Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 369/16

POSTANOWIENIE

Dnia 7 września 2016 r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący:

SSO Tomasz Białka

SSO Katarzyna Kwilosz-Babiś - sprawozdawca

SSR del. Rafał Obrzud

Protokolant:

Katarzyna Gołyźniak

po rozpoznaniu w dniu 7 września 2016 r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z wniosku Z. P.

przy uczestnictwie P. P. (1), E. P. (1), S. P. (1), W. P., N. S. i A. Ł.

o zasiedzenie służebności

na skutek apelacji wnioskodawczyni

od postanowienia Sądu Rejonowego w Limanowej

z dnia 9 marca 2016 r., sygn. akt I Ns 333/14

p o s t a n a w i a :

1. oddalić apelację;

2. orzec, że wnioskodawczyni i uczestnicy ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swym udziałem w sprawie;

3. przyznać adw. W. M. ze środków Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Limanowej kwotę 147,60 zł (sto czterdzieści siedem złotych 60/100) brutto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej wnioskodawczyni z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

(...)

Sygn. akt III Ca 369/16

UZASADNIENIE

W punkcie I. postanowienia z dnia 9 marca 2016r. Sąd Rejonowy w Limanowej oddalił wniosek Z. P.. W niniejszej sprawie Z. P. żądała stwierdzenia, że właściciele działki nr (...) dla której Sąd Rejonowy w Limanowej Wydział Zamiejscowy Ksiąg Wieczystych w Mszanie Dolnej prowadzi księgę wieczystą nr (...) nabyli przez zasiedzenie służebność gruntową: a) której treść polega na tym, że każdocześni właściciele zabudowanej nieruchomości stanowiącej działkę nr (...), dla której Sąd Rejonowy w Limanowej Wydział VI Zamiejscowy Ksiąg Wieczystych w Mszanie Dolnej prowadzi księgę wieczystą nr (...), posiadacze zależni nieruchomości władnącej oraz inne osoby przybywające do nieruchomości władnącej i ją opuszczający, mają prawo nieograniczonego przechodu przez część działki nr (...) zapisanej na uczestniczkę N. S. w księdze wieczystej nr (...) oraz schody prowadzące do wejścia i przez klatkę schodową znajdującą się w budynku położonym na działce nr (...), do pomieszczeń znajdujących się w piwnicy, na parterze i strychu starego budynku położonego na działce nr (...) i b) której treść polega na tym, że każdocześni właściciele zabudowanej nieruchomości stanowiącej działkę nr (...), dla której Sąd Rejonowy w Limanowej Wydział \/l Zamiejscowy Ksiąg Wieczystych w Mszanie Dolnej prowadzi księgę wieczystą nr (...) oraz posiadacze zależni nieruchomości władnącej, mają prawo nieograniczonego czerpania wody ze studni położonej na działce nr (...) zapisanej na uczestniczkę N. S. w księdze wieczystej nr (...).

W dniu 19 maja 2014 roku (k. 36) wnioskodawczyni sprecyzowała, że służebność ma przebiegać na działce nr (...) pasem o szerokości 80 m wzdłuż ściany budynku położonego na tej działce od schodów tego budynku do granicy działki nr (...) oraz od schodów prowadzących do wejścia do domu położonego na działce nr (...) do znajdującej na tej działce studni oraz widocznej na tej działce drogi dojazdowej. W trakcie oględzin w dniu 1 października 2014 roku (k. 149) pełnomocnik wnioskodawczyni wniósł o stwierdzenie zasiedzenia służebności objętych wnioskiem na dzień 31 grudnia 2001 roku, przyjmując za początek biegu zasiedzenia – datę uwłaszczenia (4.11.1971 rok). Ponadto wniósł o zasiedzenie szlaku o szerokości 1,20 m. a nie jak wcześniej wskazywał 0,80 cm. W piśmie z dnia 12 stycznia 2016 roku pełnomocnik wnioskodawczyni sprecyzował wniosek w oparciu o sporządzoną przez biegłego opinię.

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd Rejonowy ustalił, że na działkach (...) położonych w M. znajduje się stary dom wybudowany jeszcze przez teściów wnioskodawczyni czyli S. i E. P. (2). Zgodnie z wolą E. i S. P. (2) dom został podzielony pomiędzy ich dzieci: W. P. i J. P.. Mąż wnioskodawczyni W. P. był bratem J. P., matki M. S. i babci N. S.. Część budynku znajdującą się na obecnej dz. ew. (...) posiadali J. i F. P.. Natomiast pozostałą część znajdującą się na działce (...) wnioskodawczyni wraz z mężem i dziećmi. Do budynku prowadziło wspólne wejście przez dz. ew. (...).

