Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII U 2167/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Jolanta Łanowy

Protokolant:

Małgorzata Skirło

po rozpoznaniu w dniu 27 lutego 2015 r. w Gliwicach

sprawy M. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

przy udziale zainteresowanej A. Z.

o podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne

na skutek odwołania M. M.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

z dnia 22 sierpnia 2014 r. nr (...)

1.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, iż stwierdza, że A. Z. jako pracownik u płatnika składek M. M. – (...) G. (...) podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, chorobowemu i wypadkowemu od 1 kwietnia 2014 r. z podstawą wymiaru składek do wysokości 8.691,47 zł (osiem tysięcy sześćset dziewięćdziesiąt jeden złotych 47/100);

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. na rzecz zainteresowanej A. Z. kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

(-) SSO Jolanta Łanowy

VIII U 2167/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 22 sierpnia 2014 roku nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. stwierdził, że w okresie od 1 kwietnia 2014 roku A. Z. podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym tj. emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu jako pracownik u płatnika składek M. M. prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą (...) z podstawą wymiaru składek w wysokości 2.375,57 złotych. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, iż A. Z. była zatrudniona przez M. M. w okresie od 1 października 2008 roku do 17 marca 2014 roku z wynagrodzeniem od 1.220,00 złotych miesięcznie do 2.375,57 złotych miesięcznie, a następnie (przy ponownym zatrudnieniu) od 1 kwietnia 2014 roku z wynagrodzeniem 8.691,47 złotych miesięcznie. Ubezpieczona została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych z tytułu ponownego zatrudnienia z dniem 1 kwietnia 2014 roku, zaś od 14 maja 2014 roku stała się niezdolna do pracy w związku z ciążą. ZUS zarzucił, iż mając na uwadze charakter zatrudnienia i wcześniejsze wynagrodzenie wypłacane pracownikowi, ustalona wysokość wynagrodzenia dla A. Z. jest niewspółmierna do wysokości wynagrodzenia pozostałych pracowników. W ocenie organu rentowego szybkie zaprzestanie wykonywania zatrudnienia pozwala przypuszczać w sposób uzasadniony, że celem ustalenia tak wysokiego wynagrodzenia było zapewnienie ubezpieczonej wysokiego świadczenia z ubezpieczeń społecznych w czasie długotrwałej nieobecności w pracy. Powołując się na art. 83 § 1 k.c. ZUS wskazał, że w przedmiotowej sprawie uzgodnienia stron umowy o pracę dotyczące wysokości wynagrodzenia zostały zawarte dla pozoru, w celu stworzenia możliwości skorzystania przez A. Z. z wyższych świadczeń z ubezpieczenia społecznego, tj. zasiłku chorobowego i macierzyńskiego. Zdaniem ZUS, z okoliczności sprawy wynikało, iż umowa o pracę z dnia 1 kwietnia 2014 roku, na podstawie której zostało wypłacone podwyższone wynagrodzenie, jest sprzeczna z prawem i zasadami współżycia społecznego.

Odwołanie od powyższej decyzji złożyła płatnik składek M. M. prowadząca działalność gospodarczą pod firmą (...), domagając się zmiany decyzji poprzez przyznanie prawa do podlegania obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 1 kwietnia 2014 roku z podstawą wymiaru składek w wysokości 8.691,47 złotych. W uzasadnieniu wskazano, iż wynagrodzenie ustalone dla ubezpieczonej odpowiadało rodzajowi wykonywanej pracy, wymaganym kwalifikacjom, jak i ilości pracy. Ponadto było podyktowane kilkuletnim doświadczeniem ubezpieczonej w pracy oraz niemożnością zastąpienia jej przez innych pracowników, a pokrewieństwo pomiędzy ubezpieczoną a płatnikiem składek wpływało jedynie na większe zaufanie do pracownika, nie zaś na ustalenie wynagrodzenia na nieadekwatnym poziomie.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie oraz o zasądzenie od odwołującej na rzecz organu rentowego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Organ rentowy podtrzymał stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji wskazując, że płatnik składek nie zatrudnił innego pracownika na miejsce ubezpieczonej w okresie jej niezdolności do pracy, stworzone dla ubezpieczonej stanowisko pracy wcześniej nie istniało, a wynagrodzenie innych pracowników zatrudnionych u odwołującej było znacząco niższe. Zdaniem organu rentowego sama umowa o pracę rzeczywiście została zawarta pomiędzy stronami, a ubezpieczona dysponowała tytułem do objęcia jej obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi, jednak ustalona pomiędzy stronami wysokość wynagrodzenia, jeśli nie była nawet pozorna, to przynajmniej uznać ją można za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego, czego skutkiem jest stwierdzenie nieważności takiego postanowienia.

