Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X C 685/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 17 czerwca 2016 r.

Sąd Rejonowy w G. W.. X Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Andrzej Miszczak

Protokolant: Marta Andrzejewska

po rozpoznaniu w dniu 17 czerwca 2016 r. w G. W..

sprawy z powództwa R. S.

przeciwko A. A. z siedzibą w S. (Francja)

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 3 124,55 (trzy tysiące sto dwadzieścia cztery złotych 55/100) z ustawowymi odsetkami od kwoty 3 000 zł od 11 sierpnia 2014 roku do 31 grudnia 2015 r. i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od tej kwoty od 1 stycznia 2016 roku dnia do dnia zapłaty,

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 774 (siedemset siedemdziesiąt cztery) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Powód – R. S.wniósł o zasądzenie od pozwanego:

1)  3 000 zł zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od 11 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty;

2)  124,55 zł odszkodowania za poniesione koszty leczenia

3)  zasądzenie zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że 27 czerwca 2014 r. w wyniku kolizji doznał obrażeń ciała, które wywołały u niego krzywdę, której rekompensata wymaga świadczenia w wysokości określonej w pozwie. Ponadto poniósł koszty leczenia, które pozwany ubezpieczyciel powinien mu zwrócić.

A. A. w S. (F.)1 wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, że kolizja nie mogła być źródłem krzywdy i szkody u powoda. Ewentualne odsetki winny być zasądzone od daty wyrokowania.

Sąd rejonowy ustalił co następuje :

27 czerwca 2014 r. ok. 15:30 kierujący F. (...) najechał na tył powoda. Powód w tym czasie stał na czerwonym świetle, zaparty o kierownicę, gdyż chciał włączyć się do ruchu. W wyniku uderzenia wyleciała płyta CD z radia. Koszt naprawy jego samochodu wyniósł ok. 10 000 zł – połamany zderzak, rura, tylna półka, wymieniona tylna grodź.

Na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe. W czasie udzielania pomocy przez ratowników medycznych powód podał, że czuje ból w okolicy lędźwiowej kręgosłupa, gdzie w 2010 r. miał wcześniejszy uraz i operację w tym miejscu – miał rysy na dwóch kręgach na odcinku lędźwiowym. Skarżył się również na ból w okolicy kolana lewego.

Karetka zawiozła powoda do szpitala w G. W.., gdzie wstępnie zdiagnozowano stłuczenie kręgosłupa lędźwiowego i szyjnego i ogólne potłuczenia całego ciała. Przy wypisie zalecono powodowi oszczędny tryb życia, kontrola w POZ, leki farmakologiczne.

Dowód:

karta medycznych czynności ratunkowych k.9

karta informacyjna leczenia szpitalnego z 27.06.2014 r. k.10

dokumentacja medyczna k.11, 16

zdjęcia pojazdu powoda k.58-61

zeznania powoda k.80-81

Na zwolnieniu lekarskim powód przebywał w dniach 28.06-9.07.2014 r., 10-18.07.2014 r., 19.07.-1.08.2014 r. Odczuwał ból w kolanie, nadgarstku i kręgosłupie na odcinku lędźwiowym i szyjnym. Ortopeda zalecił mu leki przeciwbólowe i maści, którymi miał smarować bolące miejsca, a które stosował do końca sierpnia 2014 r.

Dowód:

druki (...) k.14-15

zeznania powoda k.80-81

Powód odczuwał silne bóle głowy, w związku z czym 7 października 2014 r. o godz. 23:45 zgłosił się na Szpitalny Oddział Ratunkowy, gdzie przeprowadzono szereg badań, konsultację neurologiczną. Wypisany 8 października 2014 r. o godz. 2:48 bez dolegliwości, w stanie dobrym. Zalecono kontrolę u lekarza rodzinnego następnego dnia i leki. Został też skierowany do poradni neurologicznej.

Dowód:

karta informacyjna leczenia szpitalnego k.12

skierowanie do poradni neurologicznej k.13

zeznania powoda k.80-81

W dniu 17 lipca 2014 r. powód zakupił K. i fastum żel za kwotę 24,55 zł. Koszty poniesionych leków były zasadne i pozostawały w związku przyczynowo-skutkowym z wypadkiem. W dniu 6 sierpnia 2014 r. powód skorzystał z prywatnej wizyty u chirurga J. H. za co zapłacił100 zł. Wymagał konsultacji specjalistycznych – w tym prywatnych ze względu na odległe terminy NFZ.

