Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVII AmC 607/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lipca 2013 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w składzie:

Przewodniczący: SSO Jacek Łabuda

Protokolant: stażysta Grzegorz Szpak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 lipca 2013 r. w Warszawie sprawy

z powództwa Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w W.

przeciwko Z. R. prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą Biuro (...) Centrum (...) w N.

o uznanie postanowienia wzorca umowy za niedozwolone

1. uznaje za niedozwolone i zakazuje pozwanemu wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowienia wzorca umowy o treści:

a) "Niezaleznie od wynagrodzenia wynikającego z pkt 1, Zleceniobiorcy przysługuje prawo doliczenia dodatkowych kosztów powstałych z tytułu: a) opłat urzędowych; b) kosztów dojazdu związanych z realizacją umowy zlecenia; c ) wykonanych opinii technicznych; d) wykonanych ekspertyz biegłych powołanych do sprawy ; e) wykonania opinii i badań medycznych; f) wykonania tłumaczeń dokumentów; g) wykonania opinii finanasowych; h) wykonanie opinii detektywistycznych; i) wykonanie opinii kryminalistycznych; j) wykonanie opinii prawnych." ;

b) ,,Wynagrodzenie prowizyjne będzie wyższe o 3% w przypadku gdy sprawa z powodów niezależnych od Zleceniobiorcy, będzie trwała dłużej niż jeden rok, od dnia podpisania niniejszej umowy. Powyższa prowizja zwiększy się o taki procent za każdy następny rok." ;

c) ,,Zleceniodawca wyraża zgodę Zleceniobiorcy na zlecenie dla Kancelarii Adwokackiej lub Radcowskiej wskazanej przez zleceniobiorcę, do dochodzenia roszczeń w razie wystąpienia takiej konieczności w drodze postępowania sądowego. W celu realizacji powyższego Zleceniodawca zobowiązany jest do udzielenia oddzielnego pełnomocnictwa dla adwokata lub radcy prawnego oraz do uiszczenia dodatkowego wynagrodzenia z tytułu zastępstwa procesowego zgodnie z obowiązującymi stawkami określonymi w (Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dn. 28.09.2002 r. Dz. U. Nr 163 poz. 1348 - opłaty za czynności adwokackie oraz ponoszenie przez Skarb Panstwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. (Adwokatów zagranicznych obowiązują stawki zgodne z prawem danego Kraju). Dotyczy to rowniez oplat i czynnosci adwokackich przed procesowych. Opłaty powyższe obejmować będą także koszty sądowe związane z wytoczeniem i prowadzeniem sprawy w tym także wpisu sądowego i kosztów opinii biegłych sądowych. (Koszty sądowe w spr. cywilnych. Ustawa z dn. 28.07.2005 r. Dz. 167 poz. 1398 z późniejszymi zmianami.). Koszty prowadzenia sprawy poza granicami kraju w zakresie jak wyżej, ustalane są w oparciu o przepisy i stawki obowiązujące w danym Państwie." ;

d) ,,Wynagrodzenie z tytułu czynnosci adwokackich, jak rowniez koszty procesowe - Zleceniodawca zobowiązany jest uiścić na bieżąco, przed złożeniem pozwu do Sądu. W tym celu Zleceniodawca upoważnia Zleceniobiorcę do pokrycia z dotychczas uzyskanego świadczenia, wszelkich kosztów sądowych i zastępstwa procesowego bez konieczności uzyskiwania od Zleceniodawcy odrębnej zgody. W przypadku braku tych środków Zleceniodawca dokona osobiście ich wplaty na konto ,,Biuro (...), które również upoważnia do opłacenia wszystkich kosztow w jego imieniu. W przypadku braku środków własnych, Zleceniodawca upoważnia ,,Biuro (...) do dokonania powyższych opłat ze środków biura i zobowiązuje się do ich uregulowania do czasu zakończenia postępowania likwidacji szkody z doliczeniem 5% ich wartości z powyższego tytułu." ;

e) ,,W przypadku wypowiedzenia umowy przez Zleceniodawcę przed ostatecznym zakończeniem postępowania likwidacyjnego, zobowiązany jest on do pokrycia na rzecz Zleceniobiorcy wszelkich rzeczywiście poniesionych kosztów biura prowadzącego sprawę, dodatkowo przyjmując zryczałtowaną stawkę jednej roboczo / godziny na kwotę 100 PLN, wg oddzielnie sporządzonego wyliczenia wykonanych czynności - nie wyłączając utraconego wynagrodzenia prowizyjnego Zleceniobiorcy, którego wysokość określa przedmiotowa umowa zlecenie w § 3 (...)",

f) ,,Zleceniobiorca ma prawo do natychmiastowego wypowiedzenia umowy w przypadku stwierdzenia, że Zleceniodawca wykonuje samodzielnie czynności rozliczeniowe szkody z ubezpieczycielem lub innym podmiotem bez uzgadniania z Zleceniobiorcą lub stwarza osobiste utrudnienia w prowadzeniu sprawy. Tym samym zobowiązanie zostanie rozliczone jak w pkt. 1 .(...)." ;

2. oddala powództwo w pozostałym zakresie ;

3. zasądza od pozwanego na rzecz powoda, tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, kwotę 270 (dwieście siedemdziesiąt) złotych;

4. nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sąd Okręgowy w Warszawie, tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu, od której powód był zwolniony, kwotę 600 (sześćset) złotych;

5. zarządza publikację prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym na koszt strony pozwanej.