Wnioskodawczyni zamieszkała w tym domu wspólnie z mężem W. na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Wnioskodawczyni i zmarły W. P. są rodzicami uczestników A. Ł., E. P. (1), P. P. (1), S. P. (1) i W. P.. Jej rodzina zajmowała jeden pokój i połowę piwnicy. Piwnica była również podzielona pomiędzy rodziny Z. P. i F. P.. W części zajmowanej przez rodzinę wnioskodawczyni składowany był opał, wsypywany tam przez okno od strony działki (...), a wynoszony po schodach do kuchni. Opał składowany był do 1995 roku. Rodzina wnioskodawczyni zajmowała na strychu mały pokój, pozostała część strychu była w posiadaniu F. i J. P..

W dniu 10 października 1981 r. wnioskodawczyni Z. P. i jej mąż W. P. uzyskali Akt Własności Ziemi na działki nr (...) o łącznej powierzchni 0,8917 ha, dla których obecnie prowadzona jest księga wieczysta (...).

W tym samym roku Akty Własności Ziemi uzyskali także małżonkowie J. P. (szwagierka wnioskodawczyni) i F. P.. Jeden z Aktów obejmował działkę nr (...) położoną w M., w bezpośrednim sąsiedztwie działki nr (...).

Obie rodziny żyły w zgodzie i wzajemnie sobie pomagały. Każda z rodzin dbała o swoją część budynku i podwórko przed nim, wykonując we własnym zakresie chodnik przed domem jak również elewację. Chodnik wzdłuż ściany przy domu na dz. ew. (...) wykonał F. P. (dziadek N. S.). F. i J. P. wykonali również ogrodzenie ogródka znajdującego się przed ich domem, od strony budynku oraz w linii prostej od ganku w kierunku studni. Powyższe ogrodzenie zostało wymienione przez P. P. (1) w 2010 roku.

Na działce (...) znajduje się również studnia, wybudowana jeszcze przez teściów wnioskodawczyni. Studnia ta została wyremontowana przez F. P. w latach siedemdziesiątych XX wieku. Do studni została również wyłożona ścieżka z kamieni. Od co najmniej 1995 roku obie rodziny korzystały z wody z wodociągu. Ze studni już nikt od tego czasu nie korzysta, ani też jej nie remontuje. Również wykonana w latach sześćdziesiątych ścieżka do niej prowadząca porosła trawą. Miedzy domem a studnią w latach 1992-1995 stało łóżko dla niepełnosprawnej córki wnioskodawczyni. Po 1995 zostało ustawione przy nowym domu na dz. ew. (...). W 2002 r. zmarł F. P. (mąż J.), a w 2006 roku J. P.. Obecnie właścicielką działki (...) jest N. S. (wnuczka F. i J. P.).

Na początku lat 80 – tych XX wieku wnioskodawczyni i jej mąż rozpoczęli budowę domu na działce nr (...). 14 marca 1990 roku wnioskodawczyni otrzymała pozwolenie na budowę domu na działce nr (...), zgodnie z którym udzielono jej zgody na kontynuację budowy domu. Budowa domu wnioskodawczyni została zakończona w latach dziewięćdziesiątych, około 1995 roku wnioskodawczyni z rodziną przeprowadziła się do nowego domu. Od tego czasu stary dom na działce (...) stał pusty. Nikt nie korzystał ze studni ani z piwnicy i strychu. Odkąd rodzina wnioskodawczyni zamieszkała w nowym domu węgiel był składany w pomieszczeniu do tego przeznaczonym. Za zgodą F. i J. P. trot na opał był składowany w budynkach gospodarczych na dz. ew. (...). W czasie budowy domu wnioskodawczyni i jej rodzina chodziła na budowę ścieżką wzdłuż budynku albo przez podwórko po dz. ew. (...)

Działka nr (...) nie jest ogrodzona. Rodzina wnioskodawczyni z centrum miasta komunikują się przez działkę nr (...) i dalej asfaltową drogą do ulicy (...). Istnieje również możliwość komunikowania się z droga publiczną od drugiej strony bowiem działka nr (...) graniczy bezpośrednio z drogą nr (...) prowadząca do ulicy (...). Chodząc w stronę ulicy (...) rodzina wnioskodawczyni przechodziła przez środek podwórka po dz. ew. (...) lub też ścieżką pod ścianą budynków.

Po śmierci J. P. w 2006 roku, M. S. przekazała klucze do domu na działce (...) A. Ł., która chodziła wietrzyć dom. Na prośbę M. S. regulowała również płatności związane z nieruchomością.

W 2012 roku P. P. (1) przeprowadził remont starego domu na dz. ew. (...). W trakcie remontu zamurował wejście na klatkę schodową od strony budynku położonego na dz. ew. (...). Zamurowując to wejście miał świadomość, że w ten sposób pozbawia się dojścia na klatkę schodową a tym samym na strych i do piwnicy. Wejście do wyremontowanej części budynku znajduje się od strony dz. ew. (...). Uczestnik wykonał wewnątrz domu schody na poddasze, z którego ma wejście na strych. Zamurowane zostało również małe okno do piwnicy od strony dz. ew. (...).Obecnie wejście na klatkę schodową, z której prowadzą schody na strych i do piwnicy jest zamknięte, a klucze są w posiadaniu matki uczestniczki N. S.M. S.. W piwnicy obecnie znajdują się dwa pomieszczenia, w których stoją stare regały i lodówka.

