Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 302/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lipca 2016 r.

Sąd Okręgowy w S.IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Andrzej Jastrzębski

Sędziowie SO: Wanda Dumanowska (spr.), Mariusz Struski

Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Zadrożna

po rozpoznaniu w dniu 1 lipca 2016 r., w S.

na rozprawie

sprawy z powództwa H. P.

przeciwko Gminie T.

o uznanie wypowiedzenia umowy użytkowania za bezskuteczne

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w B.

z dnia 18 marca 2016r., sygn. akt I C 51/15

1-  oddala apelację;

2-  nie obciąża powódki kosztami postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt IV Ca 302/16

UZASADNIENIE

Powódka H. P. wystąpiła z pozwem o uznanie, że wypowiedzenie umowy użytkowania części działki ewidencyjnej nr (...) – dokonane przez pozwanego – jest bezskuteczne; następnie zmodyfikowała swoje stanowisko w ten sposób, że obok żądanego dotychczas uznania za bezskuteczne wypowiedzenia umowy z dnia 04 grudnia 2002 r. Zgłosiła również roszczenie ewentualne (w trybie art. 191 k.p.c.), wnosząc o uznanie zapisu § 4 pkt 2 umowy z dnia 04 grudnia 2002 r., zezwalającego na rozwiązanie umowy z 6-miesięcznym okresem wypowiedzenia, za nieważny z mocy prawa. W uzasadnienie wskazała, iż umowa ta została sporządzona przez Gminę T., a zamieszczenie spornego zapisu § 4 pkt 2 tej umowy, mimo jej wątpliwości, wytłumaczono jako zapis pro forma, wyłącznie na potrzeby akceptacji tej umowy przez radę gminy.

Pozwana Gmina T. wniosła o oddalenie powództwa. Podkreśliła, iż spór dotyczy tylko i wyłącznie czy możliwym jest wypowiedzenie przez organ prowadzący szkołę, w tym wypadku gminę T., umowy przekazania gruntu szkolnego lub innego do użytkowania nauczycielowi i jego rodzinie.

Wyrokiem z dnia 18 marca 2016 r. Sąd Rejonowy w B. oddalił powództwo co do głównego żądania pozwu ustalenia wypowiedzenia z dnia 10.01.2014 roku umowy z dnia 04 grudnia 2002 r. za bezskuteczne; oddalił powództwo co do żądania ewentualnego dotyczącego uznania zapisu § 4 pkt 2 umowy z dnia 04 grudnia 2002 r., zezwalającego na rozwiązanie umowy z 6-miesięcznym okresem wypowiedzenia, za nieważny z mocy prawa oraz nie obciążył powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu stronie pozwanej. Z uzasadnienia tego wyroku wynika, iż został on oparty na następujących ustaleniach faktycznych:

Powódka z zawodu była nauczycielką, pracowała w T. i P. od 1958 r. do czasu przejścia na emeryturę w 1999 r. Każdy nauczyciel zatrudniony w tym okresie w Gminie T. miał tzw. działkę nauczycielską. Działką nauczycielską w P. powódka dysponowała od 1958 roku i użytkowała ją do dnia zamknięcia rozprawy w tej sprawie.

W 1999 r. pozwana wypowiedziała jej umowę użytkowania w związku ze sporem na tle nabycia lokalu mieszkalnego. W efekcie strony wiodły spór przed Sądem Pracy oraz w sprawie cywilnej przed Sądem Rejonowym w B. (sygn. akt I C 96/97), która została zakończona prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w S. (IV Ca 427/00) którym zobowiązano pozwaną Gminę T. do złożenia oświadczenia woli o ustanowieniu odrębnej własności lokalu mieszkalnego nr (...), położonego na (...) budynku nr (...) we wsi P., Gmina T. o powierzchni użytkowej 143,67 m ( 2 ) oraz przeniesieniu własności tegoż lokalu na rzecz najemcy – powódki H. P. wraz z udziałem wynoszącym 70/100 w niewydzielonych częściach we współwłasności wspólnych części budynku oraz udziałem w 70/100 częściach we współwłasności działki gruntu, oznaczonej w ewidencji gruntu numer (...), o powierzchni 1,45 ha, położonej we wsi P., Gmina T., dla której Sąd Rejonowy w B. prowadzi księgę wieczystą Kw. nr (...) za cenę 33 999 zł. W ten sposób obie strony stały się współwłaścicielami nieruchomości objętej działką ewidencyjną numer (...).