SSO Jacek Łabuda

Sygn. akt XVII AmC 607 / 13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 2013-01-15 powód – Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - domagał się uznania za niedozwolone i zakazania wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowienia o treści:

1.  „Niezależnie od wynagrodzenia wynikającego z pkt 1, Zleceniobiorcy przysługuje prawo doliczenia dodatkowych kosztów powstałych z tytułu:

a)  opłat urzędowych;

b)  kosztów dojazdu związanych z realizacją umowy zlecenia;

c)  wykonanych opinii technicznych;

d)  wykonanych ekspertyz biegłych powołanych do sprawy;

e)  wykonania opinii i badań medycznych;

f)  wykonania tłumaczeń dokumentów;

g)  wykonania opinii finansowych;

h)  wykonania opinii detektywistycznych;

i)  wykonania opinii kryminalistycznych;

j)  wykonanie opinii prawnych.”

zawartego w § 3 pkt 2 wzorca umowy zatytułowanego „Umowa zlecenie” oraz

2.  „Wynagrodzenie prowizyjne będzie wyższe o 3% w przypadku, gdy sprawa z powodów niezależnych od Zleceniobiorcy, będzie trwała dłużej niż jeden rok, od dnia podpisania niniejszej umowy. Powyższa prowizja zwiększy się o taki procent za każdy następny rok”

zawartego w § 3 pkt 5 wzorca umowy zatytułowanego „Umowa zlecenie” oraz

3.  „Zleceniodawca wyrażą zgodę Zleceniobiorcy na zlecenie dla Kancelarii Adwokackiej lub Radcowskiej wskazanej przez zleceniobiorcę do dochodzenia roszczeń w razie wystąpienia takiej konieczności w drodze postępowania sądowego. W celu realizacji powyższego Zleceniodawca zobowiązany jest do udzielenia oddzielnego pełnomocnictwa dla adwokata lub radcy prawnego oraz do uiszczenia dodatkowego wynagrodzenia z tytułu zastępstwa procesowego zgodnie z obowiązującymi stawkami określonymi w (Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dn. 28.09.2002 r. Dz. U. Nr 163 poz. 1348 – opłaty za czynności adwokackie oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Adwokatów zagranicznych obowiązują stawki zgodne z prawem danego Kraju). Dotyczy to również opłat i czynności adwokackich przed procesowych. Opłaty powyższe obejmować będą także koszty sądowe związane z wytoczeniem i prowadzeniem sprawy w tym także wpisu sądowego i kosztów opinii biegłych sądowych. (Koszty sądowe w spr. cywilnych. Ustawa z dn. 28.07.2005 r. Dz. 167 poz. 1398 z późniejszymi zmianami). Koszty prowadzenia sprawy poza granicami kraju w zakresie jak wyżej, ustalane są w oparciu o przepisy i stawki obowiązujące w danym Państwie”

zawartego w § 4 pkt 1 wzorca umowy zatytułowanego „Umowa zlecenie” oraz

4.  „Wynagrodzenie z tytułu czynności adwokackich, jak również koszty procesowe – Zleceniodawca zobowiązany jest uiścić na bieżąco, przed złożeniem pozwu do Sądu. W tym celu Zleceniodawca upoważnia Zleceniobiorcę do pokrycia z dotychczas uzyskanego świadczenia, wszelkich kosztów sądowych i zastępstwa procesowego bez konieczności uzyskania od Zleceniodawcy odrębnej zgody. W przypadku braku tych środków Zleceniodawca dokona osobiście ich wpłaty na konto Biuro (...), które również upoważnia do opłacenia wszystkich kosztów w jego imieniu. W przypadku braku środków własnych, zleceniodawca upoważnia Biuro (...) do dokonania powyższych opłat ze środków biura i zobowiązuje się do ich uregulowania do czasu zakończenia postępowania likwidacji szkody z doliczeniem 5% ich wartości z powyższego tytułu”

zawartego w § 4 pkt 4 wzorca umowy zatytułowanego „Umowa zlecenie” oraz

5.  „W przypadku wypowiedzenia umowy przez Zleceniodawcę przed ostatecznym zakończeniem postępowania likwidacyjnego, zobowiązany jest on do pokrycia na rzecz Zleceniobiorcy wszelkich rzeczywiście poniesionych kosztów biura prowadzącego sprawę, dodatkowo przyjmując zryczałtowana stawkę jednej roboczo/godziny na kwotę 100 zł PLN, wg oddzielnie sporządzonego wyliczenia wykonanych czynności – nie wyłączając utraconego wynagrodzenia prowizyjnego Zleceniobiorcy, którego wysokość określa przedmiotowa umowa zlecenie w § 3 (…)”

zawartego w § 5 pkt 1 wzorca umowy zatytułowanego „Umowa zlecenie” oraz

6.  „Zleceniobiorca ma prawo do natychmiastowego wypowiedzenia umowy w przypadku stwierdzenia, że Zleceniodawca wykonuje samodzielnie czynności rozliczeniowe szkody z ubezpieczycielem lub innym podmiotem bez uzgodnienia z Zleceniobiorcą lub stwarza osobiste utrudnienia w prowadzeniu sprawy. Tym samym zobowiązanie zostanie rozliczone jak w pkt 1 (…)”

zawartego w § 5 pkt 2 wzorca umowy zatytułowanego „Umowa zlecenie” oraz

7.  „Umowę sporządzono w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach dla każdej ze stron, którą po dokładnym przeczytaniu i wspólnym omówieniu, bez zastrzeżeń podpisano, zaakceptowano i otrzymano”

zawartego w § 9 wzorca umowy zatytułowanego „Umowa zlecenie” oraz

8.  „Zleceniodawca będąc w pełni świadomym, bez żadnych zastrzeżeń podpisuję: potwierdzając powyższy zapis § 9”

zawartego we wzorcu umowy zatytułowanym „Umowa zlecenie”, którym posługuje się pozwany – Z. R. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą BIURO (...) Centrum (...). Nadto wniósł o zasądzenie kosztów procesu.

