Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 1605/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 czerwca 2016 r.

Sąd Rejonowy w Grudziądzu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Andrzej Antkiewicz

Protokolant:

st. sekr. sądowy Monika Kopczyńska

po rozpoznaniu w dniu 8 czerwca 2016 r. w Grudziądzu na rozprawie

sprawy z powództwa T. R.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8.000 zł (osiem tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi od dnia 23 czerwca 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.617 zł (jeden tysiąc sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

3.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Grudziądzu kwotę 693,09 zł (sześćset dziewięćdziesiąt trzy złote 09/100) tytułem zwrotu wydatków na poczet kosztów opinii biegłych.

Sygn. akt I C 1605/15

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 8 czerwca 2016 r.

T. R. wniósł o zasądzenie od (...) S.A. w W. kwoty 8.000 zł tytułem dopłaty do przyznanego zadośćuczynienia za doznany uraz i krzywdę odniesioną w wyniku wypadku drogowego w dniu 25 sierpnia 2013 r., z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty. Wskazał, że na skutek zaistniałego zdarzenia doznał obrażeń ciała w postaci skręcenia i naderwania odcinka szyjnego kręgosłupa oraz urazu głowy i z tego względu leczył się u lekarza rodzinnego przez dwa miesiące. Korzystał również z konsultacji lekarza neurologa.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, wskazując że przyznana powodowi tytułem zadośćuczynienia kwota 1.000 zł jest adekwatna do rozmiaru szkody powoda i w całości zaspokaja roszczenia powoda o zadośćuczynienie. Pozwany zwrócił uwagę, że na skutek wypadku drogowego powód doznał lekkich obrażeń kręgosłupa szyjnego, które skutkowały przejściowym bólem oraz w znikomym stopniu mogły wpływać negatywnie na funkcjonowanie powoda, gdyż wpływ na stan jego zdrowia ma przede wszystkim samoistna choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa. Pozwany zakwestionował żądanie odsetek ustawowych od daty wskazanej w pozwie, albowiem zasądzane przez sąd zadośćuczynienie jest wymagalne dopiero z datą wyrokowania i z tą chwilą pozwany będzie ewentualnie zobowiązany do dopłaty zadośćuczynienia (k. 38-40 akt).

Sąd Rejonowy ustalił i zważył, co następuje:

Okolicznością bezsporną jest, iż w dniu 25 sierpnia 2013 r. w G. doszło do zdarzenia drogowego, którego sprawcą był S. W., kierowca motoroweru marki (...). Nie ustąpił on pierwszeństwa na skrzyżowaniu ulic (...) pojazdowi marki C. (...), którego pasażerem był powód. W wyniku kolizji doszło do uszkodzenia przodu z lewej strony pojazdu C.. Motorower, którym poruszał się sprawca zdarzenia, był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. w W..

Dowód: zaświadczenie K. w G. z 25.08.2013 r. – k. 132 akt

Podczas zdarzenia powód siedział za kierowcą C. jako pasażer. Miał zapięte pasy bezpieczeństwa. W wyniku gwałtownego hamowania i uderzenia auta w motorower powód uderzył brodą w klatkę piersiową, następnie głowa odgięła się do tyłu, a powód odczuł ból w karku. Początkowo powód zbagatelizował dolegliwości. Karetka pogotowia została wezwana do sprawcy wypadku, który doznał otwartego złamania kości podudzia lewego. Wieczorem po kolizji powód ze względu na ból głowy, potylicy i szyi nie mógł spać. Odczuwał też drętwienie dwóch palców prawej ręki. Rano następnego dnia zgłosił się do lekarza rodzinnego. Wykonano radiogram kręgosłupa szyjnego, zlecono noszenie kołnierza ortopedycznego przez okres 14 dni oraz konsultacje w poradni neurologicznej i ortopedycznej. W poradniach zlecono rehabilitację i zabiegi fizykalne, interdyn, laser, masaż klasyczny, które powód odbywał w kilku cyklach. Gorset powód nosił faktycznie przez dwa tygodnie, w tym czasie zażywał leki przeciwbólowe. Leczenie w poradniach zakończono w lipcu 2015 r. Mimo tego, powód nadal skarży się na pieczenie u podstawy karku przy dłuższym siedzeniu, nieznaczne drętwienie palca małego prawej ręki, ograniczenie ruchomości w odcinku szyjnym kręgosłupa podczas rotacji prawostronnej i ograniczenie przeprostu kręgosłupa szyjnego.