Dodatkowo Sąd pierwszej instancji ustalił że wnioskodawczyni Z. P. jest po rozległym udarze mózgu, który przeszła w 2009 roku. Ma objawy zespołu otępiennego powodującego mylenie faktów z przeszłości oraz znaczne trudności w myśleniu abstrakcyjnym. Wnioskodawczyni obecnie przebywa w Zakładzie (...) w R.. Z uwagi na swój stan zdrowia od kilku lat nie chodzi i nie korzysta ani ze studni ani też z piwnicy i strychu.

Przed SR w Limanowej toczyła się również sprawa z wniosku Z. P. o zasiedzenie służebności na rzecz właścicieli dz. ew. (...) i przejazdu pasem o szerokości 4 m przez działkę nr (...). Służebność ta miała biec przed budynkiem na dz. ew. (...) w kierunku dz. ew. (...). Natomiast służebność przejścia, którą dochodzi wnioskodawczyni w niniejszym postępowaniu stanowi dojście od drogi wskazywanej w sprawie sygn. akt: I Ns 41/14 do schodów prowadzących do wejścia do starego domu. Postanowieniem z dnia 17 września 2015 roku Sąd oddalił wniosek w sprawie I Ns 41/14.

Oceniając stan faktyczny sprawy Sąd pierwszej instancji przypomniał treść art. 292 k.c. i stwierdził, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala przyjąć, iż doszło do zasiedzenia służebności objętych wnioskiem. Pierwsza z wnioskowanych służebności miała biec pasem o szerokości 1,20 cm wzdłuż ściany budynku na działce (...) należącego obecnie do N. S., aż do ganku prowadzącego na klatkę schodową (zdjęcia nr 2 i 3 na k. 37), gdzie rozdziela się na dwie części. Pierwsza prowadzi schodami na strych i do piwnicy, druga natomiast od ganku do studni oraz drogi (zdjęcie nr 4 na k. 37), o której zasiedzenie służebności wnioskodawczyni wnosiła w postępowaniu toczącym się przed tut. Sądem w sprawie I Ns 41/14. Wniosek został w tym zakresie oddalony. Ustalony stan faktyczny bezsprzecznie potwierdza, że wnioskodawczyni tak, jak cała jej rodzina wspólnie z nią zamieszkała, przez cały czas, od momentu zamieszkania na nieruchomości, w sposób niezakłócony korzystała z klatki schodowej, stanowiącej faktycznie wspólne pomieszczenie w budynku oraz znajdujących się w niej schodów prowadzących na strych i do piwnicy. Do roku 1995 korzystali również ze studni. W ocenie Sądu działo się to na skutek grzeczności poprzedników prawnych N. S.. Jak wynika z zeznań stron zarówno piwnica jak i studnia była użytkowana przez rodzinę wnioskodawczyni do 1995 roku czyli do czasu kiedy rodzina wnioskodawczyni przeprowadziła się do nowego domu. Po tej dacie nikt ze studni nie korzystał poza sporadycznymi przypadkami brania wody do podlewania kwiatów. Do nowego domu wnioskodawczyni od początku doprowadzona była woda z wodociągu. Nikt również nie czyścił studni ani nie wykonywał prac remontowych. Jedynie w 2010 roku P. P. (1) przed ślubem siostry A. Ł. wymalował daszek nad studnią. Ścieżka do studni wyłożona została jeszcze w latach 60 – tych dużymi kamieniami przez F. P.. Kamienie te znajdują się tam do dziś, w dużej części ścieżka jest jednak porośnięta trawą. Zdjęcia przedłożone do wniosku, w szczególności zdjęcie nr 4 (k.37) wskazuje, że nie był to szlak uczęszczany o czym świadczy wysoka trawa. Również na zdjęciu z k. 174 wykonanym w roku 2000 – widać, iż cała ścieżka do studni jest porośnięta trawą. Wnioskodawczyni nie wykazała również w sposób bezsporny, iż ona bądź jej mąż remontowali studnię. Ustalony stan faktyczny wskazuje, iż studnia została wykonana przez jej teściów a następnie remontowana przez F. P.. Również jeżeli chodzi o schody prowadzące do piwnicy i na strych wnioskodawczyni nie wykazała, żeby były przez nią remontowane. Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, iż każda z rodzin: wnioskodawczyni oraz F. I J. P. dbała o działki przed swoimi budynkami. Nawet jeśli sobie pomagali, bo żyli zgodnie to ciężar finansowy obciążał właściciela działki. Dotyczyło to zarówno remontów wewnątrz jak i na zewnątrz budynku oraz utrzymania działki przed swoją częścią budynku. Podział budynku i działek do korzystania był czytelny od samego początku, kiedy teściowie wnioskodawczyni przekazali obu rodzinom budynek w latach 50 – tych XX wieku. W posiadaniu wnioskodawczyni i jej męża był jeden pokój na parterze, mały pokój na strychu oraz część piwnicy. Jak zostało ustalone również chodnik do studni oraz wzdłuż budynku na dz. ew. (...) wykonywał F. P..

