Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIV K 290/15

UZASADNIENIE

Dnia 17 lutego 2016 r.

Stosownie do treści art. 424 § 3 k.p.k. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw, która wedle przepisów intertemporalnych znajduje zastosowanie w tej sprawie, uzasadnienie wyroku wydanego w niniejszej sprawie w trybie art. 387 k.p.k., zostało ograniczone do wyjaśnienia jego podstawy prawnej oraz wskazanych rozstrzygnięć.

R. W. został oskarżony o to, że w okresie od 22 września 2014 r. do 23 września 2014 r. w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w W. w tym przy ul. (...) i w P. przy ul. (...), poprzez podstępne zabiegi w postaci podania danych osobowych M. S. podczas zatrzymania i przesłuchania w charakterze podejrzanego oraz podrobienia dokumentów, w celu użycia ich za autentyczne, w postaci postanowienia o przedstawieniu zarzutów, pouczenia podejrzanego, protokołu przesłuchania podejrzanego i protokołu przeszukania posesji położonej w P. przy ul. (...), poprzez podpisanie ich imieniem i nazwiskiem M. S., skierował w stosunku do ww. postępowanie karne o czyn z art. 62 ust. 3 uopn, tj. o czyn z art. 235 k.k. w zb. z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Na rozprawie przed Sądem w dniu 13 stycznia 2016 r. oskarżony R. W. złożył wniosek w trybie art. 387 k.p.k. tj. o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia postępowania dowodowego i wymierzenie mu kary 7 (siedmiu) miesięcy pozbawienia wolności oraz o zwolnienie od ponoszenia kosztów postępowania.

Obecny na rozprawie prokurator nie sprzeciwił się, co do tak sformułowanego wniosku.

Zgodnie z treścią art. 387 k.p.k., do chwili zakończenia pierwszego przesłuchania wszystkich oskarżonych na rozprawie głównej, oskarżony może złożyć wniosek o wydanie wyroku skazującego i wymierzenie mu określonej kary lub środka karnego, orzeczenie przepadku lub środka kompensacyjnego bez przeprowadzenia postępowania dowodowego. Sąd może uwzględnić wniosek, gdy okoliczności popełnienia przestępstwa i wina nie budzą wątpliwości, a cele postępowania zostaną osiągnięte mimo nieprzeprowadzenia rozprawy w całości, jak również, gdy uwzględnieniu wniosku nie sprzeciwia się prokurator, a także pokrzywdzony należycie powiadomiony o terminie rozprawy oraz pouczony o możliwości zgłoszenia przez oskarżonego takiego wniosku.

Zdaniem Sądu wszystkie przedstawione powyżej warunki uwzględnienia wniosku, o którym mowa w art. 387 k.p.k. zostały w niniejszej sprawie spełnione. W świetle bowiem zebranych w sprawie dowodów, wina oskarżonego i okoliczności popełnienia czynu nie budziły żadnych wątpliwości (o czym szerzej będzie mowa poniżej), a prokurator nie zgłaszał sprzeciwu, co do uwzględnienia sformułowanego przez obronę wniosku. Także pokrzywdzony, który był prawidłowo zawiadomiony o terminie rozprawy i możliwości złożenia przez oskarżonego wniosku w trybie art. 387 k.p.k., nie sprzeciwił się takiemu rozstrzygnięciu.

Okoliczność zaś tego rodzaju, że rozprawy nie przeprowadzono w całości, nie ma w tej sprawie wpływu na osiągnięcie celów postępowania. W końcu - sprawca przestępstwa został wykryty i pociągnięty do odpowiedzialności karnej, a orzeczona w stosunku do niego kara jest adekwatna do wagi popełnionego czynu. Jej dolegliwość spełnia przy tym zadania w kierunku zapobiegania przestępstwom podobnego rodzaju oraz czyni zadość poczuciu sprawiedliwości społecznej.

Na wstępie rozważań dotyczących wyjaśnienia podstawy prawnej tego wyroku należało poczynić pewne podstawowe przemyślenia odnośnie zarzuconego oskarżonemu przestępstwa.

Przedmiotem ochrony w art. 235 k.k. są: prawidłowe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości oraz dobre imię osoby, przeciwko której kierowane jest ściganie (Szewczyk (w:) Zoll II, s. 1252).