Strony zawarły dnia 14. 11. 2002r. notarialną umowę zniesienia współwłasności nieruchomości, w wyniku której strony nabyły na wyłączną własność: obszar działek ewidencyjnych numer (...) - pozwana Gmina T. i obszar działki ewidencyjnej numer (...) - powódka H. P..

Następnie 4 grudnia 2002r., została zawarta umowa przekazania działki gruntu rolnego w użytkowanie”, dotycząca działki na (...) o pow. 1295 m 2, którą powódka użytkowała jako nauczyciel od 1958r. jako podstawę prawna zawarcia tej umowy strony wskazały art. 56 i art. 60 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 roku – Karta Nauczyciela. W §4 umowy zastrzeżono możliwość rozwiązania umowy przez każdą ze stron za porozumieniem Stron w dowolnym terminie lub za 6-cio miesięcznym okresem wypowiedzenia, jednak z uwzględnieniem czasu wegetacji roślin umożliwiającym ich zbiór. Pismem z dnia 10 stycznia 2014 r. Wójt Gminy T. wypowiedział powyższą umowę z powołaniem się na § 4 pkt 2 umowy.

Dalej Sąd Rejonowy wskazał, iż Gminy przejęły odpowiedzialność za szkoły w 1996 roku i wówczas Gmina T. zarezerwowała grunty dla nauczycieli w rozumieniu Karty Nauczyciela. Aktualnie jedyną umową - zawartą na podstawie art. 56 i 60 Karty Nauczyciela – była umowa zawarta z powódką. Działka nr (...) stanowi grunt gminny.

Według Sądu Rejonowego z art. 56 Karty Nauczyciela wynika, iż jest to regulacja lex specialis w stosunku do wszystkich uregulowań w tym do ustawy samorządowej i ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami w zakresie gospodarowania gruntami szkolnymi, bowiem jest to tzw. pragmatyka zawodowa, mająca na celu zapewnienie przywilejów właściwych zawodowi nauczyciela z uwagi na jego specyfikę. Zatem charakter Karty Nauczyciela musi rzutować na podejście interpretacyjne do przepisów art. 56 i 60 tej ustawy w powiązaniu z uregulowaniem z art. 88 ust. 2 Kraty Nauczyciela i to w taki sposób, iż ustawa ta stwarza prawo podmiotowe o charakterze osobistym i obligacyjnym do otrzymania i użytkowania gruntu. Prawo to nie ma natomiast charakteru rzeczowego, dlatego w ocenie Sądu Rejonowego wykluczone jest stosowanie, nawet w drodze analogii, przepisów o służebności osobistej do stosunku prawnego powstałego w oparciu o przepisy prawne art. 56 Karty Nauczyciela. Dalej Sąd podkreślił, iż poza określeniem maksymalnie dopuszczalnego obszaru 0, 25 ha, ustawodawca nie przesądził innych warunków umowy. Zatem jedynie z natury tego typu stosunku prawnego wnosić można, iż umowę powinno zawierać się na czas nieokreślony. Przepisy nie wymagają, aby grunt ten był w jakikolwiek sposób uprawiany, wypasany, czy w jakikolwiek inny sposób wykorzystywany, więc wynika z tego prosty wniosek, iż zdaniem ustawodawcy taki grunt nauczycielski może nawet leżeć odłogiem. Ustawa pozostawiła woli nauczyciela, czy chce z takiego uprawnienia skorzystać, czy też nie.

