Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX W 1490/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 06 października 2016 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie Wydział IX Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Wojciech Kottik

Protokolant: Anna Ostromecka

bez obecności oskarżyciela publ.

po rozpoznaniu w dniach 10 czerwca, 27 lipca, 26 sierpnia i 30 września 2016 r. sprawy

W. G.

syna Z. i H. a d. K.

ur. (...) w O.

obwinionego o to, że:

I.  w dniu 04 listopada 2015 r., o godz. 09 ( 00) w D. na(...) będąc kierowcą autobusu M. o nr rej. (...) nie sygnalizował uszkodzenia pojazdu poprzez włączenie świateł awaryjnych w miejscu, w którym zatrzymanie jest zabronione

- tj. za wykroczenie z art. 97 kw w zw. z art. 50 ust. 1 pkt. 2 lit. b ustawy Prawo o ruchu drogowym,

II.  w dniu 05 listopada 2015 r., o godz. 09 ( 00) w D. na(...) będąc kierowcą autobusu marki M. o nr rej. (...) zaparkował pojazd na przystanku autobusowym nie stosując się do znaku drogowego D-15 „przystanek autobusowy” przez co utrudnił ruch na drodze publicznej innym przewoźnikom

- tj. za wykroczenie z art. 92 § 1 kw w zw. z § 51 ust. 1 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych i art. 49 ust. 1 pkt 9 ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz z art. 90 kw

III.  w dniu 11 grudnia 2015 r., o godz. 09 ( 05) w D. na (...) będąc kierowcą autobusu marki M. o nr rej. (...) zaparkował pojazd na przystanku autobusowym nie stosując się do znaku drogowego D-15 „przystanek autobusowy” przez co utrudnił ruch na drodze publicznej innym przewoźnikom

- tj. za wykroczenie z art. 92 § 1 kw w zw. z § 51 ust. 1 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych i art. 49 ust. 1 pkt 9 ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz z art. 90 kw

IV.  w dniu 14 grudnia 2015 r., o godz. 08 ( 45) w D. na (...) będąc kierowcą pojazdu marki M. o nr rej. (...) zatrzymał pojazd na przystanku komunikacji publicznej czym naruszył przepisy określające warunki zatrzymania pojazdu

- tj. za wykroczenie z art. 90 kw w zw. z art. 49 ust. 1 pkt 9 ustawy Prawo o ruchu drogowym

ORZEKA:

I.  obwinionego W. G. uznaje za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów z art. 97 kw w zw. z art. 50 ust. 1 pkt. 2 lit. b ustawy Prawo o ruchu drogowym, art. 92 § 1 kw w zw. z § 51 ust. 1 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych i art. 49 ust. 1 pkt 9 ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz art. 90 kw w zw. z art. 49 ust. 1 pkt 9 ustawy Prawo o ruchu drogowym ustalając, że pierwszy z nich polegał na niewłaściwym sygnalizowaniu uszkodzenia pojazdu i za to na podstawie art. 90 kw w zw. z art. 9 § 1 kw i art. 9 § 2 kw skazuje go na karę 1500,- (jeden tysiąc pięćset) złotych grzywny;

II.  na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw zwalnia obwinionego od kosztów postępowania i opłaty.

UZASADNIENIE

Sąd ustalił, następujący stan faktyczny:

Obwiniony pracuje jako kierowca w firmie (...) w D.. Otrzymuje wynagrodzenie w wysokości(...). Jest żonaty, posiada na utrzymaniu dwoje dzieci. Według oświadczenia w przeszłości był karany za wykroczenia w ruchu drogowym.

