Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UZ 38/15
POSTANOWIENIE
Dnia 1 marca 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Katarzyna Gonera (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Halina Kiryło
SSN Zbigniew Myszka
w sprawie z odwołania Izby Rzemieślniczej w R.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
z udziałem zainteresowanej A. K.
o ustalenie podlegania ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 1 marca 2016 r.,
zażalenia organu rentowego na wyrok Sądu Apelacyjnego
z dnia 1 czerwca 2015 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania zażaleniowego.
UZASADNIENIE
Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z 24 czerwca 2013 r. stwierdził,
że A. K., jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika
składek Izby Rzemieślniczej w R., podlega obowiązkowo ubezpieczeniom
emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w okresach od 1 listopada 2008 r. do 19
czerwca 2009 r. i od 1 września 2009 r. do 25 czerwca 2010 r. oraz że płatnik
składek jest zobowiązany do naliczenia składek za ubezpieczoną za okresy od
2
grudnia 2008 r. do lipca 2009 r. i od października 2009 r. do lipca 2010 r. w kwotach
szczegółowo określonych w decyzji.
Od powyższej decyzji odwołanie wniosła Izba Rzemieślnicza w R.
Na skutek odwołania, Sąd Okręgowy w G wyrokiem z 28 kwietnia 2014 r.
zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że ustalił, iż A. K., jako osoba
wykonująca u płatnika składek umowę o dzieło, nie podlega obowiązkowym
ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu w zakwestionowanym
(powyższym) okresie, a tym samym płatnik nie jest zobowiązany do naliczenia
składek od wynagrodzenia zainteresowanej na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych.
Od powyższego wyroku apelację wniósł organ rentowy, zaskarżając to
orzeczenie w całości i zarzucając: nierozpoznanie istoty sprawy, tj. tego, czy
zainteresowana w okresie od 1 listopada 2008 r. do 19 czerwca 2009 r. i od
1 września 2009 r. do 25 czerwca 2010 r. podlegała obowiązkowym
ubezpieczeniom społecznym z tytułu umów o dzieło, zawartych z odwołującą się
1 listopada 2008 r. i 1 września 2009 r., których przedmiotem było prowadzenie
zajęć dydaktycznych, które to umowy w istocie były umowami o świadczenie usług,
oraz poczynienie ustaleń faktycznych nieznajdujących potwierdzenia w zebranym
materiale dowodowym lub sprzecznych z zebranym materiałem dowodowym,
wskutek naruszenia art. 233 k.p.c. przez dokonanie oceny dowodów w sposób
niewszechstronny oraz dowolny i przyjęcie, że odwołującą się i zainteresowaną w
spornym okresie łączyła umowa o dzieło. Ponadto organ rentowy zarzucił
zaskarżonemu wyrokowi naruszenie prawa materialnego, tj. art. 6 ust. 1 pkt 4
ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych w
związku z art. 750 k.c. przez błędne ich niezastosowanie, chociaż w stanie
faktycznym sprawy zainteresowana spełniała przesłanki do objęcia jej w spornym
okresie ubezpieczeniami społecznymi z tytułu wykonywania umowy o świadczenie
usług, do której stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z 1 czerwca 2015 r. uchylił wyrok Sądu
Okręgowego w G. z 28 kwietnia 2014 r. oraz poprzedzającą go decyzję organu
rentowego i przekazał sprawę bezpośrednio Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
do ponownego rozpoznania.
3
W uzasadnieniu wyroku wskazano, że w zaskarżonej decyzji z 24 czerwca
2013 r. organ rentowy oznaczył jako płatnika składek Izbę Rzemieślniczą w R.,
czyniąc ją podmiotem odpowiedzialnym za zapłatę należnych składek na
ubezpieczenia społeczne z tytułu zawartych z zainteresowaną umów o dzieło,
zakwalifikowanych przez Sąd pierwszej instancji jako umowy o świadczenie usług.