Czynność sprawcza polega natomiast na kierowaniu przeciwko innej osobie ścigania (o przestępstwo, przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe, przewinienie dyscyplinarne przez tworzenie fałszywych dowodów lub inne podstępne zabiegi) albo też, w przypadku gdy postępowanie jest już wszczęte, tworzeniu w jego toku przez sprawcę fałszywych dowodów lub przedsiębraniu innych podstępnych zabiegów. Podstępny zabieg oznacza każdą czynność dokonaną przy użyciu podstępu, a sprawca może nawet działać przez osobę trzecią.

Powyższe przestępstwo ma charakter powszechny. Jest to występek umyślny. Z uwagi na użyte określenie zabarwione intencjonalnie (podstępne zabiegi) w grę wchodzi jedynie zamiar bezpośredni (por. wyrok SN z dnia 17 września 2002 r., IV KK 240/02, LEX nr 74386).

W razie gdy tworzenie fałszywych dowodów przybrało postać podrabiania lub przerabiania dokumentu, w grę może wejść kumulatywna kwalifikacja art. 235 z art. 270 § 1, a jeśli sprawca posługuje się fałszywymi dokumentami, możemy mieć do czynienia z kumulatywną kwalifikacją z art. 235 i 273 k.k. (Kunicka-Michalska (w:) Wąsek II, s. 194-195).

Jeśli zaś chodzi o przestępstwo z art. 270 § 1 k.k. to do realizacji jego znamion dochodzi poprzez podrabianie, przerabianie dokumentu w celu użycia go za autentyczny lub użycia takiego dokumentu jako autentycznego. Podrabianiem jest nadanie jakiemuś przedmiotowi (np. pismu) pozorów dokumentu w celu wywołania wrażenia, że zawarta w nim treść pochodzi od wymienionego w nim wystawcy, podczas gdy w rzeczywistości tak nie jest.

Może chodzić o podrobienie całości dokumentu lub tylko jego fragmentu. Podrobieniem będzie więc zarówno podrobienie całego tekstu dokumentu wraz z podpisem, jak i podrobienie samego podpisu.

Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, podrobieniem dokumentu w rozumieniu art. 270 § 1 k.k., jest także potwierdzenie przez uczestnika czynności procesowej fałszywym podpisem nieprawdziwych danych w protokole utrwalającym tę czynność procesową. Znamię w celu użycia za autentyczny (art. 270 § 1 k.k.) zrealizowane zostaje również wtedy, gdy celem działania sprawcy jest użycie dokumentu przez inną osobę ( vide: uchwała SN z dnia 17 marca 2005 r., I KZP 2/05, OSNKW 2005, nr 3, poz. 25).

Strona podmiotowa przestępstwa z art. 270 § 1 wyraża się w umyślności, z tym że w razie podrabiania bądź przerabiania dokumentu możliwy jest wyłącznie zamiar bezpośredni, natomiast w razie używania podrobionego bądź przerobionego dokumentu jako autentycznego, wchodzi w grę również zamiar ewentualny, np. gdy używający dokumentu jako autentycznego godził się z możliwością, iż dokument jest podrobiony lub przerobiony.

W oparciu o powyższe rozważania natury prawnej, jak również zgromadzone w sprawie dowody, Sąd nie miał wątpliwości, że swoim zachowaniem R. W. dopuścił się zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu. Nie ulega bowiem wątpliwości, że podczas czynności zatrzymania, a następnie przesłuchania w charakterze podejrzanego w związku ze sprawą o czyn z art. 62 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, oskarżony R. W. podał funkcjonariuszom Policji dane osobowe M. S., co doprowadziło do sytuacji, w której dalsze czynności procesowe, jak również postępowanie, zostały skierowane przeciwko tej właśnie osobie. Jednocześnie oskarżony w celu utwierdzenia funkcjonariuszy Policji w tym błędnym przekonaniu, podrobił dokumenty w postaci postanowienia o przedstawieniu zarzutów, pouczenia podejrzanego, protokołu przesłuchania podejrzanego, protokołu przeszukania posesji poprzez podpisanie ich imieniem i nazwiskiem M. S.. Przedmiotowe zachowanie oskarżonego było podstępne, nakierowane na uniknięcie odpowiedzialności karnej za przestępstwo, w związku z którym został zatrzymany. R. W. działał przy tym umyślnie, z zamiarem bezpośrednim popełnienia przestępstwa, a kolejne zachowania podejmował w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu tego samego, z góry powziętego, zamiaru.