Dowód:

Rachunek k.22-23

Opinia ortopedy k.94-95, 126

zeznania powoda k.80-81

Pozwany w dniu 3 lipca 2014 r. odebrał zgłoszenie szkody prosząc o nadesłanie brakujących dokumentów. Pismem z 18. Sierpnia 2014 r. pozwany odmówił przyznania zadośćuczynienia w związku z niestawieniem się powoda na badania lekarskie. Pismem z 21 sierpnia 2014 r. powód nadesłał dalszą dokumentację medyczną wnosząc o zwrot kosztów leczenia w wysokości 124,55 zł. Pozwany pismem z 27 sierpnia 2014 r. odmówił wypłaty świadczenia wskazując, że powód nie stawił się na badania.

Pismem 30 września 2014 r. powód wyraził gotowość stawienia się na badania i poprosił o wyznaczenie terminu.

15 października 2014 r. powoda badał M. K. –specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu. 20 października 2014 r. badała powoda A. K. – specjalista radiologii i diagnostyki obrazowej. W dniu 22 października 2014 r. powoda badał J. W. – specjalista neurolog. W dniu 24 października 2014 r. powoda badał P. G. specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu. Wskazani lekarze nie stwierdzili obrażeń u powoda pozostających w związku z wypadkiem.

Pozwany pismem 7 października 2014 r. odmówił wypłaty świadczenia w oparciu o dokumentację medyczną, przeprowadzone badania. Pismem z 19 listopada 2014 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty 3 124 zł. Pozwany pismem z dnia 26 listopada 2014 r. odmówił zapłaty.

Dowód:

Pismo pozwanego z 3.07.2014 r. k.24-25

Pismo pozwanego z 18.08.2014 r. k.29-30

Pismo pełn. powoda z 21.08.2014 r. k.31

Pismo pozwanego z 27.08.2014 r. k.32

Pismo powoda z 30.09.2014 r. k.33

Oświadczenie A. K. k.62-64

Oświadczenie P. G. k.65-66

Oświadczenie J. W. k.67-70

Oświadczenie M. K. k.71-74

Pismo pozwanego z 7.10.2014 r. k.34

Pismo powoda z 19.11.2014 r. k.35

Pismo pozwanego z 26.11.2014 r. k.36

Powód cierpi na pourazowy zespół bólowy szyjny z ograniczeniami ruchomości kręgosłupa szyjnego kręgosłupa. Posiada przebyte stłuczenie odcinka lędźwiowego kręgosłupa bez upośledzenia funkcji stawów. Przebyte stłuczenie kolana prawego i nadgarstka prawego bez upośledzenia funkcji stawów. Początkowe zmiany zwyrodnieniowe odcinka szyjnego i lędźwiowego kręgosłupa, istniejące przed wypadkiem. Bóle głowy w wywiadzie.

Leczenie było typowe, brak nadzwyczajnych powikłań, podobnie jak dolegliwości bólowe. Objawy mają charakter obiektywny, adekwatny do stanu zdrowia i wymagają okresowego stosowania leków przeciwbólowych. Wskazane jest podjęcie fizykoterapii.

Rokowanie jest dobre, dolegliwości związane z przebytym urazem powinny ustępować.

Długotrwały uszczerbek na zdrowiu powoda w związku z wypadkiem wynosi 3%.

Dowód:

Opinia biegłego ortopedy k.94-95, 126

Sąd rejonowy zważył co następuje :

Powództwo okazało się uzasadnione.

Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Podstawą odpowiedzialności ubezpieczonego jest art. 415 k.c. w zw.z art. 436 § 2 k.c. Nie było sporu między stronami, że winnym zdarzenia drogowego z dnia 27 czerwca 2014 r. jest kierujący F. (...) ubezpieczony u pozwanego. Pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności co do zasady wskazując, że w wyniku tego zdarzenia po stronie powoda nie mogła powstać krzywda i szkoda, albowiem uderzenie było słabe.