Tymczasem analiza powyższych umów prowadzi do wniosku, że niezależnie od
kwalifikacji prawnej tych umów, stroną umowy była Zasadnicza Szkoła Zawodowa
Izby Rzemieślniczej, a nie Izba Rzemieślnicza. W ocenie Sądu Apelacyjnego,
wykładnia przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych musi prowadzić
do wniosku, że pojęcie płatnika składek nie sprowadza się do oznaczenia podmiotu
składającego dokumenty zgłoszeniowe czy też dokonującego przelewu środków z
tytułu składek, ale do oznaczenia podmiotu właściwego do finansowania tych
składek. W konsekwencji, zdaniem Sądu Apelacyjnego, zarówno organ rentowy jak
i Sąd pierwszej instancji przyjęły, że płatnikiem składek jest Izba Rzemieślnicza, co
jednakże nie wynika wprost z dotychczas zebranego materiału dowodowego.
Kwestia ta musi stanowić przedmiot ponownych ustaleń ze strony organu
rentowego, gdyż prawidłowe oznaczenie płatnika składek wiąże się z doniosłymi
konsekwencjami w sferze finansowej zainteresowanych podmiotów. Takie
stanowcze ustalenia nie zostały dotychczas poczynione, a zatem będą musiały
stanowić przedmiot badania w wyniku ponownego rozpoznania sprawy przez organ
rentowy.
Zażalenie na wyrok Sądu Apelacyjnego wniósł organ rentowy, zarzucając
naruszenie art. 386 § 4 k.p.c. i art. 47714a
k.p.c. przez brak orzeczenia co do istoty
sprawy w sytuacji, gdy zebrany materiał dowodowy pozwalał na ustalenie stanu
faktycznego sprawy i nie wymagał przeprowadzenia postępowania dowodowego
ani też nie doszło do nieważności postępowania. Organ rentowy wniósł o uchylenie
wyroku Sądu Apelacyjnego w całości i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu
zażaleniowym.
W uzasadnieniu zażalenia podniesiono, że ze zgromadzonych w sprawie
dowodów oraz obowiązujących przepisów wynika, że chociaż w spornych umowach
o dzieło jako stronę oznaczono Zasadniczą Szkołę Zawodową Izby Rzemieślniczej,
4
to w istocie stroną tych umów oraz płatnikiem składek na ubezpieczenia społeczne
od przychodów wypłacanych z tego tytułu jest Izba Rzemieślnicza, która z tego
tytułu wypłacała zainteresowanej wynagrodzenie. Odwołująca się Izba
Rzemieślnicza w lutym i marcu 2014 r. złożyła za zainteresowaną dokumenty
zgłoszeniowe i rozliczeniowe zgodnie z ustaleniami kontroli, zatem także dla
odwołującej się kwestia jej statusu jako płatnika składek nie budziła żadnych
wątpliwości, zwłaszcza że pełniła ona taką funkcję także w stosunku do osób
zatrudnionych na podstawie stosunku pracy.
W ocenie skarżącego rozstrzygnięcie uchylające wyrok Sądu pierwszej
instancji, jak i motywacja tego rozstrzygnięcia, ewidentnie naruszają samą
konstrukcję postępowania apelacyjnego i funkcję apelacji. W rozstrzyganej sprawie
nie zaszła żadna z ustawowych przesłanek uzasadniających wydanie przez Sąd
drugiej instancji wyroku kasatoryjnego (art. 386 § 2 i 4 k.p.c.).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie jest uzasadnione.
Poddane pod rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego zażalenie zostało
wniesione na podstawie art. 3941
§ 11
k.p.c., który przewiduje możliwość wniesienia
zażalenia do Sądu Najwyższego także w razie uchylenia przez Sąd drugiej instancji
wyroku Sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny uchylił nie tylko wyrok Sądu
Okręgowego, lecz także poprzedzającą go decyzję organu rentowego oraz
przekazał sprawę do ponownego rozpoznania bezpośrednio temu organowi.
Podstawę prawną takiego rozstrzygnięcia stanowił art. 47714a
k.p.c. Zgodnie z
utrwalonym poglądem Sądu Najwyższego, wyrok sądu odwoławczego uchylający
wyrok sądu pierwszej instancji i poprzedzającą go decyzję organu rentowego, z
przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania bezpośrednio organowi
rentowemu, jest również zaskarżalny zażaleniem przewidzianym w art. 3941
§ 11
k.p.c. Przepis art. 47714a
k.p.c. nie ma bowiem bytu samodzielnego i – jak trafnie
podnosi organ rentowy składający zażalenie – jego zastosowanie wymaga w
pierwszej kolejności spełnienia warunków z art. 386 § 2 lub § 4 k.p.c., czyli
5
zaistnienia przesłanek uzasadniających uwzględnienie apelacji przez uchylenie
wyroku sądu pierwszej instancji (por. postanowienia Sądu Najwyższego: z 17
października 2011 r., I UZ 33/11, OSNP 2012 nr 21-22, poz. 274; z 30 października
2012 r., II UZ 50/12, OSNP 2013 nr 23-24, poz. 289; z 19 listopada 2013 r., I UZ
40/13, Legalis nr 1061612).