Sąd pierwszej instancji przypomniał i podzielił pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 9 sierpnia 2011r. w sprawie III CZP 10/11, zgodnie z którym to posiadacz powinien wykonać trwałe i widoczne urządzenie w tym przypadku studnię, chodnik i schody. W ocenie Sądu Rejonowego w ustalonym stanie faktycznym, gdzie wnioskodawczyni nie wykonała trwałego urządzenia w postaci chodników przed domem, schodów oraz studni powoduje, iż wniosek jako bezzasadny podlega oddaleniu. Wnioskodawczyni nie wykazała również, aby korzystała w taki sposób z tych urządzeń, który zwracałby uwagę właściciela nieruchomości na charakter jej posiadania. Oceniając pozostałe przesłanki uprawniające do stwierdzenia zasiedzenia służebności gruntowej ocenić należy czy posiadanie przez wnioskodawczynię służebności polegającej na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia, trwało przez okres czasu wynikający z art. 172 k.c. Objęcie przez wnioskodawczynię nieruchomości w posiadanie w zakresie służebności, bez jakiegokolwiek tytułu prawnego, należy uznać za nabycie posiadania w złej wierze. Wnioskodawczyni nie można przypisać dobrej wiary ponieważ wiedziała ona, że nie posiada prawa do korzystania z działki (...), zgodnie z treścią uzyskanego przez wnioskodawczynię AWZ. Wnioskodawczyni otrzymując AWZ wiedziała jaką nieruchomość nabywa, zwłaszcza, że był on zgodny z dotychczasowym stanem posiadania. W ocenie Sądu za początek okresu, który teoretycznie mógłby stanowić początek biegu zasiedzenia należy uznać moment nabycia przez wnioskodawczynię i jej męża własności nieruchomości stanowiącej dz. ew. nr (...), a więc 4 listopada 1971 roku. Przyjmując zatem jej złą wiarę powinna wykazać, iż posiadała służebność co najmniej 30 lat czyli od 4 listopada 1971 roku do 4 listopada 2001 roku. Już z zeznań uczestników wynika, iż od 1995 roku rodzina wnioskodawczyni nie korzystała ani ze studni, ani też z piwnicy i strychu. Wnioskodawczyni bywała w starym domu tylko po to aby go wywietrzyć. Ze studni nie korzystała wcale. Tym samym nie spełniona została druga z koniecznych przesłanek zasiedzenia służebności czyli wymagany okres czasu wynikający z art. 172 k.c. dalej Sąd pierwszej instancji podniósł, że zgodnie z art. 285 § 1 kodeksu cywilnego nieruchomość można obciążyć prawem na rzecz właściciela innej nieruchomości, zaś § 2 tegoż przepisu stwierdza, że służebność gruntowa może mieć jedynie na celu zwiększenie użyteczności nieruchomości władnącej lub jej oznaczonej części. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu powołanej już wyżej uchwały z dnia 9 sierpnia 2011r. w sprawie III CZP 10/11 wskazał, iż istota służebności gruntowych tkwi w tym, że ograniczają one prawo własności każdoczesnego właściciela nieruchomości obciążonej na korzyść każdoczesnego właściciela nieruchomości władnącej, powodując ograniczenie prawa własności nieruchomości obciążonej na korzyść nieruchomości władnącej w celu zwiększenia jej użyteczności. Tymczasem zgodnie z treścią wniosku w niniejszej sprawie służebność gruntowa miałaby być ustanowiona nie tylko na rzecz każdoczesnych właścicieli działki (...) ale również posiadaczy zależnych oraz innych osób przybywających do nieruchomości władnącej i ją opuszczający. W ocenie Sądu tak daleko idący wniosek należy uznać za bezpodstawny.

Apelację od w/w postanowienia złożyła Z. P. zaskarżając punkt I. postanowienia w całości – por. pkt I. apelacji. W punkcie II. apelująca zarzuciła naruszenie :

