Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 713/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 września 2016 r.

Sąd Rejonowy w Chojnicach I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Magdalena Tyl-Sporysz

Protokolant:

Daria Chróstowska

po rozpoznaniu w dniu 6 września 2016 r. w Chojnicach

sprawy z powództwa Ł. S.

przeciwko M. S., Z. S.

o zamianę służebności osobistej na rentę

ewentualnie o zmianę treści oraz sposobu wykonywania służebności

I.  Oddala powództwo o zamianę służebności osobistej na rentę.

II.  Umarza postępowanie w pozostałej części to jest w zakresie dotyczącym powództwa zgłoszonego jako ewentualne o zmianę treści oraz sposobu wykonywania służebności.

III.  Zasądza od powoda Ł. S. na rzecz pozwanego M. S. kwotę 442,80 (czterysta czterdzieści dwa i 80/100) złote
w tym 82,80 zł podatku VAT tytułem pomocy prawnej udzielonej
z urzędu.

Sygn. akt: I C 713/15

UZASADNIENIE

Powód Ł. S. domagał się zmiany w trybie art. 303 k.c. służebności osobistej mieszkania, przysługującej pozwanym Z. S. i M. S. opisanej w KW nr (...), na miesięczną rentę w łącznej kwocie 400 zł miesięcznie, ewentualnie zmiany zapisanej w w/w księdze wieczystej treści służebności poprzez ustanowienie na rzecz pozwanych służebności mieszkania w budynku oznaczonym geodezyjnie g 132, polegającej na prawie do wyłącznego korzystania z pokoju, kuchni, łazienki z toaletą oraz prawie
do swobodnego poruszania się po nieruchomości. Uzasadniając tak nakreślone żądania, wskazał, iż jest współwłaścicielem nieruchomości, na której pozwani legitymowani są umowa służebności mieszkania. Podał, iż pozwani pomimo formalnego zbycia własności, nadal zachowują się jak właściciele, uniemożliwiając przeprowadzanie m.in. remontów. Skutkiem tego na nieruchomości pomiędzy stronami dochodzi do awantur. Pozwani w 2011r. oświadczyli powodowi, że się wyprowadzają na stałe do C.. Pozwany zostawił powodowi klucze i wskazał, że może ich rzeczy zutylizować. Po trzech i pół roku pozwani oświadczyli, iż chcą się na nowo prowadzić i zażądali udostępnienia im części nieruchomości objętej służebnością. Powód odmówił, albowiem w okresie nieobecności pozwanych, dokonał podziału nieruchomości z pozostałymi współwłaścicielami, zaś w pomieszczeniach służebnych dokonał kapitalnego remontu. Pozwani wytoczyli powództwo windykacyjne, a powód zaoferował im udostępnienie innych pomieszczeń mieszkalnych, na co nie wyrazili zgody (k. 2-4).

Pozostali współwłaściciele nieruchomości w osobach G. S. i K. P. wyrazili zgodę na wytoczenie niniejszego powództwa (k. 28, 32).

W odpowiedzi na pozew, pozwani domagali się oddalenia powództwa w całości, zasądzenia od powoda na ich rzecz kosztów postępowania wg norm przepisanych
i zwolnienia pozwanego M. S. z kosztów sądowych w całości oraz ustanowienia dla niego adwokata z urzędu. Zakwestionowali zarówno fakt wszczynania awantur czy kłótni, jak również informacje o rzekomym oświadczeniu o wyprowadzce ze służebnej części nieruchomości. Podali, iż to działania powoda uniemożliwiły im powrót na nieruchomość objętą pozwem (k. 39-40).

Postanowieniem z 08.12.2015r. Sąd zwolnił pozwanego M. S. z kosztów sądowych i ustanowił dla niego pełnomocnika z urzędu (k. 45).