Przy rozpoznawaniu zażalenia w trybie art. 3941
§ 11
k.p.c. Sąd Najwyższy
bada wyłącznie prawidłowość zastosowania art. 386 § 2 lub § 4 k.p.c. i nie
rozpoznaje żadnych innych zarzutów (por. postanowienia Sądu Najwyższego: z 25
października 2012 r., I CZ 143/12, LEX nr 1265545; z 29 kwietnia 2015 r., IV CZ
3/15, LEX nr 1678970; z 20 maja 2015 r., I CZ 44/15, LEX nr 1747843; z 21 maja
2015 r., IV CZ 10/15, LEX nr 1730602). W szczególności ocena Sądu Najwyższego
nie dotyczy prawidłowości zastosowania przepisów prawa materialnego. Na tym
etapie nie podlega więc ocenie kwestia, kto w okolicznościach faktycznych
rozpoznawanej sprawy i według prawa materialnego jest płatnikiem składek na
ubezpieczenia społeczne zainteresowanej.
Zgodnie z art. 386 § 2 i 4 k.p.c., Sąd drugiej instancji może wydać w wyniku
uwzględnienia wniesionej apelacji wyrok kasatoryjny w przypadku: 1) stwierdzenia
nieważności postępowania; 2) nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty
sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania
dowodowego w całości.
Analiza pisemnych motywów zaskarżonego wyroku pozwala na ocenę, że
Sąd Apelacyjny w ogóle nie powołał art. 386 § 2 lub § 4 k.p.c., poprzestając na
przytoczeniu art. 47714a
k.p.c. jako podstawy prawnej swojego rozstrzygnięcia. Nie
jest to wystarczająca podstawa formalna uchylenia wyroku pierwszej instancji.
Powołanie jako podstawy uchylenia wyroku sądu pierwszej instancji oraz
poprzedzającej go decyzji organu rentowego art. 47714a
k.p.c. wymaga dodatkowo
przedstawienia argumentów pozwalających na uznanie, że nie doszło do
rozpoznania przez ten sąd istoty sprawy albo wydanie merytorycznego
rozstrzygnięcia wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.
W rozpoznawanej sprawie nie zachodzi żadna z przesłanek przewidzianych
w art. 386 § 4 k.p.c.
6
„Nierozpoznanie istoty sprawy” w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. polega na
błędnym przyjęciu przez Sąd pierwszej instancji istnienia przesłanki niweczącej lub
hamującej roszczenie (przedawnienie, prekluzja, potrącenie, brak legitymacji
materialnej, prawo zatrzymania itp.) albo na zaniechaniu zbadania (w ogóle)
materialnej podstawy żądania, niezbadaniu podstawy merytorycznej dochodzonego
roszczenia albo całkowitym pominięciu merytorycznych zarzutów pozwanego
(por. wyroki Sądu Najwyższego: z 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999
nr 1, poz. 22; z 6 grudnia 2001 r., I PKN 714/00, OSNP 2003 nr 22, poz. 544; z 12
lutego 2002 r., I CKN 486/00, OSP 2003 nr 3, poz. 36; z 12 września 2002 r.,
IV CKN 1298/00, LEX nr 80271; z 25 listopada 2003 r., II CK 293/02, LEX nr
151622; z 21 października 2005 r., III CK 161/05, LEX nr 178635; z 17 kwietnia
2008 r., II PK 291/07, LEX nr 837059; z 11 sierpnia 2010 r., I CSK 661/09, LEX nr
737251). W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nierozpoznanie istoty
sprawy (art. 386 § 4 k.p.c.) polega na nierozpoznaniu przez sąd pierwszej instancji
sprawy w zakresie objętym decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
(wyrok Sądu Najwyższego z 11 lipca 2007 r., III UK 20/07, OSNP 2008 nr 17-18,
poz. 264).
Należy stwierdzić, że Sąd Okręgowy rozpoznał tak rozumianą istotę sprawy.