1) art. 233 §1 k.p.c. w związku z art. 328 §2 k.p.c. polegające na braku wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego uznanego przez Sąd za wiarygodny oraz braku pełnych ustaleń faktycznych w sprawie a w konsekwencji niewłaściwe i dowolne przyjęcie przez Sąd I instancji, że : a) po wprowadzeniu się przez wnioskodawczynię do nowo wybudowanego domu w 1995r. stary dom pozostawał pusty i niezamieszkały a także nikt nie korzystał z klatki schodowej , ze studni, piwnicy i strychu, pomimo, że słuchani w niniejszej sprawie świadkowie wskazują, że również po przeprowadzeniu się do nowego domu stary dom był wykorzystywany przez wnioskodawczynię i jej dzieci, b) P. P. (1) zamurował wejście na klatkę schodową od strony budynku położonego na działce ewid. (...) i miał przy tym świadomość, że w ten sposób pozbawia się dojścia na klatkę schodową a tym samym na strych i do piwnicy, pomimo, że uczestnik przeprowadzając remont starego domu nie zamurował żadnego wejścia na klatkę schodową od strony wejścia do budynku położonego na działce nr (...), c) opał był składowany przez wnioskodawczynię w starym domu do 1995r., pomimo, że słuchani w niniejszej sprawie świadkowie wskazali, że opał w piwnicy starego domu składowany był jeszcze po wprowadzeniu się do nowego domu, d) co najmniej od 1995r. nikt nie korzystał ze studni jak również nikt jej nie remontował, pomimo, że w 2010r. P. P. (1) pomalował daszek i pokrywę studni, e) istnieje możliwość komunikowania się działki (...) z drogą publiczną od ulicy (...) poprzez działkę (...) , albowiem działka ta łączy się bezpośrednio z drogą publiczną, pomimo, że połączenie działki nr (...) z ulicą (...) jest możliwe wyłącznie poprzez przeprowadzenie szlaku komunikacyjnego przez działkę (...) stanowiącą własność M. R., który nie wyraża zgody na przejazd przez swoją nieruchomość a nadto działka (...) nie łączy się bezpośrednio z ulicą (...),

2) art. 328 §2 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. i 233 §1 k.p.c. poprzez brak poczynienia w uzasadnieniu postanowienia oceny wszystkich zgłoszonych w sprawie dowodów , wszystkich przesłuchanych w sprawie świadków, przesłuchania stron, opinii biegłego, dokumentów , ustalenia faktów, które Sąd uznał za udowodnione, dowodów na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej a przez to zaniechanie pełnej i wszechstronnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego,

3 ) prawa materialnego a w szczególności niewłaściwe zastosowanie art. 292 k.c. poprzez przyjęcie, że w okolicznościach sprawy wnioskodawczyni nie wykazała zasiedzenia okazanego podczas oględzin fragmentu nieruchomości oraz służebności a co za tym idzie nie zaistniały przesłanki do stwierdzenia zasiedzenia.

Apelująca wniosła o dopuszczenie nowych dowodów: protokołu rozprawy administracyjnej z dnia 8.02.2016r, dokumentacji fotograficznej i decyzji z dnia 14 maja 1990r. i wniosła o zmianę postanowienia poprzez uwzględnienie wniosku w całości, ewentualnie o uchylenie postanowienia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Limanowej a także o zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz pełnomocnika w z urzędu wnioskodawczyni kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Na wstępie należy nadmienić, że w toku kontroli apelacyjnej nie stwierdzono uchybień skutkujących nieważnością postępowania w pierwszej instancji a które Sąd odwoławczy winien uwzględniać z urzędu.

Konieczne jest także zauważenie, że w treści apelacji są fragmenty nie odnoszące się do niniejszej sprawy i być może pochodzące z apelacji w innej sprawie zainicjowanej przez Z. P. o zasiedzenie nieruchomości i zasiedzenie służebności drogi ( I Ns 41/14, III Ca 39/16). I tak np. w treści apelacji stawia się zarzut braku oceny zeznań świadków, mimo, że w niniejszej sprawie Sąd żadnych świadków nie przesłuchiwał. Na stronie drugiej apelacji zarzuca się, że Sąd błędnie przyjął, że wnioskodawczyni nie wykazała zasiedzenia okazanego podczas oględzin fragmentu nieruchomości oraz służebności, podczas gdy w niniejszej sprawie wniosek dotyczył tylko zasiedzenia służebności. Również fragment apelacji dotyczący drogi dojazdowej do działki (...) przez działkę (...) nie dotyczy istoty sporu w niniejszej sprawie.

Oceniając zarzuty apelacji w pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu sformułowanego w punkcie II. 2. apelacji a więc zarzutu niepełnego uzasadnienia orzeczenia oraz braku pełnej i wszechstronnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego. W ocenie Sądu Okręgowego uzasadnienie zaskarżonego postanowienia spełnia wymagania określone w art. 328 §2 k.p.c. albowiem wyraźnie określa fakty, jakie Sąd Rejonowy uznał za udowodnione i wskazuje dowody na podstawie których stan faktyczny został ustalony. W uzasadnieniu Sąd wskazał także którym dowodom, w jakim zakresie i dlaczego odmówił wiary. Z uzasadnienia wynika, że pozostałe dowody ( np. dowody z dokumentów czy z opinii geodezyjnej) Sąd uznał za wiarygodne a brak wskazania argumentacji dla takiej oceny nie stanowi istotnego uchybienia i nie uniemożliwia kontroli instancyjnej. Jak wynika z treści w/w przepisu obligatoryjną częścią uzasadnienia jest wskazanie przyczyn odmówienia wiarygodności i mocy dowodowej określonego dowodu a nie przyczyn uznania dowodu za wiarygodny. Jak wspomniano wyżej w przedmiotowej sprawie Sąd nie przeprowadzał dowodów z zeznań świadków ( bo żadna ze stron o takie nie wnioskowała) a dowód z przesłuchania stron w istocie ograniczył się do przesłuchania wnioskodawczyni i części uczestników a to A. Ł., P. P. (1) i W. P.. Przeciwniczka procesowa wnioskodawczyni tj. N. S. ani jej pełnomocnik nie składali zeznań przed Sądem a zatem z oczywistych względów w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia nie może być oceny wiarygodności twierdzeń tych osób.