(dane osobopoznawcze k. 47, notatka urzędowa k. 48)

Obwiniony będąc zatrudniony w firmie przewozowej (...), wykonuje przewóz osób na linii regularnej D.O.D.. Początkowy przystanek tej linii znajduje na się na (...) w D.. W tym samym miejscu znajdują się również przystanki pojazdów innych przewoźników linii regularnych w tym również przystanek autobusów (...). W związku z tym, że przystanek ten ma ograniczoną pojemność dochodzi między konkurującymi ze sobą przewoźnikami do konfliktów. Ich wyrazem są liczne skargi kierowane m. in. do miejscowego Komisariatu Policji w (...). Konflikt ten nasilił się szczególnie w miesiącach listopadzie i grudniu 2015 roku, kiedy to inny przewoźnik obsługujący tą samą linię firmy (...) wprowadził kurs, który odjazd do O. miał miejsce o godzinie 09 ( 05). Spowodowało to reakcję konkurencyjnej firmy (...), której kierowcy, za namową kierownika jej transportu W. W. (1), albo zastawiali busy konkurencji, albo utrudniali im wjeżdżanie i wyjeżdżanie na ten przystanek. Ustawiali nawet kilka pojazdów w zatoce przystankowej zmuszając kierowców konkurencyjnej firmy do zawiadomienia miejscowego Komisariatu Policji o takich przypadkach.

W dniu 04 listopada 2015 r., w wyniku takiego zawiadomienia dyżurny KP w (...) wysłał na ten przystanek patrol w składzie A. S. i P. P.. Na miejscu, o godz. 09 ( 00) zastali oni dwa pojazdy firmy (...) – autobus M. o nr rej. (...) kierowany przez obwinionego W. G. i busa M. o nr rej. (...) kierowanego przez A. M. stojące obok siebie na środku zatoki przystankowej. Według oświadczenia obwinionego kierowany przez niego autobus uległ awarii instalacji elektrycznej i nie można go było uruchomić. Awaria autobusu była wprawdzie sygnalizowana poprzez umieszczenie trójkąta ostrzegawczego, lecz nie był on wystawiony za pojazdem, ani umieszczony na pojeździe na wysokości nie większej niż 1 metr lecz został umieszony wewnątrz pojazdu za tylną jego szybą na wysokości znacznie przewyższającej dopuszczalny 1 m.

Następnego dnia tj. 05 listopada 2015 r., w związku z kolejnym zgłoszeniem na przystanek ten o godzinie 9-tej udał się patrol w składzie A. S. i Ł. P.. Zastali oni tam tych samych kierujących z firmy (...), z tym, że obwiniony w tym dniu kierował busem M. o nr rej. (...), a A. M. autobusem m-ki R. (...) o nr rej. (...). Pojazdy te znowu ustawione były na środku zatoki przystankowej obok siebie w taki sposób, że praktycznie uniemożliwiały pojazdom innych przewoźników, w tym w szczególności firmy (...) podjechanie do miejsca z którego zwyczajowo wsiadali do pojazdów pasażerowie. Obwiniony nie potrafił interweniującym funkcjonariuszom wyjaśnić czasu postoju w tym miejscu i godziny odjazdu. Twierdził, że według ustaleń jakie poczynił u „prawnika” jego szef mogą oni stać w tym miejscu bez żadnych ograniczeń i jeśli będzie taka konieczność to jego szef zapłaci mandat. Podczas pobytu na tym przystanku interweniujący widzieli też taką sytuację, że kiedy pojawił się kolejny bus firmy (...) obwiniony cofnął pojazdem wpuszczając go na stanowisko odbioru pasażerów a następnie ustawił się ponownie w sposób uniemożliwiający podjechanie busom firmy (...).

W dniu 11 grudnia 2015 r., w wyniku zawiadomienia kierownika transportu firmy (...) K. P. Ł. na przystanek ten pojechał patrol z KP D. w składzie P. B. i A. B.. Na miejscu o godz. 09 05 ustalili, że kierowca firmy (...) R. B. po podjechaniu do miejsca odbioru pasażerów został zastawiony przez 2 pojazdy firmy (...) – busa M. o nr rej. (...) kierowanego przez obwinionego i M. o nr rej. (...) kierowanego przez W. W. (1). Kierujący ci oświadczyli interweniującym, że nie mają teraz odjazdu i nie potrafili podać powodu dla którego uniemożliwiają wyjazd pojazdowi konkurencyjnej firmy.

