Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 132/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 września 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Puszkarski (przewodniczący)
SSN Marian Buliński
SSN Przemysław Kalinowski (sprawozdawca)
Protokolant Danuta Bratkrajc
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Zbigniewa Siejbika
w sprawie M. O.
skazanego z art. 282 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw. z art. 64 § 2 kk i innych
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 28 września 2015 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w P.
z dnia 2 grudnia 2014 r.
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w P.
z dnia 26 czerwca 2014 r.
1) uchyla zaskarżony wyrok w części dotyczącej oskarżonego
M. O. i w tym zakresie przekazuje sprawę do ponownego
rozpoznania w postępowaniu odwoławczym Sądowi
Okręgowemu w P.,
2) zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. L. K. - Kancelaria
Adwokacka w P. - kwotę 1174,80 zł (jeden tysiąc sto
2
siedemdziesiąt cztery złote i osiemdziesiąt groszy), w tym 23%
podatku VAT, tytułem wynagrodzenia za sporządzenie i
wniesienie kasacji na korzyść M. O. oraz obronę skazanego
wykonywaną z urzędu w postępowaniu przed Sądem
Najwyższym.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w P. wyrokiem z dnia 22 września 2014 r., sygn. akt […],
uznał M. O. za winnego następujących czynów:
1. wymuszenia rozbójniczego połączonego ze zniszczeniem mienia na
szkodę R. C. i E. C., popełnionego w warunkach powrotu do
przestępstwa określonych w art. 64 § 2 k.k., tj. przestępstwa z art. 282 i
art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k., za co
wymierzył karę 4 lat pozbawienia wolności oraz orzekł o obowiązku
naprawienia szkody solidarnie ze współoskarżonym w tej sprawie;
2. zaboru towarów o wartości 269,45 zł ze sklepu B., tj. wykroczenia z art.
119 § 1 k.w., za co wymierzył karę grzywny w kwocie 300 zł oraz orzekł
obowiązek naprawienia szkody na rzecz J. S.A.;
3. uporczywego nękania E. K. oraz spowodowania u niej obrażeń ciała
powodujących rozstrój zdrowia na okres poniżej 7 dni, tj. przestępstwa z
art. 190a § 1 k.k. w zw. z art. 157 § 2 k.k., za co wymierzył karę roku
pozbawienia wolności;
4. wymuszenia rozbójniczego na szkodę P. D., popełnionego w warunkach
powrotu do przestępstwa określonych w art. 64 § 2 k.k., tj. przestępstwa z
art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k., za co wymierzył karę 4 lat pozbawienia
wolności oraz orzekł o obowiązku naprawienia szkody.
Na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. Sąd I instancji połączył orzeczone
kary pozbawienia wolności i wymierzył ówcześnie oskarżonemu M. O. karę
łączną pięciu lat pozbawienia wolności.
Powyższe orzeczenie zostało zaskarżone przez obrońcę oskarżonego, który
zakwestionował ustalenia faktyczne przyjęte za podstawę wyroku prowadzące do
3
przypisania osk. M. O. zarzucanych mu czynów, a także zarzucił obrazę przepisów
procesowych (art. 167 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k., do czego miało dojść w
następstwie zaniechania przeprowadzenia dowodu zgłoszonego przez
oskarżonego).
W konkluzji środka odwoławczego wniesiono o zmianę zaskarżonego
wyroku i uniewinnienie osk. M. O. od zarzucanych mu czynów, ewentualnie o
uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Samodzielnie sporządzoną apelację wniósł w tej sprawie także osk. M. O.
Zarzucił w niej błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę
rozstrzygnięcia mający wpływ na jego treść, a w dalszych pismach zakwestionował
także ocenę dowodów dokonaną przez sąd meriti oraz ustalenia faktyczne oparte
zwłaszcza na relacjach obciążających go pokrzywdzonych, powołując się na
istnienie rozbieżności i sprzeczności w ich zeznaniach.
Przed rozpoznaniem skarg apelacyjnych, do Sądu Okręgowego w P.,
wpłynął wniosek obrońcy osk. M. O. o doprowadzenie oskarżonego na rozprawę
odwoławczą, a także odrębny wniosek samego oskarżonego, dodatkowo poparty
wnioskami dowodowymi, które – w jego ocenie – będą miały znaczenie w sprawie i
ponownie negujący ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji. W
szczególności skarżący wskazał na wniesienie aktu oskarżenia o fałszywe
zeznania przeciwko jednemu ze świadków pokrzywdzonych występujących w
niniejszym postępowaniu.
Postanowieniem z dnia 18 listopada 2014 r. Sąd Okręgowy w P. nie
uwzględnił wniosków o doprowadzenie oskarżonego na rozprawę, uznając za
wystarczającą obecność obrońcy.