Pozwany, już przez swego pełnomocnika, podtrzymał żądanie oddalenia powództwa
w całości i zasądzenia kosztów postępowania z jednoczesnym oświadczeniem pełnomocnika o ich niepokryciu w całości ani w części. W uzasadnieniu podkreślono, iż pozwani byli schorowani i zamieszkali u córki w C., jednakże nie składali deklaracji
o wyprowadzce na stałe, a do czasu wyprowadzki pozostawali z powodem w dobrych relacjach. Z uwagi na podeszły wiek i stan zdrowia nie mieliby sił na wszczynanie awantur czy kłótni. Wbrew stanowisku uzasadniania pozwu, to powód zachowywał się nagannie, uniemożliwiając powrót na nieruchomość pozwanym (k. 51-55).

Oświadczeniem z 28.06.2016r. powód cofnął roszczenie ewentualne, ostając przy żądaniu zmiany w trybie art. 303 k.c. służebności osobistej mieszkania (k. 109). Na powyższe wyrazili zgodę pozwani.

Sąd Rejonowy ustalił, co następuje:

W dniu 12.04.1972r. małżonkowi M. i Z. S. nabyli mocą umowy darowizny w formie aktu notarialnego własność gospodarstwa rolnego zapisanego w KW nr (...) o powierzchni 5,47,00 ha. Jednocześnie nabywcy ustanowili na rzecz darujących J. R. i B. R. służebność dożywotniego użytkowania połowy domu mieszkalnego, ogrodu warzywnego położonego przy drodze L.-K., od strony granicy P. R. o szerokości 16 m a długości do jeziora L. II, pomieszczenia na drewno, korzystania z wody i ze strychu, swobodnego poruszania się po całej nieruchomości, przy czym obdarowani zobowiązali się do utrzymania ogrodu.

/ dowód : odpis KW nr (...) (k. 5-12), akt notarialny (k. 118-120)/

Własność w/w nieruchomości, w skład której wchodzi działka nr (...), zapisanej obecnie w KW nr (...) zachowali do 23.02.1984r. W tym bowiem dniu przenieśli własność tego gospodarstwa rolnego na swojego syna i synową – C. i I. S. (rodziców Ł. S.). Na nieruchomości znajdował i znajduje się obecnie budynek mieszkalny oraz budynek gospodarczy. Na mocy tej umowy C. i I. S. ustanowili na rzecz małżonków M. i Z. S. nieodpłatną i dożywotnią służebność osobistą mieszkania polegającą na prawie wyłącznego korzystania z 1 pokoju i kuchni, położonych jako drugie wejście od korytarza, z prawem wspólnego używania innych pomieszczeń i urządzeń przeznaczonych do wspólnego użytku wszystkich mieszkańców budynku. Ponadto, ustanowili kolejne ograniczone prawo rzeczowe w postaci nieodpłatnego
i dożywotniego użytkowania działki o powierzchni 30 arów stanowiącej ogród znajdujący się przy domu.

/ dowód : odpis KW nr (...) (k. 5-12), akt notarialny (k. 121-123)/

W dniu 3.12.2009r., po wcześniejszym jego nabyciu na wyłączną własność, na mocy aktu notarialnego C. S. darował to gospodarstwo rolne swoim dzieciom K. P., G. S. i Ł. S. w równych częściach, za jednoczesnym ustanowieniem na rzecz darczyńcy dożywotnią, nieodpłatną służebność osobistą polegającą na prawie do wyłącznego korzystania przez niego z murowanego budynku gospodarczego oraz na prawie do swobodnego poruszania się po nieruchomości gruntowej. C. S. wykonywał swoje ograniczone prawo rzeczowe, po wcześniejszym wyremontowaniu
i przystosowaniu do stałego pobytu osób w/w budynku gospodarczego.

/ dowód : odpis KW nr (...) (k. 5-12), akt notarialny (k. 124-130)/

Małżonkowie M. i Z. S. zajmowali zgodnie z treścią służebności osobistej
z dnia 23.02.1984r. pokój i kuchnię na parterze budynku w jego północnej części. Ponadto, wykorzystywali także drugi sąsiedni pokój. Pozostałą część parteru budynku zajął G. S.. Natomiast na piętrze budynku zamieszkała K. P. z mężem M. P. i dziećmi.

