie art. 805. § 1. i § 2. k.c. i były takie same w przypadku umowy ubezpieczenia majątkowego, co wyni­kało z art. 821. k.c.

Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może ulec rozwiąza­niu, co wynikało z powołanego już wyżej przepisu art. 31. ust. 1. ustawy o u­bezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyj­nym
i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Dochodzi do tego m. in.
w sy­tuacji przejścia lub przeniesienia prawa własności pojazdu mechanicznego. W przypadku, gdy dochodzi w czasie trwania umowy ubezpieczenia odpowie­dzialności cywilnej, do przejścia lub przeniesienia prawa własności pojazdu me­chanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na posiadacza pojazdu, na którego przeszło lub zo­stało przeniesione prawo własności, przechodzą jednak prawa i obowiązki po­przedniego posiadacza wynikające z tej umowy. Umowa ubezpieczenia OC ulega wszakże rozwiązaniu z upływem okresu, na który została zawarta, chyba że posiadacz, na którego przeszło lub zostało przeniesione prawo własności, wypowie ją na piśmie. W przypadku wypowiedzenia umowy ubezpieczenia OC, ulega ona rozwiązaniu z dniem jej wypowiedzenia. Co istotne zgodnie z ostat­nim zdaniem art. 31. ust. 1. przepisy art. 28. ustawy o u­bezpieczeniach obo­wiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyj­nym i Polskim Biurze U­bez­pieczycieli Komunikacyjnych nie znajdują zastosowania do sytuacji prze­niesienia lub przejścia prawa własności pojazdu mechanicznego.

Treść art. 31. ust. 1., którego powołane wyżej brzmienie obowiązywało od dnia 11 lutego 2012 r., oznaczała, że do sytuacji opisanej w stanie faktycz­nym nie znajdował powołany przez stronę powodową art. 28. ust. 1. ustawy o u­bezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyj­nym
i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. W takiej sytuacji ubezpie­czycielowi nie przysługiwało roszczenie o zapłatę składki z tytułu zawarcia umowy ubezpiecze­nia od­powiedzialności cywilnej za ten czas, który przypadał już upływie okres czasu, na który zawarto umowę ubezpieczenia pojazdu,
w cza­sie której doszło do przeniesienia lub przejścia prawa własnosci. Najpóź­niej bowiem z dniem kończącym okres czasu, na który umowa ubezpieczenia od­powiedzialności cywilnej została zawarta, umowa ta ulegała rozwiązaniu a jej kontynuację wykluczało brzmienie art. 31. ust. 1. zd. ostatnie ustawy o u­bezpie­czeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyj­nym i Pol­skim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Na podstawie częściowo bezspornego stanu faktycznego jak i poczynio­nych ustaleń faktycznych należało stwierdzić, że po­mię­dzy (...) spółką akcyjną jako ubezpieczycielem a Ł. O. (1)w dniu 03 lipca 2012 r. do­szło do zawar­cia umowy zawierającej ele­menty przed­miotowo istotne właściwe dla umowy ubezpieczenia, w wy­niku któ­rej (...)spółka akcyjna zobowiązała się zapłacić świadcze­nia od­szko­do­wawcze na rzecz tych osób, którym ewentualnie wyrzą­dzona zostałaby szkoda ruchem pojazdu marki O. (...) numer rejestracyjny (...) i o nu­merze nadwozia VIN (...). W wy­niku zawar­tej umowy z dnia 03 lipca 2012 r. strona powo­dowa w całości wykonała swe obo­wiązki, tj. udzie­liła ochrony ubezpieczeniowej ubezpieczającemu. Umowa ubez­pieczenia obli­go­wa­ła pozwanego do za­płaty kwoty składki wyliczonej przez zakład ubezpie­czeń. Umowa ta jednak uległa rozwiązaniu wraz z końcem o­kre­su czasu, na jaki została zawarta a zatem końcem dnia 04 lipca 2013 r. W jej toku bowiem, tj. 15 maja 2013 r. doszło do przeniesienia prawa własnosci pojazdu marki O. (...) numer rejestracyjny (...) i o numerze nadwozia VIN (...) z PKO Leasing spółki akcyjnej występującego uprzed­nio pod firmą (...) spółka akcyjna na dotych­czaso­wego leasingobiorcę i zarazem posiadacza, tj. Ł. O. (1). Umowa ubezpieczenia w zakresie odpowiedzialności cywilnej nie mogła zatem ulec przedłużeniu na podstawie art. 28. ust. 1. ustawy o u­bezpieczeniach obo­wiąz­ko­wych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyj­nym i Polskim Biurze U­bezpieczycieli Komunikacyjnych lecz musiałaby zostać zawarta ponownie
w spo­sób czynny. Jak zaś wynikało wyraźnie z treści pism procesowych strony powodowej z dnia 11 marca 2016 r. i z dnia 18 marca 2016 r. do zawarcia po­nownie takiej umowy w taki właśnie czynny sposób nie doszło.