W ocenie powoda wskazane postanowienia wzorca umowy stanowią niedozwolone klauzule umowne, gdyż są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interesy konsumentów. Wypełniałyby tym hipotezę art. 385[1] § 1 kc, zgodnie z którym niedozwolonymi są postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, nieuzgodnione z nim indywidualnie, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy – z wyłączeniem postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Odnosząc się do poszczególnych postanowień powód podniósł, iż zapis oznaczony nr 1 uprawnia pozwanego przedsiębiorcę do doliczenia dodatkowych kosztów za wykonaną usługę, których wysokość jednakże nie jest znana w chwili zawarcia umowy, a ponadto nie jest możliwe ustalenie chociażby ich przybliżonej wielkości. Równocześnie zwracając uwagę na zakres czynności, jakie zostały tam wymienione może on sugerować, iż należność ta będzie znaczna i w efekcie pochłonie odszkodowanie uzyskane z tytułu realizacji umowy. Ponadto za niedozwolonych charakterem tego zapisu przemawia także okoliczność braku jakichkolwiek konsultacji z konsumentem lub uzyskania jego zgody na dokonanie tych czynności. Kolejno argumentował, iż klauzula nr 2 przewiduje względem przedsiębiorcy prawo do podwyższenia należnego mu wynagrodzenia już po zawarciu umowy i bez przyznania konsumentowi prawa do odstąpienia od niej, w przypadku zaistnienia opóźnienia w toku sprawy spowodowanego okolicznościami od niego niezależnymi. Powód zarzucił, iż sformułowania tam użyte są nieprecyzyjne, przez co stwarzają pozwanemu możliwość podejmowania decyzji, jakie okoliczności wyczerpują znaczenie wyrażenia „niezależne od Zleceniobiorcy”. Następny zapis – oznaczony nr 3, w ocenie powoda narzuca konsumentowi obowiązek udzielenia pełnomocnictwa procesowego podmiotowi wyznaczonemu przez pozwanego, choć stosunek pełnomocnictwa oparty na szczególnym zaufaniu winien powstać w następstwie podjęcia swobodnej decyzji mandanta. Poza powyższym na dezaprobatę zasługuje także sposób określenia wynagrodzenia należnego pełnomocnikowi, który w zasadzie nie pozwala na dokonanie choćby przybliżonego obliczenia. Postanowieniu nr 4 powód zarzucił, iż umożliwia pozwanemu prawo do pokrycia kosztów procesowych z uzyskanej już należności bez konieczności uzyskania od konsumenta odrębnej zgody. Co więcej zastrzegł także możliwości pokrycia tych kosztów ze środków Biuro (...), jednakże z doliczeniem 5% kwoty, co pozwala zdefiniować wskazaną tu czynność jako formę oprocentowanej pożyczki. Odnosząc się do kolejnego zapisu (nr 5) zarzucił, iż przewiduje obowiązek zapłaty rażąco wygórowanej kary umownej w przypadku wypowiedzenia umowy przez konsumenta, albowiem obliguje do pokrycia rzeczywiście poniesionych kosztów przyjmując jednak podwyższoną zryczałtowaną stawkę jednej roboczogodziny. Jednocześnie kontrahent pozwanego nie posiada środków, które umożliwiałyby mu zweryfikowanie rzeczywistej liczby godzin, które poświecił na prowadzenie sprawy. Powód wywodził, iż sformułowanie zastosowane w klauzuli oznaczonej nr 6 jest zbyt ogólne, przez co może ułatwiać przedsiębiorcy możliwość rezygnacji z prowadzenia sprawy, jeżeli jawić się mu będzie jako nazbyt czasochłonna lub z niewielką szansą na uzyskanie odszkodowania. Odwołując się do zapisu nr 5 wskazał, iż w tym przypadku brak jest obowiązku zapłacenia kary umownej z tego tytułu. Nawiązując wreszcie do ostatnich dwóch zakwestionowanych oznaczonych nr 7 i 8 wskazał, iż wymusza na konsumencie potwierdzenie, że wzorzec sformułowano jednoznacznie, zaś wszelkie wątpliwości zostały wyjaśnione, co w może w jego ocenie utrudniać kontrolę incydentalną i przekreślać domniemanie z art. 385 § 2 kc.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Pozwany zaprzeczył, jakoby postanowienia, którymi posługuje się w obrocie konsumenckim wypełniały przesłanki wyrażone w art. 385[1] § 1 kc. W szczególności odnosząc się do argumentacji przedstawionej przez stronę powodową pozwany wskazał, iż czynności, o których mowa w postanowieniu oznaczonym nr 1 podejmowane są wyłącznie gdy są one konieczne, zaś każda z nich jest każdorazowo konsultowana z klientem, przez co ma on możliwość nie wyrażenia na nie zgody, a także wypowiedzenie umowy w każdym czasie. O transparentności ponoszonych przez konsumenta z tego tytułu koszów może świadczyć przede wszystkim fakt, iż poparte są one wstawionymi przez podmiot realizujący te czynności rachunkami lub fakturami. Kolejna z zakwestionowanych klauzul, w ocenie pozwanego sformułowana została w sposób jasny i niebudzący wątpliwości, zaś wyrażenie, do którego nawiązuje argumentacja strony przeciwnej należy interpretować jako odnoszące się do okoliczności niedających się przewidzieć i niezależnych względem pozwanego przedsiębiorcy. Zapis oznaczony nr 3 zdaniem pozwanego wbrew twierdzeniom powoda nie nosi znamion niedozwolonego postanowienia, albowiem konieczność udzielenia odrębnego pełnomocnictwa aktualizuje się dopiero, gdy wytoczenie powództwa okaże się niezbędne, natomiast sam konsument nie jest zobligowany do oddania sprawy pod rozstrzygnięcie sądu. Odnosząc się zaś do pozostałych postanowień pozwany podniósł, iż wbrew twierdzeniom pozwu nie wypełniają przesłanek pozwalających uznać je za niedozwolone postanowienia umowne.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany Z. R. prowadzi działalność gospodarczą polegającą m.in. na działalności związanej z oceną ryzyk i szacowaniem poniesionych strat, w ramach której podejmuje czynności prawne i faktyczne związane z likwidacją szkód komunikacyjnych i uzyskaniem na rzecz osób trzecich świadczeń odszkodowawczych. W związku z tą działalności opracował i w dacie wniesienia pozwu posługiwał się w obrocie wzorcem umowy pt. „Umowa zlecenie”, zawierającym zapisy, do których nawiązuje żądanie pozwu, tj.