W odniesieniu do twierdzeń pozwanego wskazujących na niewielką siłę uderzeniową pojazdów i na tej podstawie wykluczenie możliwości powstania urazów u powoda a tym samym krzywdy i szkody, wskazać należy, że twierdzenia te zostały nieudowodnione. Pozwany na tą okoliczność nie przedłożył żadnych dowodów. Powód oceniając załączone do odpowiedzi na pozew zdjęcia swojego pojazdu potwierdził, że takie były uszkodzenia jego samochodu, wskazując jednocześnie, że zdjęcia te nie odzwierciedlają wszystkich uszkodzeń. Wskazać jednocześnie należy, że i przy najmniejszej sile uderzeniowej nie można wykluczyć powstania urazów u kierującego, zwłaszcza w sytuacji, gdy powód poruszał się małym, lekkim samochodem – T. (...), zaś sprawca poruszał się większym, cięższym pojazdem – F. (...). Biorąc pod uwagę zeznania powoda, który wskazał, że w momencie uderzenia przygotowywał się do włączenia do ruchu i oparty był o kierownicę a jego mięśnie były napięte, nie można wykluczyć – opierając się wyłącznie na dokumentacji zdjęciowej – że mogły powstać u niego urazy. Okoliczność ta wymaga wiedzy specjalnej, zaś strona pozwana reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika nie przedłożyła żadnych wniosków dowodowych dla wykazania tej okoliczności. Tymczasem biegły ortopeda rozpoznał u powoda urazy, które powiązał ze zdarzeniem drogowym z 27 czerwca 2014 r., wykluczając by były one konsekwencją zmian zwyrodnieniowych istniejących przed wypadkiem.

Zadośćuczynienie:

Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Artykuł 444 § 1 i 2 k.c. przewiduje zaś, iż w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty.

Krzywda, której naprawienia może domagać się podmiot na podstawie art. 445 k.c., stanowi niemajątkowy skutek naruszenia dóbr osobistych, wywołany uszkodzeniem ciała, rozstrojem zdrowia, pozbawieniem wolności lub skłonieniem za pomocą podstępu, gwałtu lub nadużycia stosunku zależności do poddania się czynowi nierządnemu. Uszczerbki te mogą polegać na fizycznych dolegliwościach i psychicznych cierpieniach bezpośrednio związanych ze stanem zdrowia, ale też z jego dalszymi następstwami w postaci odczuwanego dyskomfortu w wyglądzie, mobilności, poczuciu osamotnienia, nieprzydatności społecznej bądź nawet wykluczenia. W judykaturze i doktrynie dość powszechnie przyjmuje się wyłącznie kompensacyjny charakter ochrony majątkowej udzielanej pokrzywdzonemu i niedopuszczalność przypisywania jej funkcji represyjnych. Kompensata majątkowa ma na celu przezwyciężenie przykrych doznań. Służyć temu ma nie tylko udzielenie pokrzywdzonemu należnej satysfakcji moralnej w postaci uznania jego krzywdy wyrokiem sądu, ale także zobowiązanie do świadczenia pieniężnego, które umożliwi pełniejsze zaspokojenie potrzeb i pragnień pokrzywdzonego lub wesprze realizację wskazanego przez niego celu społecznego.2