Na podstawie częściowo bezspornego stanu faktycznego jak i poczynio­nych ustaleń faktycznych należało zatem stwierdzić, że po­mię­dzy Ł. O. (1) a (...) spółką akcyjną nie do­szło do za­warcia kolejnej umowy na okres przypadający po dniu 04 lipca 2013 r. zawierającej elementy przed­miotowo istotne właściwe dla umowy ubezpie­czenia, w wy­niku której (...)spółka ak­cyjna zo­bowiązałby się zapłacić świadczenia odszkodo­wawcze na rzecz tych, którym Ł. O. (1) wyrządziłby szkodę w mieniu poruszając się po­jazdem marki O. (...) numer rejestracyjny (...) i o numerze nadwozia VIN (...).

Odnosząc się zatem do żądania strony powodowej co do zapłaty kwoty w łącz­nej wysokości 1.062,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 1.062,00 zł od dnia 06 lipca 2013 r. do dnia zapłaty tytułem składki
w związku z zawarciem umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej samo­chodu marki O. (...) numer rejestracyjny (...) i o numerze nad­wozia VIN (...), stwierdzić należało, iż żądanie to mając na uwadze zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie mogło zasłu­giwać na uwzględ­nienie. Żądanie takie znajdowałoby swoje uzasadnienie jedy­nie w sytu­acji zwią­zania pozwanego Ł. O. (1) oraz powo­dowego (...)spółki akcyjnej stosunkiem prawnym –
w tym wypadku umową ubezpieczenia majątkowego w postaci ubezpieczenia od odpowiedzial­ności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego. W roz­pa­trywanej tutaj sprawie nie miał miejsca żaden fakt, który wska­zy­wał­by na zaist­nienie takiego stosunku wiążącego strony procesu. Jak wska­zano powyżej, strona powodowa (...)spółka akcyjna nie wyka­zała w toku procesu istnienia umowy wiążącej strony dotyczącej ubezpieczenia od odpowiedzialno­ści posiadacza pojazdu mechanicznego w postaci samocho­du marki O. (...) numer rejestracyjny (...) i o numerze nadwozia VIN (...) na okres czasu przypadający po dniu 04 lipca 2013 r.,
z której wypływałoby uprawnienie strony powodowej do domagania się od po­zwanego zapłaty składki. Nie istniał zatem stosunek zobo­wiązaniowy między stronami, który stanowiłby podstawę prawną dla niniej­szego powództwa w za­kresie kwoty 1.062,00 zł. Aby taka umowa istniała i skutecznie wiązała strony, musiałyby zaistnieć zgodne oświadczenia woli dwóch stron zmierzające do ustanowienia, zmiany lub znie­sienia stosunku prawnego (Grzy­bowski – Prawo cywilne, PWN Warszawa 1981, str. 65; Z. Radwański – Prawo cywilne – część ogólna, CHBeck, str. 142)