1.  „Niezależnie od wynagrodzenia wynikającego z pkt 1, Zleceniobiorcy przysługuje prawo doliczenia dodatkowych kosztów powstałych z tytułu:

k)  opłat urzędowych;

l)  kosztów dojazdu związanych z realizacją umowy zlecenia;

m)  wykonanych opinii technicznych;

n)  wykonanych ekspertyz biegłych powołanych do sprawy;

o)  wykonania opinii i badań medycznych;

p)  wykonania tłumaczeń dokumentów;

q)  wykonania opinii finansowych;

r)  wykonania opinii detektywistycznych;

s)  wykonania opinii kryminalistycznych;

t)  wykonanie opinii prawnych.”

2.  „Wynagrodzenie prowizyjne będzie wyższe o 3% w przypadku, gdy sprawa z powodów niezależnych od Zleceniobiorcy, będzie trwała dłużej niż jeden rok, od dnia podpisania niniejszej umowy. Powyższa prowizja zwiększy się o taki procent za każdy następny rok”

3.  „Zleceniodawca wyrażą zgodę Zleceniobiorcy na zlecenie dla Kancelarii Adwokackiej lub Radcowskiej wskazanej przez zleceniobiorcę do dochodzenia roszczeń w razie wystąpienia takiej konieczności w drodze postępowania sądowego. W celu realizacji powyższego Zleceniodawca zobowiązany jest do udzielenia oddzielnego pełnomocnictwa dla adwokata lub radcy prawnego oraz do uiszczenia dodatkowego wynagrodzenia z tytułu zastępstwa procesowego zgodnie z obowiązującymi stawkami określonymi w (Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dn. 28.09.2002 r. Dz. U. Nr 163 poz. 1348 – opłaty za czynności adwokackie oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Adwokatów zagranicznych obowiązują stawki zgodne z prawem danego Kraju). Dotyczy to również opłat i czynności adwokackich przed procesowych. Opłaty powyższe obejmować będą także koszty sądowe związane z wytoczeniem i prowadzeniem sprawy w tym także wpisu sądowego i kosztów opinii biegłych sądowych. (Koszty sądowe w spr. cywilnych. Ustawa z dn. 28.07.2005 r. Dz. 167 poz. 1398 z późniejszymi zmianami). Koszty prowadzenia sprawy poza granicami kraju w zakresie jak wyżej, ustalane są w oparciu o przepisy i stawki obowiązujące w danym Państwie”

4.  „Wynagrodzenie z tytułu czynności adwokackich, jak również koszty procesowe – Zleceniodawca zobowiązany jest uiścić na bieżąco, przed złożeniem pozwu do Sądu. W tym celu Zleceniodawca upoważnia Zleceniobiorcę do pokrycia z dotychczas uzyskanego świadczenia, wszelkich kosztów sądowych i zastępstwa procesowego bez konieczności uzyskania od Zleceniodawcy odrębnej zgody. W przypadku braku tych środków Zleceniodawca dokona osobiście ich wpłaty na konto Biuro (...), które również upoważnia do opłacenia wszystkich kosztów w jego imieniu. W przypadku braku środków własnych, zleceniodawca upoważnia Biuro (...) do dokonania powyższych opłat ze środków biura i zobowiązuje się do ich uregulowania do czasu zakończenia postępowania likwidacji szkody z doliczeniem 5% ich wartości z powyższego tytułu”

5.  „W przypadku wypowiedzenia umowy przez Zleceniodawcę przed ostatecznym zakończeniem postępowania likwidacyjnego, zobowiązany jest on do pokrycia na rzecz Zleceniobiorcy wszelkich rzeczywiście poniesionych kosztów biura prowadzącego sprawę, dodatkowo przyjmując zryczałtowana stawkę jednej roboczo/godziny na kwotę 100 zł PLN, wg oddzielnie sporządzonego wyliczenia wykonanych czynności – nie wyłączając utraconego wynagrodzenia prowizyjnego Zleceniobiorcy, którego wysokość określa przedmiotowa umowa zlecenie w § 3 (…)”

6.  „Zleceniobiorca ma prawo do natychmiastowego wypowiedzenia umowy w przypadku stwierdzenia, że Zleceniodawca wykonuje samodzielnie czynności rozliczeniowe szkody z ubezpieczycielem lub innym podmiotem bez uzgodnienia z Zleceniobiorcą lub stwarza osobiste utrudnienia w prowadzeniu sprawy. Tym samym zobowiązanie zostanie rozliczone jak w pkt 1 (…)”

7.  „Umowę sporządzono w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach dla każdej ze stron, którą po dokładnym przeczytaniu i wspólnym omówieniu, bez zastrzeżeń podpisano, zaakceptowano i otrzymano”

8.  „Zleceniodawca będąc w pełni świadomym, bez żadnych zastrzeżeń podpisuję: potwierdzając powyższy zapis § 9”

Powyższe okoliczności były pomiędzy stronami bezsporne.

Zgodnie z art. 227 kpc przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. W konsekwencji nie mogły być przedmiotem postępowania dowodowego okoliczności przedmiotowo nieistotne, zaś postępowanie dowodowe zostało ograniczone do normatywnie wyrażonych przez ustawodawcę przesłanek uznania postanowień wzorca umowy za niedozwolone

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje w części na uwzględnienie.

Okolicznością sporną między stronami było, czy przedmiotowe postanowienie miało charakter niedozwolony w myśl art. 385[1] § 1 kc.

Stosownie do treści art. 385[1] §1 kc, aby dane postanowienie umowne mogło być uznane za niedozwolone, musi ono spełniać cztery przesłanki tj.: (I) postanowienie nie zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem, (II) ukształtowane przez postanowienie prawa i obowiązki konsumenta pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami, (III) powyższe prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta oraz (IV) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron.