Ustalenie krzywdy ma podstawowe znaczenie dla określenia odpowiedniej sumy, która miałaby stanowić jej pieniężną kompensatę. W żadnym razie ustalony stopień utraty zdrowia nie jest równoznaczny z rozmiarem krzywdy i wielkością należnego zadośćuczynienia3. Przy oznaczeniu zakresu wyrządzonej krzywdy za konieczne uważa się uwzględnienie: rodzaju naruszonego dobra, zakresu (natężenie i czas trwania) naruszenia, trwałości skutków naruszenia i stopnia ich uciążliwości, a także stopnia winy sprawcy i jego zachowania po dokonaniu naruszenia4. Okoliczności indywidualne, związane z pokrzywdzonym, powinny zostać uwzględnione przy zastosowaniu zobiektywizowanych kryteriów oceny (np. sytuacja rodzinna - osoba samotna, jedno dziecko, rodzina wielodzietna, czy wiek pokrzywdzonego - młody, dojrzały, starszy). Wpływ na odczuwanie dyskomfortu, zwłaszcza związanego z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, może mieć sytuacja majątkowa pokrzywdzonego (np. warunki mieszkaniowe, dochody z pracy lub kapitału), wyznaczając poziom wydatków konsumpcyjnych, mogących zrównoważyć mu doznane cierpienia5. Z uwagi na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia za krzywdę powszechnie uważa się, że ustalenie odpowiedniej sumy nie może polegać na przyznaniu wyłącznie symbolicznej kwoty pieniędzy, chyba że sam pokrzywdzony domaga się raczej satysfakcji moralnej. Przy określaniu wysokości zadośćuczynienia znajomość poziomu życia pokrzywdzonego i społeczeństwa powinna służyć ustaleniu zakresu potrzeby i pragnień pokrzywdzonego, których kompensata sprawi mu satysfakcję. Nie ma natomiast żadnych szczególnych podstaw do miarkowania zadośćuczynienia, a za „odpowiednią sumę” należy uznać świadczenie odpowiadające wielkości wyrządzonej krzywdy.

Z uwagi na niemajątkowy charakter krzywdy nie jest możliwe jej określenie w pieniądzu, jednak z reguły wysokość zadośćuczynienia powinna odpowiadać wielkości ustalonej krzywdy, ponieważ w przybliżeniu świadczenie stanowić ma ekwiwalent utraconych dóbr. Świadczenie w postaci zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę ma charakter jednorazowy. Nawet w związku z trwałymi dolegliwościami fizycznymi lub psychicznymi pokrzywdzonego nie może on domagać się z tych powodów renty. Nie ma też podstaw do żądania ponownego zadośćuczynienia w razie nasilenia się ujemnych skutków naruszenia dobra osobistego, poza sytuacją, gdy są one następstwem zdarzenia nieuwzględnionego wcześniejszym orzeczeniem.

Mając na uwadze skutki dla zdrowia i życia powoda, w tym również długotrwałe skutki, ból, cierpienie, poczucie krzywdy, konieczność reorganizacji swojego życia i poddania się leczeniu u specjalistów z zakresu ortopedii oraz leczeniu farmakologicznemu, mając na uwadze ograniczenie rotacji odcinka szyjnego kręgosłupa w lewo o 30stopni, to w ocenie sądu adekwatną kwotą zadośćuczynienia będzie 3 000 zł. Taka kwota pozwoli powodowi zrekompensować cierpienia związane z urazem, ból, konieczność odbywania wizyt u lekarza.

Pomimo upływu czasu powód w dalszym ciągu odczuwa dolegliwości bólowe, które jak wskazała biegły wymagają okresowego stosowania leków przeciwbólowych i powinny ustępować.

Ustalony przez biegłego uszczerbek na zdrowiu powoda w związku z wypadkiem wynosi 3 %.

W świetle powyższych okoliczności sprawy, mając na uwadze negatywne przeżycia jakich doznał powód w związku z wypadkiem, ból, cierpienie kwoty 3 000 zł nie sposób uznać za rażąco wygórowaną lub niską. Zdaniem sądu rejonowego jest to kwota odpowiednia, adekwatna do stopnia krzywdy.

Przy ustalaniu kwoty zadośćuczynienia sąd miał na uwadze wyłącznie następstwa wynikające z ortopedycznego punktu widzenia uznając, że następstw wypadku – w zakresie neurologii powód nie udowodnił – a to z uwagi na niestawiennictwo u biegłego i niemożliwość przeprowadzenia tego dowodu. Tym samym twierdzenia powoda o bólach głowy wynikających z wypadku sąd uznał za nieudowodnione. W związku z taką postawą powoda dalsze odwlekanie procesu celem umożliwienia mu stawienia się na badanie u biegłego neurologa sąd uznał za zmierzające do przedłużenia postępowania i wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego neurologa oddalił.

