Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 954/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 lutego 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Dorota Goss-Kokot (spr.)

Sędziowie: SSA Katarzyna Wołoszczak

del. SSO Katarzyna Schönhof-Wilkans,

Protokolant: insp.ds.biurowości Krystyna Kałużna

po rozpoznaniu w dniu 11 lutego 2016 r. w Poznaniu

sprawy (...) Sp. z o.o. w G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o wydanie pisemnej interpretacji przepisów prawnych

na skutek apelacji (...) Sp. z o.o. w G.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 3 lutego 2015 r. sygn. akt VIII U 9935/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od odwołującej Spółki na rzecz pozwanego kwotę 120 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

del. SSO Katarzyna Schönhof-Wilkans

SSA Dorota Goss-Kokot

SSA Katarzyna Wołoszczak

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 13 sierpnia 2014 r. nr (...), znak (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. uznał za nieprawidłowe stanowisko zawarte we wniosku o wydanie pisemnej interpretacji z dnia 1 sierpnia 2014 r. złożonym przez spółkę (...) Sp. z o.o. w przedmiocie braku obowiązku odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne z tytułu zawartego z członkiem zarządu spółki kontraktu menedżerskiego, który jest wykonywany w ramach prowadzonej przez tę osobę działalności gospodarczej, w sytuacji kiedy te kontrakty menedżerskie są jedynym źródłem dochodów dla tej osoby.

Odwołanie od powyższej decyzji wniosła spółka (...) Sp. z o.o.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego

Wyrokiem z dnia 3 lutego 2015 r., wydanym w sprawie o sygn. VIII U 9935/14, Sąd Okręgowy w Poznaniu, Wydział VIII Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie spółki (...) Sp. z o.o. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. z dnia 13 sierpnia 2014 r. nr (...), znak (...) (punkt 1) oraz zasądził od odwołującej Spółki na rzecz pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w G. kwotę 60 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt 2).

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

Odwołująca spółka (...) Sp. z o.o. zawarła z członkiem zarządu umowę kontraktu menedżerskiego. Członek zarządu wykonuje swoje czynności jako osoba prowadząca działalność gospodarczą, a więc jako podmiot posiadający status przedsiębiorcy. Usługi zarządcze oraz menedżerskie objęte zostały wpisem do ewidencji działalności gospodarczej Członek zarządu z tytułu prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej nie uzyskuje innych dochodów z tej działalności oprócz dochodów z tytułu zawartych kontraktów menedżerskich. Wynagrodzenie członka zarządu z tytułu zawartej umowy kontraktu menedżerskiego jest wyższe od obowiązującej tę osobę najniższej podstawy wymiaru składek dla osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą.

W dniu 1 sierpnia 2014 r. odwołująca spółka złożyła wniosek o wydanie pisemnej interpretacji w trybie art. 10 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej w zakresie ustalenia obowiązków płatniczych członka zarządu pracującego na podstawie kontaktu menedżerskiego z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, przedstawiając powyżej opisany stan faktyczny. We wniosku tym spółka zajęła stanowisko, że członek zarządu podlega ubezpieczeniu społecznemu a oparciu o art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, a więc jako osoba prowadząca działalność gospodarczą, a zatem na odwołującej spółce nie ciąży obowiązek obliczania i przekazywania składek na ubezpieczenie społeczne do ZUS oraz zgłaszania do ubezpieczenia społecznego.

W dniu 13 sierpnia 2014 r. organ rentowy wydął zaskarżoną decyzję, w której uznał powyższe stanowisko wnioskodawcy za nieprawidłowe. Organ rentowy stwierdził bowiem, że w niniejszej sprawie członek zarządu podlega ubezpieczeniu społecznemu w oparciu o art. 6 ust. 1 pkt. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, a więc jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia.

Stan faktyczny sprawy był w całości bezsporny, a spór dotyczył wyłącznie kwestii prawnej.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji wydał zaskarżony wyrok, w którym uznał, że odwołanie spółki (...) Sp. z o.o. jest bezzasadne.