Z powyższego, opierając się na elementarnych zasadach tworzenia prawa, Sąd wywiódł konkluzję, iż jeżeli jedna strona z mocy prawa uzyskuje prawo, to z drugiej strony w ramach tego samego stosunku prawnego ustawa zawsze nakłada na adresata normy prawnej, obowiązek określonego zachowania, pozwalającego na realizację powyższego uprawnienia. Oznacza to, że skoro nauczyciel zatrudniony na terenie wsi posiadał ww. prawo do objęcia i użytkowania gruntu, to pozwana Gmina T. została ustawowo obarczona obowiązkiem dostarczenia takiego gruntu o powierzchni nie większej niż 0, 25 ha i prowadzenia zasobu gruntów szkolnych, czyli przeznaczonych do realizacji tego celu. Według Sądu Rejonowego Karta Nauczyciela wyraźnie wskazuje na bezwzględną konieczność istnienia takiej puli w każdej gminie z przeznaczeniem dla nauczycieli wiejskich, a w wypadku braku wykorzystywania ich na cele z art. 56 Karty Nauczyciela, nie wyłączało to możliwości ich gospodarczego wykorzystania w inny sposób, bowiem przepis ten w sposób wyraźny, jednoznaczny i kategoryczny zawiera normę prawną o charakterze bezwzględnie obowiązującym gminy. Przepis art. 56 ust. 2 Karty Nauczyciela poprzez użycie słowa „przydziela” narzucił Gminie T. obligatoryjnie obowiązujące zachowanie, nie podlegające jakiemukolwiek wartościowaniu przez adresatów samorządowych tej normy.

Sąd Rejonowy stwierdził nadto, iż Gminy, jako jednostki samorządu terytorialnego, od początku istnienia w obecnej formie prawnej tj. od 27. 05. 1990r., zostały wyposażone w zasób gruntów z mocy prawa. Wojewodowie, wydając deklaratywne decyzje administracyjne, stwierdzali, które konkretnie nieruchomości przeszły na własność danej gminy. Zasób gruntów szkolnych stał się wówczas częścią mienia gminnego.

Zdaniem Sądu Rejonowego, gdyby Gmina T. zasób gruntów szkolnych nadal posiadała, to mogłaby, w drodze np. porozumienia stron, zamienić grunt przeznaczony dla danego nauczyciela do używania na inny o podobnym położeniu. Sąd wywiódł to uzasadniając, że jeżeli ustawa uzależniała prawo do korzystania z takiego gruntu tylko i wyłącznie od woli nauczyciela, to w momencie, kiedy Wójt chciał podjąć decyzję o rozwiązaniu z powódką umowy z dnia 04. 12. 2012 r. w drodze wypowiedzenia, bezwzględnie powinien był zaoferować równocześnie inny, podobny obszar z zasobu gruntów szkolnych, a gdyby ten zasób nie wystarczał, to winien był pomyśleć o zaoferowaniu innego gruntu z pozostałego gminnego zasobu nieruchomości. Według Sądu tylko i wyłącznie w ten sposób można było zapewnić przestrzeganie norm z art. 56 Karty nauczyciela i dokonać jednocześnie skutecznego wypowiedzenia umowy z dnia 04.12.2002r.

Tymczasem pozwana Gmina T. jedynie wypowiedziała umowę, dążąc do jej rozwiązania. Zatem celem wypowiedzenia było nie tylko pozbawienie powódki prawa do korzystania z konkretnego obszaru, tj. części działki ewidencyjnej (...), lecz jednocześnie takie zachowanie pozwanej prowadziło do z góry realizowanego zamiaru pozbawienia powódki ustawowego prawa do gruntu nauczycielskiego – wbrew jej woli, nie oferując nic w zamian. W takiej sytuacji faktycznej Sąd Rejonowy uznał wypowiedzenie za sprzeczne z ustawą tj. art. 56 Karty Nauczyciela. Stwierdził dalej, iż jako czynność prawna jednostronnie prawo kształtująca, wypowiedzenie było nieważne od samego początku, wywierając zgodnie z art. 58 § 1 k.c. skutek ex tunc. W konsekwencji Sąd Rejonowy zważył, iż umowa z dnia 04. 12. 2002 r. nadal obowiązuje strony albowiem nie została w ogóle wypowiedziana.

W ocenie Sądu Rejonowego nie sposób było zaakceptować podejścia pozwanej Gminy T., jej powinnością, jako adresata normy z art. 56 Karty Nauczyciela, było zaproponowanie gruntu lub (do wyboru) gruntów zastępczych, skoro zdecydowała się na rozwiązanie umowy z dnia 04. 12. 2002r.