/ bezsporne /

Małżonkowie M. i Z. S. w związku z chorobą matki Ł. S. pomagali przy jego wychowaniu i pieczy nad nim. Darowali mu nadto samochód osobowy, wspomogli finansowo w uzyskaniu prawa jazdy, wspomagali także w spłacie zadłużenia komorniczego.

Po uzyskaniu pełnoletności Ł. S. wyprowadził się od dziadków i zamieszkał w C..

/ dowód : zeznania świadków: D. N. (k. 77-78), M. Ż. (k. 78-79), K. P. (80-81), G. S. (k. 81-82), A. S. (k. 83-84), D. J. (k. 96-97), M. P. (k. 97-98), K. Ł. (k. 98-99), E. S. (k. 99-101); zeznania stron: M. S. (k. 110-111), Z. S. (k. 111), Ł. S. (k. 111-112)/

Relacje tych osób były dobre. Brak było – poza normalnymi przy sprawowaniu pieczy i wspólnego zamieszkiwania – drobnymi sprzeczkami, konfliktów niedających się do przezwyciężenia i wymagających interwencji osób trzecich.

/ dowód : informacja KP B. (k. 25); zeznania świadków: W. B. (k. 77), D. N. (k. 77-78), M. Ż. (k. 78-79), D. J. (k. 96-97), K. Ł. (k. 98-99), E. S. (k. 99-101); zeznania stron: M. S. (k. 110-111), Z. S. (k. 111)/

W 2012 roku u Z. S. stwierdzono chorobę zaćmy obu oczu. Musiała korzystać
z pomocy medycznej, w tym przechodzić zabiegi okulistyczne, w placówkach medycznych
w P. i w B.. Jako, że wnuk Ł. S. nie był w stanie pomagać jej przy dojazdach do placówek medycznych, Z. S. wraz z mężem w lutym 2012r. przeprowadzili się do swojej córki E. S. mieszkającej w C..

Opuszczając dotychczasowe miejsce zamieszkania małżonkowie M. i Z. S. nie wiedzieli dokładnie, kiedy wrócą do L.. Wyprowadzając się zabrali ze sobą najpotrzebniejsze rzeczy, zaś pozostałe pozostawili w dyspozycji właścicieli nieruchomości.

/ dowód : zeznania świadków: D. N. (k. 77-78), M. Ż. (k. 78-79), K. P. (80-81), G. S. (k. 81-82), A. S. (k. 83-84), D. J. (k. 96-97), M. P. (k. 97-98), K. Ł. (k. 98-99), E. S. (k. 99-101); zeznania stron: M. S. (k. 110-111), Z. S. (k. 111), Ł. S. (k. 111-112)/

Z uwagi na dobrą opiekę sprawowaną przez E. S. małż. Z. i M. S. postanowili pozostać w C. i w marcu 2012r. przekazali Ł. S. klucze
do pomieszczeń objętych zakresem ich służebności osobistej mieszkania. Nie chcieli by pomieszczenia te stały puste i zezwolili wnukowi na zamieszkanie w nich.

/ dowód : zeznania świadków: M. Ż. (k. 78-79), K. Ł. (k. 98-99), E. S. (k. 99-101); zeznania stron: M. S. (k. 110-111), Z. S. (k. 111)/

Z początkiem 2012r. zmarł C. S.. Od tej chwili zaadaptowany dla celów mieszkalnych budynek gospodarczy nie jest zamieszkiwany.

/ bezsporne /

Ł. S. przyjął propozycję dziadków i wraz z małżonką A. i dzieckiem wprowadził się do pomieszczeń zajmowanych wcześniej przez dziadków. W związku
z przeprowadzką wykonali wówczas remont zajmowanych pomieszczeń. Przede wszystkim wyremontowali łazienkę i duży pokój. Nadto Ł. S. i pozostali właściciele nieruchomości dokonali zgodnego podziału pomieszczeń w budynku mieszkalnym, tworząc oddzielne pomieszczenia mieszkalne.