W niniejszej sprawie nie istniał żaden umowny stosunek prawny pomię­dzy stro­nami uzasadniający żądanie powództwa w zakresie kwoty 1.062,00 zł, a przy­najmniej (...)spółka akcyjna jego istnienia nie wykazał. Tak więc w świetle powyższego nie sposób uznać, iż spełnione zostały przesłanki niezbędne do przychylenia się do pozwu w tym zakresie. Wykazanie wszystkich okoliczności i warunków doty­czących wiążącego strony stosunku prawnego w zakresie umowy o świad­cze­nie usług oraz udowodnienie ich przed sądem spoczywało w przedmioto­wym postępowa­niu na (...)spółce akcyjnej jako stronie powodowej wnoszącej pozew z żąda­niem za­płaty za usługę. Strona powodowa winna była wykazać wszystkie fakty istotne dla rozstrzygnię­cia i przedstawiać dowody na ich popar­cie. O takim wła­śnie rozkładzie ról w toczącym się procesie decydowały obo­wiązujące w prze­pisach kodeksu po­stępowania cywilnego zasady procesowe. Na czoło wysu­wały się tutaj zasady rozkładu ciężaru dowodu oraz zasada kontradyktoryjności. Z pierwszej wynika­ło, iż podmiotem, na którym spoczywa obowiązek udowodnie­nia faktów istot­nych dla sprawy, jest ten kto na takie się powołuje i kto wyciąga z nich pozytyw­ne skutki prawne. Tak więc to strona po­wodowa domaga­jąc się zapłaty kwoty w łącznej wysokości 1.062,00 zł z tytułu składki w związku z istnieniem umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cy­wilnej winna była wykazać, że zachodziły ku temu przesłanki, a nie pozwany że tak nie było. To po stronie powodowej winna była leżeć inicjatywa dowodowa ukierunkowa­na na wy­kazanie, że stosunek prawny uzasadniający żądanie po­zwu istnieje pomię­dzy stronami. Rola sądu w tak rozgrywającej się sprawie ogranicza się jedynie do pozostawania obiektywnym arbitrem w sporze stron (zasada kontradyktoryj­no­ści). Sąd jedynie wyjątkowo może wykazywać inicjaty­wę dowodową spoczy­wa­jącą cały czas na stronach pod groźbą przegrania pro­ce­su.

Zdanie powyższe w pełni zgodne było z przyjętą linią orzecznictwa i wy­kładni Sądu Najwyższego, który stwierdził, że „system kontradyktoryjnego pro­cesu oznacza m. in. że strona prowadzi go na własne ryzyko dowodowe, gdyż art. 232 k.p.c. in fine stwarza Sądowi tylko możliwość, a nie obowiązek, do­puszczenia uzupełniającego dowodu nie wskazanego przez strony. Przewi­dzia­ne w art. 232 k.p.c. uprawnienie Sądu do dopuszczenia dowodu nie wska­zane­go przez strony ma charakter wyjątkowy, co oznacza że nieprzeprowadze­nie tego dowodu przez Sąd z urzędu tylko w szczególnym wypadku może uzasad­nić podstawy kasacji” (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 marca 1998 r., sygn. akt II CKN 656/97, publ. OSNC 1998 r., nr 12, poz. 208; vide wy­rok Sądu Najwyższego z dnia 09 września 1998 r., sygn. akt II UKW 182/98, publ. OSNAPiUS 1997 r., nr 17, poz. 125 cytowany w podręczniku „Dowodzenie
w pro­cesie cywilnym” K. Kołakowskiego, s. 78).

Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wy­wodzi skutki prawne (art. 6 k.c.)” (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grud­nia 1996 r., sygn. akt I CKU 45/96, publ. OSNC 1997 r., nr 6 – 7, poz. 76, glosa aprobująca: A. Zieliński, publ. Palestra 1998 r., nr 1 – 2, poz. 204, przegląd orzecznictwa: S. Dmowski, publ. PS 1999 r., nr 1, s. 70, przegląd orzecznictwa: A. Górski, publ. PS 1999 r., nr 10, s. 54).