Po raz kolejny patrol z KP D. w składzie (...). P. i D. K. udał się na przedmiotowy przystanek w dniu 14 grudnia 2015 r. o godz. 08 45 w związku ze zgłoszeniem, tym razem innego przewoźnika - D. S., który twierdził, że nie mógł odjechać z przystanku zastawiony przez „busy S.” Do czasu przyjazdu patrolu zgłaszającemu udało się jakoś wyjechać z przystanku i ruszyć w trasę do O., więc interweniujący na miejscu zastali jedynie 3 pojazdy firmy (...) , przy czym jeden z nich o nr rej. (...) kierowany przez W. W. (1) na widok radiowozu odjechał z przystanku. Na miejscu pozostali, obwiniony kierujący autobusem o nr rej. (...) oraz S. L. będącego kierowcą busa o nr rej. (...). Mężczyźni ci powiedzieli interweniującym, że ich „się spisuje, a kierowniczek ucieka, a przecież on jest sprawcą dzisiejszego zamieszania” Dodali jeszcze, że na tyłach zatoki stoi córka właścicielka firmy, która obserwuje ich czy aby za wcześnie nie odjadą z przystanku i czy busy z firmy (...) nie przyjadą na rondo.

(dowody: wykaz godzin przyjazdów i odjazdów na przystanku 23 z określeniem czasu postoju k. 2, notatka urzędowa z 4.11.2015 r. k. 5, dokumentacja fotograficzna k. 6 – 7, notatka urzędowa z 5.11.2015 r. k. 8, notatka urzędowa z 27.01.2016 r. k. 37, notatka urzędowa z 25.04.2016 r. k. 51, notatka urzędowa z 14.12.2015 r. k. 52, dokumentacja fotograficzna k. 53 – 54, zezwolenie nr (...) k. 90, rozkład jazdy na trasie D.O. k. 91, pismo z 4.09.2014 r. k. 92 – 93, zezwolenie nr (...) k. 94, rozkład jazdy k. 95 – 96, pismo z 4.09.2014 r. k. 97 – 98, zezwolenie nr (...) k. 99, rozkład trasy k. 100, notatka urzędowa k. 113, płyta(...) k. 135, dokumentacja fotograficzna k. 142 – 153 częściowo wyjaśnienia obwinionego k. 115 – 116, zeznania P. P. (3) k. 115 -116, zeznania D. K. (2) k. 116, zeznania D. S. (2) k. 116 – 116v, zeznania K. K. (1) k. 154, zeznania J. D. k. 154 -154v, zeznania J. P. (1) k. 154v – 155, zeznania P. B. (1) k. 155, zeznania A. B. (2) k. 155, zeznania P. Ł. (1) k. 155 – 155v, zeznania M. J. (1) k. 155 v – 156, zeznania A. M. (2) k. 156, zeznania W. W. (1) k. 156 – 156v, zeznania Ł. P. (2) k. 164 -164 v, zeznania R. B. (2) k. 165v, zeznania A. S. (1) k. 175 – 176, zeznania R. M. k. 176)

Obwiniony w wyjaśnieniach złożonych na rozprawie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów wyjaśniając, że w dniu 04 listopada 2015 r., przyjechał po wykonaniu kursu z O. na przystanek przy (...) w D. i kiedy na chwilę wysiadł z autobusu po powrocie okazało się, że nastąpiła awaria instalacji elektrycznej i nie mógł już uruchomić silnika. Wezwał mechanika i podczas oczekiwania na jego przyjazd pojawili się Policjanci, z których jeden nawet sprawdził, że faktycznie silnika pojazdu nie można było uruchomić. Stwierdził, że umieścił trójkąt odblaskowy za tylną szybą autobusu, bo gdyby ustawił go za autobusem to mógłby przeszkadzać. Odnośnie dnia 05 listopada 2015 r., stwierdził, że po wykonaniu kursu z O., który ma odjazd o godzinie 08 ( 00 )oczekiwał na przystanku w D. na kolejny kurs, który planowo powinien rozpocząć o godz. 09 ( 14. )Pojawili się Policjanci, zabrali mu dokumenty, które sprawdzali 10-15 minut i to wydłużyło jego postój na tym przystanku. Zaprzeczył aby kogokolwiek blokował, podkreślając przy tym, że wykonywał jedynie polecenia przełożonych. Podobnie ocenił swoje zachowania w dniach 11 i 14 grudnia 2015 r. Odnośnie tego ostatniego dnia to zaznaczył, że D. S. odjeżdża zazwyczaj z tego przystanku zanim on skończy kurs z O. i że ten nawet mu groził. Zaprzeczył aby miał w tym dniu używać słów zapisanych w notatce urzędowej przez J. P..