Zainteresowana A. Z. wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji organu rentowego nr (...) z dnia 22 sierpnia 2014 roku i uznanie na podstawie art. 18 i art. 20 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych, że zainteresowana podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 1 kwietnia 2014 roku z podstawą wymiaru składek w wysokości 8.515,90 złotych oraz zasądzenie od organu rentowego na rzecz zainteresowanej zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu ubezpieczona wskazała, że zwiększone wynagrodzenie było związane ze zmienionym zakresem obowiązków, w tym z upoważnieniem zainteresowanej do podejmowania wszelkich spraw związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą, podczas gdy zakres obowiązków innych pracowników był znacznie węższy, co wpływało na osiągany przez nich poziom wynagrodzeń, a działalność gospodarcza odwołującej przynosiła dochód, przez co mogła ona pozwolić sobie na podwyższenie wynagrodzenia pracownikom.

Rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy w Gliwicach ustalił następujący stan faktyczny:

A. Z., urodzona (...), była zatrudniona w oparciu o umowę o pracę u M. M., (...), od dnia 1 października 2008 roku do dnia 30 czerwca 2009 roku w wymiarze połowy etatu, natomiast od dnia 1 lipca 2009 roku do dnia 17 marca 2014 roku w pełnym wymiarze czasu pracy. Początkowo zainteresowana zajmowała stanowisko specjalisty do spraw sprzedaży, natomiast od dnia 1 listopada 2013 roku sprzedawcy w dziale obsługi klienta. Wynagrodzenie A. Z. kształtowało się odpowiednio: w 2008 roku na poziomie 1.220,00 złotych, w 2009 roku 1.320,00 złotych miesięcznie, w latach 2010-2012 na poziomie 1.820,00 złotych, w 2013 roku na poziomie 2.175,57 złotych miesięcznie, natomiast w 2014 roku (do czasu rozwiązania umowy o pracę) na poziomie 2.375,57 złotych miesięcznie.

Przedmiotem działalności gospodarczej M. M., prowadzonej od 1994 roku, jest sprzedaż detaliczna elementów wykończenia wnętrz, takich jak kabiny, drzwi, balustrady, daszki, podłogi, wystawy w centrach handlowych. Obecnie odwołująca zatrudnia około 10 pracowników.

A. Z. legitymuje się wykształceniem ekonomicznym na poziomie licencjatu, w okresie zatrudnienia podnosiła swoje kwalifikacje zawodowe - uczestniczyła w warsztatach handlowców, skończyła kursy efektywnej obsługi klienta i budowania relacji, efektywnej komunikacji przy pracy menadżera, komunikacji i efektywnej pracy zespołowej.

Zainteresowana nie była zadowolona z wynagrodzenia otrzymywanego od odwołującej, uważała, że z uwagi na szeroki zakres obowiązków powinna osiągać wyższy dochód, zwłaszcza że w okresach nieobecności M. M. w pracy, związanych z narodzinami jej dzieci, zastępowała ją w wykonywanych przez odwołującą zadaniach. Odwołująca nie wyraziła zgody na znaczne podwyższenie wynagrodzenia A. Z., dlatego strony dniu 17 marca 2014 roku strony rozwiązały stosunek pracy na mocy porozumienia stron. Po odejściu A. Z. z pracy, M. M. zorientowała się, że obecność zainteresowanej w firmie jest niezbędna, gdyż wiele klientów chciało porozumiewać się właśnie z nią, a ponadto w razie nieobecności właścicielki, żaden inny pracownik nie mógł przejąć jej obowiązków.