Omawiane postanowienie nie reguluje głównych świadczeń stron. Główne świadczenia pozwanego z tytułu zawartych umów polegają bowiem na dokonaniu określonych czynności prawnych na rzecz swego kontrahenta, zaś konsumenta na zapłacie umówionego wynagrodzenia.

Przesłanka braku indywidualnego uzgodnienia nie może w tej sprawie mieć znaczenia wobec abstrakcyjnego charakteru kontroli postanowienia wzorca umownego. Sąd nie bada w niniejszym postępowaniu konkretnych stosunków istniejących pomiędzy kontrahentami, ale wzorzec i treść hipotetycznych stosunków, jakie powstałyby pomiędzy pozwanym, a potencjalnym konsumentem. Nie ma zatem znaczenia, czy jakaś konkretna umowa była między stronami negocjowana ani nawet czy wzorzec był, czy też nie był zastosowany przy zawieraniu jakiejkolwiek konkretnej umowy. Kontrola ta ma bowiem charakter oceny ex ante i obejmuje wzorzec, nie zaś konkretną umowę. Istotny jest zatem fakt, że pozwany wprowadził oceniany wzorzec do obrotu poprzez wystąpienie z ofertą zawarcia umowy z wykorzystaniem go.

Dla zastosowania omawianego przepisu przesłanki II (sprzeczność z dobrymi obyczajami) i III (rażące naruszenie interesów konsumenta) muszą zachodzić równocześnie. Z reguły rażące naruszenie interesu konsumenta jest naruszeniem dobrych obyczajów, ale nie zawsze zachowanie sprzeczne z dobrymi obyczajami rażąco narusza ten interes.

Poprzez dobre obyczaje rozumiemy pewien powtarzalny wzorzec zachowań, który jest aprobowany przez daną społeczność lub grupę. Są to pozaprawne normy postępowania, którymi przedsiębiorcy winni się kierować. Ich treści nie da się określić w sposób wyczerpujący, ponieważ kształtowane są przez ludzkie postawy uwarunkowane zarówno przyjmowanymi wartościami moralnymi, jak i celami ekonomicznymi i związanymi z tym praktykami życia gospodarczego. Wszystkie one podlegają zmianom w ślad za zmieniającymi się ideologiami politycznymi i społeczno – gospodarczymi oraz przewartościowaniami moralnymi. W szczególności zaś, dobre obyczaje to normy postępowania polecające nienadużywanie w stosunku do słabszego uczestnika obrotu posiadanej przewagi ekonomicznej. W niniejszej sprawie dobrym obyczajem jest, by przedsiębiorca nie wykorzystywał swej uprzywilejowanej pozycji kontraktowej, będącej rezultatem stosowania przez niego jednostronnie ustalonego wzorca umowy. Pozwany przedstawiając konsumentom do akceptacji warunki umowy zawierające zapisy, kształtujące ich prawa i obowiązki w sposób mniej korzystny niż wynika to z powszechnie obowiązujących przepisów prawa niewątpliwie przeczy powyższemu. Oczekiwanym jest także, by przedsiębiorca nie przenosił na konsumenta ryzyka związanego z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą.

W zakresie oceny stopnia naruszenia interesów konsumentów Sąd tutejszy podziela opinię Sądu Apelacyjnego w Warszawie (wyrok z dnia 2006-06-27, sygn. akt VI ACa 1505/05), że naruszenie interesów konsumenta, aby było rażące, musi być doniosłe czy też znaczące. Natomiast interesy konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, ale też każdy inny, chociażby niewymierny. Zaliczyć tu można również dyskomfort konsumenta, spowodowany takimi okolicznościami jak strata czasu, naruszenie prywatności, niedogodności organizacyjne, wprowadzenie w błąd oraz inne uciążliwości, jakie mogłyby powstać na skutek wprowadzenia do zawartej umowy ocenianego postanowienia. Przy określaniu stopnia naruszenia interesów konsumenta należy stosować nie tylko kryteria obiektywne (np. wielkość poniesionych czy grożących strat), lecz również względy subiektywne związane bądź to z przedsiębiorcą (np. renomowana firma), bądź to z konsumentem (np. seniorzy, dzieci). Konieczne jest zbadanie, jaki jest zakres grożących potencjalnemu konsumentowi strat lub niedogodności.

Częstokroć konieczne jest również ustalenie, jak wyglądałyby prawa i obowiązki konsumenta w sytuacji braku analizowanej klauzuli (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2007-03-19, sygn. akt III SK 21/06 oraz z dnia 2007-10-11, sygn. akt III SK 9/07). Jeżeli przepisy ogólne stawiają konsumenta w lepszej sytuacji niż postanowienia proponowanej umowy, to w zasadzie postanowienia te należy uznać za niedozwolone. Odstępstwo od tej zasady możliwe jest tylko, o ile zmiana jest uzasadniona specyfiką wzajemnych świadczeń lub jest kompensowana innymi postanowieniami wzorca.

Klauzula generalna wyrażona w art. 385[1] §1 kc uzupełniona została listą przykładowych postanowień umownych zamieszczoną w art. 385[3] kc. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie (wyrok z dnia 2008-10-08, sygn. akt VI ACa 772/08), obejmuje ona najczęściej spotykane w praktyce klauzule uznane za sprzeczne z dobrymi obyczajami zarazem rażąco naruszające interesy konsumenta. Ich wspólną cechą jest nierównomierne rozłożenie praw, obowiązków lub ryzyka między stronami prowadzące do zachwiania równowagi kontraktowej. Są to takie klauzule, które jedną ze stron (konsumenta) z góry, w oderwaniu od konkretnych okoliczności, stawiają w gorszym położeniu. Wyliczenie to ma charakter niepełny, przykładowy i pomocniczy. Funkcja jego polega na tym, iż zastosowanie we wzorcu umowy postanowień odpowiadających wskazanym w katalogu znacząco ułatwia wykazanie, że spełniają one przesłanki niedozwolonych postanowień umownych objętych klauzulą generalną art. 385[1] §1 kc. W razie wątpliwości ciężar dowodu, że postanowienia nie spełniają przesłanek klauzuli generalnej spoczywa na przedsiębiorcy.