(wyjaśnienia –k. 115-115v)

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia obwinionego generalnie nie zasługują na wiarę w całości. Sąd zajął takie stanowisko zarówno po przeanalizowaniu całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, jak i opierając się na zasadach doświadczenia życiowego. Już w części dotyczącej pierwszego z zarzucanych obwinionemu czynów tj. zachowania z dnia 04 listopada 2015 r., stwierdzić należy, że w ogóle dyskusyjne jest to, czy tego dnia faktycznie doszło do awarii instalacji elektrycznej w autobusie kierowanym tego dnia przez obwinionego. Jak twierdzili to kierujący pojazdami firmy (...) i kierownik transportu tej firmy w autobusie obwinionego był zamontowany ukryty wyłącznik zasilania, który powodował, że autobus nie mógł być uruchomiony i że po odjeździe patrolu obwiniony uruchomił bez problemu swój pojazd i odjechał z przystanku, Jednak wobec braku dostatecznych dowodów potwierdzających tezę, że obwiniony pozorował awarię Sąd przyjął, że postój w tym miejscu autobusu był uzasadniony. Nie przyjął natomiast za wiarygodne twierdzeń obwinionego, że były uzasadnione powody dla których nie mógł on sygnalizować postoju z powodu awarii pojazdu w sposób przewidziany przez przepisy. Jak wynika choćby z dokumentacji zdjęciowej (np. z k. 6) z tyłu autobusu było dość miejsca aby ustawić za pojazdem lub umieścić na pojeździe trójkąt ostrzegawczy w sposób przewidziany w przepisie art. 50 ust. 2 pkt 2 lit. b. To że umieszczenie trójkąta w sposób zastosowany przez obwinionego nie wypełniało celu jakiemu miało służyć użycie takiego środka świadczą zeznania interweniujących funkcjonariuszy, którzy nawet nie zauważyli trójkąta w tym pojeździe.