Sąd Okręgowy powołując się na treść art. 10 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2013 r. poz. 672 t.j. ze zm.), art. 6 ust. 1 pkt 4 i 5 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, wskazał, że przedmiotem sporu w niniejszym postępowaniu było ustalenie, czy odwołująca spółka dokonała prawidłowej interpretacji przepisu art. 6 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i czy w związku z tym członek zarządu, prowadzący działalność gospodarczą w zakresie czynności zarządczych i menedżerskich, który zawarł umowę kontraktu menedżerskiego z odwołującą spółką podlega ubezpieczeniu społecznemu na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy, a więc jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, o której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zalecenia, czy też na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy systemowej, a więc jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą. Odwołująca spółka stanęła na stanowisku, że wobec członka zarządu wykonującego pracę na podstawie kontraktu menedżerskiego zastosować należy art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy systemowej, z czym nie zgodził się organ rentowy, który wskazywał, że w niniejszej sprawie zastosowanie ma przepis art. 6 ust. 1 pkt. 4 ustawy systemowej. Konsekwencją sporu jest określenie obowiązków dotyczących obliczania i przekazania składki oraz zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego - zdaniem odwołującej obowiązek ten spoczywa na zainteresowanym członku zarządu, jako osobie prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą, natomiast zdaniem pozwanego organu rentowego, obowiązki te spoczywają na odwołującej spółce.

W ocenie Sądu Okręgowego, choćby kontrakt menedżerski został zawarty w ramach działalności gospodarczej prowadzonej przez członka zarządu spółki kapitałowej, zarządzanie spółką na podstawie takiego kontraktu nie jest prowadzeniem działalności gospodarczej, stanowiącym tytuł podlegania ubezpieczeniu społecznemu przewidziany w art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 8 ust. 6 pkt. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, a zarejestrowanie działalności gospodarczej przez członka zarządu powiązanego ze spółką prawa handlowego kontraktem menedżerskim nie ma wpływu na istniejący obowiązek spółki, jako płatnika, w zakresie zgłoszenia menedżera do ubezpieczenia na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz obliczania, rozliczania i przekazywania co miesiąc do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, wypadkowe oraz chorobowe za tych ubezpieczonych (art. 17 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych). Dokonując powyższej oceny, Sąd I instancji zauważył bowiem, że co prawda prowadzenie działalności gospodarczej jako tytuł ubezpieczenia zasadniczo wyprzedza i pochłania wykonywanie umowy menadżerskiej, stąd przedsiębiorca zawierający w ramach prowadzonej działalności umowę o świadczenie usług (umowę gospodarczą) z własnych środków finansuje składki na ubezpieczenie społeczne, emerytalne i rentowe na ogólnych zasadach ubezpieczenia wynikającego z prowadzenia działalności gospodarczej. Jednakże sytuacja ulega zmianie, gdy konieczne staje się określenie jako podmiotu ubezpieczeń społecznych osoby zarejestrowanej jako prowadząca działalność gospodarczą w zakresie zarządzania, a wykonującej zarząd na podstawie stosunku organizacyjnego z podmiotem zarządzanym, tak jak to ma miejsce w stanie faktycznym przedstawionym przez odwołującą. Chodzi w szczególności o określenie podmiotu ubezpieczeń społecznych na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 8 ust. 6 pkt. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych jako osoby prowadzącej działalność gospodarczą, za którą uważa się osobę prowadzącą pozarolniczą działalność na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych. Odwołując się w tym zakresie do przepisów o swobodzie działalności gospodarczej zauważyć należy, że działalność gospodarcza została określona jako działalność wykonywana we własnym imieniu (art. 4), co w niniejszej sprawie ma decydujące znaczenie. Oznacza bowiem wykonywanie umowy w imieniu własnym, samodzielne podejmowanie decyzji, ale też ponoszenie ryzyka oraz pełną odpowiedzialność cywilną i publicznoprawną. Takiej samodzielności nie wykazują natomiast członkowie zarządu spółki powiązani ze spółką dodatkowym stosunkiem pracy i ze względu na brak samodzielności i wykonywanie czynności pracowniczych wyłącznie na rzecz i w interesie pracodawcy, uznawano wykonywanie działalności gospodarczej na tym polu za wyłączone. W ocenie Sądu I instancji w takiej samej sytuacji jak pracownicy są przedsiębiorcy, którzy zawarli umowy menedżerskie, będąc członkami zarządu spółki-kontrahenta. Ich status piastunów osoby prawnej, wyznaczany przez przepisy kodeksu spółek handlowych, powoduje, że ani na rzecz spółki, ani w jej interesie nie mogą działać we własnym imieniu - powiązanie menedżera z zarządzanym przedsiębiorstwem stosunkiem organizacyjnym przez członkostwo w zarządzie wyłącza zatem traktowanie go jako samodzielnego podmiotu w stosunku kontraktowym. W świetle art. 38 k.c., każda czynność zarządu jest wykonywana w imieniu zarządzanej spółki, więc występujący w roli przedsiębiorcy - menedżera członek zarządu jako piastun osoby prawnej może działać tylko jako jej organ (spółka sama), a więc w jej imieniu i na jej rachunek. Wynika z tego wniosek, że członek zarządu spółki kapitałowej związany z nią kontraktem menedżerskim nie jest samodzielnym przedsiębiorcą, bezpośrednio uprawnionym lub zobowiązanym działaniami we własnym imieniu.