/ dowód : fotografie (k. 24); zeznania świadków: M. Ż. (k. 78-79), K. P. (80-81), G. S. (k. 81-82), A. S. (k. 83-84), D. J. (k. 96-97), M. P. (k. 97-98), zeznania Ł. S. (k. 111-112)/

Po zakończonym sukcesem leczeniu choroby zaćmy u Z. S., uprawnieni
ze służebności postanowili w 2015r. wrócić do L.. Decyzja ta spotkała się z opozycją Ł. S., co doprowadziło do konfliktu stron. Skutkiem tego pismem datowanym na 16.01.2015r. małż. Z. i M. S. wezwali Ł. S. do umożliwienia im wykonywania służebności osobistej mieszkania i użytkowania działki. Wobec niewykonania w/w żądania małż. M. i Z. S. wywiedli powództwo o przywrócenie stanu zgodnego z prawem zawisłe przed Sądem Rejonowym w Chojnicach pod sygn. akt: I C 104/15.

/ dowód : wezwanie do wydania służebności (k. 13), odpowiedź powoda (k. 14); zeznania świadków: K. Ł. (k. 98-99), E. S. (k. 99-101)/

W dniu 19.05.2015r. M. S. zawiadomił KPP C., iż wnuk odmawia mu wejścia na nieruchomość. Wskazywał, iż chce jedynie ustalić czy w budynku mieszkalnym są jego rzeczy. Następnie 03.06.2015r. M. S. złożył doniesienie KPP C. przeciwko Ł. S. o popełnienie przestępstwa z art. 284 § 1 k.k. – w zakresie przywłaszczenia jego mienia, m.in. w postaci mebli, naczyń, artykułów AGD. Postanowieniem z 05.08.2015r. KPP C. umorzyła dochodzenie wobec braku znamion czynu zabronionego.

/ dowód : notatka urzędowa KP B. z 19.05.2015r. (k. 26)/

Ł. S. zaproponował małż. Z. i M. S. bądź zamieszkanie
w budynku gospodarczym znajdującym się na objętej pozwem nieruchomości, bądź wynajęcie na jego koszt innego lokalu mieszkalnego. Uprawnieni ze służebności nie wyrazili na w/w propozycje zgody.

/ bezsporne /

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo nie było zasadne.

Powyższe okoliczności między stronami były częściowo bezsporne, nadto dowodzone były dokumentami i zeznaniami świadków oraz stron, które w ocenie Sądu tworzyły spójną
i logiczną całość, wzajemnie się uzupełniając. Nie zawierały informacji sprzecznych bądź wzajemnie się wykluczających. W ocenie Sądu brak było podstaw, które uzasadniałyby odmowę przyznania tymże dowodom – we wskazanym wyżej zakresie – waloru wiarygodności. Sąd przy tym nie dostrzegł z urzędu żadnych okoliczności, które dowody te mogłyby podważać skutkiem czego uznał je za wiarygodne i wyczerpujące, a tym samym miarodajne dla poczynienia ustaleń faktycznych.

Za wiarygodne Sąd uznał zeznania świadków: W. B. (k. 77), D. N. (k. 77-78), M. Ż. (k. 78-79),K. Ł. (k. 98-99) i E. S. (k. 99-101), a także częściowo zeznania K. P. (80-81), G. S. (k. 81-82), A. S. (k. 83-84), D. J. (k. 96-97), M. P. (k. 97-98); zeznania stron: M. S. (k. 110-111), Z. S. (k. 111), Ł. S. (k. 111-112).

Zeznania tych osób – w zakresie objętym ustaleniami faktycznymi – były jasne, logiczne, konsekwentne i wzajemnie się dopełniały, a nadto znajdowały uzupełnienie
i korespondencje w zgromadzonych w aktach sprawy dokumentach, w tym dokumentach inkorporowanych w księdze wieczystej nr (...) prowadzonej przez SR
w C. oraz akt dochodzeniowych KPP C.. Wiarygodności zeznań powołanych w sprawie świadków nie umniejszyła niepamięć co do niektórych okoliczności, tudzież brak precyzyjnego ich wskazania, albowiem z uwagi na upływ czasu braki wiedzy w tym przedmiocie są logiczną konsekwencją jego upływu. Nie pojawiły się przy tym powody, dla których Sąd miałby uznać, iż osoby te świadczą nieprawdę.