Jeśli chodzi o zarzuty dotyczące pozostałych dni tj. 05 listopada, 11 grudnia i 14 grudnia 2015 r., to stwierdzić należy, że wyjaśnieniom obwinionego, iż stał on każdorazowo na tym przystanku oczekując na wykonanie kolejnego kursu przeczą nie tylko wiarygodne zeznania świadków – kierowców z firm, których pojazdy były blokowane tj. M. J., R. B., D. S., kierownika transportu firmy (...)P. Ł., ale przede wszystkim zeznania interweniujących w tych dniach funkcjonariuszy tj. A. S., Ł. P., A. B., P. B., D. K. i J. P.. Również dokumentacja fotograficzna sporządzona w trakcie tych interwencji a także wydruki zdjęć przedłożone przez P. Ł. (1) pozwalają dodatkowo ocenić wiarygodność zarówno relacji obwinionego jak i zeznań świadków. Dodatkowo na ocenę tę wpływ ma dokumentacja w postaci notatek urzędowych sporządzana każdorazowo przez interweniujących Policjantów. Dowody te wykazują niezbicie, że twierdzenia obwinionego, iż każdorazowe ustawienie jego pojazdu nie utrudniało korzystania z tego przystanku mijają się z prawdą. Wprawdzie akurat z dnia 05 listopada 2015 r., nie dostarczono dokumentacji fotograficznej pozwalającej na ocenę ustawienia pojazdu M., którym akurat tego dnia kierował obwiniony ale są inne dowody które pozwalają na taką ocenę. Przede wszystkim w pełni wiarygodne zeznania A. S. (1) funkcjonariusza z miejscowego komisariatu, który interweniował na tym przystanku zarówno w dniu 04 jak i 05 listopada 2015 r. Świadek jednoznacznie stwierdził, że pojazdy firmy (...) w dniu 05 listopada 2015 r., stały praktycznie identycznie jak w dniu 04 listopada 2015 r. (z którego to dnia jest dokumentacja fotograficzna – k. 6-7 i pierwsze 2 zdjęcia z płyty z k. 135), z tą tylko różnicą, że obwiniony kierował busem marki M. o nr rej. (...), a A. M. autobusem m-ki R. (...). Ustawienie tych pojazdów było takie, że pojazd obwinionego zastawiał busa firmy (...) kierowanym przez M. J. uniemożliwiając mu podjechanie do miejsca z którego zwyczajowo wsiadają pasażerowie na tym przystanku. Z faktu, że obwiniony nie tamował całkowicie ruchu na tym przystanku nie wynika, że nie utrudniał on na nim ruchu. Gdyby pojazd obwinionego był jedynym samochodem parkującym w tej zatoce przystankowej bez wątpienia nie można by zasadnie mówić o utrudnianiu ruchu drogowego w tym miejscu. Jeśli weźmie się jednak pod uwagę, że w momencie rozpoczęcia interwencji przez funkcjonariuszy Policji z Komisariatu Policji w D. pojazdów tych (należących lub wykorzystywanych przez firmę (...)) było 2, w tym jeden autobus, sytuacja ta musi być postrzegana zupełnie inaczej. Ze zdjęć wykonanych w dniu 04 listopada 2015 r., wynika, że ustawienie pojazdów firmy (...) na tym przystanku sprawiło, że widoczny na jednym ze zdjęć autobus firmy (...) był zmuszony do zatrzymania częściowo na rondzie. Przy założeniu, że w dniu następnym ustawienie pojazdów było praktycznie identyczne można z całą stanowczością stwierdzić, że i 05 listopada 2015 r., pojazd obwinionego utrudniał ten ruch.

Sytuację z dnia 11 grudnia 2015 r., najlepiej obrazują zdjęcia, zarówno nr od 3 do 8 z płyty z k. 135 jak i wydruki zdjęć z k. 145 i 146. W oparciu o nie oraz zeznania interweniujących funkcjonariuszy tj. A. B. i P. B. i sporządzonych przez nich dokumentację można stwierdzić, że ustawienie pojazdu m-ki M. o nr rej. (...) kierowanego przez obwinionego i drugiego pojazdu tej marki o nr rej. (...) kierowanego przez W. W. nie tylko utrudniało ruch a wręcz blokowało możliwość wyjazdu z tego przystanku co najmniej jednego busa m-ki M. o nr rej. (...) z firmy (...) kierowanego przez R. B..

Natomiast stan z dnia 14 grudnia 2015 r. najlepiej można ocenić na podstawie zdjęć wykonanych zarówno tego dnia przez kierownika transportu firmy (...) K.P. Ł. (1) jak i z płyty z k. 135 (zdjęcia nr 9 i 10) Ze zdjęć tych wynika, że usytuowanie co najmniej 2 widocznych na tych zdjęciach pojazdów firmy (...) samochodu M. o nr rej. (...) (którym kierował pracownik firmy (...)) i autobusu o nr rej. (...) już utrudniało korzystanie z tego przystanku innym przewoźnikom (karty 142-144) Jeśli weźmie się pod uwagę, że był tam później jeszcze jeden pojazd, kierowany przez J. L. to stan ten jeszcze bardziej utrudniał korzystanie z tego przystanku.