Jednocześnie Sąd I instancji zauważył, że brak jakichkolwiek racji uzasadniających eksternalizację kosztów ubezpieczenia społecznego organu osoby prawnej, skoro członkowie jej zarządu, reprezentujący ją i prowadzący jej sprawy, czynności te wykonują jako podmioty wewnętrzne, działające w warunkach zależności prawnej, nie jak przedsiębiorcy.

Z uwagi na powyższe, w ocenie Sądu Okręgowego członek zarządu wykonujący w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej usługi zarządcze i menedżerskie w oparciu o kontrakt menedżerski, podlega ubezpieczeniom społecznym w oparciu o przepis art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

W konsekwencji Sąd I instancji stwierdził, że zarejestrowanie działalności gospodarczej przez członka zarządu spółki prawa handlowego, powiązanego z nią kontraktem menedżerskim, nie ma wpływu na istniejący obowiązek odwołującej spółki (...) Sp. z o.o. jako płatnika w zakresie zgłoszenia menedżera do ubezpieczenia na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie powołanych przepisów prawa materialnego oraz art. 477 14§1 k.p.c. w wydanym wyroku oddalił odwołanie spółki (...) Sp. z o.o. od zaskarżonej decyzji (punkt 1) oraz zasądził od odwołującej Spółki na rzecz pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w G. zwrot kosztów procesu (punkt 2).

Apelację od powyższego wyroku spółka (...) Sp. z o.o., zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

1.  naruszenie art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 8 ust. 6 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez ich nieuzasadnione niezastosowanie, pomimo iż okoliczności faktyczne sprawy jednoznacznie świadczą o tym, że winny one stać się podstawą wydanego przez Sąd Okręgowy rozstrzygnięcia i ustalenia, że skoro kontrakt menedżerski został zawarty w ramach działalności gospodarczej, to tym samym tytuł ubezpieczenia społeczne opiera się właśnie na prowadzeniu przez członka zarządu działalności gospodarczej,

2.  naruszenie art. 6 ust. 1 pkt 4 w związku z art. 12 ust. 3 i art. 13 pkt 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez ich błędne zastosowanie i nieprawidłowe ustalenie, że pomimo iż kontrakt menedżerski został zawarty w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, to tytuł ubezpieczeni nie wynika z prowadzenia działalności gospodarczej.

Wskazując na powyższe zarzuty, apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez dokonanie zmiany zaskarżonej decyzji organu rentowego i uznanie za prawidłowe stanowiska zawartego we wniosku przedsiębiorcy (tj. (...) Serwis Sp. z o.o.) dotyczącym obowiązku podlegania ubezpieczeniom społecznym przez członka zarządu świadczącego pracę na podstawie kontraktu menedżerskiego, a także o zasądzenie od pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. na rzecz odwołującej zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji oraz zwrotu kosztów procesu w postępowaniu przed sądem drugiej instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W odpowiedzi an apelację organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie na rzecz pozwanego organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Wniesioną przez odwołującą spółkę apelację uznać należy za bezzasadną.