W dalszej części uzasadnienia Sąd Rejonowy stwierdził, iż umowy na czas określony nie podlegają wypowiedzeniu, natomiast zawierając umowy zawarte na czas nieokreślony strony mogą przewidzieć możliwość wypowiedzenia. Taka możliwość została zawarta w umowie z dnia 04. 12. 2002r. i to postanowienie umowne Sąd Rejonowy uznał za dopuszczalne. Tym samym za niezasadne uznał żądanie uznania zapisu § 4 pkt 2 tej umowy jako nieważnego czy to z powodu sprzeczności z art. 56 ust. 1 i 2 Karty Nauczyciela, czy z powodu sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Sąd Rejonowy uznał też, iż w praktyce życia codziennego mogłyby pojawić się potrzeby pozyskania gruntów pod budowę np. autostrady, lotniska albo na inne ważne cele publiczne. Brak możliwości rozwiązania umowy uniemożliwiałby prowadzenie racjonalnej działalności gospodarczej nawet o znaczeniu ponadregionalnym. Nie do zaakceptowania więc było, zdaniem Sądu, żądanie powódki, aby umowa w ogóle nie zawierała fragmentu przewidującego możliwość jej rozwiązania przez wypowiedzenia (przy jej zawieraniu), czy też uznania wypowiedzenia za nieważne ex lege (art. 58 § 1 i 2 k.c.) jako sprzecznego z art. 56 Karty nauczyciela. Sąd Rejonowy nie dopatrzył się tutaj jakiejkolwiek sprzeczności w sytuacji zaproponowania gruntu zastępczego, porównywalnego, położonego w tej samej miejscowości (nieodległego od dotychczasowego), wskazując przy tym, iż interpretacja przepisów prawa winna być rozsądna, logiczna i ekonomicznie uzasadniona oraz oparta na wykładni przede wszystkim językowej jako podstawowej w demokratycznym państwie prawa.

Sąd I instancji zwrócił też uwagę, że umowa z dnia 04. 12. 2002r. została zawarta przez strony, w tym przez powódkę, która wiedziała doskonale, co podpisuje. Była osoba dorosłą, wykształconą w pełni władz umysłowych. Podniesienie zarzutu o obietnicy sprzedaży, czy też zapewnienia o iluzorycznym charakterze klauzuli umownej z § 4 pkt 2 umowy, Sąd uznał za nieudowodnione, gołosłowne.

W konkluzji, jako uzasadnienie oddalenia powództwa pierwotnego, Sąd Rejonowy stwierdził, iż nie można było żądać ustalenia wypowiedzenia za bezskuteczne skoro z powodu nieważność ze skutkiem ex tunc, czynność ta nie istniała.

Uzasadniając oddalenie żądania ewentualnego o uznanie zapisu § 4 pkt 2 umowy z dnia 4 grudnia 2002r., zezwalającego na rozwiązanie umowy z 6-miesięcznym okresem wypowiedzenia, za nieważny z mocy prawa, Sąd Rejonowy wskazał, iż żaden przepis prawa o charakterze bezwzględnie obowiązującym nie zabraniał zawarcia w umowie takiej klauzuli, zakaz taki nie wypływa też z art. 56 ust. 1 i 2 Karty Nauczyciela. Natomiast, sam sposób realizacji tego zapisu przez pozwaną Gminę, czyli złożenie oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, był sprzeczny z normami wynikającymi z art. 56 § 1 i 2 w zw. art. 60 Karty Nauczyciela, dlatego tylko samo wypowiedzenie, jako oświadczenie woli, stało się ex tunc nieważne. Natomiast nie dotyczy to umownej podstawy prawnej wypowiedzenia, zawartej w § 4 pkt 2 umowy, przewidującej, że z wypowiedzeniem może wystąpić każda ze stron.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł stosując art. 102 k.p.c.