W dniu 1 kwietnia 2014 roku strony ponownie zawarły umowę o pracę, w pełnym wymiarze czasu pracy, z wynagrodzeniem 8.515,90 złotych na stanowisku kierownika do spraw montażu, jako że wynagrodzenie o takiej wysokości zainteresowana uznała za satysfakcjonujące. A. Z. przedłożyła aktualne zaświadczenie lekarskie potwierdzające jej zdolność do wykonywania pracy na stanowisku kierownika do spraw montażu. Odwołująca w momencie podpisywania umowy nie wiedziała, że zainteresowana jest w ciąży. W kwietniu 2014 roku ubezpieczona świadczyła pracę stosownie do obowiązującego ją wymiaru czasu pracy, w maju 2014 roku pracowała przez pierwsze 13 dni miesiąca, natomiast od 14 maja 2014 roku przebywała na zwolnieniu lekarskim związanym z ciążą. W czasie nieobecności zainteresowanej M. M. nie przyjęła nikogo w jej miejsce, samodzielnie przejmując jej obowiązki. Odwołująca uznała, że przyuczenie nowej osoby do przejęcia obowiązków A. Z. zajęłoby około roku, a zainteresowana zamierzała wrócić do pracy mniej więcej po takim okresie czasu.

Pozostali pracownicy zatrudnieni w kwietniu 2014 roku u M. M. osiągali znacząco niższe wynagrodzenie aniżeli A. Z. (maksymalnie 2.020,00 złotych), jednak ich zakres obowiązków był ograniczony jedynie do wybranych zadań związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą. Po ponownym zatrudnieniu zainteresowanej w kwietniu 2014 roku zakres powierzonych ubezpieczonej obowiązków był znacząco szerszy niż poprzednio - obejmował między innymi pozyskiwanie nowych klientów, przygotowywanie i wykonywanie ofert, nadzór nad procesem obsługi zamówień, decyzyjność w zakresie udzielania rabatów i rozpatrzenia reklamacji oraz koordynowanie i nadzorowanie prac podległego zespołu pracowników. W czasie nieobecności M. M. pozostali pracownicy traktowali zainteresowaną jako osobę decyzyjną.

Działalność gospodarcza prowadzona przez M. M. przynosi dochód, odwołująca na bieżąco opłaca składki na ubezpieczenia społeczne zatrudnionych przez nią osób, a jej sytuacja finansowa pozwalała na wypłacanie A. Z. wynagrodzenia w umówionej wysokości.

Sąd powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie akt organu rentowego, akt osobowych odwołującej, dołączonych do akt sprawy, świadectwa pracy z dnia 17 marca 2014 roku (k. 7-8), certyfikatu z dnia 18 stycznia 2006 roku (k. 9), zaświadczenia o ukończeniach kursów (k. 10-12), dyplom ukończenia studiów (k. 13), zaświadczenia lekarskiego (k. 14), kwestionariusza (k. 16), curriculum vitae (k. 17-18), umowa o pracę (k. 31), karty pracy (k. 35-38), korespondencji elektronicznej (k. 63-72), zakresu obowiązków poszczególnych pracowników zatrudnionych u M. M. (k. 73-77), PIT-36L i PIT-B (k. 78-82), zeznań świadka R. N. i przesłuchania odwołującej i zainteresowanej (nagranie rozprawy z dnia 27 lutego 2015 roku – k. 93 a.s.).

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka oraz odwołującej i zainteresowanej, gdyż wzajemnie się uzupełniały, były logiczne i spójne, nadto korelowały z pozostałym materiałem dowodowym, w szczególności z dokumentami wskazującymi na zakres obowiązków poszczególnych pracowników.