Nie budziło zatem wątpliwości, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy to stronę powodową obciążał obowiązek wykazania istnienia roszczenia stano­wiącego podstawę dochodzonego w tej sprawie żądania zapłaty z tytułu składki w związku z umową ubezpieczenia. Strona powodowa temu obowiąz­kowi nie podołała. Zawnio­skowane przez nią środki dowodowe zmierzające do wykazania tego roszcze­nia zarówno co do zasady jak i wysokości okazały się niewystarczające. Strona powodowa na wykazanie tego rosz­czenia przedstawi­ła m. in. dokument w po­staci potwierdzenia pokrycia ubezpieczeniowego z dnia 09 grudnia 2015 r. (k. 33 – 34 verte). Poza tym dokumentem strona powodowa nie przedstawiła na poparcie swojego żądania innych dowodów, które dobitnie przekonywałyby do jej racji. Wręcz przeciwnie. Ana­liza materiału dowodowego prowadziła do wnio­sku, iż strona powodowa nie związała się z pozwanym umową ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej na okres czasu przypada­jący po dniu 04 lipca 2013 r. Ł. O. (2) nie był zatem związany stosun­kiem obligacyjnym z u­bez­pieczycielem. Powyższe okoliczności nie mogły w ża­den sposób doprowa­dzić do pozytyw­nego zweryfikowania żąda­nia po­zwu (...)spółki akcyjnej w zakresie zapłaty składki
z tytułu umowy ubez­pieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadacza po­jazdu mechanicznego.

Mając na uwadze zasady logiki i doświadczenia życiowego – oraz fakt, że strona powodowa na potwierdzenie zawarcia przez strony umowy ubezpie­czenia, nie przed­stawiła żadnych innych dowodów a to samego dokumentu u­mowy ubezpie­czenia – stwierdzić jednoznacznie należało, iż roszczenie (...)spółki akcyjnej było całkowicie bezpodstaw­ne. Strona powo­dowa nie przedstawiła takich do­kumentów a rzeczą powodowej spółki jako profesjonalisty w obrocie gospodar­czym było skompletowanie wszelkich dokumen­tów na wykazanie dochodzone­go przed są­dem roszczenia.

Na podstawie poczynionych ustaleń faktycznych należało stwierdzić, że strony umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadacza po­jazdu mechanicznego na okres czasu przypadający na czas po dniu 04 lipca 2013 r. nie zawarły. Trudno w takiej sytuacji uznać, że tym samym Ł. O. (1) zawarł z (...)spółką akcyjną umowę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej zawarł. Jak ustalono, (...)spółka akcyjna jakkolwiek prowadził działal­ność polegającą na zawieraniu umów ubezpieczenia i udzielaniu w ten sposób ochrony ubezpieczeniowej, to jednak brak było dowodów na to, że za­warł umowę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu me­chanicznego marki O. (...) numer rejestracyjny (...) i o numerze nad­wozia VIN (...).

Fundamentalną zasadą w postępowaniu cywilnym jest to, że ciężar udo­wodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne (art. 6. k.c.). Regułę tę potwierdzała regulacja zawarta w przepisie art. 232. k.p.c. Przepis ten stanowił, że strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. W efekcie, jeżeli mate­riał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstawy do dokonania odpo­wiednich ustaleń faktycznych w myśl twierdzeń jednej ze stron, sąd musi wy­ciągnąć ujemne konsekwencje z braku udowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. Należało to rozumieć w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń, ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu, co do tych okoliczności na niej spoczywał ( vide: wyrok Sądu Apelacyj­nego we Wrocławiu z dnia 18 stycznia 2012r. sygn. akt I ACa 1320/11, nie publ. LEX nr 1108777). Nie budziło wątpliwości, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy, to stronę powodową obciążał obowiązek wykazania istnienia rosz­cze­nia stano­wiącego podstawę dochodzonego w tej sprawie żądania zapłaty, jed­nak strona powodowa temu obowiązkowi nie podołała. Zawnioskowane przez nią środki dowodowe i przeprowadzone w oparciu o nie postępowanie dowo­dowe zmierzające do wy­kazania roszczenia zarówno co do zasady jak i wyso­kości okazało się niewy­starczające. Środki dowodowe powoła­ne przez stronę powodową w ogóle nie potwier­dzały zawarcia jakiejkolwiek umowy z pozwa­nym, o czym co prawda wspomniała strona powodowa w pozwie lecz do­wodu na tę okoliczność nie przeprowadziła. Pozwany konsekwentnie przeczył twier­dzeniom strony powodowej w tym zakresie. W tej sytuacji to stronę powo­dową obciążał obowiązek wykazania, że doszło do zawarcia tej u­mowy, z której wy­wodziła swoje roszczenia, czego nie uczyniła. (...)spółka akcyjna bowiem nie wykazał istnienia stosunku prawnego po­mię­dzy nim a pozwanym Ł. O. (1) w zakresie umowy ubezpiecze­nia od odpowiedzialności cywilnej posiadania pojazdu mechanicznego.