W decyzji z 24 czerwca 2013 r., skierowanej do Izby Rzemieślniczej, stwierdzono
między innymi, że zainteresowana podlegała ubezpieczeniom emerytalnemu,
rentowym i wypadkowemu z tytułu umów zlecenia u płatnika składek Izby
Rzemieślniczej. Tak sformułowana treść decyzji wyznaczała przedmiot rozpoznania
sprawy przez Sąd pierwszej instancji. Dotyczył on charakteru umów zawartych z
zainteresowaną, od którego zależało objęcie zainteresowanej obowiązkowo
ubezpieczeniami społecznymi oraz zobowiązanie Izby Rzemieślniczej– jako
płatnika – do obliczenia i zapłaty składek. W granicach tak określonego przedmiotu
rozpoznania Sąd Okręgowy uwzględnił odwołanie Izby Rzemieślniczej,
przesądzając nie tylko o charakterze spornych umów, ale także o podmiocie
zobowiązanym do zapłaty składek z racji jego statusu strony stosunku
ubezpieczenia społecznego.
Co do przewidzianej w art. 386 § 4 in fine k.p.c. drugiej przesłanki uchylenia
wyroku sądu pierwszej instancji, to wiąże się ona wyłącznie z potrzebą
7
(wymaganiem) przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Kierując
się wykładnią językową sformułowań użytych w powołanym przepisie, należy zatem
uznać, że sąd odwoławczy nabywa uprawnienia kasatoryjne tylko wówczas, gdy w
sprawie w ogóle nie przeprowadzono postępowania dowodowego albo gdy
dotychczas zebrany w sprawie materiał dowodowy jest zupełnie nieprzydatny do
wydania wyroku. Nie spełnia tego wymagania potrzeba (konieczność) nawet
znacznego uzupełnienia postępowania dowodowego.
Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie, Sąd Apelacyjny nie określił zakresu
postępowania dowodowego, które wymagałoby uzupełnienia celem ustalenia czy
Izba Rzemieślnicza powinna być, zgodnie z prawem materialnym, płatnikiem
składek dotyczących zainteresowanej z tytułu spornych umów. Z przedstawionej
argumentacji wynika natomiast, że Sądowi nie tyle chodziło o brak odpowiednich
ustaleń faktycznych, co o rozważenie przez organ rentowy wywodu prawnego, w
ramach którego Sąd drugiej instancji przyjął, że Zasadnicza Szkoła Zawodowa jest
jednostką organizacyjną, posiadającą – na podstawie art. 4 pkt 2 lit. a ustawy o
systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 331
§ 1 k.c. – zdolność
prawną, dającą jej uprawnienie do zawierania spornych umów cywilnoprawnych, a
w konsekwencji należy uznać ją za płatnika składek na ubezpieczenia społeczne.
W związku z powyższą argumentacją nie można przyjąć, że podstawą
uchylenia wyroku Sądu pierwszej instancji była konieczność przeprowadzenia
postępowania dowodowego w całości. Chodziło raczej o ocenę prawną zdolności
Zasadniczej Szkoły Zawodowej Izby Rzemieślniczej do zawierania we własnym
imieniu umów cywilnoprawnych z osobami fizycznymi, z konsekwencją prawną w
postaci obowiązku odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne tych osób.
Nie sposób również uznać, że podstawą wydania przez Sąd Apelacyjny
orzeczenia kasatoryjnego mogłaby być nieważność postępowania. Należy
podkreślić, że z decyzji ustalającej podleganie zainteresowanej A. K.
ubezpieczeniom społecznym z tytułu umów łączących ją z Izbą Rzemieślniczą i
ustalającej zobowiązanie Izby Rzemieślniczej (jako płatnika składek) z tego tytułu
nie płynie żadne uprawnienie ani zobowiązanie Zasadniczej Szkoły Zawodowej.
Pomijając zatem kwestię czy Zasadnicza Szkoła Zawodowa ma zdolność prawną
oraz zdolność sądową i hipotetycznie zakładając poprawność oceny prawnej Sądu
8
drugiej instancji w tej kwestii, ze względu na treść decyzji organu rentowego Szkoła
nie miałaby przymiotu zainteresowanego w niniejszym postępowaniu.