Na wstępie wskazać należy, że zgodnie z art. 10 ust. 1, 2, 3 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2013 r. poz. 672 t.j. ze zm.) przedsiębiorca może złożyć do właściwego organu administracji publicznej lub państwowej jednostki organizacyjnej wniosek o wydanie pisemnej interpretacji co do zakresu i sposobu zastosowania przepisów, z których wynika obowiązek świadczenia przez przedsiębiorcę daniny publicznej oraz składek na ubezpieczenia społeczne lub zdrowotne, w jego indywidualnej sprawie (ust. 1). Wniosek o wydanie interpretacji może dotyczyć zaistniałego stanu faktycznego lub zdarzeń przyszłych (ust. 2). Przedsiębiorca we wniosku o wydanie interpretacji jest obowiązany przedstawić stan faktyczny lub zdarzenie przyszłe oraz własne stanowisko w sprawie (ust. 3). Zgodnie z art. 10a ust. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej interpretacja nie jest wiążąca dla przedsiębiorcy, jednakże nie może być on obciążony jakimikolwiek daninami publicznymi, sankcjami administracyjnymi. Na mocy art. 10a ust. 3 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej interpretacja jest natomiast wiążąca dla organów administracji publicznej lub państwowych jednostek organizacyjnych właściwych dla przedsiębiorcy i może zostać zmieniona wyłącznie w drodze wznowienia postępowania, przy czym nie zmienia się interpretacji, w wyniku której nastąpiły nieodwracalne skutki prawne. W świetle treści art. 10 ust. 1 - 3 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej zakres i przedmiot sprawy o udzielenie pisemnej interpretacji przepisów prawa determinuje treść wniosku wszczynającego postępowanie, a rolą organu prowadzącego to postępowanie jest ocena stanowiska strony w spornej kwestii, nie zaś przedstawianie poglądów i wykładni przepisów odnoszących się do różnych sytuacji faktycznych. Istotą tego postępowania jest uzyskanie przez stronę wyjaśnienia treści przepisów prawa i zasad ich zastosowania w odniesieniu do indywidualnej sytuacji wskazanej we wniosku (por. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 kwietnia 2011 r., sygn. II UK 331/10 oraz postanowienie z 18 kwietnia 2011 r., sygn. III UK 117/10).

Przechodząc do merytorycznej oceny przedmiotu sporu, wskazać należy, że zasady podlegania ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu i rentowym oraz kwestie ewentualnego zbiegu różnych tytułów tych ubezpieczeń regulują art. 6 i 9 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 1998 r., Nr 137 poz. 887 ze zm.), zwanej dalej „ustawą systemową”, które stanowią, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają m.in. osoby wykonujące pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, zwanymi dalej „zleceniobiorcami” oraz osoby z nimi współpracujące, z zastrzeżeniem ust. 4 (art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy systemowej) oraz osoby prowadzące pozarolniczą działalność oraz osoby z nimi współpracujące (art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy systemowej).

Zgodnie z art. 9 ust. 2 ustawy systemowej, zasadniczo osoby spełniające warunki do objęcia obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi z kilku tytułów, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 2, 4-6 i 10 ustawy systemowej, są objęte obowiązkowo ubezpieczeniami z tego tytułu, który powstał najwcześniej. Przy czym zgodnie z art. 9 ust. 2a ustawy systemowej osoba, o której mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4, prowadząca jednocześnie pozarolniczą działalność, podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z tytułu tej działalności, jeżeli z tytułu wykonywania umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia (którą jest w szczególności tzw. „kontrakt menadżerski”) oraz współpracy przy wykonywaniu tych umów podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe jest niższa od najniższej podstawy wymiaru składek dla osób prowadzących pozarolniczą działalność, o której mowa w art. 18 ust. 8 ustawy systemowej. Nie budzi przy tym wątpliwości, że zasadniczo nie stanowi tytułu do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych umowa agencyjna, zlecenia lub inna o świadczenie usług, która wykonywana jest w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. W takim bowiem przypadku tytułem do ubezpieczeń jest sama działalność.

Przedstawiona wyżej sytuacja zmienia się jednak, jeśli kontrakt menadżerski zostaje zawarty z członkiem zarządu spółki kapitałowej – wątpliwości w tym zakresie rozstrzygnęła uchwała Sądu Najwyższego w składzie siedmiu sędziów z dnia 17 czerwca 2015 r., sygn. III UZP 2/15, o mocy zasady prawnej, którą w całości podziela Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie.

Wskazać należy bowiem, że art. 8 ust. 6 pkt 1 ustawy systemowej w zakresie pojęcia osoby prowadzącej działalność pozarolniczą odsyła do ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Przepis art. 4 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej stanowi natomiast, że przedsiębiorcą w rozumieniu ustawy jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną - wykonująca we własnym imieniu działalność gospodarczą. Zgodnie zaś z art. 2. ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły.