Biegli neurolog i chirurg - ortopeda w opinii z 30 marca 2016 r. stwierdzili, że na skutek wypadku w dniu 25 sierpnia 2013 r. powód doznał skręcenia kręgosłupa szyjnego. Długotrwały uszczerbek na zdrowiu określili na 5%. Powód przed wypadkiem był leczony ze względu na dyskopatię lędźwiową. Biegli sądowi orzekli, że stwierdzenie w badaniu radiologicznym początkowych zmian zwyrodnieniowych w odcinku szyjnym i piersiowym nie ma żadnego wpływu na ocenę stopnia długotrwałego ubytku na zdrowiu powoda.

Powód miał zwolnienie z pracy przez dwa tygodnie. Do pracy jeździ samochodem. Po wypadku odczuwał uraz i lęk, kiedy przejeżdżał koło miejsca kolizji, obecnie prowadzi pojazd zachowawczo. Powód ma 46 lat, jest zawodowym żołnierzem od 1992 r., przed wypadkiem pracował jako starszy podoficer sztabowy w sztabie batalionu, miał pracę biurową. Ze względu na odczuwane dolegliwości bólowe podczas pracy przy komputerze, od 1 lutego 2016 r. powód został przeniesiony na pododdział liniowy, co wiąże się z wyjazdami w teren, w tym na poligony. Komfort pracy powoda się pogorszył, wynagrodzenie nie uległo zmniejszeniu.

Powód jest miłośnikiem jazdy na rowerze wyczynowym i przed kolizją z 25 sierpnia 2013 r. aktywnie uprawiał ten sport, nadto – m.in. ze względu na konieczność utrzymania sprawności fizycznej w pracy - biegał 3-4 razy w tygodniu do 10 km. Po wypadku nie biegał pół roku, teraz biega rzadko, nadto skrócił dystans o połowę, mimo że raz do roku ma w pracy egzamin sportowy. Pozycja na rowerze wyczynowym wymusza uniesienie głowy, co sprawia po kolizji powodowi ból, dlatego obecnie jeździ jedynie rowerem miejskim. Ze względu na skręcenie kręgosłupa powód nadal nie nosi ciężkich zakupów.

Dowody: przesłuchanie powoda – k. 150v-151 akt

zeznania świadka A. R. - k. 150-150v akt

dokumentacja lekarska - k. 9-25, 32, 70-92 akt

zaświadczenie pracodawcy o zmianie stanowiska służbowego powoda – k. 160e

akt

opinia biegłych sądowych – k. 166-167 akt

W styczniu 2014 r. powoda zgłosił szkodę do (...) S.A., jako ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody.

Dowód: druk zgłoszenia szkody – k. 103-106 akt

Decyzją z dnia 21 lutego 2014 r. pozwana przyznała powodowi zadośćuczynienie w kwocie 1.000 zł.

Dowód: pismo z 21.02.2014 r. – k. 29 akt

Mimo odwołania od tej decyzji (pismo pełnomocnika powoda z 25 lutego 2014 r. – k. 31-31v akt), pozwana nie dokonała dopłaty do zadośćuczynienia ze względu na rozbieżności stron w zakresie miarkowania kwoty należnej powodowi (wiadomość mailowa pracownika ubezpieczyciela do pełnomocnika powoda z 26 marca 2014 r. – k. 126 akt).

Pismem z 16 stycznia 2016 r. pełnomocnik powoda ponownie wezwał pozwaną do wypłaty właściwej kwoty zadośćuczynienia za skutki urazu doznane w dniu 25 sierpnia
2013 r., powołując się na orzecznictwo sądowe w zakresie miarkowania zadośćuczynienia (pismo pełnomocnika powoda – k. 26-28 akt).

Pismo to nie znalazło odzewu ubezpieczyciela (okoliczność niesporna).

Przechodząc do oceny zasadności roszczeń powoda, stwierdzić należy w pierwszej kolejności, że odpowiedzialność pozwanego za skutki wypadku z dnia 25 sierpnia 2013 r. co do zasady nie może być kwestionowana, skoro pojazd, którym poruszał się sprawca zdarzenia był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym zakładzie ubezpieczeń, który wypłacił dobrowolnie część zadośćuczynienia i nie kwestionował swojej odpowiedzialności za sprawcę wypadku.