Sąd oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej biegłego ortopedy jako zmierzający do przedłużenia postępowania. Opinia biegłego jest jednoznaczna, wnioski w niej zawarte są w sposób zrozumiały, pełny i jednoznaczny wytłumaczone w opinii zaś zarzuty pozwanego stanowią nieuprawnioną polemikę wynikając z niezadowolenia strony wnioskami w niej zawartymi. Samo niezadowolenie strony wnioskami opinii i subiektywne przeświadczenie o odmiennym rozumieniu faktów wymagających wiedzy specjalnej, nie jest dostateczną podstawą do dopuszczania kolejnej opinii lub uzupełniania złożonej opinii. Pozwany nie wykazał, by złożona opinia biegłego była nielogiczna, niezgodna z zasadami wiedzy lub doświadczenia życiowego. Zastrzeżenia pozwanego do opinii głównej w sposób pełny i jednoznaczny rozwiał biegły w opinii uzupełniającej, w wystarczający sposób motywując swoje stanowisko co do przyjętych wniosków. Biegły jednoznacznie wskazał, że do oceny stanu zdrowia powoda nie potrzebuje badań KT lub MR. Pozwany nie wykazał, że stanowisko biegłego w tym zakresie jest wadliwe, nie przedłożył żadnych dowodów na poparcie tezy, że metodologia rozpoznania urazów wymaga w każdym przypadku uprzedniego przeprowadzenia wskazanych badań. Pozwany zaś nie posiada wiedzy specjalistycznej, stąd żądania przeprowadzenia badań w określony sposób nie mogą być uznane za zasadne. Ponadto biegły wskazał, że określenie długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powoda określone zostało poprzez punkt 94a jako najbardziej zbliżony do rozpoznania zdrowia powoda (§ 8 ustęp 3 rozporządzenia). Dalej biegły podał, że zmiany zwyrodnieniowe nie mają związku z wypadkiem, nie brał ich pod uwagę przy ocenie stopnia długotrwałego uszczerbku na zdrowiu oraz wskazał, że zmiany te nie muszą powodować ograniczenia ruchomości kręgosłupa i nie miały wpływu na uraz kręgosłupa.

W odniesieniu do zastrzeżeń powoda wskazać również należy, że nie odnoszą się one do metodologii pracy biegłego, nie zarzucają mu błędów logicznych, niespójności lub sprzeczności z zasadami doświadczenia życiowego. Sformułowane zostały wyłącznie z subiektywnego przeświadczenia strony i niezadowolenia rozpoznaniem tylko 3 % uszczerbku na zdrowiu. W tym zakresie należy więc wskazać, że rozpoznane przez biegłego dolegliwości nie odpowiadały dokładnie pozycji ujętej w punkcie 94a rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej, stąd biegły kierując się dyspozycją § 8 ustęp 3 rozporządzenia określił uszczerbek odpowiednio do różnicy występującej w stanie zdrowia powoda a pozycją z punktu 94a, jako najbardziej zbliżoną do rozpoznania schorzenia powoda. W odniesieniu do ograniczenia ruchomości (rotacji) kręgosłupa szyjnego w lewo do 30 stopni, podzielić należy opinię biegłego, że powyższe ograniczenie nie upośledza w istotny sposób zdolności zarobkowych i zawodowych powoda, przy uwzględnieniu że prawidłowa rotacja kręgosłupa szyjnego wynosi 60 stopni. Okoliczność tą – ograniczenie rotacyjne kręgosłupa w lewo do 30 stopni – sąd wziął pod uwagę przy wymiarze kwoty zadośćuczynienia, albowiem okoliczność ta wpływa na rozmiar krzywdy powoda, powodując dyskomfort i negatywnie wpływając na samopoczucie i ocenę własnego zdrowia powoda. Biegły rozpoznał u powoda zmiany zwyrodnieniowe, które nie mają związku z wypadkiem. Tym samym pozwany nie może odpowiadać za ich skutki dla zdrowia i jakości życia. Jest przy tym oczywiste, że zmiany te w przyszłości mogą się nasilać, co jest okolicznością powszechnie wiadomą i przebyty wypadek nie ma w tym zakresie związku.

