Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: III AUa 1670/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 lipca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Lucyna Guderska

Sędziowie: SSA Jacek Zajączkowski

SSA Iwona Szybka (spr.)

Protokolant: sekr. sądowy Aleksandra Słota

po rozpoznaniu w dniu 16 lipca 2013 r. w Łodzi

sprawy B. P. przy udziale (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddziałowi w Ł.

o ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym,

na skutek apelacji wnioskodawczyni

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 26 września 2012 r., sygn. akt: VIII U 2467/12;

oddala apelację

Sygn. akt III AUa 1670/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 14 maja 2012r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. stwierdził, że B. P. nie podlega od dnia 20.12.2011 r. ubezpieczeniom społecznym tj. ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu jako pracownik zatrudniony w wymiarze pełnego etatu w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w Ł..

Odwołanie od tej decyzji wniosła B. P..

Zainteresowany płatnik składek spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w Ł., przyłączyła się do odwołania.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 26 września 2012r. Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił odwołanie.

Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach i rozważaniach:

B. P. urodziła się (...). Ma wyższe wykształcenie. Ukończyła (...) kierunek zarządzanie i marketing 29.09.2009r. W dniu 1.01.2010r. wnioskodawczyni zawarła umowę o pracę z Przedsiębiorstwem Produkcyjno-Handlowo-Usługowym (...) z siedzibą w Ł. przy ul. (...) na czas nieokreślony na stanowisku samodzielna księgowa w wymiarze 1//2 etatu z wynagrodzeniem 659 zł. Aneksem do tej umowy z dniem 31.07.2010r. zmianie uległ wymiar czasu pracy - do pełnego etatu i wynagrodzenie 1317 zł. Aneksem do umowy - z dnia 1.01.2011 r. zmianie uległo wynagrodzenie za pracę do kwoty 1386 zł. Aneksem do umowy o pracę z dnia 1.01.2012r. zmianie uległo wynagrodzenie za prace [ nadal pełny wymiarze czasu pracy] do kwoty 1500 zł. Wnioskodawczyni w okresie od 11.07.2010r. świadczyła prace w godzinach 8-16. Wnioskodawczyni nadal jest zatrudniona w tym Przedsiębiorstwie. W dniu 1.12.2009r. świadek A. M. zawarła umowę o pracę ze spółką z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w Ł. na czas nieokreślony na stanowisku pracownik biurowy, sekretarka, asystentka w pełnym wymiarze czasu z wynagrodzeniem 1400 zł. Aneksem do umowy z dnia 1.01.2011r. zmianie uległo wynagrodzenie do kwoty 1700 zł. A. M. zastępowała wnioskodawczynię przy wykonywaniu czynności biurowych, w sekretariacie. W dniu 20.12.2011r . wnioskodawczyni zawarła umowę, nazwaną umową o pracę na czas nieokreślony ze spółką z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w Ł. w wymiarze pełnego etatu na stanowisku głównej księgowej z wynagrodzeniem 7500 zł. brutto. Do jej obowiązków należało zgodnie z zakresem czynności na piśmie sporządzanie deklaracji ZUS, PIT i CIT i współpraca z bankami, urzędami skarbowymi i ZUS, czuwanie nad sprawami kadrowo - płacowymi oraz ubezpieczeniami społecznymi. Wnioskodawczyni została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych na druku ZUS ZUA z dnia 1.03.2012r. Płatnik nie złożył za wnioskodawczynię imiennego raportu o należnych składkach za grudzień 2011 r. Raport na styczeń 2012 r. z podstawą wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne za styczeń w wysokości 7500 zł. został złożony w dniu 29.02.2012r. W okresie od 1.02.2011r. do 30.11.2011r. wnioskodawczyni zawarła ze spółką z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w Ł. umowę zlecenia w celu prowadzenie spraw księgowych spółki z wynagrodzeniem 1200 zł. Wnioskodawczyni jest mężatką od 20 sierpnia 2011 r., urodziła dziecko (...). Od dnia 2.02.2012r. wnioskodawczyni uzyskała zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy w związku z ciążą. Zaświadczenia zostały wystawione do dnia 27.04.2012r. Wnioskodawczyni nie miała stałych godzin wykonywania pracy, ani stałych dni. Wykonywała czynności w godzinach popołudniowych, wieczornych, po godzinie 16, gdyż od 8 do 16 świadczyła pracę w PPHU (...). Wykonywała czynności w weekendy. Część pracy wykonywała w domu, zabierała dokumenty z firmy do domu, albo płatnik P. C. – prezes zarządu przywoził dokumenty do domu wnioskodawczyni. Wnioskodawczyni nie wykonywała pracy wyłącznie w siedzibie spółki: świadczyła pracę w biurze spółki przy ul. (...), następnie przy ul. (...), a później w P.. Wykonując prace w domu, wnioskodawczyni korzystała z własnego sprzętu. Wnioskodawczyni nie podlegała nadzorowi pracowniczemu płatnik. Płatnik nie wydawał poleceń merytorycznych wnioskodawczyni, nie udzielał rad, wskazówek pracowniczych. Wnioskodawczyni miała pozostawioną pełną samodzielność decyzją nie tylko w zakresie organizacji pracy, miejsca pracy, dni, godzin, ale także merytoryczną. W okresie zwolnienia lekarskiego wnioskodawczyni płatnik nie zatrudnił innej osoby dla prowadzenie spraw księgowych firmy. Płatnik nie wie kto zastąpił wnioskodawczynię w jego własnej firmie, gdy wnioskodawczyni korzystała ze zwolnienia lekarskiego. Ustalając stan faktyczny Sąd Okręgowy oparł się na dokumentach załączonych do akt sprawy, aktach rentowych, zeznaniach świadków A. A. P. D. P., wnioskodawczyni (...) C..