Sąd ocenił zgromadzony materiał dowodowy jako kompletny i wiarygodny, a przez to mogący stanowić podstawę ustaleń faktycznych w sprawie. Przedstawione w sprawie dokumenty nie budziły wątpliwości co do ich wiarygodności, w szczególności nie były kwestionowane przez żadną ze stron.

Rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy w Gliwicach zważył, co następuje:

Odwołanie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 6 ust.1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity Dz. U. z 2007r. Nr 11, poz.74 ze zm.), zwanej ustawą systemową, obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów.

Po myśli art. 11 ust. 1 ustawy obowiązkowo ubezpieczeniu chorobowemu podlegają osoby wymienione w art. 6 ust. 1 pkt 1, 3 i 12, zaś według art. 12 ust. 1 ustawy obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym.

Stosownie do treści art. 13 ust. 1 ustawy systemowej, pracownicy podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku.

Za pracownika natomiast – w myśl art. 8 ust 1 - uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, z zastrzeżeniem, że jeżeli pracownik spełnia kryteria określone dla osób współpracujących, o których mowa w ust. 11 - dla celów ubezpieczeń społecznych jest traktowany jako osoba współpracująca.

W przedmiotowej sprawie nie było przedmiotem sporu podleganie przez A. Z. obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym i zdrowotnemu jako pracownika zatrudnionego przez M. M.. Fakt zatrudnienia jej przez tego płatnika składek, jak i okres zatrudnienia i faktyczne świadczenie pracy przez ubezpieczoną nie były bowiem negowane przez organ rentowy.

Przedmiotem sporu była natomiast wysokość podstawy wymiaru składek ustalona przez strony umowy o pracę z dnia 1 kwietnia 2014 roku w kwocie 8.515,90 złotych.

Organ rentowy uznał, że ustalenie stosunkowo wysokiego wynagrodzenia miało na celu jedynie zapewnienie ubezpieczonej możliwości skorzystania z wyższych świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. Argumentami przemawiającymi za takim stanowiskiem były: ciąża ubezpieczonej oraz przepracowanie przez zainteresowaną jedynie nieco ponad miesiąca od momentu znaczącego podwyższenia jej wynagrodzenia, a także stosunek pokrewieństwa pomiędzy odwołującą a ubezpieczoną.

W treści zaskarżonej decyzji ZUS powołał się na pozorność ustalonego pomiędzy stronami wynagrodzenia, a w odpowiedzi na odwołanie ponadto na sprzeczność takiego zapisu z zasadami współżycia społecznego, nie kwestionując przy tym ważności samej umowy, a jedynie wskazując, iż nieważnością bądź pozornością objęta jest część umowy dotycząca wysokości wynagrodzenia.

Rolą Sądu pozostaje zatem zbadanie, czy ustalenie przez strony w umowie o pracę wynagrodzenia w wysokości 8.515,90 złotych nie było czynnością prawną sprzeczną z zasadami współżycia społecznego, prowadzącą do uznania jej za czynność nieważną, bądź też zawartą dla pozoru.

Zgodnie z art. 58 § 2 k.c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Z kolei stosownie do treści § 3 przywołanego przepisu jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Natomiast zgodnie z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru.

Przyjąć należy, że czynnością prawną podjętą w celu obejścia ustawy jest czynność wprawdzie nie objęta zakazem prawnym, ale przedsięwzięta w celu osiągnięcia skutku zakazanego przez prawo. Skorzystanie z ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym w postaci zasiłków z tego ubezpieczenia nie może być uznane za obejście przepisów prawa.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że samo zawarcie umowy o pracę nawet w okresie ciąży, nawet gdyby głównym motywem było uzyskanie zasiłku macierzyńskiego nie jest naganne, ani tym bardziej sprzeczne z prawem (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia z dnia 6 lutego 2006r., III UK 156/05, LEX nr 272549, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 2005r., II UK 320/04, OSNP 2006/7-8/122).