Odnosząc się kolejno do zakwestionowanych postanowień zważyć należy, co następuje.

Postanowienie oznaczone nr 1 przewiduje konieczność doliczenia dodatkowych kosztów związanym z wykonaniem usługi, które nie są znane konsumentowi w chwili zawarcia umowy oraz, co do których brak jest jakichkolwiek choćby przypuszczalnych szacunków. W konsekwencji świadczenie konsumenta z tytułu zawartej umowy nie jest możliwe do ustalenia nawet w przybliżonej wysokości, choć jak słusznie wskazuje powód szeroki zakres tych czynności może spowodować, iż koszty te będą znaczne. Ponadto o niedozwolonych charakterze klauzuli świadczy w szczególności brak konsultacji lub uzyskania odrębnej zgody kontrahenta przedsiębiorcy na realizację tych czynności (wbrew twierdzeniom zgłoszonym przez pozwanego w odpowiedzi na pozew treść zapisu nie wskazuje na okoliczność przeciwną) – w ocenie Sądu bez wątpienia postanowienie legitymizujące takie postępowanie pozwanego może zostać określone jako niedozwolone. Gwoli wyjaśnienia wskazać także należy, iż postanowienie to nie dotyczy głównych świadczeń stron, o których mowa w art. 385[1] § 1 zd. 2 kc. Przyjmuje się bowiem, iż główne świadczenia stron ustala się poprzez odwołanie do essentialia negotii, które w przypadku umowy zlecenia stanowią: dokonanie określonych czynności prawnych przez przyjmującego zlecenie oraz zapłata umówionego wynagrodzenia przez dającego zlecenie. Zaskarżone postanowienie wskazuje natomiast na możliwość doliczenia dodatkowych kosztów, które ponieść musi konsument i które są niezależne względem należnego przedsiębiorcy wynagrodzenia. Notabene sam pozwany posługuje się sformułowaniami „niezależnie od wynagrodzenia” oraz „dodatkowych kosztów”. Jest to więc regulacja o charakterze dodatkowym, odnosząca się do sytuacji fakultatywnych, wobec czego nie może być na gruncie tego postępowania traktowana, jako określająca główne świadczenia stron. Zgodzić się należy z twierdzeniem wyrażonym w uchwale Sądu Najwyższego (uchwała z dnia 29 czerwca 2007 r. sygn. akt III CZP 62/07), że brzmienie art. 385[1] kc nie pozwala na szeroką interpretacje formuły „postanowień określających główne świadczenia stron”. Z tego powodu postulowane jest, by sformułowanie to rozmieć wąsko, jako obejmujące swym zakresem tylko te zapisy, które wprost odnoszą się do obowiązku głównego, podstawowego, realizowanego w ramach umowy. Sąd Najwyższy wskazuje także, iż „wszelkie wątpliwości należy rozstrzygać na rzecz objęcia klauzuli kontrolą merytoryczną”. Zasadnym jest podkreślenie, iż nie bez powodu ustawodawca posłużył się sformułowaniem „postanowienia określające główne świadczenia stron”, nie zaś „dotyczące” ich, które może mieć szerszy zakres interpretacyjny. Skoro zatem głównym świadczeniem konsumenta w tym przypadku jest zapłata wynagrodzenia to elementy wyliczone w treści spornego postanowienia znajdują się poza tym zakresem.

Poprzez brzmienie kolejnego ze spornych zapisów pozwany przedsiębiorca zastrzega sobie prawo do podwyższenia wysokości wynagrodzenia należnego mu z tytułu realizacji umowy, jeżeli prowadzenie sprawy z przyczyn od niego niezależnych trwa dłużej niż rok precyzując przy tym, iż ta modyfikacja nie może przekroczyć 3%. W ocenie Sądu postanowienie to niewątpliwie dotyczy głównego świadczenie jednej ze stron – konsumenta, jednakże sposób, w jaki zostało sformułowane jest niejednoznaczny. Przyjmuje się, że pojęcie jednoznaczności należy rozumieć jako brak wątpliwości co do znaczenia postanowienia, unikanie pojęć nieostrych, pozwalających na formułowanie kilku norm. W odniesieniu do przedmiotowej klauzuli sformułowanie „wynagrodzenie prowizyjne będzie wyższe o 3%” nie pozwala jednoznacznie ustalić, czy będzie ono obliczane od kwoty uzyskanego świadczenia (i będzie wówczas zgodnie z § 3 pkt 1 wynosić 23% tejże kwoty), czy też 3% będzie obliczane od ustalonej już zgodnie z zapisami umowy kwoty prowizji. Okoliczność ta sprawia, iż choć postanowienie dotyczy głównego świadczenia strony może podlegać kontroli w toku niniejszego postępowania. Poza powyższym zapis ten wypełnia przesłanki wyrażone w art. 385[1] § 1 kc także z tego powodu, iż zastosowane wyrażenie – „powody niezależne od Zleceniobiorcy” jest nazbyt ogólne i nieprecyzyjne, przez co nie tylko uprawnia pozwanego do określenia, jakie okoliczności mogą być traktowane jako niezależne od niego lecz także stwarza mu możliwość do dokonywania jak najszerszej interpretacji tego wyrażenia i w konsekwencji objęcia nim jak największej liczby zdarzeń. W ocenie Sądu postanowienie to wypełnia także hipotezę art. 385[3] pkt 20 kc, zgodnie z którym w razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności przewiduje uprawnienie kontrahenta konsumenta do określenia lub podwyższenia ceny lub wynagrodzenia po zawarciu umowy i bez przyznania konsumentowi prawa do odstąpienia od niej.