W niniejszej sprawie zasadność dochodzonego roszczenia nie została zatem udokumentowana przez stronę powodową. Nie wykazała ona w spo­sób należyty swojego roszczenia. Zgodnie zaś z treścią art. 6. k.c. to na powodzie jako dys­ponencie ni­niej­szego postępowania spoczywał ciężar wyka­zania fak­tów, z któ­rych wywo­dził ona skutki prawne. Przepis ten formułuje podstawową regułę rozkładu cię­żaru dowodu w sporze cywilnoprawnym wska­zując przede wszyst­kim, kogo ob­cią­żają skutki niepowodzenia procesu dowo­dzenia (tak zwany ciężar dowodu w znaczeniu materialnoprawnym). W świetle wynikającej z tego przepisu reguły za prawdziwe mogą być w procesie cywil­nym przyjęte jedynie te fakty, które zostały udowodnione przez stronę obcią­żoną ciężarem ich dowo­dzenia, zaś pominięte powinny zostać te fakty, które przez stronę ob­ciążoną obowiązkiem dowodzenia nie zostały w sposób należy­ty wykazane.

W związku z powyższym twierdzenia strony powodowej – wobec braku do­wodów na okoliczność ustalenia istnienia pomiędzy stronami umowy ubez­pieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego marki O. (...) numer rejestracyjny (...) i o numerze nadwozia VIN (...), na podstawie której pozwany obowiązany został do zapłaty składki z tytułu udzielenia ochrony ubezpieczeniowej – w świetle art. 6. k.c. i art. 232. k.p.c. musiały zo­stać oce­nione nega­tyw­nie przez sąd i po­cią­gnąć za sobą skutek w postaci od­dalenia po­wództwa. Przedstawione przez stronę powodową środki dowo­dowe nie mogły w ża­den sposób doprowa­dzić do pozy­tywnego zweryfiko­wania żąda­nia po­zwu (...)spółki akcyjnej. Środki dowo­dowe przedstawione przez stronę powodową nie po­zwoliły na ustalenie, że w ogóle do­szło do zawarcia takiej umowy pomiędzy (...)spółką akcyjną z Ł. O. (1)i że świadczenia wynikające z natury tej umowy zostały przez stronę po­wodową wykonane na rzecz i w interesie pozwanego nie zaś innego podmiotu. Skoro zatem tego rodza­ju okoliczności nie ustalo­no, wobec biernej w tym za­kresie postawy strony po­wodowej, to po­wództwo musia­ło zostać oddalone.