Biorąc powyższe pod uwagę stwierdzić należy, że wykonywanie przez członka zarządu spółki kapitałowej kontraktu menadżerskiego nie mieści się w przedmiocie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Wskazać należy bowiem, że zgodnie z art. 38 k.c. osoba prawna działa przez swoje organy w sposób przewidziany w ustawie i wydanym na jej podstawie statucie, a działanie organu wywołuje bezpośredni skutek w obszarze praw i obowiązków tej osoby prawnej. Zatem każda czynność zarządu spółki jest wykonywana w imieniu zarządzanej spółki, a występujący w roli przedsiębiorcy - menadżera członek zarządu jako piastun organu osoby prawnej działa tylko jako jej organ (tj. w jej imieniu i na jej rachunek), a nie we własnym imieniu i na własne ryzyko, jako osoba prowadząca działalność gospodarczą. W spółkach kapitałowych zawarcie kontraktu menadżerskiego z członkiem zarządu kreuje wtórną bowiem jedynie podstawę powiązania menadżera ze spółką - podstawowe znaczenie ma zaś powołanie go na członka zarządu tworzące stosunek członkostwa w zarządzie spółki regulowany przepisami Kodeksu spółek handlowych i innymi przepisami wewnętrznymi spółki. Między spółką a członkiem zarządu z chwilą powołania powstaje stosunek organizacyjny, który sam w sobie jest wystarczającą podstawą pełnienia funkcji w zarządzie i w takich sytuacjach członek zarządu nie uczestniczy w obrocie prawnym jako przedsiębiorca (nie działa tu we własnym imieniu i na własny rachunek), lecz działa za spółkę. Zauważyć należy, że nie jest przy tym możliwe, aby prowadzenie spraw spółki i reprezentowanie jej odbywało się przez członka zarządu działającego jednocześnie jako piastun organu osoby prawnej i jako przedsiębiorca. Czynności piastuna organu osoby prawnej są rozdzielone od czynności podejmowanych przez przedsiębiorcę: dana czynność dokonywana jest przez piastuna organu osoby prawnej ("za spółkę") albo przez przedsiębiorcę ("w imieniu własnym")". W przypadku tzw. piastunów organów osób prawnych, nie można więc mówić w takiej sytuacji o działaniu „we własnym imieniu”, co wyklucza ich w takiej sytuacji z grona przedsiębiorców.

Nadto zauważyć należy, że w przypadku piastunów organów osób prawnych brak jest podstaw do przypisywania im ponoszenia ryzyka związanego z prowadzoną działalnością gospodarczą. Podstawową cechą źródła dochodu w postaci prowadzenia działalności gospodarczej jest bowiem to, że dochód ten jest uzależniony od ekonomicznego ryzyka (osiągnięcie zysku jest wynikiem nadwyżki przychodów nad stratami). „Kontrakt menadżerski" ogranicza zaś ryzyko nieuzyskania przychodu z działalności, gwarantując stałą z tego tytułu kwotę i – mimo że nie wyłącza ryzyka odpowiedzialności względem osób trzecich – trudno przyjąć, że działalność taka wiąże się z ryzykiem, będącym immanentną cechą prowadzenia działalności. Działa on bowiem w imieniu i na rzecz zarządzanej spółki, a więc właściwie bez ryzyka co do popytu, konkurencji czy ostatecznego rezultatu własnego przedsiębiorstwa. Działalność menadżera nie ma też przymiotu samodzielności, skoro działa on w ramach struktury organizacyjnej zarządzanej spółki i w istocie nie ponosi kosztów swojej działalności.

Z uwagi na powyższe podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 8 ust. 6 pkt 1 ustawy systemowej poprzez ich nieuzasadnione niezastosowanie, należy uznać za chybiony.

Skoro zatem wykonywanie przez członka zarządu spółki kapitałowej kontraktu menadżerskiego nie mieści się w przedmiocie zarejestrowanej przez niego działalności gospodarczej, to należy przyjąć, że tytułem ubezpieczenia społecznego takich osób jest wykonywanie umowy o świadczenie usług na rzecz i w imieniu spółki, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia (tj. umowa, której najbardziej odpowiadają faktyczne czynności wykonywane przez członka zarządu na rzecz spółki kapitałowej) – czyli tytuł ubezpieczenia wymieniony w art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy systemowej, a nie w art. 6 ust. 1 pkt 5 tej ustawy.