Natomiast ustalenie w umowie o pracę rażąco wysokiego wynagrodzenia za pracę może być, w konkretnych okolicznościach, uznane za nieważne, jako dokonane z naruszeniem zasad współżycia społecznego, polegającym na świadomym osiąganiu nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych uczestników tego systemu (art. 58 § 3 k.c. w związku z art. 300 k.p.) (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2014r., I UK 302/13, LEX nr 1503234, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2005r., III UK 89/05, OSNP 2006/11-12/192). Każdorazowo jednak należy badać okoliczności konkretnego przypadku.

Dopuszczalna jest ocena ważności treści umów o pracę wg reguł prawa cywilnego na podstawie art. 58 k,c, bądź art. 83 k.c. w zw. z art. 300 k.p., w tym ocena wysokości umówionego przez strony wynagrodzenia dokonywana zarówno na gruncie prawa pracy jak i na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych. Nadto przyjmuje się, że kontrola wynagrodzenia za pracę w aspekcie świadczeń z ubezpieczenia społecznego – zarówno w zakresie zgodności z prawem, jak i zasadami współżycia społecznego – może być prowadzona przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (vide uzasadnienie do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2005r., II UZP 2/05, OSNP 2005/21/338).

Zgodnie z art. 78 kodeksu pracy (t.j. Dz.U. z 2014r., poz.1502) wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość pracy.

Przyjmuje się, że podstawę wymiaru składki ubezpieczonego będącego pracownikiem stanowi wynagrodzenie godziwe, a więc należne, właściwe, odpowiednie, rzetelne, uczciwe i sprawiedliwe, zachowujące cechy ekwiwalentności do pracy. Ocena godziwości wynagrodzenia wymaga uwzględnienia okoliczności każdego konkretnego przypadku, a zwłaszcza rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy oraz wymaganych kwalifikacji (vide uzasadnienie do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2005r., II UZP 2/05, OSNP 2005/21/338). Zdaniem Sądu Najwyższego do oceny ekwiwalentności wynagrodzenia należy stosować wzorzec, który w najbardziej obiektywny sposób pozwoli ustalić poziom wynagrodzeń za pracę o zbliżonym lub takim samym charakterze, który będzie uwzględniał również warunki obrotu i realia życia gospodarczego. W wyroku z dnia 23 stycznia 2014r. (I UK 302/13, LEX nr 1503234) Sąd Najwyższy wskazał, że wzorzec godziwego wynagrodzenia, który czyni zadość ekwiwalentności zarobków do rodzaju i charakteru świadczonej pracy oraz posiadanych przez pracownika doświadczenia i kwalifikacji zawodowych będzie uwzględniał między innymi takie czynniki, jak: siatka wynagrodzeń obowiązująca w zakładzie pracy; średni poziom wynagrodzeń za taki sam lub podobny charakter świadczonej pracy w danej branży; wykształcenie; zakres obowiązków; odpowiedzialność materialna oraz dyspozycyjność.