Jeśli chodzi o zarzuty wywiedzione w punkcie II 1. apelacji to należy stwierdzić, że zasadny jest zarzut opisany w podpunkcie a). Analizując zeznania wnioskodawczyni i uczestników w świetle logiki i doświadczenia życiowego należy stwierdzić, że wiarygodne jest twierdzenie, że po 1995r. czyli po wyprowadzeniu się do nowego domu rodzina Z. P. nadal w jakimś zakresie korzystała ze starego domu. Dom ten był własnością rodziny P., znajdował się w bezpośrednim sąsiedztwie nowych zabudowań, pozostały tam jakieś rzeczy, nie był przeznaczony do rozbiórki a wnioskodawczyni i jej rodzina do 2012r. miały do niego swobodny dostęp. Normalnym jest, że właściciel zwykle dba o swoje rzeczy ( w tym budynki) i nawet jeśli na co dzień z nich nie korzysta, to dogląda ich np. wietrzy pomieszczenia, przechowuje w nich swoje rzeczy, zapobiega pogorszeniu rzeczy itp. W tym stanie rzeczy brak podstaw by nie dać wiary uczestnikom, że sporadycznie korzystali również ze starych zabudowań a w konsekwencji korzystali ze szlaku do przejścia wskazanego we wniosku. W opisanym zakresie ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego wymagają korekty. Jako zbędne dla rozstrzygnięcia ocenić należy ustalenia Sądu pierwszej instancji dotyczące dróg dojazdowych do działki (...). Pozostała część ustaleń faktycznych wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego i Sąd Okręgowy przyjmuje ją za własne.

Pozostałe zarzuty z punktu II.1. apelacji należy ocenić jako niezasadne lub nieskuteczne. W szczególności zupełnym nieporozumieniem są zarzuty apelacji związane z ustaleniem Sądu Rejonowego o zamurowaniu przez P. P. (1) drzwi w czasie remontu prowadzonego po 2010r. Wbrew sugestiom apelacji Sąd pierwszej nie ustalił, że P. P. (1) zamurował to wejście do domu, o które obecnie jest spór między stronami, lecz zamurował drzwi prowadzące z pokoju w części domu Z. P. na wewnętrzną klatkę schodową. Ustalenie to wynika wprost z zeznań uczestników złożonych w niniejszej sprawie, wyników oględzin nieruchomości i zdjęć znajdujących się w aktach. Pisząc o tym, że P. P. (1) sam pozbawił się dostępu do strychu i piwnicy Sąd Rejonowy miał na myśli dostęp od strony w/w pokoju a nie ten dostęp przez główne drzwi wejściowe znajdujące się na działce (...), o który chodzi w niniejszej sprawie. Przedmiotowa ocena Sądu niewątpliwie ma związek z zakresem remontu wykonanego przez P. P. (1). Z zeznań uczestników wynika wprost, że w ramach remontu P. P. (1) wykonał odrębne wejście do starego budynku rodziny P. od strony działki (...) i wewnętrzne ( tj. w obrębie tego budynku ) dojście na strych. Aktualnie wskutek wymiany zamka w drzwiach przez M. S. rodzina P. nie ma dostępu jedynie do swojej części piwnicy. Jeśli chodzi o kwestię opału, to prawidłowo Sąd Rejonowy ustalił, że odkąd rodzina wnioskodawczyni zamieszkała w nowym domu węgiel był składany w pomieszczeniu do tego przeznaczonym a trot na opał był składowany w budynkach gospodarczych na działce (...) za zgodą ich właścicieli. Powyższe wynika z zeznań wnioskodawczyni i uczestników złożonych w niniejszej sprawie i niewątpliwie w przedmiotowym ustaleniu Sądu Rejonowego chodziło o miejsce przechowywania opału do ogrzewania nowego domu. Inną rzeczą natomiast jest to, czy w starym domu pozostał jakiś materiał do opału ( o czym np. zeznał P. P. (1) w dniu 25 lutego 2016r. ) i czy w starym domu nadal przepalano w piecu. Jak wyżej wspomniano wiarygodne jest twierdzenie, że rodzina P. doglądała stary budynek i dla zachowania jest stanu wykonywała konieczne czynności np. wietrzenie budynku, okresowe przepalenie w piecu celem usunięcia wilgoci itp.