(...)spółka akcyjna pomimo możliwości zgłaszania środków do­wodo­wych nie zgłosiła na czas innych do­wodów nie wy­kazując tym sa­mym nale­żytego zainteresowa­nia swymi spra­wami. Tym­czasem powszechnie aprobo­wa­ną w demokratycz­nych pań­stwach praw­nych za­sadą pozostaje re­gu­ła, że ius civile vigilan­tibus scriptum est, co ozna­cza, iż prawo cywilne wymaga dbałości zaintereso­wanego o swoje prawa ( vide: uza­sadnienie wyroku Trybuna­łu Kon­stytucyjnego z dnia 25 maja 1999 r., sygn. akt SK 9/98, publ. OTK ZU 1999 r., nr 4, poz. 78). Sąd zaś uznał, iż nie ma pod­staw do uzu­pełnienia z u­rzędu postępowania do­wodowego. W tym za­kresie sąd nie mógł wyręczać strony i niejako w zastęp­stwie przepro­wadzać taki dowód, gdyż takie postę­po­wa­nie byłoby sprzeczne z za­sadą kon­tra­dyktoryjności ( vide: wyrok Sądu Apela­cyj­nego w Białym­stoku z dnia 25 lute­go 2003 r., sygn. akt I ACa 36/03, publ. OSA 2003 r., nr 10, poz. 46). Zgod­nie natomiast ze sta­nowiskiem Sądu Najwyż­szego „od 1 lipca 1996 r. wskutek zmiany treści art. 232 KPC oraz skreślenia § 2 w art. 3 KPC nastąpiło zniesienie zasady odpo­wie­dzialności sądu za wynik postępowania dowodowe­go” (tak Sąd Najwyż­szy w wy­roku z dnia 07 paździer­nika 1998 r. sygn. akt II UKN 244/98, publ. OSNAP 1999 r., nr 20, poz. 662 i w wyroku z dnia 30 czerwca 2000 r., sygn. akt II UKN 615/99, publ. OSNAP 2002 r., nr 1, poz. 24). Rola sądu w sprawie winna ogra­niczać się jedy­nie do po­zo­stawania obiektyw­nym arbitrem w sporze stron (za­sada kontradyk­toryjności). Sąd jedynie wyjąt­kowo może wy­kazywać inicja­ty­wę dowodową, spoczywającą cały czas na stro­nach pod groźbą przegrania proce­su. Zdanie powyższe pozo­staje w pełni zgodne z przy­jętą linią orzecznic­twa i wykładnią Sądu Naj­wyż­szego, w myśl której „możliwość dopuszczenia przez sąd dowodu nie wskaza­nego przez strony nie oznacza, że sąd obowią­zany jest zastąpić własnym działaniem bez­czynność strony. Jedynie w szcze­gól­nych sy­tuacjach proceso­wych o wyjątko­wym charakterze sąd powi­nien sko­rzy­stać ze swojego upraw­nienia do podjęcia inicjatywy dowodowej (art. 232 kpc)” (tak Sąd Najwyż­szy w wyroku z dnia 05 listopada 1997 r., sygn. akt III CKN 244/97, publ. OSNC 1998 r., nr 3, poz. 52). Brak postępowania dowodo­wego prowadzonego z urzędu był przy tym uspra­wiedliwiony w świetle poglądu Sądu Najwyższego, w myśl którego „działanie sądu z urzędu i przeprowadzenie dowodu nie wska­zane­go przez stronę jest po uchyleniu art. 3 § 2 kpc dopusz­czalne tylko w wy­jątkowych sytuacjach proce­sowych oraz musi wypływać z o­partego na zobiek­tywizowanej ocenie przeko­nania o konieczności jego prze­prowadzenia” (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 09 września 1998 r., sygn. akt II UKN 182/98, publ. OSNAP 1999 r., nr 17, poz. 556). Pogląd ten pozostaje tym bardziej ak­tualny w świetle aktualnie obo­wiązującego kodeksu postępowa­nia cywilnego a w szczególności w kontek­ście zmian wprowadzonych ustawą z dnia 02 lipca 2004 r. o zmianie ustawy – Ko­deks postępowania cywilnego o­raz niektórych in­nych ustaw (Dz. U. nr 172 poz. 1804).

Z uwagi na to, że sąd oddalił żądanie pozwu w całości, zdecydował – postępując w myśl dyrektywy odpowiedzialności za wynik postępowania – ob­ciążyć stronę powodową kosztami postępowania jednocześnie wkładając na nią obo­wiązek poniesienia tych kosztów, które z jej udziałem w postępowaniu były związane.