Sąd odmówił wiarygodności zeznań powodowi (k. 111-112) oraz świadkom K. P. (80-81), G. S. (k. 81-82), A. S. (k. 83-84), D. J. (k. 96-97), M. P. (k. 97-98) w tej części w jakiej wskazywali,
iż pozwani de facto zrzekli się swojego prawa ze służebności osobistej mieszkania. Osoby te w sposób niekonsekwentny i niespójny wskazywały o wyrażeniu przez pozwanych woli zrzeczenia się mieszkania w L.. Powód wskazywał, iż dziadkowie nie dzwonili do niego z propozycją zamieszkania na ich miejsce i dowiedział się o nich od innych współwłaścicieli, w szczególności nie były te kwestie poruszane podczas pogrzebu jego ojca. Świadkowie m.in. w osobach G. S. i K. P. wskazywali zgoła odmiennie, tj. iż dziadkowie usilnie próbowali wręczyć mu klucze, także na pogrzebie C. S.. Świadkowie ci, a także skoligaceni z nimi byli w sposób oczywisty zainteresowani rozstrzygnięciem w niniejszej sprawie. Oczywistym jest bowiem, iż powrót pozwanych do L. burzy obecny status quo. Na nieruchomości mieszkać będzie więcej osób, notabene którym z racji wieku i zdrowia konieczna będzie pomoc nawet w najprostszych czynnościach życiowych. Na to ostatnie wprost wskazał Ł. S., podając, iż pozwana wymaga ciągłej opieki, w tym zmiany pampersów. Nie bez znaczenia jest także ten – niekwestionowany – fakt, iż powód wyłożył znaczne środki dla odrestaurowania budynku, ściślej zajmowanych obecnie części mieszkalnych. Wszyscy współwłaściciele dokonali bezumownego podziału budynku mieszkalnego. Brak jest bowiem dowodów, dla których można by stwierdzić, iż nastąpił formalny po myśli prawa geodezyjnego i budowlanego podział nieruchomości. Świadkowie, których zeznań Sąd w całości nie uznał za wiarygodne wskazywali także na konflikty stron. Zeznania te w przeważającej części nie znalazły potwierdzenia w przeprowadzonym postępowaniu dowodowym. W szczególności z notatki służbowej KP B. (działającej w ramach KPP C.) nie wynika, aby zgłaszane były interwencje wywołane działaniem pozwanych, jak również zeznania pozostałych świadków wskazują wprost, iż poza zwykłymi codziennymi, wynikającymi z odmienności charakterów sprzeczek i różnicy zdań w światopoglądzie nie było scysji rzutujących na niemożność współżycia społecznego i korzystania ze wspólnej substancji, tu budynku mieszkalnego. Co więcej, świadkowie wskazujący na konflikty podawali jednocześnie, iż powód został obdarowany przez pozwanych m.in. samochodem osobowym, pozwany pomógł mu
w sprawach finansowych, a także dziadkowie umożliwili mu zdobycie dokumentu uprawniającego do kierowania pojazdami mechanicznymi. Postawa dziadków zatem,
ale i powoda wobec których miałby występować konflikt determinujące rażące uchybienia
w sprawowaniu swojego prawa są z logiką i doświadczeniem życiowym co najmniej niespójne. Także i tego rodzaju żądania nie wpisują się w zakres rzeczywistych w sytuacji, kiedy powód – jak wskazał – nie zamieszkiwał z pozwanymi od kilku lat, stąd też trudno przypuszczać, aby był świadkiem negatywnych pod kątem realizacji normy 303 k.c. zachowań pozwanych. Co istotne, tego rodzaju zaniedbań nie wskazali także pozostali współwłaściciele i ich rodziny. Co prawda podnoszonym było, iż pozwani niejako rządzili się na nieruchomości, uporczywie ostawali przy swoim zdaniu, to postawa taka nie może wypełniać negatywnych przesłanek będących podstawą pozwu. Pamiętać także należy, że pozwani są osobami w podeszłym wieku, schorowanymi, zaś – w czym mają rację – posiadają uprawnienie do zamieszkiwania, w całej rozciągłości treściowej tejże definicji. Powód, ale i pozostali współwłaściciele winni mieć przy tym na uwadze, iż osoby w tym wieku nie są tak elastyczne w zakresie zmian, w szczególności im narzucanych. Zaznaczyć przy tym należy, iż większość zarzutów w zakresie konfliktów dotyczyła jeszcze czasów, kiedy dziadkowie sprawowali nad powodem faktyczną pieczę. Piecza poza uczuciami i troską rodzi także obowiązki. Wiąże się niekiedy z surową postawą wobec podopiecznych, w tym wypadku wobec powoda.