Apelację od tego wyroku złożyła powódka, zaskarżając wyrok w zakresie punktu 2, w jakim im Sąd I instancji dopuścił możliwość takiego uregulowania umowy zawartej przez strony w dniu 04 grudnia 2002 r. w trybie art. 56 Karta Nauczyciela, aby w swojej treści zawierała możliwość jej wypowiedzenia – w sposób swobodny i w każdym czasie, z zachowaniem 6 miesięcznego okresu wypowiedzenia, bez wskazania zaistnienia okoliczności uzasadniających takie wypowiedzenie, a nadto w zakresie, w jakim Sąd przyjmuje, iż przydzielona powódce na mocy tej umowy działka nie musi przysługiwać jej do śmierci, a norma art. 56 ustawy Karta Nauczyciela nie stoi w sprzeczności z takim uregulowaniem stosunku zobowiązaniowego stron, aby organ prowadzący szkołę mógł go wypowiedzieć z zachowaniem okresu wypowiedzenia, jednak bez wskazania przyczyn uzasadniających to wypowiedzenie. Zarzuciła I. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia w zaskarżonym zakresie, a wyrażający się w: - mylnym przyjęciu, iż umowa przydzielająca powódce działkę gruntu do osobistego użytkowania, zawarta między stronami w dniu 04 grudnia 2002 r. na czas nieokr^Re^jony może zawierać w swej treści zapis, zgodnie z którym umowa taka może zostać wypowiedziana przez organ prowadzący szkołę, w każdej chwili, bez wskazania przyczyny wypowiedzenia, z zachowaniem okresu wypowiedzenia, gdyż treść normy art. 56 Karta Nauczyciela w swej istocie nie pozostaje w sprzeczności z zawarciem takiej regulacji, błędnym uznaniu, iż zapis w umowie zezwalający stronie na jednostronne wypowiedzenie zawartej umowy, bez wskazania przyczyn tego wypowiedzenia, z zachowaniem okresu wypowiedzenia nie jest nieważny – w świetle brzmienia I celu normy art. 56 Karta Nauczyciela, mylnym przyjęciu, iż na podstawie ww. umowy brak jest podstaw do uznania, iż powódce przysługiwało prawo do użytkowania spornej działki aż do jej śmierci, całkowitym pominięciu przez Sąd I instancji elementu socjalnego w uprawnieniu nauczycieli do uzyskania działki do korzystania, co też ma wyraz w treści normy art. 60 Karty Nauczyciela, zastrzegającej zachowanie tego uprawnienia również po przejściu przez nauczyciela na emeryturę lub rentę, błędnym przyjęciu przez Sąd I instancji, iż umowę z dnia 04 grudnia 2002 r., jako zawartą umowę na czas nieokreślony, można wypowiedzieć na zasadach ogólnych, podczas gdy norma art. 56 i 60 Karty Nauczyciela – ze względu na swoją specyfikę i cel – wydaje się wykluczać stosowanie w drodze analogii przepisów ogólnych dotyczących umów. Nadto zarzuciła rażące naruszenie przepisów prawa materialnego: art. 58 §1 Kodeksu cywilnego poprzez odmowę uznania, iż zapis umowy zawartej przez strony w dniu 04 grudnia 2002 r. zezwalający na rozwiązanie umowy w drodze jednostronnego oświadczenia strony, bez konieczności wskazania przyczyn takiego wypowiedzenia, z zachowaniem 6-miesięcznego okresu wypowiedzenia, jest nieważny – w świetle brzmienia i celu normy art. 56 Karty Nauczyciela – pomimo, iż zapis ten miał na celu obejście ustawy (art. 56 i 60 Karty Nauczyciela); art. 56 i 60 Karty Nauczyciela poprzez błędną jego wykładnię poprzez przyjęcie, iż normy te nie pozostają w sprzeczności z ustaleniem Sądu I instancji, iż organ prowadzący szkołę ma co do zasady prawo do rozwiązania umowy zwartej w celu wykonania obowiązku wynikającego z tych norm, w każdym czasie, bez wskazania przyczyny wypowiedzenia, jak również poprzez przyjęcie, że powódce jako uprawnionej, nie przysługuje prawo do przydzielonej jej działki aż do śmierci, podczas gdy bezsporną wydaje się okoliczność, iż normy powyższe mają znaczenie przede wszystkim socjalne, a więc związany z zaspokojeniem potrzeb materialnych i bytowych konkretnej osoby – w tym wypadku powódki. Zarzuciła również rażące naruszenie art. 233 §1 Kodeksu postępowania cywilnego poprzez brak prawidłowego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji dokonanie jego oceny w sposób dowolny, a nie swobodny, w tym poprzez błędne przyjęcie, iż norma art. 56 i 60 Karty Nauczyciela nie pozostaje w sprzeczności z możliwością wypowiedzenia umowy przekazania działki dla osobistego użytkowania przez organ prowadzący szkołę, bez wskazania przyczyn takiego wypowiedzenia, jak również że umieszczenie w treści umowy zapisu zezwalającego na takie wypowiedzenie przez organ prowadzący szkołę jest w pełni dozwolone, przez co zapis taki nie jest nieważny, a będąca przedmiotem umowy działka gruntu przekazana, powódce dla osobistego użytkowania nie jest prawem przysługującym jej aż do śmierci. W konkluzji apelacji powódka wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania ewentualnie o zmianę i uwzględnienie żądania ewentualnego oraz o zasądzenie kosztów procesu za obie instancje.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Wbrew zarzutom apelacji Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny, który zresztą nie był między stronami sporny, dlatego Sąd Okręgowy ustalenia te przyjmuje za własne.