Sąd podzielił stanowisko powoda, że pozwany nie przyznał mu odpowiedniego wynagrodzenia w stosunku do doznanego urazu i jego skutków na życie powoda. Wysokość zadośćuczynienia zależna jest od oceny rozmiaru doznanej krzywdy, która ze swej istoty jest trudno wymierna i zależy od szeregu okoliczności związanych z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. W orzecznictwie sądowym podkreśla się, iż podstawowym kryterium dla ustalenia wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia jest rozmiar i intensywność doznanej krzywdy, ocenianej według miar obiektywnych, oraz stopień negatywnych konsekwencji dla pokrzywdzonego wynikających z dokonanego naruszenia dobra osobistego, w tym także niewymiernych majątkowo (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22 lutego 2004 r., sygn. akt II Aca 641/03, Wokanda 2004, nr 9, s. 44). Sąd Najwyższy w wyroku z 15 września 1999 r. (III CKN 339/98, Rzeczpospolita z 14 kwietnia 2000 r., nr 89, C 2) zaznaczył, iż wysokość zadośćuczynienia w istocie zależy od uznania sędziowskiego, które powinno uwzględniać wszystkie istotne dla jej wymiaru okoliczności sprawy. Z tego względu krzywda, czyli szkoda niematerialna, która może mieć postać cierpień psychicznych lub fizycznych, jest różnie szacowana przez sądy. Choć kwoty miarkowanego przez Sądy zadośćuczynienia są różne i zależą zawsze od okoliczności konkretnego przypadku, to pewne jest, iż z jednej strony nie mogą one zmierzać do bezpodstawnego wzbogacenia poszkodowanego, a z drugiej strony nie mogą być symboliczne, gdyż wówczas nie rekompensują dostatecznie doznanej przez poszkodowanego krzywdy. W wyroku z 30 maja 2007 r. w sprawie II C 36/05 Sąd Najwyższy stwierdził, że przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia obowiązuje zasada umiarkowania, co oznacza, że wysokość zadośćuczynienia musi być utrzymana w rozsądnych granicach, z drugiej strony jednak przedstawiać powinna jakąś realną ekonomicznie, odczuwalną wartość. W wyroku z 4 lutego 2008 r. w sprawie III CK 349/07 Sąd Najwyższy wyjaśnił, że ,,odpowiednia suma” w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. to wartość utrzymana w granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.

Słusznie wskazano w pozwie, że w celu uzyskania orientacyjnych wskazówek co do poziomu odpowiedniego zadośćuczynienia wskazana jest konfrontacja spraw podobnych, co pozwala zapobiec powstawaniu rażących dysproporcji w podobnych sprawach. Z tego względu warto wskazać dla przykładu, że w sprawie I C 161/04 Sąd tutejszy przyznał tytułem zadośćuczynienia za ból doznany w wyniku stłuczenia z uszkodzeniem torebki stawowej stawu międzypaliczkowego bliższego palca III ręki lewej, skręcenia stawu skokowo – goleniowego lewego, stłuczenia głowy i stłuczenia uda lewego z krwiakiem podpowięziowym (rehabilitacja trwała 33 dni i zakończyła się) 10.000 zł zadośćuczynienia, a kwota ta nie była kwestionowana przez ubezpieczyciela. Wyrok ten zapadł wiele lat temu, a przy obecnym szacowaniu zadośćuczynienia za krzywdę należy uwzględnić zmianę siły nabywczej pieniądza od momentu jego wydania.

W sprawie I C 972/14 w podobnych okolicznościach sprawy, w ramach zadośćuczynienia za stłuczenie głowy, skręcenie odcinka szyjnego kręgosłupa oraz stłuczenie prawego barku (pokrzywdzony nosił kołnierz ortopedyczny odcinka szyjnego przez okres miesiąca i przyjmował leki przeciwbólowe), przy 10% uszczerbku na zdrowiu, sąd przyznał pokrzywdzonemu 17.000 zł, co nie zostało zakwestionowane przez pozwanego – (...) S.A.

