Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 80/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 10 listopada 2015 r. w sprawie z powództwa R. G. przeciwko Towarzystwu (...) w W. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi 1) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 17500 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 7500 zł od dnia 26 lutego 2012 roku do dnia zapłaty i od kwoty 10000 zł od dnia 5 września 2015 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 2792 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, 2) oddalił powództwo co do części odsetek ustawowych oraz 3) nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 341,12 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

[wyrok k.210]

W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy poczynił ustalenia faktyczne, w oparciu o które wydał kwestionowany wyrok, a które w całości podziela i przyjmuje za własne Sąd II instancji. W tej sytuacji nie istnieje potrzeba ich powtarzania, bowiem - jak wielokrotnie podkreślał Sąd Najwyższy - w wypadku orzeczenia oddalającego apelację, wydanego na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji, bez uzupełniania postępowania dowodowego, sąd odwoławczy nie musi powtarzać dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych; wystarczy stwierdzenie, że ustalenia sądu pierwszej instancji podziela i przyjmuje za swoje, tak m. in. Sąd Najwyższy w orzeczeniach z dnia 13.12.1935 r., C III 680/34, Zb. Urz. 1936, poz. 379; z dnia 14.02.1938 r., C II 2613/37, Przegląd Sądowy z 1938 r., poz. 380; z dnia 10.11.1998 r., III CKN 792/98, OSNC z 1999 r., nr 4, poz. 83; z dnia 6 lipca 2011 r., I CSK 67/11, nie publ.; z dnia 14.02.2013r., II CSK 292/12, Lex 1318346).

[uzasadnienie k.211-218]

Strona pozwana zaskarżyła powyższy wyrok w zakresie pkt 1 i 3 w części zasądzającej ponad 7500 zł z ustawowymi odsetkami, tj. w zakresie kwoty 10000 zł z ustawowymi odsetkami oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu, zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 442 1 § 1 k.c. i art. 819 § 4 k.c. poprzez ich błędną interpretację, polegającą na wadliwym przyjęciu, że nie upłynął 3-letni termin przedawnienia roszczenia odszkodowawczego dotyczącego szkody w pojeździe, o której powstaniu i o osobie zobowiązanej do jej naprawienia powód dowiedział się już w dniu powstania szkody, pomimo że powództwo o kwotę 10000 zł wytoczone zostało (poprzez rozszerzenie powództwa) dopiero w dniu 5 września 2015 r., pierwotnie zaś decyzja pozwanego o odmowie przyjęcia odpowiedzialności za szkodę ponad uznaną kwotę 947,65 zł została wydana 7 maja 2012 r., co czyni zasadną tezę, że doszło do przedawnienia roszczenia po upływie 3 lat od zajęcia przez pozwanego stanowiska w przedmiocie odmowy zaspokojenia roszczenia ponad kwotę uznaną.

W konkluzji apelujący wniósł o zmianę wyroku Sądu Rejonowego w zaskarżonej części poprzez zasądzenie na rzecz powoda kwoty 7500 zł z ustawowymi odsetkami i o oddalenie powództwa w pozostałej części oraz o orzeczenie o kosztach procesu według zasady odpowiedzialności za wynik sporu, jak również wniósł o zasądzenie na rzecz strony apelującej kosztów postępowania za instancję odwoławczą.

[apelacja k.222-225]

Pełnomocnik powoda wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

[odpowiedź na apelację k.238-241]

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Zgodnie z art. 819 § 4 k.c. bieg przedawnienia roszczenia o świadczenie należne od ubezpieczyciela przerywa się także przez zgłoszenie przez osobę uprawnioną ubezpieczycielowi tego roszczenia lub przez zgłoszenie zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Bieg przedawnienia rozpoczyna się na nowo od dnia, w którym zgłaszający roszczenie lub zdarzenie otrzymał na piśmie oświadczenie ubezpieczyciela o przyznaniu lub o odmowie świadczenia.

W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ustalił, że do zdarzenia wywołującego szkodę doszło w dniu 22 stycznia 2012 r. oraz że powód zgłosił szkodę stronie pozwanej w dniu 25 stycznia 2012 r. W tej dacie doszło zatem do przerwania biegu terminu przedawnienia roszczenia powoda.

Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Zgłaszając zarzut przedawnienia, strona pozwana – reprezentowana przez fachowego pełnomocnika – powinna była wykazać okoliczność, że bieg terminu przedawnienia rozpoczął swój bieg na nowo, co w rozpoznawanej sprawie wymagało przedstawienia dowodu doręczenia powodowi pisma z 30 kwietnia 2012 r. w sprawie przyznania odszkodowania w kwocie 947,65 zł.

Jak wynika z wcześniejszych rozważań - zgodnie z treścią powołanego przepisu istotną kwestią dla stwierdzenia, kiedy bieg przedawnienia rozpoczyna swój bieg na nowo, jest ustalenie, w jakiej dacie zgłaszający roszczenie (a zatem poszkodowany) otrzymał na piśmie oświadczenie ubezpieczyciela o przyznaniu lub o odmowie świadczenia, nie wystarczy natomiast sama data widniejąca na takim piśmie ubezpieczyciela czy nawet data wypłaty odszkodowania.

Na wezwanie Sądu Okręgowego strona pozwana złożyła akta szkodowe, które powinny zawierać całość dokumentacji zgromadzonej w toku postępowania likwidacyjnego. Jednak zarówno w aktach niniejszej sprawy, jak i w aktach szkodowych, brak jest dowodu doręczenia pisma ubezpieczyciela datowanego 30 kwietnia 2012 r., w którym zawarta jest informacja o przyznaniu powodowi odszkodowania za szkody w jego pojeździe w wysokości 947,65 zł. Co prawda, w aktach znajduje się również potwierdzenie, że kwota ta została wypłacona powodowi w dniu 7 maja 2012 r. (którą to datę błędnie przyjęto za datę oświadczenia o wypłacie odszkodowania), nie jest to jednak równoznaczne z datą doręczenia powodowi pisma z 30 kwietnia 2012 r., zawierającego oświadczenie o przyznaniu odszkodowania.

W aktach szkodowych znajduje się również pismo powoda datowane 17 sierpnia 2013 r., zatytułowane „wniosek-odwołanie”. Z jego treści nie wynika jednak, aby decyzja o przyznaniu odszkodowania została powodowi doręczona na piśmie, a tym bardziej - w jakiej dacie miałoby to nastąpić.

Reasumując, strona pozwana nie udowodniła, że doręczyła powodowi na piśmie decyzję z dnia 30 kwietnia 2012 r., a zatem że doszło do przerwania biegu terminu przedawnienia roszczenia dochodzonego przez powoda w rozpoznawanej sprawie.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. oraz § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 4 i § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tj. Dz. U. z 2013 r., poz. 461 ze zm.) w zw. z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800) i zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 600 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.