Z uwagi na zakres apelacji, bowiem powódka zaskarżyła jedynie rozstrzygniecie zawarte w punkcie 2 zaskarżonego wyroku, rolą Sądu Okręgowego było rozważenie zasadności jedynie co do oddalenia powództwa o uznanie zapisu § 4 pkt 2 umowy z dnia 4 grudnia 2002r., za nieważny z mocy prawa. W tym zakresie Sąd Okręgowy w pełni podziela ocenę Sądu Rejonowego, zaprezentowaną w rozważaniach uzasadnienia zaskarżonego wyroku.

Wskazać przy tym należy, iż Sąd Rejonowy, rozważając zasadność żądania głównego o uznanie wypowiedzenia, dokonanego oświadczeniem złożonym przez pozwaną, zawartym w piśmie z dnia 10 stycznia 2014r., uznał tę czynność za nieważną z mocy prawa ze skutkiem od daty złożenia oświadczenia. To stanowisko Sądu Rejonowego należy w pełni zaakceptować i podkreślić, iż umowa zawarta między stronami w dniu 4 grudnia 2002r. nadal obowiązuje.

Ale należy też przyznać rację Sądowi Rejonowemu, co do możliwości zawarcia w tej umowie klauzuli o jej wypowiedzeniu oraz konieczności jej interpretowania poprzez cel, wynikający z art. 56 Karty Nauczyciela.

W przepisie tym Ustawodawca, przewidując możliwość przydzielenia nauczycielom działek, posłużył się sformułowaniem do „osobiste użytkowanie”, które ani w niniejszej ustawie ani w kodeksie cywilnym nie zostało zdefiniowane. Niewątpliwie na skutek przydzielenia działek w ramach „deputatu” nie powstaje prawo rzeczowe ograniczone, zgodzić się należy w tym zakresie z Sądem Rejonowym, a jedynie stosunek zobowiązaniowy. Na skutek przydzielenia działki, na podstawie powyższego przepisu, w istocie nawiązał się między stronami stosunek prawny nienazwany, do którego nie można w drodze analogii stosować przepisów o użyczeniu, bowiem jest on podobny do umowy użyczenia tylko w zakresie braku odpłatności za korzystanie z działki. Posiadacze takich działek, zatem i powódka, są uprawnieni do pobierania pożytków, bowiem zgodnie z powołanym przepisem, działkę przydziela się na terenach wiejskich. Zatem oczywiste jest, iż jednym z zasadniczych sposobów korzystania z takich działek jest wykorzystanie ich na cele ogrodnicze, rolnicze, sadownicze itp. Tym samym powstały w ten sposób stosunek prawny zbliżony jest także do umowy dzierżawy, jednak brak odpłatności, także wyklucza możliwość odpowiedniego stosowania przepisów o dzierżawie. Istotne znaczenie ma przy tym okoliczność, iż uprawnienie nauczycieli do ubiegania się o przydzielenie działki ”deputatowej” zwiera w sobie element uprawnienia o charakterze socjalnym, o czym świadczy m.in. to, iż uprawnienie do użytkowania działki nauczyciel zachowuje po przejściu na emeryturę lub rentę (art. 60 Karty Nauczyciela). Ten element socjalny w uprawnieniu nauczycieli do uzyskania działki do korzystania jeszcze bardziej przemawia za brakiem możliwości odpowiedniego stosowania przepisów dotyczących umowy użyczenia czy dzierżawy.