W konsekwencji bez względu na nazwę umowy (kontraktu menadżerskiego), to ta właśnie umowa, nie zaś prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej przez członka zarządu spółki, stanowi tytuł do podlegania ubezpieczeniom społecznym (art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy systemowej).

W efekcie za chybiony należy uznać także podniesiony zarzut naruszenia art. 6 ust. 1 pkt 4 w związku z art. 12 ust. 3 i art. 13 pkt 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez ich błędne zastosowanie.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy uznać należy, że zarejestrowanie działalności gospodarczej przez członka zarządu spółki prawa handlowego, powiązanego z nią kontraktem menedżerskim, nie ma wpływu na istniejący obowiązek odwołującej spółki (...) Sp. z o.o. jako płatnika w zakresie zgłoszenia menedżera do ubezpieczenia na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, co słusznie stwierdził Sąd I instancji.

Na marginesie zauważyć należy, że przywołana powyżej uchwała Sądu Najwyższego w składzie siedmiu sędziów o mocy zasady prawnej (sygn. III UZP 2/15), został wydana w dniu 17 czerwca 2015 r., a więc już po wydaniu niniejszej sprawie wyroku przez Sąd I instancji oraz wniesieniu apelacji, tym niemniej zgodnie z art. 316 § 1 k.p.c. sąd wydaje wyrok, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy (co na mocy art. 391§ 1 k.p.c. odnosi się również do sądu II instancji). Zatem Sąd Apelacyjnym ma możliwość uwzględnienia jej treści w niniejszej spawie, zwłaszcza, że określona w uchwale moc wiążąca zasady (na przyszłość, od dnia podjęcia uchwały), została tak określona w celu „uniknięcia ewentualnych komplikacji, które mogłyby nastąpić na skutek stosowania uchwały jako argumentu przy ewentualnym wnoszeniu skarg o wznowienie postępowania”, co jednak nie jest przedmiotem niniejszego postępowania. Ponadto zauważyć należy, że tzw. abstrakcyjnym uchwałom Sądu Najwyższego żaden przepis prawa wprost nie przypisuje mocy wiążącej pomimo, że mają status zasad prawnych – skutkują one jedynie tym, że odstąpienie od uchwały Sądu Najwyższego wpisanej do księgi zasad prawnych wymaga dochowania specjalnej, i to dość skomplikowanej, określonej w art. 62 ustawy o Sądzie Najwyższym, procedury. Regulacja ta przesądza więc jedynie, że zasada prawna wiąże wszystkie składy Sądu Najwyższego (a nie sądów powszechnych), przy czym związanie to ma charakter względny, gdyż wprawdzie skład orzekający Sądu Najwyższego nie może rozstrzygać konkretnej sprawy w sposób sprzeczny z interpretacją zawartą w takiej uchwale, lecz – nie podzielając wcześniejszego stanowiska co do znaczenia danej normy – może zainicjować tę procedurę, zmierzającą do uchwalenia rozstrzygnięcia w przedmiocie odstąpienia od poglądu prawnego mającego moc zasady (por. m.in. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 2014 r., sygn. I KZP 26/13). Dlatego również z tego względu Sąd Apelacyjny, jako sąd powszechny, mógł uwzględnić treść powyższej uchwały, jako wskazówkę interpretacyjną, w niniejszej sprawie.

Kierując się powyższymi względami, apelację należało uznać za bezzasadną i na podstawie art. 385 k.p.c. oddalić, co uczynił Sąd Apelacyjny w wydanym wyroku (punkt 1).

Orzeczenie o kosztach zawarte w punkcie 2 wyroku znajduje swoje uzasadnienie w treści art. 98 § 1 i 3 i art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 12 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 11 ust. 2 w zw. z § 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2002 r., Nr 163 poz. 1349 ze zm.). Zasądzona kwota stanowi zwrot kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej wygrywającemu spór organowi rentowemu od przegrywającej spór apelującej spółki w wysokości 120 zł, tj. 75% minimalnej stawki wynagrodzenia (która w niniejszej sprawie wynosiła 60 zł) w postępowaniu apelacyjnym przed sądem apelacyjnym, jednak nigdy nie mniej niż 120 zł.

del. SSO Katarzyna Schönhof-Wilkans

SSA Dorota Goss-Kokot

SSA Katarzyna Wołoszczak