Jako prawidłowe należy ocenić ustalenia Sądu Rejonowego dotyczące studni. Kwestionowane w punkcie II.1. d) apelacji ustalenie, że od 1995r nikt nie korzysta ze studni ani jej nie remontuje ( str. 3 uzasadnienia) nie jest bowiem jedynym poczynionym przez Sąd Rejonowy. Na stronie 6 uzasadnienia ustalenie powyższe zostało doprecyzowane poprzez ustalenie, że „ po 1995r. nikt ze studni nie korzystał poza sporadycznymi przypadkami brania wody do podlewania kwiatów, nikt również nie czyścił studni ani nie wykonywał prac remontowych. Jedynie w 2010r. P. P. (1) przed ślubem siostry A. Ł. wymalował daszek nad studnią”. Oczywistym jest, że pomalowanie daszku i pokrywy studni w okolicznościach sprawy nie było działaniem mającym przywrócić możliwość korzystania ze studni. Były to jedynie działania poprawiające estetykę otoczenia domu. Jak zeznał P. P. (1) w dniu 13 stycznia b.r. sporną studnię otworzył w 2009r., czuć z niej fekalia i trzeba ją całą wyczyścić. Takie prace nie zostały natomiast wykonane. Niespornym jest, że woda ze spornej studni dla celów konsumpcyjnych i innych była pobierana przez obie rodziny do 1995r. czyli do czasu wykonania wodociągu, do którego podłączono nowy dom Z. i W. P. i dom J. i F. P..

Jeśli chodzi o zarzut z punktu II. 1 e) apelacji to jak wyżej wspomniano dotyczy okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia.

Przed przystąpieniem do oceny zarzutu naruszenia prawa materialnego koniecznym jest także odniesienie się do wniosków dowodowych zawartych w apelacji. W ocenie tut. Sądu przedmiotowe wnioski nie zasługiwały na uwzględnienie. I tak kserokopie zdjęć z karty 325 i 326 akt oraz decyzja z dnia 14 maja 1990r. zostały powołane na okoliczności dostępu działki (...) do drogi publicznej a więc na okoliczności nieistotne dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Warto nadmienić, że w/w decyzja nie została dołączona do apelacji ani nie została przedłożona na rozprawie apelacyjnej. Kserokopia zdjęcia z karty 324 nie wnosi nic nowego do sprawy. Z kolei protokół rozprawy administracyjnej z 2016r. obrazuje co najwyżej aktualne relacje pomiędzy stronami i ich stanowiska w postępowaniu administracyjnym, które to okoliczności nie wnoszą nic istotnego dla sprawy o stwierdzenie zasiedzenia służebności.

Mimo uznania zasadności zarzutu z punktu II. 1. a) apelacji Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia zasadniczego wniosku apelacji a więc wniosku o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez uwzględnienie wniosku o stwierdzenie zasiedzenia obu służebności. Brak również jakichkolwiek powodów do uchylenia zaskarżonego orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Powody te zresztą nie zostały w apelacji wskazane.

W niniejszej sprawie niespornym było, że podział budynku na część należącą do W. i Z. P. i część należącą do J. i F. P. nastąpił przed 4 listopada 1971r. na podstawie nieformalnych uzgodnień w rodzinie S. i E. P. (2), którzy wybudowali przedmiotowe zabudowania i przed w/w datą dokonali ich podziału pomiędzy swoje dzieci W. i J.. Okoliczności te dały podstawę do wydania Aktów własności Ziemi – odnośnie działki (...) na F. i J. P. i odnośnie działki (...) dla W. i Z. P.. To samo wynika z wykazów zmian gruntowych dla w/w działek złożonych przy księgach wieczystych prowadzonych dla tych nieruchomości ( a dokładnie p.bud. (...) i pgr. (...)zniosły się do pgr. (...) – wszystkie objęte lwh (...) c.d. KW (...) i następnie pgr. (...) podzieliła się na (...) i (...). Działka (...) weszła do działki (...) a pgr. (...) weszła do działki (...) – por. uzyskane z urzędu kserokopie wykazów zmian gruntowych z KW nr (...), (...) i (...) k. 334-336).

Jak wynika z opinii geodety P. L. granica pomiędzy działkami (...) a działką (...) ( powstałą z działki (...)) nie biegnie wzdłuż ścian i dzieli klatkę schodową niemalże na pół. Powyższe okoliczności i niesporny między stronami fakt, że rodziny rodzeństwa W. i J. P. zawsze zgodnie i wspólnie korzystały z przedmiotowej klatki schodowej prowadzi do wniosku, że podziałowi budynku musiało towarzyszyć uzgodnienie, że klatka schodowa będzie wspólna w tym sensie, że obie rodziny będą miały prawo do korzystania z niej w pełnym zakresie na zasadzie wzajemności. Tego rodzaju ustalenia często mają miejsce w relacjach sąsiedzkich np. kiedy właściciele sąsiadujących ze sobą działek urządzają jedną wspólną drogę dojazdową ( czy to biegnącą wzdłuż granic nieruchomości w połowie szerokości na jednej własności a w połowie na innej, czy to biegnącą kolejno przez różne własności. ). Powyższe oznacza zawiązanie i istnienie przez kilkadziesiąt lat stosunku umownego – obligacyjnego, który w ocenie Sądu Okręgowego wyklucza możliwość przyjęcia, że posiadanie wnioskodawczyni i jej rodziny prowadziło do zasiedzenia służebności. Wprawdzie zarówno w przypadku posiadania na podstawie umowy obligacyjnej ( która może zawiązać się także per facta concludentia) jak i w przypadku posiadania służebności posiadanie miałoby wprawdzie cechy posiadania zależnego, ale inny byłby aniumus władania nieruchomością należącą obecnie do uczestniczki N. S. i inna treść uprawnień, w zakresie których władanie to byłoby realizowane. Osoba wykonująca swoje uprawnienia i obowiązki ze stosunku najmu, użyczenia, czy innej zbliżonej umowy, tworzącej po jej stronie tytuł do korzystania z cudzego gruntu, nie może w związku z działaniami podjętymi w wykonaniu tej umowy i ze względu na nie, nabyć przez zasiedzenie służebności gruntowej ( podobnie Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 9 grudnia 2014r. III CSK 348/13).