Popełniając przestępstwo oskarżony zdawał sobie sprawę z odpowiedzialności, która nad nim ciąży i z konsekwencji prawnych własnego zachowania. W chwili popełnienia czynów zabronionych oskarżony był osobą dojrzałą życiowo, w pełni poczytalną, zdającą sobie sprawę z bezprawności swojego zachowania. Nie zachodziła przy tym żadna okoliczność wyłączająca bezprawność jego czynu, bądź winę. Żaden z przeprowadzonych dowodów nie wskazywał, aby nie można było wymagać od oskarżonego zachowania zgodnego z prawem w tej konkretnej sytuacji.

Mając zatem na uwadze, że wina i okoliczności czynu popełnionego przez oskarżonego nie budziły wątpliwości i oceniając, iż cele postępowania zostaną osiągnięte mimo nieprzeprowadzania rozprawy w całości, przy braku sprzeciwu ze strony prokuratora i należycie powiadomionego o rozprawie i pouczonego pokrzywdzonego, Sąd uwzględnił wniosek oskarżonego i jego obrońcy, oraz zgodnie z nim - wymierzył R. W. karę 7 (siedmiu) miesięcy pozbawienia wolności.

Zdaniem Sądu zgłoszony przez oskarżonego wniosek w zakresie kary, wobec ujawnienia okoliczności przedmiotowo-podmiotowych czynu był jak najbardziej trafny i adekwatny do jego wagi. Przede wszystkim zaproponowana kara mieści się w granicach wyznaczonych przez podstawy jej wymiaru i jest wystarczająca dla osiągnięcia swoich celów. Sąd podzielił płynące z tego wniosku przekonanie, że oskarżonego R. W. należy wychowywać w ramach reżimu więziennego. Oceniając postawę R. W., jego warunki i właściwości osobiste, dotychczasowy sposób życia, Sąd uznał bowiem, że w przedmiotowej sprawie miała miejsce przewaga okoliczności wpływających obostrzająco na wymiar kary nad okolicznościami łagodzącymi.

Zważyć należy, iż oskarżony, jak wskazano powyżej, był już wcześniej karany, dlatego też zdawał sobie sprawę, że popełnia po raz kolejny przestępstwo o wysokim stopniu społecznej szkodliwości. Pomimo stosowanej wcześniej w stosunku do oskarżonego instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary, oskarżony w żaden sposób nie skorzystał z danej mu możliwości powrotu do postawy akceptowalnej społecznie. Nadto jest on uzależniony od środków psychoaktywnych. R. W. wykazuje zdaniem Sądu wysoki stopień demoralizacji i postawę aspołeczną.

Swoim dotychczasowym postępowaniem oskarżony nie stwarza pozytywnej prognozy kryminologiczno – społecznej, pozwalającej na rozważenie ponownego stosowania dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania kary; instytucja ta, stosowana już wcześniej wobec niego, nie przyniosła pożądanych rezultatów.

Izolowanie oskarżonego od społeczeństwa jest w ocenie Sądu celowe i współmierne do czynu, który popełnił w ustalonych przez Sąd okolicznościach. Wymierzona kara pozbawienia wolności będzie wychodziła naprzeciw oczekiwaniom prewencji ogólnej, wpłynie zdecydowanie powstrzymująco na innych, potencjalnych sprawców przestępstw. Kara w takim wymiarze jest sprawiedliwa, czyli adekwatna do powagi przestępstwa i stopnia zawinienia, jednocześnie, w ocenie Sądu, spełni cele indywidualno-prewencyjne represji karnej wobec oskarżonego. Sąd ma głęboką nadzieję graniczącą z pewnością, że nieopłacalność popełnionego czynu, wywołała u R. W. głęboką refleksję i zastanowienie nad własną postawą życiową i uzmysłowi, że w przypadkach, gdy godzi się własnym, zawinionym czynem w dobra chronione przez prawo, reakcja prawnokarna państwa będzie nieunikniona.

O kosztach obrony oskarżonego z urzędu Sąd orzekł w oparciu o art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. i art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982r. Prawo o adwokaturze.

Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. Sąd zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów Sądowych przyjmując je na rachunek Skarbu Państwa. Sąd wziął pod uwagę, że oskarżony przebywa w Areszcie Śledczym dlatego obciążanie go kosztami postępowania w takiej sytuacji przekraczałoby jego obecne możliwości zarobkowe.