Po rozpoznaniu wniesionych apelacji Sąd Okręgowy w P. wyrokiem z dnia
15 stycznia 2015 r., sygn. akt […], utrzymał w mocy zaskarżony wyrok Sądu
Rejonowego w P., uznając obie apelacje za oczywiście bezzasadne oraz zwolnił
oskarżonego od kosztów sądowych za drugą instancję.
Obecnie, kasację na korzyść skazanego M. O. od powyższego wyroku
wniósł jego obrońca, zarzucając rażące naruszenie prawa procesowego w stopniu
mającym wpływ na treść zaskarżonego wyroku, w szczególności obrazę przepisów:
art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 74 § 1 k.p.k., art. 410 k.p.k. oraz art. 457 § 3 k.p.k.
4
przez niepełne rozważenie zarzutów apelacji oskarżonego i jego obrońcy, w
szczególności przez odmowę doprowadzenia oskarżonego na rozprawę
apelacyjną, pomimo złożenia przez obrońcę i oskarżonego stosownych wniosków,
bez należytego uzasadnienia ich odmowy.
Na podstawie tak sformułowanego zarzutu autor kasacji wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w P. do
ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego M. O. przyniosła finalnie postulowany w niej
skutek, choć podkreślić należy, że została sformułowana w sposób co najmniej
niestaranny, a pierwsza część podniesionego w niej zarzutu oraz przywołane tam
przepisy, jednoznacznie przekonują o przekopiowaniu tego fragmentu z pisma
procesowego sporządzonego w jakiejś innej sprawie. W dalszych wywodach ani w
uzasadnieniu skargi jej autor nawet jednym słowem nie nawiązuje bowiem do
przywołanych jako naruszone norm prawa procesowego. Natomiast dopiero w
części motywacyjnej skarżący trafnie wskazuje – jako naruszoną – dyrektywę
wynikającą z treści art. 451 k.p.k., który to przepis miał zasadnicze znaczenie z
punktu widzenia rozstrzygnięcia kasacyjnego w niniejszej sprawie. Ostatecznie
zatem, pomimo daleko idącej nieporadności w formułowaniu nadzwyczajnego
środka zaskarżenia, kasacja wniesiona na korzyść osk. M. O. okazała się jednak
zasadna, a zamieszczony w niej wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym –
w pełni zasługiwał na uwzględnienie, czego jednak zupełnie nie można znowu
powiedzieć o wywodzie zawartym w końcowym passusie uzasadnienia,
odnoszącym się do rzekomego wystąpienia przesłanki uzasadniającej zaliczenie
sytuacji opisanej w skardze do kategorii uchybień wymienionych w art. 439 § 1 pkt
11 k.p.k. Sam autor tego poglądu nie był chyba do końca przekonany o jego
zasadności, skoro kwestię traktowaną przez siebie jako wystąpienie tzw.
bezwzględnej przyczyny uchylenia wyroku – umieścił nie na wstępie, lecz na
zakończenie swoich rozważań.
Niezależnie od tych niedoskonałości nadzwyczajnego środka zaskarżenia,
kasacja wniesiona przez obrońcę osk. M. O. okazała się o tyle skuteczna, że
5
doprowadziła do uchylenia wyroku Sądu odwoławczego w odniesieniu do tego
oskarżonego. Rzeczywiście bowiem, zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w P.
zapadł w postępowaniu odwoławczym, w toku którego doszło do rażącego
naruszenia przepisu prawa procesowego wskazanego w części motywacyjnej
nadzwyczajnego środka zaskarżenia.
Dyspozycja art. 451 k.p.k. jest zupełnie jednoznaczna i jako zasadę
przewiduje sprowadzenie oskarżonego pozbawionego wolności na rozprawę
odwoławczą – w wypadku złożenia odpowiedniego wniosku. Obecność
oskarżonego na tej rozprawie ma umożliwić mu realizację prawa do obrony w
znaczeniu materialnym przez osobiste przedstawienie argumentów
przemawiających zwłaszcza za uwzględnieniem apelacji wniesionej na jego
korzyść. Natomiast wyjątkiem od tej zasady jest uprawnienie sądu odwoławczego
do uznania za wystarczającą obecność samego obrońcy na rozprawie apelacyjnej.