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał odwołanie za bezzasadne. Powołał się na treść art. 6 ust. l pkt.1 oraz art. 13 pkt l ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Wywiódł, że z dokonanych ustaleń wynika, że w okresie od 1.02.2011 r. do 30.11.2011 r. wnioskodawczyni pracowała w spółce z o.o. (...) na podstawie umowy zlecenia i prowadziła sprawy księgowe spółki. Natomiast w dniu 20.12.201r. wnioskodawczyni zawarła z tą samą spółką umowę, nazwaną umową o pracę, na czas nieokreślony, w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku głównej księgowej za wynagrodzeniem 7500 zł. brutto. Płatnik nie złożył za wnioskodawczynię imiennego raportu o należnych składkach za grudzień 2011 r. Raport na styczeń 2012 r. z podstawą wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne za styczeń w wysokości 7500 zł. został złożony w dniu 29.02.2012r. W ocenie Sądu Okręgowego zawarta umowa nie spełnia przesłanek z art. 22 kodeksu pracy. Zawarty w dniu 20.12.2011 r. stosunek prawny między wnioskodawczynią i Spółką nie nosił cech umowy o prace, gdyż:

1.  wnioskodawczyni nie miała określonego czasu ani miejsca wykonywania pracy, wnioskodawczyni nie miała stałych godzin. Wykonywała czynności w godzinach popołudniowych, wieczornych, po godzinie 16. Nie miała stałych dni pracy, wykonywała czynności zawodowe także w weekendy

2.  wnioskodawczyni świadczyła pracę w biurze spółki przy ul. (...), następnie przy ul (...), a później w P. choć nie było tam biura. Część pracy wykonywała w domu na własnym sprzęcie komputerowym. Wnioskodawczyni miała wyznaczony raczej rodzaj zadania do wykonania dla osiągnięcia określonego celu, jakim było prowadzenie spraw księgowych spółki.

3.  brak cech podporządkowania pracowniczego; wnioskodawczyni nie podlegała nadzorowi pracowniczemu płatnika na żadnym etapie pracy. Wnioskodawczyni miała pozostawioną pełną samodzielność decyzją nie tylko w zakresie organizacji pracy tj. miejsca, dni i godzin pracy, ale także merytoryczną. O braku podporządkowania pracowniczego, podległości prawniczej świadczą także zeznania płatnika, który zeznał, że nie wie kto przejął obowiązki księgowe w jego firmie, gdy wnioskodawczyni poszła na zwolnienie lekarskie. Implikuje to luźny, niepracowniczy kontakt zawodowy płatnika z wnioskodawczynią.

Sąd Okręgowy powołał się na orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 14.09.1998r. ( I PKN 334/98), zgodnie z którym wobec różnych cech charakterystycznych wykonywania zatrudnienia na podstawie umowy o pracę i umów cywilnoprawnych, dla oceny rodzaju stosunku prawnego decydujące jest ustalenie, które z tych cech mają charakter przeważający. Z dokonanych ustaleń wynika, że w stosunku prawnym łączącym wnioskodawczynię i Spółkę (...) występowały elementy obce stosunkowi pracy. Wobec powyższego nie jest możliwa ocena, że zawarta została umowa o prace( wyrok Sądu Najwyższego z 14.02.2001r. I PKN 256/00). Płatnik składek zeznał, że wnioskodawczyni, po zawarciu umowy o pracę, robiła to samo, co w ramach umowy zlecenia, tylko więcej, ale też wynagrodzenie za tę aktywność było ustalone na nieporównywalnie wyższym poziomie. Sąd Okręgowy wskazał, że nie rozważał jaki rodzaj stosunku prawnego łączył wnioskodawczynię ze spółką z o.o., gdyż przedmiotem zaskarżonej decyzji była tylko umowa o pracę.