Klauzula oznaczona nr 3 spełnia przesłanki pozwalające uznać ją w świetle art. 385[1] § 1 kc za niedozwoloną, albowiem nakłada na konsumenta zobowiązanie do wyrażenia a priori zgody na zlecenie profesjonalnemu pełnomocnikowi podejmowania czynności celem dochodzenia roszczeń, będących przedmiotem umowy w postępowaniu sądowym. Zobowiązuje go także do udzielenia pełnomocnictwa wskazanemu przez niego prawnikowi. Słusznie przyjmuje się, iż stosunek pełnomocnictwa ze względu na swój szczególny charakter powinien opierać się na wzajemnym zaufaniu stron. Skutkiem tego istotnym jest, by to konsumentowi przysługiwało prawo wyboru osoby, która ma reprezentować jego interesy. W kontekście niniejszej sprawy, winien więc mieć możliwość podjęcia decyzji, czy zechce korzystać z usług poleconej mu kancelarii prawnej, czy też innej dowolnie przez siebie wybranej. Tymczasem zapis wzorca umowy, który pozbawia go tego uprawnienia niewątpliwie kształtuje w sposób niekorzystny jego sytuację prawną. Ponadto także podany w tym zapisie sposób określenia wynagrodzenia należnego pełnomocnikowi nie pozwala konsumentowi na oszacowanie choćby przybliżonych kosztów świadczonej pomocy prawnej, albowiem kwoty podane w przepisach rzeczonego rozporządzenia stanowią stawki minimalne – z treści tego zapisu nie można wywieść, czy zastosowanie znajdą właśnie te kwoty. W konsekwencji w chwili podpisania umowy konsument nie ma wiedzy o finalnej cenie świadczonej usługi. Okoliczności te w ocenie Sądu przesądzają o niedozwolonym charakterze zakwestionowanego postanowienia.

Poprzez postanowienie oznaczone nr 4 pozwany zastrzega dla siebie możliwość pokrycia wynikłych kosztów procesowych z już uzyskanego świadczenia bez konieczności uzyskania odrębnej zgody konsumenta. Brak takiego oświadczenia może powodować powstanie sytuacji, w której konsument nie będzie świadomy, czy i jakie koszty są uiszczane w związku z wytoczeniem powództwa dotyczącego szkody, a w efekcie pozbawiony jest jakiejkolwiek kontroli nad uzyskanym dla niego świadczeniem odszkodowawczym. Analogiczna argumentacja pozostaje aktualna w przypadku zastrzeżenia w umowie możliwości pokrycia tych kosztów ze środków Biuro (...). Literalne brzmienie zapisu wskazuje, iż nie musi być on informowany o tym fakcie, albowiem użycie sformułowania „Zleceniodawca upoważnia Biuro (...) do dokonania powyższych opłat (…)” świadczy jednoznacznie, że takie upoważnienie zostało udzielone już przy zawarciu umowy. Na szczególną dezaprobatę zasługuje natomiast okoliczność, iż zapis ten przemyca w swej treści umowę oprocentowanej pożyczki, bowiem konsument jest zobowiązany do uregulowania nie tylko faktycznie poniesionych przez pozwanego kosztów, lecz także zapłaty 5% tej kwoty. Takie działanie pozwanego przedsiębiorcy, które nadto pozbawione jest odrębnej aprobaty ze strony jego kontrahenta nie może zyskać akceptacji Sądu.

Klauzula oznaczona nr 5 uprawnia pozwanego do zrekompensowania poniesionych przezeń kosztów i szkody powstałej w związku z wypowiedzeniem umowy. Wypowiedzenie umowy, o którym tutaj mowa nie jest równoznaczne z instytucją odstąpienia od umowy, albowiem nie zostały spełnione warunki wskazane w art. 395 § 1 kc (w szczególności nie wskazano terminu, w czasie którego możliwe było złożenie takiego oświadczenia woli). W rezultacie podlega ono przepisom o niewykonaniu lub nienależytym wykonaniu zobowiązania tj. art. 471 kc, w świetle którego dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania umowy, chyba że jest ono następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności. Szkoda, a której mowa obejmuje zarówno stratę i utracony zysk. Przedsiębiorca ma zatem prawo żądać zwrotu faktycznie poniesionych kosztów wchodzących w skład starty oraz utraconego zysku tj. wynagrodzenia prowizyjnego. Abstrahując od kwestii wysokości zryczałtowanej stawki jednej roboczogodziny ustalonej na poziomie 100 zł, w przypadku której, z racji sposobu obliczania wysokości wynagrodzenia wynikającego z umowy trudno a priori orzec, czy jest ona wygórowana, niedozwolonego charakteru tego postanowienia należy jednakże dopatrywać w sposobie dokumentowania wykonanej przez pozwanego pracy. Zdaniem Sądu w świetle spornego zapisu ustalenie ile godzin w rzeczywistości zostało poświęconych na wykonanie czynności koniecznych przy prowadzeniu sprawy jest trudne do zweryfikowania. Pozwany nie wskazał w treści postanowienia, czy dokonane przez niego ustalenia poparte będą jakąkolwiek dokumentacją, choć i w tym zakresie możliwe są pewne nadużycia. Istnieje zatem zagrożenie, iż konsument będzie zmuszony do poniesienia kosztów, które w żaden sposób nie będą potwierdzone we właściwy sposób, bądź też będą uzależnione od swobodnego uznania przedsiębiorcy.