Na koszty procesu, które w sumie wyniosły 44,76 zł, składały się opłata od pozwu w kwocie 30,00 zł (k. 3) oraz koszt sporządzenia odpisu dokumentu stwierdzającego ustanowienie pełnomocnika procesowego strony powodowej
w kwocie 14,76 zł (k. 29 – 30).

Nie zaliczył sąd do kosztów procesu kwoty 17,00 zł tytułem opłaty skar­bowej od odpisu dokumentu peł­nomocnictwa przedłożonego przez pełnomoc­nika strony powodowej, gdyż do akt postępowania nie został złożony dowód zapłaty na­leżnej opłaty skarbowej w tym również wydruk potwierdzający doko­nanie ope­racji bankowej w postaci przelewu kwoty odpowiadającej należnej opłacie skar­bowej z tytułu przedłożenia odpisu pełnomocnictwa wykazującego umocowa­nie osoby występującej jako pełnomocnik strony pozwanej [ vide: § 3 ust. 1 i ust. 2 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 28 wrze­śnia 2007 r.
w sprawie zapłaty opłaty skarbowej (Dz. U. nr 187, poz. 1330)].

Powstania innych kosztów postępowania żadna ze stron nie wykazała
i ich zasądzenia nie żądała.

Sąd postanowił obciążyć stronę powodową całością kosztów procesu
w łącznej kwocie 44,76 zł związanych z wniesieniem pozwu jak i sprzeciwu od nakazu zapłaty. Koszty procesu, którymi obciążona została strona powodowa obejmowały zatem koszty związane z zastępstwem procesowym przez pełno­mocnika, tj. koszty opłaty od pozwu oraz koszty sporządzenia odpisu dokumen­tu stwierdzającego ustanowienie pełnomocnika strony powodowej.

Jednocze­śnie kwota 44,76 zł wskazana w punkcie II wy­roku od­powia­dająca całości kosztów postępowania musiała zostać ujęta w wy­rzecze­niu koń­czącym po­stę­powa­nie na zasadzie unifikacji i koncentracji roz­strzygnię­cia
o kosz­tach po­stę­powa­nia jako wyraz rozstrzygnięcia o całości kosztów procesu bez wszakże czynienia w tym zakresie w orzeczeniu której­kolwiek ze stron wie­rzy­cielem albo dłużnikiem. Strona powodowa została obciążona tymi kosztami, które sama w związku z własnym udziałem w procesie powinna była ponieść. Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania powinno bowiem znaleźć wyraz w o­rze­czeniu kończącym postępowanie i dotyczyć co do zasady wszystkich kosz­tów powstałych w związku z prowadzonym postępowa­niem cywilnym. Wynika to wprost z zasady unifikacji i zasady koncentracji kosztów postępowania wyra­żonej w art. 108. § 1. k.p.c.

Wyżej wskazane względy zdecydowały o tym, że orzeczono jak w senten­cji na podstawie 805. § 1. i § 2. pkt 1) k.c. i art. 821. k.c. w zw. z art. 31. ust. 1. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Fundu­szu Gwarancyj­nym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz art. 471. k.c., art. 476. k.c. i art. 477. § 1. k.c. jak i art. 6. k.c. i art. 232. k.p.c. a także
w oparciu o pozostałe wskazane w treści uzasadnienia przepisy.

O kosztach postępowania orzeczono po myśli art. 98. § 1. i § 2. k.p.c.
w zw. z art. 108. § 1. k.p.c. oraz art. 109. § 1. k.p.c., jak i art. 28. pkt 1) w zw.
z art. 19. ust. 2. pkt 2) ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych
w sprawach cywilnych
(tekst jedn.: Dz. U. z 2014 r., poz. 1025 z późn. zm.)
a także art. 1. ust. 1. pkt 2) ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o o­płacie skar­bowej (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r., poz. 783 z późn. zm.).

SSR Michał Bień

Tarnów, dnia 18 kwietnia 2016 r.