Niezależnie od powyższego należy podkreślić, że ustawodawca potraktował zasiedzenie służebności gruntowej w sposób szczególny poprzez wprowadzenie ograniczenia polegającego na tym, że można ją nabyć tylko wtedy, gdy posiadanie nieruchomości polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia przez odpowiedni czas, zależnie od dobrej lub złej wiary posiadacza (art. 292 k.c.). Jest nim odpowiednie urządzenie materialne umożliwiające lub ułatwiające korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie treści służebności, umieszczonej na cudzej nieruchomości lub co najmniej wkraczające w jej sferę. Charakter tego urządzenia ma być trwały, a nie chwilowy i musi ono być widoczne. Przesłanka ta niewątpliwie ma na celu ochronę właściciela nieruchomości, a także niedopuszczenie do przekształcania się przypadków grzecznościowego korzystania z cudzej nieruchomości w stosunki prawnorzeczowe. Urządzenia, o których mowa w art. 292 k.c., powinny spełniać funkcję ostrzegawczą dla właściciela nieruchomości, a jest tak wtedy, gdy zostaną wzniesione przez osobę, która faktycznie korzysta z nieruchomości w takim zakresie i w taki sposób, w jaki czyniłaby to osoba, której przysługuje służebność (por. uzasadnienie wyroków Trybunału Konstytucyjnego z dnia 25 maja 1999 r., SK 9/98, OTK Zb.Urz. 1999, nr 4, poz. 78 i z dnia 28 października 2003 r., P 3/03, OTK-A Zb.Urz. 2003, nr 8, poz. 82 ).

W niniejszej sprawie apelująca nie twierdzi, aby wykonała lub choćby współuczestniczyła w wykonaniu lub wyremontowaniu urządzenia potrzebnego do wykonywania służebności wskazanych we wniosku. Jeśli chodzi o służebność korzystania z ganku i klatki schodowej to niespornym i zarazem oczywistym jest, że ta część budynku została wykonana przez osoby, które wybudowały dom a więc przez jego pierwotnych właścicieli. Korzystanie z ganku i klatki schodowej wprawdzie musiało być widoczne dla F. i J. P., ale na podstawie samego korzystania, nie mogli spodziewać się, że może ono doprowadzić do powstania ograniczonego prawa rzeczowego. Rodzina W. i Z. P. korzystała z klatki schodowej i ganku stosownie do uzgodnień rodzinnych co do podziału budynku i nie podejmowała żadnych konkretnych działań, które mogłoby być kwalifikowane jako wznoszenie trwałego i widocznego urządzenia.

Ta sama uwaga dotyczy wnioskowanej służebności czerpania wody ze studni. Niespornym jest, że przedmiotowa studnia została wybudowana jeszcze przez pierwotnych właścicieli. Sąd Rejonowy ustalił, że w latach 70-tych remontu tej studni dokonał F. P. a prawidłowość tego ustalenia – poczynionego w oparciu o zeznania W. P. – nie została w apelacji zakwestionowana. Przeciwko możliwości stwierdzenia zasiedzenia służebności czerpania wody ze studni przemawia nie tylko to, że wnioskodawczyni (bądź jej mąż lub jego spadkobiercy) nie wykonali ani nie wyremontowali tej studni ale także i to, że brak odpowiednio długiego okresu posiadania służebności. Niespornym jest, że rodzina Z. P. zaprzestała pobierać wodę ze studni dla celów własnego gospodarstwa w 1995r., kiedy to oba domy podłączono do miejskiego wodociągu. W sprawie nie wykazano zarazem, aby po 1995r. korzystano ze studni w inny stały, regularny i świadczący o posiadaniu służebności czerpania wody sposób.

Mając powyższe na uwadze na zasadzie art. 385 k.p.c. w związku z art. 13 §2 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w pkt.2. na zasadzie art. 520 §1 k.p.c.

W pkt.3. orzeczono na podstawie paragrafów: 4 ust. 1 i 3, 11 pkt.3 i 16 ust. 1 pkt.1 rozporządzenia MS z dnia 22 października 2015r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

(...)

(...)