Zapis nr 6 statuuje przysługujące pozwanemu przedsiębiorcy uprawienie do natychmiastowego wypowiedzenia umowy, jeśli zostanie przez niego stwierdzone, iż jego kontrahent samodzielnie wykonuje czynności rozliczeniowe szkody zaniechawszy jakichkolwiek konsultacji z Biuro (...), bądź też „stwarza osobiste utrudnienia w prowadzeniu sprawy”. Zgodzić należy się z powodem, że postanowienie wzorca umowy o takiej treści niewątpliwie wypełnia przesłanki wyrażone w art. 385[1] § 1 kc. Przede wszystkim wskazać należy, iż dokonywania przez konsumenta ustaleń z innymi podmiotami z pominięciem pozwanego oraz stwarzanie jakichkolwiek utrudnień w prowadzeniu sprawy wyczerpuje definicję pojęcia „nienależyte wykonanie zobowiązania”. Z tego względu w myśl przepisów ogólnych, a w szczególności art. 471 kc dłużnik obowiązany jest do naprawienia wynikłej stąd szkody – przepisy milczą natomiast w kwestii możliwości wypowiedzenia umowy przez którąkolwiek ze stron. W konsekwencji oczywistym jest, że sytuacja prawna konsumenta w braku tej regulacji kształtowałaby się korzystniej. Jednakże niezależnie od powyższego wątpliwości Sądu budzi przede wszystkim zastosowanie przez pozwanego sformułowania „stwarza osobiste utrudnienie”, które w jego ocenie jest nazbyt ogólne, nieprecyzyjne i z pewnością nie powala konsumentowi na ustalenie zakresu jego desygnatów. W konsekwencji uprzywilejowuje ono przedsiębiorcę, wobec którego stwarza możliwość podejmowania dyskrecjonalnej decyzji w przedmiocie określenia, które okoliczności uznać należy za stwarzające osobiste utrudnienia przy prowadzeniu sprawy. To z kolei stanowi pole do nadużyć z jego strony, albowiem umożliwia mu zakwalifikowanie określonego zachowania jako mieszczącego się z zakresie pojęciowym tego sformułowania i w efekcie uprawnia nie tylko do wypowiedzenia umowy bez ponoszenia z tego tytułu żadnych konsekwencji prawnych, lecz także do zrekompensowania sobie ewentualnych strat wedle zasad określonych w punkcie poprzedzającym. Wskazać także należy, iż analogiczne uprawnienie nie zostało zastrzeżone na rzecz kontrahenta przedsiębiorcy, przez co regulacja wzajemnych praw i obowiązków pomiędzy stronami umowy nie czyni zadość zasadzie ekwiwalentności.

Przechodząc do analizy zapisu oznaczonego nr 7 stwierdzić należy, iż brak jest podstaw do uznania ich za niedozwolone w myśl przepisu art. 385[1] § 1 kc. W ocenie Sądu twierdzenie, jakoby ich brzmienie wymuszało na konsumencie potwierdzenie, że zawarta przez niego umowa jest dla niego w pełni zrozumiała i akceptowalna nie jest trafne. Nie ulega wątpliwości, iż zawierając umowę strony powinny dokładnie omówić jej treść, jeżeli mają w tym zakresie jakiekolwiek wątpliwości i dopiero po ich usunięciu, gdy jej zapisy są w pełni akceptowalne, podpisać ją. Analogicznie, jeżeli wobec któregokolwiek z kontrahentów zapisy kontraktu są niejasne, niezrozumiałe lub ma wobec nich zastrzeżenia, a tym bardziej jeżeli ich nie akceptuje, nie powinien umowy o takiej treści w ogóle zawierać. Domniemywa się, iż podpisanie umowy jest równoznaczne z zaakceptowaniem każdego z jej postanowień, wobec czego treść tej klauzuli należy uznać za zbędną, albowiem w jej braku skutki prawne będą identyczne. Nie wydaje się także, by brzmienie tych klauzul mogło przekreślać domniemanie płynące z przepisu art. 385 § 2 kc, który odnosi się stricte do treści zapisów umowy (wzorca umowy), nie zaś wszelkich okoliczności towarzyszących, a zwłaszcza ewentualnych ustaleń pozaumownych. Tym samym, jeżeli zapisy sformułowane są w sposób niejednoznaczny, bądź niezrozumiały, a wyjaśnienia byłyby nierzetelne, nieprawdziwe bądź niekompletne – podpisanie umowy zawierającej kwestionowane postanowienie nie będzie powodowało skutku w postaci wyłączenia domniemania z art. 385 § 2 kc.

Analogiczna argumentacja pozostaje aktualna także wobec klauzuli nr 8. Zapis ten nie wypełnia przesłanek pozwalających uznać go za abuzywny, ponieważ jeśliby kontrahent przedsiębiorcy miał jakiekolwiek zastrzeżenia dotyczące postanowień zawieranej umowy powinien w miarę możliwości prowadzić negocjacje z przedsiębiorcą celem zastrzeżenia ich w umowie, bądź w przypadku braku takiej możliwości powstrzymać się od jej podpisania. Natomiast zastrzeżenie o potwierdzeniu zapisu § 9 wzorca jest zbędne, albowiem niezależnie od tego jest on dla stron wiążący jako postanowienie umowy. Odnosząc się zaś do argumentacji przedstawionej przez stronę powodową wskazać należy, iż nieprecyzyjne wskazanie na czym miałyby polegać ewentualne pułapki umowne w tym kontekście wyklucza dalszą polemikę z jego stanowiskiem.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 385[1] § 1 kc, Sąd uznał postanowienia umowy oznaczone cyframi 1, 2, 3, 4, 5 i 6 wzorca za niedozwolone, zaś na podstawie art. 479[42] § 1 kpc zakazał ich wykorzystywania w obrocie z udziałem konsumentów. Natomiast w odniesieniu do pozostałych powództwo oddalił.

O publikacji prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym na koszt strony pozwanej zarządzono na podstawie art. 479[44] kpc.

O kosztach postępowania orzeczono w oparciu o art. 98 kpc, zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony.

Przyznane stronie koszty stanowią wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w wysokości 270 zł (360 zł x 6/8) - ustalone na podstawie § 14 ust. 3 pkt. 2 w zw. z § 2 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Mając na uwadze wynik sprawy, orzeczenie o nakazaniu pobrania od strony pozwanej opłaty od pozwu uzasadnia art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

SSO Jacek Łabuda