W świetle tego, co podniesiono wyżej stwierdzić należy, iż żądana przez powoda kwota łączna 9.000 zł stanowi zadośćuczynienie współmierne w stosunku do jego krzywdy. Słusznie podniesiono w pozwie, że zdrowie ludzkie jest dobrem o szczególnie wysokiej wartości i w razie wystąpienia uszczerbku na zdrowiu zadośćuczynienie pieniężne powinno być odpowiednio duże, a zatem nie może być symboliczne, gdyż prowadziłoby to do deprecjacji tego dobra (zob. wyroki SN z 18 listopada 1998 r, II CKN 353/98 i z 21 września 2005 r. w sprawie V CK 150/05). Zauważyć trzeba, że powód doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, przez znaczny okres był wyłączony z normalnego toku życia codziennego, skutki urazu odczuwa do dzisiaj, a ból spowodowany wypadkiem miał początkowo duże natężenie. Również obecnie ból ten czasami zakłóca normalne funkcjonowanie powoda. Na skutek wypadku powód przez długi okres nie mógł podejmować aktywności sportowej. Nadto obecnie zmuszony jest pracować w mniej komfortowych warunkach. Przy ustalaniu wysokość zadośćuczynienia uwzględnia się m.in. rodzaj wykonywanej pracy i szansę pokrzywdzonego na przyszłość. Obok uszczerbku na zdrowiu zadośćuczynienie należy się też za cierpienia związane z wypadkiem, odczuwany ból, niedogodności w życiu rodzinnym, prywatnym i zawodowym.

Zadośćuczynienie zmierza co do zasady do poprawienia stanu psychicznego pokrzywdzonego poprzez poprawę jego sytuacji majątkowej. Tak pojmowaną rekompensatę może przynieść tylko takie zadośćuczynienie, które - nie pomijając stopnia winy osoby odpowiedzialnej za szkodę i sytuacji majątkowej stron - jest dostosowane przede wszystkim do zakresu i stopnia natężenia krzywdy doznanej przez poszkodowanego. Zadośćuczynienie nie może być symboliczne. Przebyte więc cierpienia fizyczne, skutki doznanego urazu oraz ujemne doznania psychiczne może powodowi zrównoważyć w ocenie Sądu żądana kwota 9.000 zł, która umożliwi mu zwiększenie konsumpcji dóbr materialnych i sprawi przez to satysfakcję, stosowną do wielkości doznanego uszczerbku na zdrowiu (identyczne przesłanki zadośćuczynienia uwzględnił np. Sądu Najwyższego w wyroku z dnia 22 maja 1980 r., II CR 131/80, OSNCP 1980, nr 11, poz. 223).

Uwzględniając zatem stopień winy sprawcy szkody (wina nieumyślna), rodzaj naruszonych dóbr osobistych powoda (zdrowie), charakter następstw zdarzenia, a przede wszystkim długość cierpień fizycznych, okres leczenia oraz utrudnienia i uciążliwości w życiu codziennym i zawodowym, Sąd doszedł do wniosku, iż kwota 9.000 zł stanowić będzie wystarczającą rekompensatę dla powoda za doznany uraz i cierpienia.

Z tych względów, uwzględniając wypłatę przez pozwanego kwoty 1.000 zł w toku postepowania likwidacyjnego, na podstawie art. 822 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. i w zw. z art. 444 § 1 k.c. należało orzec, jak w pkt 1. (pierwszym) sentencji wyroku.

Odsetki ustawowe za opóźnienie od części kwoty przyznanego zadośćuczynienia - 8.000 zł zasądzono zgodnie z żądaniem pozwu, a więc od dnia wniesienia powództwa, gdyż była to data późniejsza niż data wynikająca z art. 817 § 1 k.c. (po upływie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody ubezpieczycielowi). Odsetki za opóźnienie zasądzono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c.

Powód wygrał sprawę w całości, zatem w całości należy mu się od pozwanego zwrot kosztów procesu (art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c.). Powód poniósł następujące koszty w sprawie: opłatę od pozwu – 400 zł, koszty zastępstwa procesowego w kwocie 1200 zł - według norm przepisanych (§ 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu – tekst jednolity: Dz. U. z 2013 r., poz. 490) i opłatę skarbową od pełnomocnictwa - 17 zł (k. 8 akt).

Zgodnie z wynikiem procesu pozwany jako przegrywający sprawę ponosi również w całości koszty biegłych, pokryte tymczasowo przez Skarb Państwa ze względu na zwolnienie powoda od zaliczki – 287,73 zł (k. 169 i 178 akt) plus 405,36 zł (k. 185 akt). Rozstrzygnięcie to znajduje podstawę w treści art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca
2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych
i w zw. z art. 98 § 1 k.p.c.