W takiej sytuacji należy uznać, iż rację ma Sąd Rejonowy, że możliwe było wprowadzenie do umowy z dnia 4 grudnia 2002r. klauzuli o możliwości jej rozwiązania za wypowiedzeniem, ale mimo braku wskazania z jakich przyczyn może to nastąpić, zasadnym jest przyjęcie, iż przyczyną rozwiązania tej umowy mogą być tylko ważne przyczyny – cele społeczne, które Gmina winna wskazać w oświadczeniu w taki sposób, aby poddawała się ona ewentualnej kontroli sądowej, gdyby powódka nie zgadzała się na rozwiązanie umowy. Dalszym, koniecznym elementem oświadczenia pozwanej o wypowiedzeniu umowy, z uwagi na uregulowania zawarte w art. 60 Karty Nauczyciela, winno być wskazanie innej działki o podobnych parametrach, jak aktualnie użytkowana przez powódkę, z uwzględnieniem aktualnego sposobu jej wykorzystania i dostępności z uwagi na wiek i stan zdrowia powódki.

Tylko taka interpretacja zapisu § 4 ust. 2 umowy z dnia 4 grudnia 2002r., łączącej strony, jest możliwa do przyjęcie z uwzględnieniem jej charakteru prawnego i celu, wynikającego z Karty Nauczyciela.

Powyższe czyni zarzuty apelacji bezzasadnymi. Zarzut pierwszy, mimo, iż określony jako błąd w ustaleniach faktycznych, w rzeczywistości pokrywa się z zarzutem trzecim, dotyczącym naruszenia art. 233 kpc, bowiem w swej treści zawiera jedynie odniesienia do dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny dokonanych ustaleń, które, jak już wyżej wskazano, nie były pomiędzy stronami sporne.

Z treści art. 233 § 1 kpc wynika, iż Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Przepis powyższy stanowi wyraz zasady swobodnej oceny dowodów. Jej ramy wyznaczane są wymogami prawa procesowego, doświadczeniem życiowym oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonując wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. W judykaturze utrwalony jest pogląd, który Sąd Okręgowy podziela, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 kpc) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawało się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w wypadku gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (vide: wyrok SN z 27.09.2002, II CKN 817/00).

Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy nie dopuścił się naruszenia zasad oceny przeprowadzonych w sprawie dowodów, a apelująca nie wykazała aby ta ocena zawierała błędy logiczne, była nieracjonalna czy stronnicza. Nadto, podkreślić należy, iż Sąd Rejonowy ocenił całość zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Według Sądu Okręgowego, problem nie sprowadza się do oceny przeprowadzonych dowodów a do interpretacji zapisów umowy zawartej przez strony, z uwzględnieniem przepisów lex specialis, jakimi są przepisy ustawy Karta Nauczyciela i granic określonych przez art. 58 kc, z uwzględnieniem art. 353 1 kc. Ten ostatni przepis, który określa granice swobody umów, stanowi, że strony mogą zawrzeć umowę dowolnej treści, byleby jej postanowienia lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku prawnego, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Zamieszczenie w umowie z dnia 4 grudnia 2002r., klauzuli o możliwości jej wypowiedzenia, zdaniem Sądu Okręgowego, nie przekracza granic określonych przywołanym przepisem, zatem nie może być uznany za nieważny w świetle art. 58 § 1 kc, sam w sobie. Jednak przy uwzględnieniu celu tej umowy i podstawy prawnej jej zawarcia, zapis ten należy uznać za „niekompletny”, dlatego przy badaniu zasadności jego zastosowania, należy stosować dodatkowe warunki, które dla swojej skuteczności i ważności, musi spełniać.

Zatem roszczenie powódki, zgłoszone jako ewentualne, które Sąd Rejonowy rozstrzygnął w punkcie 2 sentencji zaskarżonego wyroku, w świetle powyższego, tak sformułowane, nie mogło zostać uwzględnione. W zarzutach apelacji odniesiono się do treści rozważań Sądu Rejonowego, które są prawidłowe, ale w ramach niniejszego procesu, nie mogły znaleźć odzwierciedlenia w sentencji, z uwagi chociażby na zakaz wynikający z art. 321 kpc.

Wobec powyższego, na mocy art. 385 kpc, orzeczono jak w sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 102 kpc, uznając, że zachodzą szczególne okoliczności, w rozumieniu tego przepisu, zarówno co do osoby powódki oraz naruszenia jej uprawnień przez pozwaną, które stały się przyczyną wytoczenia niniejszego powództwa.