W zakresie oceny działań pozwanych przy wyprowadzce i ich potencjalnego zrzeczenia się służebności, Sąd oparł się w szczególności na zeznaniach E. S.. Wskazała ona, że pozwani zamieszkali u niej, albowiem wymagali opieki, której powód im nie zapewniał. Wskazała nadto, iż nie było z ich strony deklaracji o stałym u niej zamieszkaniu. Potwierdziła to świadek K. Ł.. Nadmienić należy, iż świadek S. nie miała interesu w tym aby świadczyć nieprawdę. Otrzymuje bowiem od pozwanych środki finansowe związane z ich utrzymaniem i opieką. Nadto doświadczenie życiowe przekonuje, iż ludzie, w szczególności w podeszłym wieku, niechętnie wyprowadzają się z miejsc, gdzie spędzili większość swojego życia, bądź gdzie mieszkali od urodzenia. Wiarygodnym jest zatem dla Sądu teza świadka S., iż pozwana chciała powrócić do miejscowości, gdzie ma być pochowana.

Na marginesie jedynie należy zaznaczyć, że przesłanki te są jedynie poboczną argumentacją niniejszego uzasadnienia, albowiem powództwo zostało oparte o treść art. 303 k.c. Ta norma była zatem materialnoprawną podstawą niniejszego procesu. Jakkolwiek bowiem wynika z ustalonych faktów, w sprawie prowadzonej przez profesjonalistów (a powoda takowy reprezentował) Sąd porusza się prawnie w zakreślonych pozwem i inicjatywą dowodową granicach. O ile bowiem sama podstawa prawna Sądu nie wiąże, o tyle zakreślone ramy postępowania kreowane wnioskami dowodowymi i okolicznościami na jakich ustalenie są powoływane, ogranicza Sąd do dokonywania subsumpcji w zaoferowanym zakresie faktów.

Art. 303 k.c. stanowi, iż jeżeli uprawniony z tytułu służebności osobistej dopuszcza się rażących uchybień przy wykonywaniu swego prawa, właściciel nieruchomości obciążonej może żądać zamiany służebności na rentę. Z przepisu tego wynika, iż uchybienia, które spowodują ewentualną zamianę służebności na rentę, muszą być rażące. Nie wystarczy jedynie, że uprawniony narusza treść służebności. Uchybienia te zatem powinny być na tyle obiektywnie istotne, że ich dalsze tolerowanie nie da się pogodzić z interesem zobowiązanego, przy czym wyzutym z w/w przesłanek jest jednorazowe uchybienie ze strony uprawnionego dla egzekucji tej normy.