Podsumowując ten wątek rozważań, Sąd Najwyższy jest zdania, że w
okolicznościach faktycznych rozpoznawanej sprawy nie wystąpiła żadna z
przesłanek uzasadniających wydanie przez Sąd drugiej instancji wyroku
kasatoryjnego, określonych w art. 386 § 2 i 4 k.p.c.
Jeżeli Sąd Apelacyjny uznał, że Zasadnicza Szkoła Zawodowa stanowi
jednostkę organizacyjną, która mogła zawierać i zawierała sporne umowy
cywilnoprawne, to niezależnie od trafności tego stanowiska (które może budzić
wątpliwości w świetle wywodów Sądu, że Szkoła w obrocie cywilnoprawnym może
występować wyłącznie przez swoje organy prowadzące), powinien był w
konsekwencji wydać orzeczenie reformatoryjne i stwierdzić, że Izba Rzemieślnicza
nie jest zobowiązana do opłacenia wymierzonych w decyzji składek dotyczących
zainteresowanej.
Należy podkreślić, że „osoba, której praw i obowiązków dotyczy zaskarżona
decyzja” (art. 47711
§ 2 k.p.c.), to adresat decyzji organu rentowego, osoba,
względem której organ wydał decyzję, bez jej wniosku (z urzędu). W związku z tym
w postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych adresat decyzji
ma legitymację procesową formalną do jej zaskarżenia i bycia stroną
postępowania, której nie musi odpowiadać jego prawo lub obowiązek wynikający z
przepisów prawa materialnego. Innymi słowy, jeżeli adresat decyzji nie jest w
świetle przepisów prawa materialnego zobowiązany do wykonania obowiązku
nałożonego nań decyzją administracyjną w aspekcie podmiotowym (nie jest stroną
stosunku zobowiązaniowego), to stan taki nie pozbawia go statusu strony
postępowania, a jedynie może prowadzić od uwzględnienia odwołania (art. 47714
§
2 k.p.c.) i stwierdzenia, że jego zobowiązanie nie istnieje (por. uzasadnienie
uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 23 marca 2011 r., I UZP
3/10, OSNP 2011 nr 17-18, poz. 233, w której stwierdzono, że chociaż
bezpośrednim przedmiotem postępowania w sprawie z zakresu ubezpieczeń
społecznych jest decyzja organu rentowego, to nie sposób rozpoznać tego
przedmiotu bez bezpośredniego wglądu w stosunek prawny ubezpieczenia
społecznego, w jego treść oraz że z tego punktu widzenia zasada wyjaśnienia
9
przez sąd ubezpieczeń społecznych istoty sprawy dotyczącej prawa, zobowiązania
albo roszczenia strony znajduje właściwe zwieńczenie w kompetencji tego sądu do
oddalenia odwołania, jeżeli nie ma podstaw do jego uwzględnienia - art. 47714
§ 1
k.p.c. albo zmiany zaskarżonej decyzji w całości lub w części i orzeczenia co do
istoty sprawy - art. 47714
§ 2 k.p.c.).
Tego rodzaju reformatoryjne rozstrzygnięcie co do istoty sprawy nie będzie
wiążące – w rozumieniu art. 365 § 1 k.p.c. – w zakresie charakteru prawnego
spornych umów. Moc wiążąca orzeczenia na podstawie tego przepisu rozumiana
jako skutek pozytywny (materialny) rzeczy osądzonej (prejudykat), ściśle związany
z powagą rzeczy osądzonej (art. 366 § 1 k.p.c.), może być rozważana w nowej
sprawie wyłącznie między tymi samymi stronami (por. wyrok Sądu Najwyższego z
14 listopada 2013 r., II PK 38/13, LEX nr 1408888 i przywołane w nim
orzecznictwo). Zmiana decyzji organu rentowego uzasadniona w motywach
rozstrzygnięcia tym, że dany podmiot nie jest stroną stosunku ubezpieczenia
społecznego, nie stanowi prejudykatu w zakresie istnienia (w ogóle) tytułu
ubezpieczenia wobec zainteresowanej i płynących z niego zobowiązań
składkowych wobec innego podmiotu (płatnika składek).
W świetle powyższej argumentacji, uznając zażalenie za zasadne, Sąd
Najwyższy orzekł jak w sentencji. O kosztach postępowania zażaleniowego
rozstrzygnięto na podstawie art. 108 § 2 k.p.c. w związku art. 39821
k.p.c. w
związku z art. 3941
§ 3 k.p.c.
kc