Na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych wysokość osiąganego wynagrodzenia ma doniosłe skutki, gdyż wynagrodzenie stanowi podstawę wymiaru składek na poszczególne ubezpieczenia a zatem ma przełożenie na wysokość pobieranych świadczeń. Niesie to za sobą skutki zarówno w sferze interesu ubezpieczonego jak i interesu społecznego. Ustalenie nadmiernie wygórowanego wynagrodzenia prowadzącego – w okolicznościach konkretnej sprawy – do pobierania wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego, nieadekwatnych do odprowadzonych wcześniej składek pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, do których na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych należy zaliczyć m. in. zasadę równego traktowania wszystkich ubezpieczonych, zasadę solidaryzmu ubezpieczeń społecznych, zasadę ochrony interesów i niepokrzywdzenia innych ubezpieczonych, zasadę nieuprawnionego nieuszczuplania środków FUS.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało jednak, iż zarzuty pozorności, sprzeczności z prawem i zasadami współżycia społecznego umowy o pracę z dnia 1 kwietnia 2014 roku, która zdaniem organu rentowego miała zmierzać do wypłacenia odwołującej świadczenia w nienależnej, zawyżonej wysokości, są chybione i nie mogły się ostać przed Sądem Okręgowym. W sposób jednoznaczny wyjaśnione zostały bowiem okoliczności zawarcia umowy o pracę i przyczyny znaczącego podwyższenia wynagrodzenia zainteresowanej w stosunku do jej wcześniejszego wynagrodzenia. Nowy stosunek zatrudnienia związany był z nowym stanowiskiem, obejmującym znacząco szerszy zakres obowiązków, a w czasie nieobecności właścicielki w firmie pozostali pracownicy traktowali ją jako osobę decyzyjną, mającą najszerszy zakres zadań. O braku pozorności tej umowy świadczy także fakt, iż w zastępstwie zainteresowanej odwołująca była zmuszona do samodzielnego przejęcia wszystkich jej obowiązków, ponieważ przyuczenie nowego pracownika zajęłoby jej mniej więcej tyle, ile nieobecność A. Z.. Świadczy to o znaczeniu pracy świadczonej przez zainteresowaną, dodatkowo odwołująca - z uwagi na łączący ją stosunek pokrewieństwa z A. Z. - miała do niej pełne zaufanie i nie obawiała się powierzenia jej obowiązków związanych z prowadzeniem firmy. Wysokość wynagrodzenia ustalona przez strony umowy o pracę na 8.515,90 złotych także nie budzi wątpliwości Sądu, biorąc pod uwagę posiadane doświadczenie, wykształcenie i umiejętności zainteresowanej, jak również zaufanie pracodawcy w stosunku do ubezpieczonej. Bezpośrednim powodem zawarcia umowy o pracę w dniu 1 kwietnia 2014 roku nie było otrzymanie wysokich świadczeń z tytułu ubezpieczeń społecznych, gdyż - jak wykazało przeprowadzone postępowanie - M. M. w momencie zawierania umowy z ubezpieczoną nie wiedziała, że zainteresowana jest w ciąży.

Pobieranie przez wcześniejsze lata znacząco niższego wynagrodzenia w ramach zatrudnienia u tego samego pracodawcy, jak przekonująco wyjaśniła odwołująca i zainteresowana, wiązało się z brakiem doświadczenia, pozyskiwaniem nowych umiejętności i podwyższaniem kwalifikacji, a także niechęcią M. M. do płacenia wynagrodzenia w znacznie wyższej wysokości. W uwagi jednak na decyzję zainteresowanej o rezygnacji z zatrudnienia z uwagi na otrzymywanie niesatysfakcjonującego jej wynagrodzenia, odwołująca - by zatrzymać wykwalifikowanego pracownika, do którego miała zaufanie - zmuszona była to znaczącego podwyższenia pensji.

Zdaniem Sądu Okręgowego, zakres obowiązków ubezpieczonej, powierzonych jej od kwietnia 2014 roku obowiązków, usprawiedliwiał wysokość przyznanego wynagrodzenia, które, co nie budzi wątpliwości Sądu, jest ekwiwalentne do rodzaju i charakteru wykonywanej pracy, jak i dochodu uzyskiwanego przez M. M.. Okoliczność, iż wynagrodzenie osiągane przez ubezpieczoną było najwyższe spośród wszystkich pracowników zatrudnianych przez odwołującą nie dziwi, skoro zakres powierzonych A. Z. obowiązków był najszerszy, a w czasie nieobecności właścicielki w firmie to ona była osobą decyzyjną, zastępując M. M.. Z tak szerokimi kompetencjami i obowiązkami, jak i doświadczeniem pracownika, musi się wiązać odpowiednie wynagrodzenie.

Mając na uwadze powyższe, Sąd – na mocy art. 477 14 § 2 k.p.c. – zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, iż stwierdził, że A. Z. jako pracownik u płatnika składek M. M. - (...) G. (...) podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, chorobowemu i wypadkowemu od 1 kwietnia 2014 roku z podstawą wymiaru składek do wysokości 8.691,47 złotych.

Na mocy art. 98 k.p.c. Sąd zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. na rzecz zainteresowanej A. Z. kwotę 120 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

SSO J.-Łanowy