Jako odstępstwo od ogólnej reguły, takie stanowisko wymaga oczywiście
stosownego uzasadnienia, czego sąd odwoławczy w tej sprawie nie uczynił,
przywołując jedynie treść zamieszczoną w przepisie. Tymczasem, zgodnie z
poglądem ugruntowanym w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyroki: z dnia 5
stycznia 2011 r. IV KK 299/11, LEX nr 725075, z dnia 5 marca 2013 r., IV KK
319/12, LEX nr 1288765 i – tej samej daty – IV KK 248/12, LEX nr 1288763),
odstąpienie od obowiązku sprowadzenia na rozprawę odwoławczą pozbawionego
wolności oskarżonego – który o to wnosił – może być uzasadnione jedynie w tych
wypadkach, kiedy przedmiotem apelacji są zagadnienia stricte prawne. Jeżeli
natomiast zarzuty odwoławcze dotyczą kwestii ustaleń faktycznych, oceny
dowodów i kontroli wiarygodności źródeł dowodowych oraz przypisania sprawstwa
zarzucanego czynu – doprowadzenie oskarżonego na rozprawę apelacyjną jest
niezbędne. Dopiero wtedy bowiem oskarżony pozbawiony wolności może w pełni
realizować przysługujące mu uprawnienia – również w postępowaniu przed sądem
odwoławczym, a proces toczący się na tym etapie można uznać za w pełni rzetelny
(tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 października 2014 r., V KK 100/14, LEX nr
1514747).
W realiach tej sprawy, nie ulega żadnych wątpliwości, że zostały spełnione
wszystkie przesłanki przemawiające za sprowadzeniem osk. M. O. na rozprawę
6
odwoławczą, a negatywna decyzja Sądu Okręgowego w P. w tej materii naruszyła
przepisy postępowania karnego w stopniu rażącym. Z uwagi na zakres zaskarżenia
apelacją wyroku Sądu I instancji w tej sprawie, przedmiotem kontroli apelacyjnej
miały być zarówno ustalenia faktyczne przyjęte za podstawę orzeczenia,
przestrzeganie przepisów prawa w toku orzekania przez Sąd I instancji (art. 4
k.p.k., art. 5 § 1 i 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 424 § 1 k.p.k.), jak i
współmierność orzeczonej kary. Taki zakres zaskarżenia, w powiązaniu z jego
kierunkiem, umożliwiał oskarżonemu i jego obrońcy prezentowanie na rozprawie
odwoławczej pełnego zakresu zarzutów i argumentów dotyczących
kwestionowanego rozstrzygnięcia.
Jak wynika z akt sprawy, osk. M. O. miał zamiar skorzystać z tej możliwości.
W motywach wniosku złożonego na podstawie art. 451 k.p.k., wyraźnie wskazał, że
chce osobiście odnieść się do kwestii ustaleń faktycznych w zakresie przypisanego
mu przestępstwa i zamierza przedstawić okoliczności przemawiające za jego
uniewinnieniem, a w konsekwencji podważyć materiał dowodowy będący podstawą
wyroku Sądu I instancji. Eksponował przy tym znaczenie nowej okoliczności, jaką
było – według niego – wniesienie aktu oskarżenia o fałszywe zeznania składane
przez jednego ze świadków pokrzywdzonych w niniejszej sprawie.
W tych realiach, brak uwzględnienia jego wniosku o doprowadzenie na
rozprawę w sądzie odwoławczym, nie tylko rażąco naruszał uprawnienie wprost
wynikające z ustawy (art. 451 k.p.k.), ale w sposób istotny godził w gwarancje
procesowe oskarżonego, z uprawnieniem do osobistego realizowania prawa do
obrony na czele. Nie można bowiem z góry przesądzać oceny wyjaśnień
oskarżonego, czy też zakładać nieskuteczności podejmowanej przez niego polemiki
z dowodami obciążającymi i bez poznania treści argumentów, które zamierza
przedstawić oskarżony – zakładać, że nie mają one znaczenia dla wyniku
postępowania (podobnie Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 lipca 2015 r., III KK
229/15 – LEX nr 1765996). Takie postąpienie jest oczywiście sprzeczne z regułami
rzetelnego procesu. W konsekwencji, na obecnym etapie postępowania nie sposób
było odeprzeć zarzutu autora kasacji wskazującego na opisane uchybienie sądu
odwoławczego i podważyć poglądu skarżącego na temat możliwości wywarcia
istotnego wpływu tego naruszenia prawa na treść rozstrzygnięcia.
7
Wobec powyższego, wyrok Sądu Okręgowego w P. z dnia 15 stycznia 2015
r. sygn. akt […] – nie mógł się ostać i należało go uchylić.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy w P. będzie miał na
uwadze powyższe zapatrywania i przeprowadzi postępowanie odwoławcze w
sposób gwarantujący oskarżonemu realizację tych uprawnień procesowych, które
wynikają z obowiązujących przepisów oraz utrwalonej praktyki orzeczniczej.
Wobec złożenia przez obrońcę z urzędu osk. M. O. wniosku o zasądzenie
wynagrodzenia za sporządzenie i wniesienie kasacji, a także reprezentowanie
skarżącego w postępowaniu przed Sądem Najwyższym oraz stosownego
oświadczenia, że wynagrodzenie to nie zostało uiszczone w całości ani w części,
należało rozstrzygnąć w tym przedmiocie zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Mając to wszystko na uwadze Sąd Najwyższy orzekł, jak w wyroku.