W ocenie Sądu nie sposób stwierdzić, aby pozwani zrealizowali rację ustawodawcy normowaną w/w przepisem. Zaznaczyć należy, iż przez samo sformułowanie uchybień jako rażących, ustawodawca traktuje je jako ewidentnie i nie dające się pogodzić
z zasadami współżycia społecznego. Wyzute są zatem z jej desygnatów zachowania stanowiące cykliczne czy nawet trwające określony czas konflikty życia codziennego, w tym czynienie sobie przykrości, czy też mniejszych złośliwości. W ocenie Sądu czyny te muszą być negatywnie doniosłe i przede wszystkim związane z wykonywaniem swego prawa tj. prawa do zamieszkania i opieki. Z przeprowadzonego postępowania dowodowego
nie wynika, aby przesłanki determinujące takowe uznanie zaistniały. Wskazać w pierwszym rzędzie należy, iż nie udowodnił powód, aby pozwani wszczynali konflikty, ponad te wynikające z codziennych relacji osób, a dotyczące drobnych bieżących spraw. Jak wynika
z dokumentacji policyjnej, konflikty te zaistniały, kiedy powód odmówił im wejścia na teren służebnej nieruchomości. Także nie sposób zarzucić pozwanym negatywnych zachowań
w związku z opuszczeniem nieruchomości na ponad 3.5 roku. Zostawili bowiem klucze powodowi, aby tam zamieszkał, a także i utrzymywał substancję budynku, pomieszczeń chroniąc przed jego degradacją, zniszczeniem. Sama zaś okoliczność opuszczenia przez pozwanych nieruchomości w świetle art. 246 § 2 k.c. nie może stanowić zrzeczenia się ich prawa, przeto – co podniesiono wyżej – nie została ta okoliczność udowodniona, a i jako taka była jedynie uboczną argumentacją. Nie można wywodzić negatywnych konsekwencji
dla pozwanych, skoro zamieszkali u osoby, która zapewniała im możliwość leczenia, opieki
i bezpieczniejszej egzystencji.

Wskazana wyżej okoliczność zakreślenia Sądowi ram prowadzonego sporu wyłączyła jednocześnie rozpoznawanie żądań powoda w zakresie badania przesłanek współżycia społecznego. Aprobując w pełni pogląd wyroku Sądu Najwyższego z 14 października 1998r. w sprawie II CKN 928/97 (OSNC 1999, nr 4, poz. 75) należy wskazać, że powód powołując się na naruszenie zasad współżycia społecznego zobligowany był podać, jaka konkretnie zasada została naruszona oraz wskazania pełnej treści powoływanej zasady – a czego
nie uczynił. Utrwalonym jest, że art. 5 k.c. może być stosowany tylko jako szczególny wyjątek i w okolicznościach konkretnej sprawy winien być podniesiony w sposób konkretny, tak aby Sąd ograniczył się li tylko do jego oceny, a nie poszukiwania argumentów dla jego ewentualnego zastosowania.

Mając powyższe na uwadze, na mocy a contrario art. 303 k.c. Sąd oddalił powództwo w zakresie zamiany służebności osobistej na rentę, uznając roszczenie jako nieudowodnione.

Z uwagi na cofnięcie pozwu w zakresie roszczenia ewentualnego, ważenie przesłanek pod kątem art. 291 k.c., 290§ 3 k.c. i art. 297 k.c. było bezprzedmiotowe, a Sąd w tym zakresie na mocy art. 355 § 1 k.p.c. postępowanie umorzył.

O kosztach jak w punkcie III wyroku Sąd orzekł na mocy ogólnej zasady dotyczącej odpowiedzialności strony za wynik procesu – art. 98 k.c. Na koszty składało się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego M. S. ustanowionego z urzędu. Według tezy wyrażanej w orzecznictwie i doktrynie, koszty procesu w wypadku jego wygrania przez stronę korzystającą z pomocy prawnej z urzędu zasądza się na rzecz tej strony, reprezentowanej przez adwokata (radcę prawnego), a nie bezpośrednio na rzecz jej adwokata (radcy prawnego) - por. orzeczenie SN z dnia 2 listopada 1954 r., 2 CZ 248/54, PiP 1955, z. 5, s. 150; postanowienie SN z dnia 8 września 1982 r., I CZ 83/82, LEX nr 8459; wyrok SA
w B. z dnia 21 września 2000 r., I ACa 278/00, OSA 2001, z. 4, poz. 22. Koszty te zostały zasądzone zgodnie z wnioskiem pełnomocnika na mocy § 19 pkt 1 w zw. z § 8 pkt 3 w zw. z § 2 ust. 3 w zw. z § 3 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu z dnia 28 września 2002 r. (tj. z dnia 25 lutego 2013 r. Dz.U. z 2013 r. poz. 461). Nie ulega wątpliwości, iż nakład pracy pełnomocnika pozwanego był znaczny, w sprawie występowało szereg okoliczności, które wymagały ustalenia, a powzięte przez pełnomocnika czynności konkludowały akceptację jego wniosku o wypłacie żądanego wynagrodzenia.