Odsetki od kwoty zadośćuczynienia:

Na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od 11 sierpnia 2014 r. do dnia zapłaty. W odniesieniu do daty zasądzenia odsetek należy wskazać, iż świadczenie ubezpieczyciela polegające na zapłacie odszkodowania jest uzależnione od zajścia przewidzianego w umowie wypadku (art. 805 § 1 i 2 pkt 1 k.c.). Ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (art. 817 § 1 k.c.). Świadczenie ubezpieczyciela ma zatem charakter terminowy. Gdy wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okaże się niemożliwe, świadczenie powinno zostać spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe (art. 817 § 2 k.c.). Oznacza to, że spełnienie świadczenia w terminie późniejszym może być usprawiedliwione jedynie wówczas, gdy ubezpieczyciel powoła się na istnienie przeszkód w postaci niemożliwości wyjaśnienia okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności albo wysokości świadczenia, mimo działań podejmowanych ze szczególną starannością. Okoliczności te podlegają indywidualnej ocenie w realiach konkretnej sprawy. Niewykazanie ich świadczy o popadnięciu ubezpieczyciela w opóźnienie ze spełnieniem świadczenia. Skutki opóźnienia określone są m.in. w art. 481 § 1 k.c. i obligują dłużnika do zapłaty odsetek. Nie jest przy tym istotne, czy powodem niezapłacenia należnej sumy były okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność i czy wierzyciel poniósł jakąkolwiek szkodę. Ustawodawca zastrzegł jednocześnie, że bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie trzydziestu dni od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (art. 817 § 2 k.c.), a umowa ubezpieczenia lub ogólne warunki ubezpieczenia mogą zawierać korzystniejsze postanowienia dla uprawnionego (art. 817 § 3 k.c.). Należy podkreślić, że art. 817 § 2 k.c. jako wyjątek od zasady ogólnej, powinien być interpretowany ściśle.

Ustanawiając krótki termin spełnienia świadczenia ustawodawca wskazał na konieczność szybkiej i efektywnej likwidacji szkody ubezpieczeniowej. Wymóg ten odnosi się także do sytuacji określonej w art. 817 § 2 k.c., a więc przypadku, w którym zachodzi konieczność przedłużenia postępowania likwidacyjnego. Po otrzymaniu zawiadomienia o wypadku ubezpieczyciel - jako profesjonalista korzystający z wyspecjalizowanej kadry i w razie potrzeby z pomocy rzeczoznawców (art. 355 § 2 k.c.) - obowiązany jest do ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności, czyli samodzielnego i aktywnego wyjaśnienia okoliczności wypadku oraz wysokości powstałej szkody (krzywdy). Obowiązku tego nie może przerzucić na inne podmioty, w tym uprawnionego do odszkodowania. Nie można też wyczekiwać na prawomocne rozstrzygnięcie sądu. Bierne oczekiwanie ubezpieczyciela na wynik toczącego się procesu naraża go na ryzyko popadnięcia w opóźnienie lub zwłokę w spełnieniu świadczenia odszkodowawczego. Rolą sądu w ewentualnym procesie może być jedynie kontrola prawidłowości ustalenia przez ubezpieczyciela wysokości odszkodowania.

Jak wskazał Sąd Najwyższy:6 „ R. legis art. 817 k.c. oraz sens sformułowanych na jego podstawie postanowień zawartych w ogólnych warunkach ubezpieczenia opiera się na uprawnieniu do wstrzymania wypłaty odszkodowania w sytuacjach wyjątkowych, gdy istnieją niejasności odnoszące się do samej odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości szkody. W sytuacji tej dochodzi do kolizji dwóch interesów - poszkodowanego oraz ubezpieczyciela, stąd ocena przyczyn niezachowania przez zakład ubezpieczeń (profesjonalistę) terminu przewidzianego w art. 817 § 1 k.c. powinna być staranna i pogłębiona. Sąd musi ocenić, czy ubezpieczyciel przeprowadził postępowanie likwidacyjne w niezbędnym zakresie bez nieuzasadnionej zwłoki, z uwzględnieniem interesu wierzyciela (art. 354 § 1 k.c. i art. 355 § 2 k.c.). Stwierdzenie, że ubezpieczyciel uchyla się od spełnienia świadczenia oznacza, że umowa ubezpieczenia nie spełnia swej funkcji ochronnej. Takie działanie ubezpieczyciela stanowi akt nielojalności i złej wiary, przez co nie może korzystać z ochrony prawnej.”