Apelację od powyższego wyroku wniosła B. P..

Postawiła zarzut błędnego uznania, że nie podlega ubezpieczeniom społecznym, w sytuacji, gdy z dowodów zgromadzonych podczas rozprawy, w szczególności zeznań świadków i mojego przesłuchania wynika jednoznacznie fakt świadczenia pracy dla firmy (...) Sp. z o.o., a także zatrudnienia w firmie P. P.H.U. (...).

Apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uznanie, że podlega ubezpieczeniom społecznym z tytułu świadczonej dla (...) Sp. z o.o. i P.P.H.U. (...) pracy na stanowisku księgowej.

W uzasadnieniu podała, że nie można zgodzić się z poglądem Sądu, że nie miała określonego czasu i miejsca wykonywania swej pracy. W umowie o pracę, którą zawarła ze spółką (...). z o.o wskazane jest, że ma świadczyć pracę w pełnym wymiarze czasu pracy w siedzibie spółki. Ze względu na charakterystykę pracy księgowej, często zdarzają się takie sytuacje, że trzeba wykonywać ją w domu, po ustalonych godzinach pracy. Elastyczny czas pracy uzgodniony z pracodawcą podyktowany był względami praktycznymi sytuacji, w której się znalazła. Przede wszystkim faktem kolidowania z pracą w firmie P. P.H.U. (...), a później ciążą. Praca na etacie nie musi oznaczać ośmiu godzin spędzonych każdego dnia za biurkiem. Kodeks pracy daje możliwość zatrudniania na bardziej elastycznych zasadach, np.: telepraca, zadaniowy czas pracy, job-sharing - dzielenie swoich obowiązków służbowych z drugą osobą; w końcu elastyczne godziny pracy - wykonywanie obowiązków służbowych w innych godzinach niż większość pracowników. Ponadto z umowy o pracę, jak i zeznań wynika, że podlegała nadzorowi pracowniczemu.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i podlega oddaleniu albowiem Sąd Okręgowy wydał trafne rozstrzygnięcie, które znajduje uzasadnienie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym i obowiązujących przepisach.

Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń. Ustalenia te Sąd Apelacyjny akceptuje i przyjmuje za własne. Sąd Apelacyjny podziela też dokonaną przez Sąd I instancji ocenę prawną.

Na samym wstępie rozważań wyjaśnić wnioskodawczyni należy, że zaskarżoną decyzją organ rentowy stwierdził, że B. P. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym od 20 grudnia 2011r. jako pracownik u płatnika składek (...) spółka z o.o. Odnośnie też tylko tej decyzji orzekał Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku. Zatem zupełnie bezpodstawny jest zarzut apelacji, że Sąd Okręgowy błędnie ustalił, że wnioskodawczyni nie podlega ubezpieczeniom społecznym w sytuacji, gdy jednoznaczny jest fakt zatrudnienia wnioskodawczyni w PPHU (...). Zaskarżona decyzja ZUS jak też zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego stwierdzają, że wnioskodawczyni nie podlega ubezpieczeniom społecznym jako pracownik z tytułu zatrudnienia w (...) spółka z o.o. Ani decyzja ZUS, ani też wyrok Sądu Okręgowego nie odnoszą się w żaden sposób do podlegania ubezpieczeniom społecznym wnioskodawczyni z tytułu zatrudnienia w PPHU (...). Okoliczność podlegania ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia w PPHU (...) nie była przedmiotem rozstrzygnięcia.

Odnosząc się natomiast do zarzutów dotyczących stwierdzenia przez Sąd Okręgowy, że wnioskodawczyni nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym od 20 grudnia 2011r. jako pracownik u płatnika składek (...) spółka z o.o., to uznać je należy za bezpodstawne albowiem zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na przyjęcie, że (...) spółkę z o.o. w Ł. łączyła do dnia 20 grudnia 2011r. umowa o pracę. Sąd Okręgowy w sposób wszechstronny i wyczerpujący wyjaśnił na czym polega umowa o pracę i dlaczego umowy zawartej pomiędzy (...) spółką z o.o. w Ł. nie można uznać za umowę o pracę. Apelująca w apelacji nic nowego do sprawy nie wnosi. Podnosi te same argumenty, które podnosiła w postępowaniu pierwszoinstancyjnym. Trafnie też Sąd Okręgowy stwierdził w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że B. P. świadczyła pracę na rzecz (...) spółki z o.o. w Ł., ale niewątpliwie nie było to w ramach umowy o pracę. Prawidłowo też konkludował ten Sąd, że skoro przedmiotem zaskarżonej decyzji było podleganie wnioskodawczyni obowiązkowym ubezpieczeniom z tytułu umowy o pracę, to w zakresie możliwego rozstrzygnięcia Sądu było albo ustalenie, że wnioskodawczyni temu ubezpieczeniu podlega albo nie podlega temu właśnie ubezpieczeniu. Nie mógł natomiast Sąd orzekać o czymś o czym nie rozstrzygała zaskarżona decyzja jako, że postępowanie sądowe toczy się tylko jako postępowanie odwoławcze od decyzji ZUS.