Odnośnie twierdzeń obwinionego o faktycznym celu jego postoju w tym miejscu w tym czasie, zdecydowanie bardziej wiarygodnie brzmią jednoznaczne zeznania świadków, w tym wszystkich interweniujących w tej sprawie funkcjonariuszy. Należy z całą mocą podkreślić, że choćby liczba i różnorodność interweniujących Policjantów (a nawet to, że jeden z nich był z Wydziału Ruchu Drogowego K. w O.) czyni zupełnie gołosłownym zarzut podnoszony przez obronę o rzekomej stronniczości świadków i popieraniu przez nich interesów tylko firmy (...). Warto zaznaczyć, że interwencja z dnia 14 grudnia 2015 r., była zgłoszona przez D. S. a nie przedstawicieli firmy K. K.. Co istotne zgłoszenia kierujących potwierdzały się każdorazowo i żadna z tych interwencji nie była pozbawiona podstawy.

Sąd nie dostrzegł, zarówno w zeznaniach tego świadka, jak i wszystkich funkcjonariuszy Policji aby relacje ich nacechowane były subiektywizmem czy wręcz stronniczością. Wszyscy ci świadkowie są osobami obcymi w stosunku do obwinionego i niezainteresowanymi osobiście rozstrzygnięciem w niniejszej sprawie.

Podkreślić przy tym należy, że świadkowie funkcjonariusze Policji z pewnością mają świadomość odpowiedzialności zarówno karnej jak i służbowej grożącej im za złożenie nieprawdziwych zeznań.

Jako zasługujące na podzielenie Sąd uznał zeznania wszystkich przedstawicieli firmy (...) K. K., a więc zarówno kierujących – M. J. i R. B. jak i kierownika P. Ł.. Sąd miał świadomość, że są to przedstawiciele firmy konkurencyjnej do firmy reprezentantem której jest obwiniony, ale mając możność osobistego kontaktu na rozprawie z tymi świadkami nie dopatrzył się w ich depozycjach ani cech nadmiernego subiektywizmu, ani innych przesłanek dyskredytujących wartość dowodową ich zeznań.

Odnosząc się do relacji pozostałych świadków - bezpośredniego przełożonego obwinionego i jego kolegów z tej samej firmy należy stwierdzić, że nie zasługują one na wiarę. O ile jeszcze świadek A. M. może być usprawiedliwiony tym, że jest również osobą obwinioną o identyczne do obwinionego zachowanie w toczącym się równolegle postępowaniu sądowym, o tyle W. W. w sposób oczywisty zaprzeczał faktom wynikającym choćby z dokumentacji zdjęciowej, a jego zasłanianie się niepamięcią co do bytności na miejscu zdarzenia w czasie czynu razi wręcz naiwnością. Świadek ten jako przedstawiciel firmy obwinionego żywotnie zainteresowany rozstrzygnięciem w sprawie, które może mieć bezpośredni wpływ na funkcjonowanie jego firmy transportowej i według relacji na które powołali się przesłuchani funkcjonariusze główny inicjator działań obwinionego wyraźnie starał się przedstawić relację, która również jego uchroni od odpowiedzialności za działania łamiące prawo. Ponadto jego zachowanie co najmniej z dnia 11 grudnia 2015 r., może być postrzegane jako osobiste uczestnictwo w blokowaniu pojazdów firmy (...) Tylko zeznania świadka K. K., z uwagi na brak wystarczających dowodów przeciwnych Sąd uznał za niesprzeczne z ustaleniami stanu faktycznego.

Dodatkowo stan faktyczny ustalony w niniejszej sprawie Sąd oparł na podstawie dokumentacji sporządzonej przez funkcjonariuszy Policji, co do której autentyczności nie ma żadnych wątpliwości podobnie jak i dokumentacji fotograficznej, w tym tej sporządzonej przez świadka P. Ł..

W tych okolicznościach Sąd uznał, że zgromadzony materiał dowodowy pozwala na przypisanie obwinionemu zrealizowania znamion zarówno strony przedmiotowej jak i podmiotowej zarzucanych mu czynów i to zarówno z 97 kw – niewłaściwego sygnalizowania postoju uszkodzonego pojazdu, jak i art. 92 § 1 kw tj. niezastosowania się do wskazań wynikających ze znaku D-15 oraz z art. 90 kw - utrudniania ruchu w zatoce przystankowej.