Należy jednocześnie podkreślić, iż orzeczenie sądu przyznające zadośćuczynienie ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego.7 Zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia ma charakter zobowiązania bezterminowego a jego przekształcenie w zobowiązanie terminowe może nastąpić poprzez wezwanie do zapłaty świadczenia.

Pozwany otrzymał zgłoszenie szkody 3 lipca 2014 r. – w tej dacie sporządził pismo potwierdzające przyjęcie zgłoszenia szkody - i postępowanie likwidacyjne winien ukończyć w terminie 30 dni, po tej dacie pozostając w opóźnieniu w spełnieniu świadczenia. W związku z tym, że powód domagał się zasądzenia odsetek ustawowych od 11 sierpnia 2014 r. sąd żądanie to – na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. – uwzględnił, zasądzając odsetki ustawowe za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. w związku ze zmianą treści wskazanego przepisu od tej daty.

Zwrot kosztów leczenia:

W świetle opinii biegłego zakup leków ujętych na fakturze (k.22) i stanowiącej podstawę żądania pozwu oraz skorzystanie z prywatnej konsultacji chirurgicznej (k.2) uznać należy za zasadne. Biegły ortopeda wskazał, że zakup medykamentów związany był z urazem jakiego doznał powód 27 czerwca 2014 r. i służyć miał powrotowi powoda do pełnej sprawności. Biegły dalej wskazał, że wobec długiego czasu oczekiwania na przyjęcie do lekarza specjalisty w ramach świadczeń refundowanych z NFZ, skorzystanie z prywatnej konsultacji było zasadne. Kwota wydatkowana na ten cel nie jest wygórowana i odpowiada cenom za tego typu usługi świadczone na terenie G. W..

Mając powyższe na uwadze sąd zasądził od pozwanego 124,55 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Powód od tej kwoty nie żądał zasądzenia odsetek za opóźnienie.

Orzeczenie o kosztach procesu:

Powód wygrał proces. Poniósł przy tym koszty w łącznej wysokości 774 zł (opłata sądowa od pozwu – 157 zł, koszty zastępstwa adwokata w stawce minimalnej powiększone o opłatę skarbową od pełnomocnictwa – 617 zł). Pozwany na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. winien mu więc zwrócić te koszty.

Z zaliczki uiszczonej przez pozwanego – 1 000 zł – sąd wypłacił wynagrodzenie biegłemu w wysokości 420,33 zł (360,33 zł i 60 zł). Pozostała część zaliczki w wysokości 579,67 zł zostanie pozwanemu zwrócona przez sąd z urzędu.

SSR Andrzej Miszczak

1 w dalszej części uzasadnienia określany również: (...)

2 por. uchwała Pełnej Izby Cywilnej SN z 8 grudnia 1973 r., sygn. akt III CZP 37/73, (OSN 1974, nr 9, poz. 145); wyrok SN z 22 maja 1990 r., sygn. akt II CR 225/90, (LEX nr 9030); wyrok SN z 11 lipca 2000 r., II CKN 1119/98, (LEX nr 50884); wyrok SN z 18 listopada 2004 r., I CK 219/04, (LEX nr 146356)

3 por. wyrok SN z 5 października 2005 r., I PK 47/05, (Monitor Prawa Prywatnego 2006, nr 4, s. 208)

4 por. wyrok SN z 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 99/05, (LEX nr 198509); wyrok SN z 1 kwietnia 2004 r., II CK 131/03, (LEX nr 327923); wyrok SN z 19 sierpnia 1980 r., IV CR 283/80, (OSN 1981, nr 5, poz. 81); wyrok SN z 9 stycznia 1978 r., IV CR 510/77, (OSN 1978, nr 11, poz. 210)

5 por. wyrok SN z 22 czerwca 2005 r., III CK 392/04, (LEX nr 177203)

6 Wyrok SN z dnia 18 listopada 2009 r. sygn. akt II CSK 257/09 (LEX nr 551104)

7 tak wyrok SN z dnia 22 lutego 2007 r. sygn. akt I CSK 433/06 (LEX nr 274209) , wyrok SN z dnia 28 czerwca 2005 r. sygn. akt I CK 7/05