Wbrew stanowisku apelującej praca jaką świadczyła dla (...) spółki z o.o. w Ł. nie była świadczona w ramach umowy o pracę. Zgodnie z art. 22 kodeksu pracy przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. W sprawie istotne było w tym zakresie ustalenie, na czym polegały obowiązki wnioskodawczyni oraz w jakiej formie i przy jakim wsparciu zainteresowanego były one wykonywane. Materiał dowodowy zebrany w sprawie jednoznacznie wskazuje, że zawartej umowie zabrakło cech umowy o pracę. Jak wskazał to już Sąd Okręgowy, wnioskodawczyni do 30.11.2011r. wykonywała tę samą pracę na podstawie umowy zlecenia za wynagrodzeniem 1200 zł. W ramach umowy nazwanej przez strony umową o pracę wnioskodawczyni wykonywała zatrudnienie na takich samych warunkach jak wynikające z łączącej ją wcześniej z zainteresowanym umowy zlecenia. Formalne zawarcie umowy o pracę w dniu 20 grudnia 2011r. nastąpiło w momencie, gdy wnioskodawczyni była już w ciąży. Niedługo po tym, bo od 2 lutego 2012r., stała się ona niezdolna do pracy, a 7 sierpnia 2012r. urodziła dziecko. W tym samym czasie była zatrudniona na umowę o pracę w innym podmiocie ( PPHU (...)) i jak wynika z zeznań wnioskodawczyni pracę tę świadczyła od poniedziałku do piątku w godzinach od 8 do 16. Zatem oczywiste jest, że nie miała fizycznej możliwości świadczenia pracy w pełnym wymiarze czasu pracy u obu pracodawców. W toku postępowania przed ZUS ustalono także, że spółka (...) poniosła w roku 2011 stratę. Wnioskodawczyni ani nie miała ustalonych dni, w których świadczyć miała pracę, ani godzin pracy, ani miejsca. Miała prowadzić księgowość firmy. Sposób, czas i miejsce wykonania czynności pozostawiony był jej uznaniu. Byle tylko zdążyła na czas ze wszystkimi rozliczeniami, dokumentami. Wskazać należy na odmienne zeznania świadka A. M., z których wynika, że wnioskodawczyni miała obowiązek być w pracy codziennie i tak była, podpisywała listę obecności.

W głosie do protokołu z dnia 19 lipca 2013r. organ rentowy zawarł informację, że płatnik składek nie zapłacił za wnioskodawczynię składek na ubezpieczenia społeczne od lutego 2010r. do grudnia 2010r. i za lata 2011, 2012 i 2013.

Odnośnie zarzutu, że kodeks pracy zna jeszcze inne formy świadczenia pracy, jak telepraca, czy zadaniowy czas pracy, wskazać należy, że z zawartej umowy o pracę nie wynika aby wnioskodawczyni zawarła taką właśnie umowę, bądź, że w ten sposób został określony jej czas pracy. Wnioskodawczyni w apelacji sama podaje, że w zawartej umowie wskazane jest, że ma świadczyć pracę w pełnym wymiarze czasu pracy w siedzibie spółki. Powyższe stwierdzenie wnioskodawczyni prowadzi jednocześnie do wniosku, że zamiarem stron nie było realizowanie umowy w takim kształcie jak wynika to z formy pisemnej. Umówiły się bowiem, że nadal będzie ona realizowana jak dotychczasowa umowa zlecenia, bez wskazanych dni pracy, godzin pracy i w dowolnym, wybranym przez wnioskodawczynię miejscu. Z zeznań zainteresowanego wynika, że w większości B. P. świadczyła pracę w domu. W takiej sytuacji niewątpliwe jest, że wnioskodawczyni nie świadczyła pracy pod kierownictwem pracodawcy oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a są to elementy konieczne dla uznania umowy za umowę o pracę zgodnie z art. 22 kp.

W konsekwencji podzielić należy stanowisko Sądu I instancji, że wnioskodawczyni nie świadczyła od dnia 20 grudnia 2011r. pracy na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. w ramach umowy o pracę. Zatem nie spełniła warunku objęcia jej obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi określonego w art. 6 ust. l pkt.1 oraz art. 13 pkt l ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 kpc orzekł jak w sentencji.