Sąd dokonał jedynie korekty opisu pierwszego czynu przypisanego obwinionemu precyzując, że jego zachowanie polegało na niewłaściwym sygnalizowaniu uszkodzenia pojazdu. We wniosku o ukaranie zarzucono obwinionemu niesygnalizowanie uszkodzenia pojazdu poprzez włączenie świateł pozycyjnych, co w sytuacji awarii instalacji elektrycznej było w istocie niemożliwym do wykonania. W rzeczywistości obwiniony naruszył obowiązek wynikający z przepisu art. 50 ust. 2 pkt 2 litera b ustawy Prawo o ruchu drogowym wystawiając wprawdzie trójkąt ostrzegawczy ale umieszczając go w pojeździe na wysokości znacznie przekraczającej maksymalnie dozwolony 1 metr.

Jeśli chodzi o pozostałe zarzuty dotyczące naruszenia przepisów art. 92 § 1 kw i art. 90 kw to z przeprowadzonego postępowania dowodowego niezbicie wynika, że obwiniony wobec interweniujących funkcjonariuszy nie ukrywał, że faktycznym, każdorazowym celem jego postoju na przedmiotowym przystanku było utrudnianie korzystanie z niego pojazdom konkurencyjnych firm a nie oczekiwanie na rozpoczęcie kolejnego planowanego kursu.

Według własnej deklaracji, na tym przystanku spędzał każdorazowo co najmniej kilkanaście minut. Znak D-15 ustawiony na (...) w D. zgodnie z definicją zawartą w przepisie § 51 rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31.07.2002 r., w sprawie znaków i sygnałów drogowych oznacza miejsce zatrzymywania się wskazanych na znaku pojazdów wykonujących odpłatny przewóz osób na regularnych liniach . Odnosząc ten zapis do definicji zatrzymania się określonej w przepisie art. 2 pkt 29 ustawy Prawo o ruchu drogowym można z całą stanowczością stwierdzić, że obwiniony na wskazanym przystanku nie zatrzymał się a wykonywał postój, naruszając tym samym normę przepisu art. 92 § 1 kw.

Z przedłożonego przez obrońcę obwinionego pisma zarządcy tego odcinka drogi na którym umiejscowiona jest przedmiotowa zatoka przystankowa – Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z dnia 04.09.2014 r. wynika wyraźnie, że przewoźnicy z niego korzystający zobowiązani są do korzystania z przystanku w sposób nie kolidujący z pracą innych przewoźników (pkt. 3 – k. 36). Niewątpliwie każdorazowe ustawienie pojazdu obwinionego w dniach zdarzenia na tym przystanku jeśli nie tamowało, to taki ruch utrudniało. Tym samym można również przyjąć, że obwiniony zachowaniem swoim wypełnił normę przepisu art. 90 kw - utrudniał ruch innych pojazdów, w tym przede wszystkim, innym przewoźnikom na tej zatoce przystankowej. Zachowania obwinionego nie można rozpatrywać w oderwaniu od zachowania pozostałych kierowców firmy (...), którzy również parkowali w tej zatoce i ich łączne ustawienie praktycznie blokowało ruch innych przewoźników na tym przystanku

Wymierzając obwinionemu karę za przypisany mu czyny z art. 97 kw, art. 92 § 1 kw i art. 90 kw Sąd zdecydował się na wymierzenie kary współmiernej do wagi naruszonych norm prawnych uwzględniającej również postawę obwinionego i stopień społecznej szkodliwości czynu. Obwiniony niewątpliwie działał pod presją swojego przełożonego, jednak nawet ta okoliczność nie może uwalniać go od odpowiedzialności za czyny wyczerpujące znamiona aż trzech przepisów Kodeksu wykroczeń. Do okoliczności obciążających Sąd zaliczył również dotychczasową karalność obwinionego za identyczne wykroczenie drogowe oraz wielokrotność działań świadczących o uporczywości i brak krytycyzmu do popełnionych czynów.

O kosztach orzeczono po myśli cytowanych w wyroku przepisów uznając że sprawiedliwe będzie odstąpienie od obciążania obwinionego nimi w całości.